Zobacz pełną wersję : zoom 24-70/105 czy 35L + 85 1.8?
Witam, pytanie jak w tytule. Niebawem kupować będę nowy obiektyw/obiektywy, służące mi tak naprawdę do wszystkiego (fotografia podróżnicza, czyt. portret, trochę street, trochę krajobrazów). Póki co fotografuję analogiem i nawet po przesiadce na cyfrę nie zamierzam go sprzedawać. Przyszła planowana puszka to coś FF (5d mark II lub 1Ds mark II). Z racji tego, iż w obecnej chwili nie mam opcji zmiany ISO w trakcie fotografowania, a zakładając nowy film i tak poruszam się w zasadzie w przedziale ISO 50 - 400, wybór zooma L wcale nie jest taki oczywisty, z uwagi na światło tychże zoomów. Jaka jest wasza opinia w tym zakresie i co byście polecili do tego typu zastosowań, biorąc pod uwagę fakt, iż obecnie używam kliszaka, a później te słoiki działać będą z cyfrą?
wiktor2323
14-04-2011, 17:23
Dal mnie opcja druga jest lepsza ze względu na światło. Tylko 35mm to wąsko jak na widoczki ;)
Zupełnie różne historie te szkła i zestawienia. Najlepiej mieć i zoom i stałki. Nie bardzo widzę jakieś inne rozwiązanie....
24-105L + 35mm 2.0 + 85mm 1.8 i jest zestaw do wszystkiego .Sprecyzujesz się lub któraś ogniskowa się spodoba lub wolisz światło zamiast uniwersalności to zamienisz zooma na 24/35 L .
albo 17-40 L + 35 L 1.4 + 85 1.8 - całkiem zacny zestaw do którego np Ja się będę skłaniał ewentualnie zamiast 17-40 możesz wybrać 24-105 ale wtedy musisz sobie odpowiedzieć czy nie lepiej zamiast 35 brać 24 L
35L + 85. uniwersalny zestaw. później można dokupić coś szerszego. 35 to wcale nie jest tak wąsko wbrew pozorom. zdjęć małych pokojów na wycieczkach się nie robi, do street w zupełności wystarczy, a światło to światło. tego stabilizacja nie zastąpi.
Najlepiej mieć i zoom i stałki.
Dokładnie. Tylko czy branie 24-105 będzie warte zachodu. W prawdzie będzie to świetny spacerniak, ale 24-70/2.8 może okazać się lepszym wyborem. Sam czasami żałuję, że nie skusiłem się na zakup 24-70 nawet sigmy z hsm gdyż zyskałbym sporo.
służące mi tak naprawdę do wszystkiego
Do wszystkiego, to trzeba mieć dużo różnej optyki. Ostatnio w podróży miałem 5d, 35L i 85 1.8. Uniwersalny zestaw, chociaż nie ukrywam, żałowałem kilka razy że nie zabrałem czegoś szerszego. Poza tym pytanie jakie to podróże, jesli warunki do zamiany szkieł "w akcji" są trudne to rozważ jakieś 24-70.
Pozdrawiam
Kwazar
Ostatnio w podróży miałem 5d, 35L i 85 1.8. Uniwersalny zestaw, chociaż nie ukrywam, żałowałem kilka razy że nie zabrałem czegoś szerszego.
Kwazar
mocno bym się zastanowił, czy dla kilku kadrów warto targać większą torbę + więcej szkła w środku. jedna 35 przy body, druga 85 luzem (czy na odwrót) - to wchodzi nawet do małej torby. trzecie szkło to i waga i inna torba najczęściej.
zawsze można też posilić się zrobieniem panoramy.
Na pytanie założyciela wątku nie ma jednej prawidłowej odpowiedzi. Tam gdzie jest czas na ew. zmiany szkła, gdzie można podejść/odejść, jest opanowanie aparatu pozwalające na zrobienie ostrego zdjęcia na pełnym otworze przysłony, tam lepsze efekty dadzą stałki.
Tam gdzie nie ma czasu, nie ma swobody ruchu, nie ma 3 body, każde z innym obiektywem, są nieprzewidywalne do końca scenariusze wydarzeń, każda stałka przegrywa z zoomem.
Wg mnie, warto mieć i zoom, i stałki. Zaczynać od zooma, dokupić jedną stałkę o ogniskowej, której najczęściej używamy i wtedy myśleć nad następną.
Wg mnie, warto mieć i zoom, i stałki. Zaczynać od zooma, dokupić jedną stałkę o ogniskowej, której najczęściej używamy i wtedy myśleć nad następną.
I tak chyba zrobię. Poza tym, mając zoom można i tak używać tylko jednej lub dwóch ogniskowych w celu sprawdzenia jaki dokładnie zakres mi odpowiada. Jeśli okaże się, że używanie ogniskowej 35 i 85 jest w zupełności wystarczające, pozostały przedział jest niepotrzebny, a brak światła lub lepszej jakości optyki, przesiądę się na stałki. Jeśli jednak 35 i 85 będzie zbyt małym zakresem, to zoom można rozbudować o drugi, węższy 70-200. Było nie było, zaczynam od zooma. Teraz tylko pytanie czy 24-105 czy 24-70. Tematów o tych dwóch szkłach jest chyba więcej niż o wszystkich pozostałych razem wziętych i człowiek od nadmiaru wiedzy głupieje.
Teraz tylko pytanie czy 24-105 czy 24-70. Tematów o tych dwóch szkłach jest chyba więcej niż o wszystkich pozostałych razem wziętych i człowiek od nadmiaru wiedzy głupieje.Więc chyba nie ma sensu tworzyć następnego. ;)
Nie zamierzam=) Zwrot 'Teraz tylko pytanie czy 24-105 czy 24-70' zakończony został kropką, nie znakiem zapytania. Problem tego wyboru muszę rozwiązać sam, ale raczej skłaniam się ku 24-105. Pozdrawiam!
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.