Zobacz pełną wersję : Dźwięk czyszczenia matrycy w 7D
Witam.
Od około roku użytkuje 7D. Do tej pory nie zauważyłem nic niepokojącego, aż do dnia dzisiejszego.
Otóż to, przy czyszczeniu matrycy (włączanie/wyłączanie aparatu) słychać dwa krótkie, ciche dźwięki, o dość wysokiej częstotliwości. Odstęp między nimi wynosi jakąś 1s.
Zauważyłem to dziś, aparat wcześniej leżał nieużytkowany przez około 2 miesiące. Wcześniej nie przypominam sobie, aby takie piski występowały.
Słuch mi się wyostrzył?
Wydaje Ci sie.
A tak wogole to polecam sprawdzic czyszczenie matrycy w pomieszczeniu przy jakims Kocie (najlepiej gdzies w piwnicy czy strychu gdzie zazwyczaj poluje na myszy) :)
Wydaje Ci sie.
A tak wogole to polecam sprawdzic czyszczenie matrycy w pomieszczeniu przy jakims Kocie (najlepiej gdzies w piwnicy czy strychu gdzie zazwyczaj poluje na myszy) :)
Ale co, dźwięk jest złudzeniem ??
To, że owe czyszczenie matrycy jest raczej "dodatkiem", to zdaję sobie z tego sprawę. Chodzi mi o sam dźwięk, który temu towarzyszy, a nie jest możliwe, aby to było złudzenie.
mariokil
09-03-2011, 22:34
U mnie jest podobnie. Też w pewnym momencie pojawiło się "popiskiwanie". Nie jestem pewien czy nie przy okazji zmiany firmwareu na nowszy.
Póki co wszystko w porządku - opcja czyszczenia wyłączona przy starcie :-) i nie ma piszczenia
Pozdrawiam
Jeśli dobrze policzyłem, dobywa się sześć pisknięcio - drapnięć. Od początku ;) .
Czy ten dźwięk ma jakiś wpływ na efekty czyszczenia?
:-D
Ale co, dźwięk jest złudzeniem ??
To, że owe czyszczenie matrycy jest raczej "dodatkiem", to zdaję sobie z tego sprawę. Chodzi mi o sam dźwięk, który temu towarzyszy, a nie jest możliwe, aby to było złudzenie.
Tzn. moglo sie wydawac tylko, ze wczesniej go nie slyszales a teraz slyszysz.
Mogles na to nie zwracac uwagi.
"Sluchalem" rozne puszki i np, w takim 1000D wogole nie slysze dzwieku, ale juz w 5D2 slychac wyraznie. Moj kot wogole reagowal zabawnie na dzwiek czyszczenia, wydawalo mu sie, ze gdzies myszy piszcza i strasznie byl zaciekawiony.
streaker
10-03-2011, 00:27
Ale w czym problem ?
No popiskuje... 50d też popiskuje, 5d2 nie (na kota nie sprawdzałem, bo takowego nie posiadam ;) ) - ale czy ma to jakikolwiek wpływ na działanie czyszczenia ? Czy w ogóle na pracę aparatu ?
Ultradźwięki są raczej nie słyszalne dla człowieka, chyba że komuś słuch się wyostrzył albo częstotliwość sensora spadła.
mateuszkaratysz
10-03-2011, 11:43
mikrodrgania wydają dźwięki....ten temat już się pojawiał a propos 400D i 40D i pewnie całej reszty...w każdym z tematów niczego nowego nie odkryto.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
W moim 400D też słychać...mam go od kilku lat i wszystko ok, matryca czysta jak...ho ho
Również po jakimś czasie dopiero zauważyłem 'piszczenie' aparatu podczas czyszczenia matrycy. Przy włączaniu/wyłączaniu body są to 2 dźwięki, jeśli uruchomimy z menu będzie ich 4 czy 6. Początkowo body nie wydawało odgłosów raczej z tego co pamiętam, a w warunkach domowych było by to słyszalne ;) Wydaje mi się że właśnie po zmianie firmware'u zaczęło się, ale jest to dziwne w sumie, tak jakby uruchomił się nagle nowy mechanizm czyszczący :) Chyba że firmware wpłynął również na poprawę słuchu
u mnie tez cos takiego jest minipiszczenie - od nowosci, chyba normalna sprawa
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.