Zobacz pełną wersję : Eos 550D problem z punktami AF w wizjerze.
Witam, od tygodnia posiadam 550d.
Po dzisiejszej deszczowej nocy zauważyłem że patrzac przez wizjer niektóre punkty AF są tak jak by zamglone, czy możliwe że aparat jest nieszczelny i wilgoc sie tam dostała? 6 punktów jest ok ale reszta w tym centralny wyglada paskudnie. Czy można to reklamowac. Uprzemie prosze o rade.
Ps. Przepraszam za brak polskich znakow.
wierzbacfc
15-05-2011, 21:28
No to gratulacje:) chyba zapomniałeś ze ten aparat nie jest "deszczo odporny" :D:D. Ostrzegam również ze nie można nim robić zdjęć pod wodą itp:)
Ciesz się ze wszystko inne działa ok...
Ja kupowałem rok temu w Fotojokerze to sprzedawca poinformował mnie ze aparat nie jest deszczoodporny:D
Nie robilem zdjec w deszczu. Jeszcze nie zwariowalem. Wilgoc w domu przez deszcz na dworze przynajmniej tak mi sie wydaje. Ale czy to normalne ze wilgoc tam sie dostala w taki sposob?
Co w tym dziwnego? Przecież ten korpus nie jest uszczelniony. Skoro wszystko działa, to się nie przejmuj - w końcu aparat jest do robienia zdjęć, a nie do podziwiania :)
Poczytaj
http://canon-board.info/showthread.php?t=72583
wierzbacfc
15-05-2011, 22:35
Hmmmm no to zwracam honor :)
Ale co masz na mysli mówiąc "wilgoć" przy otwartym oknie jesli aparat nie mial stycznosci z deszczem to cos jest nie tak...
Okno nawet nie bylo otwarte, tylko uchylone na "mikro wentylacje" na cala noc aparat wraz z obiektywem jakies pół metra od tego felernego okna. Rano juz 5 puntów swiecilo, a centralnego prawie w ogole nie widac.
Okno nawet nie bylo otwarte, tylko uchylone na "mikro wentylacje" na cala noc aparat wraz z obiektywem jakies pół metra od tego felernego okna. Rano juz 5 puntów swiecilo, a centralnego prawie w ogole nie widac.
Nie sądzę żeby w ten sposób zamoczył sie aparat.
Zdejmij obiektyw,zajrzyj do komory lustra.Czy lustro lub matówka są zaparowane?.Podnieś lustro [mirror lock] zobacz i przedmuchaj gruszką [do optyki,czystą] kanały czujników AF.
Obejrzyj wizjer.
Poczytaj wątek, który zapodałem i wszytsko się wyjasni. To raczej jest normalna sprawa i nie wynika z żadnego zawilgocenia. Mi się zdarzyło kilka razy robić foty przy dość dużej wilgotności, nawet w deszcz spod parasolki i nie było żdanych problemów.
A ja tylko dla pewnosci zapytam - sprawdziles czy nie przestawila Ci sie korekcja dioptryczna wizjera? ;)
Tak sprawdziłem.
Niestety po przeczytaniu tematu ponanego przez Bangi.
Uważam że w moim niespełna 1 tygodniowym 550d jest cos nie tak.
Tak wygladaja punkty przy zasłonietym obiektywie.
http://speedbox.org/~m0d3/af.jpg
Przy robieniu zdjec na dworze niemozliwoscia jest zobaczenia w ktorym punkcie lapie ostrosc.
Moze jestem przewrazliwiony, ale jezeli kupuje cos to chcialbym zeby pozostal w takim stanie dluzej niz tydzien.
czacha: nieregulaminowy rozmiar obrazka!
rzeczywiscie na mój gust wygląda to zdecydowanie inaczej niż u mnie i jest dośc dziwne, a jak do tego nie możesz zobaczyć na polu zobaczyć, który punkt AF trafia, to chyba jednak jest coś nie tak...
może Ci się po prostu matówka przesunęła bo wilgotność to chyba nie jest :confused:
pamiętaj również, że zawilgocenie ewentulaną gwrancja raczej objęte nie będzie... :(
Ja tylko strzalam z ta wilgocia zobaczylem uchylone okno rano.
A co zrobic gdy sie przesunela matowka? Jedynie serwis czy mozna to samemu jakos "odsunac"?.
Na 100% nie wiem, ale chyba tylko serwis, tym bardziej, że aparat masz na gwarancji z tego co rozumiem
MacGyver
16-05-2011, 14:57
http://canon-board.info/showthread.php?t=74652
http://canon-board.info/showthread.php?t=72583
Tak sprawdziłem.
Moze jestem przewrazliwiony, ale jezeli kupuje cos to chcialbym zeby pozostal w takim stanie dluzej niz tydzien.
![/i]
Jeżeli tak twierdzisz, to czego od nas oczekujesz ??? Idz do sklepu w którym dokonałes zakupu i rozpocznij normalną procedurę reklamacyjną albo wyślij puszkę do Serwisu :(
Troche zal oddawac;/ Mam przeczulenie n/t serwisow, 2x laptop po 1,5 miesiaca potrafil byc na serwisie. Do tego zle opinie n/t serwisu w warszawie.
Troche zal oddawac;/ Mam przeczulenie n/t serwisow, 2x laptop po 1,5 miesiaca potrafil byc na serwisie. Do tego zle opinie n/t serwisu w warszawie.
no to nie oddawać tylko focić, focić, focić ;)
Troche zal oddawac;/ Mam przeczulenie n/t serwisow, 2x laptop po 1,5 miesiaca potrafil byc na serwisie. Do tego zle opinie n/t serwisu w warszawie.
Serwis na Żytniej nie taki straszny, zwłaszcza teraz gdy czują oddech konkurencji na plecach. Ja bym oddał - w góra 3-4 dni zrobią i po krzyku.
morfeush
23-05-2011, 13:41
wystarczy ze przy czyszczeniu uzyles jakis zle dopasowanych srodkow czystosci na bazie alko i potem poleciales patyczkiem do uszu porzadnie i juz rozmazane :D taka sama sytuacje mial moj kumpel skonczylo sie na serwisie:D
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.