Zobacz pełną wersję : TS-E 24 MkI, TS-E 45, TS-E 90 - pomoc w wyborze bardziej uniwersalnego
mierkiewiczm
10-07-2011, 16:49
Witam
Nie posiadałem nigdy TS-E a że w chwili obecnej mam trochę luźnej kasy to mogę ją utopić w takowym szkle. Szkło będzie pracowało na FF. zastanawiam się nad ogniskową i w związku z tym również nad pracą tych szkieł z TC. Ma ktoś takie doświadczenia?
U siebie przewiduję raczej fotografię architektury ( Bieszczadzkie cerkwie) oraz krajobraz.
Czy jest jakaś różnica w obsłudze TS-E 24 MkII a 45 mm?
Tu co nieco było: http://www.canon-board.info/showthread.php?t=75702
45 nie miałem. Mam TS-E 90 i TS-E 17, (planuję...jak będą fundusze TS-E24II)
Z recenzji po sieci i wypowiedzi w wątku z powyższego linku - TC działają - ale firmowe - sam sprawdzałem na starym Kenko które się dobrze spisywało z 80-200/2.8 - i tu wyniki gorsze niż przy kadrowaniu (sprawdzałem na 17ce).
Co do mechaniki to 17 i 24II w stosunku do 24I 45 i 90 - niebo a ziemia - nie żeby się zdjęć nie dało robić - ale blokada tiltu i niezależne obroty części odpowiedzialnej za shift i tilt są jednak sporym plusem.
Do architektury i krajobrazów z czystym sumieniem polecam TS-E 17 (i 24II - które jest w planach) - jak dla mnie 45 byłoby za wąsko - jakoś niespecjalnie lubię ogniskowe bliskie standardu - 45 - raczej do produktówki (IMHO), natomiast 90 to bardziej do produktówki i kreatywnego portretu.
Pozdr,
Koala
mierkiewiczm
10-07-2011, 20:21
Hej.
Na 17 oraz 24 MkII nie zwracam uwagi bo nie mam aż tyle luźnej kasy, a to szkło u mnie nie będzie na siebie zarabiało. Wybiorę 24mm bo na FF jest szeroko, a do standardu zbliży się na 50D.
Hej.
Na 17 oraz 24 MkII nie zwracam uwagi bo nie mam aż tyle luźnej kasy, a to szkło u mnie nie będzie na siebie zarabiało. Wybiorę 24mm bo na FF jest szeroko, a do standardu zbliży się na 50D.
Tak to niestety nie działa i efekty na cropie pozostawiają nieco do życzenia. W tym momencie wybrałbym chyba 45, chociaż do w/w zastosowań 24 jest lepsza.
Tylko pamiętaj że to nie jest łatwe szkło i czasem przysparza problemów. Dla mnie zwykła 28/1,8 jest o wiele bardziej praktyczna - w 90% przypadków korektę perspektywy można zrobić na komputerze, a mając tilt-shifta można bardzo łatwo przeholować w drugą stronę i robić bardzo nienaturalne obrazki.
... mając tilt-shifta można bardzo łatwo przeholować w drugą stronę i robić bardzo nienaturalne obrazki.
O tak...szczególnie w wypadku zdjęć "z ręki", gdy nie ma pełnej kontroli nad kadrem na statywie z LV. Z drugiej strony - jest tak że nawet jak się przeholuje to zwykle na takim rozjechaniu mniej trzeba korygować na komputerze niż ze zwykłego szkła - no ale to są moje subiektywne obserwacje.
Pozdr,
Koala
O tak...szczególnie w wypadku zdjęć "z ręki", gdy nie ma pełnej kontroli nad kadrem na statywie z LV. Z drugiej strony - jest tak że nawet jak się przeholuje to zwykle na takim rozjechaniu mniej trzeba korygować na komputerze niż ze zwykłego szkła - no ale to są moje subiektywne obserwacje.
Pozdr,
Koala
Statyw nie ma tu nic do rzeczy, jakieś skróty perspektywiczne muszą być zachowane, bo inaczej obrazek wygląda bardzo nienaturalnie. Są wyjątki, ale raczej potwierdzające regułę. ;)
A co do 24L, to ma jedną przydatną cechę, przy przesuwie obiektywu robi się dosyć pocieszna winieta, można by to nazwać wbudowanym filtrem połówkowym ;)
mierkiewiczm
13-07-2011, 05:07
A jak współpraca TS-E z TC ?
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.