PDA

Zobacz pełną wersję : Kodak umiera :(.



Kolekcjoner
01-10-2011, 16:48
http://biznes.onet.pl/legendarnemu-kodakowi-skonczyl-sie-czas,18572,4867728,1,news-detal
Wygląda na to, że firma która była ikoną fotografii odchodzi w przeszłość.

Ciekawe jest jeszcze to zdanie z tego artykułu:

Dziś większość zdjęć jest robionych telefonami komórkowymi i wrzucanych na Facebooka. Trudno wyobrazić sobie czasy, kiedy marka Kodaka była silniejsza niż portalu społecznościowego. Większość nastolatków zakochanych w iPhonie nigdy nie widziało rolki filmu i nie są zainteresowani aparatem fotograficznym, który nie posiada żadnych dodatkowych funkcji.

jacek_73
01-10-2011, 17:02
Nic nie jest wieczne z wyjątkiem pióra wiecznego (ktoś jeszcze takie coś pamięta?) oraz myśli Lenina...przyszła pora na Kodaka. Wydaje się jednak że ktoś to kupi ze względu na znaczek.

allxages
01-10-2011, 17:09
Szkoda. Najczęściej używam filmów Kodaka :(

dinderi
01-10-2011, 17:38
O RANY! Co za dramatyczna wiadomość! Wszystkie najpiękniejsze moje zdjęcia to był Kodak Gold.

tombas
01-10-2011, 18:28
Zdjęcia nowonarodzonej córki na Kodak Ektar 100... ech... pewnie połowy userów forum jeszcze na świecie nie było:mrgreen:

Sergiusz
01-10-2011, 18:37
To okaże się, że najlepsze jest FUJI?

pan.kolega
01-10-2011, 18:38
Jak to się mówi na pogrzebach, zamiast mówić o śmierci Kodaka, celebrujmy jego znakomite życie!

W końcu była to wspaniała firma i prosperowała niebywale ponad sto lat.

Niestety, skoro nie było takiej potrzeby, Kodak nie zainwestował nigdy poważnych pieniędzy w rozwój niczego poza filmem i chemią, a tylko doił co miał.

Czyli właśnie zabił Kodaka ten niebywały sukces. Trudno by było znaleźć inny biznes który przez tyle czasu robi to samo masowo przez stulecia, robi duże pieniądze, i nie ma wielkiej konkurecji. No wlaśnie, do czasu Fuji.

http://www.forbes.com/sites/petercohan/2011/10/01/how-success-killed-eastman-kodak/

Sergiusz
01-10-2011, 18:52
Było nie było jest to też producent matryc. Ciekawe co zrobi Leica?

strideer
01-10-2011, 21:48
Zacznie się zaopatrywać w Dalsa? Albo u Canona... :-)

janmar
01-10-2011, 22:26
To że pada firma ,niekoniecznie znaczy że nikt nie przejmie ,kupi,działalności,technologii, w jakimś zakresie,nawet pod tą sama nazwą.Zobaczymy.

Kolekcjoner
01-10-2011, 22:48
Tak mi się zdaje, że pewnie ktoś ich kupi. Problem w tym że Kodak "robi" dla armii amerykańskiej i sprzedaż szczególnie zagranicznej spółce może być dużym problemem.

Sergiusz
02-10-2011, 01:45
Nie pamiętam dokładnie kolejności ale miałem wgląd w takie badania na temat marki kojarzonej z fotografią i Kodak był na drugim albo trzecim miejscu. Było to równo rok temu. Zapewne niewiele się zmieniło. I pewnie podobnie by było w innych krajach. Samo logo jak i nazwa są zapewne wiele warte. Więcej niż patenty i technologie.

zanussi
02-10-2011, 10:40
Spoko. To przecież my zabiliśmy Kodaka. Ale jeśli ktoś go przejmie (tak chociażby jak Polaroida) to i my możemy go na powrót ożywić. Ja mam minimalny na razie wkład w ożywianie Polaroida (aparat serii 600 kosztuje grosze, czego nie można już powiedzieć o wkładach ;) )

nilhi
02-10-2011, 14:21
Moje najlepsze, obawiam się, to także czasy Kodak Gold, choć-em młoda... Pamiętam, ze z kieszonkowego mogłam sobie pozwolić na jedną rolkę filmu miesięcznie, a z wywołaniem go musiałam czekać do kolejnego kieszonkowego (kolejny miesiąc). Do dziś będę się upierać, że to była najlepsza metoda czynienia szybkich postępów w nabieraniu poprawności technicznej 8-)

Niedawno na NatGeo był dokument o ostatniej rolce Kodachrome, którą zabrał w podróż do Indii Steve McCurry. Efekt tej pracy można podejrzeć tutaj:
http://www.vanityfair.com/culture/features/2011/02/last-kodachrome-slide-show-201102#slide=1

r3b
02-10-2011, 14:42
Nie nazwal bym tego śmiercia Kodaka. On raczej idzie na emeryture... Nic nie bedzie robic a kasa bedzie leciec... ;-)

Wysłano z GT-I9000 z użyciem Tapatalk

Goomis
02-10-2011, 17:02
Nie nazwal bym tego śmiercia Kodaka. On raczej idzie na emeryture... Nic nie bedzie robic a kasa bedzie leciec... ;-)

Wysłano z GT-I9000 z użyciem Tapatalk

No chyba zbytnio nie rozumiesz o co chodzi...
Albo Kodak zbankrutuje co oznacza jego całkowity koniec, albo sprzedadzą wszystko w sumie w obecnej kondycji pewnie za bezcen i nie wiadomo co się dalej z nim stanie...
To, że Kodak robi coś dla US Army to też go w niczym nie ratuje (a tak swoja drogą co Kodak dla nich wytwarza??)

Szkoda, pamiętam tą pierwszą rolkę filmu naświetloną na zenicie - Kodak Academy, potem czasem TMAX... Ehh no ale tak to jest... Albo się dobrze dostosujesz to zmieniających się czasów i technologii, albo...

janmar
02-10-2011, 17:25
To, że Kodak robi coś dla US Army to też go w niczym nie ratuje (a tak swoja drogą co Kodak dla nich wytwarza??)

No,nie mogę Ci napisać.:idea: Top Secret -rozumiesz.: :!:

BuRton
02-10-2011, 20:51
"W chwili obecnej jedyną prawdziwą wartością w firmie są posiadane przez nią patenty, wyceniane przez specjalistów na trzy miliardy dolarów amerykańskich."
Jakiś kapitał jest :)

Wspierałem Kodaka w czasach analogowych (szczególnie kupując dziesięciopaki ISO 100 i 400). W cyfrze też zrobiłem co mogłem. Wierzę, że ktoś bogaty i mądry wykupi markę i wykorzysta potencjał.

janhalb
03-10-2011, 14:07
Nic nie jest wieczne z wyjątkiem pióra wiecznego (ktoś jeszcze takie coś pamięta?) (...).

Nie bluźnij! Pióro wieczne JEST wieczne - piszę wyłącznie piórem. Oczywiście wtedy, kiedy akurat nie piszę na klawiaturze. Czyli średnio raz na tydzień ;-)

Mnie rzuciło się w oczy jeszcze jedno zdanie z tego tekstu:


...sprzedaż firmy przekroczyła 10 miliardów dolarów. Jako jedna z pierwszych opracowała model aparatu cyfrowego.

To się nazywa strzelić sobie samobója... ;-)

akustyk
03-10-2011, 21:07
troche nie qmam zalu. ze Kodak ginie, bo w dzisiejszych czasach masowy uzytkownik wybiera ajszit i ryjobuk?

niech mi ktos przypomni, na jakich uzytkownikach Kodak swego czasu zbil kabze. bo mam wrazenie, ze dokladnie takich samych niedzielnych pstrykaczach... to raczej firma powinna sobie w brode pluc, ze przespala moment zmiany i zamiast wtedy wykorzystac uznana marke czekala na... nie wiem... surmy z nieba...

magart
03-10-2011, 23:15
Hmm, co więc będzie z papierem Kodak Endura? Bardzo lubię jego jakość.

Sergiusz
05-10-2011, 03:07
Przyzwyczaisz się do FUJI tyle, że pewnie też na krótko.

Franek_
10-10-2011, 16:54
Szkoda Kodaka. Było nie było wkład w rozwój fotografii ta firma miała potężny, co by Kodachrome'a wspomnieć tylko. No ale prawda też taka, że jakość zdjęć produkowanych przez współczesne cyfrówki przewyższyła już jakość małego obrazka na kliszy. Moim zdaniem ogólnie następuje zmierzch fotografii analogowej w formacie 135. Jeszcze średni lub wielki format będą miały zastosowanie, lecz mały obrazek niekoniecznie. A z samych pasjonatów fotografujących na 120 ciężko utrzymać kohortę kilkunastu tysięcy pracowników.

Jutrzas86
10-10-2011, 21:35
Kurcze, a dopiero co dokupiłem sobie Canona 50E + parę rolek Kodaka i Fuji :? Warto się chyba już teraz zaopatrzyć w zapas zacnych filmów.

Sergiusz
19-01-2012, 22:30
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/kodak_bankrutuje_jeden_z_najwiekszych_koncernow_22 3024.html

najeli
19-01-2012, 22:34
http://www.swiatobrazu.pl/kodak-pozywa-wszystkich-naokolo-25597.html

Janusz Body
19-01-2012, 22:45
Oni chyba zbytnio zaufali niektórym opiniom z CB, że analog jest nieśmiertelny a cyfra jest fe. ;-)

Nie pierwsi i nie ostatni, co nie dostrzegli zmian i zagrożenia jakie te zmiany niosą i nie zareagowali w porę. Samtajms bywajet.... :-)

analogforever
19-01-2012, 22:53
etam pada,kodak jak Elvis ciągle żyje, bedą jakieś zmiany i juz ,pewnie pogonią dzial cyfrowy bo tak naprawde po co to komu ,chemie papiery i filmy nadal bedą robić bo są najlepsi

Sergiusz
19-01-2012, 22:55
Sami sobie uwiązali kamień u szyi. Nie mniej to nie tylko Kodak a cała fotografia upada.

Kolekcjoner
19-01-2012, 22:55
A nadgniłe (przepraszam nadgryzione ;)) jabłko to by ich nie kupiło 8-)?

tomfoot
19-01-2012, 22:57
E tam, ważne że ilford żyje!

Kolekcjoner
19-01-2012, 22:57
chemie papiery i filmy nadal bedą robić bo są najlepsi

Pytanie dla kogo? Dla garstki zapaleńców - obawiam się że to może nie wystarczyć na utrzymanie firmy?

analogforever
19-01-2012, 23:09
Pytanie dla kogo? Dla garstki zapaleńców - obawiam się że to może nie wystarczyć na utrzymanie firmy?

są jeszce tacy co odbijają zdjecia na papier ,a nie tylko ogladają na monitorze,chemia i papier kolorowy jest ten sam w labach cyfrowych i analogowych.Niepotrzebnie poszli w te matryce bo tu odstali od japończyków jak wszyscy zresztą na kazdym polu

Janusz Body
19-01-2012, 23:20
Ilość zdjęć papierowych maleje. Różne "ramki fotograficzne" tanieją. Ludzie wolą iPhone bo zdjęcie można wysłać na drugi koniec globu sekundę po zrobieniu. Tych "tradycyjnych" co dalej uważają, że zdjęcie to jest dopiero na papierze ubywa.

Kodak albo ten co ich kupi będzie dalej robił chemię, klisze, papiery ale... to będzie produkcja uboczna a nie główne źródło utrzymania.

jacek_73
19-01-2012, 23:30
Ilość zdjęć papierowych maleje....

Jak widzę te fury przewalane w FotoJockerze to śmiem wątpić :roll: ale to tylko wycinek rzeczywistości, którą akurat widzę i pewnie masz rację. Mam też takie dziwne wrażenie, że dla części populacji 'wersja papierowa' jest mało atrakcyjna...bo nie można wejść w EXIF i skropować zdjęcia w lewym górnym rogu:mrgreen:

analogforever
19-01-2012, 23:37
wszystko do czasu z tymi nowinkami,bo na nich zdjęcie jest dopóki sprzęt nie padnie ,pewnie dla masówki to wygodne ale przy pierwszej takiej sytuacji sie nawrócą ,jestem pewien :-)

Sergiusz
19-01-2012, 23:38
Kodak albo ten co ich kupi będzie dalej robił chemię, klisze, papiery ale... to będzie produkcja uboczna a nie główne źródło utrzymania.

Ale nie da się wyprodukować „trzech filmów i kilku kartek papieru”. Fabryka produkująca Fotopan HL miała 10 pięter. Nikt nie utrzyma na boku takich zakładów.

Janusz Body
19-01-2012, 23:45
Ale nie da się wyprodukować „trzech filmów i kilku kartek papieru”. Fabryka produkująca Fotopan HL miała 10 pięter. Nikt nie utrzyma na boku takich zakładów.

Kodak to chyba nie jedna fabryka. Pewnie zostanie jedna na minimalnej wydajności - najmniejsza. Resztę przestawią na produkcję śrutu i drutu (kolczastego) bo to jako produkcja wojenna z pewnością nie splajtuje.

Są jeszcze dziedziny, gdzie dalej używa się kliszy - wystarczy pójść zrobić se zdjęcie płuc albo innej częsci ciałe choć i to powoli wypierane jest przez jakieś cudaczne wynalazki w stylu rezonans :-) W astrofotografii profesjonalnej zdaje się też choć tu pewności nie mam. Hubble-buble (to taka arabska fajka wodna :-) - naprawdę brzmi to bardzo podobnie) i inne kosmiczne wynalazki z papieru nie korzystają.

Kolekcjoner
19-01-2012, 23:50
są jeszce tacy co odbijają zdjecia na papier ,a nie tylko ogladają na monitorze
Nie no są tacy co jeszcze używają lamp naftowych, płyt do patefonów, pieców kaflowych i wielu innych tych bardzo fajnych wynalazków :grin:.


chemia i papier kolorowy jest ten sam w labach cyfrowych i analogowych.
Tyle że tego już coraz mniej potrzeba. Drukarki też coraz tańsze i wiele osób sobie radzi bez labu ;)8-).


Ale nie da się wyprodukować „trzech filmów i kilku kartek papieru”. Fabryka produkująca Fotopan HL miała 10 pięter. Nikt nie utrzyma na boku takich zakładów.

Dokładnie o to chodzi. Strategia takiej firmy nie może się opierać na niszowej produkcji. To dobre dla małych manufaktur, a nie światowych koncernów.

Sergiusz
19-01-2012, 23:53
Coś tam się wywołuje w poligrafii ale też coraz mniej już chyba tylko blachy. Agfa chyba dalej ciągnie ten dział ale nie jako fotograficzny.

analogforever
20-01-2012, 00:10
Nie no są tacy co jeszcze używają lamp naftowych, płyt do patefonów, pieców kaflowych i wielu innych tych bardzo fajnych wynalazków :grin:.


Tyle że tego już coraz mniej potrzeba. Drukarki też coraz tańsze i wiele osób sobie radzi bez labu ;)8-).



Dokładnie o to chodzi. Strategia takiej firmy nie może się opierać na niszowej produkcji. To dobre dla małych manufaktur, a nie światowych koncernów.

Kolekcjoner ,na jakiegoś profana zakrawasz imo tymi postami,dalej słucham tylko czarnych płyt, zdjecia lubie na papierze i nie jestem odosobniony w tym , nie wyobrazam sobie słchania Beatelsów z kompaktu na tranzystorze ,musi byc gramofon i lampa, tak samo sobie nie wyobrazam oglądania zdjeć z jakiegoś plotera ,drukarki jeszcze dają rade ale te ogołnie dostepne to tylko 10x15cm z niesprawdzoną praktycznie wytrzymałością wydruku :D

7four
20-01-2012, 00:15
Kodak to chyba nie jedna fabryka. Pewnie zostanie jedna na minimalnej wydajności - najmniejsza. Resztę przestawią na produkcję śrutu i drutu (kolczastego) bo to jako produkcja wojenna z pewnością nie splajtuje.

Są jeszcze dziedziny, gdzie dalej używa się kliszy - wystarczy pójść zrobić se zdjęcie płuc albo innej częsci ciałe choć i to powoli wypierane jest przez jakieś cudaczne wynalazki w stylu rezonans :-) W astrofotografii profesjonalnej zdaje się też choć tu pewności nie mam. Hubble-buble (to taka arabska fajka wodna :-) - naprawdę brzmi to bardzo podobnie) i inne kosmiczne wynalazki z papieru nie korzystają.

Te płuca to już cyfrowo sie robi, już od paru ładnych lat. Mokre ciemnie już "wyszły z mody". Te klisze to też wynik wyplucia z drukarki :) pod warunkiem że pacjent zapłaci 20 zł, inaczej dostaje płytkę CD :D

Kodak min. też ma takie urządzonka

Sergiusz
20-01-2012, 00:22
Kolekcjoner ,na jakiegoś profana zakrawasz imo tymi postami,dalej słucham tylko czarnych płyt, zdjecia lubie na papierze i nie jestem odosobniony w tym , nie wyobrazam sobie słchania Beatelsów z kompaktu na tranzystorze ,musi byc gramofon i lampa, tak samo sobie nie wyobrazam oglądania zdjeć z jakiegoś plotera ,drukarki jeszcze dają rade ale te ogołnie dostepne to tylko 10x15cm z niesprawdzoną praktycznie wytrzymałością wydruku :D

Ale mało kto słucha płyt CD Po co? Przegraj sobie czarną płytę do Smartfona to nie będziesz musiał przekładać jej na drugą stronę a i utwory łatwiej się zmienia jak nudzą.

4kwiatek
20-01-2012, 00:32
Są jeszcze dziedziny, gdzie dalej używa się kliszy - wystarczy pójść zrobić se zdjęcie płuc albo innej częsci ciałe choć i to powoli wypierane jest przez jakieś cudaczne wynalazki w stylu rezonans :-) [...]

Niestety - już się nie używa klisz. Odbierasz płytę CD. Nowe RTG są cyfrowe. I nie jest to tomograf (który też korzysta z promieniowania RTG) ani NMR nazywany popularnie rezonansem który nie korzysta z RTG :).

Pozdrawiam...

analogforever
20-01-2012, 00:34
Ale mało kto słucha płyt CD Po co? Przegraj sobie czarną płytę do Smartfona to nie będziesz musiał przekładać jej na drugą stronę a i utwory łatwiej się zmienia jak nudzą.

nastepny :-) ,a Ty se kup sony alfa jak jestes taki trendy :-)

Kolekcjoner
20-01-2012, 00:47
Kolekcjoner ,na jakiegoś profana zakrawasz imo tymi postami,

Tak szczególnie, że posiadam sporą kolekcję lamp naftowych (działających) i mam też piec kaflowy (w którym od czasu do czasu palimy) :lol::lol:. Wiesz wyciągnie wniosków o kimś na podstawie postów w internecie. ..... hmmm - może prowadzić na manowce :D.

Poza tym tu zupełnie nie mają znaczenia nasze osobiste upodobania tyko masówka. Takie firmy jak Kodak żeby przetrwać muszą patrzeć na to co jest "trendy", a nie że jakaś grupa zapaleńców lubi zapach wywoływacza :cool:.

najeli
20-01-2012, 00:51
w każdym razie ja już zaczynam robić zapasy trixa i ektara :-P
aż lodówkę ostatnio zmieniłam na większą ;-)

_igi
20-01-2012, 00:52
Jeśli chodzi o samą fotografię cyfrową, jako taką to jesteśmy dosyć mocno ograniczeni technologią. Powoli to się zmienia, ale jednak, największymi wadami cyfrówek jest paskudny szum na kanałach RGB, mała rozpiętość tonalna i rozdzielczość plików.

Wystarczy porównać zdjęcia z aparatów dziesięcioletnich, i tych trzydziestoletnich. A szkoda, bo tymi aparatami wykonano masę fantastycznych ujęć, tylko co z tego, skoro mają 3 czy 4 megapiksele...

Można restaurować 60, czy 100 letnie fotografie i filmy i jest to o wiele łatwiejsze niż doprowadzenie do właściwego stanu plików z aparacików 3 megapikselowych. ;-)

Sergiusz
20-01-2012, 00:56
Nie jestem trendy tylko praktyczny. Tego samego analoga mam w pracy, na wakacjach, w samochodzie a na półce kurzy się pierwsze wydanie kolekcjonerskie. Jak bym zaczął je toczyć tu i tam to by straciła na wartości. Kiedyś chodziło się do znajomych z pięcioma kilogramami zdjęć w albumie. Teraz zabierasz smartfona i poprzez WI FI oglądasz w TV.

analogforever
20-01-2012, 01:03
Nie jestem trendy tylko praktyczny. Tego samego analoga mam w pracy, na wakacjach, w samochodzie a na półce kurzy się pierwsze wydanie kolekcjonerskie. Jak bym zaczął je toczyć tu i tam to by straciła na wartości. Kiedyś chodziło się do znajomych z pięcioma kilogramami zdjęć w albumie. Teraz zabierasz smartfona i poprzez WI FI oglądasz w TV.

to akurat nie jestes praktyczny tylko jednak trendy bo wszyscy chcą miec pierwsze wydania nie wiadomo dlaczego,a najlepiej brzmiące są drugie z tej samej tasmy matki ale z poprawianą matrycą :-) mowa o płytach winylowych co by ktoś nie zaczał szukac cyfraków z pierwszą matrycą :-) jak przeczyta

allxages
20-01-2012, 01:05
w każdym razie ja już zaczynam robić zapasy trixa i ektara :-P
aż lodówkę ostatnio zmieniłam na większą ;-)

No właśnie. Jak to jest. W sumie to chciałbym zrobić zapasów na kilkaset filmów Gold, TriX i Portra na 120. Jak wrzucę do lodówki to charakterystyka się utrzyma przez lata? Czy trzeba mrozić?

analogforever
20-01-2012, 01:07
Wiesz wyciągnie wniosków o kimś na podstawie postów w internecie. ..... hmmm - może prowadzić na manowce :D.



eeejj ,sam ześ taki post opublikował :mrgreen:

Sergiusz
20-01-2012, 01:10
Wiesz ja kupuję płyty analogowe dla okładek a kolejne wydania potrafiły się różnić dość znacznie od oryginału. Zawartością muzyczną również. Jak ma się czterdzieści lat z okładem to człowiek jest już trochę głuchy i brzmienie schodzi na dalszy plan.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

No właśnie. Jak to jest. W sumie to chciałbym zrobić zapasów na kilkaset filmów Gold, TriX i Portra na 120. Jak wrzucę do lodówki to charakterystyka się utrzyma przez lata? Czy trzeba mrozić?

Wystarczy 4 stopnie na plusie. I ołowiany sarkofag. Promieniowanie kosmiczne i inne powoli bo powoli ale powoduje wzrost zadymienia materiałów fotograficznych.

analogforever
20-01-2012, 01:21
No właśnie. Jak to jest. W sumie to chciałbym zrobić zapasów na kilkaset filmów Gold, TriX i Portra na 120. Jak wrzucę do lodówki to charakterystyka się utrzyma przez lata? Czy trzeba mrozić?

nie wiem jak to jest bo raczej kupowalem tyle ile mi potrzeba,ale kiedys uzyłem przeterminowanego kodaka gold o 6 lat ,lezał sobie w szafce w pokoju ciepłym (ok 26 stopni) i nie zauwazylem zmian ,moze ciut wieksze ziarno ale nie jestem pewien,czy to nie sugestia czasem ,kolory, kontrast ok ,w kazdym razie ostatnio za szafą znalzałem polskiego B&W Fotona ,jest bez opakowania paierowego ale widac ze nie naswietlony,z tego ciekawe co wyjdzie ,bo to 18 DIN (50asa) (zólta kaseta z zielonym logo) a ma pewnie ze 35lat

allxages
20-01-2012, 01:22
Ja miałem kilka Goldów przeterminowanych o kilka lat i np. część filmu była OK, a część poszła w sepie ;-)

analogforever
20-01-2012, 01:25
no to jak wiesz to po co pytania ? jak zamrozisz to pewnie dorzucisz z 10 lat terminu :|

allxages
20-01-2012, 01:27
Pytam, bo nie wiem czy sama lodówka wystarczy.

Sergiusz
20-01-2012, 01:57
Ja gdzieś mam Agfa Ultra z lat 60... I mogę sobie naświetlić ale nie wywołam bo film jest na tak zwany zimny proces. I tak będzie za parę lat z C41 Filmy to nie wszystko. Trzeba będzie je jakoś wywołać. I co ciekawe pewnie zeskanować.

najeli
20-01-2012, 09:41
No właśnie. Jak to jest. W sumie to chciałbym zrobić zapasów na kilkaset filmów Gold, TriX i Portra na 120. Jak wrzucę do lodówki to charakterystyka się utrzyma przez lata? Czy trzeba mrozić?
Nie mam pojęcia, powiedziano mi, że lodówka styknie. Zresztą mam tam parę filmów do 2006 w spadku. Podobno ew ziarno będzie większe, ale to akurat czasami lubię ;-)

No i na razie mam dobrze poniżej stu rolek, nie wiem tak naprawdę czy będę robić "prawdziwe" zapasy na 10lat :-P

Kurka, ale ten ektar fajny jest, szkoda by było jakby zniknął :(

Janusz Body
20-01-2012, 09:57
Niestety - już się nie używa klisz. Odbierasz płytę CD. Nowe RTG są cyfrowe. I nie jest to tomograf (który też korzysta z promieniowania RTG) ani NMR nazywany popularnie rezonansem który nie korzysta z RTG :).

Pozdrawiam...

Używa, używa się klisz. W związku z uprawianym zawodem co roku przechodzę badania jak na kosmonautę. Co dwa lata mam RTG - ostatnie robiłem 12 września 2011 - na kliszy, jak najbardziej. Zaawansowane technologie nie dotarły jeszcze do wsi zwanej Szczecin :-)

dinderi
20-01-2012, 10:11
Zaawansowane technologie nie dotarły jeszcze do wsi zwanej Szczecin :-)Ale już są pod Stagardem ;)

dj_zibi
20-01-2012, 12:20
Wydaje mi się ze najlepiej byłoby wydzielenie zakładu typowo analogowego i utworzenie Kodak - analog. Zobaczcie się na ilforda ma się dobrze:) Analog w 2011 jest chyba jednak bardziej popularny niz w 2006-8(wysuwam taki wniosek po ruchach na forach analogowych).

MacGyver
20-01-2012, 12:27
To że padnie spółka Kodak nie znaczy że zniknął produkty sprzedawane pod tą marką. Polaroid też padł a marka na rynku fotograficznym została (niestety zaczyna być w tej chwili deprecjonowana, poprzez firmowanie nią chińszczyzny). Agfa również opchnęła zewnętrznej firmie dział zajmujący się materiałami do fotografii analogowej.
Jeśli będzie zapotrzebowanie na filmy i papiery Kodaka to na rynku zostaną, jeśli natomiast produkcja okaże się, w perspektywie, nieopłacalna to zniknął i tak , niezależnie od tego kto tak naprawdę będzie je robił.

4kwiatek
20-01-2012, 15:03
Hi...

Używa, używa się klisz. W związku z uprawianym zawodem co roku przechodzę badania jak na kosmonautę. Co dwa lata mam RTG - ostatnie robiłem 12 września 2011 - na kliszy, jak najbardziej. Zaawansowane technologie nie dotarły jeszcze do wsi zwanej Szczecin :-)

Ja trochę mniej wyrafinowane ;). Takie ja na zawodowych kierowców (którym nie jestem ;). A co do RTG to postęp jest niezauważalny - to znaczy nie zauważysz kiedy :). Jednego dnia u nas robiłem RTG klatki (duży obrazek), za 2 tygodnie ponownie w tym samym miejscu kontrola... i już dostałem tylko płytę CD :). Ale sprawdzę - może płyta była Kodaka (chyba tak - ale się wpasowało w wątek ;)

Pozdrawiam...

7four
20-01-2012, 15:41
Używa, używa się klisz. W związku z uprawianym zawodem co roku przechodzę badania jak na kosmonautę. Co dwa lata mam RTG - ostatnie robiłem 12 września 2011 - na kliszy, jak najbardziej. Zaawansowane technologie nie dotarły jeszcze do wsi zwanej Szczecin :-)

Dotarły, zapewniam Ciebie, już jakiś czas temu, to trzeba wiedzieć gdzie robić :) W Zdrojach np. mają całą nową radiologię tak już od roku.

Tu masz przykład drukarki która drukuje obraz rtg na kliszy.

http://www.konicaminolta.com/healthcare/products/laserimaging/model832/index.html

Kodak też jest, proszę bardzo:
http://www.carestream.com/med-printing.html

i wiele innych firm.

To są tzw. ucyfrowienia analogowych systemów rtg. Coś przejściowego pomiędzy rendgenami analogowymi (których jest pełno) a pełną cyfrą, ucyfrowienia te zastępują "mokrą ciemnię" czyli pełną odczynników do wywoływania błon (bo chyba to masz na myśli).

Jako ciekawostka, w PS można sobie zdjęcie wyeksportować do pliku dicom i wydrukować na tej kliszy :)

dj_zibi
20-01-2012, 22:04
Tak apropo tych co mówią ze analog jest beee...

http://www.bjp-online.com/british-journal-of-photography/news/2140216/-film-division-profitable-kodak

analogforever
20-01-2012, 22:49
Wydaje mi się ze najlepiej byłoby wydzielenie zakładu typowo analogowego i utworzenie Kodak - analog. Zobaczcie się na ilforda ma się dobrze:) Analog w 2011 jest chyba jednak bardziej popularny niz w 2006-8(wysuwam taki wniosek po ruchach na forach analogowych).

ilford jest dla mnie mało pewny,gdzieś mi się obiło o uszy ze te nizsze linie papierów to foma sprzedawana ze 60% drozej ,a inne ze znowu Tetenal ,nie jestem pewien co oni robią swojego a co kupują w OEM ie ,ale bardziej tylko rebrandują niz produkują chyba

dj_zibi
20-01-2012, 22:50
analogforever bardziej chodziło mi o negatywy.

analogforever
20-01-2012, 23:45
te tanie to chyba tez nie ich produkcja ,PAN ta linia chyba sie nazywa

dj_zibi
21-01-2012, 00:33
Pan 50/100/400 film jak każdy inny ze swoją specyfiką. Szczerze mało mnie interesuje czy robią czy sprzedają wazne by było dobre i przede wszystkim powtarzalne a Kodak takie materiały robi:)

Kolekcjoner
21-01-2012, 22:21
Jak ma się czterdzieści lat z okładem to człowiek jest już trochę głuchy i brzmienie schodzi na dalszy plan.



Głuchy w takim wieku :shock: - trzeba do lekarza :wink:. Są ludzie którzy mają 70 wiosenek ;) i brzmienie jest dla nich bardzo ważne 8-).

Sergiusz
23-01-2012, 03:50
Tak jasne, są wyjątki. Dla mnie brzmienie też jest ważne. Tylko, że od 40 lat z okładem do czytania ręce stają się za krótkie. Podobnie ze słuchem. Przycina się pasmo. Z wiekiem. Nawet młodzi ludzie nie są w stanie usłyszeć pełnego pasma HIFI do tego u każdego inaczej słyszy lewe i prawe ucho.

janmar
23-01-2012, 10:01
Ciekawostka,no.:idea: Pierwsze słyszę . Wyciągasz pochopne wnioski . To Twoja indywidualna przypadłość jest. :idea:Niepowtarzalna w świecie przyrody.
Do lekarza musisz...