Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : jaki aparat w systemie Canona zbliżony do Nikona F80?



chris-gda
29-04-2011, 19:45
Witam,

szybkie pytanie - jaki jest odpowiednik Nikona F80 w systemie Canona, albo model pozycjonowany najbliżej F80tki?

Chodzi mi przede wszystkim o podobne możliwości do F80, przy zachowaniu niedużych wymiarów i wagi aparatu. Poczytalem troche i wychodzi mi że chyba byłby to EOS30 lub EOS50 - dobrze myślę?

Z góry dzięki za odpowiedź:)

Viracocha
29-04-2011, 20:05
Dobrze myślisz. Chyba najpoprawniej - odpowiednikiem F80, można byłoby nazwać model EOS 30/33.
EOS 50/50E to poprzednik 30/33. 50E i 30 mają Eye control.

MacGyver
04-05-2011, 11:01
Dobrze myślisz. Chyba najpoprawniej - odpowiednikiem F80, można byłoby nazwać model EOS 30/33.
EOS 50/50E to poprzednik 30/33. 50E i 30 mają Eye control.
I owszem.
O wadach i zaletach eosów 30 i 50e napisano co nieco na forum, ale niestety informacje te są porozrzucane po różnych wątkach, np.:
http://canon-board.info/showthread.php?t=13092
http://canon-board.info/showthread.php?t=2464
http://canon-board.info/showthread.php?t=3928
http://canon-board.info/showthread.php?t=10285
i jeszcze kilka, do znalezienia za pomocą:
http://canon-board.info/announcement.php?f=20&a=22

Franek_
07-05-2011, 13:03
Eosa 33 szczerze mogę polecić. Kupiłem swego czasu za namową MacGyvera, jestem w 100% zadowolony. Aparat jest przede wszystkim mocno intuicyjny i prosty w obsłudze. Plusem jest również jego kompaktowy wymiar. Jedyny minus (dla mnie) to fakt występowania w tym modelu wbudowanej lampy - nie korzystam z flesza. Ale da radę to dziadostwo wyłączyć.

Poza tym, trzydziestkę trójkę dostaniesz za niewielkie pieniądze. Moim zdaniem to znacznie lepszy zakup od jednocyfrówek (Eosów 1, 3 i 5), które częstokroć bywają zajechane, a specjalnie od 33 się nie różnią. Skok EV o 1/3 zamiast 1/2 i inne tego typu bajery nie są specjalnie mi potrzebne, za to mam pewność, że migawka jeszcze długo pochodzi, a sam aparat kupowałem w stanie praktycznie idealnym, bez żadnych oznak użytkowania.

Ponadto, różniste akcesoria też jak gdyby tańsze do 33 niż do jedynki. Podsumowując - polecam. Tym bardziej, że w analogowej fotografii różnicę robią szkła, nie puszki. Mnie tam nic więcej specjalnie nie potrzeba.

LYKAN
08-05-2011, 09:35
zdecydowanie polecam eos-a 33. mam od nowości z gripem. nigdy nie miałem z nim żadnych problemów. z szkłami canona rewelacja!

Fumar
08-05-2011, 12:49
Pisałem już w jakimś wątku, że zakupiłem EOSa 30 za jakieś marne grosze. Jak dla mnie - rewelacja, jestem bardzo zadowolony, tak więc gorąco polecam.

wujek
09-05-2011, 23:51
a ja doradzę zakup 33 z literką V, chociażby dla podświetlenia LCD

mrzyq
11-05-2011, 16:19
A ja mam 50E - i mogę z czystym sumieniem polecić. Co prawda AF nie jest demonem szybkości, ale może to wina mojego obiektywu (ciemna sigma). No i Eye Control - mimo że kontrowersyjny - naprawdę się sprawdza i jak się człowiek przyzwyczai, to nie umie się przestawić :)

2ev
15-05-2011, 20:19
EOS 30/33 jest nawet lepiej zbudowany od F80.
Polecam EOS 30, naprawdę fajny aparat.