PDA

Zobacz pełną wersję : seria G i konwerter makro Pomóżcie :)



nocka
04-07-2011, 01:50
Hej, jestem szczęśliwą posiadaczką Canona G12, uwielbiam makro, więc myślę o dokupieniu konwertera, gdyż istnieje możliwosc dokręcenia :) Tylko szukam po necie jakiś przykłaodowych zdjec efektów z takiego połączenie, jesli ktokolwiek by znalazł bądź sam miał do czynienia z G i konwerterem byłabym wdzięczna jeśli byście doradzili, wyrazili swoją opinię, bądź poczęstowali linkiem :)

pozdrawiam

nocka
05-07-2011, 21:16
heeej może ktoś pomoże ?:>

bob_
06-07-2011, 08:18
Maiłem możliwość sprawdzenia takiego połączenia i powiem szczerze, że mało porywające efekty to dało. Generlanie makro z tego aparatu jest jakieś słabe, mało szczegółów. Sam używam raynoxa 250 z ex'em 1 i efekt dla mnie osobiście bije połączenie tej soczewki z g12 na głowę. Popróbowac moża, samo uzyskanie możliwoście nieznacznego oddalenia się od obiektu a przy tym wzrost skali odwzorowania dla miłośników zbliżeń to już dużo, a jeśli o jakość chodzi to bez pędu na robienie kropów z takich kadrów może być dla większości zadowalająca. Dla mnie osobiście nie była.

spr
06-07-2011, 10:57
to ja może wypowiem się na temat konwerterów do macro, a właściwie soczewek a nie konwerterów bo to co innego a do serii g nie da się zamocować konwertera.

Kolega kupił sobie lustrzankę olympusa,2 kity i stwierdził że chciałby się fotografią zając i robić macro, kupił w pośpiechu soczewki za 100zł kpl4szt soczewek macro nakręcanych jak filtr.
Każda z innym powiekszeniem.

Powiem tak, jak na taki badziew to efekty dla kolegi sa więcej niż zadowalające, dla mnie liczba blików i abberacja chromatyczna dyskwalifikuje zdjecie ale dla amatora myślę że fajne rozwiązanie

bob_
06-07-2011, 16:32
A niby dlaczego się nie da? Tulejkę na allegro za kilkanaście -dziesiąt złotych kupujesz i na jej mordkę zapinasz raynoxa. Jedyne co to muszę przestrzec - wiele z tych tulejek (sam miałem dwie w rękach) tworzy płaszczyznę czołową dosłownie na styk lub wręcz pół milimetra przed końcem wysuniętego tubusu obiektywu. Powoduje to ryzyko "uderzania" czy "hamowania" mechanizmu obiektywu o nałożony konwerter lubzwykły dekielek. W moim Ex'sie tulejka spokojnie "wystaje" przed obiektyw, nie wiem dlaczego dla g12 tak to robią. Sprawa dotyczy zamienników dostępnych w handlu. Jak jest z oryginałem nie wiem.