Zobacz pełną wersję : Gdzie się podziały konstrukcje z tamtych lat...
Nie jestem już pierwszej młodości i staram się czytać dużo o fotografii.
Jednak z tym spotkałem się pierwszy raz: http://facet.interia.pl/obyczaje/historia/news/start-druh-fenix-aparaty-fotograficzne-made-in-poland,1722482,7530
Nie ukrywam, że nie miałem pojęcia o tych aparatach :shock:
Dlaczego zawsze nasz przemysł musi utknąć w miejscu gdy zaczynamy powoli wchodzić z nim na wyżyny?
w Warszawie przy Grochowskiej został jeszcze mural z logiem PZO na ścianie fabryki
mnie tam bardziej dziwiło, czemu nie ma polskiej marki samochodów
korona-pl
20-11-2011, 15:55
PRL miał w zwyczaju zabijać wszelkie przejawy polskiej inwencji twórczej...
A opisane aparaty można łatwo i tanio kupić np. na allegro 8-)
Sergiusz
20-11-2011, 16:16
Na optyczne jest bardzo ładnie opisana historia zakładów PZO i większości produktów. Ale mój komputer ostrzega mnie przed wejściem na tą stronę dlatego nie podaję linka.
jacek_73
20-11-2011, 16:29
...A opisane aparaty można łatwo i tanio kupić np. na allegro 8-)
...ba! Spotyka się jeszcze ludzi którzy Startami focą i bardzo sobie je chwalą. Wiadomo, średni obrazek:rolleyes:
Hmm...no jestem ładnie zacofany w historii :roll:.
Idę dalej o tym czytać.
jacek_73
20-11-2011, 17:24
Kto dużo czyta...tego oczy bolą :-D
http://bc.pollub.pl/Content/518/tom12.pdf
Podziękował Ci bardzo dobry człowieku!
Podaję link do strony kolekcjonera starych polskich aparatów:
http://www.polskieaparaty.republika.pl/
matti_1989
23-11-2011, 09:04
tutaj ciekawy polski projekt http://www.stegierski.com/2011/04/prototyp-z-motylkiem.html
dziobolek
23-11-2011, 12:37
Nie jestem już pierwszej młodości i staram się czytać dużo o fotografii.
Jednak z tym spotkałem się pierwszy raz: http://facet.interia.pl/obyczaje/historia/news/start-druh-fenix-aparaty-fotograficzne-made-in-poland,1722482,7530
Nie ukrywam, że nie miałem pojęcia o tych aparatach :shock:
Więc albo jesteś nadal zbyt młody, albo nie interesowałeś się fotografią w owych czasach ;)
Posiadanie takiego Drucha czy też Starta to kiedyś było moje marzenie :roll:
A odnośnie polskiej myśli twórczej, to wiele produktów zostało "zagłuszonych"
przez kopie sowietskiej "myśli technicznej".
Wiele produktów miało szansę na sukces nawet na skalę światową,
jak dla przykładu motocykle i skutery - Junak czy Osa... a teraz biedę klepiemy.
Eeeech... szkoda słów.
Pozdrówka!
Druh był tani i prosty.Celownikowy.Obudowa z ebonitu ,obiektyw wysuwany na gwincie,itp.
Start to zaawansowana konstrukcja.Lustrzanka Dwuobiektywowa ,drogi jak na ówczesne kieszenie.
Oczywiście dużo tańszy od np.Roleiflexa.Lustrzanek jednoobiektywowych jeszcze nie było.♠
A odnośnie polskiej myśli twórczej, to wiele produktów zostało "zagłuszonych"
przez kopie sowietskiej "myśli technicznej".
Wiele produktów miało szansę na sukces nawet na skalę światową,
jak dla przykładu motocykle i skutery - Junak czy Osa... a teraz biedę klepiemy.
Przyczyną było tak naprawdę brak dostosowania do masowej produkcji.Produkowane w mikroskopijnych iloścach skazane były na porażkę.Stosunkowo łatwo można stworzyć lepszy czy bardziej nowatorski od istniejącego produkt.Ale aby był opłacalny musi być wytwarzany w odpowiednio długich seriach.
Akurat START był dość popularnym aparatem, choć faktycznie do tanich nie należał, Druch i AMI to raczej były zabawki, choć dawało się nimi robić przyzwoite zdjęcia.
Kolekcjoner
23-11-2011, 14:33
Dawało się to fakt ale powiedzmy sobie szczerze był to straszny prymityw.
Mam wrażenie że ostatnio niektórzy mają tendencję do mitologizowania rzekomej wspaniałości produktów rodem z PRL. Prawda jest taka, że Ci którzy mieli nieprzyjemność ich używania nie są już tak skłonni do hymnów pochwalnych. Niestety ówczesne produkty odbiegały od swoich zachodnich odpowiedników praktyczne wszystkim i to co u nas uważano za szczyt osiągnięć na zachodzie było standardem, a że czasami trafiały się w różnych dziedzinach nowatorskie pomysły - no cóż nawet komuna nie była w stanie zabić inwencji 8-).
AMMarshall
23-11-2011, 14:39
Start 66S.
Aparat którym jako dziecko zrobiłem pierwsze w życiu zdjęcie. :)
Odziedziczyłem po ojcu. Mam go do dziś.
Dawało się to fakt ale powiedzmy sobie szczerze był to straszny prymityw.
Pożyczyłem kiedyś od znajomego aparat Kodaka, na szeroką błonę. Nie pamiętam jego nazwy, bo było to ponad 20 lat temu. Od Ami 66 różnił go tylko atrakcyjniejszy wygląd. Funkcjonalnie były porównywalne. Nie gloryfikuję tamtej epoki, ale nie dramatyzujmy jej również nadmiernie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Znalazłem! http://olegvolk.net/gallery/technology/oldcameras/brownie116_1648.jpg.html
dziobolek
23-11-2011, 15:34
Dawało się to fakt ale powiedzmy sobie szczerze był to straszny prymityw.
Mam wrażenie że ostatnio niektórzy mają tendencję do mitologizowania rzekomej wspaniałości produktów rodem z PRL. Prawda jest taka, że Ci którzy mieli nieprzyjemność ich używania nie są już tak skłonni do hymnów pochwalnych...
Możliwe...
Ja jednak miałem przyjemność focić średnioformatowcem Ami 66,
i przyznać muszę, że pomimo jego prostoty i plastiku to fotki bardzo ładne wychodziły.
Ładniejsze niż ze Smieny 8M...
Pozdrówka!
Kolekcjoner
23-11-2011, 18:13
Możliwe...
Ja jednak miałem przyjemność focić średnioformatowcem Ami 66,
i przyznać muszę, że pomimo jego prostoty i plastiku to fotki bardzo ładne wychodziły.
Ładniejsze niż ze Smieny 8M...
Pozdrówka!
Druch to był mój pierwszy aparat w życiu. Zdjęcia z niego mam do dzisiaj :cool:.
jacek_73
23-11-2011, 18:16
ami66 o ile dobrze pamiętam był bardziej skomplikowany optycznie od druha :roll:
Ehhh..... łza się w oku kręci.
Starem 66 j Druhem stawiałem pierwsze kroki.
Pamiętam też hasło reklamowe z tamtego okresu:
"Fotografujemy sami aparatem Ami" :)
BTW
Po tygodniach czytania, to mój pierwszy post na forum więc - Witam! 8-)
fotokor1
23-11-2011, 19:24
z lektury fotograficzno-historycznej polecam FOTO - Magazyn fotograficzny, posiadam egzemplarze od 1978 do 1982 roku, kopalnia wiedzy, jedyny mankament to ból głowy od czytania maczkiem i zapachu starego papieru, reszta miodzio
Więc albo jesteś nadal zbyt młody, albo nie interesowałeś się fotografią w owych czasach ;)
Wiele produktów miało szansę na sukces nawet na skalę światową,
jak dla przykładu motocykle i skutery - Junak czy Osa... a teraz biedę klepiemy.
Raczej to drugie ;)
Od zenitów już kojarzę, naszymi się jakoś nie interesowałem. Może dlatego, że wczesniej się na nie nie natknąłem.
Junaki pamiętam ;)
Tak samo Wars-a, syrenę sport i inne cuda, które nie widziały światła dziennego.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.