PDA

Zobacz pełną wersję : Dlaczego nie RAW?



coddy
18-08-2004, 20:02
Hm, zauważyłem, że są na tym forum przeciwnicy używania formatu RAW.
I chciałem się tak zorientować dlaczego nie?

Może z góry odrzuce kilka powodów, które wobec mnie nie mają zastosowania
1. Szybkość zapisu / wielkość bufora - jestem amator, żadnych zdjęć reporterskich nie robię
tak więc na tym mi nie zależy.. (chyba :shock: )
2. Pojemność nośników 2xCF256 + DB 40G to dla RAW-ów rzecz prawie nie do zużycia - nawet
przy dość długim wyjeździe

A teraz może dlaczego tak:
- Z tego co się zorientowałem RAW zapisuje dokładnie "zrzut" z matrycy - z rozdzielczością 12 bitów / piksel
- Do pliku dopisywane są ustawienia kontrastu / balans bieli etc - ale nie mają one żadnego wpływu na
wartości samych pikseli

Tak więc, dostajemy najlepsze możliwe źródło danych o obrazie złapanym przez matrycę -
i dzięki temu mamy pełny wpływ na to jak zostanie wykonana:
- interpolacja składowych koloru
- korekcja balansu bieli
- korekcja EV
- co więcej poprzez korekcję EV możemy wybrać które 8 z 12 bitów użyjemy (no powiedzmy,
że po zastosowaniu balansu bieli - 8 z 10-11).

W wypadku zapisu w postaci JPG te wszystkie czynności wykonuje za nas procesor w aparacie
i bez możliwośći odzysku tracimy 4 bity czyli "teoretycznie" 4 EV.

Tak więc dlaczego nie?

Pozdrawiam ciepło,
Paweł.

Anonymous
18-08-2004, 21:03
coddy,

jesli sa na to mozliwosci (pojemna karta oraz czas) to tez nie widze przeciwskazan.

Jedyna rzecz jaka moze byc w pewnym sensie minusem to fakt, ze ktos kto od razu zacznie robic RAW nigdy sie nie nauczy jak dobierac parametry przed zrobieniem zdjecia. Ale to juz sprawa fotografujacego.

coddy
18-08-2004, 21:14
coddy,

jesli sa na to mozliwosci (pojemna karta oraz czas) to tez nie widze przeciwskazan.

Jedyna rzecz jaka moze byc w pewnym sensie minusem to fakt, ze ktos kto od razu zacznie robic RAW nigdy sie nie nauczy jak dobierac parametry przed zrobieniem zdjecia. Ale to juz sprawa fotografujacego.

Hm.. no właśnie, nie myśle, żeby traktowanie RAW'a jako antidotum na źle zrobione fotki to był
dobry pomysł.
Dla mnie raw to raczej najlepszy sposób na zachowanie oryginalnej fotki - kto wie co w przyszłości
wymyślą spece od oprogramowania do obróbki... ;-)

Pozdrówka,
Paweł.

Henry
18-08-2004, 21:27
Hm, zauważyłem, że są na tym forum przeciwnicy używania formatu RAW.
I chciałem się tak zorientować dlaczego nie?

[...]Tak więc, dostajemy najlepsze możliwe źródło danych o obrazie złapanym przez matrycę -
i dzięki temu mamy pełny wpływ na to jak zostanie wykonana:
- interpolacja składowych koloru
- korekcja balansu bieli
- korekcja EV
- co więcej poprzez korekcję EV możemy wybrać które 8 z 12 bitów użyjemy (no powiedzmy,
że po zastosowaniu balansu bieli - 8 z 10-11).

W wypadku zapisu w postaci JPG te wszystkie czynności wykonuje za nas procesor w aparacie
i bez możliwośći odzysku tracimy 4 bity czyli "teoretycznie" 4 EV.
.

Jakie 4EV? Pierwsze słyszę zęby korekcja wpływała na "wybór bitów" a nie na ilosc swiatla.
majac 12 bitow masz tylko wiecej onformacji o kolorze - ale poziom naswietlenia dla 12 bitow bedzie taki sam jak dla 8 bitow po konwersji. Roznica jest tylko taka ze np. cos co bylo na "poziomie" 7 bitu teraz bedzie musialo sie znalezc pomiedzy 4 a 5 - wiec beda jakies przyblizenia i stracimy troche info o jasnosci.
Robią teraz jakieś magiczne matryce?

Dla mnie podstawowe kontra dla RAW jest czas - obróbka tego zajmuje czas... nawet z breezebrowser i PS - a efekt niewielki na monitorze - na odbitce nawet nie będę wiedział co było co...

Pozdrawiam,
Henry

Vitez
18-08-2004, 21:37
Dla mnie podstawowe kontra dla RAW jest czas - obróbka tego zajmuje czas... nawet z breezebrowser i PS - a efekt niewielki na monitorze - na odbitce nawet nie będę wiedział co było co...


A to akurat dla mnie zaleta. Dzieki temu ze zorientowalem sie ile zajmuje obrobka (a i tak ja minimalizuje) to robie mniej zdjec - starajac sie robic tylko te ktorym jestem gotow poswiecic pozniej czas na wywolanie.
Jednoczesnie RAW pomaga wyeliminowac kilka niedogodnosci przy ustawieniach aparatu (tu akurat najbardziej mi chodzi o WB i procesowanie obrazu jak sharpness, contrast itp a nie ekspozycje - wyciaganie ekspozycji daje gorsze efekty niz od razu poprawne jej ustawienie, ale lepsze niz levels na JPG) przez co odpadaja bracketingi, czy serie "ktores wyjdzie" ;) .
Przyklad numeryczny: wystawa kotow robiona w JPG, ok 350 zdjec zrobionych, ok 70 opublikowanych. Wystawa robiona w RAW - ok 170 zdjec zrobionych, ok 50 opublikowanych.

Czacha
18-08-2004, 21:37
dokladnie - robiac powiekszenia 30x45cm nie widze roznicy pomiedzy raw'em a jpeg'iem.. wiec na co mi to? ;-)

Vitez, ciekawe podejscie do raw'a jako ogranicznika gniotow ;-) hyhy.. :lol: ale chyba skuteczne.. :)

Vitez
18-08-2004, 21:41
Vitez, ciekawe podejscie do raw'a jako ogranicznika gniotow ;-) hyhy.. :lol: ale chyba skuteczne.. :)

No wlasnie skuteczne, szkoda mi czasu na obrobke i naprawianie gniotow, a wywolac wybrane najlepsze fotki z RAWa to sama przyjemnosc... pewnie kiedys jeszcze wieksza przyjemnosc bedzie wywolac fotki w ciemni ale to jeszcze nie teraz 8)

coddy
18-08-2004, 22:28
Jakie 4EV? Pierwsze słyszę zęby korekcja wpływała na "wybór bitów" a nie na ilosc swiatla.
majac 12 bitow masz tylko wiecej onformacji o kolorze - ale poziom naswietlenia dla 12 bitow bedzie taki sam jak dla 8 bitow po konwersji. Roznica jest tylko taka ze np. cos co bylo na "poziomie" 7 bitu teraz bedzie musialo sie znalezc pomiedzy 4 a 5 - wiec beda jakies przyblizenia i stracimy troche info o jasnosci.
Robią teraz jakieś magiczne matryce?

Dla mnie podstawowe kontra dla RAW jest czas - obróbka tego zajmuje czas... nawet z breezebrowser i PS - a efekt niewielki na monitorze - na odbitce nawet nie będę wiedział co było co...


Hm, oczywiste jest, że zarówno przy RAW jak i przy JPG matryca będzie naświetlona dokładnie tak samo.
Chodzi o to, że przetwornik A/C pracuje z rozdzielczością 12 bitów - a więc dokładnie tyle bitów obraz zapisany w RAW-ie.
Żeby z tych 12-tu zrobić 8 można albo użyć procesora aparatu, albo programu - który zrobi to lepiej.

Jeżeli chodzi o dodatkowe 4 EV - oczywiście czysto teoretyczne - to w wpadku obrazu 12-bitowego mamy
zakres dynamiki o 4EV większy niż w przypadku obrazu 8-bitowego.

Pozdrawiam,
Paweł.

Tequil
18-08-2004, 23:27
Jesli robisz reporterke i odbitki max 15x21 to czy RAW czy DŻEJPEG nie ma roznicy
Osobiscie wole zrobic kilka ekspozycji, ewentualnie poprawic fotke w trakce fotografowania niz pozniej konwertowac z rawa na JPG i bawic sie w programie... po prostu nie mam na to czasu...
Owszem jesli fotografuje fotki pod siebie pod konkretne zlecenia to RAW i pozniejsza -wyuzdana edycja fotek
Raw zawiera wiecej informacji/szczegolow ktore mozna pozniej wyciagnac programowo
Tu sie rozbija o czas, pozniejsza archiwizacje duzych plikow itp...