PDA

Zobacz pełną wersję : Torrenty za darmo?



amatorek
19-12-2011, 13:03
Myślisz że wymieniając się plikami w sieci jesteś bezkarny?
Też tak do niedawna myślałem.



https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/photo/my-images/41/20111122019.jpg/)

Według kancelarii wysłali takich pism w tym roku 95 tys.

dinderi
19-12-2011, 13:16
Ty to dostałeś, czy linkujesz od kogoś?
Czy mogę się juz zacząć śmiać?

Merde
19-12-2011, 13:20
Ściągałeś Boysów czy Milano? :mrgreen:

amatorek
19-12-2011, 14:09
Ty to dostałeś, czy linkujesz od kogoś?
Czy mogę się juz zacząć śmiać?

:) Nie, to nie moje, ale sam fakt że ktoś nas może namierzyć już daje do myślenia.
Inną kwestią jest to czy mają szansę ściągnąć z nas kasę.
Moim zdaniem małe.

Analitykowski
19-12-2011, 14:19
Do poczytania o tych wezwaniach:
http://olgierd.bblog.pl/wpis,o;pro;bono;i;jego;pelnomocnictwach;wezwaniach ;ugodach;,57506.html

dinderi
19-12-2011, 14:28
Abstrahując zasadności zarzutów to:
1. pismo posiada poważne wady prawne. Nie jest wymieniony mocodowca kancelarii przez co nie wynika z niego prawidłowość umocowania. Wiąże się z tym niebezpieczeństwo, że idąc na tzw. ugodę mimo wszystko naruszy się interes ewentualnego poszkodowanego. Przydałoby sie napisać do tej "kancelarii" pismo, z prośba o podanie danych mocodawcy.
2. Nie udało się znaleźć rejestru w którym stwierdza się istnienie takiej kancelarii prawnej w Białymstoku. Wskazuje to na "kancelarię krzak".

W/w pismo wskazuje na kilka ciekawych elementów. Po pierwsze, że znalazł się ktoś kto w nie do końca legalny sposób próbuje wyłudzic pieniądze od osoby, której wina jest problematyczna do udowodnienia. Przez to narobi kłopotów ludziom, czesto nic z tego nie mając. (Jeden ze wskazanych paragrafów traktuje o przestępstwie ściganym z urzędu i bez wzgledu na ugodę nakłada obowiazek wymierzenia kary). Po drugie, kancelaria, którą trudno odnaleźć w rejestrach może wogóle nie istnieć. A więc nawet zawarcie "ugody" poprzez wysłanie "odszkodowania" może skutkować dalszymi problemami prawnymi. Po trzecie, udowodnienie winy na podstawie jedynie rejestru, że dana osoba pobierała treści zastrzezone z interentu jest wielce skomplikowane i nie takie proste do udowodnienia. Po czwarte, udałbym się z tym pismem do prawnika, najpierw. Później dopiero przejmował.
A po piąte, nie piratował. Zasada podstawowa.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Do poczytania o tych wezwaniach:
http://olgierd.bblog.pl/wpis,o;pro;bono;i;jego;pelnomocnictwach;wezwaniach ;ugodach;,57506.html

O właśnie!

riwo
19-12-2011, 14:53
Mam wrażenie, że "program torrentowy" to nie jest do końca poprawna nazwa. Zazwyczaj w tego typu procesach używa się nazwy "program do bezpośredniej wymiany danych".
Po za tym samo ustalenie IP to jeszcze mało, ponieważ to ustala tylko konkretny komputer. Natomiast w postępowaniu przygotowawczym powinno się udowodnić, że konkretna osoba korzystała z danego komputera w momencie popełnienia przestępstwa. A to jest już trudne, bo zawsze można powiedzieć, że z komputera w tych dniach korzystało milion osób i nie ma możliwości wskazać konkretnej osoby.

MC_
19-12-2011, 15:01
Ze znanej mi praktyki sądów wynika odmiennie.

Pinek
19-12-2011, 15:59
znam dużo sób które sciągają z torrentów tysiące plików rocznie i pierwszy raz wiedzę coś takiego:) ściema jakaś...

MC_
19-12-2011, 16:02
Jeszcze jedno - wątpię, aby postępowanie przygotowawcze prowadziła prokuratura okręgowa.
Najlepiej, aby osoba zainteresowana zadzwoniła z powołaniem na sygnaturę akt i ustaliła czy faktycznei coś takiego ma miejsce.


Jeśli nie - ok.
Jeśli tak - warto zapłacić z góry i się dogadać, bo wtedy jest szansa na warunkowe umorzenie postępowania. A sąd i tak orzeknie naprawienie szkody.

flankerp
19-12-2011, 19:30
Ale to ma miejsce kiedy się udostępnia pliki, z tego co czytałem? Rozpowszechnianie czyti udostępnianie dla innych.

Aby scigać tych co sciagaja, musza z tego co się orientuje udowodnić, że klient ma te kopie...

Mam też pytanie.. Mam filmy na DVD, ale i tak ściagnałem sobie kiedys DiVx bo mi się nie chciało konwertować (szybciej było sciagnać). Czy to też naruszenie?
Mi poprostu wygodniej ogladać na DiVixie niz DVD...

Nicram
19-12-2011, 19:35
Ściema na całego.

1. Jeżeli masz płacić to dopiero po wyroku - a sami piszą, że sprawa jest w toku.
2. Poszukaj na stronach federacji konsumentów lub uokik - dużo jest opisów takich spraw.
3. Wezwanie do zapłaty na rzecz poszkodowanego wydaje sąd.
4. Szukają frajerów - było dużo ostatnio artykułów o takich praktykach.

MC_
19-12-2011, 19:41
Ad 1 i 3 - bzdura jakich mało...

jacek_73
19-12-2011, 19:53
...Mam filmy na DVD, ale i tak ściagnałem sobie kiedys DiVx...

Też mam filmy na DVD i też ściągam aviki...popatrz jaki ten świat jest mały :lol:
Generalnie polityka jest taka, że szybciej i skuteczniej dobrać się do tyłka udostępniającym...a w Irlandii jak będziesz miał za duże transfery to Ci rachunek podniosą...i suma sumarum zapłacisz i tak :D

mxw
19-12-2011, 19:58
jedna moja znajoma jakiś czas temu też otrzymała takie pismo od 'kancelarii prawnej pro bono' - za to, że jej dziecko wystawiło na chomikuj.pl jakiś audiobook.

nie wiem niestety, jak sprawa się zakończyła - oczywiście pismo miało same błędy (tak jak opisuje to podany tu wyżej link), ale możliwe, że 'dla świętego spokoju' zapłaciła i zapomniała. ją 'ścigano' o 250,- zł. kwota była wyliczona na podstawie ceny audiobooka pomnożonej przez ilość ściągnięć. :shock:

IMHO ktoś dorwał się do bazy IP (legalnie??) i - zapewne współpracując z takim chomikiem i innymi - robi na tym kasę nie wychodząc z domu.

więc uważajcie co chomikujecie :mrgreen:

MC_
19-12-2011, 20:05
I jeszcze jedna uwaga - poczytajcie sobie co to jest wada prawna rzeczy...

flankerp
19-12-2011, 23:45
a w Irlandii jak będziesz miał za duże transfery to Ci rachunek podniosą...i suma sumarum zapłacisz i tak

Ja mam Eircoma i kilka miesięcy temu zniesli mi limity :)

sebol1204
20-12-2011, 00:17
Mam też pytanie.. Mam filmy na DVD, ale i tak ściagnałem sobie kiedys DiVx bo mi się nie chciało konwertować (szybciej było sciagnać). Czy to też naruszenie?
Mi poprostu wygodniej ogladać na DiVixie niz DVD...

Jeśli te filmy co sciągałeś masz na dvd to raczej nie będzie to naruszenie bo ściągnięte będą traktowane jako kopia zapasowa (żeby nie rysować oryginalnej płytki) :)

Merde
20-12-2011, 09:01
Jeśli te filmy co sciągałeś masz na dvd to raczej nie będzie to naruszenie bo ściągnięte będą traktowane jako kopia zapasowa (żeby nie rysować oryginalnej płytki) :)

AFAIK samo ściągnięcie z sieci nie jest karalne. Ścigane jest udostępnianie.

xxkomarxx
20-12-2011, 09:37
Swego czasu była podobna sprawa serwisu "pobieraczek". Rejestracja darmowa itp. A po jakimś czasie przychodziło do zapłaty coś ok 100 zł na maila rzecz jasna i dane podane podczas rejestracji. Dużo osób się bało sądu ( bo nim straszono) i płacili na wskazane konto. Z ciekawości też założyłem konto i dostałem wezwanie. Pan kozi bobek zamieszkały w głębokim piasku itp itd.
W sumie po wysłaniu maila do iluś tam tysięcy osób ktoś zapłacił i były to niemałe pieniądze. Można zapytać jak ktoś się nabrał. Znajoma czasem coś tam robi przy komputerze i przypadkiem też się wciągnęła ale że jej wiedza kończy się na intera.pl to pomyślała że pewno coś źle zrobiłam a 100 zł to nie fortuna i oczywiście zapłaciła. Tak jest też w tym i wielu innych przypadkach. Ludzie wymyślają przeróżne rzeczy aby się szybko wzbogacić na czyjejś niewiedzy i naiwności.

teo5ooD
20-12-2011, 10:28
ściąganie jest legal :D ale sendować nie można bo to już dalej udostępniasz :)

gavin
20-12-2011, 10:29
Włączcie szyfrowanie w torrencie ;)

xxkomarxx
20-12-2011, 12:01
Włączcie szyfrowanie w torrencie ;)

Robin Hood tak nie postępuje ;)

Slay33
20-12-2011, 12:08
Albo przeprowadzić się do Szwajcarii
http://vbeta.pl/2011/12/04/szwajcaria-odpowiada-lobby-antypirackiemu

szuler
20-12-2011, 13:06
no i brawo normalne podejście do sprawy, ale u nas karać karać

dziobolek
20-12-2011, 15:44
Ja mam Eircoma i kilka miesięcy temu zniesli mi limity :)

Może i limity Ci znieśli, ale zapytaj ich jaki jest próg tzw. "Fair Policy Usage",
"Acceptable Usage Policy" itp., róznie to nazywają i z reguły ukrywają "drobnym druczkiem" w regulaminie. :wink:

Ja od dawna korzystam wyłącznie z dostawców którzy nie mają Download limitów.
Oczywiście kiedy składają ofertę, to mocno zapewniają, że nie ma żadnych limitów,
ale zawsze kiedy pytam o "Fair Policy Usage" zapada niezręczna cisza i... zaczyna się tłumaczenie.

Pozdrówka!

Gondol
13-01-2012, 11:02
Mój znajomy nie tak dawno beknął za torrenty (http://val.pl/download-torrenty-11/). Miał zapłacić jakąś grzywnę, nawet nie wiem ile. No ale on ściągał bez opamiętania jakieś kosmiczne ilości filmów. Choć w sumie nie wiem czy ilość ma znaczenie...

gervee
13-01-2012, 23:23
Mój znajomy nie tak dawno beknął za torrenty (http://val.pl/download-torrenty-11/). Miał zapłacić jakąś grzywnę, nawet nie wiem ile. No ale on ściągał bez opamiętania jakieś kosmiczne ilości filmów. Choć w sumie nie wiem czy ilość ma znaczenie...

Dlatego też właśnie zarejestrowałeś się na forum, żeby podzielić się z nami tymi fascynującymi wiadomościami? Jesteś facetem i nie wiesz czy ilość ma znaczenie? ;) ... no to Ci powiem ... nie ma, znaczenie ma rozmiar (wg niektórych) a inni mówią "mały ale wariat" ;).