Zobacz pełną wersję : Jak przesłać aparat z Łodzi?
Witam, jak przesłać aparat z Łodzi, żeby dotarł w całości?
Kurier? Poczta? Dodatkowo ubezpieczyć?
Dobrze zapakować i wszystko jedno.
AMMarshall
16-10-2011, 00:48
Jeśli wysyłasz w cywilizowane miejsce to tak jak radzi Dinderi - obojętnie.
Od siebie dodam, że jeśli wybierzesz pocztę, to raczej ubezpiecz.
Przesyłki kurierskie są w standardzie ubezpieczone do kwoty dobrej lustrzanki.
Jeśli będziesz wysyłał na Antarktydę, to może być ciężko.
Możesz zagadać z kimś z Polskiej Akademii Nauk. ;)
Widzę, że w swoim profilu wpisałeś miasto Gdańsk. Czyżby to pytanie o wysyłanie aparatu z Łodzi było grą słów?
Bo jeśli chodziłoby o wysłanie z miasta Łodzi to w zależności od usługodawcy można ubezpieczać, ale przede wszystkich kilka warstw folii bąbelkowej lub pianki opakowaniowej nie zaszkodzi. Bez względu czy to na Poczcie czy w firmach kurierskich nikt nie będzie delikatnie obchodził się z paczką jeśli podczas zmiany roboczej przerzuca ich setki lub tysiące (zwłaszcza gdy klient nie widzi).
Natomiast jeśli wysłanie miałoby nastąpić z łodzi, to tutaj nie mam doświadczenia, ale pewnie jakaś warstwa wodoodporna by się przydała.
Widzę, że w swoim profilu wpisałeś miasto Gdańsk. Czyżby to pytanie o wysyłanie aparatu z Łodzi było grą słów?
Bo jeśli chodziłoby o wysłanie z miasta Łodzi to w zależności od usługodawcy można ubezpieczać, ale przede wszystkich kilka warstw folii bąbelkowej lub pianki opakowaniowej nie zaszkodzi. Bez względu czy to na Poczcie czy w firmach kurierskich nikt nie będzie delikatnie obchodził się z paczką jeśli podczas zmiany roboczej przerzuca ich setki lub tysiące (zwłaszcza gdy klient nie widzi).
Natomiast jeśli wysłanie miałoby nastąpić z łodzi, to tutaj nie mam doświadczenia, ale pewnie jakaś warstwa wodoodporna by się przydała.
Dobrze że ktoś jeszcze ma poczucie humoru :)
A z łodzi podwodnej :D?
Oczywiście chodzi o Łódź, a paczka ma dotrzeć do Gdańska.
Sprzęt wart kilkanaście tysięcy, więc nie chciałbym żeby to było rzucane.
Jeśli nie chcesz żeby było rzucane to musisz sam udać się z tym do Gdańska.
W przeciwnym razie nigdy nie będziesz miał pewności. Jeśli musisz wysyłać to tylko kurierem ubezpieczonym na kwotę wartości sprzętu w paczce dobrze przez ciebie zabezpieczonej z opcją ostrożnie - czy jak tam inaczej przewoźnik to sobie nazywa.
4kwiatek
16-10-2011, 09:30
Hi...
Dobrze że ktoś jeszcze ma poczucie humoru :)
A z łodzi podwodnej :D?
Oczywiście chodzi o Łódź, a paczka ma dotrzeć do Gdańska.
Sprzęt wart kilkanaście tysięcy, więc nie chciałbym żeby to było rzucane.
Najmniejsze szanse na rzucanie masz gdy wyślesz przesyłką konduktorską. Mi się udawało samemu włozyć przesyłkę na półkę w przedziale a czasem nawet dodatkowo uprosić obsługę o specjalne traktowanie. Dziś wysyłka, dziś odpowiedź. Jednakże jeśli chodzi o lustrzanki to nie są one aż tak "szklane" jakby się wydawało. Nikt się z nimi w zasadzie nie patyczkuje w drodze od producenta, przez dystrybutora, sklep do Ciebie.. Oryginalne opakowanie plus folia bąbelkowa powinny wystarczyć. A jak coś się ma zepsuć w transporcie - to podobnie może zepsuć przy wożeniu w Twoim aucie (czy autobusie :).
Pozdrawiam...
xxkomarxx
16-10-2011, 10:38
Na Twoim miejscu zabezpieczyłbym dobrze i się nie przejmował. Wiele razy kupowałem coś i wysyłałem kurierem w tym lustrzanki i obiektywy. Nic się nigdy złego nie stało. Jeśli już zdecydujesz się na kuriera to bardzo ważna sprawa. Paczka powinna być dobrze przygotowana, zabezpieczona, na zewnątrz trzeba przykleić oznaczenia uwaga szkło lub nie rzucać!! to istotne gdyż w przypadku uszkodzenia np przez wstrząs brak oznaczeń o kruchej zawartości może być powodem nie uznania roszczenia. Paczka powinna być obejrzana i rozpakowana przy kurierze (zwłaszcza jeśli jest ryzyko uszkodzenia) aby w razie czego spisać protokół szkody. Późniejsze dzwonienie do kuriera i proszenie może skończyć się różnie.
Kiedy mi naprawdę zależy na bezpieczeństwie paczki, wkładam karton z dobrze zapakowanym towarem w jeszcze większy karton, a puste przestrzenie wypełniam czymś takim: http://s1.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2009/05/packaging.jpg
Skąd to bierzesz?
...to nie ja będę pakował paczkę. Ja kupiłem, tylko muszę zadbać o wysyłkę.
xxkomarxx
16-10-2011, 10:54
Kiedy mi naprawdę zależy na bezpieczeństwie paczki, wkładam karton z dobrze zapakowanym towarem w jeszcze większy karton, a puste przestrzenie wypełniam czymś takim: http://s1.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2009/05/packaging.jpg
Prażynkami ziemniaczanymi :mrgreen:
Skąd to bierzesz?
...to nie ja będę pakował paczkę. Ja kupiłem, tylko muszę zadbać o wysyłkę.
Mam strych. Na strychu worki z "chomikaliami". "Chomikalie" to takie zachomikowane "przydasie". "Przydasie" biorę z rozpakowanych sprzetów AGD.
Taki strych z chomikaliami ma tę wadę, że trzeba go co jakiś czas "wietrzyć" Wczoraj własnie wykonałem wietrzenie na łączną ilość 7 m sześciennych przydasi, które się do niczego nie przydały przez ostatnie 15 lat.
A jakby kurierem na palecie go wysłać? :D Wg mnie lekka paranoja, poczta nigdy nie zniszczyła mi paczki ani sprzętu w środku, normalnie, ciasno zapakowanego w karton + sporo upychacza [gazety, styropian, folia bąbelkowa]. To nie lotnisko.
Trochę odbiegnę od tematu.
Przydasie i chomikalia do bardzo fajne określenia. Kupuję je :)
W kwietniu byłem w Czarnobylu i wśród ekipy z którą byłem, napoje wyskokowe nazywały się "płyn lugola" lub "zakolegowywacz".
Też mi się podobało.
Las3k@ ja już kiedyś wysłałem bardzo drogi jak na ówczesne czasy monitor do komputera i do adresata dotarł w kawałkach. Dlatego zawsze mam obawy jak coś drogiego wysyłam.
ubezpieczony DHL - paczki ubezpieczone mają inny status traktowania , jak zniszczą - zapłacą i tyle
Jeśli opakowanie jest oryginalne, to jest ono wcześniej (w fazie projektowej i później jedna sztuka na ileś tam... oczywiście z towarem) testowane na okoliczność transportu. Większość towarów luksusowych jest tak testowana, symulacja transportu lądowego, zrzucanie z pewnej wysokości itd... nawet telewizory plazmowe w pudłach. Nie ma prawa się nic dziać, chyba że... ale to juz wypadki losowe. Ogólnie "normalny" transport czyli nieźle wytrzęsione i czasem rzucone powinno w jednym kawałku dotrzeć do adresata. Nawet jajka ;)
xxkomarxx
16-10-2011, 21:42
Jeśli opakowanie jest oryginalne, to jest ono wcześniej (w fazie projektowej i później jedna sztuka na ileś tam... oczywiście z towarem) testowane na okoliczność transportu. Większość towarów luksusowych jest tak testowana, symulacja transportu lądowego, zrzucanie z pewnej wysokości itd... nawet telewizory plazmowe w pudłach. Nie ma prawa się nic dziać, chyba że... ale to juz wypadki losowe. Ogólnie "normalny" transport czyli nieźle wytrzęsione i czasem rzucone powinno w jednym kawałku dotrzeć do adresata. Nawet jajka ;)
Pracownicy firm przewozowych ustalają nowe normy w tej dziedzinie. Nie zawsze wszystko dociera w kawałku.
najlepiej w butelce :), a tak powaznie to chyba w org. pudełku
MacGyver
10-11-2011, 13:29
a.
Sprzęt wart kilkanaście tysięcy, więc nie chciałbym żeby to było rzucane.
Poczta i część firm kurierskich ma opcję "ostrożnie", tyle że trzeba za nią dopłacić.
Co do wysyłki zwykłą paczkę odradzam, bo różnie z nimi bywa, czasami priorytetowe idą tydzień. Ponadto usługi Poczty Polskiej, a przesyłki kurierskie "Pocztex" to już zwłaszcza charakteryzują się tym że w wersji podstawowej są tanie, ale jeśli zaczynasz dokupować opcje (czyli "ostrożnie", ubezpieczenie na kilka kzł, dostawa w godzinach porannych itd) zaczynają się robić mocno niekonkurencyjne wobec oferty firm kurierskich.
Opinie o tych usługach masz zgromadzone w tym miejscu: http://www.szybkiepaczki.pl/
Opinie o tych usługach masz zgromadzone w tym miejscu: http://www.szybkiepaczki.pl/
hehe jak od 16.10.2011 jeszcze nie dostał przesyłki to szybka paczka moze mu sie faktycznie przydać :-)
Tylko kurierem i dobrze go zabezpieczyć - w kartonie i tam mnóstwo zmiękczenia dać.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.