Stara Fabryka Domów Tarchomin proszę o pomoc

[lukasz5DmkI]

Wraz ze znajomym planujemy wypad do starej fabryki domów na Tarchominie ,i mam pytanie do osób mieszkających w tej części stolicy. Czy da się tam wejść i , jak wygląda sytuacja teraz w tym miejscu. W necie znalazłem jakieś wpisy i zdjęcia ale chciał bym informację z pierwszej ręki żeby nie lecieć na darmo . Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i Życzę wszystkim szczęśliwego nowego roku 2012.

[enter]

daj znać jak będziesz się wybierał, po 18.01 będę miał czas.
chyba że już zwiedziłeś.

[r3b]

Też chętnie bym się podłączył... Jak by co to informujcie tutaj.

[jellyeater]

Stróż z psami. Przynajmniej rok temu tak było... Raczej się nie wejdzie. :(

Tam są nadajniki przekaźnikowe od GSM. Nic dziwnego, że pilnują.

[lukasz5DmkI]

A więc byłem tam 4stycznia i to był błąd :) Ponieważ część terenu jest zagospodarowana, zaliczyłem z kolegą skok przez płot i po paru metrach zobaczyliśmy jakiś robotników, zrobiłem pare fotek jakiegoś budynku na terenie fabryki , jednak to mnie nie zadowala . Planujemy powrót tam tylko że w weekend wtedy nikogo nie powinno być :) Dam znać przed wypawą :)

[r3b]

Tylko skoro to jakis plac budowy to czy warto ryzykowac krecenie sie tam jeszcze na dodatek ze sprzetem??? :-/

Sent from my GT-I9000 using Tapatalk

[jellyeater]

W weekend będzie stróż... Weź kiełbasę.

Nie wiem czy w Wawce są jeszcze jakieś niezabezpieczone ruiny. Fotografowie wszędzie łazili i muszą pilnować.

Chociaż może kryzys i stróża zwolnili. Daj znać.

[enter]

Są niezabezpieczone :) niektóre

[jellyeater]

Są niezabezpieczone niektóre

Pochwal się. Bo ja gdzie bym się nie ustawił pod płotem, to zaraz pojawia się pan na rowerku z wilczurem, albo dwoma (wcześniej próbowałem do jakiejś fabryki na Pradze, tam miał nawet czytnik kart i musiał się odmeldowywać). :( A dać się pogryźć dla kilku fotek, to nie warto.

[Aga&Bart]

enter podziel się info, wiosna idzie i wartoby było się gdzieś wybrać ;)

[ghrond]

Ależ jesteście rozkoszniaczki, najlepiej wszystko podać na talerzu, bo przecież własna inicjatywa boli. Im więcej miejsc jest dostępnych publicznie, tym gorzej - kiedy w końcu naród to zrozumie. Po pewnym czasie nie zostaje tam nic, oprócz gołych ścian. No chyba, że to lubicie fotografować ... :/

[enter]

zapraszam, waspolnie na spacerek w niezwiedzane wcześniej miejsca w Wawce i okolicach.
Jednostronnie nie dzielę się informacjami, jak chcesz się powymieniać ciekawymi lokacjami to zapraszam na priv z potwierdzonymi danymi.