PDA

Zobacz pełną wersję : KLUB CANONA



hazan
29-01-2004, 01:39
Tak mi chodzi po glowie jeden pomysl - Klub Canona.
Club taki zrzeszal by wszystkich posiadaczy tej marki.
Co by wam to dalo - no coz mysle ze jakby zebrala sie spora rzesza chetnych mozna
by postarac sie o :

- zniki w labach
- wlasne loga na aparaty :)
- znizki w sklepach
- lepsza pozycja wyjsciowa do kontaktow z Canon Polska

itp.

czekam na wasze opinie na ten temat

qiq
29-01-2004, 09:10
Hmmm, nie wiem czy ma to sens. Widzę w tym tylko honor członkostwa w takim klubie.
- zniżki w labach - mam stały lab, wypróbowany, który nie knocimi wołania materiałów. Dla nich jestem stałym klientem i na razie starcza mi standardowa karta rabatowa, chociaż... każdt % się przyda
- własne loga na aparatach - mnie nie kręci
- zniżki w sklepach - materiały kupuję w hurtowni, miła obsługa, materiał od ręki, ceny niższe niż w NY-Camera w Niemczech.
- lepsza pozycja wyjściowa do kontaktów z Canona Polska - jak mam Canony od 90-92 roku, jeszcze nie kontaktowałem się z CP. (A np w jakim celu?)

hazan
29-01-2004, 09:52
Hmmm, nie wiem czy ma to sens. Widzę w tym tylko honor członkostwa w takim klubie.
- zniżki w labach - mam stały lab, wypróbowany, który nie knocimi wołania materiałów. Dla nich jestem stałym klientem i na razie starcza mi standardowa karta rabatowa, chociaż... każdt % się przyda
- własne loga na aparatach - mnie nie kręci
- zniżki w sklepach - materiały kupuję w hurtowni, miła obsługa, materiał od ręki, ceny niższe niż w NY-Camera w Niemczech.
- lepsza pozycja wyjściowa do kontaktów z Canona Polska - jak mam Canony od 90-92 roku, jeszcze nie kontaktowałem się z CP. (A np w jakim celu?)

Wiedze ze oceniles wszystko tylko z wlasnego punktu widzenia a :
- nie wszyscy maja znizki w labach
- znizki w sklepach imho sa realne
- rozmowy c Canonem - chociaz by np: uzyczenie domeny forum.canon.pl i np : forum na pytania na ktore odpowiada serwis.

Ale oczywscie kazdy ma wlasne zadanie a ja jedynie staram sie poduwac pomysl :)

Czacha
29-01-2004, 11:45
takie bajery jak naklejk, naszywki, czapeczki czy koszulki sa oki... ale w wiecej nie ma co sie bawic ;-) mieszkamy w innych miastach - i niby jak chcesz te znizki zalatwiac? ;-) zreszta... BGF juz ma znizki w jednym z labow... 50% ceny :D

hazan
29-01-2004, 12:49
takie bajery jak naklejk, naszywki, czapeczki czy koszulki sa oki... ale w wiecej nie ma co sie bawic ;-) mieszkamy w innych miastach - i niby jak chcesz te znizki zalatwiac? ;-) zreszta... BGF juz ma znizki w jednym z labow... 50% ceny :D

Troche sie dziwie ze jest to takie niezrozumiale : sa laby internetowe i tam mozna zalatwic znizki. Zobacz na jakich zasadach dzialaja np : kluby samochodowe - mimo iz ludzie sa z calej polski zalatwiaja znizki u dilerow w poszczegolnych regionach.

Mysle ze trzeba popatrzec na ten pomysl bardziej otwierajac sie na mozliwosci a nie tylko szukac przeszkod :) - no ale jak mowilem nie bede nic na sile forsowal - jesli wiecej bedzie glosow takich jak twoj to oczywiscie nie ma sie co pchac w klub.

Czacha
29-01-2004, 14:04
Wiesz.. szczerze to nie chce mi sie reklamowac Canona PL.. .bo niby za co? ;-) Canon jako firma jest oki... ale nie PL...

Vitez
29-01-2004, 15:05
sa laby internetowe i tam mozna zalatwic znizki.
Ja jakos nie mam przekonania do labow internetowych... odbitki z nich sa OK, ale tylko OK. A poza tym ja nie robie (jeszcze?) odbitek 8) .


Zobacz na jakich zasadach dzialaja np : kluby samochodowe - mimo iz ludzie sa z calej polski zalatwiaja znizki u dilerow w poszczegolnych regionach.
Wiesz... samochodem sie latwiej dostac na drugi kraniec Polski i tam zatankowac ze znizka niz aparatem ;)


jak mowilem nie bede nic na sile forsowal
Ja tam przeciw nie jestem, ale wiecej konkretow by trzeba. Poza tym mam niejasne przeczucie ze taki klub juz gdzies istnieje... w koncu troche ten Canon siedzi juz w naszym kraju :roll:

mroczny
22-02-2004, 23:29
Witam,
JA osobiście uważam, że pomysł jest conajmniej klawy, loga i czapeczki to może nie, ale taka oficjalna ekipa rzeczywiście stanowi podstawowy punkt przetargowy do negocjacji cen, może nie z Canon PL, ale ze sklepami, np. Fotojoker czy Mediamarkt. Coś należałoby z tym zrobić :!: JESTEM ZA !!!

Czacha
22-02-2004, 23:33
Fotojoker? heh.. jako pracownik i tak mam znizki ;-)

LukasS
23-02-2004, 04:38
Fotojoker? heh.. jako pracownik i tak mam znizki ;-)

heh... jestes JEDEN - a nas ma byc wiecej... i nie kazdy pracuje w fotojokerze... lol

Jak dla mnie pomysl swietny, chociaz canona PL nie lubie (m.in. za ich kosmiczne ceny), jestem za, byle dla polepszenia/zblizenia stosunkow polskiego dystrybutora z jego przyszlymi i terazniejszymi klientami.

Czacha
23-02-2004, 08:11
Wiesz, caly problem z FJ jest taki ze nie jest to siec sklepow z dyrekcja poza granicami naszego panstwa.. Nie ma czegos takiego jak znizki dla grup zorganizowanych. W FJ nawet cen negcjowac nie mozna.. niestety ;-)

Znizek mozna szukac, ale w prywatnych sklepach... pytanie tyko, jaki sklep to zrobi biorac pod uwage iz grupowicze byli by z calego kraju... i na taki Bialystok przypadaja moze 3-4 osoby.. raczej to zaden interes dawac znizki tylu osobom... co innego zeby bylo ich 40 ;-)

mroczny
23-02-2004, 09:35
Tego to ja już nie kapczę. Dla sklepu przecież ważne jest, że pógłby się zareklamować, że obsługuje oficjalny klub Canon w Polsce, a jeżeli w danym mieście jest mało ludzi z tegoż klubu, to lepiej dla nich, bo mniej kasy stracą na tym dyskoncie dla klubowiczów. Proste i logiczne. Problem polega na tym, żeby to jakoś sprawnie zorganizować, a nie zrobić kwestionaruisz i zrzeczać członków na podstawie maila: "Cześć kupiłem/am Canona, chcę być w klubie" Moim zdaniem to powinno być trochę bardziej wyrafinowane, ale oczywiście to tylko sugestia, bo też ciężko będzie negocjować zniżki ze świadomością sprzedwacy, że każdy kto chce mże do klubu wejć i zniżkę otrzymać. Trochę lipna perspektywa 8) Ja sugeruję najpierw zapoznanie się z opnią wspaniałego polskiego przedstawiciela naszej firmy i wybadanie co on na to. Wiecie używanie Logo i Trademarks, takie bajery, no i oczywiście zawsze lepiej by było jakby za naszymi (znaczy za klubowiczami) stał producent, prawda? Możnaby wystosować maila i zobaczyć co się stanie. No i oczywiście nazwa :mrgreen: Czekamy na propozycję. I mam prośbę do kolegi Czachy. Jak już zapewne wiesz nie każdy pracuje w fotojokerze, Mediamarkt czy innym fotolokomoto wybajerowanym sklepie, więc jak ci się nie podoba pomysł, to nie zniechęcaj innych, proszę. Ja nadal uważam że pomysł jest przedni i nie pozostawię go bez echa. Czekam na dalsze sugestie...

DariuszM
23-02-2004, 19:39
a co wy kupujecie w takich fotojokerach czy media marktach żeby zniżka klubowa była jakoś istotna ? :)

Czacha
23-02-2004, 23:41
hehehe.. istotne pytanie :lol:


mroczny, ja nikogo nie zniechecam tylko przedstawiam ci realia - o znizkasz dla klubowiczow i innych "czlonkow" w FJ, MM oraz innych sieciach duzych sklepow mozesz zapomniec... Zejdz na ziemie.. po co masz sie potm rozaczarowac? ;-)

Poza tym, aby ktos chcial udzielic komus znizek, to musisz miec na pismie papierek z sądu ze nie jestes wyimaginowana instytucja, a naprawde nalezysz do jakiegos stowarzyszenia... a z tym jest duuuuuuzo bawienia sie... wiem bo od listopada do stycznia bylismy w fazie rejestrowania grupy fotograficznej... bo nikt nie da tobie czy mi znizki tylko dlatego ze powiesz "fan canona"...

JaW
24-02-2004, 00:00
a co wy kupujecie w takich fotojokerach czy media marktach żeby zniżka klubowa była jakoś istotna ?
Oslonke przeciwsloneczna 58mm za 25 zlotych kupilem... i planuje jeszcze jedną, wiekszą - 72mm... Jakbym mial znizke klubowa, to ile bym zaplacil?
Bo wieksze zakupy to u TIP-a sie robi...

DariuszM
24-02-2004, 08:30
no zamiast 25zł zapłaciłbys 24...a stojący obok fan minolty zacząłby awanture, dlaczego jest rasistowsko szykanowany - tylko dlatego że ma minolte musi płacić złotówkę więcej...wtedy FJ musiałby wprowadzić zniżke dla fanów minolty, olympusa...media techa.....

a osłony kupuj na allegro - wyjdzie taniej jak w sklepie :D

mroczny
24-02-2004, 21:13
Oks, widzę mały sidetrack od głónego wątku, bo miał być autoryzowany klub canon photographers, a wychodzi coś w stylu "jestem fanem - DAWAJ ZNIŻKĘ" Okej, może i ze zniżkami będą problemy, rejestracja też napoci trochę ,ale skoro Czacha mówisz że to takie bez sensu, to po kiego grzyba zakładaliście to białostockie cóś i skąd macie zniżki 50% ? Jasne, ludzie się chcą jakoś podogadywać, założyć jakąś grupę, patronat firmy konkretnej, ale tu prawie żaden wątek nie wychodzi poza zniżki. Wychodzi na to, że jesteśmy z lekka liczygroszami, a przecież przynależność do tegiego klubu to też nieoceniony prestiż. Co wy na to? Ja nadal jestem zdania, że to da się załatwić. chętnych też nie zabraknie, tylko trzebo to jakoś ubrać w organizację.

DariuszM
25-02-2004, 08:52
no ale rozsądek podpowiada że zniżki i przywileje byłby dostępne tylko w firmowych sklepach canona :) inne sklepy zapewne nie interesują sie jaki masz sprzęt - co by miały za interes sprzedawać taniej tylko dlatego że masz canona? :)
wyobraź sobie że masz sklep spożywczy - przychodze do ciebie z 15 moimi kolegami, pokazujemy legitymacje klubu galaretki i masz nam sprzedac dr etkera 50% taniej, co praktycznie pozbawia cie jakiegokoliwek zysku z kazdej torebki - bylbys zadowolony? :)

Czacha
25-02-2004, 09:37
mroczny, tak jak napisal DM - ew. znizek mozesz szukac w sklepie firmowym Canona.. zaden inny sklep takich znizek ci nie udzieli tylko dlatego ze masz Canona...
o znizkasz w sieci FJ nie masz o czym marzyc.. chyba ze bysmy mieli 10tys czlonkow i kazdy co miesiac kupowal by po G5 ;-) takie duze sieci sklepow maja gdzies fanow systemu ;-)


po co my zakladalismy bgf? a nie dostrzegasz pewnej roznicy pomiedzy spotykaniem sie ludzi ktorzy mieszkaja w jednym miescie, a spotykaniem sie ludzi ktorzy sa porozrzucani po calym kraju? ;-) myslisz ze w takim b-stoku np. jakis sklep by sie zgodzil dac znizke dla mnie, pajaka i jeszcze 2 osob ktore sa z tego miasta i naleza do fanow Canona? BGF liczy obecnie 37 czlonkow.... wiec to chyba jest jakas roznica gdy do sklepu przyjdzie prawie 40 osob niz przyjda 4...

poza tym... my BGF'u nie zakladalismy dla znizek... :p

mroczny
25-02-2004, 12:14
mroczny, tak jak napisal DM - ew. znizek mozesz szukac w sklepie firmowym Canona.. zaden inny sklep takich znizek ci nie udzieli tylko dlatego ze masz Canona...
Przecież pisałem, że nie chodzi tylko i wyłącznie o zniżki, czytajcie uważnie moje posty, proszę.

Aszu
15-07-2004, 17:24
i co dalej?
Niższe ceny w Labach - wtedy się zapiszę!
Do tej pory używam labu na Korkowej. Duża firma, ma oddziały w całej Warszawie, nie wiem czy nie w Polsce.
"Sudcolour Invest" Sp. z o.o.
04-519 Warszawa, ul. Korkowa 89
woj. mazowieckie
tel. (022) 812-44-12

trud
16-07-2004, 21:02
Zniżki w labach - no nie wiem, chyba tylko w jakiś sieciach, ale one nie są najlepsze

Wlasne loga na aparaty :) - (?!) napis Canon na moim aparacie jest zaklejony czarną taśmą by mniej rzucać się w oczy :shock:

Zniżki w sklepach - też tylko sieci i to na zasadach "promocji" :wink:

Lepsza pozycja wyjsciowa do kontaktow z Canon Polska - oni wszystko mają w "D", bo to POLSKA właśnie :(

...ale kombinuj dalej :wink:

hazan
18-07-2004, 21:27
To był tylko pomysł ale widze ze faktycznie wy potrzebujecie tylko materialnych korzysci zeby sie w cos zaangazować - sorry ze tak ostro ale czytaja "ile moge dostac" , "jak beda znizki to wchodze" to niestety nic innego mi na mysl nie przychodz.

trudny - sam teraz kombinuj dalej - najłatwiej jest powiedziec ze sie nie da i czekac az ktos inny cos zrobi.

LukasS
18-07-2004, 23:50
To był tylko pomysł ale widze ze faktycznie wy potrzebujecie tylko materialnych korzysci zeby sie w cos zaangazować - sorry ze tak ostro ale czytaja "ile moge dostac" , "jak beda znizki to wchodze" to niestety nic innego mi na mysl nie przychodz.

trudny - sam teraz kombinuj dalej - najłatwiej jest powiedziec ze sie nie da i czekac az ktos inny cos zrobi.

wiesz co sorry ale *******isz (sorry za slowa), zazdroszcze czachowi ze ma BGF a klub canona traktowalbym jako cos bardziej ogolnokrajowego niz BGF czyli mozliwosc spotkania, wyjazdow, poznania pasjonatow fotografii i wymiany doswiadczen w calej polsce bo teksty w stylu 'jakie beda znizki' mnie naprawde doprowadzaja do bialej goraczki, nie po to tu sie zapisalem zeby oszczedzic niesamowita kwote (paru zl) na materialach czy czymkolwiek innym... jedynie moge stwierdzic ze takie wypowiedzi wychodza od prostakow i ludzi, ktorzy zajmuja sie robieniem zdjec rodzinie przy obiedzie a nie fotografia (jako pasja takze).

Vitez
18-07-2004, 23:55
wiesz co sorry ale *******isz (sorry za slowa)

Nawet z przeprosinami z gory uwazam ze przeginasz z takim slownictwem do admina forum :roll: .


klub canona traktowalbym jako cos bardziej ogolnokrajowego niz BGF czyli mozliwosc spotkania, wyjazdow, poznania pasjonatow fotografii i wymiany doswiadczen w calej polsce bo teksty w stylu 'jakie beda znizki' mnie naprawde doprowadzaja do bialej goraczki, nie po to tu sie zapisalem zeby oszczedzic niesamowita kwote (paru zl) na materialach czy czymkolwiek innym.

Masz pomysl jak rozkrecic tego typu klub w sposob formalny ? Jak napisac statut, wybrac czlonkow zarzadu, okreslic cele, obowiazki itp pirdoly? Sluchamy...
Ja sie nie znam, to sie za takie rzeczy nie zabieram.

LukasS
19-07-2004, 00:03
wiesz co sorry ale *******isz (sorry za slowa)

Nawet z przeprosinami z gory uwazam ze przeginasz z takim slownictwem do admina forum :roll: .
[/quote]

Tak wiem ale jestem po paru piwach i staje sie wtedy 'bardziej bezposredni' (mowiac jedno slowo zamiast calego zdania). Tymbardziej nie chcac obrazic nikogo...




klub canona traktowalbym jako cos bardziej ogolnokrajowego niz BGF czyli mozliwosc spotkania, wyjazdow, poznania pasjonatow fotografii i wymiany doswiadczen w calej polsce bo teksty w stylu 'jakie beda znizki' mnie naprawde doprowadzaja do bialej goraczki, nie po to tu sie zapisalem zeby oszczedzic niesamowita kwote (paru zl) na materialach czy czymkolwiek innym.

Masz pomysl jak rozkrecic tego typu klub w sposob formalny ? Jak napisac statut, wybrac czlonkow zarzadu, okreslic cele, obowiazki itp pirdoly? Sluchamy...
Ja sie nie znam, to sie za takie rzeczy nie zabieram.

Ja? czy ja cos takiego powiedzialem? ja mowie jak to sobie wyobrazam, bo traktuje ludzi ktorzy wydaja na sprzet 10+ K zl jako pasjonatow. A sposob formalny to chyba nie najwiekszy problem (dla mnie to namowic ludzi aby brali aktywnie udzial w tym przedsiewzieciu rownoczesnie - to jest problem).

Ktos tu chyba ma doswiadczenie w takich sprawach badz zna osoby, ktore mialy z takimi sprawami doczynienia.

hazan
19-07-2004, 00:11
To był tylko pomysł ale widze ze faktycznie wy potrzebujecie tylko materialnych korzysci zeby sie w cos zaangazować - sorry ze tak ostro ale czytaja "ile moge dostac" , "jak beda znizki to wchodze" to niestety nic innego mi na mysl nie przychodz.

trudny - sam teraz kombinuj dalej - najłatwiej jest powiedziec ze sie nie da i czekac az ktos inny cos zrobi.

wiesz co sorry ale *******isz (sorry za slowa), zazdroszcze czachowi ze ma BGF a klub canona traktowalbym jako cos bardziej ogolnokrajowego niz BGF czyli mozliwosc spotkania, wyjazdow, poznania pasjonatow fotografii i wymiany doswiadczen w calej polsce bo teksty w stylu 'jakie beda znizki' mnie naprawde doprowadzaja do bialej goraczki, nie po to tu sie zapisalem zeby oszczedzic niesamowita kwote (paru zl) na materialach czy czymkolwiek innym... jedynie moge stwierdzic ze takie wypowiedzi wychodza od prostakow i ludzi, ktorzy zajmuja sie robieniem zdjec rodzinie przy obiedzie a nie fotografia (jako pasja takze).

Za przeklinanie dostałes podwojne ostrzezenie (nie obchodz mnie to czy piles czy nie to nie ma znaczenia) - a wracajac do tematu to nie bardzo rozumiem czemu sie na mnie zucasz - zobacz ile osób pisze o znizkach i wyciagnij wniosek.

Ps. Przypomne ze zalozenie klubu to był moj pomysl wiec nie musisz mi pisac po co taki klub mialby powstac

Vitez
19-07-2004, 02:54
ja mowie jak to sobie wyobrazam, bo traktuje ludzi ktorzy wydaja na sprzet 10+ K zl jako pasjonatow. A sposob formalny to chyba nie najwiekszy problem (dla mnie to namowic ludzi aby brali aktywnie udzial w tym przedsiewzieciu rownoczesnie - to jest problem).

Mowic kazdy moze.

Potrzebna jest jedna osoba (+ew pomocnicy) ktora jasno i konkretnie napisze w punktach czym dokladnie mialby sie zajmowac taki klub, jaki mialby charakter, zasieg, cele, zalety, wady. Czym groziloby uczestnictwo itd itp . Nastepnie taki szkic zalozen klubu nalezy poddac publicznej dyskusji (nie to co tu jest w tym watku, ten watek jest zbyt ogolny), zebrac wstepna liste chetnych czlonkow, rozpoczac akcje agitacj ina kolejnych czlonkow gdzie sie da (czasopisma foto, towarzystwa, grupy, fora,listy mailingowe, grupy dyskusyjne fotograficzne) w miedzyczasie rozpoczynajac podejscia formalne (zalozenie klubu, rozmowy z Canonem itp innymi sponsorami).

Liznalem troche temat bo otarlem sie (tylko jako czytacz) o proby zalozenia Mazowieckiego Towarzystwa Fotograficznego.
Proby na razie utknely w miejscu na formalnosciach - a to ten nie napisal statutu, a to ten regulaminu, a to ten nie dowiedzial sie w sadzie... i tak niezgranie zalozycieli, choc pomysl szczytny, spowodowalo ze projekt stanal w meisjcu.

Tak wiec jesli chcemy zeby dany projekt - oficjalnego klubu Canona - nie utknal w miejscu to zamiast siedziec i pisac ogolniki musimy wystawic jednego tyrana co by za morde to wszystko trzymal, ustalil co potrzeba i pozniej modyfikowal, a jego pomocnicy poradzili sobie z zalatwianiem formalnosci.

Jak pisalem wczesniej - ja sie nie pisze bo zarowno nie znam sie na formalnosciach jak wrecz sie nimi brzydze. Brzydze sie biurokracja, papierkami, skladkami, paragrafami itp tak ze nawet czesto mam kilkumiesieczne zaleglosci w placeniu rachunkow bo sie brzydze je zaniesc na poczte - ot taki antybiurokracyjny charakter.

Jak macie pomysl na szefa i jego ochroniarzy - prosze, wysnuwajcie kandydatury... a nastepnie szefo rozpisze wstepny projekt, ochroniarze rusza w teren dowiadywac sie o formalnosci i wsparcie a wspoluczestnicy i czesciowi pomyslodawcy rowniez rusza w teren agitowac czlonkow klubu.

I tyle na razie z moich pomyslow.

novaczek
19-07-2004, 11:54
A moim zdaniem nie ma co formalizować. Za dużo biurokracji popsuje tylko zabawę. W temacie pomysłów Hazana to wydaje się że taki Klub i tak nie ma szans żeby coś osiągnąc to m.in. dlatego (tak jak pisali poprzednicy) że mieszkamy po całej Polsce, odbitki kazdy wywołuje we własnym zakresie via allegro lub laby internetowe, towar kupujemy na aukcjach lub u TIP-ów itd... ale sam pomysł jest bardzo fajny.
Ja raczej skłaniałbym się do działań promujących forum, używanie aparatów Canona (aczkolwiek nie wiem czy jest sens pomagać marketingowo samej firmie) itd. Może wystarczy sama nalepka na samochód, naszywka na torbę lub plecak, czasami jakieś spotkanie grupy itd. Myślę że na więcej nie ma co liczyć ate pomysły które wpisałem nam samym powinny sprawić radość.
Jeden pomysł z wcześniejszych podoba mi się bardzo. Link do forum i od tego chyba najłatwiej byłoby zacząć aczkolwiek tu też trzeba uważać bo Forum powinniśmy tworzyć my a nie producent (ale może dałoby radę wyciągnąć jakieś gadżety jeśli są dostępne)

Stefanski
13-02-2007, 15:14
Ja jestem za! taki klubik to fajna sprawa ;) dla przykładu: nissanklub.pl dla mnie extra ;)

DoMiNiQuE
13-02-2007, 15:19
Ja jestem za! taki klubik to fajna sprawa ;) dla przykładu: nissanklub.pl dla mnie extra ;)
Odkopales wlasnie watek sprzed trzech lat ...ahh te siostrzyczki z Archeo ;)

Vitez
13-02-2007, 19:12
Odkopales wlasnie watek sprzed czterech lat ...ahh te siostrzyczki z Archeo ;)

Trzech lat :roll: .

Stefanski
13-02-2007, 19:21
hehe faktycznie :P ale fajnie jak by ktoś sie zabrał i stworzył taki klub... tzn napewno nie jedna osoba bo by nie ogarniała wszystkiego....

DoMiNiQuE
13-02-2007, 19:22
Trzech lat :roll: .
Wlasnie ;) Ale gafa :mrgreen:

ronja
13-02-2007, 19:27
A moim zdaniem nie ma co formalizować. ...... Ja raczej skłaniałbym się do działań promujących forum ....

Popieram ten pogląd. Mimo, że jestem tu dopiero od stycznia, to bardziej przemawia do mnie otwartość forum, niż wielka instytucja (czyli Klub).

Kolekcjoner
15-02-2007, 19:37
Nie wiedziałem, że był taki pomysł. Wydaje mi się całkiem fajny. I nie ma dla mnie znaczenia jakie by mogło to przynosić korzyści. Co do strony formalnej to najpierw musiałaby być wola po temu żeby znaleźli się uczestnicy takiego przedsięwzięcia. Sądząc po tym jak długo się ten pomysł utrwalał :mrgreen: to może być ciężko.

radzio
16-02-2007, 01:21
Hmm mimo że mój staż jest b. krótki na tym forum to pozwolę sobie na przedstawienie mego skromnego zdania.

Zgadzam się z novaczkiem - otwartość forum, może jakaś strona www - jakiś portal mały (zboczenie zawodowe :D), no i może jakieś grupy na flickr (lub innym tego typu serwisie). Co do samego klubu... początki moga być ciężkie, ale jak już wypali będzie bardzo fajnie :D

MacGyver
16-02-2007, 09:58
Nie wiedziałem, że był taki pomysł. Wydaje mi się całkiem fajny. I nie ma dla mnie znaczenia jakie by mogło to przynosić korzyści. Co do strony formalnej to najpierw musiałaby być wola po temu żeby znaleźli się uczestnicy takiego przedsięwzięcia. Sądząc po tym jak długo się ten pomysł utrwalał :mrgreen: to może być ciężko.
Pomysł fajny, ale żeby klub nie był tylko wirtualnie ulotnym internetowym bytem trzeba by mu nadać jakąś osobowość prawną (np. stowarzyszenie), znaleźć siedzibę (przynajmniej "formlaną", czyli jakiś adres), napisać statut. I tu pojawia się problem: komu będzie się chciało przygotować papiery a potem latać po urzędach żeby klub zarejestrować :mrgreen:

Kolekcjoner
16-02-2007, 17:21
Pomysł fajny, ale żeby klub nie był tylko wirtualnie ulotnym internetowym bytem trzeba by mu nadać jakąś osobowość prawną (np. stowarzyszenie), znaleźć siedzibę (przynajmniej "formlaną", czyli jakiś adres), napisać statut. I tu pojawia się problem: komu będzie się chciało przygotować papiery a potem latać po urzędach żeby klub zarejestrować :mrgreen:

Wiesz gdyby się znalazła grupa chętnych to nie jest to nie do przeskoczenia. Problemem są opłaty rejestracyjne. Tak się składa, że nie dawno brałem udział w zakładaniu jednego stowarzyszenia - jako członek założyciel - i wiem ile było z tym korowodu. Jedyne co mnie trochę przeraża to odległości miedzy członkami :) klubu.

Stefanski
21-02-2007, 16:50
myśle że nie było by tak źle.... jak już wczesniej podawałem przykład nissan klubu, mimo że członkowie też są z całej polski na zlotach pojawia się sporo ludzi :) napewno w warszawie sporo ludzi orientuje na canony ;P (jakie są koszty zakładania klubu)

newsmen
04-10-2009, 09:34
minęło 2 lata od ostatniego posta...i chyba clubu canona nie ma:(
domyslam sie że canona Polska nie zalezy na czyms takim....ale canonowcom napewno....
moze nie ogladac sie na nikogo i zrobic..jelsi nas bedzie 20 to dobrze...a jesli 5000 to jeszcze lepiej...
co Wy na to?

Frugo
04-10-2009, 10:53
Potwierdzam, wybaczcie prostote ale niech ktoś ruszy dupsko w tym kierunku :) Nie odbierać tego jako moje lenistwo że mi sie nie chce, bo jak najbardziej można w czymś pomóc ,)

hyzop
04-10-2009, 11:19
W zasadzie, to już tworzymy tu jakiś klub, są zloty, wspólne plenery, rożne akcje i przedsięwzięcia.

Vitez
04-10-2009, 20:25
niech ktoś ruszy dupsko w tym kierunku :)

I właśnie dlatego klubu nie ma. Bo wszyscy tylko "niech ktoś" :roll: .

Mellan
04-10-2009, 20:44
W zasadzie, to już tworzymy tu jakiś klub, są zloty, wspólne plenery, rożne akcje i przedsięwzięcia.

Dokładnie. Canon-board to taki klub. Hazan powinien pomyśleć na legitymacjami dla "chcących coś mieć" i kasować za legitymacje (pomysł na dofinansowywanie forum) :!:

Merde
04-10-2009, 21:07
Dokładnie. Canon-board to taki klub. Hazan powinien pomyśleć na legitymacjami dla "chcących coś mieć" i kasować za legitymacje (pomysł na dofinansowywanie forum) :!:

To smycze i kubki wam już nie wystarczą? :mrgreen:

Kolekcjoner
04-10-2009, 23:38
ale niech ktoś ruszy dupsko w tym kierunku :)

No to do roboty :-P.

Mellan
05-10-2009, 13:09
No to do roboty :-P.

Przemyslalem sprawe i doszedlem do wniosku, ze moge sie tym zajac. :-D
Poczawszy od listopada bede juz dostepny w kraju i bede mial sporo czasu na przygotowanie i zajecie sie tym pomyslem. Mysle, ze warto.
Mam za soba rozne doswiadczenia w pracy spolecznej i organizacyjnej. W latach 89-90 dzialalem w zwiazkach zawodowych. Bylem czlonkiem komietu organizacyjnego regionu 'Pobrzeze', a potem v-ce przew. komisji zakladowej i czlonkiem KK pracownikow 'Ruchu'. Z funkcji tych odszedlem na wlasna prosbe w zwiazku ze sprawami rodzinnymi.
W latach 93-96 bylem dyrektorem osrodka medytacyjnego w Szczecinie (spolecznie). Wielokrotnie organizowalem warsztaty dla czlonkow i sympatykow osrodka z kraju i zagranicy. Organizowalem tez otwarte prelekcje i wyklady nauczycieli medytacji w miejscach publicznych, m.in. w zamku ksiazat pomorskich w Szczecinie. Wiazalo sie to z organizowaniem reklamy w mediach (wywiady i anonse radiowe, plakatowanie, mailing).
Mam znajomego prawnika i moge skonsultowac z nim aspekty prawne i forme w jakiej klub moglby dzialac. Bede sie z nim widzial na poczatku listopada.
:!:Jesli dostane 'zielone swiatlo' z forum, moge zajac sie ta inicjatywa :!:
Co o tym sadzicie?
p.s. przepraszam za brak polskich fontow (pisze z pracy)

dazz
05-10-2009, 13:18
Fajnie gdyby bylo cos takiego, a la Klub Nikona, który sposnoruje najlepszych fotografow, pokazuje się w gazetach (wczoraj bodajże wpadł mi przypadkiem numer Foto Video i z przyjemnością obejrzałem tam znajomych, którzy używają NIkona). Tylko plz przy wspołpracy z Canonem, a nie jakies sorry ale denne prywatne forum jakich tysiące.

adikPL
05-10-2009, 13:51
Mellan, brzmisz jak najbardziej poważnie, więc i działania będą pewnie konkretne ;) Jeśli byłaby konieczność załatwienia-pomocy w czymś w regione śląska-zagłębia to służę (pewnie kilku znajomych z Canonami też, by się do tego dołączylo).

Sergiusz
05-10-2009, 14:23
Ja chętnie tez bym się podłączył. Mam jako takie doświadczenie w organizacji różnych czasem dziwnych przedsięwzięć przez ostatnie kilkanaście lat jak również trochę znajomości, które może by pomogły ruszyć sprawę z miejsca. Do tego od ponad pół roku robię coś na zasadzie klubu tyle,że w szerszym to znaczy nie ograniczającym się do jednej marki zasięgu. Jak by co służę pomocą.

newsmen
05-10-2009, 14:55
ciesze sie ze odzew tym razem moze mieć praktyczne skutki:)
mnie osobiscie zmotywował autobus nikona ze szkoleniem..niby nic a fajnie....po drugie sporo nas CB wiec siła mozliwości....
ja też chetnie wespre działania na wschodzie-lubelskie&company:)

miałem tez propozycje aby spotkać sie nieformalnie na targach fotopolis...ale jak mellan zajmie sie tym po powrocie to chyba przełożymy....

preinwher
05-10-2009, 15:26
Jeżeli zajdzie taka potrzeba można liczyć na moją pomoc, województwo małopolskie. Jesteśmy sąsiadami z forumowiczem "Kolekcjoner", On zapewne również pomocy nie odmówi :)

Kolekcjoner
05-10-2009, 19:17
Jeżeli zajdzie taka potrzeba można liczyć na moją pomoc, województwo małopolskie. Jesteśmy sąsiadami z forumowiczem "Kolekcjoner", On zapewne również pomocy nie odmówi :)

Nie odmówi :D:.

rycerz
05-10-2009, 19:43
można by podzielic kraj na regiony i w każdym regionie utworzyc centrum dowodzenia :) łatwiej sie skupiac i spotykac w regionalnych ośrodkach niż na przykład wszyscy mieliby jechac do Warszawki...taki luźny pomysł

Alde
05-10-2009, 19:50
... :!:Jesli dostane 'zielone swiatlo' z forum, moge zajac sie ta inicjatywa :!:
Co o tym sadzicie?


Jestem za ... ale na początek może w jakiej formie to zrobić ... może stowarzyszenie to daje pewne uniezależnienie i poważnej wygląda ... no najlepiej by było założyć związek wyznaniowy .. he he

Mellan
05-10-2009, 20:00
Dziękuję za poparcie! Oczywiście nie wyobrażam sobie tej inicjatywy bez wsparcia ze strony administracji forum. Mam zamiar wystosować e-mail intencyjny do Hazana, w którym określiłbym swoje wyobrażenia na temat sposobu działania takiego klubu w oparciu o forum i chętnych do współuczestnictwa w projekcie.
:)

pawlack
05-10-2009, 20:16
Fajny pomysł ,przyłączam się :P

Sergiusz
05-10-2009, 21:06
Dziękuję za poparcie! Oczywiście nie wyobrażam sobie tej inicjatywy bez wsparcia ze strony administracji forum. Mam zamiar wystosować e-mail intencyjny do Hazana, w którym określiłbym swoje wyobrażenia na temat sposobu działania takiego klubu w oparciu o forum i chętnych do współuczestnictwa w projekcie.
:)
Coś mi się zdaje, że chcąc używać w nazwie słowo Canon, posługiwać się logo itd. to poza administracją list intencyjny będziesz musiał skierować w całkiem innym kierunku.

Kolekcjoner
05-10-2009, 21:40
Dziękuję za poparcie! Oczywiście nie wyobrażam sobie tej inicjatywy bez wsparcia ze strony administracji forum. Mam zamiar wystosować e-mail intencyjny do Hazana, w którym określiłbym swoje wyobrażenia na temat sposobu działania takiego klubu w oparciu o forum i chętnych do współuczestnictwa w projekcie.
:)

To jest jedno ale to o czym pisze Sergiusz jest chyba nieodzowne. Zresztą mogę się zapytać gdzie trzeba 8-).

Mellan
05-10-2009, 22:15
Coś mi się zdaje, że chcąc używać w nazwie słowo Canon, posługiwać się logo itd. to poza administracją list intencyjny będziesz musiał skierować w całkiem innym kierunku.

Co do nazwy być może uda się użyć podobnej ścieżki, jaką zastosowało forum :?:
To chyba jest do zrobienia. NKP też ma Nikona w nazwie.
Co do loga, raczej na pewno jest to znak zastrzeżony ale nie upierałbym się nad jego wykorzystywaniem.

XLesio
05-10-2009, 22:21
Mellan, popieram twoją propozycję wszystkimi kończynami. Gdyby okazało się to przydatne, jestem w stanie zorganizować konsultacje z dobrym radcą i adwokatem (ten drugi współobsługuje m.in spółke Euro 2012 [mam nadzieję, że nie są to jeszcze negatywne referencje ;)])

arturs
05-10-2009, 22:35
To jest jedno ale to o czym pisze Sergiusz jest chyba nieodzowne. Zresztą mogę się zapytać gdzie trzeba 8-).

no najlepiej to do p. Magdy Lokajczyk w Canon Polska uderzyć.. może coś to da.. generalnie dobrze by było coś na wzór NKP (http://www.nikonklub.pl/) zorganizować.. może koledzy z żółtej strony mocy coś by podpowiedzieli...

enter
05-10-2009, 22:54
chętnie byw spróbował wspomóc inicjatywę klubową
BTW Pani Magda tu nawet zawitała na chwilę ...... i nic

moje 0,03zł
* wartoby zacząć u Podstaw czyli PR Manager CP
* jak z używaniem nazwy Canon
* czy formalizacja będzie polegała na Oficjalnym Klubie Canona ?
* ARTURS dobrze pisze, NKP przetarło już szlaki i mogliby pewnie podzielić sie wiedzą

kilka funkcjonalności Klubu ?
* może łatwiej byłoby załatwić wejście na trybuny dla fotografów ?
* Oficjalna Galeria na serwerku Canona ? coś na kształt pentaxa, http://www.pentaxphotogallery.com/home na ten przykład

rycerz
05-10-2009, 23:20
pierwsza sprawa: nalezy odpowiedziec po co taki klub ma istniec? dopiero jasny cel powołania klubu [ jakiś szumny i szczytny ;) a nie bo mamy wszyscy canony ;) ] i statut pokaże firmie Canon że to coś powaznego jest...
co sądzicie?

Vitez
06-10-2009, 02:39
no najlepiej to do p. Magdy Lokajczyk w Canon Polska uderzyć.. może coś to da.. generalnie dobrze by było coś na wzór NKP (http://www.nikonklub.pl/) zorganizować.. może koledzy z żółtej strony mocy coś by podpowiedzieli...

Tylko żebyście się nie zdziwili. Hazan już raz walnął głową w mur: http://canon-board.info/showthread.php?t=20336

hyzop
06-10-2009, 10:13
Tylko żebyście się nie zdziwili. Hazan już raz walnął głową w mur: http://canon-board.info/showthread.php?t=20336

Bo to trzeba z prawdziwymi szefami załatwiać a nie z pod wykonawcami, przecież widzimy , że dla CP, klienci, to zło konieczne. Każda inna firma jak by powstało takie forum, to sama szukała by współpracy.

gonzo44
06-10-2009, 10:34
Dla CP Polska Klienci segmentu foto to zło. Jakbyśmy chcieli założyć klub użytkowników kserokopiarek to pewnie pełne wsparcie i ryza papieru na drogę ;-)
A na poważnie to konieczne jest ustalenie jasnego celu powstania klubu/stowarzyszenia, żeby nie robić sztuki dla sztuki.

plaucjusz
06-10-2009, 10:51
Przemyslalem sprawe i doszedlem do wniosku, ze moge sie tym zajac. :-D
Poczawszy od listopada bede juz dostepny w kraju i bede mial sporo czasu na przygotowanie i zajecie sie tym pomyslem. Mysle, ze warto.
Mam za soba rozne doswiadczenia w pracy spolecznej i organizacyjnej. W latach 89-90 dzialalem w zwiazkach zawodowych. Bylem czlonkiem komietu organizacyjnego regionu 'Pobrzeze', a potem v-ce przew. komisji zakladowej i czlonkiem KK pracownikow 'Ruchu'. Z funkcji tych odszedlem na wlasna prosbe w zwiazku ze sprawami rodzinnymi.
W latach 93-96 bylem dyrektorem osrodka medytacyjnego w Szczecinie (spolecznie). Wielokrotnie organizowalem warsztaty dla czlonkow i sympatykow osrodka z kraju i zagranicy. Organizowalem tez otwarte prelekcje i wyklady nauczycieli medytacji w miejscach publicznych, m.in. w zamku ksiazat pomorskich w Szczecinie. Wiazalo sie to z organizowaniem reklamy w mediach (wywiady i anonse radiowe, plakatowanie, mailing).
Mam znajomego prawnika i moge skonsultowac z nim aspekty prawne i forme w jakiej klub moglby dzialac. Bede sie z nim widzial na poczatku listopada.
:!:Jesli dostane 'zielone swiatlo' z forum, moge zajac sie ta inicjatywa :!:
Co o tym sadzicie?
p.s. przepraszam za brak polskich fontow (pisze z pracy)

Świetnie!!!! jestem ZAAA! popieram pomysł i pozdrawiam.

Frugo
06-10-2009, 11:18
I właśnie dlatego klubu nie ma. Bo wszyscy tylko "niech ktoś" :roll: .

Ooj źle mnie zrozumiano, dodałem również że chętnie pomogę jeśli będe w stanie. :)

Vitez
06-10-2009, 11:25
Ooj źle mnie zrozumiano, dodałem również że chętnie pomogę jeśli będe w stanie. :)

I właśnie o to mi chodzi. Każdy"chętnie pomoże tylko niech ktoś zacznie" . A o ileż ładniej brzmi jak to Mellan ujął - "ja zorganizuję, ale kto chce ten może pomóc" .

rycerz
06-10-2009, 12:08
tutaj jest link do ustawy o stowarzyszeniach ustawa (http://www.eko.org.pl/lkp/prawo_html/ustawa_stowarzyszenia.html)
a tutaj wzór statutu który trzeba tylko wypełnic ;) statut (http://bip.gryfino.powiat.pl/organpism/wzor_statutu_stow.pdf)
15 osób potrzeba do rozpoczecia i jazda :)

Mellan
06-10-2009, 13:12
Tylko żebyście się nie zdziwili. Hazan już raz walnął głową w mur: http://canon-board.info/showthread.php?t=20336

Oj, Vitez :)
Jedno niepowodzenie nie swiadczy o niczym. Probowac, probowac i jeszcze raz probowac, to nie kosztuje wiele, a moze dac efekty. Zreszta nie tylko CP istnieje jako potencjalny darczynca.
Chciec znaczy moc.
Wielokrotnie spotykalem sie z postawa 'i tak sie nie uda', a udawalo sie :-D


I właśnie o to mi chodzi. Każdy"chętnie pomoże tylko niech ktoś zacznie" . A o ileż ładniej brzmi jak to Mellan ujął - "ja zorganizuję, ale kto chce ten może pomóc" .

Choc jestes postacia przez wielu odbierana jako kontrowersyjna, ogrom pracy jaki poswiecasz w moim odczuciu bardzo pozytecznej pracy spolecznej na rzecz forum jest cenna rzecza. Jesli mialbys czas i checi bardzo chetnie bym Cie widzial w gronie czlonkow-zalozycieli stowarzyszenia. To bardzo by pomoglo sprawie.


pierwsza sprawa: nalezy odpowiedziec po co taki klub ma istniec? dopiero jasny cel powołania klubu [ jakiś szumny i szczytny ;) a nie bo mamy wszyscy canony ;) ] i statut pokaże firmie Canon że to coś powaznego jest...
co sądzicie?

Nie ma co sie spinac. Cel z grubsza jest jasny i nie ma sensu bic piany.
Chcemy sobie pomoc wzajemnie, a poprzez wspolnote sprzetowa jest nam blizej. Szerzej napisze jak uda mi sie ustalic cos konkretniejszego z administratorem. Dzis mam zamiar nawiazac korespondencje.

Sergiusz
06-10-2009, 13:25
Statuty, ustawy, stowarzyszenia to i pewnie walne zebrania i stanowisko prezesa i kilku zastępców. Siedziba i inne takie to pewnie i jakieś koszta. Ja jestem za bardziej spontanicznymi rozwiązaniami. Wydaje mi się, że mają większą szansę powodzenia. :-D

hyzop
06-10-2009, 13:47
statut kolegów od nikonów można poczytać tu www.nikonklub.pl/library/dokumenty/Statut_NKP.doc

preinwher
06-10-2009, 14:24
W nowym październikowym numerze Foto-Video ukazał się artykuł na temat Nikon Klub Polska. Właśnie czytam :)

Ernest_DLRS
06-10-2009, 14:31
Właśnie miałem o tym wspomnieć :)

preinwher
06-10-2009, 15:36
Właśnie miałem o tym wspomnieć :)

Mamy z kogo brać przykład, super się zorganizowali.
Profitów z przynależności mają sporo...

Paenka
06-10-2009, 16:36
Mamy z kogo brać przykład, super się zorganizowali.
Profitów z przynależności mają sporo...

No tak to teraz co dla profitów się będą chętni znajdować?
Powiem tak. Swojego czasu należałam do stowarzyszenia i byłam jednym z jego założycieli niestety właśnie przez takie podejście prezesa (nastawienie na profity) stowarzyszenie roztrzaskało się o kant ****. Jeśli tylko po to ktoś będzie chciał należeć do tzw zarządu stowarzyszenia to ono umrze zanim w ogóle zacznie działać a jeśli te ich "osobiste cele" przejdą bokiem niezauważone to i tak prędzej czy później zrobi sie z tego towarzystwo kanapowe ciągnące właśnie korzyści z zaangażowania innych naiwnych. Przykład? Choćby taki Związek Kynologiczny w Polsce, Stowarzyszenie X (do którego należałam) i pewnie wiele innych by się udało znaleźć.

Radzę uważać po prostu na osoby, które będą wśród założycieli, bynajmniej nie piję do Mellana (bo mam bardzo dobre o nim zdanie ;))

preinwher
06-10-2009, 16:41
Paenka, chyba niejasno sie wyraziłem :) ja pisałem o korzyściach jakie wynikają z przynależności do klubu dla członków a nie dla założycieli.

MMM
06-10-2009, 17:02
pierwsza sprawa: nalezy odpowiedziec po co taki klub ma istniec? dopiero jasny cel powołania klubu [ jakiś szumny i szczytny ;) a nie bo mamy wszyscy canony ;) ] i statut pokaże firmie Canon że to coś powaznego jest...
Istnienie takiego klubu, dla Canona to oczywisty marketingowy zysk. A czy dla nas?
Pytanie jest takie: co konkretnie chcielibyśmy w zamian od Canona i czy Canon nam to da?

preinwher
06-10-2009, 17:10
Istnienie takiego klubu, dla Canona to oczywisty marketingowy zysk. A czy dla nas?
Pytanie jest takie: co konkretnie chcielibyśmy w zamian od Canona i czy Canon nam to da?

Za NKP :
-priorytetowe traktowanie w serwisie
-pierwszeństwo pokazów nowości Canona
-możliwość testowania wybranego sprzętu Canona
sporo jest takich "profitów" na które CP gdyby zechciał to mógłby je nam ułatwić

Paenka
06-10-2009, 17:14
Paenka, chyba niejasno sie wyraziłem :) ja pisałem o korzyściach jakie wynikają z przynależności do klubu dla członków a nie dla założycieli.

No chyba, że tak...to już prędzej ;) Ale nie od razu Rzym zbudowano i na te korzyści trzeba będzie się napracować za friko najpierw i zdobyć pewnego rodzaju renomę.

Sergiusz
06-10-2009, 17:25
Jak raz na plener dostaliśmy z Canon-a 1DSmark III to nie było chętnego aby go nosić:-D

preinwher
06-10-2009, 17:31
Jak raz na plener dostaliśmy z Canon-a 1DSmark III to nie było chętnego aby go nosić:-D

Żartujesz? :-D
Ja tego klocka chętnie na szyję przyjmę :-P

Sergiusz
06-10-2009, 17:37
A na warsztatach w wątku ktoś zauważył, że miało być bez promocji sprzętu jak zaproponowałem udział tego modelu na spotkaniu więc nie wracałem do tematu.

Kolekcjoner
06-10-2009, 17:42
Jak raz na plener dostaliśmy z Canon-a 1DSmark III to nie było chętnego aby go nosić:-D

To nie jest dziwne 8-).

preinwher
06-10-2009, 17:43
A na warsztatach w wątku ktoś zauważył, że miało być bez promocji sprzętu jak zaproponowałem udział tego modelu na spotkaniu więc nie wracałem do tematu.

Dziwne podejście do tematu zaprezentowali.
Ja tam chętnie bym taką puszkę przestrzelił. Nie co dzień człowiek może mieć w rękach sprzęt z najwyższej półki. Koniec OT :-D

Vitez
06-10-2009, 19:52
Oj, Vitez :)
Jedno niepowodzenie nie swiadczy o niczym. Probowac, probowac i jeszcze raz probowac, to nie kosztuje wiele, a moze dac efekty. Zreszta nie tylko CP istnieje jako potencjalny darczynca.
Chciec znaczy moc.
Wielokrotnie spotykalem sie z postawa 'i tak sie nie uda', a udawalo sie :-D

Nie mówię że się nie uda, tylko odsyłam do doświadczeń z przeszłości, byś wiedział co Cię może spotkać.
A odnośnie najnowszych doświadczeń z działem PR Canon Polska to najlepiej Sergiusza spytać, być może lepiej privem...

Mellan
06-10-2009, 21:42
Istnienie takiego klubu, dla Canona to oczywisty marketingowy zysk. A czy dla nas?
Pytanie jest takie: co konkretnie chcielibyśmy w zamian od Canona i czy Canon nam to da?

Myślę, że to nie tak.
Powstanie klubu to głównie zysk dla nas, potencjalnych członków. Mówiąc "zysk" nie mam na myśli bezpośrednio jakiś pieniędzy tylko możliwość bezpośredniej wymiany doświadczeń z wszystkim co się z tym wiąże. Taki kontakt może nam pomóc wypracować większy zysk własny w sferze finansowej również. Nie ma dla nas znaczenia czy Canon coś z tego wyjmie, czy da nam coś w zamian. Canon sobie poradzi doskonale bez naszego klubu nawet na drukarkach i nie o jego promocję chodzi, dlatego jak wspomniałem wcześniej nie upierałbym się przy stosowaniu jego logo, a wręcz wolałbym wypracować nasze własne.


Statuty, ustawy, stowarzyszenia to i pewnie walne zebrania i stanowisko prezesa i kilku zastępców. Siedziba i inne takie to pewnie i jakieś koszta. Ja jestem za bardziej spontanicznymi rozwiązaniami. Wydaje mi się, że mają większą szansę powodzenia. :-D

Zgadzam się z Tobą - spontaniczne rozwiązania są jak najbardziej na miejscu i nie wyobrażam sobie bez takich tego typu działalności. Jest świetnie kiedy ktoś zorganizuje salę za friko, ktoś inny zaprosi kogoś ciekawego za friko i za friko coś z tego wyniesiemy dla siebie. W niedużej grupie jest to możliwe i możemy umówić się spontanicznie na wiele różnych fajnych imprez.
Nie uważam by "rozdymywanie" się w prezesów, biurka i koszta było ok w przypadku niewielkiej grupy członków. Bo niby skąd miałby się wziąć fundusz na takie hece? To akurat jest może w początkowej fazie polegać jedynie na spontanie i dobrej woli tych, którzy chcą coś dać od siebie, niekoniecznie w wymiarze materialnym.
Stowarzyszenie może być zwykłe, nierejestrowe i mieć jedynie 3 członków.
Nie będzie mowy o kasie i dotacjach.
Ale kiedy kiedyś będzie nas takich 30, 300, 3000 musi być przejrzystość finansowa i tu dla własnej korzyści i wizerunku stworzone są właśnie formy prawne. Ktoś nagle nie da nam sali na 100 osób za friko, nie użyczy własnej wiedzy czy sprzętu za friko i trzeba się będzie zrzucić.
Wtedy z myślą o pozyskaniu możliwych dotacji (niekoniecznie finansowych) trzeba będzie przemyśleć powołaniu stowarzyszenia rejestrowego, bo tak zwyczajnie będzie łatwiej i właściwie.
A kiedy będzie nas 300 000 kupimy samolot i będziemy robić plenery na Bahamach :)
Krojmy na miarę możliwości.
I tyle.

newsmen
06-10-2009, 22:58
forum jest juz stowarzyszeniem zwykłym wedle prawa...:)

uwazam ze powinno odbyc sie spotkanie załozycielskie a potem delegacja do CP

patrzec na NKP ale układać po swojemu...korzystajac z doswiadczeN CB i osób jak Sergiusz, Vitez.....

waznym jest zastanowienie sie nad tym czy byc vatowcem czy nie????
oraz jak przyjmować członków.....i jak wybory...

korzysci to sprawa delikatna....i narazie bym ja zostawił na poźniej...

tomekde
07-10-2009, 11:14
Istnienie takiego klubu, dla Canona to oczywisty marketingowy zysk. A czy dla nas?
Pytanie jest takie: co konkretnie chcielibyśmy w zamian od Canona i czy Canon nam to da?

A ja myślę że może być zupełnie odwrotnie. Taki klub, zorganizowana struktura ma jakąś siłę głosu, z pewnością większą niż anonimowi użytkownicy forum internetowego. Stowarzyszenie żółtych jak ktoś tu pisał zostało dostrzeżone, już pojawiają się wzmianki w prasie itp... może zatem za pośrednictwem takiego klubu mógłby wreszcie szerzej przemówić ogół, na temat serwisu za żytniej, dostępności sprzętu itd... głosem krytycznym i głos taki miałby szanse zostać zauważony.
Kolega opowiadał mi sytuację gdy starł się z TPSA, nie ważne o co chodziło, w każdym razie był traktowany jak petent, normalka, do czasu gdy jego problemem zainteresował się dziennik lokalny; ponoć gdy w takim dzienniku ma ukazać się artykuł niepochlebny na temat jakiegoś podmiotu, podmiot ten jest o tym informowany, przynajmniej tak było w tym przypadku, jeszcze przed ukazaniem się artykułu sprawa została załatwiona w trybie pilnym i z pocałowaniem w rączkę. Takie widać są realia. Media mogą wiele, to nie jest forum internetowe, trudno zbyć taki głos tłumaczeniem że to pewnie złośliwe opinie anonimowych małolatów.

Sergiusz
07-10-2009, 12:17
Według mnie najważniejszym celem jak i korzyścią wynikającą z przynależności do takiego klubu powinno być fotografowanie lub jak kto woli robienie zdjęć. W skali makro organizuję taki klub od wczesnej wiosny tego roku. Dlatego w makro aby przerobić i rozwiązać wszystkie problemy wynikające z tego typu działalności. Do tej pory ( można to prześledzić w wątkach na Forum) zorganizowaliśmy dwa plenery, jeden na warszawskich ulicach Pragi oraz plener ślubny. Na każdym takim spotkaniu było około 20 osób. Zupełnie na marginesie tej działalności udało się uzyskać zniżki na zakupy w trzech firmach zajmujących się dystrybucją profesjonalnego sprzętu fotograficznego. Ale najważniejszą rzeczą jaką udaje się zrobić to załatwić pomoc w akredytacji na lokalne imprezy dla poszczególnych członków klubu. Nie powiem raz też się nie udało:( ale porażki też należy brać pod uwagę. Na połowę Listopada planujemy już większe (bezpłatne) spotkanie na warsztatach związanych z tematyką ślubną gdzie będzie można poćwiczyć reportaż w realu w kościele, nawiązaliśmy poprawne stosunki z dwoma klubami w Warszawie celem fotografowania na koncertach ( rock i jazz ) jak również w celach edukacyjnych jesteśmy dogadani w sprawie fotografowania przedstawień teatralnych i pokazów mody w Krakowie.

Mellan
08-10-2009, 18:26
Chcę zapewnić wątpiących, że projekt forumowego klubu tak jak deklarowałem wcześniej traktuję z tyleż powagą ileż z radością i entuzjazmem. :!:
Oczekuję na deklarację administratora forum. Na moje PM wpływają pierwsze zgłoszenia chęci uczestnictwa w projekcie, a ja sam pracuję intensywnie nad spójną koncepcją którą niebawem zamierzać poddać dyskusji na forum.
Niebawem dołożę do pieca i postaram się na ile potrafię rozgrzać Wasze serca i pobudzić entuzjazm :)
Ze swojej strony zapewniam, że jeśli moja koncepcja uzyska akceptację i poparcie - włożę serce by stowarzyszenie nie było kolejnym nudnym zbiorowiskiem luźnych członków, a sprawną Dywizją CB-Canonierów.
By tak się stało powiedziałem wcześniej, że zajmę się. Mogę potwierdzić: "Yes, I can".
Jeśli "pomożecie" uda się nam wspólnie stworzyć coś na co wielu z nas czeka.
I wierzcie albo nie, za rok nie powinniśmy mieć powodów do zazdrości sojusznikom z NKP.
Jeśli tak nie będzie - zgolę brodę, a naprawdę nie powinienem tego robić :lol:
I nie żartuję :lol:

Mellan
08-10-2009, 21:51
Idzie świetnie!
Rośniemy :!:
Właśnie tworzę listy i proszę o jednoznaczne określenie się:
- akces do grupy inicjatywnej
- użytkowników deklarujących poparcie i pomoc.

Uprzejmie proszę Vitez'a gdyby system z automatu uznał mnie za spamera (spory ruch na PM, nie wiem czy taki bot działa) o wyrozumiałość.

Wysyłając PM, proszę o podanie adresu e-mail w celu lepszej koordynacji kontaktu.
Listy są wciąż zbyt krótkie ...:( więc czekam na dalsze zgłoszenia.

Vitez
09-10-2009, 11:49
Jeśli tak nie będzie - zgolę brodę, a naprawdę nie powinienem tego robić :lol:
I nie żartuję :lol:

I już siedzi w archiwach googla - trzymamy za słowo :twisted: .



Uprzejmie proszę Vitez'a gdyby system z automatu uznał mnie za spamera (spory ruch na PM, nie wiem czy taki bot działa) o wyrozumiałość.


Nie bardzo rozumiem... a z tego co rozumiem to chyba mylisz mnie z Administratorem. Moderatorzy nie mają żadnego wglądu czy wpływu na jakiekolwiek boty itp ustawienia forum.
Z obserwacji podejrzewam że nie ma żadnego zabezpieczenia przed masowymi PW.

Mellan
09-10-2009, 15:11
I już siedzi w archiwach googla - trzymamy za słowo :twisted: .


To sprawa honoru. Każdy poważny facet ma zarost, jak nie brodę, to wąsiska :-D Inaczej się traci na wizerunku :mrgreen:

Informacja do Grupy Inicjatywnej i Grupy Wsparcia:
Rozpocząlem prace nad pierwszym nr biuletynu informacyjnego. Będzie mial formę pdf i roześlę go zainteresowanym przed publikacją zasadniczej części na forum wraz z dodatkowymi dokumentami.
Jednocześnie pragnę zapewnić, że nie mam ambicji podejmować jakichkolwiek decyzji sygnując je jako dzialanie grup.
Wszystko co zrobię będzie propozycją do dyskusji w zainteresowanym gronie.

Mellan
10-10-2009, 17:32
Dostałem dziś PM od początkującego użytkownika forum. Jego pytanie być może jest tożsame z tym jakie zadaje sobie kilka osób tutaj.
Cytuję:
"Prosze o informacje czy istnieje juz grupa inicjatywna i ile osob. Oraz czy masz juz jakis wstepny biuletyn. Jak postepuja prace odnosnie forum canona. Sorki ze to wszystko tak ogolnikowo ale pisze bezposrednio do Ciebie bo nie bede rozpisywal sie na forum."

Moja odpowiedż:
"Na zadane przez Ciebie pytania oczekuje wielu z użytkowników forum.
Prace postępują systematycznie do przodu. Obecnie jestem na etapie przygotowywania biuletynu informacyjnego, który zostanie niebawem rozesłany Grupom: Inicjatywnej i Wsparcia do dyskusji.
Manifest w sprawie utworzenia klubu i wstępny projekt jego działania będzie tam zawarty.
Niezależnie sam manifest jako dokument otwarty zostanie opublikowany publicznie na forum.
Na dzień dzisiejszy przynależność do Grupy Inicjatywnej deklaruje 13 osób, a do Grupy Wsparcia 17 osób.
Entuzjazm deklarujących pozwala domniemywać, że inicjatywa zostanie uwieńczona sukcesem i doprowadzi do prawnej rejestracji Stowarzyszenia w niedalekiej przyszłości.
Pozdrawiam i po zapoznaniu się z manifestem, zapraszam do projektu :)"

wojkij
10-10-2009, 18:20
(...)Entuzjazm deklarujących(...)

Z tego co widziałem w podobnych projektach dość szybko się takowy wypala u większości niestety.

A zresztą nie ma co gdybać, dobrze by było się wreszcie pozytywnie zaskoczyć;).

Mellan
10-10-2009, 18:49
Z tego co widziałem w podobnych projektach dość szybko się takowy wypala u większości niestety.


Będzie to zależało w większości od efektów pracy zarówno Twojej, jak i każdego z uczestników klubu. W niewielkim stopniu ode mnie.
Sprawa jest "wielkiego formatu", hehe :-D

adikPL
10-10-2009, 19:37
juz sam optymizm Mellana zaraża i buduje,
a Wy jeszcze musicie zrzędzić, hehe :wink:

Mellan
12-10-2009, 15:02
Melduję, że biuletyn informacyjny nr1 jest w 99% gotowy :)
Dziś ostatnie poprawki i kolportaż bibuly rozpocznę jutro wieczorem.

h4ry
12-10-2009, 15:05
Czekamy z niecierpliwością

Fumar
12-10-2009, 15:26
Jak wyżej ;-). Nie moge sie doczekać.

Mellan
13-10-2009, 19:26
Tak jak obiecałem - dałem do pieca (http://canon-board.info/showthread.php?p=714652#post714652) :)

preinwher
13-10-2009, 19:33
Tak jak obiecałem - dałem do pieca (http://canon-board.info/showthread.php?p=714652#post714652) :)

No to do czytania :-D

Mellan
13-10-2009, 19:52
No to do czytania :-D

Wszystkich z którymi na PM miałem kontakt, proszę o sprawdzenie skrzynek mailowych! Jest tam pełny nr1 biuletynu informacyjnego i trochę więcej do czytania :-D

newsmen
13-10-2009, 22:00
Potwierdzam przeczytanie jakże wspaniałego 1 numeru...:)
pod wielkim wrażeniem.....i radością wydrukowałem i załaczyłem do swojej teczki historycznych pism...:)

Generale!
stoimy nad przepaścią...ale dzieki wspólnym działaniom zrobimy wspólny krok ......w konkretna przyszłość :)

Ernest_DLRS
13-10-2009, 22:01
Do mnie nic a nic nie przyszło :(

Mellan
13-10-2009, 22:26
Cieszę się że forma się podoba. Patos i zapożyczenia z pamiętnego wystąpienia telewizyjnego, to forma happeningu, która wydała mi się w sam raz na tą okazję. Nie chodzi tu ani o politykę, ani o canona, tylko o poderwanie się do fajnej i pożytecznej sprawy. W każdym z nas siedzi taki dzieciak trochę, a zabawki są dla nas :))))

Kolekcjoner
13-10-2009, 23:08
Aleś chłopie tego wyprodukował :D.

oxydum
13-10-2009, 23:58
No to Panowie powielacze w ruch, rano bibuła ma myć na kazdym rogu ;)
W Canon Polska pewnie blady strach i ludzkie pojęcie śmigają po korytarzach a narada kryzysowa będzie trwała do rana.

wojkij
14-10-2009, 01:09
Wiedziałem że z tym ruchem wyzwolenia będzie coś na rzeczy... :D

BRS
14-10-2009, 01:33
to ja dorzuce cos od siebie...
moze prawnie srednio moge pomoc ale kombinacje mam we krwi
jesli trzeba obejsc jakis kruczek wiec jakby co to sluze pomoca:)
dodatkowo:
jesli by interesowalo kogos zrobienie jakiejs imprezy promocyjnej
(sadze ze bardziej to sie nadaje jak juz bedzie co swietowac:P)
to mam w tym dosciwadczenie, wspolpracuje z najwazniejszymi
klubami w krakowie...ale w wawie, lodzi czy sopocie tez sie cos znajdzie:)

ps: ja dopiero ruszam z czytaniem "manifestu":P

Paenka
14-10-2009, 18:46
Jeśli mogę coś doradzić to mniej pisania i papierków więcej robienia. Stowarzyszenie, w którym działałam upadło właśnie z powodu nadmiernej literackości, stosu papierów itp.

h4ry
15-10-2009, 16:25
Zainteresowane osoby prosiłbym o propozycje nazwy klubu. Najlepiej, aby nazwa nie zawierała bezpośrednio słowa Canon.
Przydałoby się szybko określić w tej kwestii.

Moja propozycja:
Klub Canonier

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://tomasz-ochyra.pl/KCB/KCB.jpg)

arturs
15-10-2009, 17:56
Dlaczego ma nie zawierać nazwy Canon?
Canonier nie kojarzy się z aparatami/fotografią tylko z działami/armatami..
poza tym klub będzie działał niejako równolegle z forum użytkowników aparatów firmy Canon więc dlaczego miałby się nie nazywać jakoś podobnie - w końcu nikoniarze mają Nikon Klub Polska , jest AlfaKlub związany z sony/minoltą więc czemu nie Canon Klub? Dywizja CB kojarzy się jednoznacznie z CB radiem więc też odpada.. wg mnie jak najbardziej wskazane jest żeby był w nazwie związek z marką sprzętu

h4ry
15-10-2009, 18:26
Nie mówię że nie może być, ale zależy mi akurat na propozycjach nie zawierających bezpośrednio zastrzeżonej nazwy jaką jest Canon. Żeby wymyślić coś ze słowem Canon to nie ma problemu, większy problem jest inną z koncepcją.

Fumar
15-10-2009, 18:36
A jak załatwili to z NKP, że porozumieli się z Nikon Polska? My tak nie możemy?

Sergiusz
15-10-2009, 18:38
Nie mówię że nie może być, ale zależy mi akurat na propozycjach nie zawierających bezpośrednio zastrzeżonej nazwy jaką jest Canon. Żeby wymyślić coś ze słowem Canon to nie ma problemu, większy problem jest inną z koncepcją.


Coś jak Kalesony czy Patisony? Ja bym zasugerował roboczą nazwę np.: 22666 Club i jak organizacja zacznie działać i być widoczna to wtedy zwrócić się do odnośnych władz celem dogadania się w sprawie używania prawidłowej nazwy.

Kolekcjoner
15-10-2009, 19:54
Dlaczego ma nie zawierać nazwy Canon?
Canonier nie kojarzy się z aparatami/fotografią tylko z działami/armatami..
poza tym klub będzie działał niejako równolegle z forum użytkowników aparatów firmy Canon więc dlaczego miałby się nie nazywać jakoś podobnie - w końcu nikoniarze mają Nikon Klub Polska , jest AlfaKlub związany z sony/minoltą więc czemu nie Canon Klub? Dywizja CB kojarzy się jednoznacznie z CB radiem więc też odpada.. wg mnie jak najbardziej wskazane jest żeby był w nazwie związek z marką sprzętu

Tak mi się zdaje, że mądrze kolega prawi :-D. Tyle że nie wiem czy to jest kwestia konieczna do rozstrzygnięcia teraz.
Co do nazwy to jeśli to będzie normalne zarejestrowane stowarzyszenie to zmianę nazwy musi zatwierdzić walne zgromadzenie i trzeba to rejestrować (czy zgłaszać) w sądzie i jest to też związane z kosztami.
Tak czy tak mamy jeszcze czas na ostateczne rozstrzygnięcia w tym temacie.

h4ry
15-10-2009, 20:43
Zaproponujcie coś, a nie tylko komentujecie. Na wstępie zaznaczyłem że piszę do zainteresowanych, więc będąc wystarczająco zainteresowanym, można zabić parę szarych komórek aby zaproponować jakąś nazwę.

preinwher
15-10-2009, 21:03
Od początku używaliśmy nazwy Klub Canona.
Canon Klub Polska przecież brzmi nieźle i profesjonalnie.
Jestem za tym by pozostać przy logo i nazwie Canona...

Ernest_DLRS
15-10-2009, 21:17
Proponuję wystosować do Canon Polska oficjalne pismo, napisane w taki sposób, by zostało ono przez nich odebrane jako konkretna petycja, że ludzie stojący za tym pomysłem podchodzą do sprawy jak najbardziej profesjonalnie. Jeżeli Canon przystanie na naszą propozycję utworzenia oficjalnego klubu, to tylko lepiej dla nas. Oczywiście nie może być mowy o jakiejkolwiek wewnętrznej kontroli klubu.
Problem polega na tym, że z użytkowaniem - jakby nie było dość oficjalnym - nazwy zastrzeżonej, jaką jest CANON, może wiązać się a) z poniesieniem dodatkowych (niemałych) kosztów, b) mogą wystąpić trudności w uzyskaniu zgody ze strony władz Canon Polska. NikonKlubowi się udało, ale Nikon w Polsce jakoś tak od zawsze lepiej podchodził do klientów i inaczej ich traktował.
Ja obstawiam raczej nazwę, która będzie jednoznacznie nawiązywać do aparatów marki Canon, ale będzie na tyle zmieniona, by nie naruszała ona praw co do zastrzeżonej nazwy. No, chyba że Canon Polska pójdzie na oficjalnie brzmiącą nazwę klubu.

preinwher
15-10-2009, 21:33
Głowy nam CP nie urwie. Nie spróbujemy to się nie dowiemy :)
Nikoniarzom się udało więc może warto będzie skorzystać z ich doświadczenia w tej materii.

Vitez
15-10-2009, 22:28
A jak załatwili to z NKP, że porozumieli się z Nikon Polska? My tak nie możemy?

Podejrzewam że kwestia osobowa. Inne podejście marketingu czy PR Nikona a Canona do użytkowników aparatów ich marki w naszym kraju :roll: .

Sławek
15-10-2009, 22:34
Można poprosić o tzw. patronat.

Mellan
15-10-2009, 22:37
Podzielam w pełni punkt widzenia h4ry i Sergiusza. Nie starajmy się być siłą marketingu, róbmy coś własnego, DLA NAS. Bądźmy czymś realnym, a nie bandą posiadaczy canonów domagających się z tego tytułu profitów.
Odnajdźmy sens dla którego TO chcemy robić.

Edit: W kwestii numeracji :mrgreen:
62 numery są już zajęte, czyli dwucyfrowe są jeszcze jak najbardziej aktualne :!:

oxydum
16-10-2009, 00:17
Canon jak najbardziej powinien pojawić się w nazwie klubu. Wystąpić do CP nie zaszkodzi, choć w przeciwieństwie do Nikona Canon ma dużo większy zakres działalności (kamery, drukarki plotery itd) może pojawić się potrzeba zawężenia nazwy np. Canon Foto Klub aby nie kojarzyli nas z klubem miłośników kalkulatorów canona ;)

APP
16-10-2009, 00:31
(...) Nie starajmy się być siłą marketingu, róbmy coś własnego, DLA NAS. Bądźmy czymś realnym, a nie bandą posiadaczy canonów domagających się z tego tytułu profitów. Odnajdźmy sens dla którego TO chcemy robić.

Ja rozumiem szerszą perspektywę takiej działalności, ale ktoś tu chyba jednak trochę się zagubił/zagalopował... :( Narazie brakuje (??? -vide dalej) choćby roboczej oficjalnej definicji "nas", a "sens"...

...ja ponownie (link (http://canon-board.info/showpost.php?p=714891&postcount=36)) uderzę w stronę zacieśnienia kontaktu z oczywistą firmą -lokalnych i krajowych towarzystw oraz kółek fotograficznych raczej nie brakuje, a żeby szerzyć jakąś (narazie także bliżej nieokreśloną) oświatę i rozwijać się artystycznie oraz jako społeczność nie trzeba rejestrować stowarzyszenia. Owszem, pomoże, ale IMO w tym wypadku jest celowe dla osiągania tych "innych" rzeczy (paradoksalnie -realnych). Przy całej tej "sile marketingu" na wyższe ideowo zapisy w statucie też jest sporo miejsca, w drugą stronę będzie już IMO nieco gorzej (kolejne "luźne" towarzystwo będzie miało mniejszą siłę przebicia gdy przyjdzie co do czego).

I znów -czy (zanim samo stowarzyszenie powstanie) jakieś informacje zostaną udostępnione w formie otwartej do dyskusji/wglądu dla potencjalnych zainteresowanych, czy do samego końca trzeba się będzie z góry deklarować (i z czym?) licząc na uchylenie rąbka tajnego biuletynu, w nadziei, że uda się tam znaleźć jakieś konkrety o celach i podjętych już działaniach (żeby mieć o czym w ogóle dyskutować)?

Wreszcie przypominam, że Canon robi nie tylko sprzęt foto/optyczny.
W związku z powyższym, najbanalniejsza propozycja - Canon Foto Klub (CFK)
"Canonierzy...", taaa, już chyba lepiej będzie wykombinować coś ze "świetlistością" ;)
EDIT: oxydum mnie ubiegł ;)

Ernest_DLRS
16-10-2009, 00:49
Canon Foto Klub brzmi zwięźle, przejżyście i dobitnie, jeśli oficjele na to pójdą - jestem za taką nazwą.

APP
16-10-2009, 00:51
Nie wiem czy było (ech...) -czy ktoś bardziej doświadczony rozpatrywał już np. na ile takie stowarzyszenie może pomóc np. w uzyskiwaniu akredytacji? To byłby IMO przykład "niemal idealnego" połączenia -korzyść materialna (dostęp) i edukacyjna (praktyka + walor archiwalny).

4kwiatek
16-10-2009, 01:26
Hi...

W kwestii nazwy klubu. Sprawdziłem sobie bazy UPRP - wygląda na to że znak Canona jest zarejestrowany jako słowno-graficzny. Myślę że urzędy w innych krajach odmówiły rejestracji samego słowa ze względu na jego potoczność. W związku z tym możliwe że nawet użycie słowa w nazwie i zarejestrowanie jako PEŁNEJ nazwy składającej się z trzech słów nie naruszy praw naszej ulubionej firmy. Możliwe że żeby uniknąć naruszenia trzeba będzie np zrezygnować z czerwonego koloru w słowie Canon (nie wyklucza to użycia czerwonego w pozostałych słowach czy reszcie motywu). Oczywiste że czcionki nie możemy użyć - zwracam tez uwagę że Canon używa co najmniej 3 czcionek w swoich logach (tyle udało mi się znaleźć).

Pozdrawiam...

Krzychu
16-10-2009, 01:28
Nie wiem czy było (ech...) -czy ktoś bardziej doświadczony rozpatrywał już np. na ile takie stowarzyszenie może pomóc np. w uzyskiwaniu akredytacji? To byłby IMO przykład "niemal idealnego" połączenia -korzyść materialna (dostęp) i edukacyjna (praktyka + walor archiwalny).

Jak się stowarzyszenie zrobi wydawnictwem to może wydawać całkiem normalne legitymacje prasowe które w uzyskaniu akredytacji z reguły pomagają...
Kolegów z klubu wrażego widuję na pokazach (ciężko ich nie zauważyć :) :) ) z przywieszkami (legitymacjami, identyfikatorami , whatever) Nikon Klub Polska i napisem Press czy jakoś tak...

4kwiatek
16-10-2009, 01:35
Jak się stowarzyszenie zrobi wydawnictwem to może wydawać całkiem normalne legitymacje prasowe które w uzyskaniu akredytacji z reguły pomagają...
Kolegów z klubu wrażego widuję na pokazach (ciężko ich nie zauważyć :) :) ) z przywieszkami (legitymacjami, identyfikatorami , whatever) Nikon Klub Polska i napisem Press czy jakoś tak...


Eee tam. Mi legitymacja dziennikarska przydała się raz ;). Przy zakupie auta - zniżka dla dziennikarzy :D. Od dawna akredytacja odbywa się na podstawie zgłoszenia faksem czy mailem. Czasem wystarcza imię i nazwisko, czasem potrzebny numer dowodu.

Pozdrawiam...

Krzychu
16-10-2009, 02:30
Eee tam. Mi legitymacja dziennikarska przydała się raz ;). Przy zakupie auta - zniżka dla dziennikarzy :D. Od dawna akredytacja odbywa się na podstawie zgłoszenia faksem czy mailem. Czasem wystarcza imię i nazwisko, czasem potrzebny numer dowodu.

Pozdrawiam...

A czasami nie - list od redaktora, pisma różnorakie itp... Mnie osobiście jest zbędna, wystarczająco dużo akredytacji dostałem nie mając żadnej legitymacji ale niektórzy lubią mieć :)

airhead
16-10-2009, 10:44
jeszcze ważne kto wystawia legitymacje - ja o swojej nie raz usłyszałem "a, to jakaś z internetu" :D

APP
16-10-2009, 11:35
O legitymacjach, ich przydatności/nieprzydatności i ogólnie akredytacjach już na forum trochę było, do tej pory jednak chyba nie padł tam termin "stowarzyszenie". Pytanie brzmi więc: "Czy, jak i na ile może to zmienić/uprościć sprawę i jakie do tego będą potrzebne działania?". Nie trudno się domyślić, że pieczątka rozpoznawalnej (oby... i oby pozytywnie rozpoznawalnej) organizacji może niekiedy przeważyć sprawę. NKP coś osiągnął (?) -mamy tam jakieś kompetentne dojście? Słowo akredytacja może tutaj niepotrzebnie zawężać sprawę, ale dalej nie będę drążył, bo pojęcie mam o tym blade (dotąd poza moim obszarem zainteresowań). Narazie to tylko pomysł/sygnał dla "komitetu" i poniekąd materiał na... kolejny biuletyn... (a może to już było? :|).

Mam nadzieję, że "komitet" zdecyduje się jednak otwarcie poinformować kiedy już powstanie jakiś szkic (nawet nie w pełnym zakresie) -podstawowe definicje (jak to nieszczęsne "my"), wstępne cele i kroki (podjęte i do podjęcia) oraz jakaś ich rama chronologiczna (nie mylić z "czasowa", bo z tym zawsze będzie kłopot).

Mnie osobiście zastanawia kwestia na jakim etapie należaołoby rozpocząć ewentualny dialog z Canon -iść z gotowym projektem /nie tylko logo/ czy zasygnalizować sprawę /kiedy? jak? komu?/ i zobaczyć jak "oni" to widzą (zważywszy zwiększoną tym razem determinację)?

XLesio
16-10-2009, 12:50
Wprawdzie nie wiem kto, z kim i w jakim gronie jest komitetem, ale ja zadeklarowałem w rozmowie z Mellanem pomoc w stworzenie pierwszego "szkicu" statutu stowarzyszenia. Dysponuję wsparciem prawnika i jakąś tam znajomością tematu, więc w ciągu tygodnia powinienem mieć jakąś podstawę do dalszej analizy i dyskusji. Myślę że całość trzeba będzie potem rozbić na grupy (cele statutowe, struktura, itp.) i poddać merytorycznej dyskusji - a może i głosowaniu za pomoca jakiejś ankiety. Na pewno trzeba też będzie przedyskutować obowiązkową sprawę skłarbnika i składek. Choćby tylko w kontekście środków niezbędnych do zarejestrowania organizacji. Bo mimo dobrych chęci i ogromu pracy Mellana - JA NIE ZGODZĘ SIĘ NA TO, żeby brał na siebie koszty rejestracji. Choćby tymczasowo.

I wybaczcie mój subiektywny komentarz..
Ale dzielenie się numerkami legitymacji, kiedy nie mamy jeszcze nawet nazwy klubu..
Wiecie sami. Siakieś takie to dziecinne :twisted:

-> miałem to samo napisać o legitymacjach, ale potem mnie tknęło że coś jest na rzeczy.. Tzn nie w kontekście akredytacji, ale zostawienia furtki dla przyszłej działalności jako "wydawnictwa" i ew. wydawania jakichś publikacji.

HOWGH
:)

edit:

Mnie osobiście zastanawia kwestia na jakim etapie należaołoby rozpocząć ewentualny dialog z Canon -iść z gotowym projektem /nie tylko logo/ czy zasygnalizować sprawę /kiedy? jak? komu?/ i zobaczyć jak "oni" to widzą (zważywszy zwiększoną tym razem determinację)?

:arrow: Nie wiem co myśli większość, ale ja osobiście jestem za postawieniem Canona przed faktem dokonamy. Mamy organizację, mamy aktywnych członków - negocjujemy. Wydaje mi sie, że wystarczająco dużo było już prób rozmów w kontekście planów i projetów na przyszłość. Efekt niestety wszystkim znany :evil:
Postawienie ich przed faktem dokonanym, daje nam jeszcze jedną możliwość. W przypadku "olania" przez C.Polska, możemy uderzyć (np. wspólnie z Hazanem i grupą uderów z forum [cyferki, cyferki...]) do "mieżnonarodnej" korporacji. Może wtedy ktoś zmobilizuje naszych decydentów..?

mc_iek
16-10-2009, 13:11
CLANON (Clan CANON)

Ernest_DLRS
16-10-2009, 13:12
:arrow: Nie wiem co myśli większość, ale ja osobiście jestem za postawieniem Canona przed faktem dokonamy. Mamy organizację, mamy aktywnych członków - negocjujemy. Wydaje mi sie, że wystarczająco dużo było już prób rozmów w kontekście planów i projetów na przyszłość. Efekt niestety wszystkim znany :evil:
Postawienie ich przed faktem dokonanym, daje nam jeszcze jedną możliwość. W przypadku "olania" przez C.Polska, możemy uderzyć (np. wspólnie z Hazanem i grupą uderów z forum [cyferki, cyferki...]) do "mieżnonarodnej" korporacji. Może wtedy ktoś zmobilizuje naszych decydentów..?

Popieram. Musi być już zwarty i gotowy plan działania, to ma wyglądać na profeskę i z profeską trzeba dopiero uderzyć do Canona, bo w innym wypadku zostaniemy odebrani jako "jacyśtam co sobie coś tam chcą, ale jeszcze nie do końca wiedzą co chcą".

Sergiusz
16-10-2009, 15:16
Sam plan to za mało. Nawet profesjonalny pozostaje tylko planem.

plaucjusz
16-10-2009, 15:30
Sam plan to za mało. Nawet profesjonalny pozostaje tylko planem.

Ale nie od razu Kraków zbudowano. Myślę że wszystko idzie w dobrym kierunku a od Nas i naszej aktywności będzie zależał sukces.

Też jestem zdania by Canon Polska postawić przed faktem dokonanym.

Sergiusz
16-10-2009, 15:38
Ale my tu nie o Krakowie... Ale ta dyskusja nawiązując do stylu zmilitaryzowanego to taki Paragraf 22 lub 08/15. Co nazywasz faktem dokonanym?

wojkij
16-10-2009, 15:42
Dziś jest jakieś fotograficzne spotkanie w Łodzi, jeśli będzie taka możliwość to wspomnę o tej inicjatywie, może ktoś się zdecyduje;).

plaucjusz
16-10-2009, 15:43
Odpowiem cytatem. Myślałem o tej wypowiedzi.



:arrow: Nie wiem co myśli większość, ale ja osobiście jestem za postawieniem Canona przed faktem dokonamy. Mamy organizację, mamy aktywnych członków - negocjujemy. Wydaje mi sie, że wystarczająco dużo było już prób rozmów w kontekście planów i projetów na przyszłość. Efekt niestety wszystkim znany :evil:
Postawienie ich przed faktem dokonanym, daje nam jeszcze jedną możliwość. W przypadku "olania" przez C.Polska, możemy uderzyć (np. wspólnie z Hazanem i grupą uderów z forum [cyferki, cyferki...]) do "mieżnonarodnej" korporacji. Może wtedy ktoś zmobilizuje naszych decydentów..?

Sergiusz
16-10-2009, 15:51
To trochę jak ulica bez wylotu ( ślepa uliczka ) Nie tędy droga.

plaucjusz
16-10-2009, 16:05
Sergiusz..Tak teraz przyszło mi do głowy czytając Twój wcześniejszy post
(...)jesteśmy dogadani w sprawie fotografowania przedstawień teatralnych i pokazów mody w Krakowie(...)
Mógłbym coś pomóc w tym kierunku w Teatrze Starym w Krakowie (mam dojście) powinno się udac..
Jeżeli byłbym przydatny służę pomocą..

Sergiusz
16-10-2009, 20:00
Ja napisałem o naszych skromnych dokonaniach w naszym klubie od początku roku. Nie chcę absolutnie w tym miejscu wspominać ani słowem więcej o tej działalności a chyba nawet jest gdzieś odrębny wątek na ten temat. Ale na marginesie, ja nie szukam miejsc takich jak teatr bo każdy zainteresowany tym tematem prędzej czy później znajdzie do niego drogę. Ja szukam takich miejsc gdzie można liznąć temat, zrobić tak zwany pierwszy krok. A wiadomo, że wtedy można coś naknocić albo i bardziej. Jeśli masz na tyle dobre wejście w tym teatrze to myślę, że można by to wykorzystać z obopólnym pożytkiem dla obydwu stron. Ale według mnie bardziej potrzebny byłby układ w jakimś lokalnym pubie gdzie można by spędzić nieco czasu przy herbacie i pączkach.

Mellan
18-10-2009, 21:02
Jestem niepoprawny i znów dałem do pieca. (http://canon-board.info/showthread.php?p=716768#post716768)
Mam nadzieję, że dalej będzie się samo paliło. :)

XLesio
18-10-2009, 21:40
Szefie, Rewelacja ;)
Tzn strasznie dużo tytułów i cyferek, ale świetna forma :mrgreen:

Fumar
18-10-2009, 22:13
Super! Skontaktowałem się z "ekipą" z Kuj-Pom (Jeah, jest nas tylko dwóch!), także czekam na odpowiedź i wcielamy w życie 1 zadanie :D

Sergiusz
19-10-2009, 18:14
Ja osobiście nie przepadam za rozwiązaniami i organizacjami, które mają struktury wzorowane na organizacjach zmilitaryzowanych lub militarnych.:( Kojarzą mi się z tak zwaną falą czyli młodymi i starymi oraz innymi głupotami. Ale jeśli już to odpowiednio do artylerii stopnie mają inne odpowiedniki. Szeregowy to kanonier, starszy szeregowy to bombardier a sierżant to ogniomistrz. Liznąłem trochę zagadnień związanych z baterią ppanc i haubic więc trochę jestem w temacie. Nie mniej skoro obiecałem pomoc to się wykażę w wątku pod manifestem. :-D

Mellan
19-10-2009, 19:12
Ja osobiście nie przepadam za rozwiązaniami i organizacjami, które mają struktury wzorowane na organizacjach zmilitaryzowanych lub militarnych.:( Kojarzą mi się z tak zwaną falą czyli młodymi i starymi oraz innymi głupotami. Ale jeśli już to odpowiednio do artylerii stopnie mają inne odpowiedniki. Szeregowy to kanonier, starszy szeregowy to bombardier a sierżant to ogniomistrz. Liznąłem trochę zagadnień związanych z baterią ppanc i haubic więc trochę jestem w temacie. Nie mniej skoro obiecałem pomoc to się wykażę w wątku pod manifestem. :-D

Nie jesteśmy w wojsku :-D a fali nie będzie innej jak ta, którą właśnie mamy :-D
Dzięki za pomoc!

385
19-10-2009, 20:47
Witam
Jako zagorzały pacyfista , stwierdzam iż nie podoba mi się zaproponowana forma klubu . Te szarże , tytuły , dywizje.... i inne nazwy zle się kojarzą (przynajmniej mi) . Popieram kolegę Sergiusza

dark4blade
19-10-2009, 21:09
Ludzie, dajcie spokój. Ja rozumiem że może się komuś coś nie podobać w nazewnictwie, nawet sama nazwa klubu, ale wszystkim i tak nie da się dogodzić. Zaraz pojawi się jakiś konserwatysta z przekonaniami "kill hippies" i będzie mówić że tak jest ok. Myślę że Mellanowi, wprowadzając taki styl, chodziło o coś innego. Napewno nie chciał wprowadzać jakiejś agresji itp.

Mellan
19-10-2009, 21:22
Dokładnie. Też jestem pacyfistą i nie byłem nigdy w wojsku :)
Wyluzujcie chłopaki, to zabawa tylko.

Fumar
19-10-2009, 21:23
Szczerze to też wolałbym bardziej oficjalne "stwierdzenia", ale nie robi mi to aż tak ;-)

Sergiusz
20-10-2009, 13:11
To ja oficjalnie stwierdzam, że jeśli Klub zajmie się czymś więcej czyli na przykład fotografowaniem to udostępnię łamy czasopisma na wszelakie informacje oraz jeśli będą to i na zdjęcia. :)

Mellan
20-10-2009, 13:14
Klub - to idea pomagania sobie nawzajem, tylko dlatego że coś nas lączy, mamy wspólne zainteresowania, które pragniemy rozwijać.
Sergiusz, jako czlowiek aktywny i propagujący kulturę fotograficzną zrozumial rzecz w lot i zaproponowal grupie warszawskiej spotkanie w swojej klubo-kawiarni. Staje się zarazem mimowolnym sponsorem i sojusznikiem w sprawie budowy klubu.
Klub, ogniskowanie życia fotograficznego w rejonie stwarza możliwości reklamy tego miejsca i jego czasopisma. To jego interes, tak to już ze sponsorami jest, że dając coś - chcą coś uzyskać.
Nie wiem czy spotkanie grupy warszawskiej dojdzie do skutku czy nie. Nie wiem czy będzie to pod Zygmuntem, w Łazienkach, czy w klubie Sergiusza. To warszawiacy zdecydują, mi nic do tego.
Sergiuszu!
Obiecalem Ci że zgloszę się niebawem z propozycją, której realizacja będzie w zasięgu Twoich możliwości. Dziś nadszedl ten moment.
Chcę zaproponować publicznie byś otworzyl lamy swojego czasopisma na potrzeby Klubu Canonierów, który wlaśnie w tej chwili powstaje. W zamian mogę podjąć się rozmów na temat warunków wspólpracy klubu z Twoim czasopismem i jego kolportażu jako dodatkową formą zarobkowania przyszlego klubu.

Minąl tydzień od czasu ogloszenia manifestu.
Czas na konkrety:
-zglosilo akces ok 70 osób z calego kraju,
-powstalo tymczasowe forum organizacyjne (arturs i najeli)
-zawiązuje się grupa w celu opracowania propozycji statutu (Xlesio),
-prowadzę rozmowy w sprawie budowy redakcji biuletynu,
-organizują się grupy w kujawsko-pomorskim, lódzkim i na dolnym śląsku. (Majchalak)
To dziala :)




Witam
Jako zagorzały pacyfista ...

I co z tego? Ja też jestem pacyfistą i pisalem o tym w biuletynie nr1 (z przymrużeniem oka-post scriptum). Strzelanie z aparatu fotograficznego nie zabija.
Co proponujesz w zamian? Co ma szanse zadzialać?
Kontakty z grupą w Twoim regionie prześlę Ci dziś wieczorem. Dzialaj lub obserwuj. "misie" to slaby argument... czas na pracę.

Sergiusz
20-10-2009, 16:53
Jak się zorientowałem, że czytam w myślach innych postanowiłem się przejść trochę i zaczerpnąć świeżego powietrza. Tak na marginesie to wkradł się gdzieś błąd i ja nie mam klubo kawiarni ani innych gastronomicznych przybytków. Mojemu rozmówcy zaproponowałem spotkanie w pubie gdzie jestem i tak bez mała codziennie ale fakt w tym miejscu znajduje się też galeria fotograficzna. Położone jest w centralnej części miasta a jedynym niebezpieczeństwem na jakie można się tam natknąć to schody. Jedyne moje zmartwienie to takie, że dla wszystkich zainteresowanych klubem warszawiaków nawet nie będzie się opłaciło stolików zsunąć. :(

Mellan
20-10-2009, 18:04
Jak się zorientowałem, że czytam w myślach innych postanowiłem się przejść trochę i zaczerpnąć świeżego powietrza. Tak na marginesie to wkradł się gdzieś błąd i ja nie mam klubo kawiarni ani innych gastronomicznych przybytków...

Jeśli pomyliłem coś, to przepraszam, zasugerowałem się informacją z Twojego maila, sprawdź.


...Jedyne moje zmartwienie to takie, że dla wszystkich zainteresowanych klubem warszawiaków nawet nie będzie się opłaciło stolików zsunąć. :(

Tak, mnie też to martwi... Ale wierzę w chłopaków w stolicy.

Współpraca z wydawnictwami ma duże znaczenie zarówno dla wizerunku klubu na zewnątrz jak i ochrony praw autorskich publikowanych fotografii.
Publikacje pobieżne, jakiejś bliżej nieokreślonej grupy zawsze rodzą podejrzenie o manipulacje czy niedbałość o przestrzeganie tych praw.
Nadużycia w tej mierze są plagą w dzisiejszej prasie. Wielu fotografujących oddaje swoje prace czy wizerunek nie zważając na te zagrożenia, bo być w prasie jest "cool" i super.
Dbałość o przestrzeganie i respektowanie praw autorskich pragnę by było podkreślone dobitnie w statucie Klubu.
Jest wśród nas specjalista w tej dziedzinie, z którym miałem przyjemność podjąć rozmowy o tym problemie.
:!:Pragnę zwrócić Waszą uwagę, że powszechnie podawany za wzór statut NKP nie zawiera ani słowem wzmianki o takich prawach.:!:
Jeśli się mylę, poprawcie mnie. Nie mam patentu na słuszność :(

Sergiusz
20-10-2009, 18:18
Nie ma problemu, ale Warszawa i tak jest cool i może przejmie w całości niedostrzeżoną przez innych pewną inicjatywę: http://www.canon-board.info/showpost.php?p=702569&postcount=188

Mellan
20-10-2009, 18:24
Nie ma problemu, ale Warszawa i tak jest cool i może przejmie w całości niedostrzeżoną przez innych pewną inicjatywę: http://www.canon-board.info/showpost.php?p=702569&postcount=188

Pozostaje mi życzyć sukcesu! Kalendarze to trudny towar, ale jeśli zainwestujesz w świetne prace efekt powinien być.

Sergiusz
20-10-2009, 18:56
Ja nie inwestuje w kalendarze miałem na myśli kalendarz, który by się ukazał wewnątrz czasopisma i zawierał zdjęcia użytkowników forum CB. A zdjęcia to tylko zdjęcia i w sumie wszystkie są dobre z wyjątkiem tych nielicznych trochę lepszych lub trochę gorszych. :)
W ten sposób każdy miałby kalendarz ze zdjęciem swojego autorstwa.

Mellan
20-10-2009, 19:34
Ja nie inwestuje w kalendarze miałem na myśli kalendarz, który by się ukazał wewnątrz czasopisma i zawierał zdjęcia użytkowników forum CB. A zdjęcia to tylko zdjęcia i w sumie wszystkie są dobre z wyjątkiem tych nielicznych trochę lepszych lub trochę gorszych. :)
W ten sposób każdy miałby kalendarz ze zdjęciem swojego autorstwa.

Jak dla mnie to dyskusyjny temat, ale jeśli ktoś uważa inaczej... cóż, każdy robi co uważa.

Sergiusz
20-10-2009, 20:03
Wczoraj nad stolicą była piękna mgła. Koło północy wziąłem ...powiedzmy lustrzankę i udałem się na Stare Miasto a potem w okolice Łazienek. Pogoda była sprzyjająca, trochę mokro i w miarę ciepło w okolicach zera. I wyobraź sobie, że poza mną nie było nikogo z aparatem komu by się chciało jeśli nie robić zdjęcia to przynajmniej po rozkoszować się widokami. Za to w niedzielę u co drugiego spacerowicza będzie na szyi wisiał jakiś sprzęt i każdy będzie wietrzył fotograficzny temat. Trudno będzie przejść ulicą aby komuś nie zasłonić kadru. I tego dnia wieczorem w setkach komputerów pojawią się spasione namokniętą bułką kaczki, zdjęcia mam z dziatkami oraz tematy dyżurne takie jak pan machający pochodniami i puszczający bańki mydlane. Tak jest w Warszawie czy może i gdzie indziej?

4kwiatek
22-10-2009, 22:22
[....]
Dbałość o przestrzeganie i respektowanie praw autorskich pragnę by było podkreślone dobitnie w statucie Klubu.
Jest wśród nas specjalista w tej dziedzinie, z którym miałem przyjemność podjąć rozmowy o tym problemie.
:!:Pragnę zwrócić Waszą uwagę, że powszechnie podawany za wzór statut NKP nie zawiera ani słowem wzmianki o takich prawach.:!:
Jeśli się mylę, poprawcie mnie. Nie mam patentu na słuszność :(

Jeśli to o mnie mowa to specjalista brzmi dumnie :).

Moim zdaniem to tylko uporczywa edukacja w zakresie praw autorskich i pokrewnych może coś zmienić. Niestety - poziom nawet nie wiedzy, ale wręcz kultury w tym zakresie (per analogiam do kultury technicznej) jest dramatycznie niski. W efekcie nawet słuszne roszczenia spotykają się negatywnymi ocenami.

Pozdrawiam...

Mellan
23-10-2009, 13:08
Jeśli to o mnie mowa to specjalista brzmi dumnie :).

Moim zdaniem to tylko uporczywa edukacja w zakresie praw autorskich i pokrewnych może coś zmienić. Niestety - poziom nawet nie wiedzy, ale wręcz kultury w tym zakresie (per analogiam do kultury technicznej) jest dramatycznie niski. W efekcie nawet słuszne roszczenia spotykają się negatywnymi ocenami.

Pozdrawiam...

Stykasz się z tymi problemami na co dzień w swojej pracy, masz doświadczenia w tym zakresie od strony techniczno-prawnej, to czyni Cię specjalistą, nie bądź taki skromny :-D

Tak, edukacja, szerzenie świadomości w tej materii twórców jak i ich grup (takich jak klub chociażby). Efekty ich starań są ich intelektualną wlasnością, ich dobrem i posiadają wymierną i chronioną prawem wartość. Różne instytucje takie jak wydawnictwa prasowe czy też opisany w jednym z wątków Alior Bank lubią wykorzystywać tę wartość w celu nabycia materialu pozbawionego takich praw zaslaniając się regulaminem przystąpienia do konkursu czy dobrą wolą darmowej prezentacji w mediach. Wytykanie takich przypadków i napominanie w tej kwestii jest jedną z dostępnych metod.
Często takie wypadki wynikają z nieświadomości podmiotów.

Alde
05-11-2009, 21:13
Panie i Panowie staram się skrzyknąć Koszalin i okolice ... Ci do których się dodzwoniłem lub wysłałem PM to już wiedzą jak kogoś nie dostrzegłem to proszę dać znać ... pewno bedą jakieś atrakcje .. he he

preinwher
05-11-2009, 21:17
Panie i Panowie staram się skrzyknąć Koszalin i okolice ... Ci do których się dodzwoniłem lub wysłałem PM to już wiedzą jak kogoś nie dostrzegłem to proszę dać znać ... pewno bedą jakieś atrakcje .. he he

Alde tutaj mamy coś dla nas http://www.starz.pl/canon/index.php
Pzdr.

Alde
05-11-2009, 21:19
Alde tutaj mamy coś dla nas http://www.starz.pl/canon/index.php
Pzdr.

Dzięki dzięki tak wiem ale umieszczam tutaj coby do wszystkich dotarlo ...

preinwher
05-11-2009, 21:25
Dzięki dzięki tak wiem ale umieszczam tutaj coby do wszystkich dotarlo ...

Nie odnalazłem Cię wśród zarejestrowanych i dlatego linka podrzuciłem :-D
Oby nas coraz więcej było...

Alde
14-01-2010, 01:58
Trochę średnio na temat ale jako że zebranie zaplanowane na 23.01. zbliża się powoli a na pewno będę osobiście chcę wyskoczyć w Łodzi do IMAX`a na AVATARA bo u nas IMAX`a nie ma ... może ktoś się dołączy ...

Mellan
08-03-2010, 17:34
Tak mi chodzi po glowie jeden pomysl - Klub Canona.
Club taki zrzeszal by wszystkich posiadaczy tej marki.
Co by wam to dalo - no coz mysle ze jakby zebrala sie spora rzesza chetnych mozna
by postarac sie o :

- zniki w labach
- wlasne loga na aparaty :)
- znizki w sklepach
- lepsza pozycja wyjsciowa do kontaktow z Canon Polska

itp.

czekam na wasze opinie na ten temat


Pomysł fajny, ale żeby klub nie był tylko wirtualnie ulotnym internetowym bytem trzeba by mu nadać jakąś osobowość prawną (np. stowarzyszenie), znaleźć siedzibę (przynajmniej "formlaną", czyli jakiś adres), napisać statut. I tu pojawia się problem: komu będzie się chciało przygotować papiery a potem latać po urzędach żeby klub zarejestrować :mrgreen:


I właśnie dlatego klubu nie ma. Bo wszyscy tylko "niech ktoś" :roll: .

Dzięki determinacji założycieli udało się doprowadzić do spuentowania wątku sprzed 6 lat.


w ramach odświerzenia wątku:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img690.imageshack.us/img690/1241/p1040272.jpg)

komentarz chyba zbędny :)

Tak więc niniejszym, ogłaszam rozpoczęcie działalności Stowarzyszenia "Canon-Foto-Klub"

piotrr
08-03-2010, 18:02
No proszę, konkretnie - gratuluję narodzin :)

oskardj92
08-03-2010, 19:54
Po dokonaniach w środę będzie powtórka z rozrywki, tylko czy Tasia zaszczyci nas swoją obecnoścą :confused: :D

oxydum
08-03-2010, 20:37
Nawet sąd się postarał i nie kazał długo czekać. Czas zakasać rękawy.