Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Który zestaw 35L + 50 f1.4 vs 28 f1.8 + 50L



Wulkano
02-01-2012, 21:04
Witam ponownie,

pojawilo sie na horyzoncie troszke złotówek dlatego tez chcialbym prosic o Wasze opinie (najlepiej uzytkownikow tych szkiel, ktore wymienie) w wyborze odpowiedniego zestawu.

Calosc dobieram do:
- 5D mk2
- C24-70L (glownie uzywam w terenie jako uniwersalny zoom)
- C85 f1.8 (jako mala portretowka w terenie)
- Samyang 35mm f1.4 (manualny) - tylko do filmow, fotki bez AF jednak meczace ... :/
- Helios 44 58mm f2.0 pod m24 (hobbystycznie)
- Jupiter 135mm f3.5 pod m42 (hobbystycznie)

No i teraz przeznaczam Samyanga 35mm na handel a kusi mnie kupic jeden z poniższych zestawów:

1. C35L + 50 f1.4

lub

2. C 28 f1.8 + 50L f1.2

Glownym celem takiego zestawu jest:
- potrzeba czegos szerszego i jasnego w pomieszczeniach, zoom niby nie jest zly ale stalka robi swoje. Dodam ze bardzo duzo pstrykam i krece filmy w pomieszczeniach.
Co do uzywania stalek w terenie, to zalezy od tego, czy mam mozliwosc dzwigac pare szkiełek w torbie, ale najczesciej zabieram tylko zooma 24-70L + 85mm.
- standardowa 50-tka rowniez mi sie przyda, bo zauwazylem ze przy pstrykaniu zoomem, wiekszosc zdjec jest w przedziale 40mm-60mm.

Wg mnie:
zestaw nr 1 - zaleta dobrej stalki szeroko (foto w pomieszczeniach + filmy rowniez w pomieszczeniach) no i legendarny 50mm f1.4, ktory w testach niby nie wiele gorzej wypada niz L-ka (jak wczesniej wspomnialem wiekszosc fotek w przedziale 40-60 dlatego 50mm powinno sie sprawdzic).

zestaw nr 2 - 28mm f1.8, no i 50L f1.2.

Moje tematy to:
- portrety (pomieszczenia + plener)
- imprezy firmowe i domowe (wiekszosc pod dachem)
- dzieciaki (dlatego tez szybkosc AF bardzo wazna)

Co do cen, oba zestawy sa bardzo podobne (ale bedzie mnie stac tylko na 1 L-ke). Bardziej sklaniam sie do zestawu numer 2, a Wy co poradzicie?

MC_
02-01-2012, 21:28
A czemu nie 24L?

Sent from my GT-I9000

Wulkano
02-01-2012, 21:30
A czemu nie 24L?

Sent from my GT-I9000


Niby niewielka roznica miedzy 24 a 35, ale jednak 24 za szeroko, nigdy nie uzywam w zoomie tej ogniskowej, nigdy :).

obcy21
02-01-2012, 21:47
Ja osobiście skłaniał bym się ku zestawowi pierwszemu.
będziesz miał dobrą jakoś z 35L i dobrą jakoś z 50 1.4
w drugim zestawie otrzymasz średni 28 1.8 i niby zarąbiste 50L ale czy warto ;)
sam bym brał zestaw 1, ale pomyśl także o zmianie reszty na 85L ;) będziesz miał zestaw do wszystkiego 35L i 85L.

szuler
02-01-2012, 21:48
kup tylko 35L jak porobisz zdjęcia zobaczysz, że 24-70 jest zbędny i po sprzedaży kupisz 50L :)

MC_
02-01-2012, 21:57
Niby niewielka roznica miedzy 24 a 35, ale jednak 24 za szeroko, nigdy nie uzywam w zoomie tej ogniskowej, nigdy :).

Rozumiem. Ja bym wybrał właśnie 24L, bardziej mi leży ta ogniskowa - w szczególności mając 50mm. Ale co kto lubi :smile:

nowart
02-01-2012, 23:36
Zawsze powtarzam - szkło, którego będziesz używał najczęściej bierz najlepsze na jakie Cię stać. Widzę, że znacznie częściej w użyciu będzie szeroki kąt zatem ja brałbym 35L lub dołożył do 24L jak radzi przedmówca (uwierz na słowo - 24L i 24mm w 24-70 to zupełnie inna bajka) i do Twoich zastosowań - wnętrza, reporterka i filmy w niewielkich pomieszczeniach - będzie świetnie zdawała egzamin.
Spróbuj pstryknąć gdzieś 24L i oceń sam czy obrazek Ci się nie spodoba.

photographus
03-01-2012, 00:21
Ja brałbym pierwszy :)

7four
03-01-2012, 01:00
Weź ten zestaw:


3) 50 f1.4 i 28 f1.8

Jak już będziesz wiedział, która ogniskowa stałki bardziej Tobie pasuje, wymienisz w pierwszej kolejności na L, albo i nie wymienisz, jak okaże się że jakość jest dla Ciebie wystarczająca, a resztę kasy przeznaczysz/dołożysz na wyjazd w ciekawe miejsce.

Goomis
03-01-2012, 05:36
Ja bym sprzedał wszystko i kupił 35, 50, 85 wszystkie L
różnica w zabieraniu 2 a 3 szkieł jest raczej pomijalna ;)
A jak nie to jednak 35L, a potem to pewnie będzie tak jak mówi @szuler ;)

Bolek02
03-01-2012, 09:57
Dokładnie tak - kup najpierw 35L i sie przekonasz jakie efekty, 50/1,4 zawsze zdążysz dokupić :)

_igi
03-01-2012, 13:27
Musisz się zastanowić, sam używam zestawu 28USM i 50L i jestem bardzo zadowolony, chociaż brakuje mi czegoś pomiędzy (czytaj: 35L).

Poza tym, tańszy odpowiednik 35L, 35/2 jest raczej do kitu, natomiast tańszy odpowiednik 50L daje ostry i względnie przyjemny obrazek. Mi się nie podobał bokeh z tego szkła, ale wymiary, waga i szybkość autofokusa były ok.

Można się jeszcze zastanowić nad zestawem 35L i Sigma 50/1,4 ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Weź ten zestaw:


3) 50 f1.4 i 28 f1.8

Jak już będziesz wiedział, która ogniskowa stałki bardziej Tobie pasuje, wymienisz w pierwszej kolejności na L, albo i nie wymienisz, jak okaże się że jakość jest dla Ciebie wystarczająca, a resztę kasy przeznaczysz/dołożysz na wyjazd w ciekawe miejsce.

Tylko po co, każda wymiana to pieniądze w błoto. Oba szkła mają dużą zaletę, że są małe i dają ostry obrazek (28 po przymknięciu), oba mają raczej paskudny bokeh i gorsze od L-ek kolory, ale da się przeżyć.

35L jest ostra, ma całkiem kształtny bokeh, kapitalną ogniskową, i okropne aberracje.
50L jest ciekawym szkłem, i obrazek z niego jest ciężki "do podrobienia". Połączenie papierowej głębi, lekkiej beczki, dużej winiety i specyficznego rozmycia tła da się lubić, ale amatorom ostrych jak żyletka zdjęć bardziej do gustu przypadnie 50/1,4. 50L aberruje sporo mniej od 35L.

adawro
03-01-2012, 14:46
Kup tylko 35L (ewentualnie 24L)
A do zakresu w okolicy 50 zostaw zoom.
To ze na zoomie robisz najczęściej w okolicy 50 to nie znaczy ze 50 zastapi zoom.
Podejrzewam ze tam gdzie nie potrzebujesz zooma to wtedy i 50 sie nie przyda
za to sprawdzi się idealnie tandem 35L i ta 85 co masz.
reszte kasy włóż na dobry procent i zbieraj na 50L albo na 85L

CyrJak
03-01-2012, 14:47
Nie myślałeś może o bardziej radykalnej zmianie sprzetu, mianowicie zakupie 35L i 85L?

Wulkano
03-01-2012, 16:30
Hmm ...

Dziekuje Wszystkim za wypowiedzi ... :)

Wybór padł na kupno 35L w pierwszej kolejności :).
Jak popstrykam, to zobaczę, czy wogóle w pomieszczeniach bedzie mi potrzeba tej 50-tki.
Bo jednak 85mm jest zbyt wąsko.

A moze sie to wszystko skonczyc tak, ze w pozniejszym czasie dokupie jednak 50L a zoom 24-70 pojdzie pod mlotek.
Efektem tego bedzie trójca: 35L + 50L + 85 f1.8.

Jeszcze raz dziekuje za recenzje i podpowiedzi :).

dreamstorm
03-01-2012, 19:33
Nie zdążyłem się wypowiedzieć a tu już po ptokach :D, Powiem tylko, że słuszna decyzja.
Odkąd mam 35L, to 50tka 1.4 leży nieużywana, ale gdybym miał 50L to pewnie byłoby inaczej, jednak co za dużo to niezdrowo :).

oswald
03-01-2012, 21:08
Też bym wybrał 1 opcję. Chociaż mi bliżej do zestawu 24 + 50 + 85.

Darx
03-01-2012, 21:22
Według mnie propozycja kolegi CyrJak, jest najrozsądniejszą. Ten duet świetnie sprawdza się w kościele jak i w plenerze. Po czasie dokupuje się tylko 135L lub 200/2.8L i wszelki rodzaj foto staje się spełnieniem.

Chociaż nie przeczę, że w moim przypadku 24L+85L+135L+baaardzo długie stałki, to spełnienie marzeń ;)

michael_key
03-01-2012, 21:23
kup tylko 35L jak porobisz zdjęcia zobaczysz, że 24-70 jest zbędny i po sprzedaży kupisz 50L :)
To by było idealnym wyjściem i racjonalnym.
Hmmm zupełnie jak moje marzenie... 35L i 50L :D

seweryn1
03-01-2012, 21:56
Też bym wybrał 1 opcję. Chociaż mi bliżej do zestawu 24 + 50 + 85.

No proszę stawiam na dokładnie taki zestaw, najlepiej 3x L, Ja narazie niestety używam 24L, 50 1.4, 85 1.8. Chociaż po zakupie 50 1.4 85 zazwyczj leży w torbie.

Bolek02
03-01-2012, 22:02
Zoom z natury jest zawsze gorszy od stałek zwłaszcza tych z serii L, ale za to odpada żonglowanie słoikami ( czasem nie ma na to zwyczajnie czasu ).

michael_key
03-01-2012, 22:16
Dokładnie.
Żonglerka często jest wyznacznikiem naszych wyborów.

szuler
03-01-2012, 22:33
jaka żonglerka 35L można by do 5d przyspawać
lepiej dobrać kadr do tego szkła lub wykadrować niż zmieniać je i jakość obrazka jakie daje na coś innego
(moje zdanie - chyba to w stopce dopiszę)

michael_key
03-01-2012, 22:56
jaka żonglerka 35L można by do 5d przyspawać
lepiej dobrać kadr do tego szkła lub wykadrować niż zmieniać je i jakość obrazka jakie daje na coś innego
Jak gość, który nigdy nie obcował z tym szkłem... nie wypowiadam się :wink:

janmar
03-01-2012, 23:07
jaka żonglerka 35L można by do 5d przyspawać

Pękam z zazdrości że to nie ja powiedziałem,
E tam starasz się człowieku a tu Ktoś przychodzi i mówi to co na pewno byś kiedyś wymyślił :idea::confused:

merida
04-01-2012, 00:00
Jak już się trafi z taką ulubioną ogniskową ,to nie szuka się na siłę kadrów tylko same przychodzą. Można dosłownie w ciemno zdjęcie zrobić i wiedzieć dokładnie czego się spodziewać.To takie...skupianie się na szukaniu kadru pod obiektyw,a nie samego kadru,później obiektywu i dopiero robienie zdjęcia. Może 16-35 jest super szybka i szeroka,24-105 uniwersalna, 85L pięknie rysuje ,ale dla mnie 35mm jest idealne dzięki najbardziej naturalnej dla mnie ogniskowej i perspektywie widzenia.Do tego światło daje ogromne możliwości. W fotografii właśnie to jest dla mnie bardziej cenne niż wyżyłowane wartości optyczne,idealne rogi,brak jakichkolwiek abberacji-to mi nigdy w niczym nie przeszkadzało w czasach obróbki PS,a zdjęcia ograniczały się zazwyczaj do tego co widzi moje oko w danej chwili. Ale wiadomo,że są rzeczy z którymi nie poszalejemy na takiej ogniskowej.Kwestia jakie zdjęcia robimy i w jaki sposób. I tak z mimo,że lubię 85mm i 24 uważam za genialne szkło to 35 pozostanie chyba na zawsze moim standardowym szkiełkiem :D

oswald
04-01-2012, 03:53
No proszę stawiam na dokładnie taki zestaw, najlepiej 3x L, Ja narazie niestety używam 24L, 50 1.4, 85 1.8. Chociaż po zakupie 50 1.4 85 zazwyczj leży w torbie.

Dwie piątki + 24L i 50L i zapomniałbym o jakimkolwiek odpinaniu szkieł :D

szuler
04-01-2012, 08:37
janmar pozdrówka :)

zaitsev
04-01-2012, 09:24
Efektem tego bedzie trójca: 35L + 50L + 85 f1.8.
Dobra trójca to jest 24L, 35L, 85/1.8. :D

strideer
04-01-2012, 22:12
Dobra trójca to jest 24L, 35L, 85/1.8. :D

Chyba 35/1,4, 50/1,2 i 85/1,2 :-)

_igi
05-01-2012, 00:43
Chyba 35/1,4, 50/1,2 i 85/1,2 :-)

Tu się zgadzam, sam obecnie dążę do podobnego zestawu. L-ki 24, 35, 50, 85 i 135. W nieco uboższej formie, 28, 35L, 50L, 85USM, 135L. Więcej chyba mało komu trzeba, zwłaszcza mając na uwadze portret ;)

Goomis
05-01-2012, 01:11
Chyba 35/1,4, 50/1,2 i 85/1,2 :-)

Dla autora tego wątku to pewnie tak bo pisał iż 24 praktycznie nie używa, ale to ogólnie to:
Chyba jednak 24/1.4, 35/1.4 i 85/1.2 :D
możemy się tak przepychać w nieskończoność :D
Każdy ma taką trójcę jaka mu najbardziej pasuje :P

dreamstorm
05-01-2012, 11:53
Dla mnie (ale dla innych może być inaczej):
Używanie 35L i 50 1.4 mija się z celem , bo 35L jest znacznie lepsza, używalna na 1.4, ma znacznie lepszy AF i zniekształca niewiele bardziej niż 50tka. Mając ogniskową 35 i 85 da się bez 50tki żyć (przynajmniej ja mogę :)
Posiadanie 35L i 50L to trochę inna sprawa, bo światło 1.2 daje już zupełnie inne możliwości, czy warto mieć 50L i 85L …nie wiem, wg mnie nie, mimo, że oba szkiełka są super.
Cały problem polega na tym jak mieć tych szkieł najmniej a być w stanie zrobić wszystko zgodnie z tym co się wymyśliło.
Jeśli do repo to dla mnie AF jest priorytetem, dlatego 24L i 35L to podstawa (obie ogniskowe tez nieźle się uzupełniają), do tego optymalna byłaby 85 1.8
Trzeba też mieć coś do portretu, więc 85 1.2 (ostatecznie S 85 1.4, która gorszy AF niż 85 1.8 i gorszy obrazek i światło). …tak wiem, portrety da się robić też fiszem, ale nie o tym mowa :)
Co do 135tki tutaj nie ma raczej dylematów.
Każdemu odpowiada inny sposób pracy. Każdy ma inne przyzwyczajenia i fotografuje co innego.

zaitsev
05-01-2012, 13:53
Mając ogniskową 35 i 85 da się bez 50tki żyć

Jeśli do repo to dla mnie AF jest priorytetem, dlatego 24L i 35L to podstawa (obie ogniskowe tez nieźle się uzupełniają), do tego optymalna byłaby 85 1.8

Co do 135tki tutaj nie ma raczej dylematów.
Każdemu odpowiada inny sposób pracy. Każdy ma inne przyzwyczajenia i fotografuje co innego.
I wszystko w temacie. Zastanawiam się, czy osoby które tak jarają się koniecznością 50L/85L w zestawie, miały je chociażby raz w rękach. :D
Jak już jest takie parcie na to 50mm, to zamiast eLki wolałbym f/1.4 + 135L. Co do 50, to przyznam, że miałem na FF i sprzedałem, bo takie jakieś nijakie było.
85/1.8 to świetne szkło według mnie. Mając 85/1.8, a bawiąc się 85L2 nie czuję parcia na zmianę. Ani trochę. ;)
24L+35L+85/1.8+135L!

Merde
05-01-2012, 14:03
Co do 50, to przyznam, że miałem na FF i sprzedałem, bo takie jakieś nijakie było.
85/1.8 to świetne szkło według mnie. Mając 85/1.8, a bawiąc się 85L2 nie czuję parcia na zmianę. Ani trochę. ;)
24L+35L+85/1.8+135L!

A już myślałem że coś rozumiesz, bo przecież sam zacytowałeś:

"Każdemu odpowiada inny sposób pracy. Każdy ma inne przyzwyczajenia i fotografuje co innego."

Dla ciebie 50 mm jest "nijakie", dla mnie jest to podstawowa i najbardziej naturalna ogniskowa (czyt. kąt widzenia, bo cyfrówkę mam tylko cropową i najczęściej używam jednak 35 mm).

zaitsev
05-01-2012, 14:22
A już myślałem że coś rozumiesz, bo przecież sam zacytowałeś:

"Każdemu odpowiada inny sposób pracy. Każdy ma inne przyzwyczajenia i fotografuje co innego."

Dla ciebie 50 mm jest "nijakie", dla mnie jest to podstawowa i najbardziej naturalna ogniskowa (czyt. kąt widzenia, bo cyfrówkę mam tylko cropową i najczęściej używam jednak 35 mm).
Ano tak, ale powtórnie tylko mówię co mi pasuje, a co nie i swoje przemyślenia co do eLek. A ja doskonale rozumiem (nadal :D ), że każdy ma inne potrzeby. Chill. :)

luciferi
05-01-2012, 14:46
warto brać teraz nowe 35 skoro trąbi się, że canon wypuszcza nową wersję?

strideer
05-01-2012, 14:47
warto brać teraz nowe 35 skoro trąbi się, że canon wypuszcza nową wersję?

Wypuszcza ten obiektyw od jakichś pięciu lat, tylko odrobinę krócej niż nowe 100-400 :-)

Merde
05-01-2012, 14:47
warto brać teraz nowe 35 skoro trąbi się, że canon wypuszcza nową wersję?

"Trąbi się" regularnie od paru lat, ja bym się tym specjalnie nie przejmował.
Kup używkę. Jeśli mityczna nowa L-ka będzie warta grzechu, to przy sprzedaży nie(wiele) stracisz.

Wulkano
05-01-2012, 21:59
ho ho .... no to sie dyskusja rozwinela :).
Panowie, mozna pisac i pisac, co komu lepiej leży. Dla jednego 24L, dla innego 35mm a jeszcze inny powie ze 28 USM. Nastepny powie ze do tego najlepiej 50L dobrac no i oczywiście 85L itp itd.

Tak czy siak, pomocy ktorej w tym watku szukalem - ZNALAZŁEM :).
Wybór padł na kupno tylko 35L. Po tym jak go potestuje w życiu, wyciagne wnioski:
1. Czy zostawic zoom 24-70, 35L i 85 USM
2. Czy tez do powyzszego zestawu dokupic jeszcze 50 f1.4
3. Czy moze pozbyc sie zooma i do 35L dokupic 50L a zostawic sobie 85 USM

Pozyjemy, zobaczymy :).

Najpierw 35L, pozniej ... kto wie :)


P.S. Jeszcze raz dziekuje za wszystkie wypowiedzi w tym temacie, pomogły mi w wyborze :).

PBmarkII
08-01-2012, 17:24
Czy pozbywanie się zooma jest dobre ? nie wiem ale dla mnie zoom ma to do siebie ze czasem idzie się z aparatem nie myśląc o przekładaniu stałek tylko się robi zdjęcia :D

adawro
08-01-2012, 21:06
Czy pozbywanie się zooma jest dobre ? nie wiem ale dla mnie zoom ma to do siebie ze czasem idzie się z aparatem nie myśląc o przekładaniu stałek tylko się robi zdjęcia :D

Zalezy kto jaką fotografię uprawia. Jeśli ktoś nie robi reportaży w szybko zmieniających się warunkach to mu nie potrzebne zoomy.

michael_key
08-01-2012, 21:26
Czy pozbywanie się zooma jest dobre ? nie wiem ale dla mnie zoom ma to do siebie ze czasem idzie się z aparatem nie myśląc o przekładaniu stałek tylko się robi zdjęcia :D
Biorąc pod uwagę, że ma się TAKIE stałki jestem w stanie żyć bez zooma :wink:

Darx
27-01-2012, 15:52
Czy pozbywanie się zooma jest dobre ? nie wiem ale dla mnie zoom ma to do siebie ze czasem idzie się z aparatem nie myśląc o przekładaniu stałek tylko się robi zdjęcia :D

Daje poczucie komfortu między innymi. Jednak stałki gwarantują jakość. Wielu początkujących w tej materii ma z tym problem. Uważa, że zestaw idealny powinien posiadać wysokiej klasy zooma, a ten daje mu komfort przy ustawieniu ostrości, wykadrowaniu itd. Taki amator uważa, że zoomem będzie lepiej sobie radził niżeli inny użytkownik ze stałką.

Wczorajszy wieczór spędziłem w gronie znajomych na koncercie w Golubiu-Dobrzyniu. Jakoś blisko mojej wsi, to i do rodziców zajechałem. Bardziej zależało mi na spędzeniu czasu ze znajomymi niżeli fotografowaniu. Przy barze spotkało się dwóch świetnie oddających powyższy opis, amatorów. Jeden miał przy sobie nikona z 35 i 85, a drugi korzystał z jakiegoś zooma 18-70? może 17-55? - wiem, że na pewno było to "najkon".

Mogę się pochwalić, że po występie kolejnej "ciepłej kluchy"* zamieniłem z nimi kilka słów. Pomijam fakt, że młodzież jest bardziej rozstrojona niżeli gitary zespołów, które wystąpiły. Zdjęcia ze stałki nadal wyglądały na lepsze - chociaż te zakrzywione kadry, to bardziej do pudła i pod stół, się nadawały niżeli do gazety. Widać nie umiejętną pracę można poprawić odpowiednim sprzętem. Chociaż prawda jest taka, że zoom w odpowiednich rękach jest w stanie przebić amatora ze stałką ;)


* "ciepłe kluchy" - nieznane zespoły rockowe