PDA

Zobacz pełną wersję : Na co zwrócić uwagę kupując używany obiektyw



Nene
16-12-2005, 13:21
Kupujac cyfrowe lustro często nie zdajemy sobie sprawy z relacji cena jakość obiektywu. Później kiedy zaczynamy grzebać po różnych forach okazuje się że za przyzwoite szkiełko trzeba zapłacić więcej niż za samą puszkę . Chciałbym się poradzić Was doświadczonych już użytkowników czy zdarza się wam zakup używanych obiektywów . Jeśli tak to czy możecie polecić jakieś komisy w Warszawie gdzie ktoś zadaje sobie trud i sprawdza czy są ok.
Wszyscy mnie odwodzą od zakupu używanych obiektywów bo nie wiadoma jest ich historia. Trudno się z tym nie zgodzić. Z drugiej jednak strony używany może wcale nie znaczyć gorszy a na 100% bedzie sporo tanszy.
Proszę dzielcie się swoimi spostrzeżeniami w tej materii.
Dzięki za wszsytkie odp.
Piotr

architect
16-12-2005, 15:58
Używane obiektywy i nie tylko często niczym sie nie różnią od nowych jeżeli wcześniej były użytkowane przez odpowiednią osobę. Co do tego gdzie można kupować uzywany sprzęt to nawet na poczciwym Allegro można coś trafić. Czy obiektyw był odpowiednio użytkowany świadczyć może sama aukcja, sposób opisu, prezentowane zdjęcia - sposób ich wykonania itp.
Warto przed zakupem dopytać się sprzedawcę kilku szczegółowych drobiazgów i po sposobie odpowiedzi o ile taką dostaniemy można się domyślać z kim mamy do czynienia.
Polecam przeglądać oferty na forach fotograficznych - oferowany tam sprzęt zazwyczaj pochodzi z rąk ludzi zajmujących się fotografią i jest bardziej pewny.

hekselman
16-12-2005, 19:57
Mam dwam obiektywy które kupiłem od znajomego fotoreportera: widać że mocno spracowane - ot narzędzia pracy.Wybierając opcję zakupu kierowałem się: marką (wybrałem Canona bo wtedy USM był niedoścignionym systemem) oraz przeznaczeniem obiektywu deklarowanym przez producenta- no inaczej mówiąc "L".Szczególnie jeden wyglądał...na skatowany! Ale w zdjęciach - no stress no problem.Co z tego że widac po nim że był ....x razy zapinany i że ktoś zakładając osłonę usunął w końcu lakier?..Osłona NADAL działa bezbłędnie - zaskakuje, nie "chiba" się na obiektywie no i obiektyw TEŻ! Ja wybierając markowy zaufałem firmie!I - jestem jej DLATEGO wierny.A poza tym mam np 28-105 (dawali do puszki!) który ma t a k i e luzy ze starosci i zużycia że jak go obcy biorą do ręki to...A FOTY ZNAKOMITE.Jak coś kupuję - patrzę: fachowiec rozkręci tak ze nie widać - to co się bać fachowca?A jak "grzebek" rzeźbił - widać.Jak chcesz wiedzieć gdzie - napisze co wiem.A koledzy sprostują....

muflon
16-12-2005, 23:15
No ja podobnie jak przedmówcy.. O ile gwarancja nie jest sprawą krytyczną, to używany obiektyw (po zgrubnym sprawdzeniu stanu) to bardzo dobry pomysł.

Nene
17-12-2005, 14:20
Ok, Czy giełda to dobry pomysł na takie zakupy? , może jakieś przyzwoite komisy ? albo gdzieś w necie. Na Allegro większość jest nowych. Interesowała by mnie porządna acz kolwiek używana 70-200 L USM Canona. Może ktos gdzieś widział albo słyszał o używce w tym zakresie.

yogi-bear
17-12-2005, 14:27
Ok, Czy giełda to dobry pomysł na takie zakupy? , może jakieś przyzwoite komisy ? albo gdzieś w necie. Na Allegro większość jest nowych. Interesowała by mnie porządna acz kolwiek używana 70-200 L USM Canona. Może ktos gdzieś widział albo słyszał o używce w tym zakresie.

Na allegro bardzo często widywałem to szkło jako używane.. pośledź trochę a gwarantuję że na coś trafisz ;) A może ktoś ma używane 70-300 IS USM? Ja bym z przyjemnością wzią po rozsądnej cenie ;) hehe moze za rok komuś się znudzi... oby :)

Robson01
17-12-2005, 22:05
Ok, Czy giełda to dobry pomysł na takie zakupy? , może jakieś przyzwoite komisy ? albo gdzieś w necie. Na Allegro większość jest nowych. Interesowała by mnie porządna acz kolwiek używana 70-200 L USM Canona. Może ktos gdzieś widział albo słyszał o używce w tym zakresie.
Tylko który 70-200, bo jest więcej niż jeden (f4.0, f2.8, f2.8IS)

agaj666
18-12-2005, 14:03
Ja mam do sprzedania 70-200 2.8 L.Ogloszenie wisi w dziale SPRZEDAM z moimi danymi.W przeciwienstwie do 28-70 ten jest bardzo malo uzywany.

nołnejm
22-08-2009, 13:23
Witam

posiadam eos 400D i ogólnie jestem z niego bardzo zadowolony,chciałbym zainwestować w poważniejszy obiektyw jakim jest canon EF 24-70mm f2.8L USM

jest to bardzo drogi jak dla mnie sprzęt i zastanawiam się nad kupnem używanego,znalazłem na zagranicznych aukcjach dwu letnie takie obiektywy w miare dobrej cenie...

moje pytanie - na co zwrócić szczególną uwagę kupując taki używany obiektyw.? przy takiej kwocie nie chciałbym się naciąć ..

dziękuje i pozdrawiam.

Jakim
22-08-2009, 13:38
Sprawdź, czy z obiektywem są sprzedawane również pudełko, dowód zakupu, oryginalne dekielki itp., taki pełny zestaw można łatwiej później sprzedać. Warto byłoby taki drogi sprzęt odebrać i przetestować osobiście.

nołnejm
22-08-2009, 13:47
dzięki,,,
- na interesujących mnie aukcjach są komplety czyli jak mówisz pudełko futerał + tulipan,
po odbiór tez bym jechał osobiście ,,, jednak nie jestem fachowcem i jako napalony kupujący trzymając w ręku ten obiektyw mogę coś przeoczyć...jak kupować używkę ?

i jak moge jeszcze się dopytać - w tym obiektywie nie ma IS'a jednak na wszystkich internetowych opisach są same superlatywy,jak jest z pstrykaniem z ręki bez IS w tym obiektywie ?

Misiek87
22-08-2009, 14:50
Bierzesz laptopa ze soba, walisz kilka zdjec "pamietajac" w co ostrzyles i sprawdzasz czy poprawnie ostrzy (ale raczej z tym Canona obiektywy nie maja problemow). Najlepiej miec statyw ze soba, chociaz nie jest to konieczne :).

No i spojrzec trzeba na szkla czy sa w dobrym stanie, potrzasnac obiektywem czy nic tam nie lata w srodku, posluchac czy AF nie brzeczy i czy fajnie ostry jest na 2.8 ;)

traphezz
24-08-2009, 10:14
To zalezy jaka kto ma reke, a obiektyw niestety swoje wazy i czterysetke bedzie przeciazac do przodu

adi760303
24-08-2009, 10:18
Witam

posiadam eos 400D i ogólnie jestem z niego bardzo zadowolony,chciałbym zainwestować w poważniejszy obiektyw jakim jest canon EF 24-70mm f2.8L USM

jest to bardzo drogi jak dla mnie sprzęt i zastanawiam się nad kupnem używanego,znalazłem na zagranicznych aukcjach dwu letnie takie obiektywy w miare dobrej cenie...

moje pytanie - na co zwrócić szczególną uwagę kupując taki używany obiektyw.? przy takiej kwocie nie chciałbym się naciąć ..

dziękuje i pozdrawiam.

Gwarancja, pochodzenie, ostrość zdjęć, czy nie zniszczona obudowa, porysowane szkiełka, komplet wyposażenia

zyyys
24-08-2009, 13:28
Witam

posiadam eos 400D i ogólnie jestem z niego bardzo zadowolony,chciałbym zainwestować w poważniejszy obiektyw jakim jest canon EF 24-70mm f2.8L USM

jest to bardzo drogi jak dla mnie sprzęt i zastanawiam się nad kupnem używanego,znalazłem na zagranicznych aukcjach dwu letnie takie obiektywy w miare dobrej cenie...

moje pytanie - na co zwrócić szczególną uwagę kupując taki używany obiektyw.? przy takiej kwocie nie chciałbym się naciąć ..

To jest standardowy obiektyw reporterski i jeśli pracował przez dwa lata w reporterce jako służbowy to musisz liczyć się z tym, że może być już zajechany. Takie szkła daje się do serwisu na czyszczenie etc. wyglądają jak nowe, a po chwili rozlatują się w rękach - nie jest to reguła ale duże prawdopodobieństwo.

Zastanów się, chyba że już zdecydowałeś - do czego Ci ten obiektyw w tandemie z 400D to taki trochę przerost formy :) to szkło jest stosunkowo ciężkie i na 400D bez gripa zdjęcia robi się bardzo niewygodnie, żeby nie powiedzieć źle.

Do tego ten egzemplarz, którym ja fociłem był mydlany na 2.8 dopiero od 4 było ok.

Tyle ode mnie.
Jak będziesz go oglądał spróbuj wyostrzyć przy zamkniętym dekielku czyli spust do połowy jeśli wszystko ok obiektyw powinien przelecieć się bez przeszkód po całej skali w tą i z z powrotem bez żadnych zgrzytów itd.

ppawel30
03-01-2010, 03:14
Witam!
Proszę praktyków o wypowiedź, czy warto w moim przypadku inwestować w używane obiektywy Canon (np. te z Allegro).

Zależy mi na:
- niezawodności sprzętu
Sprzęt przeznaczony jest do pracy i nie mogę sobie pozwolić na awarie.

Pytanie #1: Jak używane obiektywy prezentują się pod kątem niezawodności w stosunku do obiektywów sprzedawanych jako nowe?

- niższej cenie
Nie ukrywam, że zależy mi na niższej cenie i przyjemniej byłoby wydać o kilka tysięcy mniej...

Pytanie #2: Na jakie rzeczy warto zwrócić uwagę przy kupnie używanego obiektywu?

Pytanie #3: Jakie pytania warto zadać sprzedawcy przez zakupem?

Pytanie #4: Od czego zależy żywotność obiektywu?

Z góry dziękuję za odpowiedź.
Z podrowieniami.

irekaro
03-01-2010, 09:49
obiektyw używany to obiektyw miesięczny jak i 30 letni.

Pavlik
03-01-2010, 10:40
Na Twoje pytania odnośnie używanych szkieł nie ma jednej prostej odpowiedzi. Używka używce nie równa jak napisał kolega wyżej. Wszystko zależy od tego jak i gdzie sprzęt był użytkowany czy w studio czy np. w Iraku, czy z gracją i dbałością czy z totalnym niechlujstwem. To na szczęście widać na pierwszy rzut oka.

Sam kupowałem używane szkła i nigdy się nie zawiodłem, wyglądały one jednak jak nowe bez znaczących śladów użytkowania. A i owszem były tańsze. Jak jest okres gwarancji rozruchowej to działa na plus, nie kupujesz kota w worku, dostajesz szkło testujesz, coś jest nie halo, oddajesz/odsyłasz.

Tak czy inaczej przy zakupie używanego sprzętu należy liczyć się z ryzykiem kupna bubla i niechęci przyjęcia ze strony sprzedającego lub po prostu oszustwa.

Samych dobrych zakupów w nowym roku.

MacGyver
03-01-2010, 10:41
Pytanie #1: Jak używane obiektywy prezentują się pod kątem niezawodności w stosunku do obiektywów sprzedawanych jako nowe?
To zależy czy były na wojnie w iraku czy też swój żywot spędziły w studio


- niższej cenie
Nie ukrywam, że zależy mi na niższej cenie i przyjemniej byłoby wydać o kilka tysięcy mniej...
Przed zakupem używki warto przyjrzeć się cenom nowych szkieł. Zakup kilkuletniego szkła za 90% ceny nowego z gwarancją to raczej kiepski interes. Widziałem już na allegrze aukcje które kończyły się ceną wyższą od "sklepowej", tak się licytanci potrafili zagalopować :-)


Pytanie #2: Na jakie rzeczy warto zwrócić uwagę przy kupnie używanego obiektywu?
To zależy od obiektywu. Generalnie dla każdego ważne są soczewki, płynność pracy pierścieni i stan obudowy. Paprochy w środku nie zawsze świadczą źle o danym egzemplarzu gdyż niektóre konstrukcje to ssaki i po kilku latach pyłki w środku są nieuniknione.

Pytanie #3: Jakie pytania warto zadać sprzedawcy przez zakupem?
To zależy, głównie od sprzedawcy :mrgreen:

Pytanie #4: Od czego zależy żywotność obiektywu?.
A od czego zależy żywotność samochodu albo roweru ?

dinderi
03-01-2010, 11:01
Przed zakupem używki warto przyjrzeć się cenom nowych szkieł. Zakup kilkuletniego szkła za 90% ceny nowego z gwarancją to raczej kiepski interes. Widziałem już na allegrze aukcje które kończyły się ceną wyższą od "sklepowej", tak się licytanci potrafili zagalopować :-)Wystarczy spojrzeć w naszą giełdę :) Ostatnio pojawiaja sie uzywane 50-ki w cenie wyższej, lub prawie równej, co nowe sztuki w sklepach internetowych ;)
A sprzęty uzywane w cenie 5% nizszej niż nówka ze sklepu, to juz chyba standard :) Generalnie, nie widzę problemu, że ktoś to chce sprzedać za tyle. To się nazywa kapitalizm. Kręce tylko głową i usmiecham się do siebie, kiedy widzę, ze mu się udało.

Przy kupnie używanych rzeczy ZAWSZE warto przyjrzeć sie przede wszystkim sprzedającemu. To jakie robi na nas wrażenie, to najlepsza gwarancja zgodności opisu ze stanem faktycznym.

v.1958
04-01-2010, 11:46
dodatkowo spojrzeć na przednią i tylną soczewkę pod katem, ocenić stan powłok - czy nie są porysowane?
ja patrzę jeszcze na listki przysłony - manual, przysłona na max, czas 1s, żadnych tłustych plam itp., dla formalności możemy w tym trybie strzelić na całkowicie otwartej, segmenty przysłony powinny być niewidoczne
wcześniej - jeśli to ogłoszenie z portalu aukcyjnego, przeglądamy komentarze wystawione sprzedającemu, sprawdzamy, czy już nie sprzedawał wcześniej tego sprzętu, ew. pytamy niedoszłego nabywcy - dlaczego transakcja nie doszła do skutku?
przeglądamy aukcje zakończone dot. tego modelu - może akurat ten sprzęt który chcemy kupić - to taki przechodni, jak ktoś kupi - to jeszcze szybciej sprzedaje?
jeśli ogłoszenie z giełdy CB - też próbujemy wszystko prześwietlić,
może ktoś sprzedaje szkło, bo kupił jaśniejsze u Towersa?
a może wcześniej pisał "ratunku, upadek na podłogę, tasiemki polutowałem, ale został mi jeden przewód - serwis nie wchodzi w grę"? w postach można znaleźć wiele informacji :-)
I jeszcze jeden szczegół - numer fabryczny, można z niego odczytać rok produkcji (jest tu cały wątek) - czasami można na tej podstawie niemal od pierwszego kontaktu negatywnie zweryfikować sprzedającego
to w dużym skrócie - ogólnie polecam wątek http://canon-board.info/showthread.php?t=24326

airhead
04-01-2010, 11:54
post godny wyróżnienia!

Ernest_DLRS
04-01-2010, 13:45
Witam!
Proszę praktyków o wypowiedź, czy warto w moim przypadku inwestować w używane obiektywy Canon (np. te z Allegro).

Zależy mi na:(...)
- niższej cenie
Nie ukrywam, że zależy mi na niższej cenie i przyjemniej byłoby wydać o kilka tysięcy mniej...

Hehe, nie chciałbym wyprowadzać Cię z tego błogiego stanu, lecz fotografia to taka dziwna dziedzina elektroniki, w której sprzęt i ceny używek są windowane do granic możliwości. To jest chyba jedyna dziedzina elektroniki w której ceny używek ustalane są wg. widzimisię sprzedającego a nie wg. "standartów" rynku wtórnego (wg którego cena używanego sprzętu spada do poziomu mniejwięcej połowy wartości sprzętu sklepowego, bez względu na stan ale nie w fotografii;)). No, może jeszcze podobne historie są z instrumentami MIDI np. stare MOOG'i itd, lub inny audio hi-end.

axk
04-01-2010, 17:58
...numer fabryczny, można z niego odczytać rok produkcji...

Pod warunkiem że jest to obiektyw klasy "L". W przeciwnym przypadku ww. numer raczej do niczego się nie przyda (może poza sprawdzeniem czy akurat dany egzemplarz nie jest "poszukiwany").

wig
05-01-2010, 19:56
Ciekawy temat, skorzystam więc z doświadczeń użytkowników
mam niedługo odebrać Canona 50/1,4 używanego, proszę o doświadczenia użytkowników :
1.jak pracuje AF w porównaniu do np. C 17-40 ? mam na myśli szybkość, głośność, celność
2.luzy pierścienia AF - czy są one większe niż w L-kach? Porównywalne?
3.czy 50/1,4 ma skłonności do łapania kurzu?
4.na jakiej przysłonie w tym obiektywie pojawia się bardzo dobra ostrość? Sa opinie, że
w zakresie 1,4-1,8 to słabo wypada.

Bede wdzięczny za Wasze uwagi, nie chcę się czepiać sprzedającego bez powodu, a
mając 3 L-ki można się do pewnego poziomu wykonania przyzwyczaić ....
Dodam, ze wszystkie L-ki / 17-40, 24-105 i 70-200/4 IS/ kupiłem używane i nie miałem żadnych problemów - naprawdę można dobrze trafić.
Mam nadzieję, że teraz także będzie OK

Dodam, ze mam C 5D

Lucas93
24-08-2011, 19:49
Witam!
Mam zamiar kupić używanego Canona 24-105. Będę miał okazję osobiście go przetestować, więc proszę o podpowiedzi na co szczególnie zwrócić uwagę oprócz wyglądu zewn. i BF/FF.
No wiem, że klasa "L" jest samą dla siebie, ale zawsze może się trafić trochę gorszy optycznie egzemplarz.

P.S. Przepraszam jeśli zły dział :)

janmar
24-08-2011, 20:01
W kazdym obiektywie warto sprawdzić wygląd[otarcia] i płynność przymykania i otwierania przesłony.Od najmniejszego do największego otworu.
[We współczesnych szkłach użyć przycisku podglądu głębi ostrości ]
w 24-105 sprawdzić działanie IS.[pstryknąć coś statycznego na za długim o 2 stopnie czasie z IS i bez ]
Odsłuchać IS [obiektyw przy uchu .[IS ma wybieg po puszczeniu spustu]
BTW zanim się wyłączy aparat powinien się zdążyć zatrzymać.

Lucas93
24-08-2011, 20:33
Dzięki za odpowiedź. Jutro jadę pooglądać szkiełko i mam nadzieję, że trafię na zadbany egzemplarz.

A i jeszcze jedno... Jakie są oznaki tego, że obiektyw upadł?
Pozdrawiam :)

Voy
24-08-2011, 20:41
Jeżeli ma swoje lata warto sie zapytać czy miał wymieniany moduł AF i przesłony. Taśma lubi się przecierać a wymiana boli.

Lucas93
24-08-2011, 20:51
Jeżeli ma swoje lata warto sie zapytać czy miał wymieniany moduł AF i przesłony. Taśma lubi się przecierać a wymiana boli.

Obiektyw ma 1,5 roku więc mam nadzieję, że takich historii nie było.

Maroos
24-08-2011, 21:26
upadek - np:
- nieoryginalne dekielki
- zdeformowane krawędzie gwintu filtrów
- nienaturalne obtarcia farby /czyli rysy głębsze niż wynikające np. z ze zbyt intensywnego czyszczenia szmatką:-D/

inna sprawa to np. Z jakiego powody sprzedający sprzedaje - warto zapytać /tak psychologicznie;) /

Jago
24-08-2011, 21:27
Proponuję ponadto:
- zrobić zdjęcie oddalonego obiektu na maksymalnej ogniskowej a następnie od razu znaleźć jakąś rzecz blisko siebie i zrobić jej zdjęcie na minimalnej ogniskowej – obiektyw powinien działać szybko i sprawnie,
- sprawdzić czy założony obiektyw ma luzy na bagnecie (poruszaj nim lekko na boki),
- sprawdzić czy śrubki na bagnecie nie mają śladów odkręcania,
- sprawdzić czy na obudowie są jakieś odpryski farby - mogą one świadczyć o uderzeniu lub upadku na ziemię,
- sprawdzić pierścienie jak chodzą (powinny równo i bez oporów),
- sprawdzić soczewki (pyłki, zarysowania, pęknięcia).
Ponadto może w tym wątku znajdziesz też interesującego dla siebie: http://www.canon-board.info/showthread.php?t=7401 Jeśli chodzi o BF/FF, to użyj szukajki: http://www.google.com/cse/home?cx=004146483911017025311%3Apf_6wf5b7pm a coś znajdziesz na forum także i w tym temacie.

Lucas93
24-08-2011, 22:08
Wielkie dzięki za odpowiedzi. Życzcie mi powodzenia jutro ;)

Bolek02
24-08-2011, 22:54
W obiektywach klasy L jest numeracja zawierajaca datę i miejsce wyprodukowania - warto sprawdzić :) Powodzenia w testowaniu.

Lucas93
25-08-2011, 14:53
Jestem już po testowaniu. Dzieki wszystkim za rady, udało mi się uniknąć złego zakupu.
Jak ogłądałem śrubki okazało się, że był rozkręcany, stabilizacja jakoś dziwnie "strzelała", a przy ostrzeniu coś przeskoczyło. I najważniejsze, dzięki Bolek02, bo facet upierał się że kupił go w 2010, a z numeracji wychodziło, że w 2008 i twierdził, że "oszukali go w sklepie" hehe.
Jeszcze raz dzięki wszystkim za pomoc.

P.S. A właściwie na co ja liczyłem... W Polsce uczciwych ludzi to ze świecą szukać...

xxkomarxx
25-08-2011, 16:34
Jestem już po testowaniu. Dzieki wszystkim za rady, udało mi się uniknąć złego zakupu.
Jak ogłądałem śrubki okazało się, że był rozkręcany, stabilizacja jakoś dziwnie "strzelała", a przy ostrzeniu coś przeskoczyło. I najważniejsze, dzięki Bolek02, bo facet upierał się że kupił go w 2010, a z numeracji wychodziło, że w 2008 i twierdził, że "oszukali go w sklepie" hehe.
Jeszcze raz dzięki wszystkim za pomoc.

P.S. A właściwie na co ja liczyłem... W Polsce uczciwych ludzi to ze świecą szukać...


No to dobrze że udało ci się uniknąć złego zakupu.
Data zakupu może się różnić od daty produkcji. Więc tu mógł nie kłamać.
Co do uczciwych ludzi to tu na forum jest takich mnóstwo. Sam często coś kupowałem lub sprzedawałem i nigdy nie było żadnego problemu. Mówię o starych użytkownikach bo o tych co się niedawno zalogowali ciężko coś powiedzieć.

wiktor2323
25-08-2011, 18:36
I najważniejsze, dzięki Bolek02, bo facet upierał się że kupił go w 2010, a z numeracji wychodziło, że w 2008 i twierdził, że "oszukali go w sklepie" hehe.


Akurat to nie jest argument bo szkło mogło leżeć na półce dwa lata :P Trzeba było obejrzeć paragon:) A jeżeli chodzi o stabilizacje to w nowym obiektywie tak "pyka";)

lazy13bones
22-03-2012, 21:18
Witam,

chciałem zapytać forumowiczów, czy dużo z Was skusiło się na używane szkła tego typu i na co zwrócić szczególną uwagę przy kupnie takiego obiektywu i w ogóle nie tylko z serii L. Aczkolwiek ceny serii L są wysokie, dlatego tu należy zwrócić szczególną uwagę na:

1) Czy nie był kradziony (spr. numer seryjny, dowód zakupu, dokumenty)
2) Czy poprawnie ostrzy
3) ...........


Proszę o dopisywanie kolejnych punktów.

Czy skusilibyście się np. na używane 85L za 5,5-6 tyś kiedy nowy można sprowadzić za trochę ponad 7 ze Stanów?
Czasami ludzie sprzedają te obiektywy po kilkunastu miesiącach użytkowania a wszędzie mówi się, że to sprzęt na lata...

qbic2
22-03-2012, 21:34
W sumie to dotyczy każdego obiektywu jaki kupuję (nowe w sklepie również).

3) Latarkę z diodą CREE weź w dłoń i prześwieć w ciemności przez obiektyw, świecąc od tyłu gdy patrzysz na przednią soczewkę i odwrotnie.

Widać ile zebrało się w lensie brudu, jak ktoś rozbierał będzie widać odciski palców na szkłach.

4) Zoomow nie używam, natomiast logiczne wydaje się sprawdzić czy przysłona zamyka się na każdej ogniskowej (~z jakimś sensownym krokiem) i czy nie ma dziwnych skoków przy zmianie ogniskowej.

5) http://forum.photozone.de/index.php?/topic/830-do-it-yourself-centering-sanity-check

lazy13bones
22-03-2012, 21:50
W sumie to dotyczy każdego obiektywu jaki kupuję (nowe w sklepie również).

3) Latarkę z diodą CREE weź w dłoń i prześwieć w ciemności przez obiektyw, świecąc od tyłu gdy patrzysz na przednią soczewkę i odwrotnie.

Widać ile zebrało się w lensie brudu, jak ktoś rozbierał będzie widać odciski palców na szkłach.


Dzięki, na pewno bardzo ważna rzecz! Zwłaszcza jak obiektyw ma kilka lat na karku i z pozoru wygląda jak nowy.

lazy13bones
22-03-2012, 22:21
Tak myślałem, że już był podobny temat, ale chciałem zapytać szczególnie o eLki - czy przy tak dużej wartości szkła warto się pozbawiać gwarancji za ok 10-20 % wartości i czy jest sposób na to, aby mieć tak naprawdę pewność co się kupuje po krótkim sprawdzeniu oraz wypisać wszystkie rady w punktach :-)

Anyway, thx!

Marv84
24-03-2012, 01:29
Dawniej kupowałem tylko nowy sprzęt dziś kupuje tylko używany. Staram sie tylko dobrze oglądać rzeczy przed zakupem i w ten sposób można zaoszczędzić dobrych pare złotych.

lazy13bones
24-03-2012, 12:46
Dawniej kupowałem tylko nowy sprzęt dziś kupuje tylko używany. Staram sie tylko dobrze oglądać rzeczy przed zakupem i w ten sposób można zaoszczędzić dobrych pare złotych.

Tak, tylko że czasami ciężko kupić nie taką starą eLkę na allegro czy gdzieś, bo dużo ludzi tego nie sprzedaje w sumie. Np takie 85L co posiadasz obecnie na allegro jest jedno warte uwagi za 6 tyś, ale z 2007 roku :?
Podczas gdy nowe z USA to koszt 7200. Co byś wybrał :?:

Goomis
25-03-2012, 13:49
Tak, tylko że czasami ciężko kupić nie taką starą eLkę na allegro czy gdzieś, bo dużo ludzi tego nie sprzedaje w sumie. Np takie 85L co posiadasz obecnie na allegro jest jedno warte uwagi za 6 tyś, ale z 2007 roku :?
wygląda na to, że już nie ma. Sam chce kupić (mkII) i coraz bardziej zastanawiam się jaka cena za używkę jest "odpowiednia"

Podczas gdy nowe z USA to koszt 7200. Co byś wybrał :?:
Rozumiem, że z cłem i VATem? :p

lazy13bones
27-03-2012, 00:24
wygląda na to, że już nie ma. Sam chce kupić (mkII) i coraz bardziej zastanawiam się jaka cena za używkę jest "odpowiednia"

Rozumiem, że z cłem i VATem? :p

Tak, ze wszystkim już.
Zauważyłem, że takie starsze z 2007-2008 schodzą za 5500 zł, natomiast za rocznik 2010 (ale kupiony w 2011) jeden facet życzy sobie 6500 zł.
Coś mi podpowiada, żeby już tyle nie oszczędzać i wziąć młodszy w idealnym stanie :roll:

A Ty jaki kupisz?

lvcas
01-04-2012, 21:25
Ciekawa sprawa z tymi używkami. A co sądzicie o body powystawowym, gdzie jest parę setek tańsze od nowego oraz ok 800 przebiegu w dodatku dają gwar na rok(chyba producenta)?

poul11
01-04-2012, 23:12
Akurat body to bym miał opory kupić używane. Ale obiektywy kupiłem używki, wpierw podpinając do body i odpukać wszystko jak narazie ok...

Goomis
02-04-2012, 16:09
Ciekawa sprawa z tymi używkami. A co sądzicie o body powystawowym, gdzie jest parę setek tańsze od nowego oraz ok 800 przebiegu w dodatku dają gwar na rok(chyba producenta)?

Jedna moja piątka jest właśnie takim body.
Gwarancja jest normalna bo zaczyna biec od wystawienia Ci przez sprzedawcę dowodu zakupu (paragon, faktura).
Moja miała coś koło 1500 zdjęć czyli dla mnie to żadna wartość bo tyle mogę zrobić jednego dnia na zleceniu.
Działa już przez rok wyśmienicie.

Merde
03-04-2012, 13:25
Moja miała coś koło 1500 zdjęć czyli dla mnie to żadna wartość bo tyle mogę zrobić jednego dnia na zleceniu.
Działa już przez rok wyśmienicie.

Taki korpus trzeba jednak ocenić organoleptycznie, bo inaczej "zużywa" się korpus w normalnym sklepie, a inaczej w molochach typu Macalnia Miejska. W tym drugim przypadku przebieg może być zerowy lub bliski zeru, ale ogólny stan techniczny może odbiegać od normy dosyć znacznie.

marbudzyk
06-04-2012, 18:41
Ja polecam ludziom kupującym używane korpusy zwrócić uwage na mocowanie statywowe... Często puszki które wyglądają zewnętrznie jak nówki ze sklepu mają ponad 100tys klapnięć w agencjach przy masowym fotografowanu różnego badziewia ;) I czasem jedynym sygnałem że to spracowane body jest właśnie mocowanie statywowe...