PDA

Zobacz pełną wersję : BG-E6 BATTERY GRIP do EOS 5D mkII - uszkodzenie przekładni zębatej



adawro
03-07-2011, 00:56
Koszmar - połamały się tryby koła zębatego przekładni mocowania do korpusu.
Korpus został na stałe skręcony z gripem.

Miałem wcześniej do czynienia z Gripem od analogowego EOS 50E gdzie pokrętło mocujące
grip do korpusu było z wierzchu plastikowe ale w środku miało metalowy rdzeń
można było dokręcić na "fest" aby się nic nie odkręcało ani nie odstawało.

Grip od EOSa 5d mk2 ma paskudną tendencję do odkręcania się i niezbyt ściśle
przylega do korpusu, więc co jakiś czas dokręcałem, czasem bardzo mocno - aż w końcu
coś chrupnęło i po paru następnych dokręceniach chrupnęło głośniej i pokrętło
zaczęło się luźno obracać.

Z trudem udało mi się odkręcić grip od korpusu - wymagało to użycia cieniutkiego
płaskiego śubokręcika i niewielkiego młotka.
Najpierw ostrym światłem przyjrzałem się przekładniom w szczelinie i już wiedziałem gdzie
i do których trybików przyłożyć grot śrubokręta, a następnie delikatnie pukając w śrubokręt
małym młoteczniem udało się poluzować gwint statywowy. Potem już tylko czasem lekkie stuknięcia
i popchnięcia i grip odkręciłem.

Po rozkręceniu gripa z wielkim niesmakiem stwierdziłem,
że Canon użył w głównym pokrętle plastikowej przekładni.
Co prawda to nie jest byle jaki plastik ale tzw "hard engineering plastic",
ale jednak plastik.

Canon sprzedaje niestety cały moduł z przekładniami a nie pojedyncze kółko.
Naprawa to pewnie ze dwie stówy a i tak znowu będę miał lipne plastikowe kółko.

Na jednym z zagranicznych forów znalazłem opis identycznej awarii.
http://www.fredmiranda.com/forum/topic/889209
Tam do naprawy użyto metalowej zębatki od starej zabawki zdalnie sterowanej.
zeszlifowano odstający kikut połamanej zębatki w głównym pokrętle i wklejono wspomnianą
metalową zębatkę.

Wstępnie pomierzyłem uszkodzone plastikowe pokrętło i zębatka w środku
miała około 11-12mm średnicy i 20 zębów.

W sklepie modelarskim kupiłem zębatkę od modelu helikoptera za 14 zł
firmy ALIGN (www.align.com.tw) model: Trex500
H50064T Motor Pinion Gear 17T
Chyba jakiś stop może nawet magnezu - bo lekka i twarda - średnica dobra,
na wysokość za wysoka to odciąłem wystarczający fragment ale miała tylko 17 zębów.
Na szczęście po odpowiednim opiłowaniu zębów pracowała z resztą mechanizmu całkiem zadowalająco.

Przyklejenie na klej wydawało mi się mało wytrzymałym pomysłem.
Przyciąłem zębatkę specjalnie nieco wyższą aby ją wtopić na gorąco.

Usunąłem kikut wewnątrz pokrętła używając ręcznie wierteł, nożyka itp,
a nawet rozwierciłem nieco na wylot otwór odpowiednio mniejszy od zębatki
aby lepiej weszła wtapiana zębatka.

Nasunąłem spreparowaną metalową zębatkę na grot lutownicy i czekałem aż się rozgrzeje.
powolnym jednostajnym ruchem wcisnąłem gorącą zębatke w miejsce oryginalnej zębatki
najpierw nieco głębiej aby rozmiękczony plastik dobrze złapał a następnie wysunąłem
na właściwą wysokość i całość zsunąłem z grotu lutownicy.
Póki plastik był jeszcze elastyczny wyrównałem położenie zębatki
na płaskiej deseczce.
Na koniec trzeba było delikatnie zeszlifować plastik wypchnęty z drugiej strony
przez metalową zębatkę.

Otwór na oś w metalowej zębatce było nieco większy niż oś w gripie, więc nałożyłem
przycięte plastikowe rurki termokurczliwe

Po złożeniu wszystkiego do kupy okazało się że prawie idealnie trafiłem z wtopieniem
zębatki. A nawet lepiej bo karbowanie na pokrętle lekko zawadza o krawędź obudowy
i dzięki temu grip przestał się poluzowywać w trakcie pracy tak że nie muszę
co jakiś czas dokręcać na siłę.

_igi
03-07-2011, 10:13
Fakt faktem, jakość wykonania tego gripa, w porównaniu z ceną (nadal kosztuje 1000zł?) to śmiech na sali. Mój się nie rozwalił, bo ostatnio rzadko używam, ale ma już spore luzy.

mxw
03-07-2011, 23:52
fajny opis, ale przydałyby się jednak zdjęcia :wink:


Po rozkręceniu gripa z wielkim niesmakiem stwierdziłem,
że Canon użył w głównym pokrętle plastikowej przekładni.
Co prawda to nie jest byle jaki plastik ale tzw "hard engineering plastic",
ale jednak plastik.
od dawna obserwuję problemy różnych osób z gripami do serii xxD i xD - do tych wszystkich, gdzie canon wymyślił sobie przekładnię (zupełnie nie wiadomo po co). w serii xxxD gripy nie mają przekładni (pokrętło i śruba statywu to jedna część) i problemów nie ma. podobnie jak w cytowanym gripie do 50E.

kiedyś miałem drukarkę atramentową HP. przypadłością akurat tego modelu drukarki były częste awarie jakiejś plastikowej zębatki. u mnie to pękło ze dwa razy, dwukrotnie drukarka wylądowała w serwisie HP. błyskawicznie na allegro pojawiły się zamienniki tych zębatek - plastikowe lub metalowe - za trzecim razem kupiłem metalowe, wymieniłem i problem zniknął (wpisz w google: zębatka 3820).


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcR3el7mrQaM-pt1W9m-Lit42_eHKEcm1nty2i44MgCXW0ZrbBSz)

aż dziw bierze, że nikt nie zrobił takich zamienników do gripów canona.
a może zrobił, tylko trzeba lepiej poszukać?
albo pomyśleć o zrobieniu takich zębatek? 8-)

wiktor2323
04-07-2011, 00:02
Mam znajomego co takie coś mógłby wykonać, ale nie mam gripa. Jakieś dokładne wymiary rysunek?:) Jakby wykonał to na piwo dla niego i wysyłkę :P

mxw
04-07-2011, 00:22
podstawowe pytanie to czy do gripów 7D, 5D, 5D2, 60D, 50D, 40D itd. zębatka i pokrętło są takie same?

znając "zapobiegliwość" canona to zapewne nie :mrgreen:

wiktor2323
04-07-2011, 13:07
W puszkach z tego samego okresu, podejrzewam że są takie same... a w nowszych...

adawro
04-07-2011, 22:12
W puszkach z tego samego okresu, podejrzewam że są takie same... a w nowszych...

Znalazłem na jakimś forum (już nie pamiętam jakim),
że można kupić stary grip od analogowego EOS 1N
i tam jest pokrętło z zębatką metalową, która pasuje do BG-E6
nasuwa się wniosek, że parametry zębatek są wciąż te same.

Czacha
05-07-2011, 10:56
I mi sie zdarza czasem dokrecac grip bo lapie delikatne luzy, wiec mentalnie przygotowuje sie na podobna przygode ;)

arrow
06-07-2011, 08:54
Nigdy nie dokręcałem na max bo balem sie ze połamie cały ten mechanizm i teraz widzę ze to więcej niz prawdopodobne a luzy łapie i czasami doprowadza to do głupawki aparat gdy styki maja luzy

michael_key
06-07-2011, 10:13
Biorąc pod uwagę opisywane przez Was żenujące wykonanie oryginału podpytam się w tym wątku (wiedząc, że jest odpowiedni do tego wątek)... czy warto przepłacać tyle kasy za oryginał mając pod ręką za niecałe 300zł odpowiednik choćby Alphy?! :-|

wiktor2323
06-07-2011, 13:24
A w zamiennikach jak to jest rozwiązane ? też plastikowe zębatki ?

Bolek02
08-07-2011, 08:40
Zamienniki to z reguły tańsza kopia oryginału i nie należy spodziewać się cudów. Materiały uzyte w takiej konstrukcji są zwykle gorszej jakości :(. Ostatnio oglądałem zamiennik f-my PHOTTIX i wykonanie wydaje się być poprawne, a cena 260zł skłania do zakupu.

Goomis
09-07-2011, 00:37
Mam zamiennik alpha i grip siedzi sztywno, przylega wręcz idealnie i ani razu nie musiałem dokręcac bo łapał jakieś luzy... Masakra, a byłem już zdecydowany na oryginal do przynajmniej jednej z 5D2 bo straszą, że plastikowe się połamią czy co tam a oryginał magnezowy. Ale o kant tyłka widac ten cały magnez można potłuc...
To kij z Canonem, nie dam 1000zł za grip który jest lipnie wykonany jak za tą cenę mogę miec 2zamienniki i jeszcze prawie 500zł do przeznaczenia na coś innego...

michael_key
09-07-2011, 08:46
Mam zamiennik alpha i grip siedzi sztywno, przylega wręcz idealnie i ani razu nie musiałem dokręcac bo łapał jakieś luzy... Masakra, a byłem już zdecydowany na oryginal do przynajmniej jednej z 5D2 bo straszą, że plastikowe się połamią czy co tam a oryginał magnezowy. Ale o kant tyłka widac ten cały magnez można potłuc...
To kij z Canonem, nie dam 1000zł za grip który jest lipnie wykonany jak za tą cenę mogę miec 2zamienniki i jeszcze prawie 500zł do przeznaczenia na coś innego...
Dzięki, o to mi chodziło :-D

Bolek02
14-07-2011, 08:04
Mam zamiennik alpha i grip siedzi sztywno, przylega wręcz idealnie i ani razu nie musiałem dokręcac bo łapał jakieś luzy... Masakra, a byłem już zdecydowany na oryginal do przynajmniej jednej z 5D2 bo straszą, że plastikowe się połamią czy co tam a oryginał magnezowy. Ale o kant tyłka widac ten cały magnez można potłuc...
To kij z Canonem, nie dam 1000zł za grip który jest lipnie wykonany jak za tą cenę mogę miec 2zamienniki i jeszcze prawie 500zł do przeznaczenia na coś innego...

Myślisz najzupełniej logicznie. Ja jedynie zastanawiałem sie nad kupnem oryginału okazjonalnie, w nienagannym stanie za ok 500zl. Taki grip nie jest dla mnie wiecej wart. Przewaga orybinału jest taka, że gumy się nie odklejają w trakcie użytkowania. Jak ktoś używa niewiele, to szkoda kasy na oryginał.

Goomis
14-07-2011, 16:59
Myślisz najzupełniej logicznie. Ja jedynie zastanawiałem sie nad kupnem oryginału okazjonalnie, w nienagannym stanie za ok 500zl. Taki grip nie jest dla mnie wiecej wart. Przewaga orybinału jest taka, że gumy się nie odklejają w trakcie użytkowania. Jak ktoś używa niewiele, to szkoda kasy na oryginał.

Mi tam się gumy na alphie trzymają od 2lat tak samo, mam zrobione jakieś 60-70k, grip już leżał na wilgotnym terenie, w piasku itp. i nic się nie odkleja więc IMHO żadna przewaga.
Poza tym do tej pory wszystkie gripy C były z tworzywa jeżeli dobrze pamiętam.
Dopiero 5D2 ma magnezowy (7D??) no i oczywiście seria 1 ze względu na integrację gripa z body. Także nie wiem co to za nagłe narzekania, że zamiennik plastikowy.
Akcesoria do 5D2 są cenowo przegięte (z resztą jak sam 5D2 w sumie). No sorry żebym za gripa i dodatkowy akku musiał zapłacić 20% body to trochę coś nie teges :-P
To coś jak z luksusowym autem. Kupujesz, potem wciskają Ci masę płatnych dodatków które są o wiele przedrożone, ale jak już dajesz np. 100k na auto to co Ci robi dodatkowe 20-30k na wypaśne dodatki :-P
Tną nas na akcesoriach na każdym kroku :-P

Bolek02
14-07-2011, 19:28
Nie do końca tak jest jak piszesz. Magnezowe body było juz w wersji do starej poczciwej 5D. Obecnie jest do 5DII i 7D. Znalazłem ofertę na nowego gripa w wersji oryginalnej za 500zł i jednak się skuszę:) Jakoś w te zamienniki nie wierzę :(

Roy P
14-07-2011, 22:35
A pamiętam wątek gdy wielu zachwalało oryginał. Po przesiadce z S gdzie gripy w A700 były rewelacyjne nie widziałem sensu płacić tyle kasy oryginał w C który przypomina klocek drewna. Mam grip od Alfy do 5DII od ponad pół roku i ani razu nie musiałem jej dokręcać więc jak czytam o przypadłościach oryginału to:shock:

Goomis
15-07-2011, 08:06
Nie do końca tak jest jak piszesz. Magnezowe body było juz w wersji do starej poczciwej 5D. Obecnie jest do 5DII i 7D. Znalazłem ofertę na nowego gripa w wersji oryginalnej za 500zł i jednak się skuszę:) Jakoś w te zamienniki nie wierzę :(

No ale ludzie używają tych "O Boże, plastikowych!!" gripów w całej serii xxD i jakoś nikt na C nie psioczy, że grip z tworzywa a nie magnezu...
Nie wiem skąd masz ofertę na nowego oryginalnego gripa za 500zł...
Ale jeżeli to ten z alle to jest prawie nowy i aukcja trwa i pewnie dojdzie do ~650-700zł. A jak nie to ja bym nie wierzył w nowe oryginalne gripy za 500zł... W garbate aniołki i wróżki też nie wierzę :-P
W końcu teraz jak jest internet to każdy nawet nie znając się wie co sprzedaje bo może to łatwo sprawdzić więc po co miałby sprzedawać pełnowartościowy towar za 50% jego wartości?
Chyba, że się "z tira wysypały"...

dinderi
15-07-2011, 08:13
pełnowartościowy towar za 50% jego wartości?
Nie mylmy ceny z wartością :)

Bolek02
15-07-2011, 16:58
Taką cenę zaproponował mi sprzedajacy za praktycznie nowego gripa, którego dostał w prezencie, trochę sie pobawił i uznał, że nie jest mu potrzebny. Uważam, że to uczciwa cena, bo za 800-900zł nikt normalny tego nie kupi :) Ja się decyduję, bo taka cena jest dla mnie do zaakceptowania za oryginał.

Roy P
15-07-2011, 22:32
Taką cenę zaproponował mi sprzedajacy za praktycznie nowego gripa, którego dostał w prezencie, trochę sie pobawił i uznał, że nie jest mu potrzebny. Uważam, że to uczciwa cena, bo za 800-900zł nikt normalny tego nie kupi :) Ja się decyduję, bo taka cena jest dla mnie do zaakceptowania za oryginał.
To masz szczęście - też bym się chyba zdecydował gdybym nie czytał tego wątku (ani razu nic nie musiałem dokręcać a kolega który naprawiał zepsuty mechanizm w gripie do 40-tki zapłacił ok 200 zł czyli prawie tyle co ja za alphę)

Bolek02
16-07-2011, 13:04
W tym przypadku zdecydowanie warto, bo oryginalny grip solidnie wykonany i w tonacji body czyli magnezowy :)

Bolek02
18-07-2011, 16:14
Właśnie nabyłem oryginalnego gripa - wygląda i działa jak nowy, a cena bardzo rozsądna :)

zaix
19-07-2011, 09:50
Gripu Alpha nie polecam całym sercem. Mam drugi aparat (do sprzedaży zresztą) Nikona d300, do niego kupiłem jakiś czas temu właśnie Grip alpha. Wytrzymał 1.5 miesiąca...tam mechanizm mocowania jest tak tandetny że szkoda nawet się rozpisywać, zębatka i całe koło się rozsypało i to nie na jakimś hardcorowym szybkim i energetycznym zadaniu ale, w studio. Szkoda płacić za to badziewie. Czytałem na ten temat sporo negatywów, ale mówię-będę ostrożny...cóż-bez znaczenia.

Przy okazji nie rozumiem ich polityki, robią jakiś zamiennik, wsadziliby tam jedną lepszą część, jak kolega, czyli porządną zębatkę i pewnie warto by to było kupić nawet za te 300-350 zł, może nawet i 400. Kompletny brak logiki, chyba, że za tym stoi jakaś poważniejsza strategia, ale jakoś do mnie nie przemawia.

Uważam też, że jakby kolega młody technik zamówił ze 100 sztuk z chin i powymieniał zębatki, zwiększył cenę do 350 to by na tym przyzwoicie zarobił.

Bolek02
19-07-2011, 13:06
Tak to właśnie jest, jak coś jest tanie, to z reguły z kiepskich materiałów zrobione. Na czymś trzeba zaoszczędzić.

michael_key
19-07-2011, 13:08
Właśnie nabyłem oryginalnego gripa - wygląda i działa jak nowy, a cena bardzo rozsądna :)
Ja mimo wszytko też będę celował w oryginał :-D

wiktor2323
19-07-2011, 13:51
Gripu Alpha nie polecam całym sercem. Mam drugi aparat (do sprzedaży zresztą) Nikona d300, do niego kupiłem jakiś czas temu właśnie Grip alpha. Wytrzymał 1.5 miesiąca...tam mechanizm mocowania jest tak tandetny że szkoda nawet się rozpisywać, zębatka i całe koło się rozsypało i to nie na jakimś hardcorowym szybkim i energetycznym zadaniu ale, w studio. Szkoda płacić za to badziewie. Czytałem na ten temat sporo negatywów, ale mówię-będę ostrożny...cóż-bez znaczenia.

Przy okazji nie rozumiem ich polityki, robią jakiś zamiennik, wsadziliby tam jedną lepszą część, jak kolega, czyli porządną zębatkę i pewnie warto by to było kupić nawet za te 300-350 zł, może nawet i 400. Kompletny brak logiki, chyba, że za tym stoi jakaś poważniejsza strategia, ale jakoś do mnie nie przemawia.

Uważam też, że jakby kolega młody technik zamówił ze 100 sztuk z chin i powymieniał zębatki, zwiększył cenę do 350 to by na tym przyzwoicie zarobił.

Wiesz jakby nie patrzeć to zamiennik sporo mniej kosztuje i wiadome jest to, że użyte materiały są słabsze.. ale co ma powiedzieć użytkownik oryginała któremu pada kółeczko ?;)

michael_key
19-07-2011, 14:11
[...] ale co ma powiedzieć użytkownik oryginała któremu pada kółeczko ?;)
Że miał po prostu pecha, trafił na wadliwą sztukę, miał zbyt dużą parę w ręce,... ;)



Wiesz jakby nie patrzeć to zamiennik sporo mniej kosztuje i wiadome jest to, że użyte materiały są słabsze
Dokładnie. Dlatego coś za coś. Albo tanio, ale drogo.

wiktor2323
19-07-2011, 14:16
Że miał po prostu pecha, trafił na wadliwą sztukę, miał zbyt dużą parę w ręce,... ;)



Dokładnie. Dlatego coś za coś. Albo tanio, ale drogo.
Wiesz para, parą i pech, pechem, ale kółko powinno mieć solidną konstrukcje:)
Swoją drogą znajomy kupił nowego gripa i przy pierwszym dokręcaniu się zerwał ..:P

Bolek02
19-07-2011, 17:37
Bo z gripem należy sie obchodzić delikatnie :) a nie silowo :( To jednak tworzywo a nie metal.

Goomis
22-07-2011, 09:21
Bo z gripem należy sie obchodzić delikatnie :) a nie silowo :( To jednak tworzywo a nie metal.

No to tworzywo czy stop magnezu? :-P
Bez jaj, żebym musiał z gripem się obchodzic jak z jajkiem...
Znajomy używał 5DII z alphą do reporterki, czasem w taki sposób i w takich warunkach gdzie ja bym się zastanawiał czy 1D "da radę"
Ja używam co prawda "normalnie" i od 2lat nic mi się z gripem nie stało.
To, że komuś padł po 1,5miesiąca to miał pecha, wadliwy egzemplarz też się może zdarzyc.
IMHO 1000zł za grip to przegięcie. Używka za 750-800 (tyle mniej więcej chodzą) to też nadal dużo.
Może jak bym trafił na taką okazję jak Ty za 500 to bym się 3razy zastanowił i pewnie zdecydował...

Bolek02
22-07-2011, 15:45
Pisząc tworzywo mam na myśli kółka obracające śrubę a nie zewnętrzną konstrukcję poszycia gripa. Czasem wystarczy pomyśleć Kolego nad przesłaniem :)

michael_key
22-07-2011, 17:35
Metal też idzie ukręcić :-D
Eee... tam. Po prostu pech i już. Wadliwe sztuki, partie są w każdej dziedzinie.

Goomis
22-07-2011, 20:09
@ Bolek02
a emotke widziałeś Kolego i zastanowiłeś się nad jej przesłaniem? ;-)
@michael_key
to prawda, jednak jak by mi się uchrupało kółeczko w gripie za którego dałem tysiaka to bym był co najmniej zły ;-)
Ja tam wole zamiennik i już

Bolek02
22-07-2011, 21:09
Widziałem Goomis, a jakże, tylko myślałem, że nie do końca skumałeś :)
Jak wydałem 5 tyś na puchę, to nie bedę tych 500 zeta na oryginał żałował.
Ja tak mam, ze jak przyszczedze to wtopa i zawsze coś nie tak :(

IVAN
20-02-2012, 09:39
Hej !
Mi tez padla ta przekladnia w orginale. Mogli by od razu gwint statywowy zrobic plastikowy :-) - cena 1000pln - zawsze jak to widze to ogarnia mnie smiech...

Jakby nie mogli zrobic centralnie bez przekladni - tak jak jest np. w BG-E5 do 450D .
Bardzo polecam Meike (alpha juz chyba nie istnieje) . MK-500D - taki ma symbol do 500D. MK-5D2 do 5d2. Metalowo-plastikowy - bardzo ladnie siedzi - a na kolko trzeba uwazac.

jarmat62
02-06-2012, 13:46
Odświeżę temat.Od jakiegoś czasu miałem też padniętą zębatkę.
Znalazłem sposób na odkręcanie gripa bez pomocy kółeczka,ale nie dawało mi spokoju to że nic z tym nie mogę zrobić.Po poszukiwaniach zębatki (podobnej )w sklepach modelarskich dałem sobie spokój -do wczoraj:)
Powiedziałem sobie że coś z tym trzeba zrobić:)
Mając starą drukarkę Lexmark Z11 udałem się do piwnicy w celu sprawdzenia czy coś z niej można wykorzystać .Znalazłem jedno kółko z podajnika papieru które by się nadawało.Było to duże kółko z wieńcem zębatym na zewnątrz i zębatką taką jak potrzebowałem wewnątrz.Otwór wewnątrz był jednak 6mm.
Po odcięciu zewnętrznego wieńca zębatego i zeszlifowaniu na papierze ściernym od spodu całości do równa trzeba było dopasować element bo uszkodzonego kółka z gripu.
W uszkodzonym kółku kikut po zębatce był około 9mm.
Zamocowałem kółeczko we wiertarce( lepiej ja była by tokareczka) i pilniczkiem doszlifowałem do wymiaru 6mm aby nacisnąć na to dorobiony element .
Tak dorobiony element nacisnąłem na klej (kropelka) na kółko gripa i dopasowałem wysokość zębatki do takiej jak potrzebowałem.Całość skręciłem i chodzi jak nowe.
Jedyny mankament że dorobiona zębatka taż jest plastikowa:(

IVAN
08-10-2013, 18:12
Moje pytanie jest takie , zauważyłem ze w org. gripach z przekladnia 6d, 5dmk2,3 , metalowa sruba statywowa mocujaca grip do puchy ma spore luzy, czy tak powinno być ... ?

adawro
09-10-2013, 08:54
Tak ma luzy - ale po dokręceniu już nie. Luzy ma tylko plastikowe pokrętło - bo tam jest przekładnia.
Problem w tym, że przy używaniu całość ma tendencje do stopniowego odkręcania się.

IVAN
09-10-2013, 17:10
Majac w rece odkręconego gripa zauwazylem ze znacznie rusza się wystajaca metalowa sruba, myslalem ze to uszkodzenie lub używany. ... ???

adawro
09-10-2013, 18:46
Majac w rece odkręconego gripa zauwazylem ze znacznie rusza się wystajaca metalowa sruba, myslalem ze to uszkodzenie lub używany. ... ???

A bo to jest tak samo jak w płytkach szybkozłączy w statywach, jak jest osobno to lata śrubka na wszystkie strony
po wkręceniu trzyma sztywno.

IVAN
10-10-2013, 12:43
OK, teraz jasne, szkoda tylko ze nie ma tak jak w gripach do modeli XXXD , ale widocznie pokretło z jakiś przyczyn musi być przesunięte w bok :)