PDA

Zobacz pełną wersję : Canon 300d Mi Padł... Ludzie Pomocy ! Mam Dość...



Silwe
27-12-2005, 22:53
Moja frustracja sięgnęła zenitu. Najpierw zwalony obiektyw a teraz to :(

Robiłem zdjęcia i w pewnym momencie aparat zrobił zdjęcie ale lustro nie klapnęło. Zdjąłem obiektyw i co widzę... wewnątrz za lustrem (które było poniesione) taka zasłonak (kurtynka jest) z podłużnych listków z takiej blaszki czy co to tam jest. I to mi właśnie wylazło na wieżch i się pogieło (pofalowało). Wyskakuje Err 99 i oczywiście nic nie działa. Czy to oznacza że padła Migawka ? To sie samo stało, co to możę być ?? Mam gwarację komisu INTERFOTO - zobaczymy ile warta jest taka gwaracja i ile czasu to będzie trwało. Wiecie co.... mam naprawdę dość :-(

Tomasz Golinski
27-12-2005, 22:54
Wywalaj! Przerzuć się na zbieranie znaczków ;)

Serio, to współczuje. Mój szczęśliwie jako tako działa.

Aha, nie daj im się nabrać na gadanie, że to twoja wina.

Michal-Czuba
27-12-2005, 23:06
Szczerze współczuję. Ciekawe, czy to kwestia "przebiegu" ... ile napstrykałeś zdjęć do awarii?

gr86
27-12-2005, 23:10
migawka padłą napewno, miałem taką usterkę po 5k fotek ale dobrze że sprzęt na gwarancji wysyłka na Zytnią i mam nową :)

Silwe
27-12-2005, 23:19
dobra słuchajcie, najlepsze jest to że popatrzyłem jeszcze do środka, włączyłem i wyłączyłem parę razy aparat i się odblokowało i działa normalnie. Czy coś takiego to jest norma dla 300D ??? Bo skoro działa dalej, to znaczy się że nie padła migawka na amen, ale dla mnie jest to sygnał że coś chyba nie jest tak jak powinno być? No bo teraz to ja juz nie wiem co mam zrobić. Mam to isć zanieśc do serwisu? Teraz działa, więc juz zgłupiałem.

Ja nacykałem ok 1900 fotek, wcześniej licznik aparatu wskazywał 7500. Ech jakis pechowy dla mnie ten Canon :(

Michal-Czuba
27-12-2005, 23:22
Hmm z jednej strony zdrowy rozsądek nakazuje zanieść, tak dla pewności ... ale z drugiej strony zaniesiesz, usłyszysz "Panie, przecie działa" i odeślą Cie z kwitkiem

Tomasz Golinski
27-12-2005, 23:22
Jeśli masz jeszcze sporo gwarancji to cykaj. Zresztą i tak nic nie pokażesz. Co byś powiedział? Że wczoraj był zepsuty? Wątpie czy ktoś uwierzy.

asterix
27-12-2005, 23:26
to standardowa wada 300d jest, bylo juz pare razy omawiane

Silwe
27-12-2005, 23:26
No właśnie to jest ten ból. Skoro działa, to mi nie przyjmą. Nie pozostaje mi nic innego jak dalej robić zdjęcia :) Wracam do umywalki. Własnie byłem w trakcie sesji kropelkowej :) Mam niby 5 miesięcy gwarancji. Więc jak ma paść to padnie prędzej czy później. Ja raczej spore przebiegi będę trzaskał. No zobaczymy. Ale smród został, może się ulotni za jakiś czas. Chyba najbardziej frustrujące jest to że miałem kupić inny aparat, ale stwierdziłem że na początek 300D będzie ok, nauczę się robić zdjęcia to sobie kupię lepszy. A tu na samym początku kłody pod nogi same lecą :)

Venio
28-12-2005, 02:17
to standardowa wada 300d jest, bylo juz pare razy omawiane
dobrze wiedziec ;) heh nic tylko sie zabić

KuchateK
28-12-2005, 02:55
Jak sie pogielo i pofalowalo to lepiej im zanies... Milo bedzie jak nie porysujesz matrycy (filtra dokladnie dla czepialskich) i nie uwalisz czegos wiecej przy okazji...

Andee
28-12-2005, 08:22
Troche poza tematem, slyszal ktos o padnietych 350D?

mario1275
28-12-2005, 10:20
Mam niby 5 miesięcy gwarancji. Więc jak ma paść to padnie prędzej czy później.

a prawa Murphego znasz?? nie chciałbym być złym prorokiem ale jak coś walnie to dzień po tym jak skończy ci się gwarancja.

Błajo
28-12-2005, 10:31
to standardowa wada 300d jest, bylo juz pare razy omawiane
Ale to nie to.... bo tu totalnie padla migawka... a czesto bylo opisywane padanie lustra od AF i aparat tylko na MF smigal...

Co do 350D to na razie spokoj ;) Za male przebiegi :) Ja mialem pare razy Err 99... 50mm czasem sie przycina przesylona... na AV czsem kolko nie reaguje na regulacje... ostatnio jaki Err 01 mialem... ale ogolnie okej :)

Andee
28-12-2005, 10:36
Odpukac w niemalowane... ale ja do tej pory nie mam najmniejszych problemow z 350D...

Silwe
28-12-2005, 13:22
A mój aparacik już śmiga aż miło. Zobaczymy czy będzie sie cos działo dalej czy nie. Narazie jest ok. Zaznaczę żę to wyleciał listek od migawki, a że to draństwo cienkie jest to wskoczył później na miejsce jak parę razy nacisnąłęm spust. A stało się to przy krótkich czasach naświetlania 1/2000 zdaje się. Do serwisu nie niosę bo nie mam z czym. Dla mnie temta zamknięty. Jak sie znowu coś ...... to odświerze ten temat.

Pozdrawiam noworocznie i już w znacznie lepszym humorze :)

b'Art
28-12-2005, 14:33
A mój aparacik już śmiga aż miło. Zobaczymy czy będzie sie cos działo dalej czy nie. Narazie jest ok. Zaznaczę żę to wyleciał listek od migawki, a że to draństwo cienkie jest to wskoczył później na miejsce jak parę razy nacisnąłęm spust. A stało się to przy krótkich czasach naświetlania 1/2000 zdaje się. Do serwisu nie niosę bo nie mam z czym. Dla mnie temta zamknięty. Jak sie znowu coś ...... to odświerze ten temat.

Pozdrawiam noworocznie i już w znacznie lepszym humorze :)

A ja bym zaniósł, bo jak Ci się skończy gwarancja to pewnie wyskoczy jeszcze raz... strzeżonego itd...

esenpe
28-12-2005, 14:45
Moja frustracja sięgnęła zenitu. Najpierw zwalony obiektyw a teraz to :(

Robiłem zdjęcia i w pewnym momencie aparat zrobił zdjęcie ale lustro nie klapnęło. Zdjąłem obiektyw i co widzę... wewnątrz za lustrem (które było poniesione) taka zasłonak (kurtynka jest) z podłużnych listków z takiej blaszki czy co to tam jest. I to mi właśnie wylazło na wieżch i się pogieło (pofalowało). Wyskakuje Err 99 i oczywiście nic nie działa. Czy to oznacza że padła Migawka ? To sie samo stało, co to możę być ?? Mam gwarację komisu INTERFOTO - zobaczymy ile warta jest taka gwaracja i ile czasu to będzie trwało. Wiecie co.... mam naprawdę dość :-(

W jednym modelu 300D mialem taki problem, robilem zdjecia na mrozie.... pomogl serwis.

Pozdr

TomekD
30-12-2005, 13:15
To gratluję jeżeli tak jak twierdziłeś pogieła CI się migawka a teraz dziala jak trzeba. Widac Canony same się regeneruja:D

Pszczola
30-12-2005, 14:35
Odpukac w niemalowane... ale ja do tej pory nie mam najmniejszych problemow z 350D...

Jak wyzej. No moze poza drobnym skrzypieniem obudowy pod lapka w czasie trzymania body. Kropelka WD40 na patyczek do czyszczenia uszu i mazu, mazu po szczelinkach o od razu bloga cisza ;-)

Silwe
10-01-2006, 23:37
No i sie sp.......iło ! ! ! Zawoże jutro apart do INTERFOTO. Zerwała sie kurtynka za lustrem. Dlaczego ja mam takiego pecha :(

Andee
11-01-2006, 01:04
Jak wyzej. No moze poza drobnym skrzypieniem obudowy pod lapka w czasie trzymania body. Kropelka WD40 na patyczek do czyszczenia uszu i mazu, mazu po szczelinkach o od razu bloga cisza ;-)

Ja nawet tego nie mam. Dziecko szczescia? ;)