Canon 600D czy Sony NEX-VG10

[Shooterek]

Kiedy już się napaliłem i postanowiłem kupić 600D do filmowania, "odkryłem" w tym momencie już "starą" kamerę(?) Sony, od kilku dni oglądam i czytam recenzje i coraz bardziej nie wiem co wybrać.
Sony wyjdzie lekko licząc ok 2000 więcej (licząc akcesoria i inne pierdoły), ale nie o to tu chodzi. Czy warto zainwestować w tą kamerę? Czy lepiej w 600D?
Ponieważ jedna z głównych zalet vdslr, obiektywy, nie mają chyba w tym przypadku przewagi, w każdym razie, co wy byście wybrali? Tylko i wyłącznie patrząc pod kontem filmowania, zarówno ujęć statycznych jak i dynamicznych, co tylko można upchnąć pod tym pojęciem, który z tych sprzętów bardziej się sprawdzi i dlaczego? ;)

[igor58]

do systemu Nex nie ma za wiele (4?) obiektywów... (mam bezlusterkowca z kitem i nie zamierzam wchodzić w następne obiektywy, chyba że manualne)
do 600d masz masę szkieł, to b. popularny system
poza tym podstawowe sprawa: zdjęcia czy filmy?

Tw. pytanie jest jednym z dziwniejszych, jakie przeczytałem na tym forum

[MAF]

Ale te sprzęty nie bardzo jest sens porównywać. Do filmów o wiele lepsze będzie Sony, do zdjęć Canon. I tyle.

A jak ma być dobre do tego i tego to może Panasonic GH2? Ewentualnie któreś Sony SLT?

[4bert]

do systemu Nex nie ma za wiele (4?) obiektywów... (mam bezlusterkowca z kitem i nie zamierzam wchodzić w następne obiektywy, chyba że manualne)
do 600d masz masę szkieł, to b. popularny system
poza tym podstawowe sprawa: zdjęcia czy filmy?

Tw. pytanie jest jednym z dziwniejszych, jakie przeczytałem na tym forum

Do systemu Nex jest najwięcej obiektywów na świecie, bo istnieją przejściówki i nawet możesz stare M42 dokręcać, o szkłach Canona nie wspomnę. Nex robi też niezłe foty, ale w sumie to dosyć wymagająca kamera, z ręczną transfokacją. Dla ambitnych jak znalazł i te małe GO. Kolejny plus - lepsza ergonomia filmowania.