Zobacz pełną wersję : Bokehrama, brenizer method. Próbował ktoś?
Próbował z was ktoś tej metody? Jak wyszło :)?
Dla niewtajemniczonych, metoda ta pozwala uzyskac efekt bardzo płytkiej głebi ostrości, poprzez sklejenie kilku zdjęc w jedno.
Instrukcja w skrócie
1. Ostrzymy manualnie na nasz obiekt
2. Bez zmiany ostrosci fotografujemy obiekt + to co sie dzieje dookoła
3. Sklejamy
przykładowe efekty:
http://www.flickr.com/photos/koeb/6189595547/in/pool-1121852@N21/
http://www.flickr.com/photos/21922583@N02/4015577523
http://www.flickr.com/photos/21922583@N02/4038495253
http://www.ryanbrenizer.com/category/brenizer-method/
HOW TO po angielsku http://blog.buiphotography.com/2009/07/the-brenizer-method-explained-with-directions/
sztucznie to wygląda, jak blurowane w PS
jacek_73
02-10-2011, 17:42
Ależ ja ciemny jestem:confused:
Nie warto chyba stosować tej sztuczki - lepiej kupić sobie obiektyw z dużą dziurą i sie bawić małym...GOŁ :lol:
pkoprowski
02-10-2011, 19:08
Nie warto chyba stosować tej sztuczki - lepiej kupić sobie obiektyw z dużą dziurą i sie bawić małym...GOŁ :lol:
Czytałeś chociaż opis podlinkowany przez bajeja?
Gość użył 85L f/1.2 na pełnym otworze, a Ty proponujesz coś z większą dziurą... to znaczy co?
jacek_73
02-10-2011, 19:13
Czytałeś chociaż opis podlinkowany przez bajeja?
...
Słowo pisane do mnie nie dociera - widziałem te "wyroby" z linków...ale spox :oops: bezguście jestem.
Ależ ja ciemny jestem:confused:
Nie warto chyba stosować tej sztuczki - lepiej kupić sobie obiektyw z dużą dziurą i sie bawić małym...GOŁ :lol:
Jasne szkło też jest tu potrzebne, chodzi o to, że otrzymujesz kadr jak z szerokiego kąta ale z bardzo płytką głębią ostrości, nieosiągalną przy pomocy najjaśniejszych stałek o takim kącie widzenia.
jacek_73
02-10-2011, 19:20
y3k dzięki za wyjaśnienia :D . Po prostu nie widzę zastosowania omawianej sztuczki w praktyce - to wszystko.
Pozdrawiam.
Otrzymujesz duża rodzielczość + świetną głębię (przykładowo z jednego linku 'equivalent of 17mm f/0.36') no i wygląda to znacznie lepiej niż blurowanie w PSie ;)
Czytałeś chociaż opis podlinkowany przez bajeja?
Gość użył 85L f/1.2 na pełnym otworze, a Ty proponujesz coś z większą dziurą... to znaczy co?
Czyli innymi słowy, kupujemy TS-E24mm i mamy to samo? ;)
Metoda bardzo ciekawa, chociaz strasznie pracochłonna.
kumpel robił taką "sztuczkę" już dawno temu.
Robi wrażenie ale ze względu na czasochłonność bardziej taki bajer.
A by nie bawić się w takie rzeczy polecam przynajmniej średni format;)
Czyli innymi słowy, kupujemy TS-E24mm i mamy to samo? ;)
Metoda bardzo ciekawa, chociaz strasznie pracochłonna.
Nie, nie mamy tego samego.Mamy płaszczyznę ostrości nadal równoległą do matrycy, ale szeroki kadr przy niskiej głębi ostrości. TS-E da płaszczyznę ostrości pod jakimś tam kątem do matrycy, czyli obiekty tak samo oddalone nie będą tak samo ostre.
Ja próbowałem czegoś takiego, ale nie miałem wtedy aż tak jasnego szkła, 75mm 2.8. Niemniej miałem rozmyte tło i kąt widzenia około 100 stopni. Mnie to jakoś dużo czasu nie zajęło, chyba 32 pionowe ujęcia zrobiłem -> 8 kolumn w 4 rzędach. Składanie zrobiłem w sofcie do panoram. Mnie się efekt podobał.
Widziałem parę fajnych szotów złożonych z 3 zdjęć z 50L. MZ nie ma sensu brnąć w długie obiektywy, bo robi się sztucznie.
Niemniej jednak sam bym takiego czegoś nie użył, za dużo chrzanienia się ze statywem i klejeniem tego ;)
z 85 1.2 wyszły maks nienaturalnie. Pomysl maks prosty ale efekty daje jedwabiste dzisiaj powalcze z tą metodą.
szczemat
14-10-2011, 23:41
Ciekawy sposób na uzyskanie głębi ostrości ze średniego formatu ;). Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć czy ta metoda wymaga głowicy panoramicznej czy wystarczy zwykła?
sztucznie to wygląda, jak blurowane w PS
:)
wiele razy czytałem coś podobnego o bokehu zuiko 50/1.4 :)
Ciekawy sposób na uzyskanie głębi ostrości ze średniego formatu ;). Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć czy ta metoda wymaga głowicy panoramicznej czy wystarczy zwykła?
wiadomo ze czm dokladniejszy sprzet tym lepiej, ale dla sprobowania zobilem zdjecia z reki i PS poskladal sam bez zadnych widocznych strat.
szczemat
15-10-2011, 16:58
wiadomo ze czm dokladniejszy sprzet tym lepiej, ale dla sprobowania zobilem zdjecia z reki i PS poskladal sam bez zadnych widocznych strat.
Dzięki za wyjaśnienie. Mam głowicę kulową Manfrotto oraz panoramiczną Nodal Ninja 3 MKII, także jak tylko znajdę chwilę czasu to przetestuję, która lepiej się nadaje do tego typu zdjęć :).
PS. Wstaw wyniki swojej pracy - niech inni zobaczą, sam zresztą jestem ciekaw.
mlody911
19-10-2011, 22:22
Generalnie co do głowicy to najlepiej jakaś 'nodal point' - żeby wszystko ładnie się nam posklejało. Ale jak główny obiekt nie za blisko to i ze zwykłej da radę posklejać.
strideer
20-10-2011, 00:08
Sprawdziłem w ramach testów tę metodę - z ręki z pełnej klatki ze szkiełkiem 50 mm @ f/1,4. Nie potrzeba do tego głowicy - pod warunkiem, że nie stoi się za blisko pierwszego planu (5-7 m odległości powinno wystarczyć) no i nie zakłada się jakiejś super precyzji gotowego obrazka. Złożyło się całkiem spoko. Można pstryknąć spokojnie ze 30-40 klatek i mieć finalny obraz o rozdzielczości 200+ megapikseli.
strideer
20-10-2011, 19:07
Bardzo proszę:
http://farm7.static.flickr.com/6178/6263673107_3b3c6fe847_o.jpg
Z lewej strony 50mm @ f/1,4 złożone z 16 obrazków i przycięte do takiego formatu. Z prawej to samo, z tego samego miejsca choć w innym dniu, zrobione obiektywem TS-E 24mm z delikatnym pokłonem (z ręki więc nie jest idealnie), również przycięte. Od razu przepraszam za różną obróbkę - sklejkę robiłem parę dni temu, a nie zachowałem sobie oryginalnej wersji po zlepieniu. Prawa strona ma trochę podkręcone kolorki.
To co widać, to przede wszystkim to, że inaczej wygląda geometria obrazu lepionego w porównaniu do pojedynczego strzału z dobrze skorygowanego obiektywu. W pierwszym planie uwidacznia się również różnica w rozkładzie głębi ostrości.
Przyznaję, że nie testowałem tej metody z modelem/modelką. Na takich zdjęciach zniekształcona geometria nie powinna być problemem. Trzeba też poświęcić trochę czasu na ćwiczenie w miarę prostego trzymania aparatu. Bez tego mogą być mniejsze lub większe problemy ze złożeniem wszystkich obrazów.
Witam,
ostatnio coraz częściej natrafiam na fotki, które wyglądają jakby były robione co najmniej szkłem 35mm f0,9
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/208691_2389740240271_1519413794_n.jpg)
z tego co widnieje w opisach ludzie twierdzą że składają takie foto jak np powyżej z 9 ujęć - tutaj akurat aparat crop + samyang 85 1.4
czy to jest coś w stylu robię fotke ze statywu z zablokowaną ostrością i ekspozycją na osobę + robię ujęcia tła dookoła ze stosowną nakładką a resztę składam jak panoramę ?
tak dokladnie, tu chodzi o panorame.
sam czasem tak robie ale bez statywu i max 3 klatki, glownie tak by na jednej byla cala postac, zeby nie miec problemu z ruchem modela.
Tak jak piszesz kolego to się dokładnie nazywa "brenizer effect" i polega to właśnie na tym co opisałeś.
Czyli finalne zdjęcie składane z kilkunastu strzałów.
Gdzieś na anglojęzycznym forum czytałem że najlepsze efekty to 3 zdjęcia modela (głowa i piersi na jednym, piersi do kolan na drugim i dół na trzecim) plus około kilkunastu strzałów dookoła.
Zresztą poczytaj i popatrz sam:
Show us your "Brenizer Method" shots! - Canon Digital Photography Forums (http://photography-on-the.net/forum/showthread.php?t=1138306)
Edit:
No i polecam taką kombinację
na FF 85mm 1.8 lub niżej 1.4 jak masz
na cropie coś co ci bardzo rozmywa tło więc np 200/2.8
nawet jest wątek o tym
link (http://www.canon-board.info/technika-fotografowania-13/bokehrama-brenizer-method-google-page-rankingobowal-ktosz-78646/)
Dzięki za info :) Ciężko było mi poszukać bo nie wiedziałem jak się to zwie, jak pójdzie u mnie w użytek to coś wrzucę do pokazania :)
ale co to normalny statyw wystarcza i pewnie jakaś głowica dobra....
ale co to normalny statyw wystarcza i pewnie jakaś głowica dobra....
spokojnie daje radę zrobić z ręki, tylko żeby obiekt się nie przemieszczał ;)
właśnie zrobiłem test i teraz sklejam w jedno :D
zauważyłem jedną prawidłowość, zdjęcia muszą nachodzić na siebie i najlepiej lecieć od środka -główny motyw po okręgu zgodnie ze wskazówkami zegara...
Ernest_DLRS
28-05-2014, 06:47
He - bardzo fajna zabawa, ale jednak czasochłonna - jeśli obiektyw nie jest idealny (głównie chodzi o winietę) to niestety trzeba się pobabrać i manualnie to poprawiać. Dodatkowo program do składania odrobinę zniekształcił pewne elementy fotografii, co również musiałem manualnie poprawić. Ja dziś pierwszy raz się bawiłem w Brenizer Method i wyszło mi take cuś:
https://canon-board.info/imgimported/2014/05/OtJ5E80-2.jpg
źródło (http://i.imgur.com/OtJ5E80.jpg)
ok. 140 klatek, 50/1.8 @ 1.8
PS. Wszystko do kupy złożył Autostitch.
homesicalien
28-05-2014, 07:21
He - bardzo fajna zabawa, ale jednak czasochłonna - jeśli obiektyw nie jest idealny (głównie chodzi o winietę) to niestety trzeba się pobabrać i manualnie to poprawiać. Dodatkowo program do składania odrobinę zniekształcił pewne elementy fotografii, co również musiałem manualnie poprawić. Ja dziś pierwszy raz się bawiłem w Brenizer Method i wyszło mi take cuś:
http://i.imgur.com/OtJ5E80.jpg
ok. 140 klatek, 50/1.8 @ 1.8
PS. Wszystko do kupy złożył Autostitch.
50mm f/1.8 ma przecież profil w LR i można wszystkie zdjęcia zbiorczo winiety i wad geometrycznych pozbawić.
Czy możesz się podzielić info, jaką rozdzielczość miały pliki źródłowe dla autostitch i jakie były ustawienia w samym programie?
Ernest_DLRS
28-05-2014, 13:29
Nie korzystam z LR.
Ustawiłem aparat na JPG S, a program hmm nie pamiętam :P
W zasadzie to eksperymentowałem bo pierwszy raz go używałem...
szkoda zachodu, wszytsko można zasymulować w PS przy mniejszym nakładzie sił ...
Ernest_DLRS
28-05-2014, 13:52
Dobrze napisane - zasymulować. Nie ma to nic wspólnego z tytułową metodą.
Tak wyglądała panoramka po złożeniu:
https://canon-board.info/imgimported/2014/05/PUnIhEE-2.jpg
źródło (http://i.imgur.com/PUnIhEE.jpg)
Jak widać postać jest miejscami zniekształcona, a wokoło widać ciemne placki - winietę o której wspominałem.
Gdybym miał obiektyw 85/1.8 albo jaśniejszy, efekt byłby o wiele lepszy bo i rozmycie tła można by uzyskać większe. Tutaj przy 50mm musiałbym bardziej zbliżyć się do modelki, a wtedy dystorsja wszystko by skaszaniła.
Jeszcze mam pytanie co do LR - jest możliwość wrzucenia powiedzmy 100 zdjęć i usunięcia winiety ze wszystkich jednym poleceniem?
homesicalien
28-05-2014, 14:12
szkoda zachodu, wszytsko można zasymulować w PS przy mniejszym nakładzie sił ...
Tu mamy płynną gradację rozmycia, nie musimy się zastanawiać co jest bliżej, co dalej, optyka robi to sama. Nie wiem jak bardzo trzeba by się napracować żeby osiągnąć coś choćby zbliżonego w PS.
Tu mamy płynną gradację rozmycia, nie musimy się zastanawiać co jest bliżej, co dalej, optyka robi to sama. Nie wiem jak bardzo trzeba by się napracować żeby osiągnąć coś choćby zbliżonego w PS.
po to mamy warstwy, maski, gradienty, tilt-shifty itd...
Ernest_DLRS
28-05-2014, 16:31
Chętnie zobaczę Twoją wersję Brenizera z PS'a.
Tymczasem ja chyba zrobię drugie podejście, postaram się osiągnąć nieco lepszą GO z tej 50mm...
Canonierzysta
29-05-2014, 10:25
Mnie bardzo zainteresowała ta metoda. Nie używam PS a jedynie LR... nie lubię po prostu ingerować w zdjęcie tak bardzo i wolę spełniać się jako fotograf, a nie jako grafik ;)
Mam pytanie odnośnie tej metody bo chyba nie do końca rozumiem....
Żeby zrobić taki szeroki kadr tą metodą, rozumiem, że powinienem zbliżyć się do modelki/przedmiotu tak aby powiedzmy w kadrze był tułów/głowa i nie muszę przejmować się tym, że zdjęcia są z ręki, robione niemal dookoła modelki. Ja stoję wciąż w tym samym miejscu (jako warunek dla niezmiennej głębi ostrości) i tylko obracam aparatem to z lewej, to z prawej, to w górę to w dół? W takiej sytuacji okaże się zaraz, że zrobię zdjęcie dokładnie 90* z lewej i 90* z prawej i tak samo dla góry/dołu tak?
Rozumiem też, że każde zdjęcie musi "nachodzić" na poprzednie aby program do składania wiedział co z czym się wiąże?
homesicalien
29-05-2014, 10:57
Mnie bardzo zainteresowała ta metoda. Nie używam PS a jedynie LR... nie lubię po prostu ingerować w zdjęcie tak bardzo i wolę spełniać się jako fotograf, a nie jako grafik ;)
Mam pytanie odnośnie tej metody bo chyba nie do końca rozumiem....
Żeby zrobić taki szeroki kadr tą metodą, rozumiem, że powinienem zbliżyć się do modelki/przedmiotu tak aby powiedzmy w kadrze był tułów/głowa i nie muszę przejmować się tym, że zdjęcia są z ręki, robione niemal dookoła modelki. Ja stoję wciąż w tym samym miejscu (jako warunek dla niezmiennej głębi ostrości) i tylko obracam aparatem to z lewej, to z prawej, to w górę to w dół? W takiej sytuacji okaże się zaraz, że zrobię zdjęcie dokładnie 90* z lewej i 90* z prawej i tak samo dla góry/dołu tak?
Rozumiem też, że każde zdjęcie musi "nachodzić" na poprzednie aby program do składania wiedział co z czym się wiąże?
Zgadza się. Stoisz w jednym miejscu, blokujesz ostrość i walisz kilka(dziesiąt) zdjęć np. wokół modela. Często proponuje się robienie spirali od wewnątrz (od modela, a potem tło wokół). Ja robię zdjęcia poziomami pasami. Oczywiście muszą się nakładać jak w każdej panoramie. Nie możesz być za blisko bo zniekształcenia perspektywy powodują problemy przy składaniu albo efekt wychodzi nienaturalny.
a czy nie można czasem takiego efektu uzyskać w PSie z jednego zdjęcia?
Jak niby z jednego zdjęcia z danej ogniskowej uzyskasz większy kąt widzenia ?
Pod tym linkiem jest prosto i fajnie wytłumaczone The Brenizer Method Explained With Directions | San Francisco Bay Area Editorial Story-telling Wedding Photography (http://blog.buiphotos.com/2009/07/the-brenizer-method-explained-with-directions/)
jest to bez watpienia swietna metoda, dziwne ze wczesniej nie odkryta:)
homesicalien
29-05-2014, 13:10
a czy nie można czasem takiego efektu uzyskać w PSie z jednego zdjęcia?
W PS możesz jedynie sztucznie rozmywać, ale nie jesteś w stanie stworzyć idealnej mapy odległości planów i na jej podstawie odpowiednio mocno rozmywać kolejne plany. Najczęściej robi się fake obiektywu tilt-shift, czyli gradient liniowy rozmycia. Działa to głównie w scenach z szeregowo rozmieszczonymi planami, najlepiej fotografowanymi z góry. A brenizer zachowuje naturalne odwzorowane obiektywu i głębię ostrości. Powiększamy jedynie sztucznie kąt widzenia pozwalając matrycy widzieć więcej za pomocą tego samego obiektywu. To bardziej ciekawostka niż technika do regularnego stosowania, ale bardzo ciekawe efekty daje.
Ernest_DLRS
29-05-2014, 15:13
Poza tym - rozmycie z fotoszopa nie będzie wyglądało jak prawdziwy bokeh z obiektywu f/1.2 - 1.4 - 1.8... Fotoszop może dać jedynie namiastkę, plastikowy substytut. I to jedynie wtedy, gdy nasiedzisz się i nadłubiesz na dziesiątkach warstw tworząc plany ostrości i nieostrości :P
Właśnie o to mi chodziło.
Dzięki, pozdrawiam:-)
Canonierzysta
29-05-2014, 15:56
Jako, że ja jestem żywo zainteresowany, a i być może kilka osób także, proponuję założyć wątek dla zdjęć robionych tą metodą... może uda nam się ją rozpowszechnić ;) Pewnie wolno się będzie rozwijał bo jednak trochę pracy i czasu pochłaniają te zdjęcia, ale może warto?
Ernest, jako, że chyba Ty pierwszy to rozpocząłeś, może założysz wątek i wrzucisz tam kilka fotek? ;)
Mnie w tej metodzie zastanawia jedno - czy trzeba miec glowice 3-way albo panoramiczna? Czy koniecznie jest uzycie statywu. Z reki teoretycznie tez sie da i mozna to obfocic jadac zdjeciami seryjnymi.
homesicalien
29-05-2014, 16:34
Nie do końca w temacie, ale tak mi się przypomniało, że nowa aplikacja do kamery w najnowszym androidzie wprowadza ciekawą nowość. Chodzi o jeszcze inny sposób tworzenia fake bokehu. Podczas robienia zdjęcia lekko przesuwamy urządzenie. Dzięki temu program może przeanalizować odległości planów. Dostajemy obraz, który jest podobnie konfigurowalny jak zdjęcia z Lytro - po fakcie wybieramy co ma być ostre i stopień rozmycia.
Technika nie jest niezawodna, ale sami spójrzcie na efekt. Nexus 7.
https://canon-board.info/imgimported/2014/05/IMG_20140428_143308-2.jpg
źródło (https://dl.dropbox.com/s/brsfk09f9dasxof/IMG_20140428_143308.jpg)
Ernest_DLRS
29-05-2014, 16:45
Mnie w tej metodzie zastanawia jedno - czy trzeba miec glowice 3-way albo panoramiczna? Czy koniecznie jest uzycie statywu. Z reki teoretycznie tez sie da i mozna to obfocic jadac zdjeciami seryjnymi.
Wiele (większość?) osób robi to z ręki. Sam twórca metody na filmiku "instruktażowym" pokazywał jak robi taką panoramę i robił ją z ręki. Niektórzy twierdzą żeby starać się obracać aparat wyłącznie w punkcie nodalnym obiektywu (co jest raczej ciężkie do wykonania bez głowicy). Ja się do tego jakoś specjalnie nie przykładałem, starałem się tylko nie gibać do przodu / tyłu / na boki.
Jako, że ja jestem żywo zainteresowany, a i być może kilka osób także, proponuję założyć wątek dla zdjęć robionych tą metodą... może uda nam się ją rozpowszechnić ;) Pewnie wolno się będzie rozwijał bo jednak trochę pracy i czasu pochłaniają te zdjęcia, ale może warto?
Ernest, jako, że chyba Ty pierwszy to rozpocząłeś, może założysz wątek i wrzucisz tam kilka fotek? ;)
Założę zatem wątek, natomiast póki co wrzucę tylko powyższe zdjęcie (moją pierwszą próbę), bo innych zwyczajnie jeszcze nie mam, a właśnie jadę na lotnisko ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.