Zakładanie działalności foto/studio

[Bodzius]

Witam,

chciałbym rozpocząć luźną dyskusję dotyczącą zakładania i prowadzenia studia fotograficznego. Ilu z Was prowadzi studio? Podzielcie się swoimi doświadczeniami. Na co zwrócić szczególną uwagę przy zakładaniu działalności, doborze sprzętu, prowadzenia studia? Może udzielicie jakichś porad początkującym?

Pozdrawiam :)

[undisputed]

mysle, że całkiem ciekawy temat- dużo osób bedzie mogło zyskac wiele przydatnych informacji, więc słuchamy ;)

[Sergiusz]

Też chętnie poczytam.

[MMA Photography]

Wiesz:), zarejestrować działalność, wynająć lokal i obstawić się lampkami jest bardzo łatwo. Dobór sprzętu - polecam regularnie odwiedzać allegro. Zobaczysz ile firm się likwiduje.

[undisputed]

osobiście nie mam doświadczenia z tego typu biznesem, ale obserwując rynek i widząc jaka jest konkurencyjność myśle, iż trzeba naprawde dobrze kombinować i zarządzać biznesem, aby utrzymac sie oraz zarobić na godne życie.

[tmkwol]

i ja chętnie poczytam...

Wracając do tematu, prowadzenie studia to już coś więcej niż latanie po różnych imprezach z aparatem. Z reguły pojawiają się większe koszty (wynajem, opłaty, inwestycje w sprzęt), na które studio musi regularnie pracować.

Sam wybór sprzętu, sposobu prowadzenia działalności to MZ sprawy drugorzędne.
Jak w każdym biznesie zacznij od solidnego skalkulowania tego czy to się w ogóle opłaci.

[Bodzius]

Dobrze by było gdyby powstał z tego topicu zbiór porad, doświadczeń, błędów których należy unikać. Nie zaśmiecajmy go niepotrzebnymi komentarzami, z których niewiele wynika. Masz studio i coś ciekawego do napisania odnośnie jego prowadzenie i zarządzania? Napisz! :)

[Kanghoy]

... sory ale temat jest IMHO tragiczny. Masz aparat? Masz coś ciekawego odnośnie jego używania do napisania? Napisz... nawet jeżeli ktoś by chciał sprzedawać konkurencji przepis na sukces, to jakoś nie widzę zupełnie sposobu na ugryzienie całości jeszcze w komentarzu na forum... choć próbować można.

[undisputed]

Dobrze by było gdyby powstał z tego topicu zbiór porad, doświadczeń, błędów których należy unikać. Nie zaśmiecajmy go niepotrzebnymi komentarzami, z których niewiele wynika. Masz studio i coś ciekawego do napisania odnośnie jego prowadzenie i zarządzania? Napisz! :)
zgadzam się.

ale wracając do tematu- pewien czas temu rozmawiałem z jednym z bardziej znanych fotografów reklamowych w polsce (mniejsza o to z kim, gdyż nie ma to w tej chwili znaczenia). podczas rozmowy doszliśmy do wniosku, iż w dzisiejszych czasach sprzęt staje sie coraz tańszy, coraz więcej ludzi rusza z własnym biznesem, czego efektem jest to, iż "fotografowie" próbując być konkurencyjni na rynku obniżają ceny za jakie sa gotowi wykonać swoją prace, a tym samym w pewien sposób psują rynek, gdyż w pewnym momencie dane zlecenie przestaje byc opłacalne dla profesjonalnego fotografa. gdy klient ma do wyboru profesjonaliste (profesjonaliste w znaczeniu osobe, kóra musi opłacić studio i wiele innych czynników wpływających na koszt sesji), a osobe, która pracuje w "domowych warunkach", lecz oferująca nizszą cene wiadomo kogo pewnie wybierze... tak, więc czasem ładowanie ogromnych pieniedzy może wcale nie tak szybko się zamortyzować ;/ tak, więc trzeba to wszystko dobrze przekalkulować ;)

[tmkwol]

Najpierw odpowiedz na pytanie czy chcesz prowadzić studio czy też chcesz się utrzymywać z prowadzenia studia?

Jeżeli to pierwsze (nie wykluczam, że są osoby, które mają nadwyżki finansowe i robią to hobbystycznie) to możemy podyskutować o lokalu, wyposażeniu itp.

Natomiast jeżeli chcesz się z tego utrzymywać to najpierw dobrze to skalkuluj. Z tego nikt Cię nie wyręczy. Rada: od razu weź dużą poprawkę na to co liczysz po stronie potencjalnych dochodów.

[MMA Photography]

Nie zaśmiecajmy go niepotrzebnymi komentarzami, z których niewiele wynika. Masz studio i coś ciekawego do napisania odnośnie jego prowadzenie i zarządzania? Napisz! :)

Jeżeli informacja o "padających" studiach jest dla Ciebie niepotrzebnym komentarzem i zaśmiecaniem tematu to przepraszam:)
Moja pierwsza propozycja to zbadanie rynku. (po co komu czwarte lub piąte studio na tej samej ulicy?)

[Bodzius]

Odnośnie wszystkich negatywnych komentarzy...

W moim zamyśle ma to być topic edukacyjny, z którego osoba początkująca będzie mogła zdać sobie sprawę jaki to wysiłek i na co się pisze :) Oczekuję więc odpowiedzi typu: "pamiętam jak na samym początku zrobiłem straszną głupotę, bo...", albo: "dobrze że zrobiłem tak i tak, bo pomogło mi to uniknąć niepotrzebnych komplikacji". Chciałbym się dowiedzieć na co szczególnie zwrócić uwagę na początku zakładania studia. Jak sobie radzicie z zaistnieniem na rynku, jak pozyskać klientów, ale również jakie rozwiązania sprzętowe się sprawdziły na początku, a jakie nie?

Po lekturze zaś zdecydować czy jest to zajęcie dla mnie, które z czasem może przyniesie jakieś korzyści finansowe.

[Kolekcjoner]

Odnośnie wszystkich negatywnych komentarzy...

W moim zamyśle ma to być topic edukacyjny, z którego osoba początkująca będzie mogła zdać sobie sprawę jaki to wysiłek i na co się pisze :) Oczekuję więc odpowiedzi typu: .....

Tylko pamiętaj, że to forum dyskusyjne. Nie ma tu sztywnych reguł jak należy odpowiadać.




Moja pierwsza propozycja to zbadanie rynku. (po co komu czwarte lub piąte studio na tej samej ulicy?)

Wydaje się, że to rzecz fundamentalna - pytanie czy istotnie wszyscy, którzy zakładają taką działalność zadają sobie tego typu pytanie. Czasem mam wrażenie że nie, biorąc pod uwagę późniejsze frustracje. Zresztą dotyczy to wielu dziedzin.

[tmkwol]

Po lekturze zaś zdecydować czy jest to zajęcie dla mnie, które z czasem może przyniesie jakieś korzyści finansowe.
Jeżeli do tej pory tego sam tego nie przemyślałeś to przyjmij, że na razie nie. Mówie o samym otwarciu studia.

Natomiast jeżeli chcesz spróbować zarabiać na foto (nie wiem czy już to robisz) to możesz wybrać sprawdzoną i w miarę bezpieczną (finansowo) drogę czyli "kotlety", packshot'y, microstock'i, itp.

W momencie gdy zauważysz, że z powodu braku studia ewidentnie tracisz potencjalne zyski/klientów to wtedy myślałbym o kolejnym ruchu w tę stronę.

[MMA Photography]

Po lekturze zaś zdecydować czy jest to zajęcie dla mnie, które z czasem może przyniesie jakieś korzyści finansowe.

Czyli według Ciebie lektura wątku to jedyne kryterium do oceny - otwierać studio czy nie? Gratulacje:)
Może to zabrzmi brutalnie i złośliwie, ale czy uważasz, że w tej chwili robisz takie zdjęcia, za które klienci będą chcieli płacić?
Jeżeli tak - to nad czym się zastanawiasz?
Jeżeli nie - to niby co się zmieni jak otworzysz swoje studio?

[tom517]

Bodzius jakby było więcej takich dni jak dzisiaj i wynajmował to studio, to IMO miałbyś obłożenie, a przy dobrej pogodzie, to sporo osób woli się wybrać z modelką lub z kim innym na zdjęcia w plenerze. Zaczynanie działalności od stuida to spore koszty i małe dochody, czyli dokładanie do interesu. Dobrze jest jak już tzw. domowe warunki nie wystarczają, jest co robić i ogranicza brak studia, wtedy otwarcie wydaje się dobrym pomysłem.

[Bodzius]

Czyli według Ciebie lektura wątku to jedyne kryterium do oceny - otwierać studio czy nie? Gratulacje:)


Kolego nie będę z Tobą rozmawiał, bo zaczepki rodem z piaskownicy mnie nie bawią.

Nie chcę żeby ten topic dalej zmierzał w tak głupim kierunku. Trzymajmy się tematu. Czekam na odpowiedzi osób, które prowadzą studio i mają chęć podzielenia się doświadczeniami :-D

tom517 dzięki za poradę. Mam nadzieję, że od tej pory będziemy zmierzać z dyskusją w zaproponowanym kierunku :)

[tmkwol]

Nie liczcie na jakieś duże wpływy z wynajmu.

Owszem istnieją studia, które bazują na wynajmie dla profesjonalistów. Ale takie studio z reguły musi spełniać wysokie wymagania (lokalizacja, lokal, wyposażenie, możliwości aranżacji), dobrze też mieć szerokie znajmości w branży żeby utrzymać odpowiednie obłożenie.

Jeżeli chodzi o fotoamatorów to z reguły wolą koleżankę w krzakach lub innych ruinach obfocić niż wydawać na wynajem. Dasz gratis na zachętę dla jakiejś grupki to i owszem przyjdą ale mały odsetek kiedykolwiek wróci żeby wynająć.

[MMA Photography]

Kolego nie będę z Tobą rozmawiał, bo zaczepki rodem z piaskownicy mnie nie bawią.

Fajnie, że już jesteśmy kolegami:) a jako dobry kolega próbuje Ci pomóc. Czasem "kubeł zimnej wody" też się przyda do piaskownicy w której to Ty sobie przesypujesz piasek z bucika do wiaderka i czekasz aż ktoś za Ciebie zbuduje zameczek.
Ludzie latami budują swoje firmy i chyba nie myślisz, że w telegraficznym skrócie podrzucą Ci gotowca i to w punktach żebyś nie musiał za dużo czytać i analizować.
Poza tym nawet jak ktoś się podzieli swoimi doswiadczeniami to i tak minimalnie (lub wcale) Ci to pomoże, inne realia są w Warszawie inne w Katowicach czy Olsztynie.
Już Ci napisałem: Oceń swoje możliwości, zrób rozpoznanie rynku.
Odpowiedz sobie na pytanie ile możesz zainwestować, czy jesteś przygotowany finansowo, żeby utrzymać firmę przez 12-18 miesięcy bez zysku?
Ty wogóle masz pomysł jak wykorzystać to studio? Jakie zdjęcia chcesz robić, ślubne? reklamowe? Może jakbyś bardziej sprecyzował, byłoby łatwiej Ci doradzić:) Z pewnością znajdą się specjaliści od reklamy, którzy nauczą Cię robić zdjęcia, pomogą zrobić mocne portfolio, podeślą listę klientów, powiedzą jaką cenę zaproponować żeby skorzystali z Twoich usług. Znajdą idealny lokal z niskim czynszem w Twoim mieście i umilą Ci czas słodkim pierdzeniem jaką to jesteś gwiazdą. O TO Ci chodzi?
W ten sposób niczego nie osiągniesz, nikt nie poprowadzi Cię za rączkę, a jak na to liczysz to naprawde błądzisz w swojej piaskownicy i to w gęstej mgle.

[Sergiusz]

To aby mieć, prowadzić studio trzeba mieć stronę?

[MMA Photography]

Jak tak dalej pójdzie to ktoś nas deportuje z tej piaskownicy do pralni. Może by tak zamknąć póki nie jest za późno.

[Parteq]

Nie widze jeszcze powodu do zamkniecia, a tym bardziej do przenoszenia do pralni. Pewnie jest juz podobny watek w temacie i wypadaloby polaczyc.

[MMA Photography]

Nie widze jeszcze powodu do zamkniecia, a tym bardziej do przenoszenia do pralni. Pewnie jest juz podobny watek w temacie i wypadaloby polaczyc.

OK, Ty tu rządzisz:)

[Parteq]

Nie chodzi tu o rzadzenie tylko o tzw przeslanki.
Tak jak napisal Kolekcjoner - to jest forum - najwlasciwsze miejsce do dyskusji.
Brak powodow w tej chwili aby zamykac czy przenosic.

[MMA Photography]

Nie chodzi tu o rzadzenie tylko o tzw przeslanki.


No przecież wstawiłem mordeczkę na końcu swojego zdania. Ale żeby nie zaśmiecać, wszystko zrozumiałem i czekam na dalszy rozwój wątku.
Pozdrawiam