Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Firewire vs USB



sid
12-01-2006, 17:04
przepraszam, ale co nadzwyczajnego jest w IEEE1394? Po pierwsze USB 2.0 jest szybsze niz wiekszosc tych zlacz... szybsze IEEE1394 dopiero wchodzi i jest bardzo malo popularne, tylko w Macach i tylko w przenosnych.
Zreszta jesli nawet to predkosc przesylu USB 2.0 i tak jest wieksza niz predkosc przesylu stadradowego tawrdziela nie mowiac juz o kartach pamieci, nawet ultra III sandisk czy jak by go zwal. Za to USB jest najpopularnijeszym zlaczem! Nie rozumiem czemu IEEE1394 mial by byc az takie dobre i deklasowac inne rozwiazania?

muflon
12-01-2006, 17:14
przepraszam, ale co nadzwyczajnego jest w IEEE1394?
Dwie rzeczy :) Pierwsza to taka, ze zostalo zaprojektowane z definicji do przesylania duzej ilosci danych - USB 2.0 to poprawiona specyfikacja interfejsu ktory z zalozenia mial sluzyc do podlaczania myszek i podobnych urzadzen :).


Po pierwsze USB 2.0 jest szybsze niz wiekszosc tych zlacz...
Jesli masz na mysli 480Mbps vs. 400Mbps, to te liczby sa rownie wiarygodne jak minimalne wymagania sprzetowe Windows 2k3 :). W praktyce USB 2.0 zbliza sie do Firewire tylko na bardzo szybkiej maszynie, a na wolnej potrafi byc kilkakrotnie wolniejsze. Ja najwiecej z dysku zewnetrznego wyciagnalem 45MB/s (FW) i 38MB/s (USB2), ale to na Athlonie 3800+ X2. Na laptopie (P4 2.2GHz) Firewire to ponad 25MB/s, a USB rzadko przekracza 10.

Roznica jest taka, ze USB jest sterowane w calosci przez procesor - musi sie zajac kazdym pojedynczym bajtem, a Firewire ma w standardzie cos w rodzaju DMA i dziala praktycznie "samo". Sprobuj w czasie kopiowania z dysku USB uruchomic jakies kodowanie DivX albo cos takiego...

Jac
12-01-2006, 17:27
przepraszam, ale co nadzwyczajnego jest w IEEE1394?
roznica jest taka ze jak zgrywam fotki po USB to mnie krew zalewa (stary laptop) a jak zgrywam film z kamery D8 to dopoki sie dysk nie zapcha to komputer dziala bez zmian w szybkosci...

-=Festyk=-
12-01-2006, 17:59
Ale zjechaliście z tematu:)

sid
12-01-2006, 20:15
ok, juz koncze to fotop, ale musze sie przyznac, ze nie mam takich doswiadczen z USB. Ostnio zakupilem opkaowanie na HDD na USB 2.0, zeby kozystac jako back up danych oraz miec tam np. te filmy DVD ktore nie mieszcza sie na plyt DVD, zadko je ogladam ale jednak che miec. Przyznam sie, ze nie robilem specjalnych benchmarkow, bo popropstu cyferki mnie nie itreresowaly, jednak nie odczuwalem roznicy specjalnej miedzy dyskiem SATA a tym na USB, przynajmniej jesli chodzi o kopjowanie plikow (kopjowalem ok 100Gb danych). Po przekopjowaniu puscilem sobie z tego dysku USB koncert Perl Jam (film) zminimalizowalem na pasku zadan i zajolem sie inna praca na komputerze i nie czulem zadnej specjalnej roznicy.
Podejzewam, ze benchamrki pokazaly by roznice, ale ja sam tez jestem na nia dosc wrazliwy, w domu mialem PC sprowadzanego na okecie kiedy w polsce nie bylo jeszcze o tym mowy, a w zyciu zlozylem ok 40 komputerow dla siebie, rodziny i innych znajomych. WIec to do czego zmierzam jest fakt iz USB jest najbardziej rozpowszechnionym standardem, daje przyzowite wyniki pracy wiec nie ma specjalnie na co narzekac, ze jest do bani, bo sa wazniejsze cechy apratu niz Fire Wire zamiast USB... juz chyba wygodniej zainwestowac w szysbysz komputer niz liczyc, ze Canon wypusci wersje z Fire Wire.

djtermoz
12-01-2006, 20:20
Jesli masz na mysli 480Mbps vs. 400Mbps (...)
To przy FW400 a istnieje jeszcze standard Firewire 800 (na razie malo popularny) ktory w teorii jest 2x szybszy.

Mam zewnetrzny dysk LaCie z USB2.0/FW400/FW800. Chodzi na FW400 i zasuwa jak pospieszny z gorki. Szkoda ze nie mam do czego podlaczyc FW800...

sid
12-01-2006, 20:21
Oczywiscie gdyby Fire Wire mialo chociaz zblizona popularnosc do USB nie oponowal bym, ze jest bez sensu... jednak wysoka kompatybilnosc to sporora zaleta... zaloze sie, ze w tym starym notebooku nie masz Fire WIre... mozesz je dolozyc przez "pcimpcie" albo w inny soposob, ale to dodatkowy koszt i dodatkowa koplikacja. Tak jest kiedy pytalem sie czemu obudowy na dysk z Fire Wire maja dwa zlacza a na USB tylko jedno. Bo wtedy dodtakowe uzadzenie mozna podlaczyc do dysku bezposredni nie tracac lacza... ale co mi po takiej kozysci, jak poza kamera vide nie mam nic na Fire Wire, zlacz UZB w kompie mam conajmniej 12 a fire wire 4 sztuki? To mnozenie koszto i szukanie wydajnosci na sile... w moim mniemaniu

Ale to tylko moje IMHO i nie mowie, ze to ja mam autorytet i jedyne sluszne zdanie..., moze jestem w bledzie, tylko w tej kwesti nie ma to dla mnie jakiegos kolosalnego znaczenia.
Pozdrawiam

sid
12-01-2006, 20:22
no wlasnie... szkoda, ze tego fire wire nie ma gdzie podlaczyc ;) o tym walsnie mowie

Jac
12-01-2006, 20:29
zaloze sie, ze w tym starym notebooku nie masz Fire WIre... mozesz je dolozyc przez "pcimpcie" albo w inny soposob,

heheh to sie zaloz to zrobie fotke :-), jak mi sie oplaci...laptop ma okolo 6lat i w swoim czasie byl topowy... niestety jego dni dobiegaja konca :twisted: powolutku.. co niezminia faktu ze firewire jest lepsze...

muflon
12-01-2006, 21:59
... zaloze sie, ze w tym starym notebooku nie masz Fire WIre...
Jeszcze pociągnę :) W starym notebooku w którym nie ma FW jest również niewielka szansa na USB2.0. Pamiętam, sam kupowałem laptopa w takim "przejściowym", dość krótkim okresie. Przedtem większość miała zwykłe USB. Potem - USB2 i FW :)

sid
12-01-2006, 22:31
Nie chce ciagnac juz tego OT... ale jednak dziwne wydaja mi sie te doswiadczenia. W domu mam 4 notebooki (od 286 poczynajac), na uczelni jest ich kilkadziesiąt (praktycznie na każdych zajęciach) do tego laptopy znajomych i we wszystkich widziałem albo tylko USB albo zadne z dwojga. Co pradwda zaden z tych notebookow nie jest high end i nigdy nie byl (nwet w czasie produkcji) i byc moze to jest przyczyna, jednak maja wystarczjace prametry by byla mozliwosc komfortowej pracy w wiekoszosci oprogramowania. NIe mowiac juz o PC w ktorych to tylko nowoczesnych i na dodatek drogich plytach glownych jest FIRE WIRE i to najwyzej dwa zlacza...

No nic, ja daje za wygrana, byc moze macie racje a ja mialem poprostu dziwne - nieplene dsowiadczenie w temacie fire wire, nie bede juz dalej psul tego zacnego tematu na temat tego co nasz czeka po tym jak ozenilismy sie z Canonem.

AGO
13-01-2006, 00:43
Koszt karty FireWire do PC (z kabelkiem i czasami softem video) to od 15€ w gore. Juz nieliczne laptopy NIE posiadaja wbudowanego FireWire (za Odra).
A praktycznie rzecz ujmujac miedzy downloadem przez USB2.0 a FireWire nie ma az takiej roznicy jesli chodzi i kilka mega z aparatu ... chyba gra nie warta swieczki.
Ja bym raczej wolal przesyl wireless :D tam chociaz wygoda w cenie no i bez kabelka.

sid
13-01-2006, 01:09
no wlasnie, gra nie warta swieczki, o to mi chodzilo, a pozatym prosze mnie wyprowadzic z beldu o ile sie myle, ale najszybsze karty CF nie przekraczaja transferu 20 MB/s co daje i tak ponad 20x wolniejszy przesyl niz standard USB... a sa to najszybszy i najdrosze karty CF... wiec na grzyba Fire Wire w aparacie?

pazurek
13-01-2006, 01:16
http://www.apollo.pl/?mod=store&name=firewire+pcmcia&grp=0

proszzz...

KMV10
13-01-2006, 09:29
Wireless? Jeszcze nie slyszałem o dobrym poziomie zabezpieczeń czegokolwiek co odbywa się wireless, te technologie mają problemy wieku dziecięcego - tu jakikolwiek kabel jeszcze długo będzie wygrywać.