PDA

Zobacz pełną wersję : Premiere Pro CS5 - uruchamianie Mercury Engine



streaker
11-02-2011, 17:11
Zgodnie z stroną adobe premiere pro wspomaga się gpu w obliczeniach tylko na wybranych kartach z krótkiej listy: http://www.adobe.com/products/premiere/systemreqs/

Jednak można większość kart nvidii również uruchomić, wystarczy, że karta ma sterownik CUDA w wersji 3 lub nowszej i nie mniej niż 786mb ram: http://forums.adobe.com/message/2789214

I tutaj pojawia się moja zagwozdka - mam lapka z kartą GF 420M (1024mb) - jeszcze nic na nim nie montowałem, ale zachęcony dyskusją z innego wątku postanowiłem sprawdzić jak sobie radzi Mercury Engine.

Wykonałem wszystkie kroki zgodnie z ww. intrukcją, dopisałem kartę, zmieniłem 3d settings, GPUSniffer.exe pokazuje, że karta jest wspierana - odpalam Premiere i nic - nie mogę wybrać 'GPU accelerated mode', pole wyboru jest wyszarzone na opcji 'software only'...

Ktoś próbował już tego tricku i ma jakieś pojęcie o co może chodzić ?
Komuś się udało ?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
No i zagadka rozwiązana w jeden z bardziej oczywistych sposobów - Update sterowników karty graficznej z 259.58 dostarczonych przez producenta komputera do najnowszych 266.58 z strony nvidii i działa :D

Wątek może zostać jako wskazówka dla innych, że w ogóle można taką modyfikację zrobić i w pełni wykorzystać swój sprzęt :)

rysiaczek
19-02-2011, 12:35
pochwal się proszę - jaki lap i jak działa mercury na tej karcie. Gdzieś na forum adobe userzy pisali również, że przy tej procedurze traci się na stabilności działania programu - prawda to?

streaker
19-02-2011, 13:08
Lap to nowy Dell XPS (L501X) z kartą 420M (96 procesorów CUDA).

I działa świetnie :) Przykładowo: kompozycja fullhd, cztery ekrany w PiP'ie - dwa źródła video z 5d2 (przy większej ilości chyba dysk lub cpu z dekodowaniem nie wyrabiał, bo przycinało), na każdym levelsy, curvesy, fast color corector i jeden losowy akcelerowany efekt - śmiga płynnie (gdzie na samym procku zaczyna lekko przycinać po nałożeniu curvesów na jedno źródło), użycie GPU gdzieś w okolicach 60%, cpu podobnie.

Co do stabilności wydaje mi się, że to kwestia konkretnego modelu i sterowników - te, które są dodane defaultowo, to karty przetestowane przez adobe, wszystkie inne trzeba samemu przetestować, ale na większości kart nie powinno być chyba problemów. Ja u siebie żadnych nie stwierdziłem, działa stabilnie, nie wykrzaczył się ani razu do tej pory.

Kilka razy przełączałem się między 'software only', a 'gpu accelerated', żeby porównać szybkość działania softu jako całości - oprócz przyśpieszenia w podglądzie - różnic nie widzę :)

Przemek_PC
19-02-2011, 14:41
Czyli do renderingu GPU nie jest wykorzystywany?

streaker
19-02-2011, 14:52
Nie - nawet przy przełączaniu się pomiędzy 'gpu accelerated', a 'software only' pyta się czy zachować przeliczone podglądy, bo mogą być widoczne różnice między obecnymi, a starymi.

Z znanych mi to magic bullet wykorzystuje kartę (przez ogl chyba, bo działa na wszystkich w miarę nowoczesnych kartach, łącznie z ati) do liczenia.

rysiaczek
19-02-2011, 23:11
Dzięki za info, na tego samego lapa się zamierzałem, tylko na nowe i7 sandy bridge jeszcze chwilę poczekam:) Sup że spoko chodzi, przepaść w edycji jest z gpu i bez.