Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Kalibracja 5D1-jest gorzej niż było ....



Mr_Black
24-02-2011, 14:10
Koledzy, oddałem 5D1 do opto-techniki. Zażyczyłem sobie gruntowne czyszczenie, smarowanko itd + oczywiście kalibrację, bo miałem duży odsetek nieostrych zdjęć.
Pominę czas realizacji, aparat wrócił i coś jest nie tak według mnie. Może się mylę, ale - z centralnym niby wszystko jest ok, ostrzy w punkt jednak jeśli spróbuję nacelować na coś bocznymi, to na każdym jest FF mniejszy a czasem większy. Najprostszy przykład, klawiatura komputerowa: ustawiam na którąś literkę i każdy boczny będzie się mylił. Sprawdzałem na wszystkich obiektywach (stopka) - łapie ostrość, potwierdza, a na fotce ostrość w kosmos.
Sprawdzałem szkła na 5D2 i jest super wszystko (bez mikroregulacji).

Ponownie oddałem aparat i trzy obiektywy do serwisu (wcześniej oddawałem bez szkieł). Znów pominę czas realizacji i po interwencji telefonicznej dostaję maila, cyt:
"Informujemy, że Gwarancja nieuznana.Kalibracja wg wytycznych producenta dokonywana jest dla środkowego punktu AF (3D chart).Sprawdzono prostopadłość położenia matrycy względem toru optycznego-prawdłowa.Zmiana punktu ostrości wzajemnych punktów AF może być wynikiem braku współosiowości czołówki lub przesunięciem zespołu sensora AF w wyniku np. udaru mechanicznego."

:confused:

Takie zachowanie bocznych chyba nie jest normalne? Zwłaszcza, ze wcześniej tzw teściki na klawiaturze czy innym obiekcie robiłem i było zdecydowanie lepiej.
Co radzicie?

szogun
24-02-2011, 15:35
Wysłał bym za Żytnią, żeby sprawdzili co jest nie tak - wycenę mają darmową. Później ewentualnie uderzałbym do Opto-techniki jeszcze raz z reklamacją, ale wszystko zależy od tego co stwierdzi CSI.

Fakungio
25-02-2011, 02:16
Przypomniała mi się sytuacja kiedy to w Ciechanowie wzięli A8 na warsztat bo Niemcowi nie chciał odpalić. Kazali mu przyjść wieczorem po odbiór auta. Przyszedł i zobaczył wybebeszoną elektrykę oraz A8 na lawecie. Oni na to że nie udało się zrobić.
Niestety nasi spece...co do upadku aparatu to jak Żona oddała buty do reklamacji to po miesiącu "rzeczoznawca" stwierdził że to wina złego stawiania stopy na podłożu.
Gwarantuje Ci że chociażby w Niemczech miałbyś w sekundę zrobiony na cacy sprzęt

Mr_Black
25-02-2011, 09:28
Rzekomo taka wada jaką opisywałem może wystąpić, kiedy to podczas kalibracji centralnego, podłoży się jakieś tam podkładki i całość (nie wiem dokładnie co) przesunie się względem czegoś. Teraz podobno mają podłączyć body do kompa i wczytać jakieś stałe wzorce od canona i podobno ma pomóc. Tylko teraz pytanie, dlaczego mam za płacić dodatkowo? Na żytniej chyba pod terminem kalibracja rozumie się i ustawienie centralnego i podłączenie do kompa w celu regulacji działania AF. :evil:

1982wojtek
25-02-2011, 11:23
Postrasz ich prawnikiem ,firmy boją się spraw w sądzie jak diabeł wody święconej .Kiedyś miałem sprawę z ubezpieczycielem jak wspomniałem o prawniku to wszystko było jak należy i czas dla mnie znalazł sam pan dyrektor

Mariusz_C
25-02-2011, 11:35
Moim zdaniem najpierw oddaj na Żytnią a potem walcz z tamtymi. Pomysł z prawnikiem też nie jest zły. Poza tym musisz mieć świadomość że boczne p-kty AF w 5d to nie jest najmocniejsza strona 5d.

MC_
25-02-2011, 11:39
Wszystko zależy od tego czy firma ma stałą obsługę prawną. Jeśli nie to faktycznie straszenie może przynieść jakieś korzyści. Jeśli ma - no cóż...

Mr_Black
25-02-2011, 11:40
Spokojnie z tymi prawnikami, bardziej mi chodzi o to, jak powinna wyglądać kalibracja i jej skutek. A za 100 zł nie chce mi się bawić z prawnikami itd. Wiem, że boczne w piątce to nie jest to co każdy by chciał, ale jakoś działać powinno.

xsardas
25-02-2011, 12:18
Hehe no dla Ciebie to tylko 100 zł, ale pomyśl sobie o 1000 innych podobnych zagrywkach i dla firmy to już nie mały pieniądz ;) Ot taka dygresja.