PDA

Zobacz pełną wersję : Systemowe lampy czy inne wynalazki ?



pawlack
24-07-2011, 22:53
Witam!
Przymierzam się do zakupu lampy błyskowej. Przesiadam się z 380EX. Zastanawiam się nad 420 i 430EX oraz innych marek (np. Nissin , Tumax , Yongnuo , Sunpak ). Dodam, że posiadam EOS'a 350D. Czy lampy którymi jestem zainteresowany będą z nim kompatybilne ?
Ciągle myślę nad jedną rzeczą. Co właściwie zyskam z takiej przesiadki. W zasadzie tylko obrót palnikiem poziomo, metalową stopkę, moc i ergonomię pracy. Niektóre lampy mają po kilka przycisków i wyświetlacz. Co się właściwie na nim ustawia ?
Co Wy polecilibyście mi do 600zł. W grę wchodzą także używane lampy. Tylko Speedlite'y czy warto spróbować innych marek ?
Proszę o kilka porad przy kierowaniu się zakupem lampy oraz o odpowiedzi na moje wyżej wymienione pytania.

Pozdrawiam.

arturs
25-07-2011, 00:18
znajdź 430ex albo Metza - tyle żeby w TTLu pracował.. te co w nawiasie napisałeś będą pracować ale tylko w manualu (czyli nie będą pracowały w automatyce - ręcznie będziesz musiał moc regulować)..

pawlack
25-07-2011, 00:21
Czyli Do wyboru pozostaje mi 420/430EX lub Metz 44 ,nic więcej, tak ?

Maver
25-07-2011, 00:22
To jak zwykle zalezy do czego ci ta nowa lampa potrzebna.
Mozesz kupic tansze chinczyki typu Yongnuo, blyskac beda, regulacje mocy blysku beda mialy, TTL'a tez obsluguja. Mozesz kupic markowe, ktore tak samo beda blyskac, moze podzialaja dluzej, a mzoe chinczyk trafi ci sie na tyle porzadnie zrobiony ze bedzie dzialal rownie dlugo.
Na wyswietlaczu wyswietlane sa zazwyczaj ustawienia lampy, moc, tryb pracy, zoom palnika i takie tam.
Ergonomia pracy? A co to takiego w przypadku lamp? Jesli uzywasz jej na apracie to zapewne i tak uzywasz TTL'a, jesli ja sciagasz z aparatu i wyzwalasz na przyklad radiowo, to interesuje cie regulacja mocy i tyle.
No i slusznie zadales sobie jedno pytanie, co wlasciwie zyskasz z takiej przesiadki.
Sam najlepiej wiesz do czego uzywasz lampy, czy ci wystarcza, czy ci czegos brakuje, czy obracanie palnika w poziomie jest ci do czegokolwiek potrzebne (bo moze nigdy ci nie brakowalo mozliwosi krecenia nim w ta wlasnie strone)

Zamiast liczyc na to ze inni za Ciebie podejma decyzje, zastanow sie do czego jest ci potrzebna ta nowa lampa i czy wogole jest Ci potrzebna. A potem sprawdz ktore modele mieszcza sie w twoim buzdzecie i porownaj ich parametry.

Mozesz sobie tez utrudnic zadanie i zastanowic sie czy zamiast wymieniac lampe na inna, nie lepiej bylo by kupic np pare wyzwalaczy radiowych, sciagnac lampe z aparatu i odkryc zupelnie nowe poklady mozliwosci "błyskania" :D

ps. Zarowno Yongnuo jak i Nissiny beda pracowac w TTL'u, tylko musisz kupic takie pracujace z Canonem.

pawlack
25-07-2011, 01:16
Lampa jest mi potrzebna głównie do opanowania strobbingu i rozpoczęcia zabawy z softboxami, parasolkami itp. Po prostu chcę dobrze opanować błyskanie. Mam wrażenie że Speedlite'a 380EX opanowałem do końca i wycisnąłem z niego co się da, stąd ta zmiana na wyższe modele.

Wspominając o ergonomii pracy miałem na myśli głośność i szybkość ładowania jej. Wprawdzie nie jest to w moim przypadku bardzo ważne, aczkolwiek jeśli kupuje coś nowego to pasowałoby żeby pod każdym względem lampa była lepsza od poprzednika :).

Z lampą zamocowaną na aparacie błyskam tylko sport i różnego rodzaju imprezy. Reszta to zabawa z wyzwalaczami i statywami.

W lampie brakuje mi braku możliwości głębokiej ingerencji w to jak błyska. Braku ingerencji w jej moc. W przypadku 380EX mogłem tylko ustawić exp. comp. z poziomu body. Poziome kręcenie palnika jak najbardziej się przyda.

Co do tej decyzji to nie oczekuje że inni za mnie ją podejmą, tylko pomogą w jej podjęciu. Wchodząc dzisiaj w zakładkę Lampy Błyskowe na jednym z popularnych sklepów internetowych trochę mnie zamurowało. Z nowymi modelami nie byłem na bieżąco chyba od 2 lat :O. Mętlik w głowie. Tylko pamiętałem że większość raczej polecała systemówki, albo "dołóż do 580EX" :|

W tej chwili rozważam Canona 430EX i Metza 44. Może ktoś chciałby jeszcze coś wtrącić ? Proszę o kolejne wypowiedzi na ten temat :).

Pozdrawiam.

M74
25-07-2011, 08:05
Jeśli do 600 zł to spokojnie starczy na Metza 48 AF-1
http://allegro.pl/metz-48-af1-digital-canon-9-filtrow-cto-ctb-pg-i1733125926.html

ja mojego kupiłem za 600 z przesyłką.
Pogadaj z gościem, zaproponuj 500 na początek, może sprzeda poza aukcją ;)

Maver
25-07-2011, 10:32
W tej chwili rozważam Canona 430EX i Metza 44. Może ktoś chciałby jeszcze coś wtrącić ? Proszę o kolejne wypowiedzi na ten temat :).

Pozdrawiam.

Jesli do strobingu, to za te 600pln mozesz kupic 2-3 lampy Yongnuo, albo jakiekolwiek inne stare lampy ktore nie musza wogole wspolpracowac z aparatem. Wystarczy ze wyzwalacz bedzie je wyzwalal i ze beda mialy mozliwosc regulowania sily blysku.
Bardzo popularne sa Nikonowskie SB-24, SB-26, SB-28. Dodatkowo maja fotocele (nie wiem czy wszystkie z tych modeli).
Ja uzywam starych Canonowskich 540EZ od analogow. Na body takiej lampy nie zalozysz, ale jesli wyzwalasz ja za pomoca wyzwalaczy radiowych to masz tyle mocy co w 580EX, regulacje wszystkiego co jest Ci do szczescia potrzebne i mozna szalec. Uzywane na allegro kupowalem w cenach od 250 do 350pln. Wszystkie w bardzo przyzwoitym stanie.

Jesli chcesz uzywac tej nowej lampy do strobingu, to nie ma sensu wogole przeplacac za jakies Metz'e i tym podobne. Bo potem calej tej elektroniki i tak nie wykorzystasz, lepiej kup dwie ale za to starsze.

pawlack
25-07-2011, 17:34
Strobing strobingiem, ale z body też musi współgrać. Na czasie poczytam coś o tej 48 Metza.

krajes28
25-07-2011, 17:58
W tamtym tygodniu miałem podobny problem, a mianowicie czy jako backup do mojej 580EX II kupić 430EX czy Metz`a 50 AF-1. Wiele poczytałem i stwierdziłem że nie ma co przepłacać. Dziś otrzymałem lampę i pierwsze moje wrażenie to: lekka tandeta :neutral:

Uważałem że Metz ma dobrą opinię więc lampa będzie solidnie wykonana z dobrej jakości plastiku, a okazało się zupełnie inaczej. Wszystko trzeszczy, a krawędzie są ostre... Trochę się na tym zawiodłem, bo nigdzie o tym nikt nie pisał. :???:

Z drugiej strony lampa dział poprawnie, posiada wysuwany "odbłyśnik" i ma większą moc niż Canonowska.

Więc jeżeli nie zależy Ci na jakości wykonania to bierz zamienniki.

Pozdrawiam

Maver
25-07-2011, 19:37
Ostatnio pisal ktos opinie na forum ze Metz'e sie zepsuly i sa tandetnie wykonane, to wszyscy na nim psy wieszali "bo to taka dobra marka".

r_m
25-07-2011, 20:15
Estetyka Metza jest jaka jest, starsze modele miały przydomek "młotek" (ze względu na solidność i kształt), nowsze odziedziczyły estetykę tego pożytecznego narzędzia. :D
Fakt, rodzaj plastiku może nieco rozczarować kogoś przyzwyczajonego do Canonów, ale nie ma nic za darmo. Metz 48 albo 50 oferuje możliwości nie gorsze od 430ex, ale przebija ją mocą i ceną. O niezawodności może powiedzieć tylko ktoś z serwisu, znający liczbę sprzedanych lamp i procent serwisowanych. Każde inne opinie są dość przybliżone. Owszem, pierwsze serie 58af-1 miały problemy z palnikami, ale według informacji typ palnika został zmieniony na inny (mocniejszy) już kilka lat temu.


Co właściwie zyskam z takiej przesiadki. W zasadzie tylko obrót palnikiem poziomo, metalową stopkę, moc i ergonomię pracy. Niektóre lampy mają po kilka przycisków i wyświetlacz. Co się właściwie na nim ustawia ?
Co można ustawić sprawdzisz w instrukcjach obsługi, na forum są linki do instrukcji Canonów, do Metza znajdziesz na stronie producenta http://metz.de
Warto najpierw przeglądnąć informacje, porównać możliwości, wtedy będzie Ci łatwiej wybrać (możesz ustawiać tryb pracy, moc błysku, korektę, zoom, to tak w skrócie).

pawlack
25-07-2011, 21:20
Odstępując lekko od tematu chciałbym jeszcze raz po kolei dowiedzieć się o co chodzi w różnych rodzajach lamp. Jeszcze raz:

Lampy systemowe - lampy które są dedykowane pod konkretną markę lub modele, tak ?
Czym się różnią od tych nie dedykowanych, starszych i tańszych lamp , przykładowo Canon 540EZ, Yongnuo YN460II. Co na nich będe mógł robić a czego nie (odnosząc się do systemowych ),

ToleDo
25-07-2011, 23:34
Odstępując lekko od tematu chciałbym jeszcze raz po kolei dowiedzieć się o co chodzi w różnych rodzajach lamp. Jeszcze raz:

Lampy systemowe - lampy które są dedykowane pod konkretną markę lub modele, tak ?
Czym się różnią od tych nie dedykowanych, starszych i tańszych lamp , przykładowo Canon 540EZ, Yongnuo YN460II. Co na nich będe mógł robić a czego nie (odnosząc się do systemowych ),


Systemowe czyli Canon
Większość dobrych lamp w tym "systemowe" przenoszą e-TTL.
a np YN460II TYLKO tryb manualny(dobra do strob'ingu).
YN460II + RF602 to idealne tanie rozwiązanie do początków w błyskaniu.
Właśnie zaczynam zabawę z takim zestawem :3 x YN460II + 3 x RF602.

r_m
26-07-2011, 12:03
Lampy systemowe - lampy które są dedykowane pod konkretną markę lub modele, tak ?
Tak


Czym się różnią od tych nie dedykowanych, starszych i tańszych lamp , przykładowo Canon 540EZ, Yongnuo YN460II. Co na nich będe mógł robić a czego nie (odnosząc się do systemowych ),
Systemowe: same dobierają ilość światła. Mogą synchronizować błysk na drugą kurtynę migawki (niektóre modele). Mogą synchronizować błysk z krótkimi czasami migawki. Mogą umożliwiać obsługę ustawień (korekta błysku, funkcje użytkownika) z poziomu aparatu (niektóre modele). Mogą pracować w systemie błysku bezprzewodowego TTL, jako sterownik-master albo slave (niektóre modele).
Lampy uniwersalnie i niezgodne z danym aparatem po prostu sobie mogą błyskać. W niektórych modelach możesz regulować moc błysku i kąt świecenia-zoom, czasem mają fotocele.
Lampy systemowe mogą pracować poza aparatem, wtedy ustawiasz wszystko ręcznie (niektóre modele) lub zawsze błyskają z pełną mocą (pozostałe modele), są też takie, które działają tylko na aparacie (dokładniej: połączone z aparatem w sposób przenoszący wszystkie sygnały z gorącej stopki).

pawlack
26-07-2011, 22:18
Dzięki wszystkim za pomoc w wyborze lampy i objaśnienie kilku kwestii. W efekcie kupiłem metza 48 :).

nomek
29-07-2011, 18:57
Ja uzywam starych Canonowskich 540EZ od analogow. Na body takiej lampy nie zalozysz, ale jesli wyzwalasz ja za pomoca wyzwalaczy radiowych to masz tyle mocy co w 580EX, regulacje wszystkiego co jest Ci do szczescia potrzebne i mozna szalec. Uzywane na allegro kupowalem w cenach od 250 do 350pln. Wszystkie w bardzo przyzwoitym stanie.
.

Witam.

Posiadam już YN460II, w przyszłości chciałem dokupić Yn560, ale ta 540EZ wydaje się być dość atrakcyjną alternatywą. Jak się ma sprawa z wyzwalaniem, czy Yongnuo RF-603 wyzwolę taką analogową lampę ?? Chodzi mi o lampę na statyw - wiem, że na stopkę jej nie włożę. Ponadto, bezskutecznie starałem się wygooglować, ile w razie potrzeby wynosi cena palnika do 540EZ.

Z góry dziękuję za odpowiedź

Maver
01-08-2011, 11:50
Wyzwolisz. Dzialaja bezproblemowo, Yongnuo wybudzaja tez 540EZ ze stanu uspienia.
Palnik chyba okolo 50-70pln, popatrz na allegro, ostatnio cos widzialem.

Piotr_0602
02-08-2011, 10:15
Lampa to proste urządzenie, nie musi być koniecznie tej samej firmy co aparat. Byle kompatybilna. Jeśli nie używasz kilku (zdalnie) a tylko jednej to polecam takie modele które mają dwa palniki. Rewelacja miec opcję odbite światło + delikatne doświetlenie na wprost. Parę modeli Metza tak ma, chyba tez jakiś Nissin...

Jaod 4 lat używam Metza 58 AF-1. Przez 4 lata chodził bezawaryjnie, potem padała mu jakaś cewka od drugiego palnika (tzw. "kukułki") - naprawa 180 zł. I nadal działa. Nawet z tą naprawą to taniej od "firmowego" Canona, a mały palnik od 4 lata daje mi funkcjonalność jakiej nie ma lampa Canona.

Pirx
02-08-2011, 21:44
Lampa jest mi potrzebna głównie do opanowania strobbingu i rozpoczęcia zabawy z softboxami, parasolkami itp. Po prostu chcę dobrze opanować błyskanie. Mam wrażenie że Speedlite'a 380EX opanowałem do końca i wycisnąłem z niego co się da, stąd ta zmiana na wyższe modele.

Oj, chyba trochę przesadziłeś z tym opanowaniem 380EX do końca zadając takie pytania :

Odstępując lekko od tematu chciałbym jeszcze raz po kolei dowiedzieć się o co chodzi w różnych rodzajach lamp. Jeszcze raz:

Lampy systemowe - lampy które są dedykowane pod konkretną markę lub modele, tak ?
Czym się różnią od tych nie dedykowanych, starszych i tańszych lamp , przykładowo Canon 540EZ, Yongnuo YN460II. Co na nich będe mógł robić a czego nie (odnosząc się do systemowych ),

Po pierwsze, do strobbingu potrzebujesz raczej więcej niż jedną lampę.
A jak już to wiesz, to musisz sobie zadać pytanie, jak chcesz te lampy (a przynajmniej tę drugą, bo pierwszą możesz założyć na aparat) wyzwalać.
A jak już sobie na to pytanie odpowiesz, to nie musisz pytać, jakie lampy kupić.

A tak bez odrobiny złośliwości, to masz dwa wyjścia :


błyskanie z E-TTL'em (lampy systemowe lub niesystemowe z E-TTL'em wyzwalane radiowo przez jakieś Pocket Wizardy, lub lampy systemowe wyzwalane podczerwienią przy użyciu 580EX jako "mastera") - oba rozwiązania dość kosztowne,
błyskanie z ręcznym ustawianiem siły błysku (tanie lampy manualne wyzwalane przez fotocelę lub lepiej tanimi radiami).

Za łącznie ok. 500-600 zł kupisz na eBay'u : 2 x YN460II + 4 x RF-603, co wraz z Twoją 380EX daje Ci zestaw trzech niezależnie ustawianych błyskadeł połączonych w system.

pawlack
02-08-2011, 23:55
Pirx ,pytanie zadane wyłącznie teoretycznie z tego względu że zacząłem się już gubić. Na jednym forum to - na innym co innego. Sam widzisz że nawet tu jedni twierdzą że lampy systemowe to te marki Canon a inni że to te które są dedykowane pod konkretną markę/model. Po prostu chciałem od początku poszeregować tą swoją wiedzę na ten temat. Taka defragmentacja :-) .

Co do tego że w strobbingu powinno być min. 2 lampy to się oczywiście zgodzę. Na teraz baardzo mi zależy na poznaniu różnić między światłem prosto z palnika ---> tym rozproszonym i zmiękczonym przez dyfuzor ---> bez dyfuzora z zastosowaniem filtrów CTO, CTB, PG ---> przez softbox i parasolkę.

Do tego nie będzie konieczna 2.,3.,4. i kolejna lampa. Dlatego napisałem "strobbing" - co w moim myśleniu znaczy zdalne błyskanie, a nie błyskanie z zastosowaniem kilku lamp. Co nie zmienia faktu że pewnie na jednej lampie się nie skończy. Ale póki co, do nauki "styknie".

Co do różnic pomiędzy dedykowanymi a nie dedykowanymi to przed zakupem musiałem je znać. Nie napisałem już o tym na forum.

Pozdrawiam ;)

Maver
03-08-2011, 10:20
@Pirx: do strobingu nie potrzeba wielu lamp, spokojnie moze zaczac zabawe od jednej.
Zawsze wypelnienie mozna zrealizowac odpowiednio ustawionym lusterkiem, kartka bialego papieru czy kawalkiem styropianu, ewentualnie profesjonalnie przy pomocy bledny.
Chodzi o to zeby sciagnac lampe z aparatu.
Kwestia tego na co go stac i co na poczatek chce robic. Najwazniejszy krok to sciagnac lampe z body i zapomniec o tym przeklatym TTL'u :)

Tymbardziej przy kilku lampach uzywanie TTL'u jest po prostu glupie, aparat nie wie jaki efekt chcemy uzyskac na zdjeciu. TTL jest dobry jak robisz zdjecia "w biegu" i nie masz czasu bawic sie z ustawieniami, chce po prostu doswietlic scene. W przypadku typowego strobingu manual, manulal i jeszcze raz manual.

@pawlack:
No wlasnie nie sluchaj takcich opowiesci ze odrazu potrzebujesz wiadro lamp, a do tego najlepiej zeby to byly studyjne lampy 600Ws bo inaczej nic nie zrobisz.
Majac jedna lampe masz wiecej ograniczen, ale przy okazji wieksza mozliwosc pobawienia sie i pokombinowania jak uzyskac dany efekt przy jednej lampie.
Mozna uzywac wielu akcesori o ktorych "profesjonalny fotograf slubny" nawet nie pomysli, bo kto to widzial zeby odbijac swiatlo przy pomocy kawalka zmietej folii aluminiowej zakoszonej "od mamy z kuchni" albo po prostu kartki papieru.
Kup wyzwalacze radiowe (Yongnuo sa naprawde przyzwoite i bardzo tanie) sciagnij ta lampe z aparatu i pobaw sie. Jak dojdziesz do wniosku ze jedna lampa Ci nie wystarcza bo nie mozesz pewnych rzeczy zrobic z jedna lampa, poszuksz sobie kolejnej. Wtedy nie musi to byc systemowa/canonowska... wystarczy cokolwiek co ma mozliwosc regulowania mocy blysku.
Albo w tym czasie mozesz poodkladac sobie kase do skarbonki i za 3 miesiace zamiast 430EX kupic 580EX.
Zastanow sie do czego ci to potrzebne i co chcesz tym robic.

Lampa to lampa, ma blyskac, specjalej roznicy nie ma, choc im mocniejsza tym wygodniej sie uzywa. Jak zaczniesz uzywac twoja 380'tke w manualu to bedziesz wiedzial czy brakuje Ci mocy czy tez nie. Bo teraz uzywajac jej na body z TTL'em nie wiesz jaka moca blyska przy Twoich zastosowaniach.

KuzynPit
03-08-2011, 11:49
A ja mam trochę odmienne pytani, ale dotyczy systemówek. Otóż chodzi mi o najtanszą opcję lampy systemowej która ma możliwość synchronizacji z krótkimi czasami. Wiem ze używana 430ex I to ma, II również, a co poza canonem? chodzi mi o najtanszą opcję. Wiem że sigma ma jedną lampę. Może być używka niekoniecznie nowa.

Pirx
04-08-2011, 23:06
pawlack,
żeby poszeregować Twoją wiedzę, to powiedzmy sobie tak :



lampa systemowa, to lampa tego samego producenta (Canon) zaprojektowana i zbudowana do najpełniejszego wykorzystania możliwości Twojego aparatu, oferująca pełną automatykę regulacji mocy błysku,
oprócz canonowskiej lampy systemowej możesz kupić lampę innego producenta, która została tak zbudowana, żeby współpracować z danym systemem (canonowski E-TTL, nikonowski i-TTL, itd.). Może to być Metz, Tumax, Nissin, Yongnuo, który jest oznaczony jako kompatybilny z E-TTL. Te lampy również oferują automatykę regulacji mocy błysku,



ponadto możesz zakupić lampy czysto manualne, tzn. nie oferujące żadnej automatyki regulacji mocy błysku. Do nich należą lampy studyjne, oraz szereg kompaktowych lamp z gorącą stopką, które mają tę zaletę, że są najtańsze, a ich światło działa tak samo, jak to z 580EXII, czyli po prostu doświetla fotografowaną scenę.

Z Twojego ostatniego postu zrozumiałem, że chcesz kupić na razie jedną, konkretną lampę i zacząć praktykować tzw. strobing.
W tej sytuacji moja rada jest taka : kupić lampę systemową, najdroższą na jaką Cię stać i zacząć praktykować strobing z kabelkiem zdalnego wyzwalania z przenoszeniem E-TTL. Taki kabelek, którego jeden koniec wpinasz w sanki aparatu, a na drugi zakładasz lampę, kupisz za kilkadziesiąt złotych i przy posiadaniu lutownicy przedłużysz sobie do wymaganej długości. To jest absolutnie NAJTAŃSZY sposób na zdalne wyzwalanie lampy (strobing) przy zachowaniu pełnej automatyki regulacji błysku. Aha, potrzebny Ci będzie statyw do lampy.

Jeśli zaś chcesz błyskać przynajmniej dwiema lampami, to zgadzam się całkowicie z Maverem, że najlepiej darować sobie automatykę i kupić tanie i mocne lampy manualne i radiowe wyzwalacze bez przenoszenia automatyki - jedną z opcji podałem w swoim poprzednim poście.

W jednym się z Maverem nie do końca zgadzam. Strobing z jedną lampą, to tylko ersatz strobingu. Można coś tam odbić od folii itp. ale regulować moc takiego odbicia, to już będzie ciężko. Przytyk Mavera do "fotografów ślubnych" uważam za nietrafiony, bo akurat jedyny, znany mi osobiście fotograf ślubny, strobuje przy użyciu trzech lamp błyskowych Nikona, a efekty jego pracy można zobaczyć TUTAJ (http://fototomczak.pl/).

Co do modyfikowania światła błyskowego, to wymieniasz pawlack jednym tchem dyfuzory, parasolki, softboxy obok filtrów CTO, CTB (wymieniłeś też filtr PG, ale przyznam się, że nie wiem o co chodzi), a to są dwie całkowicie różne bajki.
Żeby znowu poszeregować Twoją wiedzę to napiszę, że :


dyfuzory, parasolki, softboxy, strumienice, beauty-dish'e należą do urządzeń modelujących wiązkę świetlną, w skrócie, zmieniają one charakter światła i jego natężenie w zależności od odległości od centrum,
zaś filtry CTO, CTB modelują temperaturę barwową światła błyskowego. Dzięki nim, przy mieszaniu światła błyskowego ze światłem zastanym mamy możliwość uzyskania zbalansowanego kolorystycznie obrazka. Jest to szczególnie przydatne, gdy tło sceny jest oświetlone światłem żarowym (np. halogeny lub zwykłe żarówki), a pierwszy plan dopalamy lampą. Bez użycia takiego filtra (CTO w tym przypadku), konia z rzędem temu, kto uzyska (nawet z RAW'a) prawidłowy kolor skóry osób na pierwszym (oświetlonym lampą planie) bez zażółcenia w tle.

Rada na koniec : czytać, czytać, czytać - jest sporo książek, a i artykułów w necie nie brakuje.

Usjwo
05-08-2011, 19:30
pawlack,

W tej sytuacji moja rada jest taka : kupić lampę systemową, najdroższą na jaką Cię stać

A ja bym mial odmienne zdanie, kolega 'pawlack' ma juz lampe i nie bardzo wie co kupic, w tym wypadku szkoda kasy na "najdrozsza" lampe. Kup za kilka stow Yongnuo z serii 4xx (wazne zeby byla z TTL'em), wydaje mi sie ze na jakis czas wystarczy. Zeby nie bylo goloslownie mam C580EX, YN468, YN560. W "strobingu" i tak wyzwalam C580 radiowo (tez Yongnuo 602), a reszta ma fotocele. Fakt jak jest potrzeba to na aparat najczesciej zakladam Canona, ale zdazylo sie tez YN468 (ma TTL). Roznicy nie widac zadnej (oprocz mocy mniejszej o 1EV), ale jak czesto walimy pelna moca C580EX? Nikt nie wie bo wszyscy jada w TTL'u :p

george
05-08-2011, 21:16
Ja też do zestawu poza Canonem 580 polecam YN560, mam taką już dobre parę miesięcy i działa bezproblemowo, z tym, że ściągałem wersje z metalową stopką, ponoć mieli tam poprawiać też coś przy palniku czy zębatką zoom'a. Z najtańszymi wyzwalaczami które jej nie budzą potrafi pójść spać po czasie i trzeba ręcznie odpalić, poza tym szybko się ładuje, czasem wyciągam aż gorące wyssane aku :P Wydaje mi się jedynie że jest dość prądożerna w sensie że na słabiutkich aku nie pojedziesz. Generalnie niedroga i konkretna jeśli chodzi o manualną lampę.

rifleman
23-08-2011, 19:00
Witam! Mam pytanie dotyczące lampy 420EX. Czy będzie współpracowała z 1100D, czy trzeba już 430EX. Jak sądzicie taka lampka będzie lepszym wyborem niż YN-465 czy YN-468? Lampa będzie używana razem z aparatem i raczej niezbyt często.
Pozdrawiam,
Łukasz

rifleman
04-09-2011, 11:11
Za namową znajomego fotografa dałem sobie spokój z chińczykami i zakupiłem używaną 420EX. Nie ma problemów z współpracą z body, no i wreszcie doświetlam jak chce.

Janek1977
05-09-2011, 00:45
Witam! Mam pytanie dotyczące lampy 420EX. Czy będzie współpracowała z 1100D, czy trzeba już 430EX. Jak sądzicie taka lampka będzie lepszym wyborem niż YN-465 czy YN-468? Lampa będzie używana razem z aparatem i raczej niezbyt często.
Pozdrawiam,
Łukasz

420EX będzie działało w pełni z 1100D. 430EX nie potrzeba, ale to zależy już od budżetu jaki przeznaczasz na lampę, bo jest ciut mocniejsza i ma wiele więcej możliwości. Co do lamp Youngnuo to zbierają bardzo pochlebne opinie od użytkowników. Sam zamierzam kupić jako zapas lampę YN 565 - ma rewelacyjny przelicznik cena/możliwości/jakość. Informacja o niej na optycznych TU (http://www.optyczne.pl/4212-nowo%C5%9B%C4%87-Nowa_lampa_b%C5%82yskowa_Yongnuo_YN-565EX.html). Test naszego kolegi forumowego TU (http://www.canon-board.info/showthread.php?p=998793).

Pozdrawiam