PDA

Zobacz pełną wersję : Canon? a może jednak Sony?



kamol3
30-09-2011, 17:36
Właśnie mam zamiar zakupić swoją pierwszą lustrzankę. W oko wpadł mi Canon 600D. Natomiast ostatnio dużo dobrego czytałem i nawet miałem okazję porobić parę fotek aparatem Sony A33. Tutaj właśnie zadaję pytanie co wybrać? Czy Canon'a którego sobie upatrzyłem czy właśnie Sony A33? Co lepsze i z czego będę bardziej zadowolony. Zdjęcia jakie mam zamiar wykonywać to w sumie wszystko co się da bo i tak na początku będę uczył się fotografii na KITowym obiektywie. Dopiero jak już moja wiedza się powiększy i zdecyduję w którą fotografię chcę iść to w tedy dokupię któryś z odpowiednich obiektywów. Aparat oprócz robienia zdjęć ma również posłużyć do kręcenia filmów.

jacek_73
30-09-2011, 17:51
Nie ma się co oszukiwać :-(

Czego nie kupisz to będzie dobrze :-P

...no ale na forum canonowskim co można napisać:confused:

...że canon jest lepszy :-P

Pozdrawiam.

chuba
30-09-2011, 17:58
Jak nie masz zamiaru kupować w przyszłości obiektywów ze średniej półki to Soniacz jest tańszy o kilkaset zł i jest trochę tanich szkieł minolty (choć optycznie zazwyczaj nie ma rewelacji). Moim zdaniem w niższej półce, wszystkie puszki są prawie identyczne i kupował bym tańszą (tylko ja nie czytam bełkotu marketingowego i testów na optycznych).
Jak byś chciał dokupić jakiś obiektyw ze średniej półki to Canon bo:
-nowe szkła są tańsze,
-używek jest więcej i są tańsze,
-jest dużo większy wybór obiektywów

Dodatkowo w systemie Sony brakuje puszek ze średniej półki i nie wiadomo czy się kiedykolwiek pojawią. W przyszłości może być problem z przejściem na puszkę z lepszymi uszczelnieniami czy AFem.

Em Es
30-09-2011, 17:59
zamiast nowego "zabawkowego" 600d poszukaj 50d w stanie idealnym z małym przebiegiem - nie warto zaczynać "niżej" jeśli można "wyżej" - weź do ręki 600 i 50 i sam powinieneś wiedzieć co wybrać

dinderi
30-09-2011, 17:59
Bardzo często jest tak, że kiedy kupi się jakiś system na początku swojej drogi, to przez całe życie się w nim zostaje.
Dobrze przemyśl, co mają rózne systemy do zaoferowania, na róznym etapie zaawansowania, bo jest duża szansa, że będziesz się męczył z tym samym systemem przez znakomita część swojego życia.

2em
30-09-2011, 18:14
Ja przerobiłem kilka form - również tych w materii lustrzankowej - i ostatecznie stanąłem z canonem w ręku i kilkoma fajnymi szkłami. To co tu znalazłem to jest coś co nazywają plastyką obrazu a co tak naprawde niełatwo jednoznacznie określić, to pewien wiatr, przestrzeń w obrazie, która mi się w canonie b. podoba.

KGR
30-09-2011, 18:34
Takiej plastyki jak w Minoltach to nie znajdziesz nigdzie ... jedynie C135/2 może się równać z CZ 135/1.8 do Soniaka - sprawdzałem ;)

igor58
30-09-2011, 18:49
ciekawe, jak ma wziąć do ręki, i najlepiej jednocześnie, 50d (którego nie ma) i 600d
Na pewno na takie rady czekał...

generalnie za Chubą...

Soniacz lepszy do filmowania i ciekawej się rozwija
Canon bardziej tradycyjny, na plus - więcej szkieł w II obiegu

kamol3
30-09-2011, 18:49
Jednak chyba wybiorę Canon'a. Jest to firma, która specjalizuje się głównie w fotografii. Natomiast Sony to robi dobre TV i PS3, a nie koniecznie aparaty. Może za niedługo wyjdzie Canon 650D? bo już koniec roku powoli a 500,550 i właśnie 600D wychodziły pod koniec roku poprzednich lat.

Tak ostatnio się też zastanawiam czy KIT'owy obiektyw był by dobry do fotografii bezcieniowej.

Em Es
30-09-2011, 19:10
jak ? dość łatwo - allegro , poszukać blisko miejsca zamieszkania... dla chcącego to chyba nie takie trudne

KGR
30-09-2011, 19:23
Jednak chyba wybiorę Canon'a. Jest to firma, która specjalizuje się głównie w fotografii. Natomiast Sony to robi dobre TV i PS3, a nie koniecznie aparaty. Może za niedługo wyjdzie Canon 650D? bo już koniec roku powoli a 500,550 i właśnie 600D wychodziły pod koniec roku poprzednich lat.

Tak ostatnio się też zastanawiam czy KIT'owy obiektyw był by dobry do fotografii bezcieniowej.

Jak masz zamiar używac szkła kitowego to jaki masz problem?
Napisze tak, jak nie stać Cię na szkła L to nie pchaj się w Canona bo po co? Takie "kundelki" Tampony czy Sigmy podepniesz i do Soniaka, nikt nie pozna po obrazku z jakiej to puchy.
Poza tym Sony ma stabilizację w korpusie, docenisz to dopiero po czasie ...

MC_
30-09-2011, 19:25
Canon sie rowniez specjalizuje w drukarkach i skanerach ;-)
A w Sony tez jest sporo ciekawych starszych szkiel za bardzo orzystepna cene. Dodatkowo, przy EVF mozesz ze sporym powodzeniem uzywac manualnych szkiel.

Kolekcjoner
30-09-2011, 19:33
Jednak chyba wybiorę Canon'a. Jest to firma, która specjalizuje się głównie w fotografii. Natomiast Sony to robi dobre TV i PS3, a nie koniecznie aparaty.

Według mnie to kryterium bez znaczenia. Canon wcale nie "specjalizuje się głównie w fotografii" jak to ująłeś. Jeśli być konsekwentnym w takim razie to powinieneś wybrać Nikona.
Moim zdaniem idź do sklepu weź ten co Ci się bardziej podoba i kupuj. W przyszłości zobaczysz co Ci będzie potrzebne, czego brak i wtedy będziesz wybierał świadomie. Nie przesadzajmy, nie bierzesz ślubu z firmą.

merida
30-09-2011, 19:45
Dokładnie nie ma co sie kierowac stereotypami,co producent innego produkuj ,albo polecaniami przez ciocie Canona,czy Sony itp ,która jest zadowolona tylko dlatego,ze jej najniższej klasy puszka z kitem daje na automacie lepszy obrazek niż cyfrówka.Są chyba trzy kwestie wyboru systemu,takie najważniejsze:
-jak dany aparat leży w ręku i jak podoba się układ przycisków i ergonomia pracy
-jak bardzo chcemy się rozwijać i czy dany system nas nie zawiedzie na tej drodze-każdy system posiada trochę inne szkła,ogniskowe,a także ceny bywają zróżnicowane.
-dostępność wśród znajomych do systemowych szkieł,pożyczania sobie lampy czy też body
Mnie wyłącznie ostatni z wymienionych argumentów przekonał i jestem zadowolony,gdyż np nie miałem jeszcze drugiego body ,to miałem możliwość pożyczyć od kolegi. Ktoś kupi nowe szkło w Canonie,to zawsze mogę podpiąć i przepstrykać. Zdaje sobie sprawę,że to naprawdę ważny argument szczególnie w małych miejsowościach,gdzie nie wiele jest osób mających lepsze lustrzanki czy szkła.
Z perspektywy czasu (na samym początku sporo użytkowałem Nikona dziewczyny) i po przesiadce na najniższą półkę xxxd brakowało mi odpowiednika świetnej w tej kasie dx-owej 35tki.Z drugiej strony,teraz jak poszedłem dalej,cieszę się,że mogłem kupić pełną klatkę w granicach 3,5tys zł ,gdzie za najtańsza pełną w nikonie czyli d700 musiał bym dać ok6tys . Tutaj mam porządną i bardzo tanią Lkę 70-200f4 , a czegoś takiego w podobnych pieniądzach nie uświadczył bym w konkurencyjnych systemach. Przemyśl dobrze na ilę chcesz się rozwijać i w jakim kierunku to zmierza :)

MC_
30-09-2011, 20:05
Jeśli być konsekwentnym w takim razie to powinieneś wybrać Nikona.
Nie zapominajmy o lornetkach :mrgreen:

gavin
30-09-2011, 20:23
ja bym wziął nikona bo w canonie nigdy nie będzie ef-s 35mm 1.8 ani porządnej 50mm 1.4

Merde
30-09-2011, 20:25
ja bym wziął nikona bo w canonie nigdy nie będzie ef-s 35mm 1.8 ani porządnej 50mm 1.4

A numery Lotto na następną kumulację to jakie będą?

jacek_73
30-09-2011, 20:31
A numery Lotto na następną kumulację to jakie będą?

2,4,8,11,16,22

...będzie też ef-s 35/1,8...tylko nikt nie wie kiedy ;)

gavin
30-09-2011, 20:35
jeszcze macie złudzenia? :)

igor58
30-09-2011, 20:56
kamol3 już wybrał, po co ciągnąć ten głupawy wątek?

Sony i telewizory... to było dawno. Miałem (l. 80) Panasonica i bił Sony w każdym calu.
Czy ktoś się czepia Panasa, że robił telewizory? A Samsung? Tak samo. Miałem sprzęt audio Samsunga, nie chciał się zepsuć przez lata, ale wywaliłem, bo nie mial odtwarzcza CD. Poza tym był OK.

kamol3
30-09-2011, 21:01
Może trochę przesadziłem z tym że Sony robi też TV i inne rzeczy to aparaty będą nie za dobre. Raczej na 100% będzie to Canon. Teraz pytanie czy 600D jest dobry na początek? Niestety 60D jest trochę za drogi. Jak myślicie czy za niedługo wyjdzie coś nowego z serii xxxD?

jacek_73
30-09-2011, 21:06
...Teraz pytanie czy 600D jest dobry na początek? Niestety 60D jest trochę za drogi. Jak myślicie czy za niedługo wyjdzie coś nowego z serii xxxD?

Męczyłem swoją czterysetkę, przez 3 lata się opierało biedactwo :-P
Tak 600D jest bardzo dobry i nie tylko na początek.
Wątpię, że w najbliższym czasie wyjdzie coś nowszego...ale mogę być w błędzie.

Pozdrawiam.

chuba
01-10-2011, 09:42
Jak masz zamiar używac szkła kitowego to jaki masz problem?
Napisze tak, jak nie stać Cię na szkła L to nie pchaj się w Canona bo po co? Takie "kundelki" Tampony czy Sigmy podepniesz i do Soniaka, nikt nie pozna po obrazku z jakiej to puchy.
Poza tym Sony ma stabilizację w korpusie, docenisz to dopiero po czasie ...

Chyba zapomniałeś, że to właśnie w canonie są przystępne cenowo stałki - 28/1.8, 35/2, 50/1.8, 85/1.8, 100/2, 100/2.8 macro czy nawet tańsze L-ki takie jak 70-200/4, 17-40/4. O obiektywach z górnej półki nawet nie ma co pisać, w soniaczu ceny dobrych szkieł są kosmiczne (nawet sony 135/1.8, moim zdaniem najlepsze szkło w systemie, nie jest warte dopłaty około 1800zł do canona 135/2L).

A stabilizację doceni tylko na początku, po jakimś czasie to jest tylko zbędny chwyt marketingowy (poniżej 100mm kompletnie niepotrzebny, powyżej 100mm nie tak dobry jak stabilizacja w szkłach).

jaś
01-10-2011, 10:31
Zastanów się jakich obiektywów będziesz potrzebował i wtedy porównaj systemy.

KacperP
01-10-2011, 10:36
Sam miałem dylemat Sony SLT-55/Canon 60D. Zastosowanie do fotografii i wideo. Wziąłem 60D i dobrze na tym wychodzę. Sony sztucznie ogranicza funkcjonalność i nie może się równać możliwościom ustawień z Canon.
Myślę że 600D będzie całkiem dobry. W wideo ma lekką przewagę nad 60D mając dodatkowy cyfrowy zoom.
W fotografii to jednak 60D ma przewagę w szybkości użycia.

Coś nowego z xxxD? Między 550D a 600D był rok odstępu i niby zbliża się rok obecności 600D, ale po tsunami są opóźnienia z nowymi FF.
Nie ma też presji konkurencji. Nikon nie szaleje. Nowe Sony wcale nie są taką rewelacją jak się początkowo mówiło.

abyss
01-10-2011, 12:23
Jeżeli dasz radę dorzucić parę złotych, to weź 60D. Opiszę na swoim przykładzie praktycznym - dlaczego. Poprzednia lustrzanka Canona - 300D zeszła z tego świata w następujący sposób. Wybrałem się na fotki nad morze. Pogoda bardzo wietrzna, zapięty kit - tylko. Połaziłem, popstrykałem. Po powrocie aparat zaczął sporadycznie dziwnie się zachowywać. Błędy Error 99. Nie za każdym razem, ale coraz częściej. Po jakichś 3-4 miesiącach przestał robić fotki. Po odesłaniu do serwisu - diagnoza: korozja. Najprawdopodobniej wiatr wcisnął drobinki wody z solą do body i położył plytę - naprawa nieopłacalna. Przy kolejnym zakupie wolałem wydać kilka euro więcej i mieć komfortowy uchwyt oraz nieco lepszą klasę szczelności. Nie jest to oczywiście D1 - ale rzuć okiem na porównanie http://www.dpreview.com/products/compare/side-by-side?products=canon_eos60d&products=canon_eos50d&products=canon_eos600d&products=canon_eos1dmkiv&products=canon_eos40d&products=canon_eos5d&products=canon_eos5dmkii&products=canon_eos300d - to "Environmentally sealed" w sekcji physical - czyli jest prawie na samym końcu tabelek.
300D, 40D, 600D - mają "No"
50D, 60D, 5D - mają "Yes (Water and Dust resistant)"
1D, 5D MII - mają "Yes"
Oczywiście nie jest to pełna szczelność w wypadku "Yes (Water and Dust resistant)", zależy też co mamy dopięte do body - ale z pewnością jakaś różnica jest... A zawilgocenia/zalania nie podlegają gwarancji, trudno to też często kontrolować w terenie.

P.S. Oczywiście 300D się nigdy nie kąpał - gwoli wyjaśnienia.

Tomeksad2
01-10-2011, 14:47
Raczej na 100% będzie to Canon. Teraz pytanie czy 600D jest dobry na początek? Niestety 60D jest trochę za drogi. Jak myślicie czy za niedługo wyjdzie coś nowego z serii xxxD?

Kiedyś pewnie wyjdzie. Tylko pytanie czy warto czekać, a jak wyjdzie to pewnie zbliży się cenowo do 60D bo to nowość i nowe bajery i co znowu czekać aż stanieje. Jak długo ? Nawiasem mówiąc pewnie nie będzie lepszy od 60D czy nawet 50D no chyba, że lepiej Tobie leży mniejsze body.

kamol3
01-10-2011, 15:00
W sumie racja. Aktualnie Canona 600D można już wyrwać za niecałe 2600 zł z obiektywem. Natomiast 60D jest droższy o jakieś 900-1000 zł, a to już dla mnie jest bardzo duża różnica.

michael_key
01-10-2011, 15:08
Bierz spokojnie 600D.
Ja zaczynałem od 450-tki z KITem i żyję ;-)
Dokup KITa, potem jak finanse pozwolą 50mm 1.8 i ciesz się fotografią.

BAKS
01-10-2011, 16:16
600D jest dopracowana - ta sama matryca co 7D i 60D jest lekka i zgrabna robi najlepsze filmy - chyba z rok nie będzie nic nowego.
Ale myślę, że trzeba jeszcze wejść na forum Sony i poczytać co oni myślą.
Robię Canonami ponad 30 lat (od A1 do 1V, teraz cyfrą) ale jak bym zaczął Minoltą - to teraz miałbym Sony 900 i też parę dobrych szkieł.

miczael
01-10-2011, 19:41
w latach 60 sony produkowało magnetowidy, canon aparaty, w latach 70-tych sony produkowało walkmany, canon aparaty itd. Sony dopiero po przejęciu Minolty oraz optyki Zarl Ceiss coś próbuje powalczyć ale nie oszukujmy się sporo odstają od Canona i Nikona.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
ale byk Zeiss przepraszam:)

gavin
02-10-2011, 00:50
w jakim punkcie odstają?

igor58
02-10-2011, 09:21
miczael,
a słyszałeś o Sony Mavica?

miczael
02-10-2011, 12:53
w jakim punkcie odstają?

Porównaj dwa flagowe np z canona i sony, od AF poprzez sposoby i dokładność pomiarów światła, egronomie itd...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

miczael,
a słyszałeś o Sony Mavica?

Nie słyszałem ale poczytałem, dalej to jednak są lata 80 do 2002 nie mam nic do firmy sony ale stawianie lustrzanek C=N=S to jak dla mnie nie porozumienie
Pozdrawiam

zbyszekjan
02-10-2011, 14:47
Porównywałem obrazek ze swojego C400D z sony alfa350 i oraz SLT A33 znajomych. Obrazek z canona zdecydowanie bardziej mi się podobał mimo że czterysetka to już leciwa konstrukcja.

Merde
02-10-2011, 14:50
Porównywałem obrazek ze swojego C400D z sony alfa350 i oraz SLT A33 znajomych.

Jpeg z puszki, czy raw (jeśli raw, to z jakiego konwertera?).

jacek_73
02-10-2011, 15:02
...nie mam nic do firmy sony ale stawianie lustrzanek C=N=S to jak dla mnie nie porozumienie
Pozdrawiam

NIE! porozumienie :smile:
Jak dam radę pożyczyć od kogoś alfę, to wykonam kilka pstryków...i uwierz nawet nie poznasz :wink:

Pozdrawiam.

zbyszekjan
02-10-2011, 19:39
Jpeg z puszki, czy raw (jeśli raw, to z jakiego konwertera?).

Jpeg z puszki
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
oczywiście przy tych samych ustawieniach

Mils
02-10-2011, 21:27
Ale myślę, że trzeba jeszcze wejść na forum Sony i poczytać co oni myślą.
Robię Canonami ponad 30 lat (od A1 do 1V, teraz cyfrą) ale jak bym zaczął Minoltą - to teraz miałbym Sony 900 i też parę dobrych szkieł.

Miałem Minoltę H7, A1, A2. Pojawiła się "100" Sony po wykupieniu Minolty. Miałem możliwość wyboru: inny nowy system albo kontynuować kupując Sony bo miałem coś bardzo dobrego na początek współpracy - lampę HS5600.
No i zaczęło się. Wziąłem Alfę100 do ręki i ... małe rozczarowanie. Jak z dobrze rozwijającego się produktu cyfrowej fotografii jakim bez wątpienia były aparaty Minolty zrobić coś poniżej przeciętnej? Sony dało mi odpowiedź. Poczekałem, bo niebawem miała się ukazać Alfa 200. Ukazała się Alfa 200 i ... kolejne rozczarowanie - jeszcze większe. Rozbieżności temperatury - Minolta o niebo lepiej sobie radziła. Szkła z logo Sony - chciałem poczekać, bo miały się pokazać szkła Zeiss'a. Pokazały się. Boskie szkła! Tylko te aparaty.. To co jest do cholery z nimi nie tak?! Porównałem w Łodzi pełnoklatkowe Sony (założony obiektywZeiss) z Nikonem zbudowanym na tej samej matrycy i znalazłem odpowiedź. Ta sama temperatura, czas, przysłona. W N - naturalne barwy, nieco chłodniejsze, dobrze odwzorowane barwy skóry, makijaż modeli wg oryginału. Z drugiej strony Sony: i tylko te kolory w Sony!!! Podbicie kolorów to najmniejszy problem. Jak ustawisz dobre odwzorowanie koloru czerwonego to pozostałe się sypią na potęgę i nie myśl o jakimkolwiek odwzorowaniu koloru skóry. Zamieniono body Sony - bo może z tym egzemplarzem coś nie tak. Drugie body - bez zmian.
Zestawiłem sobie wartości body + docelowe szkła klasy Zeiss / "L". Zrezygnowałem z Sony jak wyszło, że muszę zapłacić dużo więcej, a dostaję tylko dobre szkła.
Kupiłem 40D + szkła klasy "L" bo wiedziałem, że na pewno bedę miał FF.
Do kamol3.
Spróbuj poszukać nie tylko dobrze leżącego w ręce aparatu, ale także takiego, którym będziesz mógł robić zdjęcia, z których będziesz zadowolony. No i nie bez znaczenia jest ewentualna przyszła wymiana na nowy model, czyli co zrobisz z już wybranym, posiadanym modelem. Sprzedać: za ile i czy wogóle w przypadku Sony.
Dowcip: posiadacze lustrzanek Sony cięszą sie dwa razy - pierwszy raz jak kupują i drugi raz jak sprzedają aparat.
Sony to najlepszy produkt marketingowy. Gratulacje dla speców Sony.
Jak myślisz o lustrzance cyfrowej to jesteś na dobrym forum. "600"? Tak.
A może "60D"? Koledzy dobrze Ci podpowiadają, bo to dobry kierunek. No i odpowiednie szkła. Owocnych przemyśleń.
M.

MC_
02-10-2011, 21:30
Jpeg z puszki
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
oczywiście przy tych samych ustawieniach

Co masz na myśli - tych samych ustawieniach? Porównywać jotpegi? :lol:

zbyszekjan
03-10-2011, 07:43
co masz na myśli - tych samych ustawieniach? Porównywać jotpegi? :lol:

av iso wb

MC_
03-10-2011, 07:47
Czyli porównanie można sobie o kant pewnej części ciała rozbić.

Na domyślnych ustawieniach puszki różnie wyostrzają, inne nasycenie kolorów itp.

zbyszekjan
03-10-2011, 07:52
Dlaczego? Na portalach w testach też zdarza się że porównują jpegi.

MC_
03-10-2011, 08:09
Jako "konkurs piękności". I to nic nie mówi na temat aparatu. Pozmieniaj sobie trochę ustawienia jpg i zobaczysz jak się wypluwane zdjęcia różnią.

A to, że są portale porównujące jpg też trochę świadczy o nich jeśli na tej podstawie wyciągają nieuprawnione wnioski.

zbyszekjan
03-10-2011, 09:00
Jednak szumy przy wyłączeniu funkcji odszumiania będa w rawach i jpegach podobne, a to była główna różnica w porównywanych puszkach.

MC_
03-10-2011, 09:04
W większości puszek Sony odszumiania w jpg nie da się wyłączyć.
Poza tym nie od dziś wiadomo, że Sony w jpg sobie kiepsko radzi jeśli chodzi o odszumianie.

Spróbuj zrobić zdjecia w raw, wywołaj jest choćby IDC, o LR nie wspominam. Serio.

zbyszekjan
03-10-2011, 09:13
Ale można ustawić na minimalne. Zgodzę się z Tobą że testy powinno się robić w rawch i to wówczas daje prawdziwy obraz możliwości aparatu.

MC_
03-10-2011, 09:15
Minimalne a brak to dwie różne rzeczy.
Uwierz mi, używałem rok A100, prawie 2 lata A700, miałem regularny kontakt z A900 i A550.
Mam C 5D2 i troszkę większe doświadczenie niż chwilowe macanie ;-)

Adam71
03-10-2011, 10:05
Miałem Sony A55 i zmieniłem na Canona 600D. Zrobiłem to bo mój syn też ma Canona i chciałem mieć ten sam system bo jego to coraz bardziej wciąga .
Zaznaczam że jestem amatorem. I troszkę żałuję. Canon ie ma dobrych szkieł pod APS-C . Musiałem kupić Sigmę 17-7- HSM. Sony ma za sobą całą Minoltę - super szkła - tańsze bo stabilizacja jest w body i wysokiej jakości. Co innego do pełnej klatki - tu wolałbym Canona z L-ami .

zbyszekjan
03-10-2011, 10:10
Miałem Sony A55 i zmieniłem na Canona 600D. Zrobiłem to bo mój syn też ma Canona i chciałem mieć ten sam system bo jego to coraz bardziej wciąga .
Zaznaczam że jestem amatorem. I troszkę żałuję. Canon ie ma dobrych szkieł pod APS-C . Musiałem kupić Sigmę 17-7- HSM. Sony ma za sobą całą Minoltę - super szkła - tańsze bo stabilizacja jest w body i wysokiej jakości. Co innego do pełnej klatki - tu wolałbym Canona z L-ami .

Nie zgodzę się z Tobą. C17-55/2,8is, C15-85/3,5-5,6 is, tyle że szkła te do najtańszych nie należą.

Merde
03-10-2011, 10:40
I troszkę żałuję. Canon ie ma dobrych szkieł pod APS-C .

Kolego, może sprawdź w ofercie Canona wszystkie szkła pod APS-C, bo to co twierdzisz powyżej delikatnie mówiąc mija się z prawdą.

MC_
03-10-2011, 10:52
Ma dobre, ale niezbyt tanie.

Czyli duża przeszkoda dla amatora, choć ostatnio dzięki 18-135 się to trochę zmienia.

Adam71
03-10-2011, 11:17
Faktycznie 17-55 F2.8 za 3500 zł jest idealnym szkłem dla amatora który kupił puszkę za 2-3K ;-) Ktoś musiałby upaść na głowę chyba. A 15-85 to jest ciemne szkło - żadna rewelacja za 2500 zł. Uważam że jak kupuje puszkę za 2.5k to chciałbym szkło za powiedzmy 1500- 2000 zł. Toć L-ki są tańsze od 17-55 F2.8 ......

gavin
03-10-2011, 11:22
Boszzzz


15-85 to jest ciemne szkło



szkło o ekwiwalencie 24-136 ciemne...




Toć L-ki są tańsze od 17-55 F2.8 ......



jakie to standardowe zoomy eL są tańsze od 17-55?

zbyszekjan
03-10-2011, 11:25
Faktycznie 17-55 F2.8 za 3500 zł jest idealnym szkłem dla amatora który kupił puszkę za 2-3K ;-) Ktoś musiałby upaść na głowę chyba. A 15-85 to jest ciemne szkło - żadna rewelacja za 2500 zł. Uważam że jak kupuje puszkę za 2.5k to chciałbym szkło za powiedzmy 1500- 2000 zł. Toć L-ki są tańsze od 17-55 F2.8 ......

Dlaczego od razu upaść na głowę.Jak amator ma kasę to może kupić C17-55/2.8 do C1000D

Las3k
03-10-2011, 12:15
Jak ma kasę, to nie kupi 1000D.
gavin - 17-40 na przykład.

dinderi
03-10-2011, 12:30
Porównywanie zooma ze światłem f2.8 do zooma z f4, to jak porównanie cropa do FF. W większości przypadków nie ma kompletnie sensu.
I nie ważne jest, że to L, a to nieL. W obiektywie najważniejsze i najdroższe są soczewki. Zrobienie dobrego zooma f4 jest dużo łatwiejsze i tańsze niż dobrego zooma f2.8. Nie ma nic dziwnego w tym, że 17-55 f2.8nieL IS (to równiez układ nie należacy do najtańszych), jest droższy od 17-40 f4.0L mimo, że ten pierwszy jest mniej "pancerny".
Druga sprawa, to pisanie o zoomie ze stałym światłem f2.8 per "ciemny", to albo pomyłka, albo kompletna nieznajomość zagadnienia.

strideer
03-10-2011, 12:43
Otwór względny f/2,8 sam w sobie to ciemnica :-D Just saying...

gavin
03-10-2011, 12:57
EF 17-40 4L ze światłem 2.8 nazywa się 16-35 2.8L i tani nie jest ;)

roshuu
03-10-2011, 14:59
szkoda tylko, ze robi konskie glowy na 16mm..

strideer
03-10-2011, 15:00
Kto z szerokim blisko podchodzi, ten sam sobie szkodzi :-D

Merde
03-10-2011, 16:03
Faktycznie 17-55 F2.8 za 3500 zł jest idealnym szkłem dla amatora który kupił puszkę za 2-3K ;-) Ktoś musiałby upaść na głowę chyba. A 15-85 to jest ciemne szkło - żadna rewelacja za 2500 zł. Uważam że jak kupuje puszkę za 2.5k to chciałbym szkło za powiedzmy 1500- 2000 zł. Toć L-ki są tańsze od 17-55 F2.8 ......

Amator może kupić używane 17-55 za ~2500 zł, całkiem sporo takich ofert ostatnimi czasy. A to już nie jest nie wiadomo jaki kosmos cenowy...
Albo kundelki od Sigmy czy Tamrona.

Zresztą pokaż systemowe szkło o takim świetle i zakresie ogniskowych za mniejszą kasę. W jakimkolwiek systemie.

janmar
03-10-2011, 16:11
szkoda tylko, ze robi konskie glowy na 16mm..

koń tez człowiek :idea:

Każdy obiektyw zniekształca poniżej pewnej właściwej dla niego odleglości.
Nic nie poradzisz.


.

strideer
03-10-2011, 16:15
Ja bym raczej powiedział, że w sensie zniekształcenia perspektywicznego, bo o nim mówimy, zniekształcenie jest takie samo, niezależnie od użytej ogniskowej. Dzięki obiektywowi o krótszej ogniskowej możemy co najwyżej "zebrać" więcej obrazu w kadrze.

P.S. Wiem, że obiektywy o krótszej ogniskowej mają zazwyczaj mniejszą MFD.

kawo
03-10-2011, 16:39
Faktycznie 17-55 F2.8 za 3500 zł jest idealnym szkłem dla amatora który kupił puszkę za 2-3K ;-) Ktoś musiałby upaść na głowę chyba. A 15-85 to jest ciemne szkło - żadna rewelacja za 2500 zł. Uważam że jak kupuje puszkę za 2.5k to chciałbym szkło za powiedzmy 1500- 2000 zł. Toć L-ki są tańsze od 17-55 F2.8 ......

puszka za 2500 Np. 50d wystarcza do robienia wszystkich zdjęć jakie sobie można zamarzyć... i do niego można też zakupić i używać każdy nawet najdroższy obiektyw. nie wiedzę problemu, żeby dokupić do tego np. obiektyw za 4 czy 5 tyś. zł..., jeśli jest taka potrzeba. nie każdy musi mieć od razu 1 Ds, żeby kupować np. 70-200 IS Canona...:)

klasyk
03-10-2011, 17:06
Dla całkowitej prawdy należy dodać, że perspektywa jest taka sama dla konkretnego fotografowanego obiektu i dowolnej ogniskowej pod warunkiem, że zachowujemy tą samą odległość przedmiotawą - czyli z grubsza nie wdając się w szczegóły fotografujemy przedmiot z tej samej odległości.

Natomiast w przypadku fotografowania dwoma ogniskowymi z różnych odległości perspektywa jest różna. Stąd tzw. wiekszy "skrót perpektywiczny" przy fotografowaniu krótszą ogniskową przy mniejszej odległości obrazowej.


Wszyscy chyba wiemy o co chodzi...

andre_72
04-10-2011, 19:48
Dowcip: posiadacze lustrzanek Sony cięszą sie dwa razy - pierwszy raz jak kupują i drugi raz jak sprzedają aparat.
Sony to najlepszy produkt marketingowy. Gratulacje dla speców Sony.
M.

Dokładnie to przerobiłem z moja drugą połową (mam to szczęście, że dzielimy zaintersowanie fotografią :D)- za namową znajomego zaczelismy przygodę z lustrzankami od Sony alfa 300 z kitem 18-70, za chwilę była lampa - później apetyt rósł dalej i pojawiły się używane obiektywy minolty: 50/1.4 i 70-210/4 (tzw. flinta). Ale apetyt rósł dalej - zaczelismy też dostrzegać ograniczenia systemu m.inn. te o których pisze Mils. Staneliśmy przed dylematem czy brnąć dalej w Sony (był pomysł na a700) czy zmienić system ( w międzyczasie bakcyl fotografii spowodował, że bylismy skłonni wydawać na sprzęt więcej niz zakładalismy na początku). Wybór padł na Canona - zakupiliśmy 50D plus 17-55/2.8is na poczatek. Sony i klamoty poszło do ludzi. Rzeczywiście jak w dowcipie - z tym, że bardziej cieszyliśmy się gdy się Sony pozbyliśmy ;). Spece od marketingu Sony w jednym mieli jednak rację - alfa nieco ułatwia przez niezły live view przesiadkę z kompakta na lustrzankę - i to tyle zalet patrząc z perspektywy czterech lat. Rada dla pytającego czy lepiej Sony czy Canon - szkoda czasu i pieniędzy na dochodzenie do wniosku, że Sony to jednak nie to.
P.s. Po zakupie 50D dalej apetyt nam dopisywał i pojwiły się dalsze zabawki od Canona ;)

maurycyj
04-10-2011, 21:17
Faktycznie 17-55 F2.8 za 3500 zł jest idealnym szkłem dla amatora który kupił puszkę za 2-3K ;-) Ktoś musiałby upaść na głowę chyba. A 15-85 to jest ciemne szkło - żadna rewelacja za 2500 zł. Uważam że jak kupuje puszkę za 2.5k to chciałbym szkło za powiedzmy 1500- 2000 zł. Toć L-ki są tańsze od 17-55 F2.8 ......

LOL.
Coś przespałem czy teraz już 5D + byle_słoik robi lepsze zdjęcia (*) niż 1000D z obiektywem za 5k?
Bo za moich czasów to najważniejszy był obiektyw...


*) - tak wiem, zdjęcia robi fotograf, ale wodzi mi tu o aspekt techniczny

janmar
05-10-2011, 00:30
Jeśli to słoik Canona to IMHO,tak.5d zrobi lepsze.Ze względu na wielkośc i jakość matrycy.

Za "kiedyś" tak mawiano.
Prawda była i jest taka:
Jeśli przyjmiemy że zdjęcie oznaczało obrazek na papierze,to jakość zależała od ciągu:
fotograf ,aparat,obiektyw,film,powiększalnik,obiektyw powiększalnika,chemia,obróbka.
Jakość była taka jaką podyktował najsłabszy element.
Nic nie dał najlepszy obiektyw zeissa,jeśli w powiększalniku siedziało polskie szkiełko,a papier miał tonalność ,rozdzielczość,powtarzalność do.....niczego
Lepsze było zdjęcie ze smieny na dobrym negatywie obrobione pod dobrym powiększalnikiem na dobrym papierze niż z dobrego szkła ale na kiepskich materiałach .

Najważniejszy dla mnie był negatyw,jego jakość.Bo zawsze można zrobić ponownie odbitkę.
Dziś zdjęcie zależy od tego samego ciągu z tym że film zastąpiła matryca [inna w 5d i inna w 1000D].
Zamiast dobrego powiększalnika ,niezbędny jest dobry monitor,postprocessing i dobra drukarka z dobrymi materiałami.Co z dobrego obiektywu jak RAWa obrabiamy
na starym 15 calowym laptopie?
Niestety łańcuch jest tak silny jak jego najsłabsze ogniwo.Najlepszą jakość otrzymamy gdy wszystkie elementy będą najlepszej jakości.

maurycyj
05-10-2011, 02:05
Jeśli to słoik Canona to IMHO,tak.5d zrobi lepsze.Ze względu na wielkośc i jakość matrycy.

Za "kiedyś" tak mawiano.
Prawda była i jest taka:
Jeśli przyjmiemy że zdjęcie oznaczało obrazek na papierze,to jakość zależała od ciągu:
fotograf ,aparat,obiektyw,film,powiększalnik,obiektyw powiększalnika,chemia,obróbka.
Jakość była taka jaką podyktował najsłabszy element.
Nic nie dał najlepszy obiektyw zeissa,jeśli w powiększalniku siedziało polskie szkiełko,a papier miał tonalność ,rozdzielczość,powtarzalność do.....niczego
Lepsze było zdjęcie ze smieny na dobrym negatywie obrobione pod dobrym powiększalnikiem na dobrym papierze niż z dobrego szkła ale na kiepskich materiałach .

Najważniejszy dla mnie był negatyw,jego jakość.Bo zawsze można zrobić ponownie odbitkę.
Dziś zdjęcie zależy od tego samego ciągu z tym że film zastąpiła matryca [inna w 5d i inna w 1000D].
Zamiast dobrego powiększalnika ,niezbędny jest dobry monitor,postprocessing i dobra drukarka z dobrymi materiałami.Co z dobrego obiektywu jak RAWa obrabiamy
na starym 15 calowym laptopie?
Niestety łańcuch jest tak silny jak jego najsłabsze ogniwo.Najlepszą jakość otrzymamy gdy wszystkie elementy będą najlepszej jakości.

Tzn. jakiś 28-90/3,5-5,6 z 5D będzie lepszy od 1000D z 17-55/2,8?

Generalnie oczywiście masz rację, ale proszę o odpowiedź na dwa pytania:

1. Czy lepiej jest kupić lepszy aparat i słabszy obiektyw czy odwrotnie?
2. Czy obiektyw "17-55 F2.8 za 3500 zł " jest złym wyborem? W świetle osoby która taką wagę przykłada do jakości doniczki ? ;)

MC_
05-10-2011, 07:45
Kolego andre_72, kupiliście jeden z nieudanych korpusów - maleńki wizjer, matryca CCD (czyli kiepskie wysokie iso rekompensowane przez lepsze niskie) i przesiedliście się na sprzęt wyraźnie bardziej zaawansowany. Ciekawe czy tak samo byście uważali po przesiadce na 1000D + kit...

Ja co do siebie to jednego jestem pewien - gdybym miał trochę więcej środków to bym nie patrzył na Canona tylko kupił A900 + garść świetnych obiektywów.

andre_72
05-10-2011, 10:34
Kolego andre_72, kupiliście jeden z nieudanych korpusów - maleńki wizjer, matryca CCD (czyli kiepskie wysokie iso rekompensowane przez lepsze niskie) i przesiedliście się na sprzęt wyraźnie bardziej zaawansowany. Ciekawe czy tak samo byście uważali po przesiadce na 1000D + kit...

Ja co do siebie to jednego jestem pewien - gdybym miał trochę więcej środków to bym nie patrzył na Canona tylko kupił A900 + garść świetnych obiektywów.
Rozważałem a700 (używane) a to raczej nie jest jeden z nieudanych korpusów - po jednodniowym teście stwierdziłem, że mi "nie leży" i tyle. Poza tym Sony w tym czasie nie miało się jeszcze za bardzo czym chwalić: a200, a300/350, a700 - co dalej trudno było przewidzieć - ryzyko, że pójdą nie wtym kierunku wydawało się realne. Stąd decyzja o zmianie systemu. Czy a900 to takie cudo - nie wiem nie miałem w ręku (na dłużej) - teraz robię fotki 5DII głownie ze stałkami i jestem bardzo zoadowolony z wyników. Czy z 1000D z kitem byłbym niezadowolony ? - żona używa w pracy, czasem zapina któreś z naszych szkieł prywatnych i rezultaty są co najmniej zadowalajace.

MC_
05-10-2011, 11:01
Miałem niewątpliwą przyjemność używać A900 + CZ 16-35, CZ24-70, Minolta 35G, Minolta 85G, Sony 50/1,4, Sony 70-200, Minolta 200/2,8 HS, Minolta 500/8 Reflex i pewnie jeszcze kilka innych.
Z Canonem - analogiczne zómy oraz 24L, 50/1,4, 85L, 135L, 200L i szczerze mówiąc bardziej na niskim ISO mi się podobał obraz z Sony.
Ale co kto lubi.

andre_72
05-10-2011, 11:17
I o to właśnie chodzi - co kto lubi, a może raczej jakie ma doświadczenia... z forum ciężko wyczytać się co nam się bardziej podoba - najlepiej stwierdzić organoleptycznie...;)

kowal73
05-10-2011, 12:03
Właśnie mam zamiar zakupić swoją pierwszą lustrzankę. W oko wpadł mi Canon 600D. .

Jeżeli dopiero chcesz kupić pierwszą budżetową lustrzankę i pozostać na kitach to nie kupuj. Jeśli dopiero zamierzasz uczyć się fotografii to zastanów się nad aparatem z wymienną optyką np olympus EPL3 olympusem XZ1 lub panasa lx5 a najbardziej polecił bym olympusa XZ1 z bardzo dobrym szkłem 1,8 do 2,5 w zakresie 28-105. Uzyskasz bardzo dobre zdjęcia, zakres ogniskowych bardzo uniwersalny, nauczysz się robić dobre zdjęcia, obrabiać w kompie, okrzepniesz fotograficznie i jako dojrzały fotoamator za parę miesięcy zdecydujesz czego potrzebujesz. Decydując się na kiepską lustrzankę padniesz w wir onanizmu sprzętowego, ponieważ z efektów na początku będziesz bardzo niezadowolony a winy będziesz szukał w sprzęcie. Przeglądając fora zapędzisz się w sprzęt profi po czym dojdziesz do wniosku że wina leży po stronie fotografa i wrócisz do podstaw pogłębiając fundamentalną wiedzę.

Kolekcjoner
05-10-2011, 12:45
Decydując się na kiepską lustrzankę padniesz w wir onanizmu sprzętowego, ponieważ z efektów na początku będziesz bardzo niezadowolony a winy będziesz szukał w sprzęcie. Przeglądając fora zapędzisz się w sprzęt profi po czym dojdziesz do wniosku że wina leży po stronie fotografa i wrócisz do podstaw pogłębiając fundamentalną wiedzę.

A co jest nie tak w 600D, że uważasz go za "kiepską lustrzankę" :shock:?

kowal73
05-10-2011, 13:06
Jest duża, droga i jeżeli ktoś nie ma pojęcia o fotografii to milowy krok do przewietrzenia kieszeni bo wpadnie w wir zupełnie niepotrzebnych zakupów.

MC_
05-10-2011, 13:11
Ciekawe twierdzenie. Szkoda tylko, że nieprawdziwe.

Kolekcjoner
05-10-2011, 13:15
Jest duża, droga i jeżeli ktoś nie ma pojęcia o fotografii to milowy krok do przewietrzenia kieszeni bo wpadnie w wir zupełnie niepotrzebnych zakupów.Czysta demagogia. Zakup każdego aparatu systemowego pociąga za sobą ryzyko dalszego "wietrzenia kieszeni". Duży, drogi - w stosunku do innych luster? Zapytam ponownie dlaczego "kiepska lustrzanka"?.

kowal73
05-10-2011, 13:19
Przykład z życia wzięty kolega jest typowym gdżeciarzem. Wertuje fora i o sprzęcie wie wszystko. Też wpadł na doskonały pomysł zakupu lustrzanki. Po dobrych radach z róźnych for zdecydował się na 7d 18-135, 24-70 2,8 IS II , 70-200 2,8 IS II i był szczęśliwy. Ja doradziłem mu tylko zakup książki kelbiego "195 porad..." . Po dwóch dniach zadzwonił, że kuma co to przysłona.
Panowie jesteści bardziej świadomymi fotoamatorami ale to nie znaczy le lustrzanka to jakiś krąg wtajemniczonych a FF to gral fotografii

Kolekcjoner gdzie napisałem że kiepska.

gavin
05-10-2011, 13:52
Jest już 24-70 2.8 IS II ? Coś przegapiłem? :)

kowal73
05-10-2011, 14:06
Jest już 24-70 2.8 IS II ? Coś przegapiłem? :)

Tani nie był ;)

a czepiacie się szczegółów ja kupiłem sprzęt pod obiektyw. Jako że fotografuje przyrodę najpierw stanęło na dobrym tanim tele i zakupiłem 400 5,6 do tego 7d. do 7demki dołożyli i 50 1,8 to mam a dokupiłem 85 1,8 . O obiektywach wiem jeszcze, że do moich zainteresowań pasowała by 300 2,8.

Ostatnimi czasy chciałem dokupić jakiś spacerowy zoom i za przeproszeniem czarna d...

Kolekcjoner
05-10-2011, 14:18
Kolekcjoner gdzie napisałem że kiepska.

A tu:


Decydując się na kiepską lustrzankę padniesz w wir ...... :cool:. Pod zacytowanym postem że kolega chce kupić właśnie 600D :cool:. Dlatego zapytałem co takiego jest kiepskiego w tym lustrze?

dinderi
05-10-2011, 14:23
zdecydował się na 7d 18-135, 24-70 2,8 IS II , 70-200 2,8 IS II i był szczęśliwy.

Szczęśliwy!? :shock: Bez zawachania rzekłbym nawet, że CUDOTWÓRCA!!!

michael_key
05-10-2011, 14:33
[...] bo wpadnie w wir zupełnie niepotrzebnych zakupów.
To nie argument.
Generalnie każdy kto decyduję się na lustro, a co za tym wymienną optykę wie, że będzie inwestować poniekąd w sprzęt.

kowal73
05-10-2011, 14:38
Miałem go może przez 1 min co mnie się rzuciło w oczy to mały ciemny wizjer, AF i ilość zdjęć w serii. Nie sądzę że ktoś inny będzie wielce zadowolony, jednak pamiętam że niedawno można było kupić 50d za 2200.

Kolekcjoner
05-10-2011, 14:42
1 minutę - i wszystko jasne :lol:. I przez tę jedną minutę stwierdziłeś, że kiepski i udzielasz rad innym na podstawie takiej fundamentalnej analizy - gratulacje :mrgreen:.

jacek_73
05-10-2011, 14:53
Miałem go może przez 1 min co mnie się rzuciło w oczy to mały ciemny wizjer, AF i ilość zdjęć w serii. Nie sądzę że ktoś inny będzie wielce zadowolony, jednak pamiętam że niedawno można było kupić 50d za 2200.

50D to wielka, ciężka kobyła i można ją kupić już chyba tylko z drugiej ręki...i co tutaj wielce dyskutować, konstrukcja starsza o ponad 2 lata. Ile to dwa lata w sprzęcie elektronicznym:?:

Co do ilości zdjęć w serii - nie każdy musi zajeżdżać aparat seriami:mrgreen:

Pozdrawiam.

kowal73
05-10-2011, 14:54
stary a co tu analizować matryce znam z 7d i wiem jakich zdjęć się mogę spodziewać, opakowanie gorsze. Biorę w łapę czuje, że nie jesteśmy kompatybilni i tyle.

chuba
05-10-2011, 15:10
50D to wielka, ciężka kobyła i można ją kupić już chyba tylko z drugiej ręki...i co tutaj wielce dyskutować, konstrukcja starsza o ponad 2 lata. Ile to dwa lata w sprzęcie elektronicznym:?:
Pozdrawiam.

W elektronice to może i sporo (jak patrzę na telefony komórkowe, to jest przepaść), natomiast jeśli chodzi o sprzęt fotograficzny to jest nic. A nawet rzekł bym, że jest regres zamiast progresu. Jedyne co się intensywnie rozwija w fotografii ostatnimi czasy to bełkot marketingowy i różnego rodzaju badziewiaste oprogramowanie ingerujące bez naszej wiedzy w fotki.

horak
05-10-2011, 15:30
50D to wielka, ciężka kobyła i można ją kupić już chyba tylko z drugiej ręki...i co tutaj wielce dyskutować, konstrukcja starsza o ponad 2 lata. Ile to dwa lata w sprzęcie elektronicznym:?:

Co do ilości zdjęć w serii - nie każdy musi zajeżdżać aparat seriami:mrgreen:

Pozdrawiam.

Dzięki temu, że wielka i ciężka to świetnie leży mi w ręku. Ja akurat lubię czuć co trzymam. I tak jak kolega wyżej napisał mam takie samo odczucie co do tego postępu w sprzęcie foto - idzie nie do końca w tym kierunku, który byśmy chcieli.

jacek_73
05-10-2011, 15:39
...co do tego postępu w sprzęcie foto - idzie nie do końca w tym kierunku, który byśmy chcieli.

A to, że coraz więcej ludzi robi coraz lepsze technicznie zdjęcia to zapewne zasługa zaczytywania się w książkach Kelby'ego oraz canon-board:mrgreen:

Sory - to nie było złośliwie. Skoro sprzęt jest coraz gorszy to dlaczego jest coraz lepszy.

W stosunku do 50D sześćsetka lepiej wypada na ISO3200 (mimo gęściej upakowanej matrycy), pod innymi względami wcale jej nie ustępująć. A to przecież półka niżej.

Pozdrawiam.

kowal73
05-10-2011, 15:45
Jeżeli ktoś robi zdjęcia i zależy mu na jakości to powyżej max iso 1200 nie powinien wychodzić.

andre_72
05-10-2011, 15:54
Jak zauważył chuba, sprzęt foto nie starzeje się tak szybko jak by chcieli spece od marketingu. Przykład: czekano na premierę 60D, a jak się ukazał to renesans przeżył 50D.
Nowsze = lepsze nie zawsze się sprawdza. No chyba, że ktoś musi koniecznie kręcić filmiki ;) Warto czasem popróbować ze starszymi puszkami nawet używanymi i samemu się przekonać co i jak. W razie czego odsprzedać i szukać dalej swojej drogi.

allxages
05-10-2011, 16:06
Dziesięć stron o tak prostym pytaniu. Przecież odpowiedź jest tylko jedna.

dinderi
05-10-2011, 16:14
dziesięć stron o tak prostym pytaniu. Przecież odpowiedź jest tylko jedna.m9 :)

jacek_73
05-10-2011, 16:16
To już dziesięć stron:confused:

...mółbym prosić o powtórzenie pytania:twisted:

kowal: jak ktoś odczuwa potrzebę pstrykać w egipskich ciemnościach to bez wysokiego ISO się nie obejdzie :p A użyteczne 3200 to już jednak coś.

kowal73
05-10-2011, 16:37
Podobno mam użyteczne iso 3200 ale zdjęcie powyżej 1200 jest dla mnie utraconym ujęciem. Jako, że mam ogromną umiejętność poruszenia zdjęć w najlepszych nawet warunkach to moim nieodzownym wyposażeniem jest statyw, min monopod. Ktoś napisze że ciężko i klamoty ale niestety wole dopiąć parę gramów i mieć udane ujęcie niż uruchamiać isobógwieile.

jacek_73
05-10-2011, 17:27
Kurcze - nie bójmy się tak tego ISO :smile:

http://www.canon-board.info/showpost.php?p=996995&postcount=31


Właśnie mam zamiar zakupić swoją pierwszą lustrzankę. W oko wpadł mi Canon 600D. Natomiast ostatnio dużo dobrego czytałem i nawet miałem okazję porobić parę fotek aparatem Sony A33....

A właśnie - alfa33 to maleństwo przecież. Może autorowi wątku zależy na niewielkich rozmiarach:?: Jeśli tak to np. taki Samsung NX5 (NX10) - co prawda bezlusterkowiec...ale bardzo sympatyczne stworzenie z niego jest.

Kolekcjoner
05-10-2011, 20:03
stary a co tu analizować matryce znam z 7d i wiem jakich zdjęć się mogę spodziewać, opakowanie gorsze. Biorę w łapę czuje, że nie jesteśmy kompatybilni i tyle.
Ale co ma do rzeczy w tym temacie jakie są Twoje odczucia. Z całym szacunkiem ale nie jesteś żadną wyrocznią w tym temacie.


Jeżeli ktoś robi zdjęcia i zależy mu na jakości to powyżej max iso 1200 nie powinien wychodzić.

A dlaczego akurat 1200, a nie na przykład 800 albo 200?

horak
05-10-2011, 20:05
A to, że coraz więcej ludzi robi coraz lepsze technicznie zdjęcia to zapewne zasługa zaczytywania się w książkach Kelby'ego oraz canon-board:mrgreen:

Sory - to nie było złośliwie. Skoro sprzęt jest coraz gorszy to dlaczego jest coraz lepszy.

W stosunku do 50D sześćsetka lepiej wypada na ISO3200 (mimo gęściej upakowanej matrycy), pod innymi względami wcale jej nie ustępująć. A to przecież półka niżej.

Pozdrawiam.


Nie zauważyłem żadnego postępu w 60d żeby móc nim robić technicznie lepsze zdjęcia niż 50d.
Chyba nie powiesz, że laik kupi nowszy aparat i ten mu będzie robił lepsze zdjęcia z racji tego, że jest nowszy ?
Myślę jednak, że coraz więcej ludzi decydujących się na sprzęt foto niezłej klasy stara się go wykorzystać jak najlepiej i właśnie czytanie literatury poparte praktykowaniem w tym mu pomaga.

jacek_73
05-10-2011, 20:15
Nie zauważyłem żadnego postępu w 60d żeby móc nim robić technicznie lepsze zdjęcia niż 50d....

...trudno...takie życie:mrgreen:

Lepsze ISO3200, ISO6400, jeszcze lepszy pomiar światła, kompensacja ekspozycji z +/- 2 do pięciu:!: kompensacja błysku z +/-2 do trzech, zdalne sterowanie lampami z poziomu body...

kowal73
05-10-2011, 20:17
Ale co ma do rzeczy w tym temacie jakie są Twoje odczucia. Z całym szacunkiem ale nie jesteś żadną wyrocznią w tym temacie.



A dlaczego akurat 1200, a nie na przykład 800 albo 200?

Nie jestem wyrocznią, stanęło na Twoim i koniec w temacie.

horak
05-10-2011, 20:29
Jeśli dzięki temu wychodzą tobie lepsze technicznie zdjęcia to nie polecam 50d bo może być ciężko :)



...trudno...takie życie:mrgreen:

Lepsze ISO3200, ISO6400, jeszcze lepszy pomiar światła, kompensacja ekspozycji z +/- 2 do pięciu:!: kompensacja błysku z +/-2 do trzech, zdalne sterowanie lampami z poziomu body...

Może jestem w błędzie ale wątpię żebyś zauważył różnicę w obrazku.

jacek_73
05-10-2011, 20:43
...
Może jestem w błędzie ale wątpię żebyś zauważył różnicę w obrazku.

Nie jesteś w błędzie, nie zauważył bym.

Poradziłbym sobie z 50, poradził bym sobie nawet z Zenitem 3m i leningradem4 :-P

...ale nie każdy musi...wystarczy przyłożyć oko do wizjera - nacisnąć spust migawki i super foto siedzi gdzieś tam na portalu jakowymś:mrgreen:

krzysztofSL
06-10-2011, 12:27
Mój brat ma Sony A350, ja mam C 500D, porównywaliśmy obydwie puszki i jest jeden poważny argument, który dał przewagę Canonowi - SZUMY - które w Soniaczu są naprawdę widoczne. Przy gorszym oświetleniu ciężko nawet dobrze obrobić takie zdjęcie w PS, przy ISO 400 już zaczyna być źle. Nie wiem jak pod tym względem wypada model A33, ale bym wziął to mocno pod uwagę.

MC_
06-10-2011, 12:30
No to weź pod uwgę, że A350 ma bardzo upakowaną matrycę CCD, a A33 ma CMOSa.
Poziom szumów jest z całą pewnością niemniejszy niż w Canonie.

Merde
06-10-2011, 12:33
Mój brat ma Sony A350, ja mam C 500D, porównywaliśmy obydwie puszki i jest jeden poważny argument, który dał przewagę Canonowi - SZUMY - które w Soniaczu są naprawdę widoczne. Przy gorszym oświetleniu ciężko nawet dobrze obrobić takie zdjęcie w PS, przy ISO 400 już zaczyna być źle. Nie wiem jak pod tym względem wypada model A33, ale bym wziął to mocno pod uwagę.

Trudno żeby było inaczej, przecież A350 ma matrycę CCD.
Od tamtej pory Sony ma już znacznie lepszą technologię. Teraz to właśnie Canon (z wyłączeniem 4/3) dzierży niechlubną palmę pierwszeństwa pod względem szumów i słabego DR.

kamol3
07-10-2011, 12:51
Kurcze - nie bójmy się tak tego ISO :smile:

http://www.canon-board.info/showpost.php?p=996995&postcount=31



A właśnie - alfa33 to maleństwo przecież. Może autorowi wątku zależy na niewielkich rozmiarach:?: Jeśli tak to np. taki Samsung NX5 (NX10) - co prawda bezlusterkowiec...ale bardzo sympatyczne stworzenie z niego jest.

Dokładnie, nie chciał bym dużego aparatu. Miałem w ręce 1100D i jest on znowu za mały, a z materiałów jakich jest wykonany to porażka. 600D leży w mojej ręce bardzo fajnie i jest dużo lepiej jeżeli chodzi o wykonanie w porównaniu do 1100D. Miałem również w ręce Sony A55 i tutaj wszystko ok, ale ułożenie guzików jakieś takie dziwne i można kliknąć coś przez przypadek. Aparatów Canona z serii xxD nie miałem w ręce ale są one na pewno większe od 600D, który jak już wspominałem leży w mojej ręce bardzo dobrze. Materiały też już są o niebo lepsze niż w pozostałych aparatach, ale odbija się to na cenie. Wydaje mi się że jak na początku i do nauki fotografii na lustrzankach C600D będzie dobrym wyborem.