PDA

Zobacz pełną wersję : Raynox DCR 150



Eduardosss
28-03-2011, 16:06
Witam,
Ostatnio robię zdjęcia C 100 f/2.8 Macro, wydawało mi się, że będzie on wystarczający, lecz czasem jednak trochę zbliżenia brakuje. Stąd moje pytanie, czy opłaca się kupić raynoxa 150 ? Czy nie będzie to a duże przybliżenie?
Z góry dzięki i pozdrawiam :)

N00bek
28-03-2011, 18:49
Coś widzę, że nie tędy droga. Masz dwie opcje:
1. Kupujesz stałkę helios(40zł) + pierścień odwrotnego mocowania (10-20złotych).
2. Robisz to programowo - kadrujesz ;)

Raynox w Twoim przypadku niestety odpada. Bardziej się go stosuje w przypadku posiadania hybryd. Powiększenie możesz i mieć wysokie, ale i jakość Ci spadnie ;)

KUBAwo
28-03-2011, 18:55
Coś widzę, że nie tędy droga. Masz dwie opcje:
1. Kupujesz stałkę helios(40zł) + pierścień odwrotnego mocowania (10-20złotych).
2. Robisz to programowo - kadrujesz ;)

Raynox w Twoim przypadku niestety odpada. Bardziej się go stosuje w przypadku posiadania hybryd. Powiększenie możesz i mieć wysokie, ale i jakość Ci spadnie ;)

Odwrotne mocowanie do setki bym sobie darował. Osobiście poszedłbym w pierścienie pośrednie, nie pogarszają w żaden sposób jakości, ilością podpiętych pierścieni decydujesz o ile chcesz zwiększyć skale. Same plusy :)

Eduardosss
28-03-2011, 19:03
Dobra, dzięki chłopaki :) Przeanalizuję obie opcję i zobaczę co mi bardziej pasuje.

N00bek
28-03-2011, 21:18
Odwrotne mocowanie do setki bym sobie darował. Osobiście poszedłbym w pierścienie pośrednie, nie pogarszają w żaden sposób jakości, ilością podpiętych pierścieni decydujesz o ile chcesz zwiększyć skale. Same plusy :)

Podpinałem heliosa pod 85mm i nie widziałem aż tak znacznego spadku, przynajmniej na jakości ;) Jak wróci (o ile wróci) lapek to cos podepne. Komorki z usb jeszcze nia mam ;)

Leon007
28-03-2011, 21:35
Helios dopięty do obiektywu robi to samo co raynox czy jakakolwiek inna soczewka - różnice są w jakości. I zawsze jest to rozwiązanie rodem z aparatów, które nie mają wymiennej optyki.
Pierścienie to najlepsze rozwiązanie w przypadku lustrzanek. W końcu po to się kupuje taki aparat, żeby móc coś wkręcać tam, gdzie obiektyw.

http://www.canon.pl/For_Home/Product_Finder/Cameras/EF_Lenses/Macro/EF_100mm_f2.8_Macro_USM/index.aspx?specs=1

morlight
28-03-2011, 21:51
Coś widzę, że nie tędy droga. Masz dwie opcje:
1. Kupujesz stałkę helios(40zł) + pierścień odwrotnego mocowania (10-20złotych).
2. Robisz to programowo - kadrujesz ;)

Raynox w Twoim przypadku niestety odpada. Bardziej się go stosuje w przypadku posiadania hybryd. Powiększenie możesz i mieć wysokie, ale i jakość Ci spadnie ;)

Używam Raynoxa 250 z EF 50 1.8 i o jakimkolwiek spadku jakości nie ma mowy.
Widziałem sample z Raynoxa 150 i nie chce mi się wierzyć aby powodował pogorszenie jakości ...
Myślę jednak, że pierścienie będą najlepsze.

digitgreg
31-03-2011, 21:07
Bawiłem się MSN 202+ EF50 1.4
Obraz ostry, raczej bez spadku jakości. Za to inny problem: fotografowany przedmiot jest blisko obiektywu (ok 10 cm mniej więcej) tak więc np. monety nie wystraszysz ale jakiś bzyczek ucieknie w popłochu

Trzeba zaznaczyć że to MSN 202 a nie DCR 150