PDA

Zobacz pełną wersję : Canon PowerShot SX1 IS



pawi81
14-03-2011, 11:00
Witam,

posiadam aparat: Canon PowerShot SX1 IS - jestem z niego bardzo niezadwolony - słaba jakość zdjęć (jedynie filmy są super), duże zaszumienie, często bardzo prześwietlone zdjęcia. Teraz dodatkowo pojawił się problem z wizjerem - pokazuje nieostry obraz, trzeba mocno mrużyć oczy żeby cokolwiek w nim przeczytać, zobaczyć.

Aparat jest jeszcze na gwarancji.

Zastanawia mnie jedna sprawa - ten aparat w sprzedaży był dosłownie kilka miesięcy i... jak kamień w wodę - zniknął z półek - czy to czasem nie jest tak, że on po prostu został wycofany z uwagi na dużą awaryjność i niską jakość (jakieś wady fabryczne?)

Pozdrawiam
P.

przemot
14-03-2011, 13:30
Co do zaszumienia, powinno pomóc ustawienie mniejszego iso. Co do prześlwietlenia to z całym szacunkiem, ale wydaje mi się że w głównej mierze zależy ono od fotografującego. Z kolei w kwestii wizjera - niesotry obraz można wyregulować pokrętłem regulacji dioptrii znajdującym się po lewej stronie wizjera. Jeśli to nie pomoże, to skoro aparat jest na gwarancji to należy zgłosić usterki i pozostawić do naprawy. Pozdrawiam.

Mac
20-03-2011, 12:52
SX1IS to bardzo dobra konstrukcja i szkoda, że Canon nie rozwijał dalej tego modelu w przeciwieństwie do SX10IS.
Co do zgłoszonych problemów przez pawi81 to regulacja ostrości wizjera jest do skorygowania przez małe pokrętło regulacji dioptrii po lewej stronie (patrząc od tyłu) przy wizjerze.
Szumy przy wysokim ISO są faktycznie widoczne mimo matrycy CMOS ale nie jest aż tak źle choć to jedyna rzecz, która mi nie pasuje.
Co do prześwietlania to z wielką dozą prawdopodobieństwa mogę powiedzieć, że za ten fakt odpowiedzialność ponosi fotografujący. Mam ten aparat od ponad roku i nie zauważam takiego problemu.

pawi81
20-03-2011, 13:05
Mam kilka aparatów i efekt prześwietlenia (oczywiście nie zawsze) występuje tylko w tym, więc mniemam, iż to moja wina nie jest :-)

Mac
20-03-2011, 13:18
Podobnie mam kilka różnych aparatów i nie zauważyłem takiego efektu, może jednak zgłoś ten problem do serwisu.

pawi81
20-03-2011, 13:28
Po urlopie zgłoszę i tyle a co do wizjera to mieliście rację - aż wstyd przyznać - nie zauważyłem tego małego pokrętełka :)

N00bek
20-03-2011, 21:36
Po urlopie zgłoszę i tyle a co do wizjera to mieliście rację - aż wstyd przyznać - nie zauważyłem tego małego pokrętełka :)

A coś mi mówiło, że nawet jak wyjadę poczuję tę Polskość.

Skoro masz do czynienia z dużą ilością sprzętu fotograficznego - nadal nie rozumiem jak mogłeś zapomnieć o ustawieniu dioptrii ?:roll:

Dodatkowo pozwolę sobie zasugerować ustawienie ISO na stałą wartość. Trzeba pamiętać, że automat może czasem szaleć. Jeśli chodzi o prześwietlanie, to także będzie wina ISO. Na pewno gdzieś w menu masz poustawiane różne funkcje ;) Najważniejsze to:
INSTRUKCJA ;)

pawi81
20-03-2011, 22:51
A coś mi mówiło, że nawet jak wyjadę poczuję tę Polskość.

Zawsze możesz zmienić narodowość :roll:



Skoro masz do czynienia z dużą ilością sprzętu fotograficznego - nadal nie rozumiem jak mogłeś zapomnieć o ustawieniu dioptrii ?:roll:

Robisz zdjęcia o godzinie 12, nic nie przestawiasz, włączasz aparat za godzinę i coś jest nie tak a nic nie przestawiasz - z góry zakładasz, że ufoludki Ci pozmieniały ustawienia dioptrii? :roll:


Dodatkowo pozwolę sobie zasugerować ustawienie ISO na stałą wartość. Trzeba pamiętać, że automat może czasem szaleć. Jeśli chodzi o prześwietlanie, to także będzie wina ISO. Na pewno gdzieś w menu masz poustawiane różne funkcje ;)

Mógłbyś pierw zapytać jakie mam ustawienia aparatu, inaczej Twoja sugestia nie ma sensu. :-D


Najważniejsze to:
INSTRUKCJA ;)

Też tak sądzę. Ale czy zawsze jak przestudiujemy instrukcję to wszystko z niej pamiętamy?

Pozdrawiam
P.

N00bek
20-03-2011, 23:09
Zawsze możesz zmienić narodowość :roll:
Zmiana narodowości nie pomoże.



Robisz zdjęcia o godzinie 12, nic nie przestawiasz, włączasz aparat za godzinę i coś jest nie tak a nic nie przestawiasz - z góry zakładasz, że ufoludki Ci pozmieniały ustawienia dioptrii? :roll:
Ty się pytasz czy głośno myślisz. Bo powyższy test przedstawia Twoją, a nie moją sytuację ;)



Mógłbyś pierw zapytać jakie mam ustawienia aparatu, inaczej Twoja sugestia nie ma sensu. :-D
Właściwe moja odpowiedź jest jak najbardziej na miejscu. Założyć mi wolno i w dodatku po Twojej wpadce z dioptrią moje założenia są jak najbardziej trafne. No tak jeszcze dochodzą ufoludki, tylko pytanie czy Twoja 'radosna' psychika Ci pomoże?


Też tak sądzę. Ale czy zawsze jak przestudiujemy instrukcję to wszystko z niej pamiętamy?

Tak o to wyjaśniliśmy sprawę dlaczego instrukcja jest papierowa 8-)

pawi81
20-03-2011, 23:11
Myślę, że polemika nie będzie miała sensu, ale dziękuję za odpowiedzi w temacie i "pomoc".

semyazza
25-03-2011, 01:18
bylem "szczesliwym" posiadaczem sx1 pewien czas temu. Kupilem go wkrotce po premierze, gdyz chcialem miec cos lekkiego, gdyz nie zawsze chcialem nosic lustrzanke z obiektywami.
Niestety, potwierdzilo sie, ze kupowanie kota w worku nie poplaca (nie bylo jeszcze miarodajnych testow), Aparat okazal sie wielka porazka. Z naciskiem na slowo aparat - kamera HD byla z niego bardzo fajna, niestety zdjecia nieakceptowalne - w glownej mierze za sprawa duzego zaszumienia na KAZDYM iso. Moze to raczej nie kwestia nie tylko samego zaszumienia, ale rowniez totalnego braku detalu.
Gdy porownuje zdjecia z sx1 do g11, to niestety widac roznice... nawet nie staram sie robic jakichkolwiek porownan z 5d lub d700.
Aparat swietnie naswietlal klatki, mial zdecydowanie dobrze dzialajacy automatyczny balans bieli - generalnie bardzo udana konstrukcja... tylko ta matryca :(

pawi81
25-03-2011, 01:32
bylem "szczesliwym" posiadaczem sx1 pewien czas temu. Kupilem go wkrotce po premierze, gdyz chcialem miec cos lekkiego, gdyz nie zawsze chcialem nosic lustrzanke z obiektywami.
Niestety, potwierdzilo sie, ze kupowanie kota w worku nie poplaca (nie bylo jeszcze miarodajnych testow), Aparat okazal sie wielka porazka. Z naciskiem na slowo aparat - kamera HD byla z niego bardzo fajna, niestety zdjecia nieakceptowalne - w glownej mierze za sprawa duzego zaszumienia na KAZDYM iso. Moze to raczej nie kwestia nie tylko samego zaszumienia, ale rowniez totalnego braku detalu.
Gdy porownuje zdjecia z sx1 do g11, to niestety widac roznice... nawet nie staram sie robic jakichkolwiek porownan z 5d lub d700.
Aparat swietnie naswietlal klatki, mial zdecydowanie dobrze dzialajacy automatyczny balans bieli - generalnie bardzo udana konstrukcja... tylko ta matryca :(

mam go jeszcze - pewnie zostawie wlasnie jako kamere do full hd - na prawde daje rade, ale zdjecia? stary SX100 w moim przekonaniu lepiej robi zdjecia:) (tez go mam) :)

semyazza
25-03-2011, 01:36
ja przeskoczylem na sx1 z a620
zawsze lubie miec oprocz lustra rowniez idiotkamaer na niezobowiazujace pstrykanie.
nawet zdjecia z 620ki wypadaly lepiej :)
a takiego skoku jakosciowego sie spodziewalem :)

Mac
26-03-2011, 21:48
Dla mnie jedynie zaskoczeniem był poziom szumu na wyższych ISO i to niestety od 400 a spodziewałem się, że będzie lepiej. Nie mniej jako prosty aparacik i lekki jest idealny.
Filmiki wychodzą super to fakt ale film nie jest moją mocną stroną.

bonor
31-03-2011, 23:08
Może ja wtrącę jeszcze swoje trzy grosze. Pomimo, że śledzę tematy na forum już od ładnych kilku miesięcy to jest mój debiut. Aparat mam od kilku miesięcy i jak na moje skromne wymagania fotografa - amatora (choć już z 30-letnim stażem) jest zupełnie wystarczający. W zasadzie jedyną poważną wadą jest duże zaszumienie, ale robiąc zdjęcia przy iso <200 eliminujemy i ten problem. Natomiast fantastycznie działa układ stabilizacji obrazu. Przy najdłuższych ogniskowych i zupełnie przeciętnych warunkach ekspozycji ciężko jest zrobić nieostre zdjęcie. Oczywiście trudno porównywać go nawet ze średniej klasy lustrzanką ale czy wszyscy tu obecni mają aż tak wysokie aspiracje, robią bóg wie jak duże odbitki i może jeszcze dają je na wystawy fotograficzne. Moim zdaniem powinniśmy się cieszyć z każdego udanego zdjęcia a to, że jest ono technicznie ciut gorsze od zrobionego aparatem za ciężkie pieniądze potraktować jako rzecz drugorzędną. Natomiast znakomita większość tzw. usterek jest spowodowana naszą niewiedzą, brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem instrukcji. Przykładowo polska instrukcja od SX1 IS zawiera ponad 300 stron informacji. Fotograf z jako takim stażem w miarę szybko opanuje materiał ale laik już niekoniecznie tym bardziej, że jest bardzo dużo czysto technicznych, specjalistycznych informacji które ciężko pojąć bez objaśnienia przez osobę bardziej doświadczoną. Niestety im bardziej zaawansowany aparat tym większą wiedzę powinniśmy na jego temat posiadać. Wiele osób przesiadających się z prostego kompaktu na chociażby SX1 IS myśli, że tylko naciśnie spust i zrobi zdjęcie pretendujące do nagrody World Press Photo. Nie ma lekko...
Podsumowując swoje wypociny muszę Wam powiedzieć, że mój wybór był wybitnie zdroworozsądkowy. Mam w ręku aparat ważący ok. pół kilo z 20- sto krotnym zoomem, całkiem niezłą optyką, wieloma funkcjami wykorzystywanymi w dużo droższych aparatach no i znakomitą kamerę full HD. W tej chwili do szczęścia brakuje mi tylko dobrego piwa ale nie cieszcie się, mam je w lodówce, czego i Wam życzę. Nara.