PDA

Zobacz pełną wersję : [test] SAMYANG 35/1.4 AS UMC vs Canon 35L



Cichy
10-05-2011, 21:17
Na niektórych portalach testy tego Samyanga pojawiły się już jakiś czas temu. nauczony jednak doświadczeniem (vide Samyang 8mm) wolałem jednak nie testować wersji "przedprodukcyjnej" i poczekać na normalną, przeznaczoną do sprzedaży.

Oto więc jest - nowy Samyang 35mm f=1.4 AS (Aspherical) UMC (Ultra Multi Coated).

Zgodnie z prośbami od razu pokusiłem się na małe porównanie z Canonem 35 L.

Właściwie jestem już po kilkudniowym obcowaniu z tym szkłem i wiem, co chcę Wam przekazać, ale zdałem sobie właśnie sprawę, że mógłbym właściwie skopiować cały tekst z testu 85/1,4 i w większości by pasowało :)

Nie idąc jednak na łatwiznę - zaczynam.

1. Budowa


https://canon-board.info/imgimported/2011/05/samyang35-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/samyang35.jpg)

Szkiełko jest dość duże i dość ciężkie (660g) w porównaniu do 35L. O ile przy założonych osłonach tego aż tak nie widać, to szkła przy zdjętych osłonach różnią się znacznie wielkością. Większa jest też średnica filtra (77>72mm). Jakość wykonania obiektywu - bardzo dobra. Najlepsza chyba w subiektywnym odczuciu z dotychczasowych szkieł Samyanga. Czerwony pasek przed bagnetem wyznacza jakby nową jakość. Na szczęście pozbyto się "odpustowej" złotej blaszki z nadrukiem, jak w S85.

Szkoda, że nie idzie to w parze z zamontowaniem napędu AF, szkło jest bowiem z pełni manualne. Przysłona sterowana jest ręcznie. Do obiektywu można "dokleić" dandeliona potwierdzającego ostrość, można nabyć również wersję "z potwierdzeniem ostrości" - niestety nie fabryczną, jak w wersji Nikonowej, ale za pomocą adaptera z elektoniką (jak ktoś chce szczegółów - wie gdzie szukać). Wszystko łądnie spasowane, pierścień ostrości chodzi płynnie. Nie jest to Zeiss czy Voigtlander, ale jak na plastikową konstrukcję całkiem dobrze.

2. Ostrość

Tak jak już napisałem wyżej - mógłbym skopiować tekst z testu Samyanga 85mm. Jest dokładnie tak samo. Obiektyw jest delikatnie miękki na 1.4 w centrum kadru, od 2.0 w górę jest już ostro. Canon jest odrobinę ostrzejszy w centrum, jednak w rogach coś się dzieje w nim złego, zwłaszcza na f=1.4

Spójrzcie zresztą na cropy (kliknąć, bo duże)

http://www.negatyw.org/test/samyang35/ostrosc.jpg

Generalnie w praktyce można śmiało walić foty na pełnej dziurze bez żadnych obaw o to, że będzie mydło jakieś czy coś w tym stylu. Nic z tych rzeczy. Jeśli zależy Wam na jak najmniejszej GO - spokojnie robimy na 1.4, jeśli chcemy mieć fajną głębie przy zauważalnym wzroście ostrości - ustawiamy 2.0.


https://canon-board.info/imgimported/2011/05/ostrosc2-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/ostrosc2.jpg)

3. Bokeh

Powiem krótko - tutaj różnic między Canonem a Samyangie nie zauważyłem. Pokażę tylko dwa przykłądy, ale robiłem ich znacznie więcej i jest bardzo podobnie. Warto zauważyć, że w praktyce Samyang jest odrobinę węższy od Canona, co zresztą doskonale widać na zdjęciach.

S 1.4

https://canon-board.info/imgimported/2011/05/f14_s-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/f14_s.jpg)

C 1.4

https://canon-board.info/imgimported/2011/05/f14_c-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/f14_c.jpg)

S 2.8

https://canon-board.info/imgimported/2011/05/f28_s-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/f28_s.jpg)

C 2.8

https://canon-board.info/imgimported/2011/05/f28_c-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/f28_c.jpg)

S 1.4

https://canon-board.info/imgimported/2011/05/f14_sb-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/f14_sb.jpg)

C 1.4

https://canon-board.info/imgimported/2011/05/f14_cb-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/f14_cb.jpg)

4. Praca pod światło

Obydwa szkiełka zupełnie inaczej pracują pod ostre słońce. Obydwa dają flarę i bliki, ale są to zupełnie różne "efekty". Nie jestem w stanie ocenić, który jest lepszy pod tym względem. Najlepiej, jakby w ogóle nie flarowały :)


https://canon-board.info/imgimported/2011/05/flary-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/flary.jpg)

Różnica jest za to w aberracji chromatycznej. Co dziwne, przegrywa tutaj L-ka, która w kontrastowych miejscach maluje piękne fiolerowe obwódki. U Samyanga tego nie ma. Panowie z Canona, czyżby czas na 35 L II ? :)


https://canon-board.info/imgimported/2011/05/aberracja-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/aberracja.jpg)

5. Winietowanie

Też krótko. Obydwa szkła winietują podobnie, lecz chyba trochę zbyt mocno przy pełnej przysłonie.

http://www.negatyw.org/test/samyang35/winietowanie.jpg

6. Kolorystyka
Generalnie ciężko powiedzieć. Jakoś nie przywykłem do oceniania kolorów na surowych RAWach, zwłąszcza jak to się głównie później koryguje, ale jak robiłęm testy ostrości w samym jpg to wychodziło mi coś takiego:

Samyang

https://canon-board.info/imgimported/2011/05/kolorystyka2-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/kolorystyka2.jpg)

Canon

https://canon-board.info/imgimported/2011/05/kolorystyka1-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/kolorystyka1.jpg)

I o co tu chodzi, bo ja nie wiem...

Podsumowanie + zdjęcia

++ Ogólnie mówiąc bardzo dobra optyka obiektywu
+ przyjemny, miękki bokeh
+ bardzo dobre wykonanie obiektywu
+ ogólnie dobra ostrość, zarówno w centrum jak i w rogach kadru
+ dobrze skorygowana aberracja chromatyczna
+ nadal świetny stosunek jakości do ceny (wersja manualna ok 1490 zł, wersja z potwierdzeniem ostrości ok. 1690 zł)

- dosyć duży w porównaniu co Canonowskiego odpowiednika
- nadal brak napędu AF
- spore winietowanie przy f=1.4
- średnia praca pod ostre światło

Cichy
10-05-2011, 21:18
Zdjęcia. Chyba wszystkie na f=1.4 (prócz pierwszego f=8, mogło się również jakieś zaplątać f/2), Canon 5d mkII. Ostatnie zdjęcie z 60d.


https://canon-board.info/imgimported/2011/05/samyang35a-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/samyang35a.jpg)


https://canon-board.info/imgimported/2011/05/samyang35b-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/samyang35b.jpg)


https://canon-board.info/imgimported/2011/05/samyang35c-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/samyang35c.jpg)


https://canon-board.info/imgimported/2011/05/samyang35d-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/samyang35d.jpg)


https://canon-board.info/imgimported/2011/05/samyang35e-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/samyang35e.jpg)


https://canon-board.info/imgimported/2011/05/samyang35f-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/samyang35f.jpg)


https://canon-board.info/imgimported/2011/05/samyang35g-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/samyang35g.jpg)


https://canon-board.info/imgimported/2011/05/samyang35h-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/samyang35h.jpg)


https://canon-board.info/imgimported/2011/05/samyang35i-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/samyang35i.jpg)


https://canon-board.info/imgimported/2011/05/samyang35j-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/samyang35j.jpg)


https://canon-board.info/imgimported/2011/05/samyang35k-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/samyang35k.jpg)

Sunders
10-05-2011, 22:07
Test ciekawy jak zwykle.
Dzięki za porównanie z 35L :)

Albeert
10-05-2011, 22:13
Dzięki za test. Dla mnie zdjęcia rewelacja - mój portfel na pewno z'ubożeje w tym miesiącu. Tylko jeszcze nie wiem czy o 1490 czy 1690 złociszy... :)

Cichy
10-05-2011, 22:17
Trochę pomyliłem te ceny. 1490 Canon manual, 1590 Nikon AE, 1770 Canon + adapter z elektroniką (niestety żeby zrobić wersję z potwierdzeniem do Canona trzeba użyć wersji Nikonowej, która jest o 100 zł droższa).

madc0w
10-05-2011, 23:23
fajny słoik całkiem szkoda ze ciagle brak af
możesz wrzucić trochę więcej zdjęć z modelkami?

VomitroN
10-05-2011, 23:34
O! Widzę, że Samyang zaczął robić eLki. :)

luc_october
10-05-2011, 23:48
Dobry test.

Ogólnie jestem na nie. Nie ma się co spodziewać że obiektyw za tą cenę będzie szedł na równi z L.


Czy ogniskowa rzeczywiście jest o tyle węższa jak to widać na teście bokehu?
mógłbyś porównać z jakimś zoomem, np. 24-70 jaka ogniskowa da ten sam kadr? 40mm?

Cichy
11-05-2011, 07:38
Dobry test.

Ogólnie jestem na nie. Nie ma się co spodziewać że obiektyw za tą cenę będzie szedł na równi z L.

W którym aspekcie prócz braku AF jest w tyle ?


Czy ogniskowa rzeczywiście jest o tyle węższa jak to widać na teście bokehu?

Nie, bo przy zdjęciu z butelką jest minimalna różnica w odległości.

Zdjęcie z choinką jest ze statywu z tej samej odległości. Na oko jakieś 2-3 mm różnicy.

Loome
11-05-2011, 08:31
Czy ja coś źle widze, czy ustawienia były inne, ale na zdjęciach gdize porownujes S i C wyglada jakby te z Samyanga były zawsze jasniejsze i to sporo. Jezeli ustawienia miałeś te same, to wyglada na to, że ustawienia przysłony w którymś z obiektywów odbiegają od tego jaką wybieramy.. ew jakieś błędy w komunikacji body-obiektyw.
Bokeh z L mi się bardizej podoba, kolorystyka chyba też, ale w sumie to ciężko ocenić przez te róznice w jasnościach.

MMM
11-05-2011, 08:38
Canon 35L to przeciętny obiektyw, który poza ostrością od f/1.4 nie ma za wiele do zaoferowania i przez to tym bardziej taki test pokazuje jak budżetowe szkło ma bardzo porównywalne optycznie parametry a chwilami nawet lepsze (CA). Konkluzja (dla mnie) jak zawsze przy samyangu ta sama - stosunek cena / jakość optyczna bardzo dobra, ale bez AFa nie kupię :-)

Cichy
11-05-2011, 09:14
Zdjęcia były robione przy tych samych ustawieniach, (Av, korekta EV) , choć wydaje mi się, ze przy 1.4 na Lce zdjęcia są lekko niedoświetlone, co nie przesadzajmy, nie wpływa chyba znacząco na ocenę właściwości obydwu obiektywów. Zresztą są wszystkie Exify.

pkoprowski
11-05-2011, 09:26
Tylko cenę tego szkła Samyang źle skalkulował. Trzeba było dać jakieś 5,5 tys. PLN i by podgryzał Distagona 35/1.4. A tak przy cenie 1,5 tys. PLN, to ci co patrzą na Zeissa, to na Samyanga nawet nie spojrzą, bo szkło budżetowe. A ci co patrzą na szkła budżetowe, będą narzekać, że brak AF... ;-)))

A tak na poważnie, fajne szkiełko. Brak AF mi nie przeszkadza - wolę dobry MF, który od początku do końca jest zaplanowany jako MF, niż słaby AF. Natomiast w wadach dopisałbym brak sterowania przysłoną z poziomu body.

I w związku z tym ostatnim mam pytanie do testującego: na ile łatwo się ustawia przysłonę "na ślepo" patrząc przez wizjer? Tzn. chodzi mi o łatwość trafienia na pierścień przesłony bez odrywania oka od wizjera (bolączka niektórych sonnarów) i wyczuwalność kolejnych zapadek przysłony?

Cichy
11-05-2011, 09:30
pytanie do testującego: na ile łatwo się ustawia przysłonę "na ślepo" patrząc przez wizjer? Tzn. chodzi mi o łatwość trafienia na pierścień przesłony bez odrywania oka od wizjera (bolączka niektórych sonnarów) i wyczuwalność kolejnych zapadek przysłony?

Ale dlaczego nie ustawić przysłony przed kadrowaniem ?

pkoprowski
11-05-2011, 09:34
Zawsze wolę ostrzyć na pełnym otworze, bo dokładniej widzę, gdzie wypada płaszczyzna ostrości. A przymykam dopiero po wyostrzeniu - w manualach niestety oznacza to zazwyczaj zliczanie kliknięć przysłony.

Loome
11-05-2011, 09:37
w exify nie zagladam, bo nie mam pluginu do exifów.
tylko pisalem o moim wrazeniu - ze zdjecia z C sa niedoswietlone albo na odwrot. i nie byl to zarzut do Ciebie Cichy, tylko zwykla reakcja na to co widze:)
czy to przeszkadza w ocenie wlasciwosci optycznych - zalezy ktorych. kolorystyka sie rozni, u mnie mocno:)
ale to juz nie Twoja wina tylko obiektywow i dobrze ze to widac:)

Cichy
11-05-2011, 09:45
Jeśli chodzi o kolorystykę, to przy jaśniejszych scenach podobały mi się kolory z Canona, ale przy ciemniejszych chyba źle ustawiał przy nim WB, bo jakieś takie dziwne są. W każdym bądź razie przy zdjęciach z podpisem negatyw.org nic nie było grzebane, bo to jpg prosto z puszki. Pozostałe z moją sygnaturką są lekko obrabiane w LR.

Loome
11-05-2011, 09:53
mysle ze roznice w obrazku są tak niewielkie, ze jezeli komuś nie przeszkadza brak AF, to absurdem byłoby kupowanie C za tą cenę. Ostrzyłeś na zwykłej matówce, czy matówce do MF? zastanawiam się jak ciężko jest ręcznie ustawić ostrość przy 1.4 na 35mm :)
A Oli pogratuluję rozdziewiczenia samyanga:)

luc_october
11-05-2011, 10:01
Jeśli chodzi o kolorystykę, to przy jaśniejszych scenach podobały mi się kolory z Canona, ale przy ciemniejszych chyba źle ustawiał przy nim WB, bo jakieś takie dziwne są. W każdym bądź razie przy zdjęciach z podpisem negatyw.org nic nie było grzebane, bo to jpg prosto z puszki. Pozostałe z moją sygnaturką są lekko obrabiane w LR.

Nie wiem czy zauważyłeś, ale każdy aparat ustawia za zimny balans w cieniu i za ciepły przy żarówkach. Dlatego Samyang wyrównuję swoją brązowiością w cieniach gdy body się myli, ale przy normalnych warunkach wychodzi gorzej.

Najlepiej zrób test w manualu i się wyjaśni. ten sam kadr na tej samej przysłonie i tym samym czasie. Do tego ustaw manualnie WB na 35mm L i później daj ten sam WB na Samyangu.
Będzie widać który jest ciemniejszy i co moim zdaniem bardzo ważne będzie widać że Samyang jest brązowy jak Tamron i nie jest w stanie prawidłowo reprodukować kolorów.

Cichy
11-05-2011, 11:46
(...)Samyang jest brązowy jak Tamron i nie jest w stanie prawidłowo reprodukować kolorów.

Brązowy to był Takumar przy teście 50-tek :) Tutaj wierz mi, kolorystyka przy zdjęciach robionych w RAWie jest bardzo zbliżona. Tylko jak mam ocenić, który obiektyw daje lepszą kolorystykę ?

Wywołane z rawa, balans bieli ustawiony dla zdjęcia z Lki, skopiowany do Samyanga:

S

https://canon-board.info/imgimported/2011/05/kolorystykab1-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/kolorystykab1.jpg)

C

https://canon-board.info/imgimported/2011/05/kolorystykab2-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/kolorystykab2.jpg)

odwrotnie, z Samyanga skopiowane na Canona:

S

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/kolorystykac1.jpg)

C

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/kolorystykac1.jpg)


Na pewno jest tak, że Canon jest odrobinę "chłodniejszy" a Samyang "cieplejszy". Różnica jest jednak minimalna i wcale nie jest powiedziane, na czyją korzyść. Podejrzewam, że dopiero zdjęcia robione analogiem mogłyby tę sprawę wyjaśnić.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
coś nie poszło z drugą parą, więc jeszcze raz:

S

https://canon-board.info/imgimported/2011/05/kolorystykacc1-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/kolorystykacc1.jpg)

C

https://canon-board.info/imgimported/2011/05/kolorystykacc2-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/kolorystykacc2.jpg)

luc_october
11-05-2011, 12:20
Dla mnie różnica między tymi obiektywami jest znacząca. Jeśli ktoś tego nie widzi, może czuć się szczęściarzem i zainwestować w Samyanga.
Ja pomęczę się jeszcze z 35mm 2.0, który daje dużo słabszy, ale czysty obrazek dopóki nie nazbieram na 35L Canona.

Cichy
11-05-2011, 12:36
Mam zupełnie inne zdanie, ale OK.

Ernest_DLRS
11-05-2011, 12:51
Optycznie szkło miazga, szkoda braku AF'a. Do filmu, i tylko do filmu (dla fulfrejmowców), bardzo fajne szkło.

luc_october
11-05-2011, 13:02
Mam zupełnie inne zdanie, ale OK.

Nie chcę powiedzieć, że jest to obiektyw zły, bo jest on dobry, ale oceny bardzo dobry, bądź celujący bym nie wystawił.
Jak widać magia "L" nie polega na samym świetle f1.4 i ostrości, bo to Samyang ma, ale także na czystości obrazka.

Wystarczy zerknąć na zdjęcia choinki... dlaczego choinka z Samyanga jest brązowa, a z Canona zielona?
Dlaczego wóz strażacki nie jest czerwony?
Czystość obiektywu jest równie ważna jak w filtrach ND.
brązowy zafarb da się usunąć w post procesie, ale jest to dodatkowa zabawa.
Gorzej wygląda sprawa jeśli ktoś cyka w jpg lub filmuje gdzie nie może sobie balansem skorygować obrazka.


plusy: ostrość, światło 1.4, aberracje, cena.
minusy: czystość obrazka, manualna przysłona i brak AF.

Cichy
11-05-2011, 13:06
Optycznie szkło miazga, szkoda braku AF'a. Do filmu, i tylko do filmu (dla fulfrejmowców), bardzo fajne szkło.

Rozumiem, że zdjęć nie da się robić manualem ?

Aktualnie pracuję na 5 manualnych obiektywach, AFu właściwie używam tylko przy 16-35 i S85/14.

Goomis
11-05-2011, 14:38
Wychodzi na to, że Canon to tak naprawdę 34/f1.47 a Samyang 37/f1.32 :-P
(tak sobie strzelam oczywiście) no ale widac, po zdjęciach z butelką w sekcji bokeh, że samyang o jakieś 2-3mm jest węższy, za to prawie no dobrą 1/4EV jaśniejszy.
Ogólnie zaskakujący jest rozmiar samyanga (35L uważam za duże jak na szeroką stałkę), zaskakuje też praca pod światło która w fishu, 14/2.8 (to wiem z autopsji) oraz patrząc po teście cichego w 85/1.4 jest o niebo lepsza.
A odnosząc się do testu to wg. mnie samyang wypadł gorzej, gdyż 35L ma dwa "duszki" a samyang pokazuje koncentryczne okręgi prawie przez pół klatki!!
Nie zaskakuje mnie wcale przewaga jeżeli chodzi o aberrację. 35L potrafi pokazac niezłe paskudztwo czasem (co prawda takie, jakie kiedyś pokazał MMM to mi się w życiu jeszcze nie zdarzyło!!) no i ostrośc w rogach tu też bez niespodzianek.
Ostrośc w centrum była w sumie największą zagadką bo 35L jest w tej kwestii naprawdę dobre a wiadomo, że koreańców też stac na wiele. Wyszło na korzyśc 35L ale nie żeby jakąś monstrualną.
Różnica w kolorach jest ale bez przesady. Powiedziałbym, że subtelna.
Można walczyc z tym w postprocesie.
Ogólnie Samyang wypuścił dobre szkło, w dobrej cenie, szkoda, że nie 1,5-2k drożej i z AFem. Ale wtedy i tak bym 35L nie zamienił :-D

quikest
11-05-2011, 14:43
czy ten obiektyw potwierdza ostrosc w korpusach canona? czy trzeba cos modyfikowac?

Kolaj
11-05-2011, 14:45
czy ten obiektyw potwierdza ostrosc w korpusach canona? czy trzeba cos modyfikowac?
A teraz na spokojnie przeczytaj jeszcze raz drugi akapit pod pierwszym obrazkiem w teście.

koraf
11-05-2011, 14:46
W pełni się zgadzam z wypowiedziami luc_october i Goomis 35L jest generalnie lepszy optycznie, z lepszą rodzielczościa na f=1.4, na pewno nie jest to szkło budżetowe ;-) a lukę cenową jako właśnie szkło budżetowe pewnie zapełni samyang.

robertskc7
11-05-2011, 20:46
Panowie nie zapominajcie że 35L to dosyć leciwa konstrukcja w porównaniu z nowczesną, masową i tanią produkcją, która zalewa cały świat. Jak widać da się zrobić szkło z bardzo fajna ogniskowa i światełkiem 1.4 która dorównuje optycznie eLce niestety nadal bez AF . Jak dla mnie to podstawa w szkle o takich parametrach gdyż wykorzystuje je powiedzmy w nie zbyt statycznych scenach... Podejżewam, że zastosowanie AF w samyangu położyło by firmę na łopatki. Nawet Nikon w najnowszym dziecku ma problemy z poprawną pracą AF o problemach Canona nie wspominając.
Mimo wszytko uważam, że 35L to mega genialne szkło, choć leciwe ale przy wykorzystaniu Af w luźnej reporterce pozostaje nadal bezkonkurencyjne.
Jeśli komuś nie przeszkadza brak AF to ten Samynag jest świetną alternatywą dla drogiej eLki.

Ernest_DLRS
11-05-2011, 22:31
Jasne że da się robić manualem. Sam korzystam z m42 i lubię to. Ale robię nimi zdjęcia wyłącznie hobbystycznie, w sensie - nie pracuję na tych szkłach, bo moim zdaniem, praca na mf wiąże się z dużym ryzykiem.

Gringo997
11-05-2011, 23:03
a moze porównanie do Sigmy 30 1.4?

Albeert
11-05-2011, 23:04
Niech mi ktoś doradzi: kupuję tego Samyanga głównie do fotografowania swoich dzieci (w ruchu i bezruchu). Co do jakości zdjęć bardzo mnie zadowala, tylko czy brać wersję z potwierdzeniem AF czy bez ?

Cichy
11-05-2011, 23:10
Do dzieci to lepiej dozbieraćdo 35 L :)

Szulif
11-05-2011, 23:38
chyba ze wyjatkowo spokojne z natury hehehe

tezmarek
12-05-2011, 00:17
Niech mi ktoś doradzi: kupuję tego Samyanga głównie do fotografowania swoich dzieci (w ruchu i bezruchu). Co do jakości zdjęć bardzo mnie zadowala, tylko czy brać wersję z potwierdzeniem AF czy bez ?

Poradzę podobnie, jak koledzy. Jeśli dzieci są w złotym okresie motoryki, to szybki AF i niski lag na migawce, liczą się najbardziej. Samyang AF nie ma, więc...

Goomis
12-05-2011, 00:17
ee tam jak body to 5D to servo i tak nie wyrobi :-P

Poozon
12-05-2011, 11:27
Na zdjęciu z choinką widać jaki słaby bokeh oferuje Samyang. L-ka go po prostu miażdży pod tym względem. A ładny bokeh to bardzo ważny aspekt jasnych obiektywów.

Samyang 14mm (przynajmniej moja sztuka) też daje nędzny bokeh.

Poza tym Samyang 35 mm jest OK jak na mój gust i za tę cenę.

Cichy
12-05-2011, 11:31
Na zdjęciu z choinką widać jaki słaby bokeh oferuje Samyang. L-ka go po prostu miażdży pod tym względem.

Zapomniałeś dopisać "moim zdaniem".

slajd
12-05-2011, 11:34
Zawsze ciekawi mnie to, ile kreacji w testach mają testujący, bo wygląda mi to na porównanie bardzo subiektywne, no ale cóż, generalnie zachęca do kupna samyanga, kilka razy tańszy,hmm. Ile wpływu na test ma interes testującego?

strideer
12-05-2011, 11:34
Zapomniałeś dopisać "moim zdaniem".

A czyim innym zdaniem, jak nie swoim? :-)

Ja, jako użytkownik 35L, widzę że nie zamieniłbym tego obiektywu na Samyanga. Jakość obrazu jest dla mnie okej u Koreańczyka, ale napęd AF pozostaje jednak nie do przecenienia u Canona.

Cichy
12-05-2011, 11:53
Oczywiście, że to jest subiektywne porównanie, jednak starałem się je zrobić najbardziej obiektywnie jak potrafię i nikogo nie staram się przekonać, że ten Samyang zawsze i wszędzie zastąpi 35L (wystarczy spojrzeć kilka postów wyżej).


A czyim innym zdaniem, jak nie swoim? :-)



Wolałem się upewnić, bo kolega napisał to tak, jakby to była oczywista oczywistość. A ja na przykład nie widzę tej "miażdżącej" przewagi w bokehu. Zresztą bokeh kwestia gustu.

Jedyna miażdżąca przewaga to jest w aberracji, i to wcale nie na korzyść L. W pozostałych parametrach są delikatnie różnice, być może na korzyść Canona. Każdy może sobie dowolnie interpretować.

mario
12-05-2011, 13:13
Proponuje zebys zrobil dwa takie same kadry i wstawil bez podpisu
Ciekawe czy ci ktozy teraz widza taka kolosalna przewage Lki rozpoznaja bezblednie ktora to Lka

Ciekawe jest tez zaliczanie do przewag tego czegos co canon nazywa AFem

Generalnie jezeli w tescie toznice sa aptekarskie to w prawdziwyn foceniu
Czyli canon spiewa sobie 4 tysie za slaby AF i aberracje
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
I pytanie czy rozrzut jakosciowy rownie duzy jak w canonie czy i w tym sa lepsi

Cichy
12-05-2011, 13:16
Mario, 35L kosztuje teraz +- 5400 PLN :)

strideer
12-05-2011, 13:18
Mario, 35L kosztuje teraz +- 5400 PLN :)

4 tysie więcej od Samyanga :-)

mario
12-05-2011, 13:19
No tak pozostale 1500 placimy za optyke

Cichy
12-05-2011, 13:20
Ach, skumałem aluzję :)

Chociaż aktualną wysoką cenę 35L tłumaczę sobie słabą podażą, wynikającą prawdopodobnie z faktu, że II za pasem...

mario
12-05-2011, 13:32
A co do choinkowego bOkehu to samyang ma takie troche zeissowskie mazy a Lka typowo japonska nude
Tak wiec co kto lubi

Cichy
12-05-2011, 13:34
Typowo zeissowskich to nie ma, ale idące w tym kierunku. Ale gdzie tam miazga Lki to ja nie widze w ogóle.

Poozon
12-05-2011, 14:31
Typowo zeissowskich to nie ma, ale idące w tym kierunku. Ale gdzie tam miazga Lki to ja nie widze w ogóle.

Pańskie oko konia tuczy :mrgreen:

Pozdrawiam

naras
12-05-2011, 17:13
Proponuje zebys zrobil dwa takie same kadry i wstawil bez podpisu
Ciekawe czy ci ktozy teraz widza taka kolosalna przewage Lki rozpoznaja bezblednie ktora to Lka


Myślę, że to może wiele wyjaśnić osobom, które są przekonane nad wyższością L'ki...

I jeszcze wracając do wypowiedzi typu "Mam 35L i na pewno bym nie zamienił na tej szajs samyanga" - jeżeli ja bym zapłacił te ponad 5k za obiektyw, a nagle pojawia się duuuużo tańszy odpowiednik, który tylko nie ma af (chociaż jest lepszy optycznie, co wyszło w testach) to i tak będę trzymał swojego, ze 35L miażdży :) W końcu nie po to zapłaciłem 5k za obiektyw, żeby teraz napisać, że samyang faktycznie wypadł lepiej... Panowie no, testów nie możemy oszukać:)
Jeśli ktoś pracuje w pełni profesjonalnie przy dynamicznych ujęciach i nie może sobie pozwolić na sporadyczne braki ostrości to pewnie wybierze 35L, a jeżeli ktoś pstryka np. głównie portrety, modelki, może jakaś architektura, czyli coś co nie wymaga błyskawicznego AF - zapewne wybierze Samyanga.

Bez urazy dla nikogo o to 35L :) Takie jest po prostu moje zdanie.

Pozdrawiam

tezmarek
12-05-2011, 17:27
Obecność lub brak autofokusa to zasadnicza różnica - moim zdaniem znacznie większa niż w wypadku stabilizacji. Owszem, możemy porównywać własności optyczne takich obiektywów, ale warto pamiętać, że nie są one bezpośrednimi konkurentami. Samyanga kupią tylko niezbyt liczni użytkownicy, którzy chcą spróbować jak to jest z manualem lub rzeczywiście mogą sobie pozwolić na manualne ostrzenie. Reszta odpuści zbierając kasę na 35L lub kupi 35/2.
Oczywiście byłoby pięknie, gdyby Samyang miał AF (najlepiej w miarę sprawny ;) ), ale nie ma i nie zanosi się, aby w najbliższej przyszłości miało się to zmienić. W związku z tym nie ma się co zanadto grupowo podniecać :). AF dla większości bardzo ważny jest i basta.

airhead
12-05-2011, 17:46
tylko że autofokus nie wpływa na konstrukcję optyczną obiektywu. a ta jest - według testu Cichego - całkiem zacna. aż dziw bierze, że kilka lat tak zmieniło sytuację w projektowaniu szkieł.

mario
12-05-2011, 19:36
problem w tym ze wiekszosc jako koronny dowod wyzszosci Lki podaje AF ktory w wiekszosci puszek canona jest poprostu slabiutki.
a to ze Lka za 5tysi
pewnie porownujac zeissa czy summiluxa tez nie bedzie monstrualnych roznic a roznica w cenie jeszcze wieksza

MMM
12-05-2011, 20:24
Jeśli ktoś pracuje w pełni profesjonalnie przy dynamicznych ujęciach i nie może sobie pozwolić na sporadyczne braki ostrości to pewnie wybierze 35L, a jeżeli ktoś pstryka np. głównie portrety, modelki, może jakaś architektura, czyli coś co nie wymaga błyskawicznego AF - zapewne wybierze Samyanga.
Całkowicie się nie zgodzę. Nie wyobrażam sobie żadnego manulanego obiektywu poza fishem czy 14mm. Do architektury to nie kupuje się takich stałek bo tam światło nie jest potrzebne a bardziej IS. Dla mnie taki Samyang to tylko ciekawostka i wolę 35/2.8 w 16-35 II L z AF niż bezużyteczny (dla mnie) manualny obiektyw. W wizjerze 5D na precyzyjnej matówce nie da się powtarzalnie i dobrze 'na oko' ustawić ostrości takimi obiektywami jak 50/1.4 czy 85/1.8 a co dopiero mówić o 35mm. Mówię o realnym fotografowaniu a nie o białych pudełkach z czarnymi napisami, słupkami w ogrodzeniu czy literkami na monitorze LCD.

Tym obiektywem jak i np. S85/1.4 można się podniecać patrząc na jego światło w kontekście porównania ceny z 35L, ale jak przychodzi do robienia zdjęć to po krótkim czasie samyangi lądują w dziale 'sprzedam'...

VomitroN
12-05-2011, 20:56
Tym obiektywem jak i np. S85/1.4 można się podniecać patrząc na jego światło w kontekście porównania ceny z 35L, ale jak przychodzi do robienia zdjęć to po krótkim czasie samyangi lądują w dziale 'sprzedam'...


Temu może się upiecze... ma czerwony pasek :)

mirco
12-05-2011, 21:53
Nie piszcie tylko o S i C 35/1,4 porównajmy bohatera tego wątku z innymi obiektywami manualnymi, które ostatnio się pojawiły na rynku np. arl Zeiss Distagon T* 35 mm f/2
czy oigtlander Ultron 40 mm f/2 SL II Aspherical, czy Leica D Summilux 25 mm f/1.4 i inne. Przecież one też są bez AF a ich cena jest większa niekiedy od 35 L.

Sławek
12-05-2011, 22:04
Całe lata pracowałem Mamyią RB bez AF i nawet bez klina na matówce. Tylko taka mała podnoszona lupka w postaci soczewki i dawałem radę. Właśnie kupiłem sobie książkę "Fotografia XX wieku". Prawie 800 stron genialnych zdjęć. A 99% z nich zostało wykonane bez AF.

velviana
12-05-2011, 22:23
Dla mnie taki Samyang to tylko ciekawostka i wolę 35/2.8 w 16-35 II L z AF niż bezużyteczny (dla mnie) manualny obiektyw.

Akurat 35 mm w C16-35 jest najbardziej dziadowskie z całego zakresu tego zooma i porównanie optyki obu szkieł jest z góry upokarzające dla Canona. Miałem i pozbyłem się. Teraz przetestuję Tokinę 16-28 i zobaczę co z tego wyniknie.

G0KU
12-05-2011, 22:43
Co wy z tym brązowym zafarbem?
Gdy porównuje się szkła leici do systemowych C czy N t zachwala się ten niesamowity żółty, analogowy odcień, a marudzi się jakie to kolory z C czy N są bezduszne, syntetyczne, zbyt rzeczywiste itp.
Z kolei gdy taki S zrobi szkło o charakterystycznym odcieniu (wg mnie bardzo podobnym) to zaraz mówi się jaki syf itp. bo nie jest zbyt rzeczywisty ...

kmleon
12-05-2011, 22:49
tylko że autofokus nie wpływa na konstrukcję optyczną obiektywu. a ta jest - według testu Cichego - całkiem zacna. aż dziw bierze, że kilka lat tak zmieniło sytuację w projektowaniu szkieł.

Oj, konstrukcje obiektywów z AF są jednak znacznie inne niż MF. W obiektywach z AF dąży się do minimalizacji części ruchomych, natomiast w MF wręcz przeciwnie, stąd obiektywom z AF bardzo trudno jest konkurować z MF pod względem bokeh, CA itd. Dlatego większość szkieł AF niezależnie od producenta, jest raczej poprawnych niż wybitnych...

cyt. z optycznych:
"Kolejny fragment obudowy otacza przednią soczewkę, która ma średnicę aż 55 mm. Zmienia ona swoje położenie, bo w przypadku Samyanga 1.4/35 ustawianie ostrości odbywa się poprzez ruch całego układu optycznego."

Tim
12-05-2011, 23:07
Cichy a nie masz przypadkiem na stanie starego manuala Nikkora 35/1.4? ciekawe jak ten by się tu zmieścił...bo cenowo używkę taniej od Samyanga można dostać

luc_october
12-05-2011, 23:29
Cichy a nie masz przypadkiem na stanie starego manuala Nikkora 35/1.4? ciekawe jak ten by się tu zmieścił...bo cenowo używkę taniej od Samyanga można dostać

Lepiej nie, bo wyjdzie, że lepszy od eLki i Samyanga :D

Panowie. Pisać można różne rzeczy, ale zdjęcia mówią wszystko.
Dla mnie patrząc na zdjęcia to jest klasa niżej od Canona, choć nie ukrywam, że marzyło mi się by Samyang dokopał Elce :)

Dokopał w aberracjach, ale fioletowe obwódki to jedno kliknięcie w lightroomie lub Capture One, albo skorygowane automatycznie w DPP.

marshall
12-05-2011, 23:32
Bardzo cieszę że samyang podnosi poniekąd poprzeczkę robiąc bardzo fajne optycznie szkła które mogą konkurować obrazkiem, to miejmy nadzieję ruszy w końcu canona do skonstruowania nowych wersji pod pełną klatkę. Jeżeli opracują silnik który zapewni równie dobre parametry jak optyka i zrobią to jeszcze w rozsądnej cenie (powiedzmy 50% ceny Lki) to chapeau bas z pewnością sprzedaż canona trochę się przesunie w stronę Samyyanga. Jak to było skoro nie widać różnicy to po co przepłacać.

Brak AF w wielu przypadkach zmienia postać rzeczy o 180 stopni, jeżeli ktoś napisze że jest w stanie w dynamicznych sytuacjach trafiać 35mm na 1.4 manualnie to albo ma sokoli wzrok i cudo matówkę z powiększeniem i klinami itp, albo strzela serię i może się uda, albo to jakaś bajka

pkoprowski
13-05-2011, 11:05
tylko że autofokus nie wpływa na konstrukcję optyczną obiektywu.

Oj wpływa, wpływa. Moc silnika AF (nie ważne czy mikromotor czy USM) jest ograniczona i znacznie niższa niż moc ręki kręcącej pierścieniem ostrości. Więc przy konstrukcji obiektywów AF ogranicza się ilość (a zatem i wagę) soczewek przemieszczanych w trakcie ostrzenia. Nie wiem czy istnieje choć jeden obiektyw AF, powstały w ten sposób, że producent dodał autofokus do wcześniejszej wersji MF. Raczej wątpię.

MMM
13-05-2011, 11:12
Oj wpływa, wpływa. Moc silnika AF (nie ważne czy mikromotor czy USM) jest ograniczona i znacznie niższa niż moc ręki kręcącej pierścieniem ostrości. Więc przy konstrukcji obiektywów AF ogranicza się ilość (a zatem i wagę) soczewek przemieszczanych w trakcie ostrzenia. Nie wiem czy istnieje choć jeden obiektyw AF, powstały w ten sposób, że producent dodał autofokus do wcześniejszej wersji MF. Raczej wątpię.
Obiektywów z AF, w których przesuwa się cały układ optyczny jest trochę np. 85L (które nota bene przez to jest tak koszmarnie powolne bo te szkła ważą chyba ze 2kg) czy Sigma 50/1.4

Goomis
13-05-2011, 12:46
Samyang na pewno nie odbierze rynku 35L... Ci co potrzebują 35L do pracy i mają na niego kasę na Samyanga nie spojrzą nawet. Z tego wątku z wypowiedzi też wynika, że jakoś nikt o przesiadce nie myśli. Fakt, że 35L ma specyficzny czasem bokeh i czasem pokaże takie CA, że tylko B&W no ale jednak nadal jest to świetne szkło które rysuje cudnie i daje naprawdę piękny obrazek.
Samyang to tak naprawdę bardziej konkurencja dla sigmy 30/1.4 i canona 28/1.8 jeżeli ktoś nie potrzebuje AFa no i nie oszukujmy się dla osób co marzą o 35L a nie mają kasy to mogą dostać super optykę w przyjemnej cenie kosztem układu AF

Sławek
13-05-2011, 13:14
No i nie można zapominać o filmowcach !

marshall
13-05-2011, 14:00
Samyang na pewno nie odbierze rynku 35L... Ci co potrzebują 35L do pracy i mają na niego kasę na Samyanga nie spojrzą nawet. Z tego wątku z wypowiedzi też wynika, że jakoś nikt o przesiadce nie myśli. AF

raczej 35L kupuje się po coś świadomie, chyba mało jest jeszcze u nas osób które hobbystycznie są w stanie wyjąć 5,5 tys na stałkę mając nieco gorszy ale tańszy 35 2.0 który spokojnie do hobby wystarczy.

O przesiadce na samyanga z 35L chyba nikt kto ma już 35L się nie zdecyduje ze względu na brak AF, który mocno ogranicza zastosowanie samyanga. Nie wierzę że ktoś kto chce jasne szkło na np. śluby weźmie 85 1.4 samyanga + 35 1.4 samyanga, chyba że zrobi +/- 5 tys zdjęć na chybił trafił i da na tacę żeby ileś % wyszło ok.

Jak zrobią dobry AF sprzedam 35L :)

Goomis
13-05-2011, 15:00
Jak zrobią dobry AF sprzedam 35L :)

Prędzej kupisz 35L mkII. CR mówi, że bardzo prawdopodobne na 2011/2012 ;-)

Calliactis
13-05-2011, 19:25
Sam długo czekałem na S35, bo jakoś nie mogę dozbierać na zakup 35L - albo inaczej, żałuję, że nie kupiłem go przy USD=1,98zł kilka lat temu - a obecne ceny jakoś nie do końca wyglądają kolorowo; no i pewnie kupię to szkiełko.

Nie wiem, może się czepiam, ale mimo wszystko klarowność tła jest dla mnie istotna. Tak jak straszliwie nie lubię rozbłysków w obiektywach lustrzanych i 50 f1.8 :) tak tutaj też mi się widzi niemiły charakter bokeh. Zwykle to można uwypuklić traktując obrazek filtrem highpass, tak jak w tym wypadku:

https://canon-board.info//brak.gif
[url=http://www.loesch.nazwa.pl/CB/HIGHPASS.jpg]źródło (http://www.loesch.nazwa.pl/CB/HIGHPASS.jpg)

Powyżej powiększyłem dwa fragmenty załączonych w teście obrazków, potraktowałem highpassem z radius=2, i to co kłuje mnie na fotografii, potwierdza się w kontrastach. Mniej więcej centralna część kadru - gałązka w głębi. Canon zdecydowanie lepiej radzi sobie z rozmyciem i efekt jest przewidywalny.
Efekt działania widać dokładnie na tle w tym zdjęciu:

https://canon-board.info/imgimported/2011/05/samyang35b-1.jpg
źródło (http://www.negatyw.org/test/samyang35/samyang35b.jpg)
Mimo, że jest to coś co mnie razie, za te pieniądze i przy tej jakości obrazu - zapewne niebawem stanę się jego posiadaczem, a przynajmniej do czasu zakupu 35L...

szwayko
13-05-2011, 19:33
Nie piszcie tylko o S i C 35/1,4 porównajmy bohatera tego wątku z innymi obiektywami manualnymi, które ostatnio się pojawiły na rynku np. arl Zeiss Distagon T* 35 mm f/2
czy oigtlander Ultron 40 mm f/2 SL II Aspherical, czy Leica D Summilux 25 mm f/1.4 i inne. Przecież one też są bez AF a ich cena jest większa niekiedy od 35 L.

Tylko że te obiektywy mają może bardziej ważną rzecz niż ten AF. Mianowicie sterowanie przysłoną z aparatu i automatyczne przymykanie przez zrobieniem zdjęcia. Ustawianie ostrości na przysłonie roboczej f/4-... to jest już masakra jak się nie ma klina. Jedynie Samyang 14mm i szersze się bronią.

Samyang nie tyle potrzebuje AF co automatyki przysłony. W nikonach sie sprawdzają ale w canonów już nie.

Kolekcjoner
13-05-2011, 20:57
Zawsze ciekawi mnie to, ile kreacji w testach mają testujący, bo wygląda mi to na porównanie bardzo subiektywne, no ale cóż, generalnie zachęca do kupna samyanga, kilka razy tańszy,hmm. Ile wpływu na test ma interes testującego?

Ale przecież każdy test jest jakoś subiektywny gdyż opiera się na pewnych założeniach i teraz cała rzecz jest w tym żeby sobie samemu określić kryteria które są dla nas ważne.
Akurat uważam że porównania Cichego są bardzo pożyteczne i można się na ich podstawie sporo dowiedzieć, a w toku dyskusji które wywołują pojawia się jeszcze więcej cennych spostrzeżeń.
Co nie zmienia faktu, że z konkluzjami tego porównania się nie zgadzam i dla mnie obrazek z 35L jest lepszy niż z S.

lukasz5DmkI
14-05-2011, 12:57
Racja może jest lepszy ale droższy,nie każdego stać na 35L więc wydaje mi się że Samyang 35 jest dobrą propozycją miałem kiedyś 8mm i było super.Chciał bym tylko zobaczyć ja radzi sobie z 5D ale mkI

pkoprowski
14-05-2011, 13:11
Ustawianie ostrości na przysłonie roboczej f/4-... to jest już masakra jak się nie ma klina.
Z klinem też masakra, bo dla f/5.6 i w górę klin się potrafi wyczernić. (Choć ponoć KetzEye potrafią utrzymać czytelność nawet do f/11, ale KE dopiero do mnie jedzie).


Samyang nie tyle potrzebuje AF co automatyki przysłony.
Otóż to!

mirco
15-05-2011, 20:37
Analizowałem przed chwilą wykresy rozdzielczości Canona 35 L i samyanga 35 z optycznych i rzucił mi się w oczy fakt, że samyang ma mniejszy rozrzut pomiędzy centrum a brzegiem niż Canon.

quikest
17-05-2011, 12:08
Witam, sprzedałem właśnie stałkę C50mm/1.8 - byla fajna, ostra, itp itd, lecz brakowało mi trochę dołu (canon 50d), po przesiadce z sigmy 10-20.

Patrząc z perspektywy czasu zdjęcia wykonywalem glownie na 20mm sigmy (32mm na FF), 50mm (80mm na FF) było dobre do 50% przypadków, lecz niestety brakowało dołu.

Zdjęcia, którę robie są typowo amatorskie, wiecej krajobrazow i architektury niz portretow. Czy ten obiektyw Samyanga bedzie dobrym wyborem w moim przypadku?

Prosba o rady z zycia wziete :)
Budzet ktorym dysponuje to max 2,5tys zl.

Pozdrawia

Cichy
17-05-2011, 14:47
Powyżej powiększyłem dwa fragmenty załączonych w teście obrazków, potraktowałem highpassem z radius=2 (...)

Oh my god, ja bym te zdjęcia przepuścił jeszcze przez sokowirówkę i wykrywacz kłamstw, ciekawe co by wyszło :lol:

qbic2
17-05-2011, 16:01
Czy ten obiektyw Samyanga bedzie dobrym wyborem w moim przypadku?

Prosba o rady z zycia wzięte :)

Rada z życia wzięta:


https://canon-board.info/imgimported/2011/05/kb4-1.jpg
źródło (http://quasherthoughts.files.wordpress.com/2010/11/kb4.jpg)

Nie kupuj fotografie młody,
obiektywów bez AF do lustrzanek (zwłaszcza) cropowych.

madc0w
17-05-2011, 19:01
w 50d ma live view na którym może ostrzyć z ręki lepiej niż na nie jednej matówce z klinem rastrem srastrem itd.

qbic2
17-05-2011, 19:18
w 50d ma live view na którym może ostrzyć z ręki lepiej niż na nie jednej matówce z klinem rastrem srastrem itd.

Wygoda zerowa.

Quikest - nie robisz portretów (albo mało) to 1.4 nie jest "must have", może lepiej nabyć 35 F2.0?

madc0w
17-05-2011, 20:46
Wygoda zerowa.

Quikest - nie robisz portretów (albo mało) to 1.4 nie jest "must have", może lepiej nabyć 35 F2.0?

zależ co kto lubi i jakie zdjęcia robi :)

quikest
18-05-2011, 08:53
Wygoda zerowa.

Quikest - nie robisz portretów (albo mało) to 1.4 nie jest "must have", może lepiej nabyć 35 F2.0?

Ale czy wykorzystanie chipa potwierdzajacego ostrosc nie rozwiaze problemu z ostrzeniem?
Zdecydowalbym sie na tego Samyanga, bo po lekturze testu wychodzi na to ze jest to szklo ktore moze konkurowac z Lką i wcale nie wypada gorzej. Zdjecia sa piekne.

Jednak rozwazam jeszcze inna stąłkę: Canona. Czy 35mm/2 wykona ostrzejsze zdjecia niz uniwersalny 15-85, lub sigma 17-70? Czy w ogole bedzie widoczna roznica?

airhead
18-05-2011, 12:04
Ale czy wykorzystanie chipa potwierdzajacego ostrosc nie rozwiaze problemu z ostrzeniem?
Zdecydowalbym sie na tego Samyanga, bo po lekturze testu wychodzi na to ze jest to szklo ktore moze konkurowac z Lką i wcale nie wypada gorzej. Zdjecia sa piekne.rozwiąże problem dokładności, ale nie szybkości

PioterD
18-05-2011, 19:59
Po pierwsze dziękuję bardzo Cichy za test - który w moim odczuciu nie miał służyć zbesztaniu Canona (a mam wrażenie że niektórzy biorą to do siebie), a "jedynie" pokazaniu jak sprawuje się długo wyczekiwane szkiełko Samyanga, a sprawuje się bardzo dobrze. Zastanawiające jest dla mnie komentowanie w stylu "czystość obrazka nie ta", nakładanie jakichś masek na zdjęcia i ocenianie na tej podstawie mikrokontrastów czy nie wiem czego. W bezwzględnym odczuciu obrazy jakie powstają z tego szkiełka są bardzo dobre, zaskakująco dobre.
AF ma swoje niezaprzeczalne zalety i nikt nikomu nie każe kupować Samyanga, ale oceniamy w nim optykę, a subiektywne zdania, że bez af to kicha, nie powinny pojawiać się w minusach tego obiektywu.

"Jednak rozwazam jeszcze inna stąłkę: Canona. Czy 35mm/2 wykona ostrzejsze zdjecia niz uniwersalny 15-85, lub sigma 17-70? Czy w ogole bedzie widoczna roznica?"

W ostrości, canon 35/2 powinien dać lepsze wyniki niż wymienione zoomy ustawione na 35mm i na tych samych przysłonach - gdzieś pewnie do f/8 gdzie wyniki będą już trudne do rozróżnienia. Ale tą stałkę chyba kupuje się w "wyższych" celach niż tylko porównywanie ostrości - nauczenia się patrzenia przez perspektywę jaką daje dana stałka, dla jej możliwości pracy przy otworze f/2 itd.

Polecam stronę

http://emedia.leeward.hawaii.edu/frary/photo_index.htm

Człowiek który tam opiniuje obiektywy ma zdrowe podejście i patrzy na nie z perpektywy fotografowania a nie ich parametryzowania. Można tam poczytać o wielu najpopularniejszych obiektywach Canona, ale także i o tych mniej znanych/starszych których możliwości są dokumentowane "normalnymi" fotografiami a nie tablicami testowymi.

Przepraszam za offtop - uzasadniam tylko tym by starać się wydawać opinie o sprzęcie nie na zasadzie "jaki mógłby być" ale "jaki jest i dla kogo/do czego został przeznaczony".

quikest
18-05-2011, 22:20
Dzięki za merytoryczna odpowiedz. Zdecydowałem sie juz prawie na 15-85, nic lepszego w tej cenie nie dostanę, a na 24-105L mnie nie stać niestety. Ewentualnie ten Samyang i Cropowanie, potw ostrosci z chipa powinien swoje robic, ale czy ten samyang optycznie jest okazja jak na swoja cene?Pozdrawiam :)

rainbow_jeremy
18-05-2011, 23:09
Proponuję wziąć pod uwagę możliwość posiadania więcej niż jednego obiektywu;)
Masz przecież 2,5 tysia. C85 1.8 + C35 2.0 to super zestaw.
Potem jeszcze kiedyś np. Samyang 14 2.8 albo fisz i nic więcej nie potrzeba.

Manualne 35mm na cropie jako jedyne szkieło będzie mz MEGA nie uniwersalne.

marshall
21-05-2011, 00:21
Dzięki za merytoryczna odpowiedz. Zdecydowałem sie juz prawie na 15-85, nic lepszego w tej cenie nie dostanę, a na 24-105L mnie nie stać niestety. Ewentualnie ten Samyang i Cropowanie, potw ostrosci z chipa powinien swoje robic, ale czy ten samyang optycznie jest okazja jak na swoja cene?Pozdrawiam :)

Samyang jakościowo jest bardzo ok, ale trafianie z ostrością nawet z chipem i po zmianie matówki na precyzyjną EF-S może się okazać nie łatwe (szczególnie na 1.4).

Pomimo że np 85 1.4 Samyanga jest jaśniejszy i tańszy od 85 1.8 canona i optycznie całkiem ok, nie bardzo widać żeby był szał na 85 samyanga, bo nie ma AF i kropka. W przypadku 35 1.4 tylko ktoś kto jest świadomy ograniczeń, (zjadł zęby na szklach M42) i wie do czego chce użyć samyanga go wybierze.

PS. kibicuję Samyangowi jeżeli chodzi o budowę silnika AF i odpowiednich algorytmów.
Chętnie kupię manualne jasne świetne optycznie szkło Samyanga 200mm :) tu AF mi nie jest potrzebny

qbic2
21-05-2011, 20:34
PS. kibicuję Samyangowi jeżeli chodzi o budowę silnika AF i odpowiednich algorytmów.

Jakich algorytmów ?

marshall
21-05-2011, 23:29
chodziło mi o algorytmy ustawiania AF żeby obiektyw dogadywał z body i trafiał tu gdzie powinien

gstahl
05-06-2011, 15:19
Witam!

(Po pierwsze sprzepraszam za zly polski - dawno w kraju juz nie bylem).
Kuplem ten objektyw i jestem zachwycony jakosca. Jest to moj pierwszy objektyw manualny (posiadam Canon 5D - zamienilem szybke do fokusowania na EE-S).

Nie wiem czy tutaj moge zdiecia pokazac? Pare zdiec pokazalem na moimFlickr (http://www.flickr.com/photos/fotuwe/) koncie. Wszystkie zdiecia zrobione na F/1.4.

Jesli macie pytanie to prosze - zproboje dac odpowiec na nie.


https://canon-board.info/imgimported/2011/06/5799519291_1d599d14ab_z-1.jpg
źródło (http://www.flickr.com/photos/fotuwe/5799519291/)
67 (http://www.flickr.com/photos/fotuwe/5799519291/) von CTphotography. (http://www.flickr.com/people/fotuwe/) Flickr


https://canon-board.info/imgimported/2011/06/5791444982_f9f9cf5c86_z-1.jpg
źródło (http://www.flickr.com/photos/fotuwe/5791444982/)
59 (http://www.flickr.com/photos/fotuwe/5791444982/) CTphotography. (http://www.flickr.com/people/fotuwe/) Flickr


https://canon-board.info/imgimported/2011/06/5787870512_b3759f4c71_z-1.jpg
źródło (http://www.flickr.com/photos/fotuwe/5787870512/)
54 (http://www.flickr.com/photos/fotuwe/5787870512/) CTphotography. (http://www.flickr.com/people/fotuwe/) Flickr


https://canon-board.info/imgimported/2011/06/5789974872_d43d291e8f_z-1.jpg
źródło (http://www.flickr.com/photos/fotuwe/5789974872/)
56 (http://www.flickr.com/photos/fotuwe/5789974872/) von CTphotography. (http://www.flickr.com/people/fotuwe/) Flickr

wiktor2323
05-06-2011, 15:29
Kurcze fajnie rysuje to szkiełko.. :) Kupiłbym ale z wizjerem w 50D to sobie nie poostrzę.

Goomis
06-06-2011, 12:37
Kurcze fajnie rysuje to szkiełko.. :) Kupiłbym ale z wizjerem w 50D to sobie nie poostrzę.

No rysuje całkiem spoko...
a co z LV?

wiktor2323
06-06-2011, 14:10
Goomis próbowałem już numeru z ostrzeniem Lv ze szkłami M42 i na dłuższą metę jest to dla mnie niewygodne .. :) Chyba zamiast tego poszukam dobrej sztuki 28/1,8:)

az3rrox
06-06-2011, 15:50
jestem zaskoczony ostrością na pełnej dziurze.. orientujecie sie moze jak wyglada
'powtarzalnosc' jakosciowa tego szkielka?

airhead
08-06-2011, 09:57
a jak EE-S sprawdza się z obiektywami a AF, czy trzeba matówkami żonglować ?a jaki jest wpływ matówki na AF?

wiktor2323
08-06-2011, 12:13
Możesz używać Af tylko, że na tej canonowskiej precyzyjnej nie masz zaznaczonych punktów Af:)

wiktor2323
08-06-2011, 15:24
Jaka żonglerka? Af masz dostępny tylko nie masz narysowanych tych kwadracików;) Ale idzie ustawić na czuja ;)

Ernest_DLRS
08-06-2011, 19:50
Ta na czuja... Jak musisz wcelować w oko to strzelaj na czuja...

airhead
08-06-2011, 22:42
namaluj środkowy?

sluzalekmichal
19-08-2011, 11:19
Witam

Wiecej zdjęć i nie tylko:

http://photography-on-the.net/forum/showthread.php?t=1043327&highlight=samyang+35

Pozdrawiam
M.S.

sluzalekmichal
26-08-2011, 08:39
Mam prośbę do posiadaczy tego obiektywu, nie będących jednocześnie sprzedawcami tego sprzętu.
Czy możecie umieścić jakieś sample z tego szkła i opisać swoje względne odczucia dotyczące ręcznego ustawiania ostrości w tym obiektywie.


Pozdrawiam
Michał

saer
27-08-2011, 10:13
Mam prośbę do posiadaczy tego obiektywu, nie będących jednocześnie sprzedawcami tego sprzętu.
Czy możecie umieścić jakieś sample z tego szkła i opisać swoje względne odczucia dotyczące ręcznego ustawiania ostrości w tym obiektywie.


Pozdrawiam
Michał

kupiłem go pod VDSLR i miażdży, ale jak ostatnio zacząłęm nim focić to dopiero pokazał pazurki :mrgreen:
jeżeli nie jest Ci potrzebny w pracy AF to optycznie nie odstaje od L'ki (dobra zaraz pewnie onaniści z matematycznymi skalami i wykresami powiedzą jak bardzo się mylę - ale swoje widzę przy fotach które robię) i z pełną świadomością to mówię bo pracuję na jednym i drugim. co do samego ostrzenia to ma utra wygodny ring z hard stopami co baaaardzo mi się podoba, a do tego jest bardzo precyzyjny.
podsumowując dla osób które robią zdjęcia a nie kolekcjonują szkła i czytają wykresy, które często są o kant **** rozbić to jedyny minus tego szkła to brak AF i tylko to ;)

wiktor2323
27-08-2011, 12:07
Saer masz wersje z potwierdzeniem czy ostrzysz na LV ?:)

saer
28-08-2011, 11:19
Saer masz wersje z potwierdzeniem czy ostrzysz na LV ?:)

bez potwierdzenia. a ostrze i tak i tak w zależności od sytuacji ;)

marcin_langner
29-08-2011, 23:37
kurcze, kolejne fajne szkielko od Samyanga, tyle ze tutaj brak AFa niestety może doskwierac. Jakby nie bylo w wizjerze nie da sie jednoznacznie ocenic czy ostrosc jest ustawiona dokladnie tam gdzie chcemy..no moze przy obiektach ktore znajduja się blisko jest jeszcze taka możliwość ale wg mnie im dalej dana osoba/rzecz znajduje sie od obiektywu tym ciezej. Moze kiedys sie zmobilizuja do jakiegos prostego ukladu AF

wiktor2323
29-08-2011, 23:44
kurcze, kolejne fajne szkielko od Samyanga, tyle ze tutaj brak AFa niestety może doskwierac. Jakby nie bylo w wizjerze nie da sie jednoznacznie ocenic czy ostrosc jest ustawiona dokladnie tam gdzie chcemy..no moze przy obiektach ktore znajduja się blisko jest jeszcze taka możliwość ale wg mnie im dalej dana osoba/rzecz znajduje sie od obiektywu tym ciezej. Moze kiedys sie zmobilizuja do jakiegos prostego ukladu AF

Trzeba kupić matówkę z klinem;)

MaciejDlugosz
27-10-2011, 18:04
[...] jedyny minus tego szkła to brak AF i tylko to ;)

Znalazłem dosyć istotną (moim zdaniem) uwagę na temat pracy z tym szkłem:

"But besides requiring you to dial in an aperture, the manual diaphragm means the camera doesn’t open the aperture to its widest setting for viewing, composing, or focusing. As you close down the diaphragm to set a meter-assisted exposure, the viewfinder dims just as it does when you engage depth-of-field preview. As a result, you compose and focus at maximum aperture, and then close down to the shooting aperture before tripping the shutter."

http://www.popphoto.com/gear/2011/06/lens-test-rokinon-35mm-f14-umc ---> źródło

Tzn. że kręcenie na przemian dwoma pierścieniami do każdego zdjęcia nie stanowi dla ciebie Saer niewygodnej obsługi??

Ja sobie wyobrażam z tym Samyang'iem sytuację tak:
- wpierw "wrócić" przysłonę na 1,4 nieważne do jakiego ujęcia (bo na innych przysłonach jest ciemniejszy wizjer utrudniający ostrzenie),
- wyostrzenie
- po wyostrzeniu przymknięcie na żądaną przysłonę (np. 5,6)
- naciśnięcie spustu migawki

Trzeba kręcić dwoma pierścieniami do każdego ujęcia powyżej przysłony 1,4? Nawet manualny Zenit (mam w domu Zenit'a z obiektywem Helios) przymyka FIZYCZNIE przysłonę dopiero w momencie robienia zdjęcia. A nie przed. Oczywiście można ustawić przysłonę na pierścieniu PRZED ale nie wpływa to na jasność obrazu w wizjerze.

W przypadku Zenita jest tak:
- ustawienie ostrości na dowolnej dziurze - czyli mogę od razu ustawić przysłonę np. 5,6 (bo jest automatyka przysłony)
- wyostrzenie (obraz w wizjerze jest tak samo jasny bez względu na wybraną przysłonę)
- naciśnięcie spustu migawki

Nie wyobrażam sobie by kręcić dwoma pierścieniami do każdego ujęcia powyżej przysłony 1,4 bo obraz w wizjerze się ściemnia (bo brakuje automatyki przysłony). Poprawcie mnie jeśli się mylę odnośnie mechaniki Samyanga. To byłby w takim razie obiektyw "podwójnie manualny".

Mam też pytanie: czy ten Samyang w wersji Nikon'wskiej ale z podpiętym adapterem do Canona (z "dandelionem" w wersji z obsługą przysłony z poziomu body) ma automatykę przysłony posuniętą do takiego stopnia że oprócz możliwości sterowania przysłoną pokrętłem na body przysłona domyka się dopiero w momencie robienia zdjęcia?

Jordański
27-10-2011, 20:50
Świetny test. Trochę się obawiam tego Samyanga. Miałem Sigme, tak chwaloną 50 1.4, i była słaba. Miałem Tokine 35 2.8 i też mydliła. Tu jest jednak fajny zakres i światło 1.4 Kusi bardzo...

agema
27-10-2011, 21:01
Panie Macieju :
W przypadku Zenita jest tak:
- ustawienie ostrości na dowolnej dziurze - czyli mogę od razu ustawić przysłonę np. 5,6 (bo jest automatyka przysłony)
- wyostrzenie (obraz w wizjerze jest tak samo jasny bez względu na wybraną przysłonę)
- naciśnięcie spustu migawki

Ekhm .....
Jesteś pewien że Ci przymknie przysłonę ?

MaciejDlugosz
27-10-2011, 21:37
Ekhm .....
Jesteś pewien że Ci przymknie przysłonę ?

Mam przy sobie Zenita ET z Heliosem 44M-6 MC (58mm, f/2,0). Jak chcesz to nagram Ci wideo na YouTube z całym tym procesem. Gdy tylko lekko naciskam spust migawki to mam DOF (Depth Of Field). Po tym delikatnym wciśnięciu spustu migawki wizjer się zaciemnia gdy mam wybraną przysłonę inną niż 2,0. Dociskam spust do końca i zdjęcie jest trzaśnięte na ustawionej WCZEŚNIEJ przysłonie (np. 5,6). Ale... w momencie ostrzenia i patrzenia w wizjer NA USTAWIONEJ PRZYSŁONIE (np. 5,6) bez wciskania spustu migawki MAM JEDNAK CAŁY CZAS OBRAZ Z PRZYSŁONY 2,0. Dziwi mnie czemu Samyang jest taki "podwójnie manualny". To z pewnością utrudnia fotografowanie bo musisz skakać między przysłoną do oglądania (i ostrzenia) obrazu a przysłoną do fotografowania.

Masz Heliosa 44M-6 MC (58mm, f/2.0) albo Samyanga 35 f/1.4? Ja mam z tych dwóch tylko Heliosa.

agema
27-10-2011, 21:52
Nie musisz, też mam taki zestaw.
Czy podpinasz Samyanga pod Zenita ?
Wtedy nie działa ?

janmar
27-10-2011, 22:25
Dziwi mnie czemu Samyang jest taki "podwójnie manualny". To z pewnością utrudnia fotografowanie bo musisz skakać między przysłoną do oglądania (i ostrzenia) obrazu a przysłoną do fotografowania.

Tak jest od wprowadzenia TTL w lustrzankach jednoobiektywowych w latach 70-tych,
Na czas pomiaru ostrości [odległości,AF] obiektyw jest otwarty na pełną"dziurę.
Do pomiaru światła przymykany do wartości ustawionej przysłony.

Obecnie stosowane obiektywy poczynając od Praktiki PLC [electric] mają symulację wartości przymkniętej przysłony więc w czasie pomiaru ekspozycji zjawisko ciemnienia wizjera nie występuje.

Tak skonstruowane szkła rozpoznamy po wystającym z tylnego pierścienia mocowania
trzpieniu popychacza przysłony i braku elektrostyków do "rozmowy " z aparatem.

To nie utrudnia fotografowania tylko w wypadku prostych mechanicznych obiektywów
ułatwia.Przy fotografowaniu na małych otworach przysłony ciemność szkła obezwładniłaby AF.A i ustawienie manualne ostrości byłoby co najmniej utrudnione.

MaciejDlugosz
28-10-2011, 00:54
Ja bym się spytał kogoś kto używa Samyanga 35 f 1,4 w wersji Canon (bez styków) bo ten niuans wyłapał już ktoś przede mną:



Tylko że te (manualne) obiektywy (Zeiss, Voigtlander, Leica) mają może bardziej ważną rzecz niż ten AF. Mianowicie sterowanie przysłoną z aparatu i automatyczne przymykanie przed zrobieniem zdjęcia. Ustawianie ostrości na przysłonie roboczej f/4-... to jest już masakra jak się nie ma klina. Jedynie Samyang 14mm i szersze się bronią.

Samyang nie tyle potrzebuje AF co automatyki przysłony. W nikonach sie sprawdzają ale w canonów już nie.

No właśnie. Nie wiem czemu dokładnie to samo wyszło na testach za granicą:

http://www.photozone.de/canon_eos_ff/657-samyang35f14eosff ---> tu jest mowa o owym "niuansie":

"Due to the uncoupled aperture the viewfinder image will get darker the more you stop down similar to what you normally experience in depth-of-field preview mode."

Już tłumaczę:
"Z powodu braku kontaktu z przysłoną obraz w wizjerze ściemni się gdy przymkniemy przysłonę, podobnie jak to ma miejsce w przypadku naciskania przycisku od podglądu głębi ostrości"

http://www.popphoto.com/gear/2011/06/lens-test-rokinon-35mm-f14-umc ---> kolejne źródło

"But besides requiring you to dial in an aperture, the manual diaphragm means the camera doesn’t open the aperture to its widest setting for viewing, composing, or focusing. As you close down the diaphragm to set a meter-assisted exposure, the viewfinder dims just as it does when you engage depth-of-field preview. As a result, you compose and focus at maximum aperture, and then close down to the shooting aperture before tripping the shutter."

Już tłumaczę:
"Ale oprócz tego że trzeba kręcić (ręcznie) pierścieniem od regulacji przysłony, to ta ręcznie ustawiana przysłona oznacza że aparat fotograficzny nie otworzy nam przysłony do największej możliwej by oglądać, komponować obraz, czy żeby wyregulować ostrość. W momencie gdy przymykamy (ręcznym pierścieniem) przysłonę by ustawić zmierzoną ekspozycję to obraz w wizjerze przyciemnia się, tak samo jak gdybyśmy włączali sobie podgląd głębi ostrości. W rezultacie komponuje się i ostrzy się na maksymalnie otwartej przysłonie i dopiero potem przymyka się przysłonę - tuż przed naciśnięciem spustu migawki."

Ponawiam zatem poprzednio zadane pytanie: czy Samyang 35 f/1,4 w wersji Nikon'wskiej ale z podpiętym adapterem do Canona (z "dandelionem" w wersji z obsługą przysłony z poziomu body) ma automatykę przysłony posuniętą do takiego stopnia że oprócz możliwości sterowania przysłoną pokrętłem na body przysłona domyka się DOPIERO w momencie robienia zdjęcia?

MaciejDlugosz
10-11-2011, 00:25
Już się dowiedziałem. Samyang 35 f/1,4 podpięty do Canona - nieważne czy z mocowaniem Canon czy z mocowaniem Nikon (z przejściówką) - nie zaoferuje w Canonie automatyki przysłony.

Adapter - umożliwiający zastosowanie obiektywu Samyang w wersji Nikon w body Canon - ma styki elektroniczne tylko z jednej strony. Jeśli Samyang w w body Nikon ma automatykę przysłony to ... w Canonie możemy o tej automatyce przysłony sobie tylko pomarzyć. W Canonie czeka nas zatem skakanie po pierścieniach (ostrości/ przysłony) i zliczanie klików przysłony (lub patrzenie na pierścień z góry) do każdego ujęcia "nie-na-pełnej-dziurze". I kontrola żeby czasem nie pomylić sobie przysłony z obiektywu z przysłoną ustawioną na body aparatu (by nie zepsuć ekspozycji). A fu... Nie wyobrażam sobie sensownej pracy z takim "podwójnie manualnym" szkłem. Może tylko dla krótkiej rozrywki.

Dla porównania powtórzę to co napisałem wcześniej: Zenit z manualnym obiektywem Helios, pomimo że manualny, toporny to ... ma automatykę przysłony. Samyang niby dedykuje obiektyw do Canona (oraz do innych body) ale w wersji Canon nie zrobił mu automatyki przysłony. To jest co najmniej dziwne posunięcie... Przyznam że Samyang zaciekawił mnie jakością obrazka! Naprawdę fajny obraz! Ale zła ergonomia męczy. Można by non stop kręcić tą ostrością. Ale dwa pierścienie na raz ... To przesada...

Do Canona zamawiam sobie w takim razie "plastisch fantastisch" EF 35 f/2. Może Sigma/ Tamron zauważą "dziurę" w rynku i wypuszczą jasną stałkę (FF) 35mm? "Power is nothing without control". Pozdrawiam wszystkich "władców pierścieni".

gavin
10-11-2011, 00:45
To że nie zaoferuje to nie jest żadna nowość.

MaciejDlugosz
15-11-2011, 00:04
To że nie zaoferuje to nie jest żadna nowość.

Dla mnie to niestety nowość. Oto moja korespondencja:
-----------------------------
PYTANIE:

"Mam pytanie odnośnie Samyanga 35 f/1,4:
- czy w wersji Nikonowej z zamontowaną przejściówką Canon można sterować przysłoną pokrętłem na body aparatu
- czy w wersji Nikonowej z przejściówką Canon przysłona zamyka się dopiero w momencie naciśnięcia spustu migawki

Z tego co wiem do elektronicznej kontroli przysłony (ponoć) ustawia się przysłonę na f/22."

ODPOWIEDŹ:

Witam,

ad 1. w Canonie nie można, w Nikonie tak
ad. 2 W wersji Canonowej przysłonę ustawiam recznie, w Nikonowej sama się domyka
-----------------------------

Wynikałoby z tego że w body Nikon obiektyw Samyang ma automatykę przysłony. Czyli wersja Canon jest bardzo mocno obkrojona. W Canonie nie ma ani potwierdzenia ostrości ani nie ma automatyki przysłony. Musisz kleić dandeliona albo stosować wersję Nikon z przejściówką żeby zaświeciła ci się zielona kropka od ostrości. Ale o automatyce przysłony w Canonie można sobie tylko pomarzyć. A w wersji Nikon to wszystko jest! Plus możesz kontrolować przysłonę pokrętłem na body aparatu! To co zostało "zaoferowane" w wersji Canon jest co najmniej ubogie.

Robiłem zdjęcia manualnym obiektywem z manualnym pierścieniem przysłony (Zenit + Helios). Manualny pierścień przysłony wcale nie musi oznaczać braku automatyki przysłony. To zależy od producenta. Przymierzałem się do tego szkła Samyang. Ale samą ostrością/ rozdzielczością obrazu nie ma się co podniecać. W przypadku Samyanga w wersji Canon mamy totalnego obrzyna.

gavin
15-11-2011, 12:04
Nie chodzi o to że to wersja okrojona, tylko o to że Cwanon nie odda bez sporej ilości $$ swoich tajemnych protokołów dot. czy to przysłony, AF, ETTL-a czy czegokolwiek innego.

Cichy
15-11-2011, 15:04
No ale przecież wynika to z faktu, że Nikony mają to, czego (już) nie mają Canony, czyli kręcenie silnikiem z body + mechaniczne sterowanie przysłoną sprzęgiełkiem z body. W różnych typach szkieł są te pradawne patenty wykorzystywane, Canon zakończył implementować mechanikę w bagnetach FD, w EF jest tylko elektronika, więc sterowanie szkłami już nie jest takie łatwe.

szwayko
16-11-2011, 09:55
Co do matówek miałem kiedyś na 5D - Ee-S i tę z klinem i rastrem. Zdecydowanie wolę Ee-S. Ta z klinem/rastrem dobra jest do makro, ale nie do normalnego fotografowania, bo za dużo jej w kadrze, po za tym na f/2.8-4 na brzegacz kadru już prawie nic nie widać. Może akurat trafiłem na słaby model, bo nie była to markowa za 400zł. Matówki na starych AE-1, etc..lepiej się zachowują.


Co do mocowania - już dawno pisałem, że skoro Samyang nie ma żadnej automatyki to nie warto go kupować z mocowaniem EF. Lepiej z Nikkora bo przynajmniej szkło jest wielosystemowe - można je nawet założyć na stare Canony FD.

MaciejDlugosz
18-11-2011, 20:51
[...]Cwanon nie odda bez sporej ilości $$ swoich tajemnych protokołów dot. [...] przysłony [...]

Marian Rejewski (RIP) rozpracowałby te "tajemne protokoły" jedząc kanapkę. Sigma, Tamron, Tokina "jakoś" dają radę (nie wspominając że potrafią dojść nawet do AF). No nic - zabawię się plastikowym Canonem f/2.

Kolekcjoner
18-11-2011, 20:58
Sigma, Tamron, Tokina "jakoś" dają radę (nie wspominając że potrafią dojść nawet do AF).

Szczególne Sigmie to "dobrze" wychodzi :mrgreen:.

jacek_73
18-11-2011, 21:00
...zabawię się plastikowym Canonem f/2.

Nie jest ON taki plastykowy jakby się wydawało (mówię o 35/2)


A tak BTW: taki duży chłopiec...fstyt:razz:

edit:
Szczególne Sigmie to "dobrze" wychodzi :mrgreen:.

na 4 modele które obecnie posiadam - nie narzekam

Wulkano
27-12-2011, 21:40
Troche odgrzebuje temat ale chciałem sie podzielic spostrzeżeniami po kilku dniach używania Samyanga 35mm f1.4.

Otoz kupilem go głównie do celów filmowania. (na FF - 5Dmk2)
Rozważałem opcje Canona 28mm f1.8 vs Samyang 35mm f1.4 (bo niestety na L-ke Canona 35mm mnie nie stac).

Roznica miedzy C28mm a S35mm byla ok 400zł (mowie o nowych sztukach z dodatkowo kupiona oslona przeciwsloneczna do C28mm).
Zdecydowalem sie jednak na Samyanga, nie dlatego ze jest tanszy, ale dlatego ze naprawde plastyka tego szkła jest (jak dla mnie) nie do porownania z C28mm.
Co prawda na FF nie uzywalem tej 28mm tylka jakis czas temu na cropie, ale to co mi pokazal Samyang podczas krecenia filmu jestem pod wrażeniem.

Co do fotek, to jak na razie nie zdążylem dokladnie potestowac sprzetu, natomiast jestem mile zaskoczony latwoscia trafiania w dany punkt, ktory chce by byl ostry.
Dopowiem, ze mam wersje Samyanga calkowicie manualna, bez potwierdznia ostrosci.

Jak mi sie uda, to za niedługo wrzuce jakies sample prosto z puszki wywolane z rawa.

Jednym slowem, jak na dzien dzisiejszy moge spokojnie powiedziec, ze polecam ten obiektyw dla amatorow i hobbystow (tam gdzie szybkosc nie jest az tak wazna), bo jednak do professional to sie nie nadaje, chodzi caly czas o ten brak AF.


Pozdr.

paweł pakuła
25-01-2012, 19:51
fajne

Narado
29-01-2012, 01:35
Witam wszystkich :)
Jedno zdanie wyjaśnienia :)
Zenit ET o którym pisze Maciek Długosz to już wypasiona, jedna z ostatnich (o ile nie ostatnia) wersja Zenita E, z tzw automatyczną przesłoną (w tamtych czasach dostępną w Prakticach i Exaktach). Zenit E przez całe lata był produkowany z tzw przesłoną preselekcyjną (i to były obiektywy w pełni manualne). Taki obiektyw posiadał dwa pierścienie do ustawiania przysłony:
-pierwszy ze skalą przysłon, ustawia się go przed ostrzeniem, posiada zapadki
stabilizujące pierścień na zadanej wartości; ustawienie tego pierścienia pozostawia
przysłonę w pełni otwartą- nie porusza jej;
-drugi lekko chodzący pierścień domyka przysłonę do zadanej pierwszym pierścieniem
wartości.
Czyli robiąc zdjęcie manualnym Zenitem E najpierw ustawiało się czas i wielkość przysłony, potem ostrzyło się a na koniec nie odrywając oka od wizjera przymykało się przysłonę drugim pierścieniem. Tak wygląda w pełni manualny Zenit E. I co ciekawe- dawało się tym robić zdjęcia nawet na imprezach gdzie teraz bez AF-a i reszty automatyki wielu rozkłada bezradnie ręce :). Ten model służył mi ponad 10 lat i mam go gdzieś w szafie do dzisiejszego dnia :)
Pozdrawiam

MaciejDlugosz
29-01-2012, 10:59
Przepraszam za off-topic ale będąc posiadaczem Zenita czuję się zobowiązany. Zenit był produkowany od 1956 do 2005 roku (w różnych odmianach). Model ET był produkowany w latach 1981-1991. Od 1983 roku można było dodatkowo kupić wersję Zenita z oznaczeniem "12XP". XP-ek miał wskazania światłomierza w wizjerze. Do roku 2005 powstało jeszcze kilka odmian Zenita: 122, 312M, 412DX, LS, KM, KM Plus. Automatyka przysłony w Zenicie była stosowana przez 20 lat!

wedluk
29-01-2012, 14:40
Tylko cenę tego szkła Samyang źle skalkulował. Trzeba było dać jakieś 5,5 tys. PLN i by podgryzał Distagona 35/1.4. A tak przy cenie 1,5 tys. PLN, to ci co patrzą na Zeissa, to na Samyanga nawet nie spojrzą, bo szkło budżetowe. A ci co patrzą na szkła budżetowe, będą narzekać, że brak AF... ;-)))


Ja nie patrzę na szkła budżetowe dlatego, że szkła praktyczne (te z AF ) pozwalają bezstresowo i profesjonalnie pracować. Z tego powodu pracując bezstresowo i profesjonalnie nie mam kłopotu z budżetem :idea:

A tak przy okazji to miałem kilka dni te Samya 16, 35, 85 mm optycznie są rewelacyjne :arrow:

MaciejDlugosz
22-02-2012, 19:08
Mam PRAKTYCZNE pytania. Wpierw jednak długi wstęp:

http://blog.uniquephoto.com/?p=4738 ---> źródło

[...] If you are not used to shooting with an old Canon or Nikon lens that had stop-down metering, the external aperture will be somewhat of a pain for you at first. For those of you that do not know what i am talking about, “Stop-Down metering” is where the lens attached to the camera has an independent aperture control from the camera. This causes the camera, in Canon’s case, to register a ”00″ where the aperture is normally displayed. In order to shoot a correct exposure at a given F-stop, you have to physically stop the lens down and cut the light passing into the camera’s meter. Alright so no big deal, just another step in shooting right? Well this presents a problem. stopping the lens down causes the light passing into the camera to be cut in half every stop down, which causes the viewfinder to become incredibly dark as you get to smaller apertures like f/8. The problem is that when you are looking though the viewfinder that has been darkened, it becomes increasingly difficult to see what is in your frame. The best way to counter-act this is to focus closer to wide open, then stop down to meter, and take your shot.

Tłumaczenie:

[...] Jeśli nie przywykłeś do fotografowania ze starym obiektywem Canon lub Nikon, który miał pomiar światła dopiero po domknięciu przysłony, to na początku ten zewnętrzny pierścień przysłony będzie dla ciebie w pewnym sensie bolączką. Dla tych z was, którzy nie wiedzą o czym mówię, "pomiar światła po domknięciu przysłony", jest wtedy gdy obiektyw podpięty do aparatu ma regulację przysłony niezależną od [elektroniki/ body] aparatu. To powoduje, że aparat, w przypadku firmy Canon, zarejestruje "00", na wyświetlaczu LCD [w trybie Av] - czyli na panelu gdzie przysłona zazwyczaj jest wyświetlana. Aby dokonać prawidłowej ekspozycji na danej przysłonie f, trzeba przymknąć obiektyw i "zredukować światło" dochodzące do czujnika mierzącego ilość światła. No dobra żaden z tym problem, to tylko kolejny etap w robieniu zdjęć, prawda? Cóż stanowi to pewien problem. Przymknięcie obiektywu spowoduje, że światło przechodzące do aparatu zmniejszy się za każdym razem o połowę, z każdym klikiem przysłony, co spowoduje że wizjer staje się ciemny gdy dojdziemy do wartości przysłony np. f/8. Problemem jest to, że gdy patrzysz w wizjer, który mocno się ściemnił, coraz trudniej będzie ci zobaczyć co znajduje się w kadrze. Najlepszym sposobem zapobiegania temu jest ostrzenie na otwartej przysłonie, przymknięcie do pomiaru światła, naciśnięcie spustu migawki.

Koniec tłumaczenia.

Moje PRAKTYCZNE pytania do użytkowników Sama 35 są następujące: czy wynikałoby z tego że

1. Bez doklejonego dandeliona (oraz bez wersji Nikon z przejściówką) w ogóle nie trzeba preselekcyjnie ustawiać przysłony w body aparatu w trybie Av skoro aparat tak czy inaczej "nie widzi obiektywu" i w trybie Av wyświetla się non stop "00"? Czy chcąc zrobić zdjęcie na f/2,8 (bez dandeliona) pokrętło w body aparatu od przysłony w ogóle nie jest dotykane? A pomiar światła (czyli wciskanie do połowy spustu migawki) dokonywany jest dopiero PO domknięciu obiektywu?

2. Natomiast w wersji z dandelionem chcąc zrobić zdjęcie na f/2,8 wpierw preselekcyjnie wybieramy sobie przysłonę w body aparatu, wciskamy spust migawki do połowy i aparat mierzy światło na pełnej dziurze i symuluje domknięcie przysłony? Czy w związku z tym pomiar światła (połowicznie wciśnięty spust migawki) trzeba przytrzymać jeszcze PRZED domknięciem obiektywu?

Jak to wygląda w praktyce? Ufff - trochę to może zawiłe ale użytkownicy Sama pewnie wiedzą o co mi chodzi.

arst
23-02-2012, 11:35
W praktyczne wyglada to tak ze niezależnie czy masz opcje z potwierdzeniem czy nie ustawiasz sobie na AV np 1.4 i tego nie ruszasz.... po ustawieniu ostrosci, pierścieniem ustawiasz żadna przyslone i robisz fotkę. Na body nic nie zmieniasz.
Moim zdaniem nie ma z tym problemu.... Problem miałem za to z manualnym ostrzeniem przy przyslonach typu 1.4-2.0 nawet z potwierdzeniem.

Lucaseuropa
25-02-2012, 23:05
asrt, a czy mógłbyś podzielić się wiedzą na temat tego, jaki patent z potwierdzeniem ostrości zastosowałeś w tym Samyangu ? Ciekawi mnie czy może przez adapter, czy doklejałeś chipa, i czy jest to trudne rozwiązanie.

arst
26-02-2012, 01:41
asrt, a czy mógłbyś podzielić się wiedzą na temat tego, jaki patent z potwierdzeniem ostrości zastosowałeś w tym Samyangu ? Ciekawi mnie czy może przez adapter, czy doklejałeś chipa, i czy jest to trudne rozwiązanie.

Obiektyw z mocowaniem Nikona i adapter.

MaciejDlugosz
26-02-2012, 02:41
W praktyczne wyglada to tak ze niezależnie czy masz opcje z potwierdzeniem czy nie ustawiasz sobie na AV np 1.4 i tego nie ruszasz.... po ustawieniu ostrosci, pierścieniem ustawiasz żadna przyslone i robisz fotkę. Na body nic nie zmieniasz.
Moim zdaniem nie ma z tym problemu....


Dureń ze mnie! Dopiero teraz sobie przypomniałem że spust migawki można przecież przełączać między dwoma trybami pracy:
- AE lock
- AE
"Fabrycznie" jest ustawiony AE Lock. I można to zmieniać w menu aparatu. W przypadku drugiej opcji będzie bez znaczenia kiedy naciskamy spust migawki (przed czy po domknięciu manualnego obiektywu), aparat zmierzy wtedy światło tuż przed otwarciem migawki.


Problem miałem za to z manualnym ostrzeniem przy przyslonach typu 1.4-2.0 nawet z potwierdzeniem.

Ostrzenie manualne na pełnej dziurze z jasnym obiektywem... Ekhmmm... Sony ma "focus peaking" - szalenie przydatna rzecz! Dodatkowym plusem jest też łatwiejsze ostrzenie manualem w gorszych warunkach oświetleniowych. Może Canon TEŻ (kiedyś, kiedyś) na coś takiego wpadnie. Chyba wreszcie zrozumiałem skąd bierze się ten entuzjazm ludzi do NEX'a:


http://img2.propic.com/medium/1280_e65c6d9c6151e0d4afd263d84be48ddb_m.jpg
źródło (http://img2.propic.com/medium/1280_e65c6d9c6151e0d4afd263d84be48ddb_m.jpg)

Stanislaw
27-02-2012, 17:53
Jakby ktoś był ciekawy co to jest to peaking mode: http://vimeo.com/24821210

Fajna sprawa!

MaciejDlugosz
12-03-2012, 14:07
Wreszcie "focus peaking" jest też w Canonie:

http://www.canon-board.info/showthread.php?goto=newpost&t=82079

ela24
13-03-2012, 19:44
SAMYANG 35 1,4 vs CANON 28 1,8 ...
na co stawiacie? (pod aps-c)

puciu
13-03-2012, 20:42
SAMYANG 35 1,4 vs CANON 28 1,8 ...
na co stawiacie? (pod aps-c)

ale to są zupełnie różne ogniskowe, zależy którą bardziej potrzebujesz.
Kup jeśli nie masz taniego zooma, porób zdjęcia i zobaczysz której najczęściej używasz. Wtedy kup odpowiednią stałkę.

Bagnet007
13-03-2012, 22:39
ale to są zupełnie różne ogniskowe, zależy którą bardziej potrzebujesz.
Kup jeśli nie masz taniego zooma, porób zdjęcia i zobaczysz której najczęściej używasz. Wtedy kup odpowiednią stałkę.

Zupełnie różne ? No bez przesady. 35 i 85 to zupełnie różne, ale 28 i 35 to prawie to samo, szczególnie na APS-C gdzie z tych obiektywów robi się coś jak standard. Ja bym brał 35, ale ja lubię sobie pokręcić, poustawiać :)

arst
13-03-2012, 23:43
Moim zdaniem bardziej niż różnica w ogniskowych istotna jest tu różnica AF/MF. Jeśli chcesz mieć bardzo fajny obrazek na 1.4 lub super obrazek na 2.0 i decydujesz się kręcić manualnie to wybierasz 35tke. Jeśli chcesz mieć bardzo fajny obrazek dopiero od 2.8, akceptowany od 2.0 i nie chcesz kręcić manualnie wybierasz 28. Jeśli żadna z powyższych opcji cię nie satysfakcjonuje to zbierasz na 24 lub 35 L:)

kerami82
02-07-2012, 11:41
Skąd ten wzrost cen samyanga?? Rok temu 1600 a teraz u Cichego 2000 zł. Nie wiem czy to polscy dystrybutorzy tak się cenią czy może samyang zaczął sie cenić duzo bardziej?

MC_
02-07-2012, 11:49
A może kursy walut się zmieniają?

fotocoto
12-07-2012, 11:00
Skąd ten wzrost cen samyanga?? Rok temu 1600 a teraz u Cichego 2000 zł. Nie wiem czy to polscy dystrybutorzy tak się cenią czy może samyang zaczął sie cenić duzo bardziej?

Raczej to drugie + waluty. Nie sądzę by ktoś w tym kraju był na tyle szalony w obecnej sytuacji by windować ceny tak o.

kerami82
12-07-2012, 14:48
Kusi mnie ten obiektyw jakościa obrazka, ale boję się tego ostrzenia manualnego. Czy na 5d ostrzenie ręczne sprawia wiele problemu? Nie zarabiam na fotkach, robie je jedynie dla przyjemności. Prosze o wypowiedzi osób które go mają (nie tylko na 5d).
Drugie pytanie to jak z perspektywy czasu oceniacie potwierdzenie ostrości robione ustawiane przez Cichego? Czy dobrze się sprawdza?

mierkiewiczm
24-08-2012, 09:28
Witam. Jak wygląda sprawa z wersją na Nikona plus przejściówka z potwierdzeniem ostrości? Są z tym jakieś problemy? Brać zwykłą z potwierdzeniem ostrości czy jakąś z programowaniem (FF/BF)?

mierkiewiczm
24-08-2012, 10:22
ok. Już sobie znalazłem :).