Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Czy metz'e to "totalny szajs"?



Kolekcjoner
16-02-2011, 22:31
Wycięte z: http://canon-board.info/showthread.php?p=935965




Metzy nie polecam, ni ni ni,

A czemuż to :grin:?

Szczur88
16-02-2011, 22:47
Sypią się, i to bardzo... Poza tym nie ta jakość wykonania, precyzja itp, co Canon.

Kolekcjoner
16-02-2011, 23:28
Ciekawe. A skąd masz takie opinie? Bo ja mam zupełnie odwrotne.

Szczur88
16-02-2011, 23:45
Stąd, że przez 1,5 roku robiłem w serwisie foto... Wystarczy otworzyć tą lampę, zobaczyć, jak jest zrobiona, żeby nigdy więcej nie spojrzeć nawet na Metza... Tym bardziej, że C ma obecnie najlepsze lampy, i aż żal posiadając ten system używać jakiegoś innego czegoś...

Kolekcjoner
17-02-2011, 00:48
No to widzisz niczego to nie dowodzi. Podaj jakieś statystyki, które modele są takie awaryjne. I nie na podstawie własnych oględzin tylko konkretne dane. Inaczej to tylko takie opowiastki, które sobie każdy może napisać. Ja też mogę napisać, że wielu moich znajomych używa tych lamp (zawodowo) i bardzo sobie chwalą i jak dotąd nikt nie miał z nimi najmniejszego problemu. I co z tego wynika - nic. Póki nie ma konkretnych danych to są to wyłącznie hipotezy na podstawie, których nie można wyciągać żadnych generalnych wniosków - jak próbujesz to robić tutaj.

BTW: tak się akurat składa że rozbierałem jednego młotka Metza - jest wyjątkowo solidnie wykonany więc coś nie bardzo z tymi Twoimi teoriami ;).

Szczur88
17-02-2011, 01:20
Widzę, ile tego lądowało u nas z zmasakrowaną elektroniką itp...

Często pracuję w plenerze ustawiając jako światła dodatkowe speedlighty, i może sobie padać, a metz zaraz by się przy tym spalił...

Młotka Metza 60 chyba, to stara konstrukcja... Mówię o tym chłamie robionym obecnie...

Kolekcjoner
17-02-2011, 01:33
Ale to nadal niczego nie dowodzi. Zrozum że nie można tak generalizować i kategorycznie czegoś twierdzić bez gruntownej znajomości konkretnych liczb. To jest taka sama zasada jak w pracy naukowej - jak nie jesteś czegoś pewien na 100% to nie możesz twierdzić, że taki jest stan rzeczy. Inaczej wychodzą bzdury czego Twój powyższy post jest jawnym dowodem.

Szczur88
17-02-2011, 01:54
Jedyne, co powiedziałem, to że JA nie polecam metzów itp. I nie wymaga to potwierdzeń żadnych, moim skromnym zdaniem metze to totalny szajs. A czy ktoś to zdanie weźmie pod uwagę, czy nie, to już jego rzecz...

Kolekcjoner
17-02-2011, 02:26
Jak to nie wymaga potwierdzeń :lol:. Jak piszesz na publicznym forum tak kategoryczne opinie to wartałoby to jakoś uzasadnić. Pomijam już że jesteś niekonsekwentny, bo początkowo piszesz tak jakby dotyczyło to wszystkich lamp tej firmy po czym kilka postów dalej już się okazuje że są wyjątki. Coś mało to wiarygodne.

Szczur88
17-02-2011, 04:33
Uzasadniłem, w sposób taki, jaki uzasadnić mogłem, powołując się na ilość tych lam lądujących u nas w serwisie, oraz ich tandetną elektronikę i wykonanie.

Chodzi mi o obecnie sprzedawane metze, metz 60, starodawny potężny młotek, to zupełnie inna produkcja, zupełnie inna klasa wykonania itp...

tom517
17-02-2011, 08:46
Kolekcjoner, czytając to mam wrażenie że jesteś przedstawicielem Metza :). Szczur88 wyraził opinię i napisał na jakiej podstawie, może ma jeszcze wykresy przedstawić na podstawie badań i statystyk przeprowadzonych w całej Polsce ? :)

vinietu
17-02-2011, 09:11
Stąd, że przez 1,5 roku robiłem w serwisie foto...
To może pomóc trochę w ogarnięciu tematu, tak myślę.
Był rzeczywiście okres tak z półtora, dwa lata wstecz niezbyt szczęśliwy dla Metza. Można było zauważyć w opiniach użytkowników zgłaszane problemy i usterki, były zwroty itp.
Ale to już przeszłość, nie widzę aby teraz niedoróbki zalewały rynek.

OsMax
17-02-2011, 09:20
Ja też niestety nie pochwalę Metza(AF-48). Pierwsza rzecz to opalony palnik po raczej mało intensywnym moim użytkowaniu. A druga rzecz to mnie też chyba padła elektronika bądź coś z nią związanego. Kręcę głowicą i lampa raz strzela poprawnie odmierzoną mocą a raz pełną.
Też niestety należe do zadowolonych użytkowników. Kolega ma model 58 który z tego co wiem działa ale ta sama historia z "opaloną" szybką palnika.

photographus
17-02-2011, 09:24
No to ja miałem farta kupując 58-kę. :) Nie do zajeżdżenia, a Metz :)
pozd®ówka

Cichy
17-02-2011, 09:48
Ja odkąd handluję metzem nie miałem ANI JEDNEJ reklamacji.

Sam wymieniałem 2 razy stopkę ze swojej winy.

ElSor
17-02-2011, 09:51
Tez mam 58ke i chwale sobie, choc przed updatem firmware do najnowszego zdarzalo sie raz na 50 ze przepalila zdjecie totalnie. Na szczescie bylo to tak dawno temu, ze juz zapomnialem o tym i z 2000-3000 blysniec odbitych od sciany zrobilem i nic niepokojacego nie zauwazylem.

photolo
17-02-2011, 09:58
Sorry kolego Szczur88, ale bzdury piszesz, w dodatku nie poparte żadnymi konkretami, może chociaż napiszesz w jakim to serwisie pracowałeś (z nazwy i ulicy), że tyle lamp Metz'a do niego trafiało i co konkretnie (podkreślam konkretnie) jest słabą stroną Metz'ów i jakich modeli? Rzucasz hasło, że Metz'e są do d..y i zero argumentów, a ja Ci napiszę, że ze sprzętem reguł nie ma... mojemu znajomemu na ślubie w trakcie uroczystości pierdyknęła 580EXII i to z takim hukiem, że obecni mało na glebę nie padli, drugiemu znajomemu poszły prowadnice zoom'a w 580EX, innemu koledze po dwóch latach użytkowania rozbujała się stopka w 430EZ i tak mógłbym przytoczyć jeszcze kilka przykładów z życia wziętych typu padnięta elektronika i możliwość robienia tylko na full itp., itd. i na podstawie takich zdarzeń, które miały miejsce w moim otoczeniu i które znam z autopsji mógłbym stwierdzić, że lampy Canon'a są do d..y, ale... to tylko urządzenia nafaszerowane elektroniką i od czasu do czasu mają prawo się zepsuć... niezależnie od tego kto je wyprodukował, mercedesy też się psują... Powiedzmy sobie tak, może Metz'e nie są tak ładne jak Speedlit'y (choć to rzecz gustu), może mają toporne kształty i wyświetlacze, ale osobiście uważam, że w niczym nie ustępują Speedlit'om pod względem funkcjonalności, a jakością dawanego światła spokojnie je przebijają, póki co używając Metz'a nie przepaliłem jeszcze ani jednego zdjęcia, a z 580EXII, zwłaszcza fotografując z bliska, bywało różnie... jedyna rzecz, której mi w Metz'ach brakuje to uszczelnienie lamp na okoliczność fotografowania w gorszych warunkach... Pozdrawiam.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Ja też niestety nie pochwalę Metza(AF-48). Pierwsza rzecz to opalony palnik po raczej mało intensywnym moim użytkowaniu. A druga rzecz to mnie też chyba padła elektronika bądź coś z nią związanego. Kręcę głowicą i lampa raz strzela poprawnie odmierzoną mocą a raz pełną.
Też niestety należe do zadowolonych użytkowników. Kolega ma model 58 który z tego co wiem działa ale ta sama historia z "opaloną" szybką palnika.

Ta, opalony palnik powiadasz, rozumiem, że szybka reflektora, a nie sam palnik, a przypadkiem nie zostawiłeś na niej jakiegoś tłuszczu chociażby miziając go paluchami? bo to najczęstsza przyczyna, wystarczy wtedy "odpowiednie" ustawienie zoom'a, kilka serii błysków i smaży się jak jaja na patelni, a potem dramat bo czarne wtopy w pleksi...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Sorry kolego Szczur88, ale bzdury piszesz, w dodatku nie poparte żadnymi konkretami, może chociaż napiszesz w jakim to serwisie pracowałeś (z nazwy i ulicy), że tyle lamp Metz'a do niego trafiało i co konkretnie (podkreślam konkretnie) jest słabą stroną Metz'ów i jakich modeli? Rzucasz hasło, że Metz'e są do d..y i zero argumentów, a ja Ci napiszę, że ze sprzętem reguł nie ma... mojemu znajomemu na ślubie w trakcie uroczystości pierdyknęła 580EXII i to z takim hukiem, że obecni mało na glebę nie padli, drugiemu znajomemu poszły prowadnice zoom'a w 580EX, innemu koledze po dwóch latach użytkowania rozbujała się stopka w 430EZ i tak mógłbym przytoczyć jeszcze kilka przykładów z życia wziętych typu padnięta elektronika i możliwość robienia tylko na full itp., itd. i na podstawie takich zdarzeń, które miały miejsce w moim otoczeniu i które znam z autopsji mógłbym stwierdzić, że lampy Canon'a są do d..y, ale... to tylko urządzenia nafaszerowane elektroniką i od czasu do czasu mają prawo się zepsuć... niezależnie od tego kto je wyprodukował, mercedesy też się psują... Powiedzmy sobie tak, może Metz'e nie są tak ładne jak Speedlit'y (choć to rzecz gustu), może mają toporne kształty i wyświetlacze, ale osobiście uważam, że w niczym nie ustępują Speedlit'om pod względem funkcjonalności, a jakością dawanego światła spokojnie je przebijają, póki co używając Metz'a nie przepaliłem jeszcze ani jednego zdjęcia, a z 580EXII, zwłaszcza fotografując z bliska, bywało różnie... jedyna rzecz, której mi w Metz'ach brakuje to uszczelnienie lamp na okoliczność fotografowania w gorszych warunkach... Pozdrawiam.

yARO_81
17-02-2011, 10:46
Używam Metz'a 48-AF1 z polskiej dystrybucji. Kupiłem go jakieś 1,5 roku temu i sporo nim błyskam i w ETTL i w M.
Jakość wykonania na bardzo dobrym poziomie. Wykręcanie go w każdą stronę nie spowodowało jakiś luzów. Stopka mocowania również sprawia dobre wrażenie mimo śrubowego typu. Szybka czysta. Jak wspomniał photolo, nie zdarzyła mi się jeszcze fota przepalona w ETTL'u. Możliwość upgrade'u przez USB dla mnie fajna sprawa.
Poleciłem tą lampę koledze z Olympusem i On również ją sobie bardzo chwali.

Także na tą chwilę nie mogę złego słowa powiedzieć o lampie METZ 48-AF1.

dulak
17-02-2011, 12:53
...używając Metz'a nie przepaliłem jeszcze ani jednego zdjęcia, a z 580EXII, zwłaszcza fotografując z bliska, bywało różnie...

Moje doświadczenia z Metzami są podobne, trudno było przejarać z bliska, z Canonem i Nikonem natomiast bardzo nietrudno :)

dinderi
17-02-2011, 13:05
Moje doświadczenia z Metzami są podobne, trudno było przejarać z bliska, z Canonem i Nikonem natomiast bardzo nietrudno :)
Tak z ciekawości, czy to znaczy, że Metz ogólnie ma problemy z mocą błysku więc nie potrafi przepalić, czy Canon i Nikon ma problem z błyskaniem nie pełną mocą?
Nie bardzo rozumiem tą argumentację, bo jest nieprecyzyjna. Chodzi o manual, czy o TTL?
P.S. Jak bede miał ochotę, to przepalę każde zdjęcie, każda lampą, z bliska, czy daleka, bez różnicy. Marka i moc nie ma żadnego znaczenia.

ElSor
17-02-2011, 13:12
Metz prawdopodobnie potrafi obnizyc moc do mniejszej wartosci niz Canon i Nikon w TTLu oczywiscie. Tzn ja tak to rozumiem bo nie sprawdzalem.

dulak
17-02-2011, 13:38
Tak z ciekawości, czy to znaczy, że Metz ogólnie ma problemy z mocą błysku więc nie potrafi przepalić, czy Canon i Nikon ma problem z błyskaniem nie pełną mocą?
Nie bardzo rozumiem tą argumentację, bo jest nieprecyzyjna. Chodzi o manual, czy o TTL?
P.S. Jak bede miał ochotę, to przepalę każde zdjęcie, każda lampą, z bliska, czy daleka, bez różnicy. Marka i moc nie ma żadnego znaczenia.


Prosty przykład:
ISO 1600 przesłona 2.8 chcę mieć w miarę jasne tło i dopalić postać z bliska na przednim planie lekko (rozjaśnić cienie, ożywić oczy, itp) Metz był mi w stanie błysnąć tak lekko, że wykonywał dokładnie to czego chcę, a Canon w podobnej sytuacji nie jest w stanie błysnąć aż tak lekko, po prostu jego minimalna moc błysku jest ustawiona dużo wyżej aniżeli Metza. O to właśnie chodzi.

dinderi
17-02-2011, 13:40
Canon w podobnej sytuacji nie jest w stanie błysnąć aż tak lekko, po prostu jego minimalna moc błysku jest ustawiona dużo wyżej aniżeli Metza. O to właśnie chodzi.Dziękuję za wyjaśnienie. To co teraz napisałes znacznie zmienia znaczenie "przepału" z wcześniejszej wypowiedzi.

dulak
17-02-2011, 14:07
No właśnie i niestety w takich sytuacjach korekcja na lampie na -3 również nie pomaga :(

Kolekcjoner
17-02-2011, 14:22
Uzasadniłem, w sposób taki, jaki uzasadnić mogłem, powołując się na ilość tych lam lądujących u nas w serwisie, oraz ich tandetną elektronikę i wykonanie.

Chodzi mi o obecnie sprzedawane metze, metz 60, starodawny potężny młotek, to zupełnie inna produkcja, zupełnie inna klasa wykonania itp...

Czyli CT 45 którego rozbierałem to też tandeta według Ciebie? Bardzo ciekawych rzeczy się tu można dowiedzieć.

Tom517 - ja założyłem ten temat, bo Metz według wielu użytkowników to synonim jakości i niezawodności (szczególnie młotki) i pisanie generalizujące że "to szajs" jest co najmniej nie na miejscu. Zapytałem dlatego też, że może kolega ma jakąś wiedzę, która mu pozawala wysnuwać takie twierdzenia. Jak się okazuje jednak nie ma.
Wiesz ja bardzo chętne się czegoś dowiem - pod warunkiem, że jest to konkretna wiedza, a nie takie forumowe bajędy. I nie rozumiem czemu jak zadaję takie pytania to jestem od razu posądzany o jakieś związki z tą firmą.
Ale żeby nie było - nie byłem, nie jestem przedstawicielem ani sprzedawcą sprzętu tej firmy, nie mam z nią żadnych związków jeśli Cię to interesuje.

Jak widzę dyskusja się rozwija i podejrzewam, że jednak sporo interesujących rzeczy będzie się można tu dowiedzieć :grin:.

dulak
17-02-2011, 14:35
Ja miałem jakiś czas Metze, ale niezgłębioną kopalnią wiedzy o Metzach jest kolega Dorjan udzielający się na żółtym forum.

cobra
17-02-2011, 16:40
Od dawna używam (amatorsko) 54mz3 i jestem zadowolony. Najpierw z kostką minolty, potem olympusa, teraz C.

wog
17-02-2011, 18:15
od 1994 roku używam 45 metza zawodowo u mnie w pracy są 4 na stanie, pracują w skrajnych pogodowych warunkach, bardzo intensywnie, żadna lamp nigdy nie była w serwisie. Metza 60 też miałem , ale niestety po wysypaniu akumulatora moja biedna firma nie pokusiła się na nowy akuku. Uważam , że metz to bobra firma. canona 580EXII posiadam prywatnie, lecz zbyt krótko(ok 2 lata), żeby wydawać opinie o tej lampie

Janusz Body
17-02-2011, 19:36
Prosty przykład:
ISO 1600 przesłona 2.8 chcę mieć w miarę jasne tło i dopalić postać z bliska na przednim planie lekko (rozjaśnić cienie, ożywić oczy, itp) Metz był mi w stanie błysnąć tak lekko, że wykonywał dokładnie to czego chcę, a Canon w podobnej sytuacji nie jest w stanie błysnąć aż tak lekko, po prostu jego minimalna moc błysku jest ustawiona dużo wyżej aniżeli Metza. O to właśnie chodzi.


Metz (pewnie zależ trochę który) może błyskać 1/4096 pełnej mocy czyli aż 12EV. Lampy systemowe Canona max 1/128 czyli 8EV. To można wyrażać w przysłonach:

Metz: 1 - 1,4 - 2 - 2,8 - 4 - 5,6 - 8 - 11 - 16 - 22 - 32 - 45
Canon: 1 - 1,4 - 2 - 2,8 - 4 - 5,6 - 8 - 11

lampy studyjne zwykle nie przekraczają zakresu 4-5 EV

Nie wiem jak teraz ale Metz to był zawsze mercedes wsród lamp.

N00bek
17-02-2011, 19:47
Miałem kiedyś metza af44 pod nikona. Po sporej ulewie nie odpalał. Niestety nic nie mogłem zrobić nawet go rozebrać. Po roku chciałem go na części sprzedać. Wrzuciłem bateryjki i co? Działa :) W Pentaxowej lampie tak nie miałem padła i po roku i tak nie odpalała:(

dulak
17-02-2011, 21:12
Metz (pewnie zależ trochę który) może błyskać 1/4096 pełnej mocy czyli aż 12EV. Lampy systemowe Canona max 1/128 czyli 8EV. To można wyrażać w przysłonach:

Metz: 1 - 1,4 - 2 - 2,8 - 4 - 5,6 - 8 - 11 - 16 - 22 - 32 - 45
Canon: 1 - 1,4 - 2 - 2,8 - 4 - 5,6 - 8 - 11

lampy studyjne zwykle nie przekraczają zakresu 4-5 EV

Nie wiem jak teraz ale Metz to był zawsze mercedes wsród lamp.

No więc teraz rozumiem dlaczego Canon nie radzi sobie w tej sytuacji. Bardzo lubię dobłyskać przy wysokim ISO więc wniosek, że powinienem wrócić do Metza.

Janusz Body
17-02-2011, 21:43
No więc teraz rozumiem dlaczego Canon nie radzi sobie w tej sytuacji. Bardzo lubię dobłyskać przy wysokim ISO więc wniosek, że powinienem wrócić do Metza.

Jak jeszcze dodać że na 1/4096 czas błysku jest 1/20,000 sek to widać, że Metz ma parametry nieosiągalne dla 550/580 EX

HuleLam
17-02-2011, 21:55
Nie wiem jak teraz ale Metz to był zawsze mercedes wsród lamp.

I jak MB trafił się W124, tak Metzowi seria 45 CT/CL
I jak MB trafił się rdzewiejący Vito (niektóre Serie), tak Metzowi trafiły się serie 54AF (bodajże) z wybuchającymi palnikami.

zdRAWki
PS mam Metza 54 MZ - super lampa... ale kwestia ETTL nie zadziała Ci bo masz stopkę w wersji owszem ETTL... ale do analoga. NB 54MZ-4 ma regulację do 1/256

Szczur88
17-02-2011, 22:33
Sorry kolego Szczur88, ale bzdury piszesz, w dodatku nie poparte żadnymi konkretami, może chociaż napiszesz w jakim to serwisie pracowałeś (z nazwy i ulicy), że tyle lamp Metz'a do niego trafiało i co konkretnie (podkreślam konkretnie) jest słabą stroną Metz'ów i jakich modeli? Rzucasz hasło, że Metz'e są do d..y i zero argumentów, a ja Ci napiszę, że ze sprzętem reguł nie ma... mojemu znajomemu na ślubie w trakcie uroczystości pierdyknęła 580EXII i to z takim hukiem, że obecni mało na glebę nie padli, drugiemu znajomemu poszły prowadnice zoom'a w 580EX, innemu koledze po dwóch latach użytkowania rozbujała się stopka w 430EZ i tak mógłbym przytoczyć jeszcze kilka przykładów z życia wziętych typu padnięta elektronika i możliwość robienia tylko na full itp., itd. i na podstawie takich zdarzeń, które miały miejsce w moim otoczeniu i które znam z autopsji mógłbym stwierdzić, że lampy Canon'a są do d..y, ale... to tylko urządzenia nafaszerowane elektroniką i od czasu do czasu mają prawo się zepsuć... niezależnie od tego kto je wyprodukował, mercedesy też się psują... Powiedzmy sobie tak, może Metz'e nie są tak ładne jak Speedlit'y (choć to rzecz gustu), może mają toporne kształty i wyświetlacze, ale osobiście uważam, że w niczym nie ustępują Speedlit'om pod względem funkcjonalności, a jakością dawanego światła spokojnie je przebijają, póki co używając Metz'a nie przepaliłem jeszcze ani jednego zdjęcia, a z 580EXII, zwłaszcza fotografując z bliska, bywało różnie... jedyna rzecz, której mi w Metz'ach brakuje to uszczelnienie lamp na okoliczność fotografowania w gorszych warunkach... Pozdrawiam.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!


Ta, opalony palnik powiadasz, rozumiem, że szybka reflektora, a nie sam palnik, a przypadkiem nie zostawiłeś na niej jakiegoś tłuszczu chociażby miziając go paluchami? bo to najczęstsza przyczyna, wystarczy wtedy "odpowiednie" ustawienie zoom'a, kilka serii błysków i smaży się jak jaja na patelni, a potem dramat bo czarne wtopy w pleksi...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Sorry kolego Szczur88, ale bzdury piszesz, w dodatku nie poparte żadnymi konkretami, może chociaż napiszesz w jakim to serwisie pracowałeś (z nazwy i ulicy), że tyle lamp Metz'a do niego trafiało i co konkretnie (podkreślam konkretnie) jest słabą stroną Metz'ów i jakich modeli? Rzucasz hasło, że Metz'e są do d..y i zero argumentów, a ja Ci napiszę, że ze sprzętem reguł nie ma... mojemu znajomemu na ślubie w trakcie uroczystości pierdyknęła 580EXII i to z takim hukiem, że obecni mało na glebę nie padli, drugiemu znajomemu poszły prowadnice zoom'a w 580EX, innemu koledze po dwóch latach użytkowania rozbujała się stopka w 430EZ i tak mógłbym przytoczyć jeszcze kilka przykładów z życia wziętych typu padnięta elektronika i możliwość robienia tylko na full itp., itd. i na podstawie takich zdarzeń, które miały miejsce w moim otoczeniu i które znam z autopsji mógłbym stwierdzić, że lampy Canon'a są do d..y, ale... to tylko urządzenia nafaszerowane elektroniką i od czasu do czasu mają prawo się zepsuć... niezależnie od tego kto je wyprodukował, mercedesy też się psują... Powiedzmy sobie tak, może Metz'e nie są tak ładne jak Speedlit'y (choć to rzecz gustu), może mają toporne kształty i wyświetlacze, ale osobiście uważam, że w niczym nie ustępują Speedlit'om pod względem funkcjonalności, a jakością dawanego światła spokojnie je przebijają, póki co używając Metz'a nie przepaliłem jeszcze ani jednego zdjęcia, a z 580EXII, zwłaszcza fotografując z bliska, bywało różnie... jedyna rzecz, której mi w Metz'ach brakuje to uszczelnienie lamp na okoliczność fotografowania w gorszych warunkach... Pozdrawiam.

W serwisie BTFoto na Armii Ludowej 12 w Warszawie, to tak kwestią uwiarygodnienia... Nawet się już za lampy brać nie chcieliśmy po tych metzach...

tomek20stencel5
17-02-2011, 23:11
Dziwne. Większość jedzie na Metze że to takie i takie. Moim zdaniem są to świetne lampy. Przechodziłem przez wiele producentów lamp i systemów i moja hierarchia wygląda tak: nikon i ich sabinki (szczególnie SB-800, lepszej lampy nie używałem), metz (niektóre z zalet podał Janusz Body), canon - trzecie miejsce za moim zdaniem najsłabsze z tych trzech producentów wykonanie (mówię o lampach na tym samym poziomie cenowym, porównuję 48AF do 430EX, w której głowica latała we wszystkie strony w porównaniu do nikona i metza, sama jakość materiałów też nie najwyższa... Nie biorę pod uwagę 580EXII, bo ta jest lepsza, ale SB800 czy SB900 nie przebije i tak...

Szczur88
17-02-2011, 23:18
No i tu się nie zgodzę, IMO 580EX II bije na głowę 800, a 900 to już totalnie...

ragnar_
17-02-2011, 23:54
580EX raz w serwisie, Metz 58 zero problemów, mam praktycznie od premiery najpierw w Nikonie później w Canonie.

analogforever
18-02-2011, 00:06
Metz (pewnie zależ trochę który) może błyskać 1/4096 pełnej mocy czyli aż 12EV. Lampy systemowe Canona max 1/128 czyli 8EV. To można wyrażać w przysłonach:

Metz: 1 - 1,4 - 2 - 2,8 - 4 - 5,6 - 8 - 11 - 16 - 22 - 32 - 45
Canon: 1 - 1,4 - 2 - 2,8 - 4 - 5,6 - 8 - 11

lampy studyjne zwykle nie przekraczają zakresu 4-5 EV

Nie wiem jak teraz ale Metz to był zawsze mercedes wsród lamp.

Janusz Body

można wiedzieć skąd są te szeregi które przytoczyłeś w poście ? dla którego modelu metza ? wydaje mi się dla Twojego przykładu że minimalna moc będzie 1/2048 a nie 1/4096 ale nieważne .

Szczur88
18-02-2011, 00:59
580EX raz w serwisie, Metz 58 zero problemów, mam praktycznie od premiery najpierw w Nikonie później w Canonie.

No to wyjątek potwierdzający regułę... Przy mojej pracy metz dowolny by nie wytrzymał tygodnia, a wszystkie 580 i 430 żyją i mają się dobrze (tylko obudowy nieco popękane u niektórych, bo lądowały na ziemi...)

Janusz Body
18-02-2011, 09:24
Janusz Body

można wiedzieć skąd są te szeregi które przytoczyłeś w poście ? dla którego modelu metza
?

http://www.metz.de/en/photo-electronics/instruction-manuals/mecablitz.html - w rozdziale "Technische Daten" - chyba wszystkie od 58 do 76 tak mają - nie sprawdzałem i pisałem, że to zależy od modelu.



....
wydaje mi się dla Twojego przykładu że minimalna moc będzie 1/2048 a nie 1/4096 ale nieważne .

Masz rację. Podzieliłem przez dwa o raz za dużo. :-)


...
No to wyjątek potwierdzający regułę...


Równie dobrze można by to napisać o Twojej opinii o Metzu, zwłaszcza w świetle wypowiedzi wszystkich pozostałych dyskutantów.

Szczur88
18-02-2011, 09:47
Równie dobrze można by to napisać o Twojej opinii o Metzu, zwłaszcza w świetle wypowiedzi wszystkich pozostałych dyskutantów.

Nie do końca, bo tam był jeden przypadek, a u mnie ok 150 sztuk tych lamp...

Janusz Body
18-02-2011, 10:16
Nie do końca, bo tam był jeden przypadek, a u mnie ok 150 sztuk tych lamp...

Ty jesteś też tylko jeden. Więc to też pojedynczy przypadek.

Zastanów się kto i do czego kupuje Metze. Raczej nie są to przypadkowi klienci, raczej nie totalni amatorzy bo ci zwykle kupują systemówki Canona. 550/580 EX nie wytrzyma 10% tego co młotki Metza - te stare sprzed 10-15 lat. Mieli nieudane serie o których pisał HuleLam i owszem co nie oznacza, że wszystkie są do bani - podobnie jak mercedes W124 czy Vito nie robi opinii o wszystkich mercach a zwłaszcza o 500 SL. Problem, że C ma te nieudane serie cały czas ;-). Nikonowskie SB biją Canony bez wysiłku.

adamowski1
18-02-2011, 20:06
Mam Metza 54 MZ 4i od trzech lat,początkowo śmigał z Olkiem E-3,teraz z 50D,złego słowa o nim nie powiem.Jak dla mnie dużą zaletą tej lampy są kostki SCA,podpinam odpowiednią i lampa śmiga w pełni kompatybilnie z każdym systemem.Nie muszę wydawać kasy na lampę do danego systemu,wszystko załatwia kostka SCA która kosztuje 200-300 zł,jak dla mnie lampy Metza to faktycznie "mercedesy"

Kolekcjoner
18-02-2011, 20:42
Problem, że C ma te nieudane serie cały czas ;-). Nikonowskie SB biją Canony bez wysiłku.

Ano: http://www.canonrumors.com/2011/02/580ex-ii-faulty-by-design/

Szczur88
18-02-2011, 21:20
Ty jesteś też tylko jeden. Więc to też pojedynczy przypadek.

Zastanów się kto i do czego kupuje Metze. Raczej nie są to przypadkowi klienci, raczej nie totalni amatorzy bo ci zwykle kupują systemówki Canona. 550/580 EX nie wytrzyma 10% tego co młotki Metza - te stare sprzed 10-15 lat. Mieli nieudane serie o których pisał HuleLam i owszem co nie oznacza, że wszystkie są do bani - podobnie jak mercedes W124 czy Vito nie robi opinii o wszystkich mercach a zwłaszcza o 500 SL. Problem, że C ma te nieudane serie cały czas ;-). Nikonowskie SB biją Canony bez wysiłku.

Kwestia zastosowania, u mnie nikonowskie wytrzymałyby może chwilę dłużej, niż Metze ;)

Janusz Body
18-02-2011, 21:22
A 580 EX II ukazało się krótko po 580 EX :-)

pawciolbn
18-02-2011, 23:18
czytam i nie wierzę... dwa Metze przerobiłem osobiście, 3 w robocie, 0 problemów. Albo to jakaś medialna nagonka, albo jakaś parodia.

dinderi
18-02-2011, 23:33
Albo to jakaś medialna nagonka, albo jakaś parodia.
Kiedyś był tu taki gośc, Wyspa Bahama, który miał misję względem 24-70L.

MrMoni
18-02-2011, 23:42
Mam metza z tego niby nowego chłamu a mianowicie 58 af1 Lampa śmiga ze mną na reportaże, pracuje w plenerze, czasami i w domowym studiu do doświetlenia tła. Nie mam prawa powiedzieć o niej złego słowa. Z naszej znajomości wnioskuję, że ma "kochanka" nie planuje zostać kamikaze mimo, że jej nie oszczędzam :mrgreen:. Tyle ode mnie

lukep
18-02-2011, 23:53
Metz to bardzo dobra firma robiace swietne lampy, ale...
U nas w firmie jest kolo 10 Metzow i tyle samo Canonow. Mi dwa razy kompletnie padly Metzy i raz C. Kumplowi tez Metzy popadaly. Do ciezkiej reporterki - za duza awaryjnosc, jak dla mnie. Choc lampy o wiele lepsze nizli C. w pracy reporterskiej.

thrymek
19-02-2011, 12:57
Jako posiadacz lampy Metza 48AF od dwóch lat, złego słowa puki co napisać nie mogę. Działa bezawaryjnie i mam nadzieję że jeszcze podziała:). Nie neguję, że mogła istnieć wadliwa partia. Zdarza się to najlepszym. Wpadki na linii produkcyjnej notowała przecież Toyota w dziedzinie samochodowej czy np. President w dziedzinie radiokomunikacji CB. Nie jest to jednak powód, żeby całą markę oznakować jako "szajs".

luki176
19-02-2011, 15:28
Ta, opalony palnik powiadasz, rozumiem, że szybka reflektora, a nie sam palnik, a przypadkiem nie zostawiłeś na niej jakiegoś tłuszczu chociażby miziając go paluchami? bo to najczęstsza przyczyna, wystarczy wtedy "odpowiednie" ustawienie zoom'a, kilka serii błysków i smaży się jak jaja na patelni, a potem dramat bo czarne wtopy w pleksi...


W takim razie muszę zapytać, ale podobno nie ma głupich pytań :D czy można, w jaki sposób i czym? czyścić szybkę reflektora

Janusz Body
19-02-2011, 17:46
W takim razie muszę zapytać, ale podobno nie ma głupich pytań :D czy można, w jaki sposób i czym? czyścić szybkę reflektora

Spirytusem. Ale lepiej wypić ;-)

Każdy nieagresywny odtłuszczacz. Woda z mydłem, płyn do czyszczenia szkieł optycznych - jakikolwiek czy wzmiankowany spirytus. NIE UŻYWAĆ acetonu i innych podobnych agresywnych ale mocnych odtłuszczaczy.

PS> Kiedyś zdarzyło mi się przytknąć palnik 550 do obiektywu 50/1.4 i błysnąć. Guma na obudowie obiektywu się lekko sfajczyła. Nawet błysk lampki wbudowanej w kompakcie może mocno poparzyć jeśli trzymać palec na lampce w momencie błyśnięcia.

ElSor
19-02-2011, 18:40
Najlepszy wg mnie (i przy okazji nadajacy sie do czyszczenia optyki) bedzie alkohol izopropylowy / izopropanol. Ale jak juz wspomnial Janusz Body moze to takze byc woda z mydlem czy plynem do naczyn, jednak woda po kontakcie z elektronika moze ja uszkodzic a izopropanol nie.

Sławek
20-02-2011, 01:23
o!!! widzę że Janusz już wrócił z szerokiego świata !
Chyba dawno tu nie zaglądałem.
Co do Metza , to sam kiedyś spaliłem palnik w CL45 . Ale nie była to wina lampy tylko mojej głupoty. Generalnie uważam metza za najlepszą lampę nie systemową na rynku . Obecnie chyba nie ma potrzeby sięgać po tego typu alternatywę. Ale kilka lat temu,szynowe lampy metza były bardzo atrakcyjne. Ciągle zalegają u mnie w szafkach , i nie mam sumienia się ich pozbyć.

Fik
20-02-2011, 20:10
w tym wątku już pisałem : http://canon-board.info/showthread.php?t=29530&page=12


a tak jak najbardziej - nic nie jest wieczne !
Kiedyś metz to była jakość bijąca lampy o głowę.
Teraz widzę że zaczynają poprawiać stopki ( metal ) - wcześniej to oni by zrobili pierwsi z metalu, a dopiero inne firmy.
Cała seria lamp z uszkodzonymi :
- płytami głównymi,
- palnikami,
- drobnymi podzespołami,
Więc twierdzę że solidność stoi z boku i się przygląda :shock:

qbar
01-03-2011, 21:19
Kiedy dwa lata temu zastanawiałem się nad kupnem lampy to naczytałem się tutaj całej masy historii z których można było wnioskować, że Metze eksplodują zaraz po zbliżeniu się do gorącej stopki aparatu. ;)

Mam swojego Metza 58 właśnie od dwóch lat. Nie używam go może zbyt często, ale przez wspomniany okres zrobiłem nim parę studniówek, ślub kumpla, chrzciny dziecka drugiego kumpla a w międzyczasie katuję go w "domowym studio". Złego słowa o nim nie powiem.
Nie eksplodował, plastikowa stopka nie stopiła się ani nie pękła i jestem w 100 procentach z niego zadowolony.
Jak czytam po raz wtóry, że ktoś słyszał, że jego kolega słyszał że Metz już na starcie ma przepalony żarnik to mogę sobie to tylko wytłumaczyć tym, że faktycznie jestemy poddawani jakiemuś "szeptanemu czarnemu marketingowi"

Emaliasz
01-03-2011, 23:22
Mam nowego Metza 58 Af-2, wcześniej miałem stary model przykręcany do gniazda statywowego aparatu... Materiały z których wykonano obie lampy różnią się, ale to normalne. Nowa lampa na pewno jest mniej szczelna i mniej sztywna ale co do jej awaryjności nie można złego słowa powiedzieć... Zrobiłem M58 już kilka tys. zdjęć, nic jej nie jest ;-) Na pewno nie jest to 'ta' jakość. Ze "starych dobrych czasów" ale i nie jest to coś gorszego od 580 canona czy innych produktów w podobnej klasie.

(Leica uznała że jakość produktów Metza jest OK, chociaż pewnie kontrolę nad procesem produkcji ma ;-) : Tu przykład. (http://www.optyczne.pl/1606-nowo%C5%9B%C4%87-Leica_SF_58_-_nowa_lampa_b%C5%82yskowa.html))

(Tak na marginesie: Polecam wszelkiej maści zasilania zewnętrzne, pomagają lampie pokazać co potrafi...)

Co do wypowiedzi qbar'a myślę że te wszystkie przestrogi są oparte o pojedyncze przypadki które nie stanowią o jakości marki. A są tylko rozdmuchiwane, do niebotycznej rangi. To że jakość spada, jest normalne. Nie powinno się zdarzyć, ale nie powinno także dziwić... Jeszce nie jest to wielki spadek i nic nie sugeruje by ta niechlubna tendencja miała się utrzymywać. Klienci zaczynają kupować świadomie. (No, przynajmniej część klientów) Tak to już dziś jest, nawet najlepsi potykają się o swoje nogi w czasach gdy wszyscy depczą sobie po piętach, ścinają ceny i pompują pieniądze w populistyczne chwyty marketingowe...

marcooos
06-03-2011, 09:07
Używam 48AF-1 od dwóch tygodni i nie widzę specjalnych różnic w porównaniu z 430. Za to w ostatnich tygodniach ze względu na pojawienie się odswiezonych modeli Metza cena 48 spadła do całkiem rozsądnego poziomu (kupiłem nowa lampe z gwarancja za 690 zł). Jak już ktoś napisał wcześniej "skoro nie widać różnic to po co przeplacac ?"

ajma
06-03-2011, 09:55
Również używam 48AF-1 od około 2 tygodni i jest ok. Pojawiło się nawet nowe oprogramowanie do tego Metza dodające tryb servo
http://www.metz.de/en/photo-electronics/firmware-download-flash-units/mecablitz-48-af-1-digital/canon.html

Wcześniej używałem Metza 50af-1 z Nikonem również bez żadnych problemów - dlatego również w Canonie zdecydowałem się na Metza.

thrymek
06-03-2011, 15:21
[QUOTE=ajma;942975]Również używam 48AF-1 od około 2 tygodni i jest ok. Pojawiło się nawet nowe oprogramowanie do tego Metza dodające tryb servo
http://www.metz.de/en/photo-electronics/firmware-download-flash-units/mecablitz-48-af-1-digital/canon.html

Sorki za lekki offtop ale co daje tej tryb servo ? Ma to jakis związek z trybem servo ostrzenia ?

ajma
06-03-2011, 15:44
Sorki za lekki offtop ale co daje tej tryb servo ? Ma to jakis związek z trybem servo ostrzenia ?
Tryb servo to funkcja prostej fotoceli (na pierwszy błysk)

thrymek
08-03-2011, 12:44
Tryb servo to funkcja prostej fotoceli (na pierwszy błysk)

Dzięki za odpowiedź, zainstalowałem nowy firmware i funkcja działa. Fajna sprawa:-D

krystian123
08-03-2011, 13:03
ajma- jesteś pewien na stronie metza piszą tak "Servo mode with preflash suppression possible." błysk pomiarowy wbudowanej lampy nie wyzwala metza, natomiast wyzwala mi fotocele własnej roboty.

ajma
08-03-2011, 13:08
Ja zainstalowałem i działa - to jest funkcja prostej fotoceli - musisz oczywiście odpowiedni tryb lampy wybrać: tryb servo M

krystian123
08-03-2011, 16:13
Tryb servo to funkcja prostej fotoceli (na pierwszy błysk)
to co tu napisałeś nie jest do końca prawdą. gdy błyskam lampą wbudowaną metz w trybie servo odpala się przy drugim błysku, tzn pomija błysk pomiarowy.

ajma
08-03-2011, 18:13
No teraz to testuję i chyba masz rację, przepraszam, ze w prowadziłem w błąd. Musze to jeszcze przetestować jak to działa.

krystian123
08-03-2011, 19:30
spoko, zastanawiam się tylko dlaczego gdy ustawie czas np 1/40 lub dłuższy i 2 kurtynę odpala mi przy co 2 fotce, czyżby już za długie odstępy miedzy błyskami i błędna ocena który to błysk pomiarowy?

kabu71
09-03-2011, 05:54
Ja przeżyłem dwa systemy z Metzem
Pentax- najpierw 48 po dłuższym czasie zamiana na 58
Teraz wiadomo Canon- Metz 58
W studio wali jako dodatkowa lampa,fotografia okolicznościowa(śluby,chrzesty, urodziny u ciotki itp)

mióddddddd:-)

zeus1006
10-03-2011, 22:32
Witam.
Dzisiaj właśnie przyszła do mnie nowa lampka Metz 48 Af-1. Na wstępie podkreślam, że przeczytałem instrukcję, jednak nie wiem jak ustawiać moc błysku w trybie SL. Lampę chcę wyzwolić radiówką youngnuo 602 i zdaję sobie sprawę że w tym wypadku działa tylko manual.
Jednak problem tkwi gdzie indziej. Jak włączę tryb M to wiem jak ustawić moc błysku, jednak gdy nacisnę na raz +i- i włączę tryb SL to w tym momencie kompletnie nie wiem jak zmieniać moc błysku.
Z góry dziękuje za odpowiedź

nilhi
10-03-2011, 23:00
Nie czytałam wątku, ale na pytanie w temacie mam gotową odpowiedź.

Gdy tylko pojawił się dwupalnikowy Metz 58, kupiłam go za ciężką kasę, sprowadziwszy z Niemiec.
Czytaliście o wybuchających palnikach w serii dedykowanej do Canona?
Otóż mi wybuchł dwukrotnie.

W reklamację bawiłam się tylko za pierwszym razem - z racji sprowadzania z Niemiec trwało to bagatela 4 miesiące.

W międzyczasie przeszłam na lampy Canonowskie i powiem krótko - w nosie mam efekty dwóch palników, jeśli skutkuje to fajerwerkami i stanem przedzawałowym.

Dla mnie owszem - "totalny szajs".

krystian123
11-03-2011, 00:09
trafiłaś na wadliwą serię i tyle w temacie, wada ta została wyeliminowana i w późniejszych egzemplarzach nie występuje. ja mam swoją 58 od około roku i nic się z nią złego nie dzieje

Viracocha
11-03-2011, 01:13
trafiłaś na wadliwą serię i tyle w temacie, wada ta została wyeliminowana i w późniejszych egzemplarzach nie występuje. ja mam swoją 58 od około roku i nic się z nią złego nie dzieje
Wybuchający palnik to coś więcej niż jakaś tam usterka. To prawdziwa wtopa dla firmy mającej tak duże aspiracje.

Sergiusz
11-03-2011, 03:32
Miałem kiedyś Metz 45 CT 5 i intensywnie eksploatowałem go przez prawie 10 lat. Nie powiem raz mnie zawiódł podczas fotografowania jakiegoś prezesa banku. Ale jestem mu w stanie to wybaczyć. To był kawałek naprawę solidnego sprzętu.

krystian123
11-03-2011, 08:43
Wybuchający palnik to coś więcej niż jakaś tam usterka. To prawdziwa wtopa dla firmy mającej tak duże aspiracje.
mnie interesuje jakie są teraz, a nie jakie były.

nilhi
11-03-2011, 10:02
Wiesz, jeśli podczas wizyty w zoo tygrys wylezie z wybiegu i odgryzie mi nogę (i będzie tak odgryzał przez okres prawie 2 lat różnym odwiedzającym), to mimo że dyrekcja wprowadzi w końcu konieczne "poprawki" w zabezpieczeniach ja tam po prostu nie wrócę.
Nie musisz się zgadzać z tą filozofią, ale dla mnie ta firma przepadła.
Nie dlatego, że palnik mi wybuchł.
Dlatego, że wybuchł dwa razy pod rząd, dlatego, że na początku migano się z reklamacją i dlatego, że komunikat Metz wydał o ile dobrze kojarzę dopiero po prawie 2 latach.
Tak się klientów nie traktuje.

zeus1006
11-03-2011, 10:33
Porównywanie sprzętu fotograficznego do tygrysa w zoo jest chyba troszkę nie na miejscu. (Chyba, że strata nogi a zepsucie lampy to dla Pani/Pana nilhi to samo).
Nie chcę bronić Metza, bo on sam ma się bronić swoimi produktami, jednak chcę zauważyć, że rezygnowanie z danej firmy i przyklejanie jej negatywnej etykiety na podstawie jednego wadliwego egzemplarza jest niepoprawne.
Idąc tym tokiem powinienem sobie odpuścić body canona 50d bo gdy go kupiłem to po 30 minutach powyskakiwały mi jakieś błędy:(. Jednak po to kupuje nowy sprzęt, żeby mieć gwarancje. Dostałem nowy korpus i ten działa do dzisiaj (odpukać w niemalowane:))

Jedynie co może drażnić i wywoływać w człowieku złość to kwestia podejścia do gwarancji. Przyznam, że sam bym się zdenerwował gdybym miał czekać 2 lata na odzew firmy (chociaż już pewnie po miesiącu byłbym u Rzecznika Praw Konsumenta).

Ja jestem ciekawy ze względu na to, że sam jestem świeżym użytkownikiem Metza, czy komuś zdarzyło się, że palnik lampy odmówił posłuszeństwa ale w lampie kupionej w okresie powiedzmy od początku 2010 roku do teraz?

nilhi
11-03-2011, 11:04
Zeus, sens metafory polega na przejaskrawieniu tego, co chce się przekazać.

Jeden egzemplarz? Chyba nie znasz tej historii.
Wadliwych egzemplarzy była cała seria, więc porównywanie do Twojego aparatu nie ma sensu.

Powiem tak - Toyota wezwała wszystkich użytkowników wiadomego auta do bezpłatnej kontroli gdy parę osób zrobiło raban o jedną rzecz. Chodziło o KILKA przypadków na całym świecie, i nikt poważnie nie ucierpiał.
A Toyota, kładąc na szali reputację, (ale tak naprawdę pokazując, że reputację ma nie bez podstawy) roztrąbiła o tej aferze w mediach, nie zważając na koszta.

A użytkownicy wadliwej serii Metza zostali kompletnie olani. Nie było bardzo trudno przeprowadzić analogiczną akcję, chociaż poprzez umieszczenie głupiego ogłoszenia na stronie Metza (a nawet wezwanie do przesyłania lamp do siedziby nie wiązałoby się z nawet ułamkiem kosztów jakie poniosła Toyota), co nastąpiło po prawie 2 latach.

To, co się działo, to nie była "usterka" - pod to pojęcie można by podpiąć np. powolny pomiar - tylko totalna destrukcja przedmiotu. Psim obowiązkiem szanującej konsumenta firmy jest w takim przypadku sprawne działanie. Metz wszystkich po prostu olał. Dlatego JA (podkreślam, że mówię o swojej osobistej decyzji) już nic tam nie kupię. Mam 3 Canonowskie i z żadną nigdy nie miałam problemów - miła odmiana.

zeus1006
11-03-2011, 11:32
Nie dziwie się Twojej złości, bo sam byłbym zły jeżeli padłoby mi kilka egzemplarzy. Ja również mam canonowskie lampy i one sprawują się świetnie. Metza mam od wczoraj i mam nadzieje, że o wadliwych egzemplarz można mówić już tylko w czasie przeszłym..

O obowiązkach firm w stosunku do konsumentów zgodzę się z Tobą w 100%, bo nie żyjemy w czasach komunistycznych (chociaż, niekiedy można by się nad tym zastanowić).
Na szczęście, teraz mamy możliwość wyboru, jak Metz nawali to można kupić Canona... itd..

thrymek
22-03-2011, 15:47
Powiem tak - Toyota wezwała wszystkich użytkowników wiadomego auta do bezpłatnej kontroli gdy parę osób zrobiło raban o jedną rzecz. Chodziło o KILKA przypadków na całym świecie, i nikt poważnie nie ucierpiał.
A Toyota, kładąc na szali reputację, (ale tak naprawdę pokazując, że reputację ma nie bez podstawy) roztrąbiła o tej aferze w mediach, nie zważając na koszta.



Gdyby roztrąbili ten fakt użytkownicy tych samochodów w mediach, starty finansowe Toyoty byłyby CIUT większe. Po prostu wybrali "mniejsze zło" aby właśnie uzyskać takie opinie: o zaje..sty producent samochodów.. przyznał się do błędów i teraz usuwa usterki.

Ja na swojego Meca powiedzieć złego słowa nie mogę. Działa już ponad dwa lata i odpukać nic w nim nie wybucha i nie wypala.
Jak widać każda firma łapie wpadki. To jak się do tego ustosunkuje serwis to już inna sprawa. Z branżą motoryzacyjną jest jednak troszkę inaczej niż z lampą :) Troszkę inne pieniążki za tym idą. Ty Metza już nie kupisz, ale wiele innych osób, które przykładowo tu nie zaglądają - już tak. Branża motoryzacyjna przy wpadce traci więcej - nie zarobią na samochodzie, na jego gwarancyjnym serwisie, później na częściach, a ceny samochodów i przeboje z serwisami, popychają ludzi w kierunku mediów. Dlatego właśnie Metz nie będzie obwarowywał wszystkich internetowych forów i mediów z intencją wymiany wadliwych palników - jest to dla nich nie opłacalne.

pawciolbn
23-03-2011, 06:47
Równie dobrze niektórzy mogą wieszać psy na Canonie za rozpadający się af w 17-55 czy 50kach, ale przecież to gloryfikowany Canon. W wielu przypadkach problem reklamowania sprzętu to opieszałość lub niedbalstwo ostatniego ogniwa na linii producent-klient czyli sklepu.
Dla inne go szajsem będzie Sigma,a ja, jak io metzie, złego słowa nie powiem - przerobiłem kilka z satysfakcją. Czekam teraz na 50af1 i polecam.

Fik
15-06-2011, 23:54
i znów kolejna lampa wybuchła- i to nowa 50 ka.
Poleciała bańka i opornik - smrodzik nieprzeciętny.

af-p
16-06-2011, 07:45
Zrobiłem kiedyś test lamp: metz 45 CL 4, nikon SB-26, canon 580 EX. Aparat canon 5 d. Lampa canona oczywiście w TTL-u, pozostałe w manualu (ale nie chodziło tu oczywiście o poprawność ekspozycji). Fotografowałem twarz dziecka, światło czywiście odbite. Wyniki:
1) Metz - piękna kolorystyka
2) Nikon - niewiele gorzej
3) Canon - brudne kolory, sporo obróbki ale i tak zdjęcie nie zbliżyło się do tego z metza.
Używam dwóch 580-tek EXII, do niedawna też 580 EX ale tak sfajczyła mi się że naprawa okazała się nieopłacalna. Zresztą swego czasu wybuchła tak że ksiądz prawie mszę przerwał a wszyscy mocno się przestraszyli...Kilkakrotnie ta lampa była na Żytnie.
Nadal często używam 20-letniego metza 45 Cl 4 oraz w miarę świeżego metza 76 mz-5. Bardzo dobre, prawidłowe naświetlenie a co najważniejsze czysta, ładna kolorystyka dzięki czemu mało pracy przy komputerze. I co najważniejsze przy 580-tkach używam (w zależności oczywiście od zastanych warunków oświetlenia) folii na kilka temperatur i bywa róznie, na metza zakładam folię na jakieś 3400 K i kolorystyka jest prawidłowa. Może faktycznie te nowe Metze są marne ale moim zdaniem 45 CL 4 to najlepsza lampa.

HuleLam
16-06-2011, 09:21
Zrobiłem kiedyś test lamp: metz 45 CL 4, nikon SB-26, canon 580 EX. Aparat canon 5 d. Lampa canona oczywiście w TTL-u, pozostałe w manualu (ale nie chodziło tu oczywiście o poprawność ekspozycji). Fotografowałem twarz dziecka, światło czywiście odbite. Wyniki:
1) Metz - piękna kolorystyka
2) Nikon - niewiele gorzej
3) Canon - brudne kolory, sporo obróbki ale i tak zdjęcie nie zbliżyło się do tego z metza.
Używam dwóch 580-tek EXII, do niedawna też 580 EX ale tak sfajczyła mi się że naprawa okazała się nieopłacalna. Zresztą swego czasu wybuchła tak że ksiądz prawie mszę przerwał a wszyscy mocno się przestraszyli...Kilkakrotnie ta lampa była na Żytnie.
Nadal często używam 20-letniego metza 45 Cl 4 oraz w miarę świeżego metza 76 mz-5. Bardzo dobre, prawidłowe naświetlenie a co najważniejsze czysta, ładna kolorystyka dzięki czemu mało pracy przy komputerze. I co najważniejsze przy 580-tkach używam (w zależności oczywiście od zastanych warunków oświetlenia) folii na kilka temperatur i bywa róznie, na metza zakładam folię na jakieś 3400 K i kolorystyka jest prawidłowa. Może faktycznie te nowe Metze są marne ale moim zdaniem 45 CL 4 to najlepsza lampa.

Ani w tym watku, ani w innych nie widzialem zastrzezen do "mlotkow" serii CT/CL
zdRAWki

Fik
16-06-2011, 22:40
no tak - nie mówimy tu o " młotkach" do których mam OGROMNY SZACUNEK.
Mówimy o lampach z przed kilku lat , a konkretnie o serii " 1 "
Teraz podobno 2ki są poprawione.

tomek1976
16-06-2011, 23:23
Nie oceniam wszystkich Metz'ów, ale wypowiem się na temat swojego egzemplarza - 58AF. Posiadam go od około 2 lat. Nie był w jakiś nadmierny sposób katowany, gdyż lampą "all weather" jest Speedlite 430 EX. Z Metzem mam problemy praktycznie od samego początku. Pierwszym symptomem były "zwiechy" lampy. Wyglądało to tak, że po oddaniu kilku - kilkunastu strzałów, traciłem możliwość korekcji siły błysku z poziomu body. Lampa nie reagowała na zmianę długości ogniskowej, ani przysłony. Potem wyświetlacz robił się ciemny i ... koniec. Powędrowała ona na naprawę gwarancyjną. Po trzech tygodniach dostałem ją z powrotem. Pół roku spokoju, po czym zaczął pojawiać się komunikat "TILT". Poruszenie głowicą lampy skutkowało zniknięciem komunikatu na kilkadziesiąt strzałów. Potem ponowne przekręcenie głowicy i można było działać dalej. Pewnego dnia, podczas zlecenia, "TILT" pojawił się na dobre i już nie pomagały żadne czarodziejskie sztuczki. Serwis, naprawa pogwarancyjna, 300zł w kieszeni mniej i lampa sprawna...przez ok. 3 miesiące. Obecnie "TILT" ponownie gości na wyświetlaczu mojego Metza. Nie zamierzam go jednak wysyłać nigdzie i bulić kasy za kolejne naprawy. Poczekam, aż spier...zepsuje się na dobre i wtedy dam mu odejść w spokoju. Kolejną lampą, którą kupię będzie raczej Canon 580 EX. Plus Metza, to chyba jednak lepsze doświetlenie kadru niż 580EX (bez używania "kukułki"). Minus - badziewne wykonanie - plastik źle spasowany, skrzypi i rozłazi się w szwach :) Odnośnie kwestii technicznych nie wypowiadam się, bo może trafiłem po prostu na lipny egzemplarz.

Bart3k
17-06-2011, 12:21
ja mam lapmę metza 48 ... leci jej 3 rok... ma napstrykane z jakieś 6k może więcej błysków... i jakoś nie zauważyłem żeby cokolwiek się z nią działo... jestem z zakupu bardzo zadowolony. Przed zakupem poczytałem o awaryjności i jakości i wszystkie pozytywy w porównaniu z systemową 430 muszę przyznać się sprawdziły. Z uwagi że robię na 2 body lampa bardzo często zmienia sanki a mimo wszystko się nie obrabia jak kolegi canon.

wiktor2323
17-06-2011, 13:18
Też mam M48 i zero problemów...:) Fakt, ze u mnie doi tej pory miała lekki żywot ;)

Sławek
06-07-2011, 22:57
Pamiętacie metza 40MZ-2.
Jaką liczbę ma ta lampa. Kiedyś sprawa była prosta. Liczba najczęściej była zapisana w modelu. Ale od pewnego czasu nr. w nazwie modelu nie musi się pokrywać z liczbą, bądź sama liczba podawana jest przy różnej ogniskowej na palniku, a nawet różnej czułości. Nawet 580tka canona to tak naprawdę miała by liczbę poniżej 40 gdyby ją porównać np. do młotka. Bo młotek miał liczbę podaną dla 35 mm.

Cichy
07-07-2011, 12:09
. Pewnego dnia, podczas zlecenia, "TILT" pojawił się na dobre i już nie pomagały żadne czarodziejskie sztuczki. Serwis, naprawa pogwarancyjna, 300zł w kieszeni mniej i lampa sprawna...przez ok. 3 miesiące. Obecnie "TILT" ponownie gości na wyświetlaczu mojego Metza. Nie zamierzam go jednak wysyłać nigdzie i bulić kasy za kolejne naprawy.

A nie ma gwaracji a tę naprawę ???


Plus Metza, to chyba jednak lepsze doświetlenie kadru niż 580EX (bez używania "kukułki").

Jeszcze większy plus - z kukułką.


Minus - badziewne wykonanie - plastik źle spasowany, skrzypi i rozłazi się w szwach :) Odnośnie kwestii technicznych nie wypowiadam się, bo może trafiłem po prostu na lipny egzemplarz.

Raczej na mocno lipny, albo lampa była uderzona i stąd problemy. Wygląd wyglądem, ale Metze są spasowane dość dobrze.

r3b
07-07-2011, 12:26
Ja jeszcze za czasów sonolty miałem metza 58 AF-1 i baaardzo dobrze go wspominam. Używałem go tylko w trybie AUTO bo zabijał on pomiar ADI z sonego. Co do wykonania to wiadomo, że do systemowej mu brakuje, ale napewno nie zgodzę się z opiniami, że coś się rozłazi czy skrzypi... Pod tym względem, jak również pod względem jakości plastiku było bardzo dobrze.

Demonos
07-07-2011, 14:41
Canona mam od niedawna a Metza 58 AF-2 jeszcze krócej i porządnie go jeszcze nie przestrzelałem (i nie mam porównania do systemowych lamp) ale podoba mi się ta lampa, bardzo mi się podoba :-) Wykonanie - solidne - kawal solidnego mela - i naprawdę nic nie skrzypi itp :-)
Błysk - wg mnie bardzo dobrze sobie radzi z E-TTL II i doświetla tyle, ile trzeba - nie mniej, ni więcej. I faktycznie daje ładne światło. Nawet błysk wypełniający na wprost, bez dyfuzora, wyglada bardzo naturalnie i miękko (o tyle, o ile ;-) ). W ten weekend będę miał okazję poszaleć z lampą, to sobie ją potestuję, ale nie żałuję zakupu.

zbirr
07-07-2011, 17:55
Mam metza 58 i 50. Jestem zadowolony. Wkurzające jest to że zmienione jest sterowanie w porównaniu do metza 58. Na początku miałem problemy z powodu mojego przyzwyczajenia bo metza 58 miałem jako pierwszego, po pół roku dokupiłem sobie 50 pod inne body. Na początku był problem w nauczeniu się nowej gałkologii i odnalezienia się na innym wyświetlaczy. I tyle.
Nie wiem na czym polega przewaga systemowych bo ja jej nie dostrzegam. Wybrałem produkt firmy która od dziesiątek lat specjalizuje się w tym sprzęcie.
od 1,5 roku używam 58, od roku 50 i złego słowa nie powiem. Błysk powtarzalny, szybko i cicho się ładuje, lecę na GP recyko które starczają na długo.
pozdr.

Maver
09-07-2011, 19:23
Jak to nie wymaga potwierdzeń :lol:. Jak piszesz na publicznym forum tak kategoryczne opinie to wartałoby to jakoś uzasadnić. Pomijam już że jesteś niekonsekwentny, bo początkowo piszesz tak jakby dotyczyło to wszystkich lamp tej firmy po czym kilka postów dalej już się okazuje że są wyjątki. Coś mało to wiarygodne.

Dokladnie tak samo wiarygodne jest Twoje stwierdzenie "kilku znajomych uzywa i sobie chwala", z całym szacunkiem.

tchaikovsky
27-07-2011, 14:35
Też dodam swoje 2 grosze. Mając wielkie nadzieje i skuszony fajną cena za Metz 50 AF-1 kupiłem ją. Przyjechała sprawdziłem działa ... mowie super :) po tygodniu leżenia w torbie przyszedł czas na focenie ... 20 zdjeć ... Bum i smród ... Cóż może mam po prostu pecha i trafiła mi sie taka partia no ale napewno będę to pamiętał podczas kupowania kolejnej lampy niestety.
Jutro jedzie do serwisu i tyle ją widziałem.

Pozdrawiam
M.

lukasz5DmkI
27-07-2011, 23:44
Niestety miałem kilka lamp Metza w dłoni inie tylko te moje prywatne ale taż te co przez sklep przechodzą, i powiem że każdemu waliło z palnika plastikiem:)

wiktor2323
28-07-2011, 00:43
Niestety miałem kilka lamp Metza w dłoni inie tylko te moje prywatne ale taż te co przez sklep przechodzą, i powiem że każdemu waliło z palnika plastikiem:)

To chyba norma.. moja też wali jak się odpali ją na 1/1;) Ale na zdjęciach nie czuć więc jest ok .. :P

dulak
28-07-2011, 08:01
Kilka stron wcześniej w tym wątku chwaliłem Metze, ale ostatnio kupiłem żonie, która w pracy do uczelni czasem bierze sprzęt by zrobić fotki z jakiejś uroczystości. Lampa użyta raz, wszystko ok, przeleżała dwa tygodnie, podpięta drugi raz i lipa - po przerwie brak pracy TTLa, lampa przy strzale na wprost zaczęła przepalać - dziś pewnie wysyłka do serwisu.

pozdrawiam

agaj666
30-07-2011, 14:51
Ja już 3 Metza przerabiam i jest ok.

Piotr_0602
08-08-2011, 10:50
Używam Metza 58 AF-1. Świadoma decyzja, bo używam tylko jednej lampy a mam jakby dwie (dodatkowa lampka, tzw. "kukułka" jest bardzo użyteczna). 4 lata chodziła bez problemów, potem padła cewka napędzająca "kukułkę". Serwis naprawił to za 183 zł, więc nadal jestem do przodu cenowo w porównaniu do lampy Canona. Pytanie czy po 4 latach nie mogła być ulec awarii lampa Canona. Lampa, bądź co bądź, zużywa się bardziej niż aparat.

Obsługa gorsza, bo 4 przyciski - brak kółka, bardziej siermiężna niż w Canonie, ale da się wytrzymać. Jakość plastik - sprawa drugorzędna. Za to dodatkowa mała lampka - nie do przecenienia - większość zdjęć z nią robię (z reguły z ze zredukowaną mocą). Wygodna sprawa.

Gdybym używał kilku lamp - może bym zdecydował się na Canona.
Przy jednej podpiętej pod aparat - wybieram taką z dodatkowym palnikiem (teraz oprócz Metza ma je chyba też Nissin).

Fik
09-08-2011, 21:51
Dziwne , sprzedający na allegro dają 1 rok gwarancji , sprzedający w sklepach internetowych 2 lata.
O co tu chodzi ?? ?? :confused:

MusicMan
13-08-2011, 22:00
Ma ktoś może linka ze zdjęciami porównującymi Canona 580exII z Metzem 58 AF-2?
Ta dodatkowa lampa u Metza nie daje mi ciągle spokoju i ciągle się waham. Opnie krążą w necie różne, dlatego chciałbym zobaczeć co potrafi na zdjęciach więc jeśli ktoś ma linka do testu bezpośrednio porównujący te dwie lampy byłbym wdzięczny.

wiktor2323
14-08-2011, 10:26
Ma ktoś może linka ze zdjęciami porównującymi Canona 580exII z Metzem 58 AF-2?
Ta dodatkowa lampa u Metza nie daje mi ciągle spokoju i ciągle się waham. Opnie krążą w necie różne, dlatego chciałbym zobaczeć co potrafi na zdjęciach więc jeśli ktoś ma linka do testu bezpośrednio porównujący te dwie lampy byłbym wdzięczny.
Kiedyś Cichy (chyba) wstawiał porównanie jak wygląda z lampą w sufit, z lampą w sufit plus wizytówka i lampa w sufit plus ta dodatkowa. Nie mogę niestety tego znaleźć, ale efekt był dużo lepszy z dodatkowym palnikiem;)

MusicMan
14-08-2011, 13:23
Czytałem, że coś takiego jest ale niestety także nie mogłem znaleźć.

janmar
14-08-2011, 14:51
Znając autora ,to naprawdę nietrudno,proszę:

Metz (http://www.canon-board.info/showthread.php?t=66237)

MusicMan
14-08-2011, 19:26
Znam ten wątek ale nie widzę tam zdjęć pokazujących co potrafi 2 lampa.