PDA

Zobacz pełną wersję : Jak długo bawisz się w fotografię - reminescencje ...



Baldi
24-08-2004, 09:36
Hi helou :)
No z okazji moich 31 urodzin, i jak co roku związanych z tym faktem podsumowań i refleksji, chciałem się zapytać Szanownych Canonierów jak długi staż macie w zabawie w fotografię ? Ja osobiście zacząłem w siódmej klasie szkoły podstawowej ... Pojechaliśmy na wycieczkę szkolną do Krakowa ... siostra pożyczyła mi z drżeniem rąk swoją bajerancką smienę 8 ... bo koniecznie chciałem mieć na wycieczkę aparat. I tak między bogiem a prawdą był jeden bardzo powazny ku temu powód. Na tą wycieczkę jechała koleżanka z klasy równoległej w której byłem zajestrasznie zakofany , hi hi.
No i dopiąłem swego. Przywiozłem jej zdjęcia. Zaraz potem zapisałem się na kurs fotograficzny prowadzony w radomskiej Resursie ... no i tak to właściwie się zaczęło.
Aha no i z tego wszystkiego pozostało mi jeszcze zamiłowanie do fotografowania pięknych kobiet :) I tak zleciało mi już 16 lat z prawie nieodłącznym aparatem w ręku ...
Przewinąłem kilka Zenitów (w tym jeden tragicznie zalany puszką białej farby olejnej - od tamtej pory nie wkładam razem do jednego plecaka aparatu i farby olejnej hie hie), Kiev 19, Kievy 88 i 60, EOSa 10 analogowego (którego wraz z innym sprzętem jakiś skór.... złodziej wyniósł mi pewniego wieczoru z domu). Po tej stracie długo się podnosiłem z gleby ... i elementem przejściowym był Nikon 801, którego jednak zaraz zastąpiłem EOSem 50 i kolejni następcy :)
No to tak w wielkim skrócie i dalej się nie będę rozpisywał, ale już niedługo ruszy nowa wersja mojej strony i wtedy Was zaproszę do szerszej lektury fotograficznych dziejów Baldiego .... hi hi
Tylko mi tu nie ziewać .... o Vitez co to za śmichy chichy :)
..
Pozdrawiam i zapraszam do wpisywanie sięw ankietę
Baldi

Rudi
24-08-2004, 13:01
Najpierw był Zenit od taty którego mogłem zabrać na klasową wycieczkę, cała ta otoczka związana z bajeranckimi ustawieniami robiła niezłe wrażenie na płci przeciwnej :)... he he szpan na wsi :) Potem przyszedł czas na Minoltę Dynax 5, no a teraz Eos 30.

Pozdrawiam i dobrego światła
Rudi

Vitez
24-08-2004, 14:17
o Vitez co to za śmichy chichy :)


Usmialem sie z tej farby olejnej :P :D

Nie ma opcji dla mnie w ankiecie. Ani rok, ani trzy lata, a dwa lata i dwa miesiace.
Czerwiec 2002 - Canon A100, napstrykalem sie bo za darmo, spodobalo mi sie, nie spodobal mi sie brak zoomu optycznego.
Listopad 2003 - Canon G3 - zoom optyczny 4x, miodzio, do tego tulejka, telekonwerter, filtry, statyw, lampa zewn itp itd... G3 jednak byl za wolny, za czesto musialem obchodzic jego zolwiowatosc i ograniczenia stad...
Styczen 2004 - Canon 10D (ponad pol roku wybieralem szkla, troche krocej body). I jest super jak na razie nie liczac tego ze do fotografii cz-b to sie cyfra jeszcze dlugo nie bedzie nadawac stad przymierzam sie do jakiej Praktiki ktora mam od siostry pozyczyc, oraz przejsciowki M42-EF i paru fajnych stalek :)

Baldi
25-08-2004, 14:16
Vitez zrobił bym dla Ciebie te opcję specjalnie hi hi
Ale jak się edytuje posta z ankietą to się ankieta pierdziuli .... i ją amba wcina.
To tak przy okazji dla admina info.
Pozdro
Baldi

Vitez
27-08-2004, 22:04
Vitez zrobił bym dla Ciebie te opcję specjalnie hi hi
Ale jak się edytuje posta z ankietą to się ankieta pierdziuli .... i ją amba wcina.
To tak przy okazji dla admina info.


Chyba na kazdym forum tak jest - jak ktos juz odda glos to edycja ankiety niszczy ja :roll: .

Baldi
30-08-2004, 15:15
Vitez ... no nie na każdym chyba :)
tutaj jest tak, że jak wystawisz ankietę, i chcesz ją zaraz zedytować dodać / zmienić opcję ankiety to nagle ogólne opcje ankiety się mnożą (dublują)
sądzę że to jakaś ukryta ułomność phpBB ...
pozdrawiam
Baldi

Krakers
20-10-2004, 16:57
mialem 6 lat jak z nudow rozkrecilem AMI 6x6 potem probowalem skrecic go do kupy no i juz tak zostalo mi w pamieci ten dzien jak po skreceniu pozostaly mi czesci na drugi aparat:)

ryhu
20-10-2004, 17:29
no to niezle poczatki! ja swiadomi bawie sie aparatem jakies po roku moze kilka miesiecy wiecej. a od 2 tyg lustrzanka

Pszczola
20-10-2004, 18:05
Ech... to juz ponad 20 lat. Pierwszy byl chyba stary aparat Druh mojego ojca (czas tylko 1/50 s., tylko dwie wartosci przyslony 8 i 16), potem chyba Ami 66 (jak Lotus po latach wyposcil edytor tekstow Ami Pro to od razu go polubilem - przez sentyment do nazwy i jakis czas uzywalem). Potem Smieny, Zenity itd... Ech...

satriani
21-10-2004, 08:48
Od końca podstawówki.
na początku miałem lustrzankę Zenita E , strasznie toporna maszyna która mierzyła światło nie przez obiektyw ale przez płytkę nad obiektywem. Czy przysłona i czas są dobrze dobrane sprawdzało się na górze korpusu, kiedy małe kółeczko przecinało mały wskaźnik. Makabra ale pouczająca.
Przy Eosie 500 już można się było skupić na obiekcie a nie na ustawieniach aparatu.

muflon
21-10-2004, 09:08
A ja się wyróżnię na tle "starych wyjadaczy" :) Kompletnych małpek (jakiś Canon z dwoma przyciskami - spust i przewijanie kliszy :) i Fuji 2600Z) nie liczę, bo to tylko pstrykanie przy kotlecie :). A "bardziej świadomie" bawię się nieco ponad rok - najpierw przez kilka miesięcy G5, a od początku tego roku stopniowo sprzęt jak w stopce.

Leprekan
21-10-2004, 13:48
Moje początki sięgają czwartej klasy podstawówki. Wtedy to dostałem upragnioną Vilię i zapisałem się do fotoklubu MDK w Świnoujściu. Potem był Zenith 12xp, po nim Practica BMS i zmiana klubu na niestety nieistniejący już XTL. Niestety życie jast brutalne, a pieniędzy nigdy za wiele, więc aparat + wypieszczona optyka poszła "do zyda" i pojawił się komputer. Dopiero po studiach udało mi się uzbierać na nowy aparacik. Skompletowałem ciemnię dostałem się do fotoklubu nz Zamku w Szczecinie i "show must go on". Tak sobie myślę,że bez fotografii świat byłby smutniejszy. Dla mnie to świetna zabawa i oderwanie od prozy życia.
Pozdrawiam.
Leprekan.

Janusz Body
23-10-2004, 11:14
Tak ze czterdziesci kilka lat :-) z paroma krotszymi i dluzszymi przerwami. Zaczynalem od przedwojennej "Lajki" (ojciec miał taką) "Druha", Zorka tez stara - model z lat 50-tych,"Practica LLC" - to byl moj pierwszy TTL gdzies w 1972 - tyle, ze wszystko ustawialo sie recznie, aparat mial poprostu wbudowany swiatlomierz i strzalke z koleczkiem w wizjerze - do dzisiaj dziala! Potem bylo pare lat z Minolta (kilka roznych modeli i kilka roznych obiektywow - zachowaly mi sie dwa 500si i cyfrak 7Di) no i od jakichs 10 lat Canon.

Janusz