PDA

Zobacz pełną wersję : Kobe, czyli kiedy odpuscic fotografie...



snowboarder
21-12-2005, 11:19
Wlasnie wrocilem z meczu i musze powiedziec, ze sa momenty,
kiedy fotografia jest niewazna. Po prostu lepiej chlonac oczami to,
co ma sie okazje widziec w zyciu tylko raz :-)
62 punkty w trzy kwarty. 30 w samej trzeciej. Potega.

Smaczny
21-12-2005, 11:23
Kto/co to jest Kobe?

muflon
21-12-2005, 11:26
Mi sie kojarzy glownie japonskie miasto, duze trzesienie ziemi jakies 10 lat temu ;-)

muflon
21-12-2005, 11:57
Kobe Bryant z LA Lakers...
To jakis polityk? Czy piosenkarz i jego grupa? :mrgreen:

Routlaw
21-12-2005, 11:57
Wlasnie wrocilem z meczu i musze powiedziec, ze sa momenty,
kiedy fotografia jest niewazna. Po prostu lepiej chlonac oczami to,
co ma sie okazje widziec w zyciu tylko raz :-)
62 punkty w trzy kwarty. 30 w samej trzeciej. Potega.
Ehhh ile ja bym dał z możliwość obejżenia meczu NBA, już nawet Lakersi by mogli być.. Co do Kobyego to kolo ma talent (niecierpie kolesia) jakby zagrał dłuzej a resta by grała na niego to 100punktów Chamberlaina mogły by być zagrożone...

Routlaw
21-12-2005, 12:06
jedno mam ;)

https://canon-board.info/imgimported/2005/12/act_kobe_bryant-2.jpg
źródło (http://www.nba.com/media/act_kobe_bryant.jpg)

Routlaw
21-12-2005, 12:56
Rekord Jordana to 63 punkty w meczu playoffs przeciw Celtics.
Carter gra, teraz w NJ Nets z Jasonem Kiddem.
Któregoś roku w ostatnim meczu sezonu David Robinson rzucił 73 punkty i dzięki temu został liderem NBA wyprzedzajac młodego Shaquilla O'neal

snowboarder
22-12-2005, 08:13
Kto/co to jest Kobe?


no comments. a moze.. taki moj .. Adam Malysz :-)

snowboarder
22-12-2005, 08:16
Rekord Jordana to 63 punkty w meczu playoffs przeciw Celtics.

sorry, zeby byc dokladnym - 69. Kobe mogl spokojnie go pobic i co?
Nie wyszedl w czwartej kwarcie. Gdyby wyszedl, to by go gazety zjadly
zywcem, ze selfish, ze tylko mu rekord w glowie..
A teraz wszyscy go obwiniaja, ze nie wyszedl. Co za zycie ;-)

Routlaw
22-12-2005, 09:49
sorry, zeby byc dokladnym - 69.
Ok rekord faktycznie 69 przeciw Cleveland, a przeciw bostonowi to rekord playoffs 63 :)

http://www.nba.com/jordan/list_50games.html

Venio
22-12-2005, 17:24
kurde myslałem nad załozeniem takiego watku bo tez jestem pod wrazeniem tego wyniku... ale myslałem ze tutaj nikt nie bedzie wiedział co to w ogole NBA :D hehe
Snowboarder masz racje. Ale fakt faktem Kobe jest egoista :) taka jest prawda. Ja tez bym zdjął bryanta z parkietu na miejscu Philla. Kobe jak wpadnie w szał zdobywania punktow to chce to osiągnąć za wszelką cene. Moglo byc tak ze mogl zacząc nie trafiać... a nadal by chciał pobić rekord wiec rzucał by dalej. I wkoncu Lakers mogli by przegrać.
Wiem wiem takie gdybanie. Ale juz tak było wiele razy ze Lakers przegrywali przez to ze Kobe grał sam. Moze i zdobywał 40 pkt ma mecz ale za to ilosc trafionych rzutow do oddanych jest czasami przerazająca. Na szczescie tym razem wygrali mimo to ze Kobe nie miał zadnej asysty ;)

Routlaw
23-01-2006, 09:48
No to dzisiaj Kobe znowu pojechał... 81 punktów..

Venio
23-01-2006, 19:05
ja wlasnie świętuje :) :D :mrgreen: JEGO ZDROWIE!! Oby dalej mu tak szło i oby reszta Lakersów zaczeła tez grac!!
Ja przy okazji przerobiłem to jak go nazywają z "Lord of the ring" na "Lord of the rims" :D

Routlaw
23-01-2006, 20:02
co maja też rzucać dziesiąt punktów? chciałbym zauważyć że gra sie na dwa kosze ale jedna piłka :)

Venio
23-01-2006, 21:42
co maja też rzucać dziesiąt punktów? chciałbym zauważyć że gra sie na dwa kosze ale jedna piłka :)
chciałbym by poprostu nie była to druzyna typu "one man army" tylko faktycznie gra zespołowa... bo narazie to kobe odwala całą robote ;)

Routlaw
23-01-2006, 23:30
ja kibicuje Orlando od 1992 roku.. Najlepszy sezon mieli (nie licząc 1995roku i finału z Shaqiem i Pennym) na rok czy 2 przed przyjściem T-Maca i Hilla. W składzie nie było żadnej gwiazdy, ale wszystkim zależało, była chemia i pasja.. potem Hill leczył kontuzje a T-mac szalał a reszta drużyny patrzyła.. Teraz mam nadzieje że bedzie lepiej.. Skład bardziej wyrównany..