[Ernest_DLRS] moje babole

[Ernest_DLRS]

Mój pierwszy w ogóle filmik jaki zrobiłem na DSLR w październiku 2010. Zmontowany w makowym iMovie ( :D ) tak więc bez szału, trzęsiawka momentami bo miałem czerstwy statyw a wiało mocno, do tego lipa z kolorami bo ciężko w tym programiku wypoziomować różną kolorystykę z różnych ujęć we w miare jednolitą:


http://www.youtube.com/watch?v=B-Tv_GHa4f0

[Przemek_PC]

No niestety jest to duuuuży babol :( Fajny materiał zepsułeś chaotycznym i do tego łamiącym wszelkie reguły montażem. Może usiądź jeszcze raz do stołu montażowego, przejrzyj materiał, napisz scenariusz i zmontuj od nowa. Ja bym zmienił kolejność ujęć i skoro F16 jest bohaterem filmu to nie wstawiałbym ujęć innych samolotów ani tym bardziej cywilii kręcących się przy samolotach bo stwarza to wrażenie uczestnictwa w pikniku lotniczym a nie wizyty w bazie lotniczej. Ujęcia z wieżą dałbym na początku, później wyprowadzanie z hangaru głównego bohatera, jego start, kilka ujęć z powietrza ale sensownie ułożonych a nie tak że samolot leci w prawo a za chwilę w lewo a nawrotu nie widać. No chyba że startowałyby dwa samoloty to wtedy takie ujęcia a'la Top Gun mają sens. Ujęcia stojącego na płycie lotniska samolotu zostawiłbym chyba na samym początku ale tak jak pisałem bez ujęć innych maszyn. Piszesz o brakach jakościowych materiału a nie zauważasz istoty problemu czyli braku pomysłu na film i karygodnego wręcz montażu (mieszanie motywów, planów, kierunków ruchu kamery) i nie mam tu na myśli udziwnień rodem z AE. A może udostępniłbyś materiał źródłowy, chętnie do niego usiądę :)