pkoprowski
25-06-2011, 20:54
Witam,
zmieniłem ostatnio matówkę na precyzyjną z klinem i rastrem. Niestety mam front-focus - gdy obraz na pryzmatach klina zejdzie się idealnie, to na matrycy ostre są przedmioty bliższe obiektywowi. W związku z tym mam dwa pytania.
Po pierwsze w którą stronę należy skorygować położenie matówki, aby usunąć ten FF. Moja wyobraźnia geometryczna mówi mi, że matówkę powinienem umieścić niżej (tj. bliżej głównego lustra) podkładając dodatkową warstwę dystansową. Ale wolę się upewnić.
Jeśli tak to z czego wykonać taką warstwę dystansową - musi to być materiał o maksymalnie jednolitej grubości, nie kruszący i niestrzępiący się (ogólniej nie sypiący "syfów" do komory lustra), a przy tym łatwo poddający się obróbce metodami domowymi. Oryginalna blaszka dystansowa pod matówką jest metalowa, ale nie mam pojęcia jak przyciąć amatorsko tak cienką blaszkę i jej przy tym nie wygiąć nawet w minimalnym stopniu. Myślałem zatem o jakiejś folii (np. do kserokopiarki tudzież okładkach do bindownicy), ale może ktoś ma lepsze pomysły czy też własne doświadczenia, to będę wdzięczny za sugestie.
zmieniłem ostatnio matówkę na precyzyjną z klinem i rastrem. Niestety mam front-focus - gdy obraz na pryzmatach klina zejdzie się idealnie, to na matrycy ostre są przedmioty bliższe obiektywowi. W związku z tym mam dwa pytania.
Po pierwsze w którą stronę należy skorygować położenie matówki, aby usunąć ten FF. Moja wyobraźnia geometryczna mówi mi, że matówkę powinienem umieścić niżej (tj. bliżej głównego lustra) podkładając dodatkową warstwę dystansową. Ale wolę się upewnić.
Jeśli tak to z czego wykonać taką warstwę dystansową - musi to być materiał o maksymalnie jednolitej grubości, nie kruszący i niestrzępiący się (ogólniej nie sypiący "syfów" do komory lustra), a przy tym łatwo poddający się obróbce metodami domowymi. Oryginalna blaszka dystansowa pod matówką jest metalowa, ale nie mam pojęcia jak przyciąć amatorsko tak cienką blaszkę i jej przy tym nie wygiąć nawet w minimalnym stopniu. Myślałem zatem o jakiejś folii (np. do kserokopiarki tudzież okładkach do bindownicy), ale może ktoś ma lepsze pomysły czy też własne doświadczenia, to będę wdzięczny za sugestie.