Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Nauka obróbki zdjęć - Twoja droga



filharmoniusz
16-02-2011, 16:13
Jestem właśnie na początkowym etapie nauki obróbki zdjęć cyfrowych. Nigdy wcześniej tego nie robiłem ponieważ jakoś mnie to odstaraszało. W końcu zdecydowałem się na naukę podstaw z podręcznikiem Sekrety Cyfrowej Ciemni Scotta Kelbyego i idzie to całkiem przyjemnie. W sumie można to robić na zasadzie prób i eksperymentów bez opanowanych podstaw i z biegiem czasu nabierać wprawy i wielu tak pewnie robi, ale nie każdy taką metodę lubi.

Chciałem się więc zapytać jaką ścieżke rozwoju proponujesz opierając się na własnym doświadczeniu. Jak to u Ciebie wyglądało. Gdybyś mógl/mogła jeszcze raz wrócic do początku, to jak byś zaczynał/zaczynała? Jakie błędy są częste dla początkujących?

Narazie wziąłem sobie do serca dwie zasady co do dobrej obróbki bazująć na krytycznych uwagach forumowiczów w dziale Galerie:

-obróbka ma być "niewidoczna" na pierwszy rzut oka, nie wybijać się ponad treść zdjęcia

-obróbka ma być spójna dla całej serii zdjęć (dobrze, gdy nawet dla całej Twórczości fotografa, włąsny styl)

Pozdrawiam
Maciek

miszak
16-02-2011, 16:50
Obróbka jest konieczna ale najwazniejsze jest to, aby pomysleć zanim naciśnie się spust migawki, jak zrobic zdjęcie aby n akompie było z nim jak najmniej roboty.

_igi
16-02-2011, 19:49
Obróbka jest konieczna ale najwazniejsze jest to, aby pomysleć zanim naciśnie się spust migawki, jak zrobic zdjęcie aby n akompie było z nim jak najmniej roboty.

Powiedziałbym raczej, że trzeba mieć zamysł na zdjęcie przed jego zrobieniem, żeby mieć nad czym pracować na kompie.

photographus
16-02-2011, 21:34
Pla, pla, pla! No to myślcie i naciskajcie. Zdaje się, że fiharmoniusz zadał konkretne pytanie o obróbkę, a nie "robienie" zdjęć.:evil:
A wracając do sprawy: osobiście dużo czytam, i siedzę w PS-ie. Jak masz dar od Stwórcy - pójdzie piorunem, jak nie trzeba zaiwanieć, żeby nie napisać zap.......
Przy okazji pooglądaj sobie w necie jak robią to zawodowcy, np:
http://www.gabrielrancourt.com/newgr/portefolio_wedding.html
http://sugardigital.com/
Jak pogooglasz znajdziesz masę inspiracji.;-)
pozd®ówka

ksx
16-02-2011, 21:40
Z obróbka jest o tyle upierdliwie, że nie ma jednej utartej drogi do osiągnięcia celu, słusznej dla każdego zdjęcia. Proponuję jednak próbować różnych sztuczek, z czasem będziesz w stanie przewidzieć co da zamierzony efekt. Od siebie, początkowo robiłem jak Scott zalecał, zaczynałem od kadrowania i skalowania. Teraz to zostawiam na koniec, tuż przed ostrzeniem. Co do reszty to już zależnie od zdjęcia.

Bangi
16-02-2011, 22:57
bardzo mi się podoba ten wątek i w pełni podłączam się do pytania postawionego przez filharmoniusza, generalnie czasami się bawię PS i zauważyłem przede wszystkim jedno - ze złego technicznie (jakościowo) zdjęcia ciężko jest uzyskać ciekawe efekty w postprocesingu, jak na razie nie mam wypracowanej drogi, nie mam też akurat tej książki Scott-a, ale często się zastanawiam jak się zabrać za początek i od czego zacząć...

filharmoniusz
16-02-2011, 23:30
Dzieki za odpowiedzi. Widzę, że każdy inaczej zrozumiał moje pytanie. Słowo
"droga" odnosi się do tego jak wyglądał Twój proces nauki, a nie jak wygląda droga zdjęcia w postprocessie :) Pytanie raczej do doświadczonych, którzy pamiętają, jak byli początkującymi.

zonk
16-02-2011, 23:39
Janusz Body swego czasu nakręcił kilka lekcji o obróbce zdjęć.
http://canon-board.info/showthread.php?t=56319
Obejrzałem wszystkie i starałem się trochę w głowie zachować.
Dodatkowo sam próbuję różnych ustawień suwaków z różnym skutkiem.

Lekcje z T&T polecam!

zonk
17-02-2011, 15:11
Korzystając z tematu, zapytam: w jaki sposób obrabiacie fotki w większych ilościach? Jak mam do przepuszczenia przez PS 100 zdjęć, to już na wstępnie mnie mdli...
Generalnie robię: DPP (RAW -> JPG) -> PS (kadrowanie, skalowanie, kolorki, kontrast i ostrzenie) -> efekt finalny
Przy większej ilości, to robi się mało efektowna i męcząca metoda.

Taką ilość zdjęć chyba wygodniej jest obrabiać w Lightroom
Jest tam wszystko co Ci jest potrzebne ...(kadrowanie, skalowanie, kolorki, kontrast i ostrzenie)... + wiele więcej
Dodatkowo jest fajna opcja kopiowania ustawień z jednego zdjęcia na kolejne. Moim zdaniem ułatwia to pracę.

filharmoniusz
17-02-2011, 15:23
W książce, o której pisałem na początku jest nawet taki rozdział o obrabianiu fotek zbiorowo, ale jeszcze do niego nie doszedłem :)
To raczej zależy o jakie czynności chodzi, bo niektóre działania trzeba robić oddzielnie dla każdej fotki, a niektóre śmiało można zbiorowo.