Zobacz pełną wersję : O urodzie modelek i fotogeniczności :)
Wycięte z:
http://canon-board.info/showthread.php?p=940156
Maxmodels znalazlo kilka niezbyt interesujacych dziewczyn w okolicy.
Ale wracajac do zdjec to jedno wykonane bez ringa z tej samej sesji.
Tym razem chcialem uzystac taki vintage style.
Zdjecie mialo pokazac makeup wiec prosze nie pisac o braku kontaktu wzrokowego. Prosze o krytyke i dziekuje ze sie wam chce cos skrobnac.
Marek, zaczynasz hasła jak M. Tyszka tylko wiele delikatniej (ten stosował słowo pasztety ). Nie sztuka zrobić dobre foto pięknej kobiecie, sztuka i wyzwanie to solidne zdjęcie tym określanym przez ciebie niezbyt interesującym. Tu ta obwoluto-winieta psuje mi odbiór, poza tym więcej na PM
ElizabethBathory
27-02-2011, 16:56
Marek, zaczynasz hasła jak M. Tyszka tylko wiele delikatniej (ten stosował słowo pasztety ). Nie sztuka zrobić dobre foto pięknej kobiecie, sztuka i wyzwanie to solidne zdjęcie tym określanym przez ciebie niezbyt interesującym. Tu ta obwoluto-winieta psuje mi odbiór, poza tym więcej na PM
bez przesady, niektóre osoby naprawdę się nie nadają, nieraz nawet ludzie ładni na co dzień nie posiadają tego ulotnego czegoś co określamy jako "fotogeniczność" i nie widzę sensu walczyć za wszelką cenę.. a swoją drogą pięknej kobiecie można bez problemu zrobić brzydkie zdjęcie krzywdząc ją nieodpowiednim ustawieniem albo światłem
e tam, każdej kobiecie mozna zrobić dobre zdjęcie, tzw fotogeniczność nie ma tu nic do rzeczy. To tylko kwestia sprawności fotografa i wizażystki... to po pierwsze...a po drugie, nie każda kobieta musi na zdjęciu wyglądać jak modelka...z kolei nazywanie kobiety "pasztetem" kiedy samemu jest się brzydszym niż, po góralsku mówiac, "d...a diobła" to kpina jakaś.
to jest jak z wbijaniem gwoździ...naucz się wbijać gwoździe bez młotka a jak się nauczysz to dostaniesz mlotek... naucz się robić zdjęcia nie pięknym kobietom a jak sie nauczysz to dostaniesz piękną:)
kiedy samemu jest się brzydszym niż, po góralsku mówiac, "d...a diobła" to kpina jakaś.Tyle że "my" nie musimy wyglądać - jesteśmy po drugiej stronie ;P
bez przesady, niektóre osoby naprawdę się nie nadają, nieraz nawet ludzie ładni na co dzień nie posiadają tego ulotnego czegoś co określamy jako "fotogeniczność" NIE PRAWDA!!! Słuchaj Tyszki i oglądaj top model... tam "ładne panie się same mają ustawić, co to za fotograf co skreśla kobietę bo nie umie się ładnie sama ustawić - wiem pod publikę wszystko, ale mimo to śmiesznie to... Owszem przypadki się zdarzają sporadyczne lecz te dziewczyny nie proszą o pozowanie za zdjęcia lub nawet nie przychodzą i nie płacą... one po prostu nie przychodzą.A to coś mozna z kobiety wydobyć ino trza wiedzieć co i poświęcic temu chwilę, a nie patrzeć na dudki i zegarek;)
marekb: czyli twierdzisz ze z kazdego mozna wydobyc piekno?
- jezeli tak, to odwazne slowa.. :roll:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
ja sie zgadzam z ElizabethBathory
Kolekcjoner
27-02-2011, 22:54
Tyle że "my" nie musimy wyglądać - jesteśmy po drugiej stronie ;P
Tyle że kolega Adso mówił o czymś innym 8-).
marekb: czyli twierdzisz ze z kazdego mozna wydobyc piekno?
- jezeli tak, to odwazne slowa.. :roll:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
ja sie zgadzam z ElizabethBathorynapisałem, ze są małe wyjątki (tak dla zabezpieczenia), ale one się nie lansują;)
ElizabethBathory
27-02-2011, 23:25
e tam, każdej kobiecie mozna zrobić dobre zdjęcie, tzw fotogeniczność nie ma tu nic do rzeczy. To tylko kwestia sprawności fotografa i wizażystki... to po pierwsze...
owszem, każdemu da się zrobić ładne zdjęcie, na którym będzie wyglądał o wiele lepiej niż w rzeczywistości, ale ja osobiście wolę robić ładne zdjęcia ładnym modelkom, wtedy mogę skupić się tylko na zdjęciu a nie jeszcze na kombinowaniu jak tu z "nieciekawej" zrobić piękność :]
no ale każdemu według potrzeb ;)
Sergiusz
27-02-2011, 23:43
Fotogeniczność to nie jest „ulotne czegoś tego” a ściśle określone parametry.
talarczyk
27-02-2011, 23:56
Fotogeniczność to nie jest „ulotne czegoś tego” a ściśle określone parametry.
Mógłbym prosić o definicję i "parametry"? :)
Proszę mnie nie odbierać negatywnie. Ot, po prostu ost. zastanawiałem się właśnie nad tym jak każdy to hasło definiuje.
ElizabethBathory
27-02-2011, 23:58
Fotogeniczność to nie jest „ulotne czegoś tego” a ściśle określone parametry.
oo, a jakież to :> ?
Na Akademii S.P. każdy wam powie, na czym to polega. Proporcje, symetrie (lub a-), rozstaw i kształt oczu, krój ust i cała masa innych mierzalnych elementow. Pełna "antropologia" (aż strach) Pomjam już tzw. kanony piękna, które ewoluują oraz... "de gustibus".
omg proporcje proporcjami, ale jak ktos jest proporcjonalny, a nie fotogeniczny to co wtedy ucza na A.S.P. ? ;)
Sergiusz
28-02-2011, 01:47
Na Akademii S.P. każdy wam powie, na czym to polega. Proporcje, symetrie (lub a-), rozstaw i kształt oczu, krój ust i cała masa innych mierzalnych elementow. Pełna "antropologia" (aż strach) Pomjam już tzw. kanony piękna, które ewoluują oraz... "de gustibus".
Idąc tym tropem to jak dodamy niebieskie oczy i blond włosy to odnajdziemy typ nordycki a nie fotogeniczność. :-D
Chodzi bardziej o wyjątkową kombinację tych elementów, plus fotograf i światło. Fotogenicznosć w stanie czystym nie istnieje. Potrzebny jest czynnik ludzki, który ją wzmocni, wydobędzie.
owszem, każdemu da się zrobić ładne zdjęcie, na którym będzie wyglądał o wiele lepiej niż w rzeczywistości, ale ja osobiście wolę robić ładne zdjęcia ładnym modelkom, wtedy mogę skupić się tylko na zdjęciu a nie jeszcze na kombinowaniu jak tu z "nieciekawej" zrobić piękność :]
no ale każdemu według potrzeb ;)
Popieram. Nawet bym rozszerzył i zaryzykował stwierdzenie, że dużo trudniejsze jest zrobienie dobrej foty pięknej modelce. Po pierwsze trzeba znaleźć modelkę odpowiednio pasującą do własnej wizji/projektu. Po drugie przekonać ją do pozowania (niekoniecznie chodzi o bilety NBP). Po trzecie trzeba mieć dar "widzenia" czy dziewczyna się nadaje czy nie, a więc tę właśnie i fotogeniczność (choćby np. twarz możliwie najbardziej pozbawioną asymetrii), czy ma modelinowy luz podczas pozowania, czy jest aktywna, kreatywna, czy ma odrobinę cech aktorskich.
Dobra, już się zamykam, bo się rozmarzyłem a zawodowcy mnie wyśmieją ;-)
Faktem jest że takie modelki to skarb. Ale ten skarb musi jeszcze pasować do naszej wizji. Chyba że bierzemy supermodelkę i strzelamy co popadnie a coś się na pewno uda wybrać. Ale to już nie dla mnie, choćby nawet to była Maria Gaca. Tak focić nie lubię (choć Marię uwielbiam).
Wycięte z:
http://canon-board.info/showthread.php?p=940156
Marek, zaczynasz hasła jak M. Tyszka tylko wiele delikatniej (ten stosował słowo pasztety ). Nie sztuka zrobić dobre foto pięknej kobiecie, sztuka i wyzwanie to solidne zdjęcie tym określanym przez ciebie niezbyt interesującym. Tu ta obwoluto-winieta psuje mi odbiór, poza tym więcej na PM
Marku ale ja chce robic fotki ktore podobaja sie innym. Na ostatnim foto pomniejszalem jej nos, pogrubialem i krztaltowalem usta zeby to lepiej wygladalo.
Co z tego ze na mojej fotce bedzie wygladac znaczenie lepiej niz w realu jesli nie bedzie wygladac na tyle dobrze ze ktos spojrzy i powie wow.
To chyba po to robimy te zdjecia zeby zachwycaly innych dzieki czemu w przyszlosci zdobedziemy jakas prace.
Inna sprawa to zachowanie sie dziewczyn. Juz mi sie totalnie znudzilo branie do studia dzwiewczyn ktore siedza spiete jak slup i czekaja az je uloze do kazdego zdjecia a jak im powiem zeby sie rozluznily to na fotchach maja wyraz twarzy jak by im sie ktos kazal usmiechnac z marchewka w d...
Pewien naukowiec chciał kiedyś wyodrębnić cechy charakterystyczne seryjnych morderców. W tym celu łączył fotografie tychże. Każdy z nich z osobna wyglądał jak zakapior z ciemnej ulicy ale po złożeniu kilkudziesięciu fotografii w jedną wyszedł osobnik zupełnie przeciętny. Mimo że twarz była coraz bardziej symetryczna i regularna. Cały plan wziął w łeb. Nie udało się wytypować cech charakterystycznych dla zwyrodnialców ale adonisa też nie stworzona. Piękno to chyba jednak nie wzór matematyczny. Chyba że funkcja zmiennych będzie dawała zawsze inny wynik. I chyba całe szczęście, bo pacjentki chirurgów plastycznych wyglądały by jednakowo. Zgroza!!!
Pewien naukowiec chciał kiedyś wyodrębnić cechy charakterystyczne seryjnych morderców. W tym celu łączył fotografie tychże. Każdy z nich z osobna wyglądał jak zakapior z ciemnej ulicy ale po złożeniu kilkudziesięciu fotografii w jedną wyszedł osobnik zupełnie przeciętny. Mimo że twarz była coraz bardziej symetryczna i regularna. Cały plan wziął w łeb. Nie udało się wytypować cech charakterystycznych dla zwyrodnialców ale adonisa też nie stworzona. Piękno to chyba jednak nie wzór matematyczny. Chyba że funkcja zmiennych będzie dawała zawsze inny wynik. I chyba całe szczęście, bo pacjentki chirurgów plastycznych wyglądały by jednakowo. Zgroza!!!
Aleś zamieszał! :-D
Przecież zawsze znajdzie się ktoś, komu Twoja czy moja żona/narzeczona/córka/matka się nie podoba. Raz ktoś zadzwoni i spyta skąd bierzesz tak piękne modelki a innym razem napisze fajne robisz foty, ale modelki mi się nie podobają. Chodzi o pewne cechy, łatwość przybierania pozycji (póz głupio brzmi ;-), lekkość, mimimka, intrygujące spojrzenie. Przecież nie każdy musi to mieć. Chodzi o to, żeby taką osobę odnaleźć i coś nią przekazać. Chociażby kobiecość, zawsze zachwycam się jak to nasze dziewczyny potrafią pokazać tą lekkość, kobiecość bez wulgarności, którą tak uwielbia większość facetów. Wystarczy popatrzeć na foty Widmańskiej, Urbaniak, Pisarczyk czy Bulanowskiej.
Ale często trafi się na dziewczynę z której moim zdaniem największy mistrz niczego nie wydobędzie. A pewnie jest śliczną narzeczoną, kochanką czy kim tam jeszcze.
Wiadomo, że są kobiety ładniejsze i te mniej urodziwe, decydują o tym takie szczegóły jak kształt ust, czy wielkość nosa, ale mówienie o kimkolwiek, że jest "pasztetem" jest co najmniej niekulturalne.
Ponadto należy zwrócić uwagę, że jednym się podoba jeden rodzaj urody, innym inny -różnica gustów, a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje.
Uważam, że każdy powinien próbować wydobywać piękno z osoby jaka mu pasuje.
Panowie, moim zdaniem powinniście sobie ustalić o jakich zdjęciach wogule jest mowa, czy odnosi się to tylko do zdjęć w wątku Mad_Maca ??
Każdej kobiecie da sie zrobić piękne zdjęcie, ale nie każda nadawała by się na okładkę ELLE czy VOGUE, jasne ze da sie zrobić piękne zdjęcie każdej kobiecie i nie raz potwierdzają to ludzie w konkursach POTY i na zdjęciach tych nie sa modelki, tylko zwykle kobiety które spotykając na ulicy może nawet uznali byśmy za mało atrakcyjne
Aleś zamieszał! :-D
Przecież zawsze znajdzie się ktoś, komu Twoja czy moja żona/narzeczona/córka/matka się nie podoba. Raz ktoś zadzwoni i spyta skąd bierzesz tak piękne modelki a innym razem napisze fajne robisz foty, ale modelki mi się nie podobają. Chodzi o pewne cechy, łatwość przybierania pozycji (póz głupio brzmi ;-), lekkość, mimimka, intrygujące spojrzenie. Przecież nie każdy musi to mieć. Chodzi o to, żeby taką osobę odnaleźć i coś nią przekazać. Chociażby kobiecość, zawsze zachwycam się jak to nasze dziewczyny potrafią pokazać tą lekkość, kobiecość bez wulgarności, którą tak uwielbia większość facetów. Wystarczy popatrzeć na foty Widmańskiej, Urbaniak, Pisarczyk czy Bulanowskiej.
Ale często trafi się na dziewczynę z której moim zdaniem największy mistrz niczego nie wydobędzie. A pewnie jest śliczną narzeczoną, kochanką czy kim tam jeszcze.Nie było moim zamiarem mieszanie, tylko w pewnym momencie dyskusja zmierzała w kierunku niepodważalnych i jedynie słusznych cech jakie musi posiadać modelina aby była fotogeniczna. I dlatego przytoczyłem tą historie.
Chciałbym dodać, że modelka nie musi być piękna, ani fotogeniczna.
Ad1. Piękno to rzecz względna, mi się może podobać, Tobie już nie.
Ad2. aby dziewczyna stała się fotogeniczna potrzebna jest makijażystka i charakteryzatorka, choć to i tak nie w każdym przypadku daje radę.
Modelka musi być CHARAKTERYSTYCZNA, czyli ma się wryć w pamięć swoją nietypową urodą (piękną czy brzydką).
Nie wiem czy oglądaliście topmodel.. przecież tam połowa dziewczyn była brzydka - szeroko rozstawione oczy, kości, itp. Dzięki temu, że jest nośnikiem towaru spełnia swoje zadanie właśnie zapadając nam w pamięć.
Modelka musi być CHARAKTERYSTYCZNA, czyli ma się wryć w pamięć swoją nietypową urodą
http://www.maxmodels.pl/index.php?t=pokaz_foto&u=5208823
to zdjecie wrylo mi sie ostatnio w pamiec :)
http://www.maxmodels.pl/index.php?t=pokaz_foto&u=5208823
to zdjecie wrylo mi sie ostatnio w pamiec :)Szkoda, że tu nie ma przycisku "lubię to" :)
Koszula??? MINA LISA - bezcenna!
http://www.maxmodels.pl/index.php?t=pokaz_foto&u=5208823
to zdjecie wrylo mi sie ostatnio w pamiec :)
o hesus, jak bym ja zobaczyl w ciemnej ulice to bym w portki narobil
Sergiusz
01-03-2011, 02:08
Charakterystyczna nie oznacza fotogeniczna a wręcz przeciwnie. Wszystkim zarówno mężczyznom jak i kobietom podoba się to samo.
Nie ładne to co ładne, tylko co się komu podoba. A wy znowu próbujecie zdefiniować i zmierzyć coś czego określić się nie da ... zupełnie jak z legendarną już światłością Nikona i plastycznością Canona :D
Charakterystyczna nie oznacza fotogeniczna a wręcz przeciwnie. Wszystkim zarówno mężczyznom jak i kobietom podoba się to samo.
Skoro tak , To co takiego podobało się kobietom, w takim Fredzie Astaire, czy Paulu Belmondo ?
Celowo wybrałem skrajnie różnych bożyszcze w miarę z tego samego okresu. Co wspólnego ich łączyło ? Chyba tylko to, że znawcy branży wykluczali ich jakąkolwiek karierę. Niedługo później grywali głównie amantów. Kilka lat temu słyszałem że Rowan Atkinson wygrał w Japonii plebiscyt na najseksowniejszego mężczyznę. W Ameryce niedawno w czołówce był Hugh Laurie
Jesteś pewien że "Wszystkim zarówno mężczyznom jak i kobietom podoba się to samo"
Skoro tak , To co takiego podobało się kobietom, w takim Fredzie Astaire, czy Paulu Belmondo ?
Celowo wybrałem skrajnie różnych bożyszcze w miarę z tego samego okresu. Co wspólnego ich łączyło ? Chyba tylko to, że znawcy branży wykluczali ich jakąkolwiek karierę. Niedługo później grywali głównie amantów. Kilka lat temu słyszałem że Rowan Atkinson wygrał w Japonii plebiscyt na najseksowniejszego mężczyznę. W Ameryce niedawno w czołówce był Hugh Laurie
Jesteś pewien że "Wszystkim zarówno mężczyznom jak i kobietom podoba się to samo"
Sergiusz to prowokator, nie ma co się dawać podpuszczać...
Heilsberg
01-03-2011, 22:56
Dobra tam, piękna czy nie piękna, fotogeniczna czy nie, nieważne. Ja swojej pięknej moim zdaniem żonie zrobiłem w życiu jakieś 1000 zdjęć. Z tego tysiąca na dziesięciu ma otwarte oczy, na 990 zamknięte albo w czasie mrugania. Czasy różne były ale nigdy nie niżej jak 1/30 bo dłuższych nie używam nigdy. I jak to nazwać? Brak fotogeniczności czy jak? Zawsze ma oczy zamknięte, nawet jak robię 4 fotki jedna po drugiej bo już wiem co będzie to po zgraniu ****. Na wszystkich ****. Może ktoś to nazwie fachowo? Ktoś z ASP może? Tam teorie różne znają ludzie.
Ja swojej pięknej moim zdaniem żonie zrobiłem w życiu jakieś 1000 zdjęć. Z tego tysiąca na dziesięciu ma otwarte oczy, na 990 zamknięte albo w czasie mrugania.
Kurna mam to samo.
I jeszcze mi potem mówi, że nie umiem jej zdjęć zrobić ;)
... dlatego zamiast 4 zdjec, robcie 8 albo 12 ... na ktoryms beda otwarte.
Sergiusz
01-03-2011, 23:54
... dlatego zamiast 4 zdjec, robcie 8 albo 12 ... na ktoryms beda otwarte.
Albo i 100 000 :-D Wystarczy jedno. Trzeba wiedziec tylko jak...
http://www.maxmodels.pl/index.php?t=pokaz_foto&u=5208823
ahahahah!! :lol:
swietna riposta na wywod mkev :mrgreen:
MacGyver
02-03-2011, 00:38
...legendarną już światłością Nikona....:D
ŚWIETLISTOŚCIĄ, wyrażaj się :-)
Z tego tysiąca na dziesięciu ma otwarte oczy, na 990 zamknięte albo w czasie mrugania.
Nie tylko Ty masz taki problem z żoną :-)
Kolekcjoner
02-03-2011, 00:48
ŚWIETLISTOŚCIĄ, wyrażaj się :-)
Ja bym raczej obstawał za Duszą :wink:8-).
Nie tylko Ty masz taki problem z żoną :-)
Nie tylko - chociaż ostatnio nawet dała sobie zrobić zdjęcie, a to już wielki sukces :mrgreen:.
ha! ja mam super extra zone jezeli chodzi o sfere fotograficzna, bo nie dosc ze jest ladna na zywo, to jest fotogeniczna na zdjeciach i dodatkowo zajmuje sie wizazem, co jak dla mnie - jako portrecisty jest nie do przecenienia :D
maj łajf 8-)
http://www.maxmodels.pl/index.php?t=pokaz_foto&u=4199843
No to widzę że chodziłem z Twoją żoną do tego samego liceum :P
Sergiusz
02-03-2011, 01:58
ŚWIETLISTOŚCIĄ, wyrażaj się :-)
Nie tylko Ty masz taki problem z żoną :-)
Ja bym zastanowił się nad przyczyną a nie skutkiem. Dlaczego mruży oczy? Nie mniej jeśli mówimy o zdjęciach pozowanych wystarczy poprosić modelkę aby zamknęła oczy i powiedzieć „otwórz oczy” i zrobić zdjęcie to wtedy będą na bank otwarte.
Kolekcjoner- tak ma sporo osób nie akceptując swojego wizerunku ze zdjęcia. Uważają, że „źle wychodzą” Jest to absurdalne ponieważ akceptują wizerunek z lustra a jak wiemy lustro kłamie odwracając obraz w lewą stronę.
Jest to absurdalne ponieważ akceptują wizerunek z lustra a jak wiemy lustro kłamie odwracając obraz w lewą stronę.Może wolą swoją odwrotność. :)
Na zamknięte oczy jest sprawdzony sposób. Przerywamy robienie zdjęć, podchodzimy do modelki i pokazujemy na monitorze to, co zrobiliśmy: "Tu masz zamknięte oczy, tu piękne ujęcie ale oczy przymknięte, tutaj znowu pięknie, ale zamkniete... Jeśli nie będziesz o tym pamiętać, to zawsze będziemy mieli ten problem i nie będzie ładnych zdjęć." Działa to czasem tak, ze przez następne 15 minut dana osoba wybałusza oczy, jak przy exophthalmus. Potem jednak oczy wracają do normy i do końca sesji jest już nieźle. Polecam szczerą rozmowę.
dinderi, ale się nakombinujesz. wystarczy powiedzieć by oczy zamknęła odczekać 2-3sek i poprosić by otworzyła;), zawsze działa
oskarkowy
02-03-2011, 11:44
Tak sobie to czytam i zauważam, że mam zupełnie inne zdanie niż większość z Was.
Dla mnie modelka powinna stanowić wyzwanie, a nie kolejny dowód na udowodnienie, że ładnej lasce umiemy zrobić ładne zdjęcia.
Porwijcie się czasem na paszteta, na panią po 40tce, na kogoś z wyraźnym defektem urody i postarajcie się tam wykazać ukrywając jak najwięcej wad. Nie koniecznie musicie od razu się tym chwalić, warto jednak mieć takie umiejętności i gotowe rozwiązania na wszelki wypadek.
Takich, co już wiedzą jak zrobić poprawny high key, zmiękczyć go i wyostrzyć rzęsy jest już pełno na MM i podobnych serwisach. Gromadzą do tego folia całkowicie identycznych fotografii, gdzie zmienia się tylko mięso i wkład wizażystki. Po co? Wszystko z powodu ogólnie rozpowszechnionego cennika pt. "sesja za loda"? Przyznaję, że naprawdę tego nie pojmuję.
Heilsberg
02-03-2011, 12:20
A kto powiedział, że model/modelka ma być ładny/ładna? Aajbardziej mi się podobają nie piękne laski tylko starzy ludzie na portretach. Pięknej modelki to tam nie ma ale jest piękna fotka.
Tak sobie to czytam i zauważam, że mam zupełnie inne zdanie niż większość z Was.
Dla mnie modelka powinna stanowić wyzwanie, a nie kolejny dowód na udowodnienie, że ładnej lasce umiemy zrobić ładne zdjęcia.
Porwijcie się czasem na paszteta, na panią po 40tce, na kogoś z wyraźnym defektem urody i postarajcie się tam wykazać ukrywając jak najwięcej wad. Nie koniecznie musicie od razu się tym chwalić, warto jednak mieć takie umiejętności i gotowe rozwiązania na wszelki wypadek.
Takich, co już wiedzą jak zrobić poprawny high key, zmiękczyć go i wyostrzyć rzęsy jest już pełno na MM i podobnych serwisach. Gromadzą do tego folia całkowicie identycznych fotografii, gdzie zmienia się tylko mięso i wkład wizażystki. Po co? Wszystko z powodu ogólnie rozpowszechnionego cennika pt. "sesja za loda"? Przyznaję, że naprawdę tego nie pojmuję.Jarek, uprzedziłeś mnie. Dlatego nie jest łatwo zrobić mocny plener, portret PM gdzie w 99% to ludzie nigdy wcześniej nie pozujący, z drugiej zaś strony nie mamy problemów z kiepską modelką i jej przylepioną jedną, dwoma minami i problemem z zamknięciem ust jakby katar chroniczny miała;). Jeszcze jeden ból zawodowych: częste zerkanie na zegarek:( Czasem, przy takich modelkach można więcej zdrowia stracić niż przy amatorach, którzy mimo braku profesjonalizmu, często po "mocnych" uwagach, zaczynają z wielką pasją pozowanie;) To jednak jest wyzwanie i daje na prawdę mnóstwo satysfakcji.
A kto powiedział, że model/modelka ma być ładny/ładna? Aajbardziej mi się podobają nie piękne laski tylko starzy ludzie na portretach. Pięknej modelki to tam nie ma ale jest piękna fotka.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img12.imageshack.us/img12/598/schulze.jpg)
Heilsberg
02-03-2011, 14:18
No to akurat piękna fotka nie jest. Technicznie też bym jej trochę zarzucił. Ale czarno-białe zdjęcia starych twarzy, zmęczonych, zmarszczonych, dobrze zrobione i zagrane światłem bardziej do mnie przemawiają niż laski z kolorowych magazynów
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
http://img.national-geographic.pl/images/1101/pics/DSC3185-1_55b8354631.jpg
Takie coś na przykład.
dinderi, ale się nakombinujesz. wystarczy powiedzieć by oczy zamknęła odczekać 2-3sek i poprosić by otworzyła;), zawsze działaTo też. :)
Zaprezentowany przeze mnie sposób, ma tą praktyczną zaletę, że moja konkretne modelka zaczęła mysleć o tym co robi i jak się zachowuje w trakcie sesji. Bardzo to pomogło całej naszej pracy. Po tym zabiegu bardzo się rozluźniła i nareszcie zaczęła byc naturalna.
A nie kosztowało to wiele, ot 3 minuty.
No to akurat piękna fotka nie jest(...) Masz prawo do takiego zdania, ale są też tacy, którzy jednak będą upierać się, że "Słowacki wielkim poetą był". ;)
Czy zdjęcie musi koniecznie być urodziwe?
"Malarze holenderscy malowali ludzi starych i pokurczonych. Nie ukrywali brzydoty swoich modeli, ale pokazywali ich piękno, bo mieli dystans do swego tworzywa. W naszej piramidzie jesteśmy zarazem tworzywem i twórcami. Otóż gdyby ktoś był niedoskonały fizycznie nie wiedziałby gdzie kończy się i gdzie zaczyna się jego brzydota. I nie sposób żeby miał właściwy dystans do samego siebie. To jest powód, dla którego sądzę, że osobiście, nie mogę już dłużej brać udziału w tej gimnastyce. Nie umiem znaleźć dystansu."
Wg mnie jak ktoś woli brzydkie kobiety, to nikt nie ma prawa mu tego zabronić. ;)
To oczywiście nic nowego.
Przecież nie tak dawno zmarł, chyba najbardziej znany polski piewca urody kobiety dojrzałej, Franciszek Starowieyski. A co do malarstwa flamandzkiego, to też trudno ocenić je jednoznacznie. Bo ci najbardziej znani dziś malarze, malujący, jak wspomniał Kolaj "starych i pokurczonych" nie byli w swoim czasie zbyt popularni.
Dziś świat się zachwyca pracami malarzy którzy umierali z głodu , nie pamiętając popularnych w złotym wieku. No może z wyjątkiem Rubensa który z kolei właściwie malował po włosku. Ale rozwiń Kolaj swoją myśl, bo chyba Cię nie zrozumiałem a zaintrygowało mnie to co napisałeś.
(...)Kolaj swoją myśl, bo chyba Cię nie zrozumiałem a zaintrygowało mnie to co napisałeś.
http://www.youtube.com/watch?v=2n8nkACTF8Q
:) ;)
Porwijcie się czasem na paszteta, na panią po 40tce, na kogoś z wyraźnym defektem urody i postarajcie się tam wykazać ukrywając jak najwięcej wad.
Przykład proszę. Tylko udany, a nie tej obszernie nam znanej modelki ;)
Rzecz w tym, ze nie powinno oceniac sie urody modelki, a samo zdjecie .. a przy tego typu battle raczej nie da sie tego ustrzec, w koncu o tym jest temat.
Porwijcie się czasem na paszteta, na panią po 40tce, na kogoś z wyraźnym defektem urody i postarajcie się tam wykazać ukrywając jak najwięcej wad.
Może Battle?
Tak, kwestia battla wydaje się interesująca, a szczególnie negocjacje z potencjalną modelką. Można zagaić w taki sposób:
"brzydka jesteś jak szlag, do tego stara i masz całą masę defektów. Wiesz o tym ty, wiem i ja. Teraz zrobię ci parę fotek a potem pochwalę się na forum gdzie ocenimy czy na zdjęciach wychodzisz ładniejsza czy brzydsza niż w rzeczywistości":lol:
Tak, kwestia battla wydaje się interesująca, a szczególnie negocjacje z potencjalną modelką. Można zagaić w taki sposób:
"brzydka jesteś jak szlag, do tego stara i masz całą masę defektów. Wiesz o tym ty, wiem i ja. Teraz zrobię ci parę fotek a potem pochwalę się na forum gdzie ocenimy czy na zdjęciach wychodzisz ładniejsza czy brzydsza niż w rzeczywistości":lol:
A może - Jest Pani piękna i ja to udowodnię? ;)
W końcu Marcel Proust stwierdził "Pozostawmy piękne kobiety mężczyznom bez wyobraźni."
- bardziej mnie martwi ten wiek - w końcu wszystkie mamy po szesnaście lat:lol: .
oskarkowy
02-03-2011, 23:46
Przykład proszę. Tylko udany, a nie tej obszernie nam znanej modelki ;)
Wiesz.. wystawię jej zdjęcie z "przed" i "po" i na bank będą owacje i gratulacje samozaparcia oraz wytrwałości.. ale to faktycznie przypadek beznadziejny, poza wszelkimi szansami na sukces.
Nie, przykładów nie będzie, battla też nie. No chyba, że ufundujecie jakąś nagrodę, bo bez motywacji to mi się nie chce :-D
Heilsberg
02-03-2011, 23:50
Ale czy chodzi o ładną zawartość fotki czy o ładną fotkę? Chyba o to drugie? Co do starych ludzi na portretach to mi w dobrych (dobrych a nie każdych) portretach takich ludzi podoba się światło podkreślające ich stare, zmęczone, pomarszczone twarze, jakieś takie coś co każe mi się zastanowić nad ulotnością życia, nad przemijającym czasem. Taka fotka, która skłoni mnie do myślenia o niej moim zdaniem jest dobra. A przy pięknej modelce to się zastanawiam ile w tym fotoszopa a ile w niej plastiku. W przypadku starych ludzi na portretach nie zastanawiam się na ile ich "ulepszono". Patrzę na fotkę i wiem, że to real życia. I mnie też to czeka. A nie, że lubię czy podobają mi się stare baby.
Nie, przykładów nie będzie, battla też nie. No chyba, że ufundujecie jakąś nagrodę, bo bez motywacji to mi się nie chce :-D
Sesja z tą modelką może być jako nagroda? ;)
http://tinyurl.com/65gzlms
Vitez, blagam, uprzedzaj .. potem takie rzeczy moga sie snic! :p
Sergiusz
03-03-2011, 02:35
Sesja z tą modelką może być jako nagroda? ;)
http://tinyurl.com/65gzlms
To przykład modelki charakterystycznej.:-D W całym portfolio na 115 „zdjęć” na dwóch można zaczepić oko.
W całym portfolio na 115 „zdjęć” na dwóch można zaczepić oko.
na których dwóch??
Sergiusz
03-03-2011, 03:05
Na tych od biedy
http://www.maxmodels.pl/galerie/7/1/1/180711/miniatury/91994.jpg
http://www.maxmodels.pl/galerie/7/1/1/180711/miniatury/99028.jpg
Na tych od biedy
ok, dzięki. złe nie są... ale czy dlatego, że więcej skrywają?
Sergiusz
03-03-2011, 03:25
Wydaje mi się, że na odkryte autorom zdjęć zabrakło pomysłu stąd jest to co jest. Zakryte ma jedną zaletę. Pobudza wyobraźnie.
no tak, ale czy zakrywanie i pobudzanie to jedyne lekarstwo w przypadku "nie-najbardziej-idealnych" modelek?
Sergiusz
03-03-2011, 03:53
Ale ta modelka jako modelka charakterystyczna jest zbliżona do ideału. Nie miała szczęścia trafić na fotografa, który uwypukliłby jej zalety w oparciu o posiadany fotograficzny warsztat.
no tak, ale właśnie o to pytałem: jeżeli nie zakrywając to jak można/należy pokazać taką modelkę? po prostu jaką dałbyś jej (albo jej fotografom) radę?
Ale ta modelka jako modelka charakterystyczna jest zbliżona do ideału. Nie miała szczęścia trafić na fotografa, który uwypukliłby jej zalety w oparciu o posiadany fotograficzny warsztat.
Ja bym tam jej już nic więcej nie uwypuklał:D
Zofia Nasierowska udowodniła swoimi fotografiami czarno-białymi, że niezależnie od wieku modelki (modela), niezależnie od urody można zrobić przepiękne portrety stosując odpowiednie kadry i oświetlenie.
No to widzę że chodziłem z Twoją żoną do tego samego liceum :P
hehe no prosze jaki ten szczecin maly.. :]
ta "kobieta" z linku na mm... WIEDZIAŁEM ŻE JUŻ GDZIEŚ TO WIDZIAŁEM... www.tradycyjnejadlo.pl/i/oferta/szczegoly/szynka_surowa_wedzona.jpg tu mianowicie...
Ale ta modelka jako modelka charakterystyczna jest zbliżona do ideału.
Mhm... a idealny kształt to podobno kula :mrgreen: .
Sergiusz
06-03-2011, 16:00
Bardzo trafne spostrzeżenie. Doskonała podpowiedź na co zwracamy uwagę.
Przeczytałam sobie ten wątek.. traf chciał, że chwilę później włączyłam sobie Interię i widzę takie oto zdjęcie (miniaturkę na stronie głównej, ale daję Wam link bezpośredni do artykułu bo miniaturka może zniknąć - choć na miniaturce efekt był mocniejszy)
http://film.interia.pl/wiadomosci/telewizja/news/kto-wygra-walke-o-widza,1605616,3604
Nie wiem, jak Wy, ale ja miałam chwilę wrażenia pt. atak klonów.
To są przykłady kobiety "niekontrowersyjnie urodziwej" na dziś dzień.
Tak bardzo niekontrowersyjnie, że żadnej nie rozpoznałabym na ulicy (pomijam kwestie oczywiste typu makijaż & stylizacja "na wizji" i "w naturze").
Niby nic im nie brakuje. Ale są tak do siebie podobne i tak... nijakie... że to aż dziwne.. Każda stacja widać chciała mieć "taką swoją" i zrobili sobie sztancę czy jak... gdyby ta środkowa się jeszcze przefarbowała...
Dla mnie uroda oczywista jest jak cukier w kostkach. Słodko będzie, ale bombonierki-uczty z tego nie zrobisz (chyba że dla teściowej).
Połowa satysfakcji jaką odnajduję w robieniu zdjęć to wyłapywanie tej "iskry", tego światełka, które miała jak do tej pory każda z fotografowanych przeze mnie dziewczyn, choć ponad połowa nie zdawała sobie z tego sprawy... A już najlepszym "napiwkiem" dla mnie jest sytuacja, kiedy niemal słyszę, jak podczas wspólnego oglądania zdjęć przestawia się w głowie "modelki" parę stwierdzeń odnośnie samooceny. Być może to moje zboczenie zawodowe jako psychologa. Lubię, gdy zdjęcia pokazują coś, co ja widzę, a czego ona do tej pory nie dostrzegała. I czasami kobieta, która przyszła do mnie jako zakompleksiona "szara myszka" parę miesięcy po ślubie wraca na sesję aktową, z zupełnie innym body language, plecy proste, spojrzenie pewne siebie, czasem odważniejsza fryzura, której do tej pory nie ośmieliła się zrobić :-D
W życiu nie zamieniłabym tego na pracę z "pięknymi" modelkami... choć czasami też się trafiają, bo w końcu i one biorą śluby.. wtedy są zupełnie inne problemy - zwalczyć odruchy bezwarunkowe na widok obiektywu, automatyczne pozy itp. które ze zdjęć z założenia intymnych, a przynajmniej osobistych robią komercyjne, na których Pan Młody ku swemu zdziwieniu naraz staje nie obok żony, a - fachmenki...
Nie wiem, jak Wy, ale ja miałam chwilę wrażenia pt. atak klonów. No tak - wszystkie trzy mają parę oczu, jeden nos, jedne usta, no i włosy! Podobne jak 3 krople wody! Odniosłaś takie wrażenie głównie przez to, że oświetlenie jest pierdut na wprost, kadr idealnie taki sam, ustawienie głowy, ... Gwarantuję, że jakby zaświecić z ukosa softem, to już kształty twarzy byłyby wydobyte i widziałabyś znaczną różnicę.
Nie o to chodzi.
Weź 3 dowolne kobiety "na chybił trafił", niech będzie że nawet z jednego rocznika.
Żadna z kombinacji jaką uzyskasz nie będzie tak podobna do siebie (mimo posiadania jednej pary oczu, jednego nosa, jednych ust no i włosów) jak te 3 panie. Bo te 3 panie odzwierciedlają to, na co aktualnie jest popyt i co teraz uznawane jest za "ładne" przez maksymalną ilość przeciętnych widzów.
A po co zmieniać kadr, oświetlenie i ustawienie głowy? Właśnie ten kadr, oświetlenie i ustawienie głowy pokazuje się tu jako reprezentacyjne.
Nie o to chodzi, jakie te panie są "naprawdę" i jak się różnią charakterologicznie i morfologicznie. Chodzi o to, że robi się z nich na użytek masy pewne równanie do średniej oczekiwań względem "łatwej" urody.
A mi się ta średnia nie podoba.
Nie to ładne, co ładne...
Heilsberg
09-03-2011, 10:10
Najpierw trzeba by je domyć z warstw ozdobnych a potem oceniać czy ładne. Popieram przedmówcę, mi jakoś te dzisiejsze trendy plastikowo-modowo-urodowe też nie leżą.
trochę z innej beczki, jakie macie triki w kontekście komunikacji z modelką aby osiągnąć intrygujące spojrzenie, czy prosicie o pokazanie emocji czy w detalach instruujecie modela?
Sergiusz
10-03-2011, 00:05
trochę z innej beczki, jakie macie triki w kontekście komunikacji z modelką aby osiągnąć intrygujące spojrzenie, czy prosicie o pokazanie emocji czy w detalach instruujecie modela?
Do nawilżacza powietrza dolej trochę amoniaku. Emocje same rosną i modelka znacznie się ożywia.
Do nawilżacza powietrza dolej trochę amoniaku. Emocje same rosną i modelka znacznie się ożywia.
Fotografujący, rozumiem, również? :-D
Sergiusz
10-03-2011, 02:04
Kwestia treningu... dla dobrego wyrazu twarzy można się poświęcić. :-D
No tak - wszystkie trzy mają parę oczu, jeden nos, jedne usta, no i włosy! Podobne jak 3 krople wody! Odniosłaś takie wrażenie głównie przez to, że oświetlenie jest pierdut na wprost, kadr idealnie taki sam, ustawienie głowy, ... Gwarantuję, że jakby zaświecić z ukosa softem, to już kształty twarzy byłyby wydobyte i widziałabyś znaczną różnicę.
Możecie się dziwić lub nie, ale ja jakoś nigdy nie rozpoznawałem Nataszy Urbańskiej, nie mówiąc o pozostałych 2. Coś w tym jest, że te panie są wbrew pozorom dość przeciętne, choć ładne. Nie wyróżniają się niczym szczególnym, w sensie urody. Chyba to między innymi ma na myśli kolega nilhi.
Możecie się dziwić lub nie, ale ja jakoś nigdy nie rozpoznawałem Nataszy Urbańskiej, nie mówiąc o pozostałych 2. Coś w tym jest, że te panie są wbrew pozorom dość przeciętne, choć ładne. Nie wyróżniają się niczym szczególnym, w sensie urody. Chyba to między innymi ma na myśli kolega nilhi.
Tak. Kolega nilhi właśnie to ma na myśli. Nie rozpoznałabym żadnej z tych pań gdyby przeszła obok mnie, nawet w pełnym make-upie. Po prostu są doskonale... bezpiecznie ładne.
Jak dla mnie, nie ma nic dziwnego w tym, co piszesz.
fmagik - IMHO to jest właśnie ten moment, w którym pracuje Twoja osobowość ;-) Z mojego doświadczenia wynika, że jeśli modelką jest...modelka, taka profi, to wystarczy powiedzieć wprost czego się oczekuje. One to potrafią zapewnić w większości przypadków z jakimi pracowałam.
A jeśli chodzi o "zwykłą dziewczynę", to moim zdaniem w 80% efekt zależy od tego, czy ona ma do Ciebie zaufanie, żeby "porobić z siebie idiotką" robiąc wielkie oczy i zalotnego dzioba.
Wersja najprostsza - dajesz odrobinę swobody, obserwujesz, a jak zrobi ciekawy ruch, gest, mówisz: proszę, zrób tak jeszcze raz :mrgreen:
Mało wyrafinowane, ale tyle można powiedzieć pomijając Twoją osobowość i relację z modelką ;-)
Do nawilżacza powietrza dolej trochę amoniaku. Emocje same rosną i modelka znacznie się ożywia.
A po kilku sesjach dziewczyny przyjdą z pampersem w prezencie, a ty zyskasz ksywkę "zaszczany fotograf"...
A jeśli chodzi o "zwykłą dziewczynę", to moim zdaniem w 80% efekt zależy od tego, czy ona ma do Ciebie zaufanie, żeby "porobić z siebie idiotką" robiąc wielkie oczy i zalotnego dzioba.
Wersja najprostsza - dajesz odrobinę swobody, obserwujesz, a jak zrobi ciekawy ruch, gest, mówisz: proszę, zrób tak jeszcze raz :mrgreen:
Mało wyrafinowane, ale tyle można powiedzieć pomijając Twoją osobowość i relację z modelką ;-)
czasami sam muszę z siebie robić idiotę pokazując modelce co chcę osiągnąć tylko że w moim wydaniu to musi wyglądać tragikomicznie :)
A ja słyszałem opinię, że najładniejsze to takie co chcą zapłacić za sesję :-D
Dobra tam, piękna czy nie piękna, fotogeniczna czy nie, nieważne. Ja swojej pięknej moim zdaniem żonie zrobiłem w życiu jakieś 1000 zdjęć. Z tego tysiąca na dziesięciu ma otwarte oczy, na 990 zamknięte albo w czasie mrugania. Czasy różne były ale nigdy nie niżej jak 1/30 bo dłuższych nie używam nigdy. I jak to nazwać? Brak fotogeniczności czy jak? Zawsze ma oczy zamknięte, nawet jak robię 4 fotki jedna po drugiej bo już wiem co będzie to po zgraniu ****. Na wszystkich ****. Może ktoś to nazwie fachowo? Ktoś z ASP może? Tam teorie różne znają ludzie.
zainwestuj w zapałki:)))...w PSie sie je potem występluje:)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Do nawilżacza powietrza dolej trochę amoniaku. Emocje same rosną i modelka znacznie się ożywia.
zły pomysł:) Ty tez się ozywiasz i Bóg jeden wie jak się sesja skończy:)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A po kilku sesjach dziewczyny przyjdą z pampersem w prezencie, a ty zyskasz ksywkę "zaszczany fotograf"...
jesoooo iREM.... nie pisz takich rzeczy bo jak ktoś zaczyna wyć ze smiechu w kierunku monitora to z tylko ro do tego zeby go rodzina do czubków zapisała:)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
krok do tego ...miało być
jesoooo iREM.... nie pisz takich rzeczy bo jak ktoś zaczyna wyć ze smiechu w kierunku monitora to z tylko ro do tego zeby go rodzina do czubków zapisała:)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
krok do tego ...miało być
Też tak mam czasem ;-)
To znaczy nie z amoniakiem tylko z rodzinką ;-)
no dobra, moje drogie i piękne Koleżanki i drodzy i piękni Koledzy co powiecie na to zdjęcie....http://www.digart.pl/praca/5788988/Biala_sukienka_.html...radzę przejrzeć cała galerię a potem pogadamy na temat piękna i fotogeniczności...
Nie ma brzydkich kobiet...
Czasem tylko wina brak :(
tak czy inaczej zdjęcie dziewczyny z lisem na głowie nie swiadczy o brzydocie dziewczyny ale o kompletnej indolencji i skrajnym debilizmie fotografa....
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
lepiej by zrobił kupując sobie miotłę albo łopatę zamiast aparatu... wiekszy byłby z tego pożytek a i on byłby wtedy na własciwym miejscu.
Adso- pewnie mnie zbanujecie albo coś, ale mi się zdjęcia tej pani fotograf podobają.
Nie rozumiem do końca twojego przesłania o debiliźmie fotografa ale czy zdjęcia np. Andrzeja Dragana, a on "pięknych" zdjęć nie robi, też nazwałbyś podobnie ??
np to:
http://www.canto-photographer.com/wordpress/wp-content/uploads/2008/12/dragan-andrzej-2.jpg
no dobra, moje drogie i piękne Koleżanki i drodzy i piękni Koledzy co powiecie na to zdjęcie....http://www.digart.pl/praca/5788988/Biala_sukienka_.html...radzę przejrzeć cała galerię a potem pogadamy na temat piękna i fotogeniczności...
Genialne portfolio.
Adso- pewnie mnie zbanujecie albo coś, ale mi się zdjęcia tej pani fotograf podobają.
Nie rozumiem do końca twojego przesłania o debiliźmie fotografa ale czy zdjęcia np. Andrzeja Dragana, a on "pięknych" zdjęć nie robi, też nazwałbyś podobnie ??
np to:
http://www.canto-photographer.com/wordpress/wp-content/uploads/2008/12/dragan-andrzej-2.jpg
Kito, ja pisałem o zdjęciu z maxmodels, które ktoś zamieśił na początku tego wątku w jednym z postów ...i o moje słowa dotyczyły tego fotografa, który robił to zdjecie a nie kobiety, do galerii której zamieściłem link
Kito, ja pisałem o zdjęciu z maxmodels, O tym pisałeś http://www.maxmodels.pl/index.php?t=pokaz_foto&u=5208823
ano...o tym, dzięki dinderi:)
A to bardzo przepraszam bo w tej galerii do której podałeś linka też jest kobieta z lisem, co prawda na szyi ale myślałem że o to chodzi.
Doczytałem - strona 3 . Przepraszam raz jeszcze za niedoczytanie. odpaliłem to zdjęcie i ... posmarkałem się ze śmiechu :-D Spojrzenie lisa - bezcenne.
Tak. Kolega nilhi właśnie to ma na myśli. Nie rozpoznałabym...
Sorki koleżanko za niedopatrzenie z mojej strony :)
Zdjęcia z linku Adso boskie,
a jeśli chodzi o link dinderi to, parafrazując Waligórskiego:
można udowodnić metodą Gallupa,
że modelka normalna, lecz fotograf ****
Zdjęcia z linku Adso boskie,
a jeśli chodzi o link dinderi to, parafrazując Waligórskiego:
można udowodnić metodą Gallupa,
że modelka normalna, lecz fotograf ****To był link siudyma ;)
dinderi...siudym to siudym a ja to ja... proszę nie mylic linków:) zdjęcia z MOJEGO linku są boskie... zdjęcie (nie dziewczyna) z linku siudyma jest tragicznym nieporozumieniem:)
dinderi...siudym to siudym a ja to ja... proszę nie mylic linków:) Nie pomyliłem. Mam nadzieję, że mimo cytowania przeze mnie zbyt wiele, inni równiez nie pomylą. :)
no to ja juz sie pogubiłem:)
no to ja juz sie pogubiłem:)
Niedługo jadę do B-B, wytłumacze Ci to przy Warce ;)
maila znasz... więc uprzedź tylko:)... i możemy sobie tłumaczyć...przy Warce:)
Jakby padało, to zapraszam do mnie. Mieszkam przy Warce...
ha...grunt to dobra miejscówka:)
A jak by dłużej padało? :)
to siądziemy pod dachem żeby nie napadało do piwa:)
Długość padania nie jest specjalnym problemem...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Kąt padania też nie powinien być, miejsca jest dość.
A propos urody modelek, dzisiaj w profilu Narodowego Archiwum Cyfrowego na fejzbuku pojawiły się zdjęcia "missek" z dawnych lat: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.10150210398864032.317898.308958934031
Moją zdecydowaną faworytą jest miss plaży krakowskiej 1927.
samym światłem można kogoś nieźle oszpecić lub upiększyć
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.