PDA

Zobacz pełną wersję : 5dII i padające karty



golek
28-04-2011, 07:57
witam
mam od roku 5dII. Niby wszystko dobrze, ale jednak niekoniecznie. Otóż zdarzyło mi się juz 6-8 razy, że karta w aparacie przestała byc przez niego widziana ( komunikat - karta nierozpoznana - czy sformatowac karte? ) Czasem w innych aparatach ta karta byla widziana ( w 40d ) a czasem nie ( w 450d) kilka razy przez to stracilem troche zdjec ( np w Nepalu padła mi karta 16gb - odzyskałem ok 80%) Teraz na ostatnim wyjeździe padły mi w ten sposób dwie karty. To zaczyna byc juz dosc stresujące. W starym body zdażyło mi się to raz na 5 lat w tym w niecały rok już ok 6-8.
To jest nie do przyjęcia.
ma ktoś jakiś pomysł co sie dzieje?
Aha, rodzaj karty nie ma znaczenia, a także zauważylem ze najczęściej karty zostawy uszkodzone po ponownym włożeniu ich do aparatu.
czy wgranie nowego firware ma sens? ( mam 2.0.7 )
czy też iść z tym na Żytnią?

pozdrawiam
paweł

dinderi
28-04-2011, 08:13
450D i 5DII używają zupełnie innych kart. Jak te same karty mogą być widziane przez oba aparaty?
Stawiam, że to wina kart nie aparatu. Jakie konkretnie to karty?

golek
28-04-2011, 08:21
450D i 5DII używają zupełnie innych kart. Jak te same karty mogą być widziane przez oba aparaty?
Stawiam, że to wina kart nie aparatu. Jakie konkretnie to karty?

to był 400d, mój błąd.
Karty CF, wszystkie Sandiska ( różne - 2gb, 2x4gb, 2x8gb, 16gb ) i jedna staroć zupełna - Microdrive 1gb.
ale padały mi karty kupione przy okazji zakupu 5d ( a więc nowe ) ale także i te starsze ( uzywane wiele lat z 20d ). Z 20d nie miałem takich przygód.

Goomis
30-04-2011, 16:30
Oddaj aparat do serwisu, kto wie,może coś jest źle podłączone i gniazdo kart daje spięcia.

Bolek02
01-05-2011, 18:00
Bywały już takie przypadki w 5DII i 7D i była to podobno wina softu w kontakcie z kartami o dużej pojemności 16GB i więcej. Jest o tym wspomniane w poprawkach przy wydaniu nowego softu, więc może zanim wyślesz sprzęt do Serwisu najpierw go zainstaluj.

p3cpl
01-05-2011, 22:34
A ja bym zaczął od czytnika. Miałem identyczny przypadek, wyrzuciłem nawet 2 karty na śmieci a winny był czytnik.

Po wyciągnieciu karty z aparatu, przejrzeniu zdjęć na komputerze wkładałem kartę ponownie i **** - karta nie nierozpoznana - czy sformatować kartę?
stawiałem na to że karta do ****, potem że aparat ale przypadkowo rozwaliłem mechanicznie czytnik , kupiłem nowy i niedziałające karty ożyły

dodam że to "psucie" kart p[rzez czytnik występowało bardzo losowo, nie było regułą, ale mimo wszystko skopanych miałem 5-6 CF-ek

betinus
01-05-2011, 23:26
...a winny był czytnik.

Dlatego ja od pewnego czasu przerzuciłem się spowrotem na kabelek i zgrywam bezpośrednio z puszek, bez użycia czytnika.

A zdecydowałem się na taki powrót właśnie po tym jak po wyciągnięciu kart z czytnika zaczeły szaleć w aparacie, a i przy zgrwaniu zdjęć coś się sypnęło (na szczęście soft do odzysku danych dał radę).

Bolek02
04-05-2011, 19:21
IMHO najprościej zainwestować w porządny markowy czytnik - szybciej i bezpiecznie :)
Posiadam od pewnego czasu ( ok. 2 lata) czytniki SanDiska osobno do CF i SD i nie wiem o jakich problemach mówicie.