PDA

Zobacz pełną wersję : Martwe piksele, EOS 500d, zweryfikujcie.



Dariusz_Sagan
18-07-2011, 02:21
Kłaniam się nisko wszystkim forumowiczom.

Niedawno sprzedałem EOSa 500d. Po dwóch tygodniach kupiec napisał maila, że znalazł martwe piksele na matrycy. Zdębiałem. Zrobiłem tym body 15k zdjęć i nigdy tego nie zauważyłem. A przyglądałem się, bo wywoływałem dużo landszaftów. Przysłał zdjęcie, na którym faktycznie widać mały różaniec z fioletowych punktów.

Proszę o pomoc w zweryfikowaniu, czy rzeczywiście są to uszkodzone piksele.
Zaznaczone w białą otoczką. To na górze to ptaki :razz:
http://img232.imageshack.us/img232/7439/img5311copy.jpg

Z góry dziękuję, pozdrawiam!

Bolek02
18-07-2011, 07:32
Trudno ocenić na tym zdjęciu co to jest, ale to IMHO nijak nie wygląda na martwe piksele.

janmar
18-07-2011, 07:59
Zadrapanie na matrycy?. Obejrzałbym matrycę przez lupę.

MC_
18-07-2011, 08:04
Mi to bardziej wygląda na klucz ptaków, ale mogę się mylić. Strzel fotkę samego nieba.

Dariusz_Sagan
18-07-2011, 09:44
Niestety, aparat jest sprzedany a zdjęcie pochodzi właśnie od osoby która go kupiła i tylko nim dysponuję. Pan twierdzi, że widzi to na każdym zdjęciu które zrobił.

Zrobię inaczej, wrzucam mocnego cropa:
http://img715.imageshack.us/img715/6072/cropc.jpg

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi
Pozdrawiam

MC_
18-07-2011, 10:07
Przy tym powiększeniu faktycznie wygląda na problem z matrycą...

Dariusz_Sagan
18-07-2011, 10:27
Ktoś podpowiedziałby co z tym fantem zrobić? Czy w ramach gwarancji zrobią mu to?
Nie chciałem sprzedać trefnego sprzętu, tym bardziej że sam takiej wady u siebie na zdjęciach nie mogę znaleźć.

r3b
18-07-2011, 10:27
Tylko, że problem jest na tyle duży, że raczej sam byś go zauważył... A ile czasu mineło od kiedy go sprzedałeś do momentu w którym pojawił się problem? Bo jak na moje oko to nie są to typowo martwe piksele, tylko efekt nieumiejętnego czyszczenia i raczej fizyczne uszkodzenie matrycy. Obawiam się, że klient po nieudanej próbie czyszczenia chce się wykręcić z kasą...

Dariusz_Sagan
18-07-2011, 10:57
Aparat poszedł 4 lipca do klienta. Czyli dokładnie dwa tygodnie temu. Email przyszedł wczoraj. Tak też mi się wydawało, że to nie są martwe piksele. Ja nigdy nie czyściłem fizycznie matrycy gdy go miałem, bo i nie trzeba było. Obiektywy zawsze zmieniałem bagnetem w dół.

Dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam.

Maver
18-07-2011, 11:07
Dokladnie, jesli aparat byl by uszkodzony wczesniej to facet by sie odzywal natychmiast po zakupie, a nie po 2 tygodniach. Tlumaczenie ze nie mial czasu wczesniej zrobic zdjec tez moim zdaniem bylo by malo wiarygodne, bo kazdy normalny facet ktory dostanie w rece "nowa zabawke" odrazu chce z niej skorzystac ;)
Tak ze nalezalo by mu delikatnie powiedziec zeby odwiedzil serwis jesli zepsul aparat, bo sprzedajac go sprzedawales mu sprawny sprzet.

r3b
18-07-2011, 11:19
Z mojej strony propozycją na rozwiązanie takiego problemu jest wyszukanie po exif-ach ostatnich zrobionych zdjęć tym aparatem przez Ciebie (gdzie nie występuje problem) i przesłanie do tego kupującego z informacją, że sprzedany towar był pełnowartościowy i wolny od wad. Natomiast jest kolejny problem... Jeśli serwis stwierdzi uszkodzenie fizyczne matrycy które w tym wypadku pewnie nie będzie podlegać gwarancji to zaczną się schody. Klient zgłosił Ci reklamację w przeciągu 14 dni, czyli zgodnie z prawem, z tego co kojarze ma prawo do zwrócenia towaru, o ile sam go uprzednio nie uszkodził, ale to będzie już ciężko udowodnić. Życzę powodzenia, daj znać jak się sprawa rozwija.

Pozdrawiam.

Dariusz_Sagan
18-07-2011, 11:36
Dokładnie tak zrobiłem, wysłałem zdjęcie z 20 czerwca bo wtedy robiłem ostatnie zdjęcia nim. A czy tzw. prawo 14 (a nie 10?) dni dotyczy również kupna sprzętu używanego od osób fizycznych?

Pozdrawiam

janmar
18-07-2011, 11:51
To mogą być równie dobrze brudki do oczyszczenia.Bez aparatu i jego kontroli nic więcej się nie da powiedzieć.Podobnie niemozliwe IMHO byłoby stwierdzenie kiedy i u kogo nastąpiło zabrudzenie.Mikropyłek może miesiacami tkwić w komorze lustra,bagnecie szkła czy oderwać sie od gabki tłumiącej skok lustra.[Przedmuchuję bagnety i tylne pokrywki szkieł,wiele pyłków bierze się z tych pokrywek szczególnie jesli nie zakładamy zgodnie z instrukcją i cechą.uważnie wymieniam szkła,wyłączałem body aby pozbyć się zjawisk elektrostatycznych w komorze lustra a zabrudzenia powstają :evil:]Na matrycę dostanie się przy którymś otwarciu migawki."I nie ma mocnych".
Ale zadrapanie powstaje jedynie w wyniku świadomego kontaktu z matrycą.
Zabrudzenie rzecz normalna i łatwa do usuniecia.Wymiana zespołu filtr+migawka to blisko 30% wartości aparatu.Sugerowałbym dokonaną przez serwis ocenę stanu aparatu.Wszystko stanie się prostsze.

pajlot
18-07-2011, 12:03
Klient zgłosił Ci reklamację w przeciągu 14 dni, czyli zgodnie z prawem, z tego co kojarze ma prawo do zwrócenia towaru

Pozdrawiam.

to sie chyba tyczy fabrycznie nowego towaru.

r3b
18-07-2011, 12:36
to sie chyba tyczy fabrycznie nowego towaru.

Rękojmia (zwrot kasy) 14 dni z tytułu:
Art. 556. § 1. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne).

"Niezgodność towaru z umową", do 6 miesięcy (taka niby gwarancja) z tytułu:
Zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową, a w przypadku stwierdzenia tej niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona już w chwili wydania. Przez niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową należy rozumieć sytuację, w której sprzedany towar nie nadaje się do celu do jakiego tego rodzaju towar jest zwykle używany oraz gdy jego właściwości nie odpowiadają właściwościom cechującym towar tego rodzaju. Ponadto towar może być uznany za niezgodny z umową, gdy nie odpowiada oczekiwaniom dotyczącym towaru tego rodzaju, opartym na składanych publicznie zapewnieniach sprzedawcy, producenta lub jego przedstawiciela (np. właściwości wskazane w oznakowaniu czy zapewnienia składane w reklamach).

Wszystko na ten temat... I niestety trzeba być czujnym bo kupujący też ma bardzo wiele praw, które oprócze tego, że mają nas chronić przed kupieniem bubli, mogą być wykorzystywane w sposób niezgodny z prawem w celu odzyskania kasy.

MC_
18-07-2011, 12:38
Zapomniałeś jeszcze dodać, że w tym przypadku nie będzie miała zastosowania "niezgodność towaru z umową".

r3b
18-07-2011, 12:42
Zapomniałeś jeszcze dodać, że w tym przypadku nie będzie miała zastosowania "niezgodność towaru z umową".

Masz tu racje, taka niezgodność oczywiście tyczy się towarów które kupujemy na paragon bądź fakturę która właśnie świadczy nam taką "umowę". Dodatkowo to w krajach Unii to jeśli chodzi o przedsiębiorców to taka niezgodność z towarem określana jest na 24 miesiące... Dlatego np. Jesli kupimy obiektyw w sklepie to mimo iż Canon udziela 12 miesięcy gwarancji producetna to kolejne 12 świadczone jest przez sklep który dany obiektyw nam sprzedał.

Naprawiacz
18-07-2011, 13:49
Sposób rozmieszczenia owych "pikseli" świadczy raczej na to, że powstały one wskutek nieumiejętnego czyszczenia filtra matrycy. Wygląda to dokładnie tak, jakby ktoś przecierał brudną szmatą filtr i został na nim rozmazany jakiś brud. Jest szansa, że to tylko brud, nie zaś zarysowanie.
Proponuje aby kupujący przedstawił pierwsze swoje zdjęcia po zakupie. Na nich w takim wypadku także winny być widoczne te "piksele".

pajlot
18-07-2011, 14:02
wyglada na to z teraz trzeba byc bardziej czujnym jak sie cos sprzedaje niz jak sie kupuje :-) ale nie o tym watek

janmar
18-07-2011, 14:12
Sensowna uwaga.
Nasuwa mi się myśl aby przed wydaniem aparatu kupującemu[lub odbierając od sprzedajacego wykonać zdjęcia np.kartki zWorda na monitorze czy nieba [pogoda] na zamkniętej przysłonie.Notatka z datą i godziną podpisana przez strony lub jedną ze strn byłaby wraz z rzeczonym zdjęciem jakimś argumentem.No ale jak pisał pajlot to juz na granicy watku.Sorry.

Dariusz_Sagan
18-07-2011, 19:03
Znalazłem po exifie jedno z ostatnich zdjęć jakie zrobiłem przed sprzedażą i wysłałem. Zobaczymy jaka będzie odpowiedź. Póki co siedzę trochę jak na szpilkach, bo i pieniądze w takim wypadku muszę zamrozić, skoro kupiec ma prawo żądać zwrotu kasy. Porażka.
W ostateczności chyba przejdę się do rzecznika praw konsumenta i zapytam co i jak.

Dziękuję za odpowiedzi i dodanie nieco otuchy :D

Bangi
18-07-2011, 22:27
Znalazłem po exifie jedno z ostatnich zdjęć jakie zrobiłem przed sprzedażą i wysłałem. Zobaczymy jaka będzie odpowiedź. Póki co siedzę trochę jak na szpilkach, bo i pieniądze w takim wypadku muszę zamrozić, skoro kupiec ma prawo żądać zwrotu kasy. Porażka.
W ostateczności chyba przejdę się do rzecznika praw konsumenta i zapytam co i jak.

Dziękuję za odpowiedzi i dodanie nieco otuchy :D

Jeśli nie jesteś sklepem to żadne przepisy dotyczące ochrony konsumentów (kupującego) nie działają tylko mają zastosowanie ogólne zasady kodeksu cywilnego - czytaj to ten Pan ma udowodnić, że sprzedałeś mu lipę, co IMHO w tym przypadku jest niemożliwe, bo jak ładnie tu pokazałeś nie sprzedałeś mu lipy. Jak mu się nie będzie podobać to niech idzie do sądu i się buja. Ja bym na Twoim miejscu na pewno nie odpuścił.

airhead
19-07-2011, 09:23
jeśli klient sobie podrapał matrycę, to żaden serwis tego w ramach gwarancji nie naprawi, a wymiana filtra niestety kosztuje

Bolek02
19-07-2011, 09:58
Na podstawie cropa, którego wrzuciłes widać wyraźnie, że nie są to martwe piksele.
Jeśli nigdy wcześniej tego nie widziałeś, to nie jest to Twoja wina. Reklamujący nie przyzna sie , że czyścił matrycę i coś tam zmajstrował, ale gdyby juz tak kupił, to nie czekałby 2 tyg z reklamacją :)

Dariusz_Sagan
19-07-2011, 16:18
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Cóż, na razie sprawa toczy się dobrym torem, klient nie burzy i pyta o możliwe rozwiązania. Ja zapewniłem, że sprzęt wysłałem mu w 100% sprawny, przesłałem trochę sampli i we wszelki możliwy sposób udowodniłem że ten syf nie powstał gdy aparat był jeszcze mój.

Dzięki koledzy za pomoc, było bardzo miło pogadać na CB. Jak się sprawa rozwiąże to skrobnę coś na ten temat.

Pozdrawiam.

flankerp
20-07-2011, 13:23
Proponuje zrobić zdjęcie z zamkniętym deklem. Jeżeli pixele swieca na czerwona wtedy będa też na zdjęciu, jeżeli nie to sa paprochy... (zakładam, że nie sa to martwe pixele gdyż daj jakiś kolor)

Dziwne jest, że to taki łańcuch się zrobił a nie smuga....

mescalito
20-07-2011, 23:35
za flankerp, ale wziąłbym też pod uwagę paprochy w obiektywie

Head81
21-07-2011, 02:38
hmm tak sobie myślę i przyszło mi do głowy że to nie tyle porysowanie a mikro krople jakiejś substancji... może woda inny płyn ... Rysy tak nie wyglądają dają na dużych przysłonach normalnie widoczne czarne krechy(smugi). Ewentualnie może Pan piaskował filtr IR tą super pastą szwedzką do matryc....(joke) mogą to być odpryski które dają taki efekt.... ewentualnie możliwe ze coś na przedniej soczewce obiektywu.....

wiktor2323
21-07-2011, 11:30
Jeżeli byłoby coś na przedniej soczewce to nie byłoby to widoczne w ten sposób.

janmar
21-07-2011, 11:51
Nawet plamka średnicy ~~ 4mm na przedniej soczewce nie jest widoczna.A te są w ułamkach mm wymiarowane.IMHO -nie to.Zresztą wystarczy zmiana szkła
aby to sprawdzić.Pozdrawiam

MC_
21-07-2011, 11:52
Nie to, aczkolwiek plamkę na obiektywie można ujrzeć w bokeh.

Dariusz_Sagan
21-07-2011, 23:49
Obiektyw można wykluczyć. Kupiec nadmienił, że wada pojawia się niezależnie od użytego szkła. Również mam wrażenie że to jakaś płynna substancja. Nie wiele jestem w stanie przetestować, gdyż aparat jest poza zasięgiem moich rąk. Pan który kupił póki co nie odzywa się.
Nie znam się aż tak dogłębnie, ale czy jest to możliwe aby umarła tylko jedna ze składowych RGB tych pikseli? To tłumaczyłoby inny kolor który "produkują"... Wiem że z reguły umiera cały piksel albo daje ciągle maksymalną wartość (hot pixel), ale nie mam pojęcia czy jest możliwe żeby - na przykład - zdechły tylko czerwone piksele albo tylko zielone.

Pozdrawiam.

flankerp
22-07-2011, 18:17
Ale ten blad nie wyglada na uszkodzony pixel. Jest zbyt nierownomierny.

Tu masz link do strony gdzie sa zdjecia z przykladami, niestety za duze aby wkleic na forum:

http://photo.net/canon-eos-digital-camera-forum/00Tn1a?start=10