Zobacz pełną wersję : Canon S95 czy Lumix GF2 - rozterki byłego lustrowca
A wiec stało się rezygnuje z pełnej lustrzanki. Właściwie to już od roku robię zdjęcia komórką i to całkiem sporo bo do 30 tygodniowo. Jakość beznadziejna ale cieszy mnie to że widząc coś od razu mogę zrobić zdjęcie. Robię ich dużo dużo więcej niż lustrem kiedykolwiek. Będąc na wakacjach na 5 dni tzw zwiedzających raz zabrałem ze sobą mój 10 kg plecak ze sprzętem foto. (30D + 50mm F/1.4 + 70-200 f/4 + 17-50 f/2.8 + ryba). Branie sprzętu na plaże nawet mi nie przyszło na myśl.. Wszytko to wpływa na to że pełno wymiarowej lustrzanki nie chce (mi się nosić).
Trochę poczytałem pogrzebałem i mam chce "Lumix DMC-GF2" w micro 4:3 z obiektywem 14mm F/2.5 i może jeszcze zoom 14-40 (ale to bardziej do pracy bo od czasu do czasu jakieś foto do e-sklepu trzeba zrobić w namiocie). Zamierzam głównie z tą 14 latać. Porównałem do Olympusa Pen i pochodne. Sony NX mi się nie podoba. No i wyszło że Lumix najbardziej mi odpowiada.
Ale ale przecież mam duży sentyment do mojego "ciężkiego" Canona. Sprawdziłem jeszcze jego i mam "Canon PowerShot S95", matryca mała ale wszyscy chwalą, wygląda super, rozmiar idealny, zakres ogniskowych jest okej. No tak ale czy nie rozczaruje się jakością do jakiej przyzwyczaił mnie canon 30D a której będę się spodziewał po regularnym aparacie fotograficznym.
Po tym przydługim wstępie proszę was o pomoc drodzy Canon-bordziarze :)
Co wybrać:
Canon S95 czy Lumix GF2?
Canon S95 czy Lumix GF2?
Z tych dwóch GF2, ale obecne trendy są takie:
- jeśli nie zamierzasz do GF2 kupować jasnych stałek środka (14/2.5, 20/1.7, 45/1.8) to na forum.olympusclub polecają kompakt XZ-1; najlepsze szkło, troszeczkę gorsze filmy, rozmiar nie do pobicia więc większa szansa, że będziesz go miał zawsze ze sobą/pod ręką.
Ten aparat jest jak Redneck Stomp Obituary - gniata w ziemię bez litości :mrgreen:
Narapie, miałem podobne dylematy rozważałem GF2 (z 20 1.7) Canona S95 i XZ-1.
Został GF2 (XZ-1 nie jest taki mały, a matryca też nieduża, w S95 jeszcze mniejsza :) ), bo najlepsza optyka, AF, możliwość wizjerka, ale też denerwowała cena tego wizjera i to że nie jest wbudowany :). Na szczęście wyszedł Fuji X100 i otrzymałem wszystko co było mi potrzebne do niekomercyjnych zajęć :) (cena niewiele większa od GF2 z 20 1.7, i wizjerem, a jakbyś się zdecydował na GF2 to myślę tylko z 20 1.7)
Dzięki za odzew!
Na szczęście wyszedł Fuji X100 i otrzymałem wszystko co było mi potrzebne do niekomercyjnych zajęć :) (cena niewiele większa od GF2 z 20 1.7, i wizjerem, a jakbyś się zdecydował na GF2 to myślę tylko z 20 1.7)
Patrząc na to ile jest warte teraz moje body 30D a ile obiektywy to chyba wolę zainwestować w dwa jasne obiektywy 14mm i 20mm niż brać tego wypasionego kompakta Fuji za 3800 - bo że jest wypasiony to nie ulega wątpliwości.
W sumie to mocno zaintrygowałeś mnie tą 20mm f/1.7 . Chętnie był dołożył kilka złotych i wziął zestaw z 20 f/1.7 ale nie ma takich. Samego body GF2 też nie da się kupić. Dlatego w pierwszej kolejności jednak rozważam: GF2 z 14mm f/2.5 bo takie są w zestawie(aparat+14mm) a druga rzecz to że takiej ogniskowej szukałem jeszcze zanim założyłem ten wątek:).
Na 20mm przyszedł by jeszcze czas i ją podmienię za 14mm albo 20mm będzie moim drugim szkłem. Oba są zgrabne i pasują do mojej wizji zamienienia 10 kg plecaka na 1 kg futerał.
Ten aparat jest jak Redneck Stomp Obituary - gniata w ziemię bez litości :mrgreen:
Fajny ten XZ-1 nie widziałm go wcześniej, ale matryce ma mniejszą od GF2 wiec chyba nie będzie dawał lepszych zdjęć? Trochę się tego boje że przyzwyczajony do dobrej jakości fotek z 30D będę zwiedzony jak odbiorę odbitki z laba. W sumie teraz nic nie wywołuje no bo jak wywołać fotografie z iPhona:) ale chciałbym. No i czy warto "inwestować" w XZ-1 to nie wiem, mam te same obawy jakie mam do Fuji X100.
Piotr_0602
01-08-2011, 14:08
Fajny ten XZ-1 nie widziałm go wcześniej, ale matryce ma mniejszą od GF2 wiec chyba nie będzie dawał lepszych zdjęć? Trochę się tego boje że przyzwyczajony do dobrej jakości fotek z 30D będę zwiedzony jak odbiorę odbitki z laba. W sumie teraz nic nie wywołuje no bo jak wywołać fotografie z iPhona:) ale chciałbym. No i czy warto "inwestować" w XZ-1 to nie wiem, mam te same obawy jakie mam do Fuji X100.
XZ-1 ma bardzo jasny zoom. I to jasny w całym zakresie, a nie jak w S95 jasny tylko na szerokim kącie. Zoom jest od f/1.8 do f/2.5, a matryca takich rozmiarów jak w S95. To jest matryca sporo mniejsza od matrycy micro43 ale większa od matryc większości kompaktów. Z tak jasnym zoomem XZ1 nadrabia małą matrycę, bo daje porównywalną GO co micro43 z ciemnym kitowym zoomem (f/3.5-5.6 w kicie vs. f/1.8-2.5 w XZ1, na plus mamy dłuższy zakres na długim końcu).
Poza tym XZ-1 potrafi to wszystko co olkowe PENy. Ma PASM, gorącą stopkę, 3 kółka sterujące, akceptuje te same akcesoria co PENy (wizjer VF2 czy VF3 na gorącą stopkę, czułki z lampkami LED do macro, jakieś ustrojstwo do przesyłania zdjęć do smartfonów, lampy zewnętrzne), potrafi zdalnie odpalać zewnętrzne lampy przy użyciu wbudowanej. Są ciekawe akcesoria do niego, choćby sylowe "oldskulowe" pokrowce czy nie taka droga jak do lustrzanek czy bezlusterkowców obudowa podwodna (do 40m zanurzenia).
Oczywiście bezlusterkowiec z jasnym stałoogniskowym obiektywem da większe możliwości (zbierze więcej światła, płytsza GO) niż ten XZ1, ale juz gdy rozważamy bezlusterkowca z kitowym zoomem to możliwości XZ1 są porównywalne. A rozmiary mniejsze. Bo jeśli nawet najmniejszy bezlusterkowiec miałby zbliżone rozmiarami body, to w XZ1 przecież chowa się obiektyw a z podopiętym obiektywem bezlusterkowiec bedzie większy.
A zalety jasnego zooma są nie do przecenienia. Wygoda bo mamy w aparacie i szeroki kąt, i standard, i portret. Krótkie czasy (mając zoom f1/.8-2.5 można pozostać w większości przypadków przy niskim ISO). Chyba że wolisz chodzić tylko z jedną ogniskową - wtedy bezlusterkowiec z jakąś stałką lub X100 - ale to zawsze sporo drożej niż ten kompakt. X100 jest przepiękny, ale drogi i za kilka lat będzie przestarzały więc kasa przepadnie. Bezlusterkowiec - cóż, tu przynajmniej inwestycja w obiektyw nie podlega takiej inflacji.
Fajny ten XZ-1 nie widziałm go wcześniej, ale matryce ma mniejszą od GF2 wiec chyba nie będzie dawał lepszych zdjęć? Trochę się tego boje że przyzwyczajony do dobrej jakości fotek z 30D będę zwiedzony jak odbiorę odbitki z laba. W sumie teraz nic nie wywołuje no bo jak wywołać fotografie z iPhona:) ale chciałbym. No i czy warto "inwestować" w XZ-1 to nie wiem, mam te same obawy jakie mam do Fuji X100.
Ta dygresja o XZ-1 dotyczy osób co nie wychodzą poza kitowy lens. Jeśli możesz to zakup sobie do GF2 14/2.5 i 20/1.7 - imho kwintesencja m/43. Robię tymi szkłami 8/10 fotek.
W sumie to mocno zaintrygowałeś mnie tą 20mm f/1.7 . Chętnie był dołożył kilka złotych i wziął zestaw z 20 f/1.7 ale nie ma takich. Samego body GF2 też nie da się kupić.
20mm: http://allegro.pl/katowice-mikolow-panasonic-h-h020-obiektyw-20mm-i1747464413.html
Same GF2 też spotkasz, tylko trzeba poczekać, ewentualnie:
http://photography.shop.ebay.co.uk/Digital-Cameras-/31388/i.html?_nkw=panasonic+gf2&_catref=1&_fln=1&_trksid=p3286.c0.m282
Piotr_0602
01-08-2011, 14:29
Ta dygresja o XZ-1 dotyczy osób co nie wychodzą poza kitowy lens. Jeśli możesz to zakup sobie do GF2 14/2.5 i 20/1.7 - imho kwintesencja m/43. Robię tymi szkłami 8/10 fotek.
Wg mnie przydałoby się jeszcze świeżo ostatnio wypuszczone Zuiko 45mm f/1.8 i prawie, prawie pokryje zakres zoomu XZ-1 (nie jest drogie). Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie jakaś portretowa ogniskowa jest niezbędna. Nawet bardziej niż szeroki kąt.
20mm: http://allegro.pl/katowice-mikolow-panasonic-h-h020-obiektyw-20mm-i1747464413.html
Same GF2 też spotkasz, tylko trzeba poczekać, ewentualnie:
http://photography.shop.ebay.co.uk/Digital-Cameras-/31388/i.html?_nkw=panasonic+gf2&_catref=1&_fln=1&_trksid=p3286.c0.m282
Cena tej 20stki to niemoralnie wysoka, porównując do innych obiektywów.
koniecpolska
01-08-2011, 14:55
Z zaawansowanych kompaktów typu S90/95, Samsung EX1, Panasoniki LX3/LX5, Olympus XZ-1 to wszystkie generują obrazki jak te poniżej w linku:
http://dezsantana.com/lx5
Szukanie różnic między nimi to dzielenie włosa na czworo przy oglądaniu cropów 1:1.
Obrazek będzie zbliżony do bezlustrowców czy lustrzanek APS-C z kitem o światłosile 3.5-5.6
Obrazek z bezlustrowca z jasną stałką będzie lepszy, ale stałka ma tylko jedną ogniskową. Można oczywiście więcej stałek kupić ... ale to już robi się powoli graciarnia jak z lustrem, no i koszty rosną. Jasnych zoomów jak na razie nie ma, a jak będą - to bedą to wielkie kolumbryny.
Na szeroko najtaniej wychodzi bezlustrowiec Sony NEX z 16mm, mam i sobie chwalę, ta 16 wcale nie jest taka tragiczna jak o niej piszą. Ja kupiłem komplet za 999zł.
Ale jak ostatnio jechałem na wyjazd i nie chciałem brać za dużo bagażu, to zabrałem ze sobą LX-5.
Wg mnie przydałoby się jeszcze świeżo ostatnio wypuszczone Zuiko 45mm f/1.8 i prawie, prawie pokryje zakres zoomu XZ-1 (nie jest drogie). Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie jakaś portretowa ogniskowa jest niezbędna. Nawet bardziej niż szeroki kąt.
Doba napiszę to: powoli dociera do mnie, że większość sytuacji można SPOKOJNIE oblecieć 20mm f/1.7. Szczególnie na (nowych) korpusach, wyposażonych w ETC (GH2, G3, może GF3, nie wiem).
CzłowiekZ
02-08-2011, 08:00
Nie chcę mieszać, ale ten mikrus wymiata
http://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=79011
nie namieszasz:) bo ja już zamówiłem GF2 z 14mm
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.