Zobacz pełną wersję : 5D z FrontFocus ?
Witam serdecznie wszystkich na forum!
Ja od razu z problemem. Nabyłem dopiero co puszkę 5D i… zaczęły się problemy.
Podpoiłem do niego 28-105 3.5-4.5 USM I, którego wcześniej używałem z moim leciwym 10 (nie D) i specjalnie nie narzekałem, a tu jakieś takie mydło…
Zrobiłem więc test na FF/BF żeby zlokalizować problem i pomimo dużej GO tego obiektywu wychodzi FF ok. 8mm (test robiony z ok. 0,5m). To oczywiście nie wyjaśnia do końca problemu mydła.
I tutaj proszę Was o radę. Czy to jest w granicach normy? Czy po podpięciu jaśniejszego szkła (chwilowo nie mam pod ręką) się pogłębi? Czy puszka tej klasy nie powinna ostrzyć z każdym szkłem „w punkt”? Czy żądać wymiany na inny egzemplarz?
Podaję linki do przykładowych fotek:
www.wmgalicja.krakow.pl/~cyborg/5D/IMG_0015.JPG (AF, FF)
www.wmgalicja.krakow.pl/~cyborg/5D/IMG_0016.JPG (MF, "w punkt")
Na marginesie: body dostałem bez folii ochronnych na wyświetlaczach. Sprzedawca twierdzi, że wszystkie Canony teraz tam mają. ??
Pozdrawiam
Cyborg
Witam serdecznie wszystkich na forum!
Ja od razu z problemem. Nabyłem dopiero co puszkę 5D i… zaczęły się problemy.
Cyfrowa pełna klatka jest bardzo, bardzo wymagająca jeśli chodzi o szkła.
Znam człowieka, który twierdzi, że niestać go na L-ki i dlatego ma Nikona. Coś w tym jest.
Podpoiłem do niego 28-105 3.5-4.5 USM I, którego wcześniej używałem z moim leciwym 10 (nie D) i specjalnie nie narzekałem, a tu jakieś takie mydło…
No i tu najprawdopodobniej jest problem. Lub inaczej: witaj w świecie cyfrowej foto. Przykro nam z powodu twoich wydatków :)
Czy puszka tej klasy nie powinna ostrzyć z każdym szkłem „w punkt”?
Z każdym szkłem Canona powinna. Po kolei:
- podepnij inne szklo, wskazane tele 85/1.8 lub 135/2
- podepnij twoje szkło do innej puszki i sprawdź czy też wyjdzie kicha czy będzie OK.
- jeśli na innej puszce też wychodzi kicha oddaj szkło do kalibracji
Na marginesie: body dostałem bez folii ochronnych na wyświetlaczach. Sprzedawca twierdzi, że wszystkie Canony teraz tam mają. ??
Ja na 20D nie miałem.
BTW. Witaj na forum 8)
Skoro jesteś z Krak to najszybciej będzie jeśli pójdziesz do Lecha i spółki i sami przemacają Ci tą piątkę.
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.rec.foto.cyfrowa&aid=40048310
I jeszcze jedno nie daj się zdołować jak ktoś ci wywali, że kupiłeś extra sprzęt i nie wiesz jak co i jak. Twoja kasa, twoja sprawa. Ty potrzebujesz porady, nie pręgierza.
Cyborg dziwi mnie to, że kupiłeś sobie 5D jako pierwszą lustrzankę cyfrową. Wywalasz 10Kzł na puszkę nie mając kilku dobrych szkieł?
A za ile kupiłeś i gdzie?
Aby nie wychodzić na inspektora z US przyłączam się do życzeń udanych zakupów w przyszłości :grin:
Witam serdecznie wszystkich na forum!
Ja od razu z problemem. Nabyłem dopiero co puszkę 5D i… zaczęły się problemy.
Podpoiłem do niego 28-105 3.5-4.5 USM I, którego wcześniej używałem z moim leciwym 10 (nie D) i specjalnie nie narzekałem, a tu jakieś takie mydło…
Zrobiłem więc test na FF/BF żeby zlokalizować problem i pomimo dużej GO tego obiektywu wychodzi FF ok. 8mm (test robiony z ok. 0,5m). To oczywiście nie wyjaśnia do końca problemu mydła.
I tutaj proszę Was o radę. Czy to jest w granicach normy? Czy po podpięciu jaśniejszego szkła (chwilowo nie mam pod ręką) się pogłębi? Czy puszka tej klasy nie powinna ostrzyć z każdym szkłem „w punkt”? Czy żądać wymiany na inny egzemplarz?
Podaję linki do przykładowych fotek:
www.wmgalicja.krakow.pl/~cyborg/5D/IMG_0015.JPG (AF, FF)
www.wmgalicja.krakow.pl/~cyborg/5D/IMG_0016.JPG (MF, "w punkt")
Na marginesie: body dostałem bez folii ochronnych na wyświetlaczach. Sprzedawca twierdzi, że wszystkie Canony teraz tam mają. ??
Pozdrawiam
Cyborg
nie ma foli na wyswietlaczach - sprzedawca mówił prawde
twoim problemem nie jest ff/bf , jakość twojego szkła jest problemem, byleco przykręcone do do puszki bedzie dawać bylejaki obraz, to nie puszka robi zdjecia tylko szkło ( w uproszczeniu), kup lepsze szkło ( najlepiej L ) to polepszą sie fotki
pozdrawiam
Cyfrowa pełna klatka jest bardzo, bardzo wymagająca jeśli chodzi o szkła.
No chyba nie bardziej niż slajdy i negatywy, których używałem wcześniej...
Znam człowieka, który twierdzi, że niestać go na L-ki i dlatego ma Nikona. Coś w tym jest.
Czy dobre szkła Nikona są dużo tańsze od dobrych szkieł Canona? Raczej nie.
witaj w świecie cyfrowej foto.
No, na powitania trochę za póżno ;-) Od ponad roku używam Pro1, i właśnie po doświadczeniach z tym sprzętem ostatecznie dojrzałem do zakupu dSLR i to FullFrame.
Z każdym szkłem Canona powinna.
Tak też myślę.
Skoro jesteś z Krak to najszybciej będzie jeśli pójdziesz do Lecha i spółki i sami przemacają Ci tą piątkę.
THX. Nie omieszkam.
I jeszcze jedno nie daj się zdołować jak ktoś ci wywali, że kupiłeś extra sprzęt i nie wiesz jak co i jak.
Spoko ;-) Spodziewałem się takiej reakcji.
Co do FF/BF - rzeczywiście nie mam doświadczenia.
No chyba nie bardziej niż slajdy i negatywy, których używałem wcześniej...
bardziej
mjastrzebski
05-01-2006, 11:15
No chyba nie bardziej niż slajdy i negatywy, których używałem wcześniej...
No niestety ale tak. Matryca to nie nagatyw i z roznych wzgledow ktore z latwosci w sieci i archiwum znajdziesz ;-) uwypukla wady szkla (tak w wielkim uproszczeniu). Szukaj np. terminu telecentrycznosc. Plus wsrod uzyszkodnikow istnieje tradycja ogladania zdjec na monitorze powiekszonych do 100% czego w czasach analogowych tak latwo sie nie dalo zrobic. Ogladania i narzekania ktore skutkuje nieodparta potrzeba zakupu nowych, drozszych, potencjalnie lepszych szkiel. :-)
Czy dobre szkła Nikona są dużo tańsze od dobrych szkieł Canona? Raczej nie.
Nikon nie robi i poki co otwartym tekstem deklaruje ze nie bedzie robil pelnej klatki cyfrowej. Z racji 2x mniejszej matrycy, powyzsze problemy ze szklami wystepuja w mniejszym stopniu (szklo pracuje tylko srodkiem), plus wyprodukowali troche szkiel dedykowanych do APS'owej klatki cyfrowej, w ktorych przynajmniej starano sie wyeliminowac problemy wspolpracy z matryca (znow telecentrycznosc).
Czyli szlo dla N pracujace tak samo dobrze jak przy Canon FF mozna miec teoretycznie taniej.
Teoretycznie, poniewaz osobiscie uwazam ze predzej czy pozniej, bez wzgledu na marketing i polityke Nikona oraz to jak genialny, wszechstronny i wspanialy jest format DX beda musieli zrobic taki aprat. (bo fizyki nie zmienia). A wtedy wyznawcy Nikona obudza sie z reka w nocniku bo beda musieli wymienic polowe szkiel :-). Swoja droga skoro ten DX vel APS ma same zalety to czemu sie nie przyja w czasach analogowych?? He?? Z premedytacja napisalem "wyznawcy". Ostanio przegladaelm zolte forum i opinie o nowym D200, no i inaczej ich sie nie da nazwac :-/
Pozdrawiam,
Marcin
APS to mial być extra zamiennik 35mm, ale tylko marketingowo by powiekszyć zyski :) ale jak to bywa życie skutecznie zweryfikowało założenia. Co do optyki i wymagań - ostatnio spotkałem się z przypadkiem narzekania na jakość RGB z KM7D - i co się okazało - panna nie miała sklibrowanego monitora:)
No chyba nie bardziej niż slajdy i negatywy, których używałem wcześniej....
duuużo bardziej. w czasie gdy był projektowany Twój 28-105 nikt nie słyszał o telecentryczności
Czy dobre szkła Nikona są dużo tańsze od dobrych szkieł Canona? Raczej nie.
Chodzi raczej o to, że Canon nie produkuje szkieł ze średniej półki - robi albo L, albo kompletną amatorszczyznę.
Tak dla pewności pytam - aparat był na statywie, wyzwolony z kabla i z podniesionym lustrem? Jeśli nie to powtórz test w lepszym oswietleniu (najlepiej dziennym), ISO 100, statyw, czasy ponad 1/125 i zdejmij kompensację expozycji.
w czasie gdy był projektowany Twój 28-105 nikt nie słyszał o telecentryczności.
Hm..
1. Problemy są w centrum kadru więc co ma to tego telecentryczność?
2. Wiele wyśmienitych i przez Was docenianych szkieł powstawało jeszcze wcześniej.
Chodzi raczej o to, że Canon nie produkuje szkieł ze średniej półki - robi albo L, albo kompletną amatorszczyznę.
Z tym mitycznym L też nie jest tak różowo. Mój Pro1 także ma obiektyw "L". Prawdziwy :-) A oznacza to tylko tyle, że ma soczewki fluorytowe i UD.
Tak dla pewności pytam - aparat był na statywie, wyzwolony z kabla i z podniesionym lustrem?
Oczywiście.
ISO 100 czy 200: nie powinno być żadnej różnicy dla tej puszki (w takim teście). Skorygowałem trochę ekspozycję bo uznałem że naświetla zbyt ostrożnie i efekt będzie mniej widoczny.
Dodałem też zdjęcie porównawcze z MF i ostrość jest tam gdzie powinna.
Cyborg dziwi mnie to, że kupiłeś sobie 5D jako pierwszą lustrzankę cyfrową. Wywalasz 10Kzł na puszkę nie mając kilku dobrych szkieł?
No właśnie dlatego kupiłem :-). Mam 28-105 i okazyjnie korzystałem z 50/1.8 (akurat teraz, niestety nie mogę jej pożyczyć). A jakbym kupił puszkę z cropem 1.6 to nie miałbym pożytku nawet z tego. Kupować wtedy plasticzne EF-Sy czy normalne które by się po części marnowały? I co bym później zrobił ze szkłami dopasowanymi pod cropa? Na tele mi nie zależy.
Zakupy w przyszłości mnie niewątpliwie czakają, ale przynajmniej mam od czego zacząć puki co.
Chcę się tylko upewnić że puszka jest w 100% sprawna.
A za ile kupiłeś i gdzie?
11kzł z VAT na f-rę w Fotorimex.pl
Hm..
1. Problemy są w centrum kadru więc co ma to tego telecentryczność?
2. Wiele wyśmienitych i przez Was docenianych szkieł powstawało jeszcze wcześniej.
1. Nie zrozumieliśmy się - pisałem o telecentryczności, bo spytałeś o wymagania jakie stawia cyfra obiektywom. Jako argument podałeś slajd i film, gdzie zjawisko równoległości padania promieni jest bez znaczenia.
2. Więc tak, - przy obiektywach tele to praktycznie bez znaczenia, a jeśli chodzi o szerokie kąty to te doceniane szkła często lepiej spisywały się na analogu, niż na cyfrze. Wyjątek stanowi 17-40L, o którym się mówi, że Canon go poprawił pod cyfrę (crop 1.6). Jeśli chodzi o full frame, to nie ma u C wybitnych szkieł z wyjątkiem 35/1.4
Z tym mitycznym L też nie jest tak różowo. Mój Pro1 także ma obiektyw "L". Prawdziwy :-) A oznacza to tylko tyle, że ma soczewki fluorytowe i UD..
a to oznacza, że tak twierdzi marketing Canona i nic więcej.
Jeśli chodzi o full frame, to nie ma u C wybitnych szkieł z wyjątkiem 35/1.4
nie bluźnij ;-) - a 135L?
nie bluźnij ;-) - a 135L?
Ale chodzi o to, że nie ma poniżej 35mm.
nie bluźnij ;-) - a 135L?
Sorry, mówiłem oczywiście o szerokich kątach :oops:
Sorry, mówiłem oczywiście o szerokich kątach :oops:
dlatego dla mnie szeroki zdecydowanie na średnim formacie. chociaż z tego co słyszę na tym forum, to Nikon ma lepsze szerokie kąty niż Canon.
inna sprawa, że przestałem odczuwać potrzebę szerszego kąta niż 24mm.
no! ;-) dlatego szeroki zdecydowanie na średnim formacie.
kupiłem ostatnio trochę Velvi50, Mamijke 45/2.8 i Moskwe 5 (6x9), to możemy iść w plener - tylko niech się jakaś pogoda zrobi.
Ale chodzi o to, że nie ma poniżej 35mm.
wieeeem.
kupiłem ostatnio trochę Velvi50, Mamijke 45/2.8 i Moskwe 5 (6x9), to możemy iść w plener - tylko niech się jakaś pogoda zrobi.
ta 45/2.8 to do jakiego? 645?
wezcie ze sobe tez kilku cyfrowych ;-)
ta 45/2.8 to do jakiego? 645?
Tak do 645, udało mi się trafić za dobra cene 45/2.8 i 150/3.5 :-)
wezcie ze sobe tez kilku cyfrowych ;-)
w drodze wyjatku :lol: - ja na razie sprzedałem ds'a i nie kupiłem jeszcze nic nowego - więc póki co jestem skazany albo na analog, albo na pożyczanie 350-ki od żony :mrgreen:
wlasnie mialem pytac co to za '?' w podpisie... no i co bedzie w zamian 5D ;-)
w drodze wyjatku :lol:
przecież Jacek ma analogi [w stopce] :lol:
ja na razie sprzedałem ds'a i nie kupiłem jeszcze nic nowego - więc póki co jestem skazany albo na analog, albo na pożyczanie 350-ki od żony :mrgreen:
zdecydowanie to pierwsze. plener analogowy. tylko albo niech śnieg spadnie, albo niech totalnie przyjdzie wiosna. bo teraz to brudno jest.
wlasnie mialem pytac co to za '?' w podpisie... no i co bedzie w zamian 5D ;-)
D200 :lol: może jest przejściówka na szkła canona.
przecież Jacek ma analogi [w stopce] :lol:
Wszystkie na chodzie poza kodakiem retina reflex, a Kodak Brownie Starlet Camera moge wziasc to zobaczycie na czym polega fotografia :mrgreen:
zdecydowanie to pierwsze. plener analogowy. tylko albo niech śnieg spadnie, albo niech totalnie przyjdzie wiosna. bo teraz to brudno jest.
jak zwykle czekam na info :-)
D200 może jest przejściówka na szkła canona.
nie sadze :-)
wlasnie mialem pytac co to za '?' w podpisie... no i co bedzie w zamian 5D ;-)
Chyba tak, choć nie jest to mój wymarzony sprzęt, a dodatkowo zrobiłem sobie krzywdę i poszedłem do BlueCity i pobawiłem się D200, co z kolei spowodowało, że 5d wypadł bardzo blado (mówię o ergomomi i takich tam, a nie o jakosci fotek). :-(
Chyba tak, choć nie jest to mój wymarzony sprzęt, a dodatkowo zrobiłem sobie krzywdę i poszedłem do BlueCity i pobawiłem się D200, co z kolei spowodowało, że 5d wypadł bardzo blado (mówię o ergomomi i takich tam, a nie o jakosci fotek). :-(
ja się z kolei pobawiłem 4x5, niestety ergonomia (wielkość i waga) mnie zniechęca. jakość obrazu niestety może to zrekompensować... pomijam T&S
11kzł z VAT na f-rę w Fotorimex.pl
To się już nie dziwię.
Ja też kupuję na fakturę VAT. Po odliczeniu podatków kwota netto jest już do przyjęcia.
I jeszcze jedno. Już do 20D lepiej kupować elki. Do 5D tym bardziej.
mjastrzebski
05-01-2006, 16:33
Chyba tak, choć nie jest to mój wymarzony sprzęt, a dodatkowo zrobiłem sobie krzywdę i poszedłem do BlueCity i pobawiłem się D200, co z kolei spowodowało, że 5d wypadł bardzo blado (mówię o ergomomi i takich tam, a nie o jakosci fotek). :-(
Wiesz, jesli ten przeciekniety Road Map Canona jest prawdziwy, to 1DsN bedzie kosztowal 5K$. A to znaczy ze uzywki 1DsMKII musza kosztowac ponizej tej kwoty. Moze warto poczekac do konca lutego. (Drogo zona bierze za wyporzyczanie 350-tki?? ;-)) Diabli go wiedza co tam Cwanon wymysli. Moze dostali po tylkach sprzedaza D2x i faktycznie tak drastycznie obniza cene??
Marcin
To się już nie dziwię.
Ja też kupuję na fakturę VAT. Po odliczeniu podatków kwota netto jest już do przyjęcia.
ja to sobie upraszczam odliczeniem 40% z ceny brutto (vat+dochodowy)
Wiesz, jesli ten przeciekniety Road Map Canona jest prawdziwy, to 1DsN bedzie kosztowal 5K$. A to znaczy ze uzywki 1DsMKII musza kosztowac ponizej tej kwoty. Moze warto poczekac do konca lutego. (Drogo zona bierze za wyporzyczanie 350-tki?? ;-)) Diabli go wiedza co tam Cwanon wymysli. Moze dostali po tylkach sprzedaza D2x i faktycznie tak drastycznie obniza cene??
Marcin
Chciałem kupić coś lżejszego. Miałem 1ds mkI, który jest świetnym aparatem, ale po ostatniej podróży zagramanicznej, stwierdziłem, że chcę mieć plecak ważący ok 5kg, a w przypadku ds-a to samo body i zapasowe akumulatory to prawie 4kg. Dodatkowo ładowarka wielkości pudełka na buty. Bardzo mało mobilne rozwiązanie. Idealnym dla mnie aparatem byłby D200 z CMOS DigicII, ale coż...życie to sztuka kompromisów.
Chciałem kupić coś lżejszego. Miałem 1ds mkI, który jest świetnym aparatem, ale po ostatniej podróży zagramanicznej, stwierdziłem, że chcę mieć plecak ważący ok 5kg, a w przypadku ds-a to samo body i zapasowe akumulatory to prawie 4kg. Dodatkowo ładowarka wielkości pudełka na buty. Bardzo mało mobilne rozwiązanie. Idealnym dla mnie aparatem byłby D200 z CMOS DigicII, ale coż...życie to sztuka kompromisów.
rozumiem, że 5D nie wchodzi w grę? niewiele większy/cięższy niż 20D, FF.
rozumiem, że 5D nie wchodzi w grę? niewiele większy/cięższy niż 20D, FF.
I pewnie tak to się skończy, że kupię 5d. Pewnie z czasem się do niego przyzwyczaję ;-)
miałeś 10D, trochę odświeżysz pamięć, zapomnisz o bajerach z 1Ds, będzie dobrze :-)
off-topic!
a propos zakupow na fakture - ja szukam "jelenia" co kupi mi aparat na fakture i sobie wezmie ten VAT, a mnie odliczy :):)? chetni ? :)
off-topic!
a propos zakupow na fakture - ja szukam "jelenia" co kupi mi aparat na fakture i sobie wezmie ten VAT, a mnie odliczy :):)? chetni ? :)
a już się zdecydowałeś co kupujesz?
mjastrzebski
05-01-2006, 17:07
rozumiem, że 5D nie wchodzi w grę? niewiele większy/cięższy niż 20D, FF.
No toz pisal.
Ze pod wzgledem jakosci zdjec to tak. Ale jak wzial w lapy D200, to okazalo sie ze ergonomia 5tki, to o kant tylka rozbic :/
Marcin
No toz pisal.
Ze pod wzgledem jakosci zdjec to tak. Ale jak wzial w lapy D200, to okazalo sie ze ergonomia 5tki, to o kant tylka rozbic :/
Marcin
tylko ze ergonomi na zdjeciach nie widac. i to jest bol... sredni format tez nie jest super wygodny a ludzie uzywaja... cos za cos
mjastrzebski
05-01-2006, 17:20
tylko ze ergonomi na zdjeciach nie widac. i to jest bol... sredni format tez nie jest super wygodny a ludzie uzywaja... cos za cos
Calkowicie sie zgadzam. Ale twierdze tez, ze od czasu do czasu zdjecie w jakichs ciezkich lub nietypowych warunkach, lepsza ergonomia moze zostac czy to uratowane, czy zrobione lepiej, szybcie, tudziez wogole.
Tymbardziej mnie dziwi, ze Cwanon moglby niewielkim nakladem, bo w sporej wiekszosci programowo, wprowadzic troche bardzo przydatnych udogodnien!! Ktore by ich nie kosztowaly duzo!! Tylko by na tym zyskali "wyznawcow". Zobaczymy w lutym :-)
Marcin
a już się zdecydowałeś co kupujesz?
no wiesz co...:) mam za duzo zaplecza aby teraz cos zmieniac... zobaczymy...
no wiesz co...:) mam za duzo zaplecza aby teraz cos zmieniac... zobaczymy...
jak kupisz d200 to sie do Ciebie przejadę na testy, jak d2x to nie pojadę ;-)
Dla tych, co jeszcze pamiętają, od czego zaczął się ten wątek ;-) słowo wyjaśnienia:
Zrobiłem, jak mi radził gietrzy. Sprawdziliśmy moją puszkę z różnymi szkłami, w tym: 17-40/4L, 85/1.8, Sigma 75-300 APO, a także moje szkło z innymi puszkami no i ewidentnie moje szkło jest walniete a 5D ostrzy "w punkt" z każdym innym :grin:
Jeszcze raz dzięki za pomoc.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.