Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Filtry połówkowe w PS.



ChM
19-07-2011, 21:49
Jestem ciekwy co sądzicie o filtrach połówkowych systemu cokin. Głównie chodzi mi o kolorowe. Nie wiem czy jest sens inwestowania w nie pieniędzy. Może lepiej kupić kilka połówkowych szarych, o różnej gęstości, a kolorowe symulować w PS, z dowolną gradacją i przejściem w dowolnej części kadru.
Przy poprawnie naświetlonym zdjęciu, koloryzacja części nie przysparza problemów.
Może warto ewentualnie kupić filtr gwiazdkowy albo do nadawania złotego odcienia (np przy zdjęciach jesiennego poranka).
Co możecie polecić początkującemu, oprócz półkowych szarych i całkowitych szarych.

kromka1983
19-07-2011, 22:58
Filtry kolorowe i gwiazdkowe możesz zasymulować z dobrym skutkiem w PS.
Przydatne filtry to polaryzacyjny, neutralnie szare o różnych stopniach tłumienia jak również połówkowe szare z różnymi przejściami oraz tłumieniami światła.

Pozdrawiam

mescalito
21-07-2011, 00:02
filtry są bardzo, ale to bardzo przydatne. To tak jak zapasowe koło w samochodzie - nie używasz, ale nagle jest potrzeba żeby dobrze naświetlić horyzont i nie przepalić nieba bo ładne chmurki są - wyjmujesz cokina i masz efekt bez babrania się w PS :)

ChM
24-07-2011, 22:27
Tu się zgadzam, przydatności filtrów trudno nie docenić. Najbardziej niezbędne są polaryzacyjne i szare połówki.
Mi jednak chodzi o to, czy symulowanie kolorowych filtrów w PS lub innym programie graficznym może zastąpić filtr połówkowy nałożony na obiektyw. Przy założeniu, że zdjęcie będzie poprawnie naświetlone przy użyciu np szarej połówki.