PDA

Zobacz pełną wersję : Lab dał ciała czy ja? Problem ze zdjęciami



sebol1204
29-09-2011, 15:06
Wczoraj odebrałem odbitki w labie jednak nie są one zadowalające.

Zdjęcia BW (kolorowe też) mają kolorowe zafarby (niebieski, zielony, żółty). Nawet na jednym taki mały napis widać że jest perfidnie niebieskawy.

Monitor kalibrowany na oko (różne testy itp) choć wygląda że jest dobrze. Np przejarane miejsce na ekranie jest bardzo białe a na wywołanym zdjęciu już lekko żółte.

O tym zdjęciu mowa:
http://img24.imageshack.us/img24/9049/img6961z.jpg

I teraz pytanie - czy mam źle ustawiony ekran czy to lab dał ciała?

Bangi
29-09-2011, 15:11
to zależy jaki to był lab o i to jest chyba zasadnicze pytanie - jaki lab???

Mike7
29-09-2011, 15:14
Wywoływałeś w Fotojoker (zdjęcia w 10 minut czy 5 minut, zależy ile masz ;) )? Jeżeli tak to też mój biały kolor był lekko żółty. Zależało mi na czasie a jakość wyszła tragiczna...

jacek_73
29-09-2011, 15:14
Jest coś takiego w handlu i usługach, że to klient ma rację. Ty jako ty, tak naprawdę nie musisz się wielce znać na kolorach, na profilach i tym podobnych bzdetach - od tego są laboranci ;-)

REKLAMUJ!

sebol1204
29-09-2011, 15:14
Nie bardzo rozumiem o co chodzi (nie znam się jeszcze na tym dobrze). Można jaśniej? :p

Zdjęcia były w pełnej rozdziałce dostarczone, wywołane na papierze Fijicolor CrystalArchive.

EDIT: Zdjęcia był gotowe do odbioru po gdzinie, Powiedziałem Panu który mnie obsługiwał żeby nie były obrabiane, mają być wywołane tak jak jest w pliku.

jacek_73
29-09-2011, 15:18
Nie bardzo rozumiem o co chodzi (nie znam się jeszcze na tym dobrze)...

Nie musisz się znać - od tego jest laborant. Jak laborant D to zmień lab na inny, ale najpierw niech Ci poprawi spartoloną robotę.

sebol1204
29-09-2011, 15:20
Zobaczymy jak zdjęcia wyjdą w innym labie. A tak z ciekawości - to zdięcie które wrzuciłem wygląda okey? Czy też ma zafarby?

jacek_73
29-09-2011, 15:25
Na chłopskie oko, wpatrzone w cieniutki ekran lapka zdjęcie zdaje się całkiem WPORZO :p

Pozdrawiam.

sebol1204
29-09-2011, 15:30
Dziękuję za odpowiedź, teraz już wiem że ekran raczej dobry i że trzeba szukać lepszego labu :)

Dzięki!

pkoprowski
29-09-2011, 15:31
Jeżeli zdjęcie B/W (o ile faktyczne B/W) ma po wywołaniu zafarb, to jest to wina tylko i wyłącznie labu.

dinderi
29-09-2011, 15:34
Wczoraj odebrałem odbitki w labie jednak nie są one zadowalające.

Zdjęcia BW (kolorowe też) mają kolorowe zafarby (niebieski, zielony, żółty). Nawet na jednym taki mały napis widać że jest perfidnie niebieskawy.

Monitor kalibrowany na oko (różne testy itp) choć wygląda że jest dobrze. Np przejarane miejsce na ekranie jest bardzo białe a na wywołanym zdjęciu już lekko żółte.

O tym zdjęciu mowa:
http://img24.imageshack.us/img24/9049/img6961z.jpg

I teraz pytanie - czy mam źle ustawiony ekran czy to lab dał ciała?
"Wyjarane" jest białe (r255, g255, b255) i bielsze nie może być.
Niebieski jest parapet i na niebieski załapuje się prawy,dolny róg firanki.
Jeśli masz żółtawe, to lab dał ciała, bez dwóch zdań.

Bangi
29-09-2011, 15:47
Zdjęcie OK, zmień lab, tu jest taki wątek, a nawet nie jeden (niestey nie mam czas teraz znaleźć) o labach. Na pewno coś znajdziesz dla siebie.

olek.tbg
29-09-2011, 17:40
U mnie też jest ok,zero żółtego.

Kliniak
29-09-2011, 17:43
Zamieszczone przez Ciebie zdjęcie na moim monitorze prezentuje się bardzo dobrze. Tak więc całkowicie zasadna wydaje się reklamacja usługi w labie, który Ci zdjęcia spaprał.

klasyk
29-09-2011, 18:45
Wg mnie zdjęcie ok.
A zdjęcia B&W jak juz odbiegają od neutralności to mógłbym zrozumieć, że wszystkie tak samo i stanbilnie, a nie jedno niebieskie, drugie zielone - coś nie tak. Z niektórymi labami tak bywa. Kiedyś w labie zapytałem -dlaczego u Was ta drukarka tak przewala magentę?
Odpowiedź brzmiała - nooo dobre pytanie.
Rzecz może być jeszcze w tym, że z tym co sobie radzi przestrzń RGB, nie koniecznie musi sobie radzić przestrzeń laba, szczególnie jezeli jest duzo węższa i mogą wyjść cuda.
Na takie bolączki to chyba tylko profi lab i soft proofing.

lukasz5DmkI
29-09-2011, 19:48
A Ja powiem tak:)
Każda maszyna ma inny profil .
Powinieneś wybrać jeden lab i pod nich skalibrować monitor nie na oko lecz kalibratorem.
Może w maszynie (labie) papier był przeterminowany lub źle skalibrowany.
Jeśli laborant wymienia papier w magazynku , to po włożeniu magazynka do maszyny automatycznie wyskakuje komunikat o skalibrowaniu papieru i laborant mógł tu dać ciała.
Tak jest z maszynami Fuji i ich papierami.
Czasem w kioskach w których składa się zlecenie jest komunikat o automatycznej korekcji może ona była włączona.
Ja bym poprosił kierownika i powiedział że jakość usługi mnie nie satysfakcjonuje i poprosił o rabat lub zrezygnował bym z odbioru odbitek.
Jeszcze jest jedna sprawa teraz jak pójdziesz zareklamować usługę raczej nie przyjmą reklamacji ponieważ przy odbiorze powinieneś sprawdzić czy wszystko jest OK.

Bangi
29-09-2011, 20:31
A Ja powiem tak:)
Jeszcze jest jedna sprawa teraz jak pójdziesz zareklamować usługę raczej nie przyjmą reklamacji ponieważ przy odbiorze powinieneś sprawdzić czy wszystko jest OK.

tu się akurat nie zgodzę, obowiązują takie same zasady jak przy sprzedaży towaru i ma takie same prawne możliwości dochodzenia roszczeń w drodze reklamacji czy tym podobnych trybów - kodeks cywilny podstawa, a jak kupował jako konsument to jeszcze ustawa o sprzedaży konsumenckiej...

betinus
29-09-2011, 23:34
[...]
Monitor kalibrowany na oko (różne testy itp) choć wygląda że jest dobrze. [...]

I teraz pytanie - czy mam źle ustawiony ekran czy to lab dał ciała?

A ja powiem przewrotnie, że to Ty dałeś ciała, a nie koniecznie lab...

Znasz takie powiedzenie, że na oko to jeden facet w szpitalu umarł???

Prawda jest taka, że tak jak pisze lukasz5DmkI powinieneś:
1. skalibrować monitor kalibratorem (jak nie masz swojego i szkoda Ci kasy to naprawdę za niewielkie pieniądze można znaleźć kogoś kto to zrobi)
2. poszukać porządnego labu w którym otrzymasz profil barwny maszyny, dzięki czemu możesz w domu sprawdzić jak to wyjdzie na papierze.
3. Przygotować sobie zestaw testowy (kilka plików) i puścić to w kilku labach, nawet drugi raz w tym samym po kilku/kilkunastu dniach żeby upewnić się że trzymają parametry...
Potem pozostaje już tylko jeździć do jednego upatrzonego labu z materiałami na których Ci zależy..
Ja na przykład żeby mieć pewność wolę przejechać się prawie 40km do labu, gdzie wiem że mają wszystko poustawiane tak jak ja chcę...

Pytanie jeszcze czy puściłeś kilka odbitek czy kilkaset i teraz szukasz dziury w całym żeby jakoś odzyskać kasę za niezadowalające Cię odbitki...


Powiedziałem Panu który mnie obsługiwał żeby nie były obrabiane, mają być wywołane tak jak jest w pliku.


Nie musisz się znać - od tego jest laborant. Jak laborant D to zmień lab na inny, ale najpierw niech Ci poprawi spartoloną robotę.

Sorry jacku, ale skoro sebol powiedział że nie chce żeby laborant ingerował w jego pliki no to nie bardzo rozumiem dlaczego zwalasz winę na laboranta...

lMl
30-09-2011, 01:46
Co kraj to obyczaj. Najlepszy lab w Poznaniu twierdzi, żeby dawać im pliki w sRGB. W ich założeniu zdjęcia mają być dobrze zrobione, gdy klient oddaje je w sRGB i koniec.

analogforever
30-09-2011, 01:51
zdjęcie które wrzuciłeś jest ciniutkie,zaszumione i kolory wypłowiałe bo robione po swiatło bez pojecia, środek całkowicie wypalony bez zadnych szczegółow ,biały :-)

Tezet-gdynia
30-09-2011, 03:11
Co ma wartosc merytoryczna zdjecia do tego ze zdjecie inaczej wyglada przed drukiem, a inaczej po druku ?

monart
30-09-2011, 09:44
najważniejsze jest oddać do labu fotki przekonwertowane w PS do ich profilu koloru ICC

czerwiniak
30-09-2011, 09:58
Zgadzam się z " betinus"-em

To że zdjęcia u Ciebie wyglądają na monitorze OK. to nie znaczy że w labie będą wyglądały tak samo.
W poście zaznaczyłeś że chciałeś bez żadnej korekcji, i tak więc laborant to zrobił.

Ja znam to z doświadczenia.
Przychodzi do mnie klient i prosi bez korekcji, to zazwyczaj go proszę do maszyny i pokazuję jak to u mnie wygląda, i za każdym razem muszę tłumaczyć tak jak jw. postach zostało napisane, że wszystko zależy od kalibracji monitora, i profili ICC.
Też nie raz miałem z klientem " dym" że u niego to takie pięknie w laptopie wyglądały, a ja mu takie dziadostwo naświetliłem.

ps.
myślę że nie ma sensu dalej ciągnąć tego wątku.

2du
30-09-2011, 10:01
Moim zdaniem oddawanie do labu zdjęć bez profilu maszyny to rosyjska ruletka. Nigdy nie wiadomo co się w efekcie dostanie. Często jest też tak że mądrzy pracownicy widząc nasze zdjęcie trochę przy nim majstrują by było "lepsze". Ja korzystam z http://www.10x15.pl . Udostępniają profil ICC, w którym oddaje do nich fotki zaznaczając że nie mają w zdjęciach nic ruszać i poprawiać. Ogólnie z efektu jestem zadowolony.
Jak ktoś może jeszcze polecić jakiś dobry lab przez net w tym wątku gdzie można oddawać z profilem maszyny było by miło.

Goomis
30-09-2011, 11:13
Sprawdź jeszcze z tyłu odbitek czy faktycznie jest bez żadnych korekcji, czy na każdym masz z tyłu same "N-ki" (W sumie 4: cyjan,magenta,żółty i jasność)
Jeżeli tak to Ty dałeś ciała, chociaż na moim skalibrowanym ekranie Wb jest bez żółci, zależy jak bardzo jest żółte ale nie powinno być dużych przekłamań nawet bez korzystania z ICC labu?
Ja mam skalibrowany monitor, nie korzystam z ICC labu, z kolorami zawsze od dwóch lat jest wszystko jak najbardziej w porządku (otrzymuję dokładnie to co widzę u siebie) jedynie z jasnością po partii próbnej okazało się, że zawsze w labie na moich plikach ustawiają +2 i wszystko ma dla mnie idealną zgodność z moim monitorem.

dinderi
30-09-2011, 11:25
Zgadzam się z " betinus"-em

To że zdjęcia u Ciebie wyglądają na monitorze OK. to nie znaczy że w labie będą wyglądały tak samo.
W poście zaznaczyłeś że chciałeś bez żadnej korekcji, i tak więc laborant to zrobił.

Ja znam to z doświadczenia.
Przychodzi do mnie klient i prosi bez korekcji, to zazwyczaj go proszę do maszyny i pokazuję jak to u mnie wygląda, i za każdym razem muszę tłumaczyć tak jak jw. postach zostało napisane, że wszystko zależy od kalibracji monitora, i profili ICC.
Też nie raz miałem z klientem " dym" że u niego to takie pięknie w laptopie wyglądały, a ja mu takie dziadostwo naświetliłem.

ps.
myślę że nie ma sensu dalej ciągnąć tego wątku.Że tak zapytam, jaki to ma związek z żółtym zabarwieniem bieli?
Białe na tym zdjęciu jest wyjarane na maksa. Nie ma tam absolutnie nic, poza skończoną bielą. Więc co ma profil ICC labu do bieli jaką powinien odwzorować?
Można się spierac, że czerwony jest inny, że niebieski jest inny, ze inne kolory sa inne, bo maszyna i papier nie oddaje całego gamutu. Ale biały jest biały. Jeśli papier jest biały, a wychodzi żółty, to to nie jest wina nieprawidłowo przygotowanego pliku.

czerwiniak
30-09-2011, 11:32
Tak to my możemy się spierać i przypuszczać kto ma tu rację, jak nikt nie widział zdjęć z labu.
Może niech autor wątku zeskanuje zdjęcie odebrane z labu, i wtedy się pospieramy kto ma rację.

k-9
30-09-2011, 16:16
tak się wtrące xD Ja jakoś nie ufam fotojoker czy stacjom kodak... Mi najlepiej zdjęcia wychodzą z Media Marktu... Cena w sumie jest taka sobie... Większę formaty są dość drogie, ale kolory są całkiem niezłe

Nozanu
01-10-2011, 20:00
Wyraźnie niestety "dałeś ciała" zamawiając bez korekcji, a nie mając skalibrowanych z labem kolorów. Niby co chciałeś osiągnąć??. Przecież biel trzeba wskazać ręcznie zwłaszcza w przypadku tak wątpliwego kadru.
Twoje nadzieje i wizje artystyczne, profile kolorów itd. są nieznane dla maszyny która bez ingerencji laboranta niestety ale w myślach fotografa czytać nie umie.

Nad trybem profesjonalnych plików do druku bez korekcji trzeba umieć panować, tu nie wystarczy że: "zobaczyła żaba jak konia kują i sama nogę nadstawia".

lMl
01-10-2011, 20:41
Nozanu, jak w sRGB jest 255, 255, 255 to dlaczego w labie jest żółto? Tutaj nie ma co korygować.

Bangi
02-10-2011, 20:58
To ja tak trochę odbiegając od tematu, ale jednak w nawiązaniu zadam takie pytanie. Focę amatorsko i czasem bawię w jakąś obróbkę, fotki po obróbce zapisuje do RGB jpg-a. W sumie dano nie oddawałem żadnych fotek do laba, ale z tego co czytam to czy dobrze rozumiem, że w takim przypadku lepiej wybrać jednak opcję z korekcją labu? Pytam zupełnie poważnie.

lMl
03-10-2011, 09:22
Bangi, ideałem jest mieć skalibrowany monitor, obrabiać po swojemu i konwertować do prosilu laba.

Przy oddawaniu zdjęć w sRGB lab powinien robić konwersję ale nie ingerować w zdjęcia (cały czas zakładam, że monitor jest dobrze skalibrowany, albo chociaż w miarę dobrze)

Generalnie de facto można ustawić sobie monitor "na oko". Obrabiasz kilka zdjęć, różnych, z różnym nasyceniem kolorów, kontrastami, czarno białych. Wywołujesz bez ingerencji labu i później pod odbitki ustawiasz sobie monitor. Oczywiście ustawisz go pod konkretne warunki otoczenia. Światło, jasność, kolor ścian etc.. Jednak jeżeli dobrze o to wszystko zadbasz to później będziesz miał całkiem niezłą powtarzalność.

Oczywiście nie zasługuje to na miano "kalibracja", ale w wielu wypadkach daje całkiem dobre efekty.

BTW. Kiedyś w jednym z poznańskich labów wiele czasu spędziłem na dyskusjach o kolorach. Generalnie wniosek był taki, że oni chcą zdjęcia w sRGB dostawać i gwarantują, że będzie powtarzalność z kolorami na skalibrowanym monitorze. Ich zdaniem każdy dobry lab powinien tak robić (co jest dosyć logiczne). Nie udostępniają swoich profili kolorów, bo sprzęt jest co najmniej raz w miesiącu kalibrowany, więc biorą konwersję na siebie.