Zobacz pełną wersję : Liczniki aparatów i żywotność migawek
Canon_Board
02-11-2011, 23:40
Wiemy, że użytkownicy naszego forum często pytają czy dyskutują o możliwości odczytywania liczników aparatów oraz o żywotności migawek. Dlatego w imieniu użytkowników umieszczamy 2 pytania do Serwisu, być może informacje w pewien sposób potwierdzą i/lub uporządkują pojawiające się opinie na forum.
Pytanie 1
---
Kwestia odczytywania liczników różnych aparatów. Prosimy o potwierdzenie czy istnieje inna możliwość odczytania licznika niż przesłanie body do serwisu?
Pytanie 2
---
Dotyczy żywotności migawek. Wiadomo, że deklarowane są jakieś wartości przez producenta, ale zapewne Serwis ma swoje zdanie na ten temat (wie w których modelach są trwalsze). Pytanie nie tyle jakie to są wartości ale czy Serwis może podzielić się czymś więcej, coś wynikające z doświadczenia?
Pytanie 3
---
W jakich modelach i do jakiego przebiegu migawki są wymieniane za darmo?
Pytanie 4
---
Koszty wymiany w różnych modelach.
pytanie 5
---
żywotność matrycy - czy należy ją jakoś wiązać z żywotnością migawki ?
pytanie 6
---
jak tryb video wpływa na matrycę ? sam nie używam - robię tylko zdjęcia ale zapewne
wiele osób to zainteresuje bo wg moich pobieznych obliczeń matryca po wykonaniu 150 tysięcy zdjęć ma "mniejszy przebieg" niż po paru godzinach zapisu video
Ad1. Licznik można odczytac wylacznie w serwisie. Sprawdzenie przebiegu migawki odbywa się przez program serwisowy i tylko w
serwisie.
Ad2 i 3. Jeśli chodzi o kwestię żywotności migawek, informacje mozna przeczytac w roznego rodzaju oficjalnych materiałach Canon. Jednym z źródeł jest:http://www.learn.usa.canon.com/resou...e_papers.shtml
W tej sprawie nie możemy nic więcej napisać ponad to powyżej.
Ad4. Wszelkie koszty wymian możemy podać po sprawdzeniu sprzętu w serwisie. Wyceny są bezpłatne.
Ad5. Żywotność migawki nie ma nic wspólnego z matrycą. Nie ma parametru określającego żywotność matrycy.
Ad6. Podczas dłuższego filmowania poszczególne podzespoły aparatu rozgrzewają się co może wpływać na ich żywotność. Więcej informacji można uzyskać w instrukcji obsługi urządzenia.
(...)Jednym z źródeł jest:http://www.learn.usa.canon.com/resou...e_papers.shtml
(...)
Page Not Found (404) :(
Odpowiedź na pkt 3 mnie osobiście nie satysfakcjonuje - co innego "life expectancy", a co innego wymiana bezpłatna po upłynięciu gwarancji.
Ad1. Licznik można odczytac wylacznie w serwisie. Sprawdzenie przebiegu migawki odbywa się przez program serwisowy i tylko w
serwisie.
Ato ciekawe, bo na forum jest podane kilka przykładów, jak to zrobić nie wychodząc z domu.
Ad2 i 3. Jeśli chodzi o kwestię żywotności migawek, informacje mozna przeczytac w roznego rodzaju oficjalnych materiałach Canon. Jednym z źródeł jest:http://www.learn.usa.canon.com/resou...e_papers.shtml
W tej sprawie nie możemy nic więcej napisać ponad to powyżej.
Ad4. Wszelkie koszty wymian możemy podać po sprawdzeniu sprzętu w serwisie. Wyceny są bezpłatne.
Ad6. Podczas dłuższego filmowania poszczególne podzespoły aparatu rozgrzewają się co może wpływać na ich żywotność. Więcej informacji można uzyskać w instrukcji obsługi urządzenia.
Tego się obawiałem w tym podforum. Wymijające odpowiedzi, odsyłanie do instrukcji i innych źródeł, zapraszanie do serwisu. :roll:
2 i 3.Nie chodziło o oficjalne dane, pytanie było o: "... swoje zdanie na ten temat " "... wynikające z doświadczenia". Nie możecie, czy nie wolno wam?
4. Chyba jest jakiś oficjalny cennik? Chyba możecie podać ORIENTACYJNE koszty takich napraw?
Ja myślę, że nie mogą... :(
Też pracuję w korporacji i wiem jako to jest z takimi wypowiedziami, co mają chłopaki zrobić... :(
Ato ciekawe, bo na forum jest podane kilka przykładów, jak to zrobić nie wychodząc z domu.
np. dla 400d też?
krolewicz
03-11-2011, 15:52
Pytanie 3
---
W jakich modelach i do jakiego przebiegu migawki są wymieniane za darmo?
też byłbym wdzięczny za wyjaśnienie tej kwestii, na forum jest dużo faktów i mitów :D
Ato ciekawe, bo na forum jest podane kilka przykładów, jak to zrobić nie wychodząc z domu.
Odpowiedź na to pytanie akurat rozumiem - eosinfo to nie jest produkt Canona, więc dziwne by było żeby pracownicy Canona wypowiadali się na temat softu firm/osób trzecich.
Odpowiedź na to pytanie akurat rozumiem - eosinfo to nie jest produkt Canona, więc dziwne by było żeby pracownicy Canona wypowiadali się na temat softu firm/osób trzecich.
Rozumiem, że nie podają innych metod (nieautoryzowanych przez canona), ale stwierdzenie "Licznik można odczytac wylacznie w serwisie" jest nieprawdziwe.
Gdyby odpowiedź brzmiała np.: "Zalecamy odczytać licznik w serwisie", to bym się nie czepiał. Jeżeli jednak napisano kategoryczne "wyłącznie", skoro powszechnie wiadomo, że tak nie jest, to nabieram wątpliwosci do innych wypowiedzi CSI.
strideer
03-11-2011, 22:11
Rozumiem, że nie podają innych metod (nieautoryzowanych przez canona), ale stwierdzenie "Licznik można odczytac wylacznie w serwisie" jest nieprawdziwe.
Gdyby odpowiedź brzmiała np.: "Zalecamy odczytać licznik w serwisie", to bym się nie czepiał. Jeżeli jednak napisano kategoryczne "wyłącznie", skoro powszechnie wiadomo, że tak nie jest, to nabieram wątpliwosci do innych wypowiedzi CSI.
Być może nie do końca. Eosinfo podaje liczbę cykli migawki w aparacie dla wybranych modeli. Po ewentualnej wymianie migawki ten licznik powinien lecieć od zera. Prawdopodobnie serwis może podać ile faktycznie naświetleń wykonał aparat po odczytaniu innego licznika.
powszechnie wiadomo, że tak nie jest,
Proszę, nie odpowiadaj za wszystkich.Nic nie wiem o możliwości odczytywania poza serwisem przebiegu np.mojego Canona.Nic nie wiem aby Canon potwierdził pewność wyników uzyskiwanych przez oprogramowanie niezależne.
Zarzut który stawiasz jest niezasadny.
Odpowiedzi jakich udziela serwis autoryzowany w tym wątku są zgodne z
oficjalnym stanowiskiem firmy.To oczywiste.Ale zarzut udzielania nieprawdziwych odpowiedzi to przesada co najmniej.
janmar, ale sporo aparatów można odczytać.
Odpowiedź na to pytanie akurat rozumiem - eosinfo to nie jest produkt Canona, więc dziwne by było żeby pracownicy Canona wypowiadali się na temat softu firm/osób trzecich.
Przebieg migawki możliwy jest do odczytania tylko za pomocą programu serwisowego. W przypadku innych programów nie ma pewności który licznik jest odczytywany.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Rozumiem, że nie podają innych metod (nieautoryzowanych przez canona), ale stwierdzenie "Licznik można odczytac wylacznie w serwisie" jest nieprawdziwe.
Gdyby odpowiedź brzmiała np.: "Zalecamy odczytać licznik w serwisie", to bym się nie czepiał. Jeżeli jednak napisano kategoryczne "wyłącznie", skoro powszechnie wiadomo, że tak nie jest, to nabieram wątpliwosci do innych wypowiedzi CSI.
Dokładny przebieg dla aktualnie zamontowanej migawki w aparacie niestety ale możliwy jest tylko poprzez program serwisowy.
Oczywiście nie zabraniamy sprawdzania przebiegu innymi programami jednak ze względu na częste pomyłki w dokładności odczytu nie możemy ich w żaden sposób uwzględniać.
janmar, ale sporo aparatów można odczytać.
To nie znaczy że: " powszechnie wiadomo że tak nie jest..."
Jak dla mnie w 100% prawda.W tym sensie piszę żeby każdy mówił o swoich problemach lub tych które jego dotyczą.:)
Przebieg migawki możliwy jest do odczytania tylko za pomocą programu serwisowego. W przypadku innych programów nie ma pewności który licznik jest odczytywany.
Mam to rozumieć, że tych liczników jest więcej? Tj. jeden możliwy do wyzerowania w serwisie (np. po wymianie migawki), a drugi zliczający od pierwszego klapnięcia?
Dokładny przebieg dla aktualnie zamontowanej migawki w aparacie niestety ale możliwy jest tylko poprzez program serwisowy.
Mnie jeszcze ciekawi dlaczego Canon do tej pory nie wypuścił takiego programu dla mas? Czy wiąże się to z jakimś ograniczeniem sprzętowym (konieczny dodatkowy hardware?).
Najsensowniej byłoby to po prostu zapisywać w EXIF-ie, jak czyni cały cywilizowany świat. Zresztą niektóre modele Canona zapisywały stan licznika, nie mogę pojąć czemu z tego zrezygnowano...
strideer
04-11-2011, 20:00
A jakby sobie przypomnieć, że do bodaj D30 lub D60 było sprzedawane oprogramowanie serwisowe, umożliwiające samodzielną kalibrację AF... :-)
Mam to rozumieć, że tych liczników jest więcej? Tj. jeden możliwy do wyzerowania w serwisie (np. po wymianie migawki), a drugi zliczający od pierwszego klapnięcia?
Mnie jeszcze ciekawi dlaczego Canon do tej pory nie wypuścił takiego programu dla mas? Czy wiąże się to z jakimś ograniczeniem sprzętowym (konieczny dodatkowy hardware?).
Najsensowniej byłoby to po prostu zapisywać w EXIF-ie, jak czyni cały cywilizowany świat. Zresztą niektóre modele Canona zapisywały stan licznika, nie mogę pojąć czemu z tego zrezygnowano...
Bo na serwisie też można zarobić?
Większość handlarzy sprzedających sprzęt używany podpiera się przy sprzedaży potwierdzeniem z serwisu. Dużo ludzi zwraca na to uwagę.
Jakby każdy mógł sobie sprawdzić w domu to serwis zarobiłby mniej, prawda? Może nie mówimy tu o kokosach, ale zawsze ;)
Bo na serwisie też można zarobić?
Większość handlarzy sprzedających sprzęt używany podpiera się przy sprzedaży potwierdzeniem z serwisu. Dużo ludzi zwraca na to uwagę.
Jakby każdy mógł sobie sprawdzić w domu to serwis zarobiłby mniej, prawda? Może nie mówimy tu o kokosach, ale zawsze ;)
tyle że o ile mi wiadomo to akurat sprawdzanie licznika serwis robi bezpłatnie
szkoda ze C nie udostępnia softu serwisowego :)
tyle że o ile mi wiadomo to akurat sprawdzanie licznika serwis robi bezpłatnie
AFAIK nie, kasują za to coś koło 20 złotych.
AFAIK nie, kasują za to coś koło 20 złotych.
Też mi się tak wydaje.
Panowie a jak jest z autami?
Czy przed kupnem auta z wyższego segmentu nie warto podjechać do z nim do ASO?
Warto kupic np 3-letniego mercedesa z przebiegiem widocznym na liczniku 15 tys km i zapewnieniem,że stał w garażu i jezdził nim tylko nie palący ksiądz lub jego ...żona...raz w tygodniu?
Czy łatwo w nowych autach wymienić np żarówkę?
Dzisiejsze auta tak jak i aparaty Canona to ...komputery.
Co zapisują w swoich czeluściach pamięci to wiedza tylko producenci i pewnie serwisanci.
Moim zdaniem im mniej na rynku softu zewnętrznego do sprzętu tym większa pewność sprawności aparatu.
Są spece od cofania liczników km w autach (nawet o setki tys).
Oby nie było tak łatwo z aparatami Canona...
Ale pytania ...warte odpowiedzi !!!
tyle że o ile mi wiadomo to akurat sprawdzanie licznika serwis robi bezpłatnie
Może zdradzisz który Serwis, bo CSI to raczej nie :) Te 20zł to nie majątek ale trzeba jeszcze zapłacic Kuriera w obie strony i robi sie z tego 60zł :(
jacek_73
05-11-2011, 20:58
...ale trzeba jeszcze zapłacic Kuriera w obie strony i robi sie z tego 60zł :(
To CSI nie ma podpisanej umowy z żadną firmą spedycyjną, bo żyłem w przekonaniu że klienci za kuriera nie płacą:?:
To CSI nie ma podpisanej umowy z żadną firmą spedycyjną, bo żyłem w przekonaniu że klienci za kuriera nie płacą:?:
Za naprawy gwarancyjne owszem nie płacą.
To CSI nie ma podpisanej umowy z żadną firmą spedycyjną, bo żyłem w przekonaniu że klienci za kuriera nie płacą:?:
Owszem mają umowę z DHL i DPD ale na koszt serwisu to tylko przesyłki sprzętu w ramach gwarancji :(
Po gwarancji też nie ma tragedii. Wysyłasz paczkę na koszt CSI - powołujesz się na ich numer klienta a później płacisz 2x18zł za paczkę w tą i z powrotem.
Sprawdzenie przebiegu jest usługą odpłatną. Za sprawdzenie przebiegu Klient nie płaci w chwili gdy wykonywane są inne czynności serwisowe np. czyszczenie matrycy, naprawa.
krolewicz
07-11-2011, 21:02
dalej nie uzyskaliśmy odpowiedzi,
czy istnieje coś takiego jak gwarancja na pewien przebieg, przykładowo 200 tys. klapnięć, do którego migawka wymieniana jest za darmo?
jeśli tak, to proszę o podanie granicznego przebiegu dla poszczególnych modeli lustrzanek
Podpinam się pod ostatnie pytanie!
lukasz5DmkI
10-11-2011, 19:38
Tak to rozwiało by wiele wątpliwości czekamy na reakcje serwisu
Po gwarancji też nie ma tragedii. Wysyłasz paczkę na koszt CSI - powołujesz się na ich numer klienta a później płacisz 2x18zł za paczkę w tą i z powrotem.
Tragedii nie ma ,ale jaka to proporcja gdy samo sprawdzenie to koszt ok 20zł a łącznie z przesyłką 3 x tyle :(
czy istnieje coś takiego jak gwarancja na pewien przebieg, przykładowo 200 tys. klapnięć, do którego migawka wymieniana jest za darmo?
jeśli tak, to proszę o podanie granicznego przebiegu dla poszczególnych modeli lustrzanek
Też czekam na tą odpowiedź i nie sądze, żeby nie dało się na nią odpowiedzieć.
Podobno z np. 1Dm3 było tak, że jeśli migawka padnie przed 300.000 klapnięć, to jest wymieniana za darmo nawet po upływie gwarancji. Ale to tylko zasłyszane :(
Też czekam na tą odpowiedź i nie sądze, żeby nie dało się na nią odpowiedzieć.
Podobno z np. 1Dm3 było tak, że jeśli migawka padnie przed 300.000 klapnięć, to jest wymieniana za darmo nawet po upływie gwarancji. Ale to tylko zasłyszane :(
Jeżeli Canon podaje gwarantowaną ilość cykli życia migawki to awaria przed tą wartością jest naprawiana na gwarancji nawet jeżeli minęła już ta sklepowa.
Czy to tak ciężko? Ciężko zajrzeć w oficjalne materiały żeby dowiedzieć się czy dotyczy to naszego aparatu?
Tak Dla 1D3 jest to 300tys.
Ale trzeba jakieś papiery mieć, cokolwiek poza samą puszką?
Czy to tak ciężko? Ciężko zajrzeć w oficjalne materiały żeby dowiedzieć się czy dotyczy to naszego aparatu?
To może podasz link do takich oficjalnych dokumentów Canon'a?
Ale trzeba jakieś papiery mieć, cokolwiek poza samą puszką?
Właśnie. Też mnie to interesuje. Mam w planach używany 5d i chciałbym wiedzieć,czy obejmuje mnie wymiana gdy od poprzedniego właściciela nie mam żadnych papierów.
Wszelkich informacji odnośnie gwarantowanego przebiegu migawki można uzyskać np. na stronie http://www.learn.usa.canon.com/resources/articles/2011/eos_white_papers.shtml
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dla sprzętu będącego po gwarancji w którym uszkodzeniu uległa migawka przed gwarantowanym przebiegiem producent na chwilę obecną nie wymaga przedkładania żadnych dokumentów.
Wszelkich informacji odnośnie gwarantowanego przebiegu migawki można uzyskać np. na stronie http://www.learn.usa.canon.com/resources/articles/2011/eos_white_papers.shtml
"The shutter mechanism on the EOS 50D remains unchanged from the EOS 40D, providing a
rated life up to 100,000 shots and shutter speeds from 30 sec. to 1/8000 sec., with a maximum
X-sync for flash at 1/250 sec. The shutter mechanism on the EOS 5D Mark II is newly
designed, with an integrated shutter-cocking unit and an
extended rating up to 150,000 shots. It also features shutter speeds
from 30 sec. to 1/8000 sec., with a maximum X-sync for flash
at 1/200 sec."
Rated life up to to nie to samo co guaranteed at least, stąd pewnie nieporozumienia u krążące w sieci legendy ludowe.
Wszelkich informacji odnośnie gwarantowanego przebiegu migawki można uzyskać np. na stronie http://www.learn.usa.canon.com/resources/articles/2011/eos_white_papers.shtml
A co mają zrobić znawcy wyłącznie jęz. polskiego? Nie korzystać z gwarancji? Nie kupować Canona?
Naprawdę Canon nie udziela takich informacji na polskich stronach?
Jestem Polakiem, mieszkam w Polsce, w Polsce kupiłem aparat i wolałbym takie infomacje w rodzimym języku. Sorry, ale w szkole uczyli mnie wiele lat tylko "bratniego" języka.
A co mają zrobić znawcy wyłącznie jęz. polskiego? Nie korzystać z gwarancji? Nie kupować Canona?
Naprawdę Canon nie udziela takich informacji na polskich stronach?
Jestem Polakiem, mieszkam w Polsce, w Polsce kupiłem aparat i wolałbym takie infomacje w rodzimym języku. Sorry, ale w szkole uczyli mnie wiele lat tylko "bratniego" języka.
Chyba za dużo wymagasz, to nie jest instrukcja obsługi użytkownika i nie jest wymagane tłumaczenie.
"Nie kupować Canona?" Jasne, kup sobie dowolny polski aparat fotograficzny :mrgreen:.
Czy za dużo? Każdy sprzęt z polskiej dystrybucji musi mieć polską instrukcję obsługi, a gwarancję nie? Chyba o to chodzi - gwarancja na przebieg migawki? Chyba........
A może ustawodawcy zapomnieli o warunkach gwarancji? Nie muszą być po polsku? A może to taki gratis dla migawki ze strony Canona?
Za dużo tego chyba i może...
Jasne, kup sobie dowolny polski aparat fotograficzny :mrgreen:.
A coś po Druchu i Ami (bo to chyba polskie?) wypuścili?
Czy za dużo? Każdy sprzęt z polskiej dystrybucji musi mieć polską instrukcję obsługi, a gwarancję nie?
Nie. Linkowane dokumenty to tzw. white papers. Dokumentacja techniczna.
W karcie gwarancyjnej brak jakiejkolwiek informacji o migawce i jej gwarantowanym przebiegu.
Chyba o to chodzi - gwarancja na przebieg migawki? Chyba........
A może ustawodawcy zapomnieli o warunkach gwarancji? A może to taki gratis dla migawki ze strony Canona?
Dokładnie tak, to taki bonus od Canona, niestety nie jest to nigdzie oficjalnie i jednoznacznie napisane.
Kolekcjoner
14-11-2011, 15:39
A co mają zrobić znawcy wyłącznie jęz. polskiego? Nie korzystać z gwarancji? Nie kupować Canona?
Na pewno zapytać o to Canon Polska :cool:.
Sądzę, że w kwestii napraw i gwarancji reprezentantem Canon Polska jest autoryzowany serwis, który mógłby jasno określić te wartości (o ile istnieją). W końcu to do niego będziemy się zwracać z usterką (oby jak najrzadziej) i to on określi czy uszkodzenie podlega naprawie gwarancyjnej czy nie.
myślę że dla Canon Polska nie byłoby niczym wielkim powieszenie oficjalnego stanowiska po polsku w sieci odnośnie przebiegów gwarantowanych :) PRowo dla tej firmy miałoby to sens - oczywiście każdy robi po swojemu ;)
kuba_psk
17-11-2011, 20:09
Ad6. Podczas dłuższego filmowania poszczególne podzespoły aparatu rozgrzewają się co może wpływać na ich żywotność. Więcej informacji można uzyskać w instrukcji obsługi urządzenia.
Czy jeśli mamy deklarowany przebieg 150 tys. to czas filmowania może wpłynąć na decyzję o wymianie migawki? Przykład padła migawka przy 140 tys. czas filmowania kilkanaście godzin. Serwis wymienia w takim wypadku w ramach gwarancji czy ma prawo odmówić?
Wszelkich informacji odnośnie gwarantowanego przebiegu migawki można uzyskać np. na stronie http://www.learn.usa.canon.com/resources/articles/2011/eos_white_papers.shtml
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dla sprzętu będącego po gwarancji w którym uszkodzeniu uległa migawka przed gwarantowanym przebiegiem producent na chwilę obecną nie wymaga przedkładania żadnych dokumentów.
Posiadam aparat kupiony w Stanach Zjednoczonych.
Producent (choć IMHO bardziej pasowałoby słowo "gwarant") nie chce dowodu zakupu, ale czy w związku z tym, że sprzęt nie podlega European Warranty (co Serwis z łątwością stwierdzi po nr seryjnym) również moja migawka zostanie wymieniona jeżeli zejdzie poniżej 100tys przebiegu ?
glasseye
20-11-2011, 16:02
Bardzo proszę o udzielenie jednoznacznej odpowiedzi na pytanie: jeżeli migawka w 40D (po gwarancji) padnie zanim osiągnie 100000 klapnięć, to zostanie w serwisie wymieniona bezpłatnie?
Ale trzeba jakieś papiery mieć, cokolwiek poza samą puszką?
Jeżeli to ogólna gwarancja producenta to wystarczy sama puszka bez żadnych papierów. Serwis sobie sprawdzi przebieg i wszystko jasne :). Tyczy się to jedynie aparatów z gwarancją przebiegów, dlatego Serwis powinien uściślić jakich dokladnie body. W ogólnych opisach na stronie producenta znalazłem jedynie info dotyczące serii 1 i 5 D, a co z pozostałlymi ?
Bardzo proszę o udzielenie jednoznacznej odpowiedzi na pytanie: jeżeli migawka w 40D (po gwarancji) padnie zanim osiągnie 100000 klapnięć, to zostanie w serwisie wymieniona bezpłatnie?
tak..
A ja mam pytanie trochę z "innej strony". Jeżeli wymienię migawkę (przyjmijmy w C40D) w serwisie Canon-a na nową, to czy ta nowa migawka założona przez autoryzowany serwis, ma gwarancję na kolejne 100 tys. cykli? Na allegro można spotkać informacje, że migawka wymieniona na nową, a na potwierdzeniu z serwisu widnieje zapis, że "gwarancja jest na 6 m-cy". Czy ktoś umie i może mi odpowiedzieć? Dziękuję.
tak..
Skąd taka informacja ? Z tego co znalazłem w necie to tylko dotyczy 50D.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A ja mam pytanie trochę z "innej strony". Jeżeli wymienię migawkę (przyjmijmy w C40D) w serwisie Canon-a na nową, to czy ta nowa migawka założona przez autoryzowany serwis, ma gwarancję na kolejne 100 tys. cykli? Na allegro można spotkać informacje, że migawka wymieniona na nową, a na potwierdzeniu z serwisu widnieje zapis, że "gwarancja jest na 6 m-cy". Czy ktoś umie i może mi odpowiedzieć? Dziękuję.
Jest dokładnie tak jak napisełes : 6 m-cy bez limitu przebiegu :(
Skąd taka informacja ? Z tego co znalazłem w necie to tylko dotyczy 50D.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jest dokładnie tak jak napisełes : 6 m-cy bez limitu przebiegu :(
Znaczy, że nie szukałeś tam gdzie powinieneś...
Informacja stąd, że miałem 40-stke i się w temacie orientowałem.
W swojej wymieniać poza gwarancją nie musiałem ale koleżanka skorzystała jak najbardziej.
Za to pytanie RadOs41 jest ciekawe.
Jeżeli dobrze mi se wydaje to 6-mcy jest na usługę samej wymiany, ale nowa migawka ma kolejne 100tys. choć tutaj przydałaby się wypowiedź serwisu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
P.S.
Znalezione w 30sek:
The lightweight, high-rigidity magnesium alloy exterior and the shutter, durable for over 100,000 operations with maximum speed of 1/8000 second, further ensure a high degree of reliability.
źródło (to takie oczywiste):
http://www.canon.com/camera-museum/camera/dslr/data/2005-2009/2007_eos40.html?lang=us&categ=crn&page=2005-2009
Po wymianie migawki jej licznik jest zerowany. Na swoje naprawy odpłatne serwis udziela 6 miesięcy gwarancji.
Po wymianie migawki jej licznik jest zerowany. Na swoje naprawy odpłatne serwis udziela 6 miesięcy gwarancji.
Czy gwarancja na nową migawkę wynosi tylko 6 miesięcy (tyle ile na usługę) czy też jest wyrażona w ilości cykli?
Pytanie do CSI Foto Video; To że licznik jest zerowany, to jest zrozumiałe, ale czy gwarancja obejmuje tylko okres 6-ciu miesięcy (bez względu na liczbę klapnięć), czy bez względu na czas, gwarancja obejmuje nowe 100 tysięcy klapnięć. Z w/w odpowiedzi domniemam, że po upływie 6-ciu mies okres gwarancji upływa, czyli jeżeli np. w siódmym miesiącu, przy nowym przebiegu 16500 będę miał pecha i migawka zaliczy awarie, to jest wymieniana odpłatnie, czy tak? Za odpowiedź dziękuję.
Pytanie do CSI Foto Video; To że licznik jest zerowany, to jest zrozumiałe, ale czy gwarancja obejmuje tylko okres 6-ciu miesięcy (bez względu na liczbę klapnięć), czy bez względu na czas, gwarancja obejmuje nowe 100 tysięcy klapnięć.
to było pytanie?
chmm, coś mi się wydaje, że większość tego typu stwierdzeń/pytań musi trafić w próżnię, bo IMHO naprawy migawek po gwarancji aparatu to jest bardziej prezent od Canona, niż jego faktyczne zobowiązanie. dlatego nikt nie potwierdzi tego w otwarty sposób, bo w razie "w" ciężko by mu było się z tego wycofać.
ale mam inne pytania, bardziej natury technicznej:
1) czy przy wymianie migawki samemu w domu (jak wiemy jest to spokojnie możliwe) lub w nieautoryzowanym serwisie też licznik migawki sam się wyzeruje?
2) czy nową migawkę po wymianie należy kalibrować w aparacie (czasy otwarcia, zamknięcia, itp.) odpowiednim oprogramowaniem?
3) czy autoryzowany serwis (np. CSI) mając aparat w ręku jest w stanie odpowiedzieć, czy w danym body była już wymieniana migawka?
nie chodzi mi tu o ślady rozkręcania i lutowania, a bardziej o coś w stylu licznika migawek lub licznika wszystkich zdjęć niezależnie od migawki (który byłby równy licznikowi zdjęć migawki, ale tylko dla pierwszej migawki).
odpowiedzi - o ile oczywiście nie są tajemnicą - pomogłyby rozwiać tu kilka mitów związanych z zakupem/sprzedażą używanych aparatów. :cool:
to było pytanie?
chmm, coś mi się wydaje, że większość tego typu stwierdzeń/pytań musi trafić w próżnię, bo IMHO naprawy migawek po gwarancji aparatu to jest bardziej prezent od Canona, niż jego faktyczne zobowiązanie. dlatego nikt nie potwierdzi tego w otwarty sposób, bo w razie "w" ciężko by mu było się z tego wycofać.
ale mam inne pytania, bardziej natury technicznej:
1) czy przy wymianie migawki samemu w domu (jak wiemy jest to spokojnie możliwe) lub w nieautoryzowanym serwisie też licznik migawki sam się wyzeruje?
2) czy nową migawkę po wymianie należy kalibrować w aparacie (czasy otwarcia, zamknięcia, itp.) odpowiednim oprogramowaniem?
3) czy autoryzowany serwis (np. CSI) mając aparat w ręku jest w stanie odpowiedzieć, czy w danym body była już wymieniana migawka?
nie chodzi mi tu o ślady rozkręcania i lutowania, a bardziej o coś w stylu licznika migawek lub licznika wszystkich zdjęć niezależnie od migawki (który byłby równy licznikowi zdjęć migawki, ale tylko dla pierwszej migawki).
odpowiedzi - o ile oczywiście nie są tajemnicą - pomogłyby rozwiać tu kilka mitów związanych z zakupem/sprzedażą używanych aparatów. :cool:
Mimo, że nie jestem serwisem ale wątpię po części w jego konkretną odpowiedź na postawione zagadnienia to pozwolę sobie odpowiedzieć.
1)IMHO się nie wyzeruje bo licznik jest w sofcie, choć znam przypadek wymienionej migawki w 40D przez nieautoryzowany serwis gdzie licznik się wyzerował (znaczy wg. eosinfo :p)
2)Tu na pewno nie. Migawka to czysto mechaniczne urządzenie (poza tym logicznie - jak by tak było to jak funkcjonowałyby analogowe aparaty? :p)
3)Serwis Ci powie czy była wymieniana migawka tylko jeżeli oni taką usługę w danym modelu przeprowadzali. Nie ma czegoś takiego jak licznik migawek :D
Poza tym jak miałby być realizowany? Aparat softowo nie wie, że mu siadła migawka. Można by to tylko ręcznie wprowadzać w serwisie, ale wtedy to i tak będziesz wiedział czy była wymieniana tylko jeżeli robił to autoryzowany serwis ;)
Mimo, że nie jestem serwisem ale wątpię po części w jego konkretną odpowiedź na postawione zagadnienia to pozwolę sobie odpowiedzieć.
oj tam, też mniej więcej znam te odpowiedzi, ale fajnie by było uzyskać ich potwierdzenie z pierwszej ręki - i upewnić się, że jednak lepiej wymieniać migawki w autoryzowanym serwisie.
poza tym nie zgodzę się co do punktu 2). no ale poczekajmy, co odpisze serwis. :roll:
oj tam, też mniej więcej znam te odpowiedzi, ale fajnie by było uzyskać ich potwierdzenie z pierwszej ręki - i upewnić się, że jednak lepiej wymieniać migawki w autoryzowanym serwisie.
poza tym nie zgodzę się co do punktu 2). no ale poczekajmy, co odpisze serwis. :roll:
Znam przypadek migawki hybrydy :D - 1lamelka z 5D i druga z 1Ds. Działa perfekcyjnie i żadnej kalibracji nie wymaga.
Czas otwarcia jest sprawą czysto mechaniczną.
Mam zresztą instrukcję serwisową do jednego z aparatów ponieważ modeluję go w ramach jednego z projektów na uczelnię.
Wszystko jest mechaniczne.
Czas otwarcia jest sprawą czysto mechaniczną.
oj nieprawda.
w EOSach (w innych nowoczesnych aparatach zresztą też) - migawka jest oczywiście mechaniczna (tylko w nikonach był chyba kiedyś motyw elektronicznej migawki w lustrzankach, ale pewnie i sam nikon wolałby teraz o tym szybko zapomnieć), ale sterowanie tej mechanicznej migawki odbywa się całkowicie elektronicznie.
mamy osobne czasy:
1) naciągania migawki (silnik)
2) wyzwolenia dolnej kurtyny (elektromagnes)
3) wyzwolenia górnej kurtyny (elektromagnes)
różnica czasów pomiędzy 2) a 3) daje nam czas otwarcia migawki. dla 1/8000 będzie to 125 us. z X-sync wynika, że sam czas 2) oraz 3) - czyli czas "podróży kurtyny" - to około 4 ms, czyli 32 razy więcej (dłużej). czyli jest pole do popisu (błędu).
oczywiście można w uproszczeniu przyjąć, że czasy 2) i 3) są sobie równe oraz czasy opóźnień elektromagnesów w obu przypadkach mogą być sobie równe. ale IMHO - o ile takie uproszczenie może sobie przyjąć polski student - to jednak japoński inżynier powinien to kalibrować, szczególnie że mówimy o czasach na poziomie mikro sekund.
i tego właśnie chciałem się dowiedzieć - czy tak jest w istocie? :cool:
to było pytanie?
chmm, coś mi się wydaje, że większość tego typu stwierdzeń/pytań musi trafić w próżnię, bo IMHO naprawy migawek po gwarancji aparatu to jest bardziej prezent od Canona, niż jego faktyczne zobowiązanie. dlatego nikt nie potwierdzi tego w otwarty sposób, bo w razie "w" ciężko by mu było się z tego wycofać.
ale mam inne pytania, bardziej natury technicznej:
1) czy przy wymianie migawki samemu w domu (jak wiemy jest to spokojnie możliwe) lub w nieautoryzowanym serwisie też licznik migawki sam się wyzeruje?
2) czy nową migawkę po wymianie należy kalibrować w aparacie (czasy otwarcia, zamknięcia, itp.) odpowiednim oprogramowaniem?
3) czy autoryzowany serwis (np. CSI) mając aparat w ręku jest w stanie odpowiedzieć, czy w danym body była już wymieniana migawka?
nie chodzi mi tu o ślady rozkręcania i lutowania, a bardziej o coś w stylu licznika migawek lub licznika wszystkich zdjęć niezależnie od migawki (który byłby równy licznikowi zdjęć migawki, ale tylko dla pierwszej migawki).
odpowiedzi - o ile oczywiście nie są tajemnicą - pomogłyby rozwiać tu kilka mitów związanych z zakupem/sprzedażą używanych aparatów. :cool:
Ad1. Licznik sam się nie wyzeruje. Dzieje się to podczas regulacji nowo zainstalowanej migawki.
Ad2. Po wymianie migawki konieczne jest przeprowadzenie regulacji. Operację taką można wykonać jedynie przy pomocy oryginalnego oprogramowania serwisowego.
Ad3. Tak serwis jest w stanie odczytać licznik dla obecnie zainstalowanej migawki oraz totalny przebieg aparatu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
2)Tu na pewno nie. Migawka to czysto mechaniczne urządzenie (poza tym logicznie - jak by tak było to jak funkcjonowałyby analogowe aparaty? :p)
3)Serwis Ci powie czy była wymieniana migawka tylko jeżeli oni taką usługę w danym modelu przeprowadzali. Nie ma czegoś takiego jak licznik migawek :D
Poza tym jak miałby być realizowany? Aparat softowo nie wie, że mu siadła migawka. Można by to tylko ręcznie wprowadzać w serwisie, ale wtedy to i tak będziesz wiedział czy była wymieniana tylko jeżeli robił to autoryzowany serwis ;)
Ad 2. Migawka jest mechaniczna sterowana elektronicznie i konieczne jest zgranie mechaniki z elektroniką. Aparaty analogowe w których była migawka sterowana elektronicznie również miały przeprowadzaną regulację.
Ad3. Fakt nie ma licznika migawek. Aparat wie, że mu siada migawka co jest zapisane w rejestrze błędów.
Ad1. Licznik sam się nie wyzeruje. Dzieje się to podczas regulacji nowo zainstalowanej migawki.
Ad2. Po wymianie migawki konieczne jest przeprowadzenie regulacji. Operację taką można wykonać jedynie przy pomocy oryginalnego oprogramowania serwisowego.
Ad3. Tak serwis jest w stanie odczytać licznik dla obecnie zainstalowanej migawki oraz totalny przebieg aparatu.
dziękuję pięknie za konkretne odpowiedzi. :grin:
wraca mi wiara w japońskich inżynierów.
(i w serwis CSI)
choć zakładam, że polscy studenci i tak będą ww. fakty podważać i obalać, to jednak dobrze, że nie oni budują te aparaty.
no i potwierdziło się, że wymianę migawki lepiej robić w autoryzowanym serwisie (czyli takim, który ma dostęp do oryginalnego softu serwisowego canona).
pozostaje tylko pytanie, czy zawsze wysyłając aparat do CSI można prosić o odczytanie i podanie stanu OBU liczników?
tzn. np. czy są modele EOSów, które nie mają dwóch liczników?
Ad 2. Migawka jest mechaniczna sterowana elektronicznie i konieczne jest zgranie mechaniki z elektroniką. Aparaty analogowe w których była migawka sterowana elektronicznie również miały przeprowadzaną regulację.
Ad3. Fakt nie ma licznika migawek. Aparat wie, że mu siada migawka co jest zapisane w rejestrze błędów.
yes yes yes! :cool:
a czy o odczyt i wydruk rejestru błędów też możnaby poprosić? :-)
oj, chyba już za dużo wymagam...
kiedyś, gdy w ASO mojego auta poprosiłem o wydruk rejestru błędów z komputera ABS, to serwisant mi go dał, ale niejako "pod stołem" i "żeby szef nie widział". o co chodzi??
rejestr bardzo mi się przydał - ABS czasami działał, a czasami nie, gdy nie zadziałał, to wyrzucał błędy, ale serwis nie był w stanie tego zdiagnozować, twierdził, że wszystko jest ok i chciał zacząć wymieniać po kolei czujniki, kable, centralkę, sterownik, pompę - czyli zarobiłby krocie, a ja nadal miałbym problem - to o to chodzi? dzięki wydrukowi i jego analizie okazało się, że czasami - przy dość wolnym duszeniu na hamulec - przy pedale....... zawiesza się włącznik świateł hamulcowych. wymiana włącznika za 20 zł całkowicie rozwiązała problem (komputer ABS oczywiście czyta też sygnał z tego włącznika).
tak więc proszę się nie śmiać, rejestry błędów czasami się przydają.
szczególnie gdybym np. chciał kupić używany aparat.
No tak, że wyzwolenie migawki następuje za pomocą elektromagnesu to wiem, ale elektromagnes jest już skalibrowany wcześniej na odpowiednie opóźnienie drugiej kurtyny zależnie od ustawionego czasu.
Wymiana lamelki w migawce (nie zawsze jest to konieczne) to tylko zmiana elementu mechanicznego, a lamelki są wykonane w takiej klasie dokładności, że są sobie właściwie równe.
Zapewne jest jakiś błąd pozycjonowania ale nie sądzę, żeby w tak precyzyjnym mechanizmie był on aż tak znaczący...
Ale nie będę się sprzeczał choć znam kilka aparatów z wymienionymi (lub naprawionymi) nie w nieautoryzowanym serwisie migawkami i działają perfekcyjnie. A na 100% nie były softowo regulowane ;)
No tak (....) ale elektromagnes jest już skalibrowany (......) znam kilka aparatów z wymienionymi (lub naprawionymi) nie w nieautoryzowanym serwisie migawkami i działają perfekcyjnie.
podwójne przeczenie? :roll:
anyway mogę dodać tylko jedno: a nie mówiłem? :wink:
Kolekcjoner
23-11-2011, 18:32
Mała prośba - ten dział to raczej w założeniu dział poświęcony na pytania do serwisu (zwracam uwagę na punkt 1. i 5. regulaminu tego podforum).
Prosimy nie prowadzić luźnych dywagacji ani nie udzielać odpowiedzi na postawione pytania szczególnie przez osoby, które nie mają stosownej wiedzy w tym zakresie. To tylko zaciemnia obraz sytuacji, a niczego nie wyjaśnia.
Po wymianie migawka będzie chodzić. Jest tylko taki mało istotny problem :) Odchyłka w rzeczywistych czasach migawki a tym co widzi elektronika.
Tezet-gdynia
23-11-2011, 21:27
Migawka ma dwie nakretki naciagowe, ktore mozna naciagac i luzowac. Gdyby nie elektronika ktora czyta pewnie czas miedzy zwolnieniem lamelki a jej dotarciem do drugiego czujnika, to mozna by nakrecic jedna lamelke zeby leciala szybciej, a druga wolniej. Dzieki temu powstal by filtr polowkowy szary, bez dodatkowych optycznych elementow. Wiec rowniez zgadzam sie z serwisem, elektronika dosc mocno monitoruje prace migawki, i na tej podstawie wlasnie potrafi wyswietlac err99 w przypadkach gdy migawka jeszcze dziala, ale ma juz skopane raz na jakis czas czasy ;)
Pytanie zatem do serwisu. Czy da sie softowo w serwisie wylaczyc na stale odpowiednie czujniki by moc wlasnie stworzyc sobie dziwne hybrydy pod dane zastosowanie ?
Kupiłem dwa lata temu nowego 5D mkII. Wykonałem tym aparatem ok 3tys zdjęć po czy wysłałem do serwisu w celu synchronizacji z optyką i problemem komunikacji USB z komputerem. Po powrocie okazało się, że sprzęt ma przebieg migawki większy o ponad pięćset cykli... Jak kupowałem body, opakowanie wyglądało na nigdy nie rozpakowywane, a może ktoś jednak bawił się aparatem zanim trafił w moje ręce... Ale pięćset wyzwoleń migawki na nowy sprzęt to trochę dużo, a może się mylę?
Pomyśłałem też, że body z obiektywem gdzieś w sklepie może być narażone na tego typu przpadkowe pstryknięcia, ale samo body... Ciekawe, co inni o tym myślą.
Inni myślą że po prostu w serwisie użyto do sprawdzenia innej karty i ona miała taki przebieg.
Jest na forum wątek który to wyjaśnia i opisuje.
Stan licznika w tym wypadku nie oznacza przebiegu.
Wie ktoś może jaki przewidywany ,,przebieg" posiada Canon 550D?
Wie ktoś może jaki przewidywany ,,przebieg" posiada Canon 550D?
nie posiada
Było już o tym wielokrotnie, że seria xxxxD i xxxD nie posiada gwarancji przebiegu.
Jeżeli się czyta posty a nie tylko pisze nowe to się o tym wie ;)
Faktycznie było o tym pisane, ale wyleciało mi z głowy. Przepraszam bardzo za nie potrzebny post.
lukasz5DmkI
27-11-2011, 20:24
Kupiłem dwa lata temu nowego 5D mkII. Wykonałem tym aparatem ok 3tys zdjęć po czy wysłałem do serwisu w celu synchronizacji z optyką i problemem komunikacji USB z komputerem. Po powrocie okazało się, że sprzęt ma przebieg migawki większy o ponad pięćset cykli... Jak kupowałem body, opakowanie wyglądało na nigdy nie rozpakowywane, a może ktoś jednak bawił się aparatem zanim trafił w moje ręce... Ale pięćset wyzwoleń migawki na nowy sprzęt to trochę dużo, a może się mylę?
Pomyśłałem też, że body z obiektywem gdzieś w sklepie może być narażone na tego typu przpadkowe pstryknięcia, ale samo body... Ciekawe, co inni o tym myślą.
W niektórych sklepach sprzedawcy mogą wyo\porzyczać sprzęt i penie taki CI się trafił:/ pech
W niektórych sklepach sprzedawcy mogą wyo\porzyczać sprzęt i penie taki CI się trafił:/ pech
piszesz bzdury.. przeczytaj parę postów wyżej - włożyli inną kartę i tyle..
Inni myślą że po prostu w serwisie użyto do sprawdzenia innej karty i ona miała taki przebieg.
Jest na forum wątek który to wyjaśnia i opisuje.
Stan licznika w tym wypadku nie oznacza przebiegu.
Kolego, mam na myśli przebieg migawki. Informację o jej przebiegu otrzymałem na wydruku z serwisu, stan licznika nie ma tutaj nic do rzeczy. Podkreślam, że migawka ma o 500 cykli większy przebieg niż powinna.
Pozdrawiam
A skad znałeś przebieg migawki gdy wysyłałeś?Piszesz: "wykonałem tym aparatem około 3tys zdjęć.."
Po włożeniu nowej karty do nowego aparatu, licznik naturalnie wystartował od zera... w tym body używam tylko tej jednej karty i nigdy jej nie przekładam. Napisałem około, ale znałem wskazania, co do jednej klatki, było to dawno temu i nie zawracałem sobie tym głowy, ponieważ nie mam czasu na tego typu sprawy. Napisałem w tym wątku przypadkowo przeglądając temat i zastanowiło mnie jak to możliwe, aby coś takiego mogło mieć miejsce. Ale widzę, że muszę sam sobie odpowiedzieć na to pytanie:)
Jeśli zarzucasz serwisowi nierzetelność [co najmniej ] to sądziłem że wiesz co piszesz .
Ale już nie jestem o tym przekonany.
Po włożeniu nowej karty do nowego aparatu, licznik naturalnie wystartował od zera... w tym body używam tylko tej jednej karty i nigdy jej nie przekładam. Napisałem około, ale znałem wskazania, co do jednej klatki, było to dawno temu i nie zawracałem sobie tym głowy, ponieważ nie mam czasu na tego typu sprawy. Napisałem w tym wątku przypadkowo przeglądając temat i zastanowiło mnie jak to możliwe, aby coś takiego mogło mieć miejsce. Ale widzę, że muszę sam sobie odpowiedzieć na to pytanie:)
Piszesz, że wykonałeś ok 3k zdjęć, a ile razy korzystałes w tym body z LV ?
Jeśli zarzucasz serwisowi nierzetelność [co najmniej ] to sądziłem że wiesz co piszesz .
Ale już nie jestem o tym przekonany.
Nadal jakoś się nie rozumiemy... Serwis uświadomił mi, że kupiłem nowe, fabrycznie zapakowane body z przebiegiem migawki 500 razy.
Nabyłem ten aparat bezpośrednio po premierze, gdzie na zakup w kraju trzeba było czekać, bo nie był dostępny od ręki, a cena wynosiła 9,5 tys. zł za body.
Myśle, że nie ma sensu dalej przeciągać tematu.
Pozdrawiam
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dodam jeszcze, że nie jest, to dla mnie jakiś problem... myślałem, że ktoś zwyczajnie spotkał się z podobną sytuacją. Obecnie body ma ok 100 000 wyzwoleń i sprawuje się dobrze... Myślę, że te dodatkowe 500 nie ma znaczenia:)
kulek855
09-12-2011, 21:03
Orientuje się ktoś czy włączenie w Canonie EOS 40d trybu "live view" jest liczone jako klapnięcie migawki (czy to nabija nam licznik migawki). W nikonie niestety tak.
Proszę o odpowiedź.
Orientuje się ktoś czy włączenie w Canonie EOS 40d trybu "live view" jest liczone jako klapnięcie migawki (czy to nabija nam licznik migawki). W nikonie niestety tak.
Nie jest, przynajmniej przez ten licznik który można odczytać w EOSInfo.
kulek855
10-12-2011, 23:22
Nie jest, przynajmniej przez ten licznik który można odczytać w EOSInfo.
Dzięki za odpowiedź. Teraz będę mógł bez obaw zakupić 40d.
Pozdrawiam.
Dzięki za odpowiedź. Teraz będę mógł bez obaw zakupić 40d.
Pozdrawiam.
Przyznam szczerze, że mnie zaintrygowałeś. Jakie to obawy się pojawiają przy użytkowaniu LV i jaki mają związek z ew. stanem licznika ??? :shock:
kulek855
12-12-2011, 17:32
Przyznam szczerze, że mnie zaintrygowałeś. Jakie to obawy się pojawiają przy użytkowaniu LV i jaki mają związek z ew. stanem licznika ??? :shock:
No niestety w moim nikonie d5100 włączenie trybu LV naliczało mi klatki zrobiłem nim ponad 100 zdjęć a na liczniku dodatkowe 250 pojawiło się z samego włączanie trybu podglądu.. Zastanawiam się jak kręcenie filmów jest naliczane ( o ile jest).
No niestety w moim nikonie d5100 włączenie trybu LV naliczało mi klatki zrobiłem nim ponad 100 zdjęć a na liczniku dodatkowe 250 pojawiło się z samego włączanie trybu podglądu.. Zastanawiam się jak kręcenie filmów jest naliczane ( o ile jest).
Tak, tylko co to ma do rzeczy ??? Mówimy tytaj o Canonie 40D a nie o konkurencji :confused:
kulek855
12-12-2011, 20:20
A twój wcześniejszy post co ma do rzeczy? Mój przynajmniej coś wnosi do dyskusji.
Przyznam szczerze, że mnie zaintrygowałeś. Jakie to obawy się pojawiają przy użytkowaniu LV i jaki mają związek z ew. stanem licznika ??? :shock:
W obecnych modelach Canona uruchomienie trybu LV nie jest odnotowane jako kolejny cykl migawki. Natomiast zrobione zdjęcia w trybie LV są już normalnie odnotowane.
@CSI FOTO I VIDEO:
Jeśli klient prosi o sprawdzenie przebiegu migawki, to czy serwisant podaje wartość dla aktualnej migawki czy całkowity przebieg aparatu? Można prosić o oba odczyty?
W obecnych modelach Canona uruchomienie trybu LV nie jest odnotowane jako kolejny cykl migawki. Natomiast zrobione zdjęcia w trybie LV są już normalnie odnotowane.
Dziekuję za konkretne podsumowanie i rozwianie wątpliwości. Tak też sądziłem wbrew temu co napisali moi przedmówcy :)
W obecnych modelach Canona
Nic dodac nic ująć,brać pod uwagę :smile:
Voyshick
13-01-2012, 16:55
Kolego, mam na myśli przebieg migawki. Informację o jej przebiegu otrzymałem na wydruku z serwisu, stan licznika nie ma tutaj nic do rzeczy. Podkreślam, że migawka ma o 500 cykli większy przebieg niż powinna.
Pozdrawiam
A moze to w samym serwisie zrobiono Ci te dodatkowych 500 cykli? Rozumiem, ze pincset to jednak duzo, ale zawsze moze jednak jest to prawdopodobne :). I ze sam wydruk byl zrobiony po zakonczeniu wszystkich operacji serwisowych.
@CSI FOTO I VIDEO:
Jeśli klient prosi o sprawdzenie przebiegu migawki, to czy serwisant podaje wartość dla aktualnej migawki czy całkowity przebieg aparatu? Można prosić o oba odczyty?
Przy sprawdzeniu migawki podaje się tylko i wyłącznie aktualny stan licznika.
PrzemoWLKP
17-01-2012, 19:01
Mam okazję kupic dość tanio 5d mk1 ale osoba, która sprzedaje szacuje przebieg migawki na około 90-100k co wydaje mi się dośc graniczną ilością.
Jakie sa ewentualne koszty wymiany migawki przy piątce?
Mam okazję kupic dość tanio 5d mk1 ale osoba, która sprzedaje szacuje przebieg migawki na około 90-100k co wydaje mi się dośc graniczną ilością.
Jakie sa ewentualne koszty wymiany migawki przy piątce?
ok 800zł
a migawka nie ma gwarantowanego przebiegu 150k w 5d1 i nie podlega przypadkiem wymianie za free w ASO ?
a migawka nie ma gwarantowanego przebiegu 150k w 5d1 i nie podlega przypadkiem wymianie za free w ASO ?
W 5D2owszem. 5D1 - 100k
dzięki za wyjaśnienie - myślałem że po równo :(
A tak troszkę bardziej optymistycznie zapytam . Jaki największy przebieg zrobiła migawka bez naprawy. Ciagle pytamy o minimum a jakie jest maksimum migawki ?
Gdzieś na forum wyczytałem że w 5dmkI doleciał fotograf do 193tyś. Ale też czytałem że padały po 80tyś. Ale ogółem przy dbaniu o sprzęt w 5d możesz śmiało zrobić 100k.
hehe, już parę razy pokazywałem tu mój protokół z żytniej. 8-)
ktoś coś jeszcze chciałby dodać? :lol:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://mxw.republika.pl/cb/Clip_254.png)
ktoś coś jeszcze chciałby dodać? :lol:
Tak: zapomniałeś pewnie dodać, że protokół zawiera literówkę i jest o jedno zero za dużo.
Przecież łatwo sprawdzić - jest tu wątek "serwisowy"..
Największy znany nam rekord migawki bez jej wymiany to ok 790 000 cykli migawki.
Największy znany nam rekord migawki bez jej wymiany to ok 790 000 cykli migawki.
A można wiedzieć w jakim modelu?
Ja jeszcze wróce do temtu "gwarantownej" migawki w 550d. Poświęciłem trochę czasu i odnalazłem to, z czym się kiedyś spotkałem.
A mianowicie wątek http://www.canon-board.info/showthread.php?t=68558
konkretnie http://www.canon-board.info/showpost.php?p=868513&postcount=4
może CSI FOTO I VIDEO odniesie się do tego doniesienia?
Tamten wątek umarł i w sumie nic z niego nie wynika, no może poza przedmiotową "plotką"???
A można wiedzieć w jakim modelu?
rekord należy do EOS 1d
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ja jeszcze wróce do temtu "gwarantownej" migawki w 550d.
Ten model aparatu nie ma gwarantowanego przebiegu migawki.
W 5D2owszem. 5D1 - 100k
... ale tylko gdy jest na gwarancji (5D2), tak?
Mi kiedyś w 20D padła po 139tyś To też chyba niezły wynik. Co prawda ja takich ilości zdjęć jeszcze pewnie łącznie nie zrobiłem, ale udało się trafić raz na nieuczciwego i miało być mało a padło po pół roku :-(
... ale tylko gdy jest na gwarancji (5D2), tak?
Nie. Tyle razy o tym było... Gwarancja jest na przebieg migawki niezależnie od gwarancji na aparat jako całość.
To jest ukłon w stronę niedzielnych fotografów, którzy nie robią 50k klapnięć rocznie.
Nie. Tyle razy o tym było... Gwarancja jest na przebieg migawki niezależnie od gwarancji na aparat jako całość.
To jest ukłon w stronę niedzielnych fotografów, którzy nie robią 50k klapnięć rocznie.
nie rozumiem.
W takim razie ile jest gwarancji na migawkę? Dożywotnio?
nie rozumiem.
W takim razie ile jest gwarancji na migawkę? Dożywotnio?
Gwarancję masz na 100-150-300 tysięcy klapnięć (zależy od aparatu).
Nie określę ci przedziału czasowego, bo tego Canon nie podał. Można tylko przypuszczać, że migawki będą wymieniać dopóki będą one dostępne jako część serwisowa.
Wszelkich informacji odnośnie gwarantowanego przebiegu migawki można uzyskać np. na
stronie:http://www.learn.usa.canon.com/resources/articles/2011/eos_white_papers.shtml
Dla sprzętu będącego po gwarancji w którym uszkodzeniu uległa migawka przed gwarantowanym przebiegiem producent na chwilę obecną nie wymaga przedkładania żadnych dokumentów.
http://www.learn.usa.canon.com/resources/articles/2011/eos_white_papers.shtml
[/QUOTE]
skróciło linka i nie da się otworzyć :(
Poprawiłem.Dzięki. janmar
Gwarancję masz na 100-150-300 tysięcy klapnięć (zależy od aparatu).
Nie określę ci przedziału czasowego, bo tego Canon nie podał. Można tylko przypuszczać, że migawki będą wymieniać dopóki będą one dostępne jako część serwisowa.
i wszystko jasne, bezpłatna wymiana tylko kiedy "siądzie" przed gwarantowanym przebiegiem podanym przez producenta - niezależnie od gwarancji puszki.
Dziękuję
Największy znany nam rekord migawki bez jej wymiany to ok 790 000 cykli migawki.
zaraz zaraz, chwileczkę, a mój 350D?? :roll:
protokół - kilka postów wyżej - jest jak najbardziej oryginalny.
nie dostałem żadnego sprostowania. 8-)
zaraz zaraz, chwileczkę, a mój 350D?? :roll:
protokół - kilka postów wyżej - jest jak najbardziej oryginalny.
nie dostałem żadnego sprostowania. 8-)
no musisz udać się na Żytnią, dać protokół i potem:
http://www.youtube.com/watch?v=2zJFhdZ6Ox4
:mrgreen:
Franek44
07-02-2012, 17:49
Witam,
jest jakiś inny sposób odczytania ilości zrobionych zdjęć w 5dm2 niż podłączenia aparatu przez usb do komputera i sczytanie programem? nap z plików raw? lub jakikolwiek inny sposób podłączenia nie przez usb.
Sprawdzenie przebiegu w serwisie możliwa jest jedynie poprzez podpięcie aparatu do programu regulacyjnego.
Franek44
08-02-2012, 20:48
Sprawdzenie przebiegu w serwisie możliwa jest jedynie poprzez podpięcie aparatu do programu regulacyjnego.
Ok. Dzięki. Pracuję w portalu informacyjnym i pośpiech nie jest wskazany jak aparat jest podpięty do laptopa, łatwo zerwać gniazdo usb w aparacie.
Ostatnio szukałem metody odczytania przebiegu migawki w Canonie 7d. Natrafiłem na kilka sposobów (ostatniego, skutecznego dla większości aparatów nie natrafiłem na tym forum więc pozwolę sobie zamieścić małe podsumowanie):
- program EOSinfo dla EOSów z DIGIC4 - astrojargon - EOSInfo (http://astrojargon.net/EOSInfo.aspx)
Trzeba go wrzucić do katalogu z EOS Utility - niestety nie obsługuje m.in. 7D i np. 500D.
- jest stronka Canon Shutter Count - EOSCount (http://eoscount.com/) - niestety sprawdzenie kosztuje 1,5$ (możliwość płatności paypal) - testować nie testowałem - znalazłem kolejny sposób, który działał :)
- pod linuxem jest programik, który potrafi sczytać:
Read out Canon EOS 7D shutter count on OS X (http://www.twam.info/software/read-out-canon-eos-7d-shuttercount-on-os-x)
Sprawdziłem przebieg na 7d, dla potwierdzenia zrobiłem to samo dla 450D, którego przebieg znałem i się wartości pokryły.
Ściągamy i instalujemy program gphoto2 (powinien być w respozytoriach większości dystrybucji).
Po podłączeniu aparatu po USB wpisujemy poniższe polecenie (aby wypisać możliwe opcje konfiguracyjne dla tego aparatu), po czym wspomniane opcje zostaną wylistowane w terminalu.
gphoto2 --list-config
Teraz wystarczy wklepać:
gphoto2 --get-config /main/status/shuttercounter
I w odpowiedzi otrzymamy wartość przebiegu migawki :)
gphoto2 --get-config /main/status/shuttercounter
Label: Licznik migawki
Type: TEXT
Current: 41319
Mam nadzieję, że te informacje komuś się przydadzą :)
Pozdrawiam
Sprawdzenie przebiegu w serwisie możliwa jest jedynie poprzez podpięcie aparatu do programu regulacyjnego.
Po wprowadzeniu przez autora strony EosCount opłaty za odczytanie licznika, pojawiła się chińska kopia (a jakże inaczej ) w postaci /EDIT: usunięto link do programu powstałego na bazie kradzionego kodu/. Wystarczy ściągnąć i zainstalować specjalny programik znajdujący się na stronie. Później trzeba tylko podłączyć aparat i wejść na stronę EosMsg poprzez Internet Explorer. Z Eos 7D działa wzorowo.
Po wprowadzeniu przez autora strony EosCount opłaty za odczytanie licznika, pojawiła się chińska kopia (a jakże inaczej ) w postaci /EDIT: usunięto link do programu powstałego na bazie kradzionego kodu/. Wystarczy ściągnąć i zainstalować specjalny programik znajdujący się na stronie. Później trzeba tylko podłączyć aparat i wejść na stronę EosMsg poprzez Internet Explorer. Z Eos 7D działa wzorowo.
Trzeba dodać, że działa wzorowo ale tylko w wersji 32-bit. :???:
szmigielDESIGN
08-11-2012, 22:34
Ilość zrobionych zdjęć można odczytać za pomocą oprogramowania Magic Lantern (od niedawna dostępnego także dla 7D), lub pod linuxem za pomocą gPhoto.
W tym celu można np. uruchomić Ubuntu z pendrive (łatwa instalacja bootowalnego obrazu na pamięci USB za pomocą unetbootin (http://unetbootin.sourceforge.net/)). Krótka instrukcja jak sprawdzić licznik zdjęć korzystając z tego sposobu znajduje się tutaj (http://ubuntuforums.org/showthread.php?t=1929067).
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.