Zobacz pełną wersję : 50D - mikroregulacja działa nieliniowo??
Fakungio
10-02-2011, 01:20
Witam.
Zauważyłem dziwne zachowanie mikroregulacji. Objektyw Sigma 50mm 1.4 EX.
Objektyw w punkt trafia na +7 i o dziwo troszkę mniej dokładnie na +2. Pośrednie wartości od +3 do +6 wychodzą bardziej nieostre.
Na chłopski rozum to powinno być coraz ostrzej od +2 do +7, a tak nie jest.
Czy macie podobne spostrzeżenia?
Pozdrawiam
mam tez mikroregulacje w 50d i stwierdzam, ze.......... jakby jej nie bylo by bylo prosciej:) bo tak wprowadza do glowy burdel przy ustawianiu jak obiektyw nie ostrzy w punkt na 0 mikroregulacji:) jakby jej nie bylo to by wiadomo bylo, ze dany obiektyw ma BF/FF czlowiek by nie kombinowal tylko bral najbardziej pasujacy obiektyw:) 3 obiektywy musialem ustawiac na +9 -+12 a teraz ostatni na -3 :) i badz tu madry czy cos ze szklem nie tak czy z psychika:D i czlowiek za bardzo kombinuje:)
Fakungio
10-02-2011, 10:22
Jakby jej nie było to obiektyw za 2 tysiące poszedłby w odstawkę bo przy przesłonach od 1.4 do 1.8 narastałaby frustracja że tak drogi obiektyw może nie trafiać w punkt. Teraz trafia przy ustawieniu +7 ale co dziwne przy ustawieniu +6 nie a +2 tak :)
O co tu chodzi...
Przemek_PC
10-02-2011, 10:31
A przy +7 trafia zarówno z bliska jak i z daleka? Bo jak ustawiłem 50/1,8 aby ostrzył w punkt z 2m to 10m już mocno nie trafiał.
dzidofon
10-02-2011, 12:54
Właśnie problem chyba występuje w przypadku, który opisał Przemek. Ja też próbowałem regulować 50/1,8 i jakoś nie do końca mnie to przekonuje :-). Ustawię dobrze na np. 2 czy 3 m, to nie ostrzy dalszych planów. A jak ustawię że ostrzy na 10-15 m to z kolei pojawia się problem z małymi odległościami. Ale może ja coś źle robię, nie ukrywam też że aż tak dogłębnie tematem się nie zajmowałem...
Przemek_PC
10-02-2011, 13:09
No to albo obydwoje źle robimy albo jednak coś w tym jest :)
dzidofon
10-02-2011, 18:57
Szkoda że nie mam innej stałki, to bym popróbował. W tej kwestii czytałem też trochę opinii i podobno jeszcze większy problem jest z zoomami. Jak ustawisz na krótkim końcu, to długi się rozjeżdża, jak na długim to z kolei krótki ucieka...
Na na dniach zamierzam kupić 85/1,8, ale wypróbuję kilka w sklepie, w domu dokładnie oblukam, a następnego dnia wrócę i kupię najlepszy... Mam nadzieję że trafię na egzemplarz bez felerów...
A przy +7 trafia zarówno z bliska jak i z daleka? Bo jak ustawiłem 50/1,8 aby ostrzył w punkt z 2m to 10m już mocno nie trafiał.
Było już, chyba nawet u nas an forum. Jedna z hipotez (bo nie wiem czy to reguła, ale wielu stwierdza że mikroreg. AF też "pływa"...):
http://www.foto.com.pl/obiektywy-sp/199-mikroregulacja-obiektywow-cz2?start=1
...
Fakungio
10-02-2011, 21:20
A przy +7 trafia zarówno z bliska jak i z daleka? Bo jak ustawiłem 50/1,8 aby ostrzył w punkt z 2m to 10m już mocno nie trafiał.
Kupiłem ten obiektyw do bliższych planów i mnie bardziej zależy na uwydatnieniu szczególików, ale z dużych odległości robiłem tylko że przesłonę ustawiałem od 2.8 w górę. Wtedy trafia bez problemów. Po co zresztą 1.4 do szerszych kadrów..
Jak się ma obiektyw to fajnie by było żeby ostrzył i z bliska i z daleka a tak nie jest po zastosowaniu mr. W studio to się przydaje stawiam aparat na statywie ustawiam af żeby trafiał w punkt i jest o.k ale jak wyjdzie się ze słoikiem na powietrze to już dramat. Czyli mr. to takie doraźne rozwiązanie zanim obiektyw pojedzie na Żytnią.
myslidar
05-04-2011, 11:06
Obiektyw nie pojedzie na Żytnią bo to Sigma. Szkoda nerwów i najlepiej wysłać do kalibracji.
niestety o doskonały obiektyw niezmiernie ciężko zwłaszcza rzecz ma się z zoomami. Ostatnio znajomy kupował sigme 50 testowaliśmy 3 sztuki różnice były kolosalne a i tak tę najlepszą trzeba było poddać mikroregulacji. Przy okazji pobawiłem się sigmą 70-200 i zabawa przy ostrości była jeszcze lepsza a miałem do dyspozycji także trzy sztuki. Reasumując nie kupiłbym żadnej z nich.
myslidar
05-04-2011, 12:18
Nie ma co generalizować. Wcześniej miałem Sigmę 70-200 i pod 350D skalibrali mi ją tak, że trafiała w punkt z każdej odległości chociaż wcześniej była rozjechana. Problem z Sigmą zaczyna się wtedy jak masz 2 różne body, bo z tego co wiem to serwis kalibruje tylko do jednego.
WiatruMistrz
05-04-2011, 12:24
Kalibruje się obiektywy na 50cio krotności ogniskowej i tyle w tym temacie.
jasne, że nie ma co generalizować ja tylko mówię o swoich odczuciach i doświadczeniu.
Kalibruje się obiektywy na 50cio krotności ogniskowej i tyle w tym temacie.
Wiec jesli w 50/1.4 kolegi obiektyw trafi w punkt z odleglosci 2,5 metra to raczej nie masz co jechac na Zytnia..
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Aha teoretycznie testy bf/ff robi sie przy swietle dziennym, w praktyce niektore obiektywy dostaja po takiej kalibracji w zarowym swietle ff :)
myslidar
05-04-2011, 15:49
Że niby nie da się skalibrować obiektywu dla różnych odległości? Da się tylko do jednej?
myslidar
05-04-2011, 15:50
Oni twierdzą coś innego. A kto niby oprócz Żytniej może to zrobić lepiej? Chyba tylko oni mają odpowiedni soft do takiej zabawy.
Z doświadczeń niektórych kolegów na różnych forach tak wnioskuję.
I chyba nikt nie zrobi tego lepiej, jeśli wada jest różna dla różnych odległości ostrzenia.
myslidar
05-04-2011, 15:54
W piątek dostanę mój cały sprzęt po kalibracji, więc potwierdzę lub obalę te twierdzenia. Gdyby tak rzeczywiście było to z 7D nie miałbym co liczyć na poprawę.. Mimo wszystko jestem dobrej myśli :)
Takie sa zasady kalibracji szkiel w Canonie. Nie wszystkie obiektywy zachowuja sie tak, ze dla roznych odleglosci roznie ostrza. Jesli z bliska masz ff, to wiekszy ff bedzie na dalszej odleglosci. Jesli z bilska masz ok, to i dalej powinno byc ok. Jak AF w obiektywie "lata" i na roznych odleglosciach jest inaczej, to chyba kalibracja tu nic nie da.. Jak dobrze pamieram to "plywajacy AF" czy jakos tak to sie nazywa..
myslidar
05-04-2011, 16:02
Idą tokiem który przedstawiasz to wysyłanie do kalibracji nie miałoby sensu mają kalibrację w body. Skoro twierdzą, że jednak radzą sobie z takimi problemami to coś w tym jest..
Mi Sigmę skalibrowali, mimo że trafiała różnie z różnych odległości. Więc chyba jednak się da.
Idą tokiem który przedstawiasz to wysyłanie do kalibracji nie miałoby sensu mają kalibrację w body. Skoro twierdzą, że jednak radzą sobie z takimi problemami to coś w tym jest..
Mi Sigmę skalibrowali, mimo że trafiała różnie z różnych odległości. Więc chyba jednak się da.
Ja tylko powtarzam co wiem na temat kalibracji ff/bf. Zreszta na forum jest duzo podobnych postow :)
Mi kiedys tez skalibrowali obiektyw i trafia tak samo z roznych odleglosci, koledze niby tez, a dzialal tylko na 50ciokrotnosci ogniskowej.. To moze cos ze szklem bylo nie tak. Temat generalnie zostal olany wiec co dalej nie wiem.
Co do mikroregulacji - najwidoczniej zostala wprowadzona po to by moc samemu poprawiac problemy z trafianiem - moze za duzo pracy mialy serwisy w tym temacie i Canon zdecydowal upchac do puszek te opcje?
myslidar
05-04-2011, 16:59
To za szybko się poddał, mój znajomy dopiero po 3 razie był zadowolony :)
Ja niedawno dwa szkła kalibrowałem na Żytniej - 35 i 85. Szkła wróciły, zrobiłem testy na balkonie i w domu - miód malina. Napisałem nawet tu ma forum bardzo pozytywny komentarz na temat Żytniej. W ostatnią niedzielę wybrałem się na rodzinny wyjazd - i co? I lipa Panowie! W odległości do trzech metrów szkła trafiały idealnie, powyżej tej odległości FF ok 1 metr. Reasumując na prawie 200 wykonanych zdjęć akceptowalnie ostrych było około 10, a idealnie ostrych - pięć! Zadzwoniłem w poniedziałek na Żytnią więc, kazali odesłać szkła i body, teraz będą dokonywać ponownej kalibracji. Przy okazji rozmowy dowiedziałem się, że oni nie mają czasu na wielogodzinne zabawy i robią kalibrację ściśle według procedur Canona. Zdecydowana większość szkieł tak kalibrowanych nie stwarza więcej kłopotów. Gdy natomiast ktoś (tak jak ja) ma zastrzeżenia do wadliwego ostrzenia na odległościach dalszych, niestety, szkło musi ponownie wrócić do serwisu i wówczas procedura kalibracji jest nieco inna. Testują różne odległości i przesłony. Jakie będą efekty? Zobaczę jak sprzęt wróci.
Nie spodziewaj się znacznej poprawy (o ile w ogóle) p 2 wizycie na Żytniej..
Ja im wysłałem body ze szkłem, odesłali po 3 dniach (rzekomej kalibracji), stwierdziłem, że jest tragedia - kazali ponownie wysłać. Potrzymali ponad 2 tygodnie, licznik strzałów powiększył się o 600 i nadal nie jest to co powinno..
Jak się zrobi cieplej to planuję wycieczkę do Berlina :razz:
myslidar
05-04-2011, 18:06
Ja od razu napisałem, że jest problem z różnymi odległościami i konkretnie nawet sprecyzowałem co do czego używam. Nie wiem na ile wpłynie to na wynik kalibracji, jutro wraca mój cały sprzęt i zobaczymy :) W razie czego wyślę jeszcze raz.
Ja od razu napisałem, że jest problem z różnymi odległościami i konkretnie nawet sprecyzowałem co do czego używam. Nie wiem na ile wpłynie to na wynik kalibracji, jutro wraca mój cały sprzęt i zobaczymy :) W razie czego wyślę jeszcze raz.
Jak bedziesz mily to sie idzie z nimi dogadac, zeby ustawili pod Ciebie a nie pod "standardy Canona", ktore genrealnie czesto nie maja przelozenia na rzeczywiste ostrzenie :)
myslidar
05-04-2011, 21:33
Trochę mnie ta operacja kosztowała, chociaż i tak część rzeczy mam na gwarancji. Jutro zobaczymy, ale jak spaprają to za co zapłaciłem to miły raczej nie będę :)
myslidar
06-04-2011, 11:15
Wygląda, że lepiej, ale coś więcej napiszę jak będę mógł zrobić zdjęcia w normalnych warunkach. Trochę cykałem tylko 7D i bez włączenia mikroregulacji trafia, więc jak nie zepsuli nic z 5D to raczej powinno być OK.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ale pudełka na razie zostawiam w robocie, w razie czego szybciej się zbiorę do następnej wysyłki :)
Daj znac jak trafia z roznych odleglosci.
myslidar
06-04-2011, 11:35
Dam znać wieczorem, jak nie będzie padało to po pracy zrobię sobie spacer po mieście.
myslidar
06-04-2011, 20:40
Wygląda na to, że jest lepiej, chociaż trudno mi po tak krótkich testach napisać że wszystko działa idealnie. Część szkieł wymaga dodatkowej kalibracji w body, a część działa bez korekty. Co do odległości ostrzenia to sytuacja się poprawiła, ostrzenie wydaje się być dużo bardziej przewidywalne, ale będę przekonany w 100% dopiero wtedy jak wybiorę się na jakiś sport.
Przykładowo:
z 7D i 85 1.8 wszystko działa bez kalibracji w body
z 7D i 50 1.4 muszę dać +12 w body
z 7D, 5D i 70-200 2.8 muszę dać +4 (chociaż to jeszcze muszę dokładniej przećwiczyć).
Generalnie najlepiej to wyjdzie na tablicy testowej.
Bardzo fajnie spisuje sie taki wynalazek:
http://canon-board.info/showthread.php?t=31446&page=6
Tylko podchodz z dystansem do tego, bo mozna sie wpedzic w obsesje na punkcie AF :)
myslidar
06-04-2011, 23:17
Daj spokój z tablicami :) Wole rzeczywiste obiekty i porównanie LV/normalne ostrzenie.
Daj spokój z tablicami :) Wole rzeczywiste obiekty i porównanie LV/normalne ostrzenie.
Zrob w odwrotnej kolejnosci - najpierw plener a jak bedziesz miec obawy, ze cos jest nie tak strzel tablice. Wtedy dostaniesz potwierdzenie, ze faktycznie cos jest nie tak albo F sie pomylil w plenerze.
Tablice po to sa, zeby tez cos pokazac wiec nie neguj z gory testow. Podstawa to zeby nie popasc w paranoje i zbedny onanizm i tyle.
myslidar
08-04-2011, 09:26
Skusiłem się na tablice i bardzo fajnie testuje się na tej Pentaxowej: http://www.sendspace.pl/file/Q4ad0n2z/ . Przy okazji nie trzeba kombinować z pochyleniem statywu.
No i co Ci wychodzi? Dobrze zrobili?
myslidar
08-04-2011, 10:12
Dobrze to zrobili tylko 85 1.8 z 7D, bo tam nie muszę nic kalibrować. Reszta szkieł wymaga większej lub mniejszej korekty, ale czy jest dobrze to będę dopiero przekonany pójdę fotografować coś "realnego". Z tą tablicą wychodzi mi, że muszę przy 70-200 dać +15 w kalibracji w body, więc dosyć spory rozjazd. Po takiej kalibracji trafia dobrze w przedziale 1,5 do 8 metrów bo na tyle jestem w stanie sprawdzić w domu, a czy na większych odległościach jest ok to już w weekend zobaczę w plenerze.
Z tego co zauważyłem do tej pory to przynajmniej to ma jakieś ręce i nogi. Można skalibrować bardziej dokładnie, bo wcześniej lekka zmiana to body to były już spore różnice. Teraz są mniejsze i (chyba) da się to bardziej dokładnie ogarnąć.
Moj sprzet byl juz 3 razy, za 3 razem Pan stwierdzil, ze wszystko wedlug nich gra i nic nie trzeba juz kalibrowac, gdy poprosilem o zdjecie testowe otrzymalem zdjecie sciany na ktorym nie widac co jest ostre a co nie, jak rozklada sie glebia ostrosci i czy jest tam gdzie powinna. Serwis twierdzi, ze wszystko gra, zrobilem po otrzymaniu sprzetu zdjecia przy ustawieniach mikroregulacji( takie ustawienie jakie wrocily z serwisu) wychodzi mi front fokus, zastanawiam sie czy oni w ogole sprawdzali sprzet tymi swoimi urzadzenia czy ot technik wzial zrobil foto, stwierdzil, ze wedlug niego zdjecie sciany jest ok i odeslali,bo wczesniej kalibrowali to musi wszystko byc napewno idealnie ). Tylko za poprzednim razem najpierw skalibrowali szklo do body bo sie rozjedzalo 200mm, potem skalibrowali samo body i stwierdzili, ze jednak z body bylo cos nie tak, a za 3 razem stwierdzili, ze wszystko jest idealnie, tylko teraz 200 mm trafia gdzie trzeba a 70mm przed obiektem. Do tego rozjechaly mi sie inne szkla, jak wczesniej trafialy przy danych ustawieniach mikroregulacji tak teraz kicha.
Przemek_PC
09-04-2011, 09:44
Ciekawe, że z modelami bez mikroregulacji nie ma takich jazd. Miałem jedno body z tym wynalazkiem (50D) i tylko przy współpracy z nim szkła bywały kapryśne. Te same szkła na 10D, 5D i 1DII pracują jak należy.
Bogdan56_Ch
09-04-2011, 11:52
Ciekawe, że z modelami bez mikroregulacji nie ma takich jazd. Miałem jedno body z tym wynalazkiem (50D) i tylko przy współpracy z nim szkła bywały kapryśne. Te same szkła na 10D, 5D i 1DII pracują jak należy.
Tą przypadłość mają wszystkie body. Jedne mniej inne więcej, są też tacy co godzą się z tym i robią zdjęcia. Porównanie zdjęć można wykonać po pomniejszeniu jakiegoś konkretnego formatu o dłuższym boku np: 2048 i wtedy wnioski mogą być zaskakujące.
Sam mam 50D i nie zauważam takich przypadłości z pływaniem ostrości, zresztą obiektywy ostrzą prawie idealnie oprócz staruszka 70-210 któremu koryguje max do 10 i tak już pozostaje.
myslidar
10-04-2011, 13:12
Wczoraj miałem okazję w końcu normalnie pobawić się w testowanie obiektywu po kalibracji na rzeczywistych celach. Wygląda na to, że problem z łapaniem ostrości na różnych odległościach się poprawił. Głównie skupiłem się na testach 70-200 + 7D. W moim przypadku została skalibrowana puszka i teoretycznie do niej obiektywy. Piszę teoretycznie bo i tak nie jest dobrze do końca. Będę pisał czysto subiektywnie i opiszę moje odczucia w tej kwestii.
Kalibracja puszki
Puszcza rzeczywiście musiała zostać skalibrowana ponieważ wcześniej zmiany kalibracji w body powodowały ostre przesunięcia punktu ostrości. W tej chwili są to zmiany bardziej dokładne. Widać to dosyć dobrze na tablicy testowej. Jestem w stanie wyregulować AF praktycznie co do milimetra, wcześniej była to zupełna loteria.
Kalibracja obiektywów
Tutaj mam sporo zastrzeżeń bo praktycznie z 4 szkieł, które wysłałem tylko 85mm 1.8 ustawia ostrość poprawnie przy ustawieniach 0 w body. Pozostałe szkła wymagały dokalibrowania i wykazywały większy lub mniejszy front focus. Jest to powiedzmy do przełknięcia gdy posiadamy aparat z microkalibracją. Nie rozumiem jednak w jaki sposób serwis to robi, że mimo wszystko są rozjazdy.
Problemem pozostaje jednak 70-200mm 2.8. Jak się okazuje na ogniskowych od 135-200mm pomaga kalibracja +15 czyli korekcja front focusa. Ogniskowe poniżej wpadają w tym wypadku w spory back focus (czy mniejsza ogniskowa tym wada się powiększa). No i tutaj również nie rozumiem jak serwis to kalibrował, bo to całkiem spory rozjazd. Prawdopodobnie w tej konfiguracji ponownie wyślę na Żytnią ze zdjęciami jak to u mnie wygląda.
Wnioski ogólne
Opierając się na tym co udało mi się wywnioskować z własnego doświadczenia mam kilka spostrzeżeń. Zaznaczam, że jest to moje zdaniem, poparte w większym lub mniejszym stopniu tym co wyczytałem w sieci lub mogłem doświadczyć na własnej skórze..
- Łapanie ostrości w zależności od odległości
Wydaje mi się, że taka sytuacja następuje wtedy, gdy mamy zarówno rozjechane body i obiektyw (wada wtedy jest widoczna najbardziej). Wynika to z tego, że wada obiektywu i wada body sumuje się, co daje nam spore rozjazdy.
Jak to mniej więcej wygląda, prezentuje poniższa tabelka:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://s2.imagefrog.net/out.php/i151952_bfff.jpg)
Więcej na ten temat tutaj:
http://www.accord-foto.pl/index.php?artykul=110
http://www.accord-foto.pl/index.php?artykul=280
http://www.accord-foto.pl/index.php?artykul=357
- Na czym najlepiej sprawdzić działanie AF?
Najlepiej w terenie, bliskie i dalekie cele na różnych ogniskowych. Jeżeli mamy LiveView to można sobie porównać wyniki - jeżeli wypada podobnie to raczej nie mamy się czym przejmować. Dodatkowo mając mikrokalibrację w body możemy sobie mniej więcej dokalibrować tak żeby było podobnie jak przy LiveView. Oczywiście wszystko na maksymalnie otwartej przysłonie, czyli dla 70-200 2.8 robimy testy na 2.8, przy 85mm f1.8 na 1.8.
Testy w plenerze moim zdaniem najlepiej robić fotografując ludzi na jakiejś polanie gdzie jest trawa. Ktoś może zapytać po co nam trawa? To akurat sprawdzony sposób podczas fotografowania piłki nożnej. Większość ludzi robiących zdjęcia na tym sporcie właśnie po rozkładzie głębi ostrości na trawie widzi czy zdjęcie jest trafione czy nie. Robiąc szerszy kadr mamy wtedy dodatkową zmienną. Po pierwsze oglądamy to co sfotografowaliśmy, a dodatkowo widzimy czy głębia prawidłowo rozkłada się właśnie na takiej trawie. Czasem po samym obiekcie trudno nam to stwierdzić czy zdjęcie jest ostre czy nie bo obiektyw np. mydli z dużych odległości. Powtarzamy czynność dla różnych odległości.
Kolejny etapem może być tablica testowa. Trochę przeszukałem zasoby internetu i jest tego w sieci sporo. Znalazłem ponad 15 takich tablic (lepszych lub gorszych), jak ktoś jest zainteresowany to mogę podesłać na e-mail. Część z nich wymaga jedynie wydruki, a inne to projekty na zasadzie "zrób to sam".
Ponieważ interesuje nas dokładniejsze sprawdzenie AF to potrzebujemy czegoś lepszego niż tylko karteczka i aparat ustawiony pod kątem 45 stopni. Dlaczego? Ponieważ powinniśmy sprawdzić działanie AF z różnych odległości, a taka gów..ana karteczka nie za bardzo nam daje taką możliwość. Znalazłem ciekawy projekt, który można wykonać samemu posiadając drukarkę, papier techniczny i trochę umiejętności. Co go odróżnia od innych? Posiada duży i mały punkt na którym możemy łapać ostrość. Daje nam to możliwość przetestowania sprzętu z różnych, także sporych odległości. Oczywiście może znajdą się osoby, które uznają, że nie jest dobry, jednak z mojego doświadczenia wynika, że to co ustawiłem sobie w plenerze przekłada się potem na ten test.
https://canon-board.info/imgimported/2011/04/SKI0890500x332-2.jpg
źródło (http://www.skibek.pl/zts/wp-content/uploads/2010/11/SKI0890-500x332.jpg)
Link tutaj: http://www.skibek.pl/zts/2010/11/lenscal%E2%80%9D-kalibracja-obiektywu/ (trzeba się zarejestrować, aby ściągnąć projekt do wydruku)
Można też zakupić sobie bardziej trwałe narzędzie, które zwie się SpyderLensCal. Dostępne na Allegro, chociaż moim zdaniem szkoda wydawać ponad 200 zł na coś takiego, bo z powodzeniem można wykonać samemu.
Co i jak w tej kwestii macie opisane w linku, samo testowanie musi odbywać się ze statywu w miarę dobrze oświetlonym miejscu. Testy dla tych samych parametrów należy powtarzać kilkakrotnie, aby wykluczyć pomyłki AF.
- Co zrobić jeśli po testach mamy rozjechany sprzęt?
Oczywiście jeżeli mamy w body mikrokalibrację to staramy się z niej skorzystać. Jednym udaje się tym sposobem doprowadzić sprzęt do ładu, innym nie. Jeżeli mamy rozjechany obiektyw i body to jest na to mała szansa. Jeżeli jest to problem tylko konkretnego obiektywu, a body działa prawidłowo to jest duża szansa na powodzenie tej operacji.
Dla tych co nie maja mikrokalibracji pozostaje wysyłka do serwisu.
Jeżeli jest to problem tylko jednej konfiguracji (dane body + dany obiektyw) to ślemy do kalibracji body z danym obiektywem i prosimy o kalibrację obiektywu
Jeżeli problem jest z każdym obiektywem i w każdej konfiguracji mamy widoczny frontfocus lub backfocus to wysyłamy do kalibracji cały sprzęt z zaznaczeniem, że prosimy o kalibrację body i obiektywów.
Cena za kalibrację jednego "urządzenia" to 130 zł na tą chwilę. Przykładowo mając 1 body i 2 obiektywy i chcąc skalibrować wszystko, zapłacimy 390 zł. To co mamy na gwarancji jest kalibrowane bezpłatnie.
Jak ktoś ma inne spostrzeżenia lub dysponuje tajemną wiedzą w tej dziedzinie to fajnie jak się dopisze. Może uda się zebrać wszystkie informacje w jednym miejscu (niekoniecznie opierając się na tym co napisałem). Temat jest ciągle wałkowany i trudno coś odnaleźć w jednym miejscu..
Generalnie Zytnia dostraja do 50ciokrotnosci ogniskowej i z tego co sie dowiedzialem jesli dla tej odleglosci (przy swietle 5200k) obiektyw trafia w cel to przy innych odleglosciach ostrzenia rowniez powinien.. coz z doswiadczenia wiem, ze nie jest tak do konca ale opowiedziawszy o tym Panom na Zytniej dostalem odpowiedz, ze owszem moga dostroic obiektwy wedle zyczenia klienta ale po takim zabiegu, po jakims czasie klienci wracali z prosba o skaliborwanie pod "standard canona"... czyli co? Ze niby lepiej sie nie da skalobrowac szkiel niz na 50ciokrotnosc?
myslidar
10-04-2011, 20:02
To z jakiej odległości oni sobie kalibrują to jedno, a to że ma po takiej kalibracji trafiać z każdej odległości to drugie. No bo jak można mówić o kalibracji obiektywu skoro muszę i tak dać +15 żeby trafiał. W moim wypadku to raczej pomogło skalibrowanie body, bo już się tak nie rozjeżdża jeżeli chodzi o odległość, a obiektywy i tak w mniejszym lub większym stopniu mają FF. A testowałem w słoneczny dzień, natomiast w sumie to samo wychodzi przy świetle z lampki, tzn. takie same nastawy się sprawdzają..
To z jakiej odległości oni sobie kalibrują to jedno, a to że ma po takiej kalibracji trafiać z każdej odległości to drugie. No bo jak można mówić o kalibracji obiektywu skoro muszę i tak dać +15 żeby trafiał. W moim wypadku to raczej pomogło skalibrowanie body, bo już się tak nie rozjeżdża jeżeli chodzi o odległość, a obiektywy i tak w mniejszym lub większym stopniu mają FF. A testowałem w słoneczny dzień, natomiast w sumie to samo wychodzi przy świetle z lampki, tzn. takie same nastawy się sprawdzają..
Mialem taki sam problem z ff po kalibracji na Zytniej i poprosilem o ustawienie wedle moich obserwacji i... AF trafia jak trzeba :)
Co do swiatla zarowego - niektore obiektywy nie maja problemow z tempetratura i ustawiaja ostrosc tam gdzie trzeba, inne juz nie..
Ehhh.. szkoda gadac..
myslidar
10-04-2011, 21:14
Ja mam obawy, że jak im jeszcze raz wyślę to mi coś popsują w druga stronę. I tak w 70-200 najbardziej mi właśnie zależy na ogniskowych od 135-200 bo tych głównie używam przy sporcie na 7D, Co ciekawe to ten sam obiektyw z 5D już nie ma problemów na różnych ogniskowych, ale dalej spory FF, który muszę dokalibrować w puszce. Być może do 7D coś bardziej majstrowali i zmieniali kalibrację w zależności od ogniskowych.
I teraz mam dylemat - wysyłać czy nie :) Gwarancja jest na 6 miesięcy, więc mam czas żeby się zastanowić. Najlepiej to chyba właśnie dogadać się z nim, pojechać na Żytnią i w razie czego niech zmieniają, Ty masz ten komfort, a dla mnie to spora wyprawa :)
Mój zestaw już leży w reklamacji u nich tydzień! Raz jak trzymali mi na kalibracji sprzęt ponad dwa tygodnie to wystawiłem im negatywnego feedbacka u Canona dzwonili z przeprosinami, że to się więcej nie powtórzy...
Natomiast przed tym wysłaniem próbowałem umówić się na osobistą wizytę, niestety średnio uprzejmy pan poinformował mnie, że w przypadku reklamacji naprawy sprzęt musi u nich poleżeć 48 godzin, więc wizyta na Coffee Time nie jest możliwa.
myslidar
10-04-2011, 22:04
Ale co? Ponownie wysłałeś do kalibracji?
Mój zestaw już leży w reklamacji u nich tydzień! Raz jak trzymali mi na kalibracji sprzęt ponad dwa tygodnie to wystawiłem im negatywnego feedbacka u Canona dzwonili z przeprosinami, że to się więcej nie powtórzy...
Natomiast przed tym wysłaniem próbowałem umówić się na osobistą wizytę, niestety średnio uprzejmy pan poinformował mnie, że w przypadku reklamacji naprawy sprzęt musi u nich poleżeć 48 godzin, więc wizyta na Coffee Time nie jest możliwa.
Dziwne. Ja jak z nimi rozmawiam to bez problemu sie dogaduje i ida mi na reke :)
W sumie to nic do nich nie mam, bo w kalibruja wedle ustalen i zalecen Canona. Jak chcialem dostroic po swojemu to tez mi to zrobili i to od reki :)
Dochodze do wniosku po tych wszystkich wyprawach do serwisu, ze to nie oni cos partacza a Canon ma swoje zalecenia i juz.
Ale co? Ponownie wysłałeś do kalibracji?
Tak. Bo mi front focus na odległościach hulał jak ta lala!
Dziwne. Ja jak z nimi rozmawiam to bez problemu sie dogaduje i ida mi na reke :)
W sumie to nic do nich nie mam, bo w kalibruja wedle ustalen i zalecen Canona. Jak chcialem dostroic po swojemu to tez mi to zrobili i to od reki :)
Dochodze do wniosku po tych wszystkich wyprawach do serwisu, ze to nie oni cos partacza a Canon ma swoje zalecenia i juz.
Jak widać co recepcjonista to inna odpowiedź, a potem znów będzie dzwonić miła pani o przepraszać, że to się więcej nie powtórzy, ech...
MI mily Pan z serwisu powiedzial, ze oni nie beda kilka razy odsylac sprzetu do klienta bo traca na to kase, jak chce by bylo skalibrowane tak jak sobie zycze to musze placic i wedlug nich wszystko jest ok, tylko sprzet wrocil i na szerokim koncu ma FF przy wiekszych odleglosciach, jak ustawie dla tej odleglosci to z bliska mam BF heh. Podpinalem szklo pod inne body i tez wychodzi FF. Strach juz do nich wysylac.
MI mily Pan z serwisu powiedzial, ze oni nie beda kilka razy odsylac sprzetu do klienta bo traca na to kase, jak chce by bylo skalibrowane tak jak sobie zycze to musze placic i wedlug nich wszystko jest ok, tylko sprzet wrocil i na szerokim koncu ma FF przy wiekszych odleglosciach, jak ustawie dla tej odleglosci to z bliska mam BF heh. Podpinalem szklo pod inne body i tez wychodzi FF. Strach juz do nich wysylac.
Jak masz na gwarancji to powinni robic az bedziesz zadowlony :) Chociaz z drugiej strony jak wedle specyfikacji Canona obiektyw trafia w punkt przy 50ciokrotnosci ogniskowej przy swietle 5200k no to dziala dobrze :D
PS. Ja narzekalem jak musialem jezdzic do nich na Zytnia komunikacja miejska... ale jak sobie pomysle jakie Wy macie utrudnienia nie mieszkajac w okolicach Warszawy to musze sie puknac :D
I tu jest wlasnie problem, bo oni twierdza robiac jakies tam testy w pomieszczeniu itp ale jak juz sie wyjdzie w teren to wszystko wychodzi czy jest dobrze czy nie ze sprzetem.
myslidar
10-04-2011, 23:31
Mi to samo wychodzi w plenerze i na tablicy testowe (takiej jaką pokazałem w dłuższym tekście wcześniej) więc to raczej kiepskie wytłumaczenie dla serwisu. To coś w stylu powiedzenia u informatyków "u mnie działa". Rozumiem procedury, ale skoro one zawodzą to trzeba trochę ruszyć głową i zrobić to czasem trochę niekonwencjonalnie, oczywiście tylko wtedy gdy zależy im na kliencie, a tego to już nie wiemy. A takie przypadki, że po kalibracji dalej jest źle to się mnożą nie tylko na tym forum, ale także wśród ludzi z którymi rozmawiałem i którzy zajmują się fotografią bardziej profesjonalnie (codziennie). Zresztą nie wierzę, że taka wada jak u mnie (+15) może być u nich widoczna jako poprawna kalibracja, chyba że robią jedno zdjęcie gdzie AF może się pomylić i na podstawie tego wprowadzają poprawki. Trudno mi wytłumaczyć fakt, że z 4 szkieł tylko jedno nie wymaga dokalibrowania i to tylko z jednym body. Dla mnie to jest po prostu dziwne.
I tu jest wlasnie problem, bo oni twierdza robiac jakies tam testy w pomieszczeniu itp ale jak juz sie wyjdzie w teren to wszystko wychodzi czy jest dobrze czy nie ze sprzetem.
Znam ten bol. Nie wiem stary co Ci doradzic.. generlanie jak szklo nie spelnia Twoich oczekiwan i jest na gwarancji to powinni to robic (jak z wysylka to nie wiem w tym wypadku), z drugiej strony jak wedlug nich jest ok, to nawet nie ma podstawy do ew. wymiany szkla..
No i tak mozna do us..nej smierci :D
Mi nie chodzi o wymiane szkla, chce by poprostu dzialalo, pan nie kumal, ze wczesniej skalibrowali mi szklo do body a potem samo body bo to w nim byl jednak problem i teraz mi na drugim koncu nie trafia w punkt obiektyw. Mi na potwierdzenie, ze jest wszystko ok wyslali zdjecie sciany hehe
Jakby jej nie było to obiektyw za 2 tysiące poszedłby w odstawkę bo przy przesłonach od 1.4 do 1.8 narastałaby frustracja że tak drogi obiektyw może nie trafiać w punkt. Teraz trafia przy ustawieniu +7 ale co dziwne przy ustawieniu +6 nie a +2 tak :)
O co tu chodzi...
Chodzi o to że masz ustawic na +7 skoro trafia:)..., ale temat ciekawy bo w 7D też jest mikroregulacja, ale nie zauważyłem zeby działała nie liniowo. Podejrzewam, ze w obu aparatach działa tak samo
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
to ja mam pytanie...mam 70-200 więc mikroregulację dla 70 mam zrobić z 3,5m a dla 200 z 10mm?.
Ja to zrobiłem tak...rozłozyłem sobie na stole metr stolarski, z minimalnej odległosci dla której obiektyw ostrzy ustawiłem 200 i refulowałem tak długo dopóki pasek na metrze, na którym była ustawiana ostrość wyszedł najostrzej. Źle cos zrobiłem?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
regulowałem miało być
Zniecierpliwiony brakiem informacji - od tygodnia - o moim sprzęcie (cały czas status W trakcie sprawdzania) postanowiłem zadzwonić na Żytnią. Pan z BOK nie potrafił powiedzieć mi co dzieje się z moim sprzętem, czekałem, czekałem, potem zostałem przełączony, by w końcu usłyszeć, że mój sprzęt śmiga jak należy i oni nie wiedzą o co mi chodzi, a jeśli są jakieś problemy powinienem przesłać im zdjęcia. O zgrozo, przecież ja im wysłałem płytę ze zdjęciami, na których widoczny jest metrowy front focus! Średnio uprzejmy pan lekko zmieszany dopiero teraz zaczął przeglądać zdjęcia na płycie.
Później toczyła się dyskusja podczas której ów pan tłumaczył mi, że oni nie są w stanie poprawić fabryki i nie mogą absolutnie omijać (choćby to nawet miało pomóc) wytycznych Canona.
Ach, długo by pisać o naszej rozmowie, w każdym razie koniec końców zostało mi obiecane, że w tym tygodniu otrzymam idealnie działający sprzęt :mrgreen:
Zdałem sobie sprawę, że w Polsce należy wszystko załatwiać tak jak w Londynie, czyli zanim zaczyna się rozmowę trzeba brać dane rozmówcy i poinformować go, że w razie niewywiązania się z zapewnień konkretnie on personalnie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności. W Anglii tylko to pomagało na różne niekompetentne usługi.
Co tam dzieje się z naszym sprzętem nie wiemy, ale najgorsze jest to, że oni sami tego kurde nie wiedzą!
myslidar
11-04-2011, 14:02
Chodzi o to że masz ustawic na +7 skoro trafia:)..., ale temat ciekawy bo w 7D też jest mikroregulacja, ale nie zauważyłem zeby działała nie liniowo. Podejrzewam, ze w obu aparatach działa tak samo
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
to ja mam pytanie...mam 70-200 więc mikroregulację dla 70 mam zrobić z 3,5m a dla 200 z 10mm?.
Ja to zrobiłem tak...rozłozyłem sobie na stole metr stolarski, z minimalnej odległosci dla której obiektyw ostrzy ustawiłem 200 i refulowałem tak długo dopóki pasek na metrze, na którym była ustawiana ostrość wyszedł najostrzej. Źle cos zrobiłem?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
regulowałem miało byćPodałem wcześniej linki gdzie jest wytłumaczona ta nieliniowość.. Wynika z tego, że nielionowo działa wtedy gdy mamy nieskalibrowane body i obiektyw. Różnice się wtedy na siebie nakładają. Mogą się znosić, a mogą się pogłębiać.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ja raczej bym przestrzegał przed robieniem testów na linijkach, kartkach pod kątem. Ktoś tutaj pokazywał kiedyś na czym Żytnia kalibrują obiektywy i to co wcześniej opisałem jest do tego bardzo podobne, a co ważne to co skalibrowałem sobie w plenerze potwierdzało się na tej tablicy testowej. Z karteczkami na stole wychodziły mi inne pomiary.
dzidofon
11-04-2011, 15:32
Zresztą nie wierzę, że taka wada jak u mnie (+15) może być u nich widoczna jako poprawna kalibracja.
Muszę Ci powiedzieć że nie jesteś mistrzem :-). W mojej sigmie 70-200 ma FF musiałem skorygować na 16 jednostek. I chyba zdecyduję się oddać zestaw body-szkło do serwisu via sklep:-). Dzwoniłem do serwisu sigmy i pytałem jak kalibrują. Podobno kalibracja odbywa się w kilku ustawieniach, na początku i na końcu zakresu, więc jest szansa że jak szkło wróci to będzie lepiej ostrzyło niż po mojej korekcji o 16 oczek :-). Pytanie tylko czy mówią prawdę...
Dam znać jak wróci...
myslidar
11-04-2011, 15:35
No dobra, tylko różnica jest taka, że moje szkło jest już po kalibracji w serwisie :) Nie dość, że muszę dać +15 to jest poniżej ogniskowej 135 dostaję na tych ustawieniach wielkiego BFa :)
napisz do nich o tym zobaczymy co odpowiedza:)
myslidar
11-04-2011, 18:37
Zastanawiam się nad tym mocno, bo z 5D II działa dobrze, a do 7D potrzebuje właśnie ogniskowych 135-200, a boje się, że jak wyślę to mi coś w drugą stronę popsują. Do mniejszych ogniskowych zawsze mogę sobie przekalibrować, męczy tylko ta myśl, że się wydało tyle kasy na sprzęt, a i tak to nie działa do końca tak jak by się tego chciało.
No widzisz czlowiek wydaje kase, a serwis stwierdza, ze u nich wszystko ok wedlug norm canona, a zycie i focenie na dworze pokazuje cos innego.
myslidar
11-04-2011, 18:52
W końcu jest te 6 miesięcy gwarancji :)
No mi wlasnie znow odpisali, ze wedlug norm jest ok a jak chce sprzet wysylac do nastepnej regulacji to bede placil za przesylke powrotna tez. Jak normy sa takie jak ocena ostrosci zdjecia sciany przez pana serwisanta to ja dziekuje:)
myslidar
11-04-2011, 19:05
Pozostaje wykraść oprogramowanie Canona i samemu sobie skalibrować :) Swoją drogą to dużo muszą płacić tym serwisantom, że jeszcze nic takiego się nie pojawiło w sieci :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
http://forum.xitek.com/showarchives.php?threadid=255431 :D
No widzisz czlowiek wydaje kase, a serwis stwierdza, ze u nich wszystko ok wedlug norm canona, a zycie i focenie na dworze pokazuje cos innego.
Ja na to odpowiedziałem grzecznie panu serwisantowi, że z punktu widzenia fotografa ich normy serwisowe są kompletnie nieistotne, istotne natomiast jest to by sprzęt po regulacji działał prawidłowo - a tak nie jest. Proszę więc zmienić normy, nauczyć się być elastycznym, albo zwrócić mi pieniądze za źle wykonaną usługę.
myslidar
11-04-2011, 20:12
Prawidłowa odpowiedź :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
AF microadjustment is not a substitute for calibration. For starters the Microadjustment will affect all focal length settings of a zoom lens equally, wheras a full calibration will handle 8 or 10 different focal length settings for each zoom lens.
Proper AF calibration is a very time-consuming task, if done by the book.
If the tech does not care, work will be poor, and AF calibration on a camera and a zoom lens takes a lot of work and time to get just right.
When done properly, the first thing to check is the cameras AF sensor, its calibration at each and every single one of the AF points, including the "invisible" assistant AF points. Each of these points must be checked with both horizontal and vertical lines, where there are cross-type AF sensors.
(1/2 - 1 h to check and adjust, up to a day´s work to adjust if the AF sensor is not parallell with the image sensor.)
Next put the lens on a test projector and check the lens for optical alignment.
(20 minutes to check, hours of work if the lens needs to be pulled apart for adjustments.)
Finally put the lens on the camera and at each one of 8 or 10 different focal lengths, using both horizontal and vertical lines, check and adjust AF calibration.
(1/2 h to check, 15 min to adjust per focal length that needs adjustment)
There are two calibration tables in each lens. One for 1-series cameras, and one for non-1-series) These use different types of AF sensors, so calibration has to be made from scratch for each table.
The techs are supposed always to check calibration with two cameras, one of each category, and perform calibrations as needed for both tables.
The problem is that in most countries Canon has outsorced much of this work, and Canon will only pay a small flat-rate amount per lens that gets calibrated, irrespective of the amount of work that is actually done.
Simply put, this system more or less forces the companies involved to cut corners, and middle managment from financial necessity tend to put pressure on the techs not to spend too much time on the lens calibration work.
Having a few carefully shot test-charts clearly showing front- or backfocus, very effectively yet politely communicate you are customer who knows how to check the quality of the calibration work.
Basically put, if manual focus ever can obtain a sharper image than AF, at any focal length and with any of the AF sensors, the calibration has not been properly done.
With a camera with live view, this is extremely easy to check:
Use a tripod. AF on a detailed flat surface, at a distance about 50 times further away than the lens focal length. Switch to live view. Zoom in at the AF sensor used. Look at the sharpness. Then manually focus very slowly until the image is as sharp as possible. If this sharpness is better than the sharpness straight after AF, then there is room for improvment.
This test needs to be done several times over, to make sure a momentary glitch from the AF system has not given misleading results.
---------------------
Translate :)
Mikroregulacja AF nie jest substytutem dla kalibracji. Na początek będzie dotyczyć wszystkich Mikroregulacja ustawień ogniskowej obiektyw zmiennoogniskowy z równie, a pełną kalibrację będzie obsługiwać 8 lub 10 różnych ustawień ogniskowej dla każdego zoom.
Właściwa kalibracja AF jest bardzo czasochłonne, jeśli zostanie to zrobione jak należy.
Jeśli tech nie obchodzi, praca będzie słaba i kalibracji AF w aparacie i obiektyw wymaga dużo pracy i czasu, aby tylko w prawo.
Kiedy prawidłowo, pierwszą rzeczą do sprawdzenia jest czujnik AF aparatów, jego kalibracji każdego i każdy z punktów AF, w tym "niewidzialne" punktów AF asystenta. Każdy z tych punktów musi być sprawdzona zarówno poziomych i pionowych linii, gdzie są czujników krzyżowych AF.
(1 / 2 - 1 h do sprawdzania i regulacji, do dnia pracy, aby dostosować, gdy czujnik AF nie jest parallell z czujnikiem obrazu.)
Następnie nanieś na obiektyw projektora test i sprawdzić soczewki optyczne wyrównanie.
(20 minut, aby sprawdzić, godzin pracy, czy obiektyw musi być rozrywane dostosowań.)
Wreszcie umieszczenie obiektywu w kamerze i na każdym z 8 lub 10 różnych ogniskowych, zarówno przy użyciu poziomych i pionowych linii, sprawdzić i wyregulować kalibracji AF.
(1 / 2 h, by sprawdzić, 15 min do regulacji na długość ogniskowej, który potrzebuje korekty)
Istnieją dwie tabele w każdej kalibracji obiektywu. Jeden za 1-seria kamer i jeden dla non-1-seria) Te różne rodzaje czujników AF, więc kalibracji musi być wykonane od podstaw dla każdej tabeli.
Techników mają zawsze sprawdzić kalibrację dwóch kamer, jeden z każdej kategorii oraz przeprowadzania kalibracji, które jest niezbędne dla obu tabel.
Problemem jest to, że w większości krajów Canon outsorced wiele z tych prac, a Canon tylko zapłacić niewielką kwotę ryczałtową za obiektyw, który dostaje kalibrowany, bez względu na ilość pracy, która jest faktycznie wykonywana.
Po prostu, ten system mniej lub bardziej zmusza firmy zaangażowane na skróty, i średniego szczebla z potrzebą finansową mają tendencję do wywierania presji na techników, aby nie spędzać zbyt dużo czasu na pracę kalibracja obiektywu.
Po kilku starannie test-shot rankingów przedstawiający przodu lub backfocus, bardzo skutecznie komunikować się jeszcze grzecznie jesteś klientem, który wie jak sprawdzić jakość pracy kalibracji.
Generalnie mówiąc, jeśli kiedykolwiek ostrości można uzyskać ostrzejszy obraz niż AF, w każdej ogniskowej i któryś z czujników AF, kalibracja nie została prawidłowo zrobić.
Z aparatem fotograficznym z funkcją Live View, jest to bardzo łatwo sprawdzić:
Użyj statywu. AF na szczegółowej płaskiej powierzchni, w odległości około 50 razy dalej niż długości ogniskowej obiektywu. Przełącz do widoku na żywo. Powiększ w AF czujnika. Spójrz na ostrości. Następnie ręcznie skupić się bardzo powoli, aż obraz jest tak ostry jak to możliwe. Jeżeli ostrość jest lepsza niż ostrość od razu po AF, to nie jest miejsce na doskonalenie.
Badanie to należy zrobić kilka razy, aby upewnić się chwilowy glitch z systemu AF nie podano błędne wyniki.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
No i znalazłem soft do kalibracji 50D.
Róbcie zrzutę i sami sobie wszystko dostroicie :D
http://www.spt.info/sptstore.php?crn=322&rn=630&action=show_detail
dziobolek
11-04-2011, 20:52
No cóż - hAmeryki nie odkryłeś ;)
Za mojej kadencji przewinęło się to już kilka razy tu na forum - tak soft jak i reszta...
Pozdrówka
myslidar
11-04-2011, 20:54
Super, a ja sobie zbieram informacje żeby mieć w jednym miejscu, mogę?
dziobolek
11-04-2011, 21:19
Super, a ja sobie zbieram informacje żeby mieć w jednym miejscu, mogę?
Spoko, tylko mogłeś trochę przysiąść nad tłumaczeniem z googla,
by je poprawić deczko tak, by to miało ręce i nogi.
Lub wygooglać polską wersję tego tekstu (gdzieś, kiedyś to czytałem, o ile dobrze pamiętam).
Bez urazy, ale tak jak jest teraz, to... tylko kolejny bezsensowny "śmieć"
dla tych co nie kumają angielskiego, którego się nawet czytać nie chce.
Pozdrówka!
Ja na to odpowiedziałem grzecznie panu serwisantowi, że z punktu widzenia fotografa ich normy serwisowe są kompletnie nieistotne, istotne natomiast jest to by sprzęt po regulacji działał prawidłowo - a tak nie jest. Proszę więc zmienić normy, nauczyć się być elastycznym, albo zwrócić mi pieniądze za źle wykonaną usługę.
Ja jak napisalem kilka stron wczesniej podchodzilem do tematu 3 razy i w koncu przekonalem Panow z Zytniej o kalibracje wedle moich obserwacji i zrobili mi jak chcialem. Kwestia podejscia.
Swoja droga to ta nasza gadka i tak niczego nie zmieni w tym watku :)
http://forum.xitek.com/showarchives.php?threadid=255431
kurde co to jest?
CZy ktos z Was próbował tej metody ?
http://www.northlight-images.co.uk/article_pages/cameras/1ds3_af_micoadjustment.html
Ja próbowałem i się zdziwiłem bo zamiast FF powyższa metoda wykazała mi BF:-?:confused:.
myslidar
12-04-2011, 22:42
To jest gówniane, mi na tym wychodziło, że wszystko trafia w punkt :)
tezmarek
12-04-2011, 22:47
CZy ktos z Was próbował tej metody ?
http://www.northlight-images.co.uk/article_pages/cameras/1ds3_af_micoadjustment.html
Ja próbowałem i się zdziwiłem bo zamiast FF powyższa metoda wykazała mi BF:-?:confused:.
Testowanie działania AF przy świetle spolaryzowanym liniowo, to chyba nie jest najlepszy pomysł.
[...] w koncu przekonalem Panow z Zytniej o kalibracje wedle moich obserwacji i zrobili mi jak chcialem. Kwestia podejscia.[...]
Przekonywałem i ja Pana z Żytniej ale bez efektu, Oni są tak oporni na jakiekolwiek uwagi, że zdrowia szkoda. Do samego końca będą przekonywać, że robią wszystko zgodnie z normami narzuconymi przez Canona.
Ja się poddałem (w sensie, że nie wyślę do nic NIC), urządzę sobie wycieczkę do Berlina :razz:
Ciekawe wg jakich norm kalibrują w Berlinie, że zwykle (o ile nie zawsze) jest dobrze :?:
myslidar
13-04-2011, 09:20
To nie możesz po prostu wysłać zdjęć? Plener + tablica testowa? To ich raczej musi przekonać, a jak nie przekona to bym napisał gdzieś wyżej..
z tym wysyłaniem to podobno porażka. gdzieś na forum może i tutaj było że użytkownik wysłał zdjęcia. nikt nawet ich nie otworzył. Odpowiedź serwisu była taka że mają swoje procedury, szkła i body wzorcowe i wg nich kalibrują przysłany sprzęt. to czy skalibrują wg wytycznych użytkownika zależy chyba jedynie od dobrego humoru serwisanta. inaczej sprawa wygląda przy dostarczeniu i odbiorze osobistym, wtedy niekiedy można pogadać i się dogadać, a jak coś zawsze wrócić za chwilę po strzeleniu kilku zdjęć testowych, tak przynajmniej twierdzą niektórzy.
Ja swojego 50D i 70-200 4L wysyłałem, skalibrowali i póki co jestem zadowolony. jedynie co mnie zaintrygowało to czas oczekiwania, wysłałem w poniedziałek w południe, a w środę miałem rano z powrotem, widocznie wada prosta do usunięcia. W gwarancji szkła napisali kalibracja obiektywu do obiektywu wzorcowego, a w body kalibracja body do skalibrowanego szkła czyli do 70-200 4L. Przynajmniej tak to rozumiem.
I jak wyżej ktoś wspomniał że kalibrowali mu szkło, i body. jeśli coś z obiektywem skopali to analogicznie kalibrowane do niego body też będzie skopane. Może stąd te problemy.
Wcześniej myślałem że wszystko kalibrują do posiadanego sprzętu który wg nich jest wzorowo skalibrowany. Jednak wg tego co napisali na gwarancjach wynika że jedną rzecz kalibrują do swojego sprzętu, a drugą do naszego już skalibrowanego.
To jak się uda pierwsza kalibracja ma wpływ na poprawność drugiej kalibracji.
z tym wysyłaniem to podobno porażka. gdzieś na forum może i tutaj było że użytkownik wysłał zdjęcia. nikt nawet ich nie otworzył. Odpowiedź serwisu była taka że mają swoje procedury, szkła i body wzorcowe i wg nich kalibrują przysłany sprzęt. to czy skalibrują wg wytycznych użytkownika zależy chyba jedynie od dobrego humoru serwisanta. inaczej sprawa wygląda przy dostarczeniu i odbiorze osobistym, wtedy niekiedy można pogadać i się dogadać, a jak coś zawsze wrócić za chwilę po strzeleniu kilku zdjęć testowych, tak przynajmniej twierdzą niektórzy.
Ja swojego 50D i 70-200 4L wysyłałem, skalibrowali i póki co jestem zadowolony. jedynie co mnie zaintrygowało to czas oczekiwania, wysłałem w poniedziałek w południe, a w środę miałem rano z powrotem, widocznie wada prosta do usunięcia. W gwarancji szkła napisali kalibracja obiektywu do obiektywu wzorcowego, a w body kalibracja body do skalibrowanego szkła czyli do 70-200 4L. Przynajmniej tak to rozumiem.
I jak wyżej ktoś wspomniał że kalibrowali mu szkło, i body. jeśli coś z obiektywem skopali to analogicznie kalibrowane do niego body też będzie skopane. Może stąd te problemy.
Wcześniej myślałem że wszystko kalibrują do posiadanego sprzętu który wg nich jest wzorowo skalibrowany. Jednak wg tego co napisali na gwarancjach wynika że jedną rzecz kalibrują do swojego sprzętu, a drugą do naszego już skalibrowanego.
To jak się uda pierwsza kalibracja ma wpływ na poprawność drugiej kalibracji.
To prawda, ja wysyłałem i nikt zdjęć nie otworzył. Wciąż czekam na sprzęt - już prawie dwa tygodnie, a ostatnio trwało to jeden dzień! Co tam się dzieje, czy ktoś nad czymkolwiek panuje - pojęcia nie mam.
Mam za to bardzo uparty charakter i dopóki mi tego nie zrobią (bądź nie zwrócą pieniędzy) nie popuszczę, a i do Rzecznika Praw Konsumenta udam się - taki już uparty potrafię być :mrgreen:
W Londynie trzy razy walczyłem o swoje prawa i trzy razy w końcu wywalczyłem to za co zapłaciłem, choć nie było łatwo, tym bardziej w Polsce poradzę sobie z tym :)
W Londynie trzy razy walczyłem o swoje prawa i trzy razy w końcu wywalczyłem to za co zapłaciłem, choć nie było łatwo, tym bardziej w Polsce poradzę sobie z tym :)
Życzymy powodzenia :-P
Może tą swoją upartością otworzysz innym furtkę :roll:
Panowie ja bylem osobiscie u nich, gdyz mam do Warszawy rzut beretem. Zaszedlem odbrac obiektyw ktory wykazywal FF na moim FF (niezle brzmi :D). Na miejscy wyjalem tablice testowa i cykam raz tablice raz cos z otoczenia i tak ze 20 zdjec. Po ogledzinach wychodzi nadal FF.. wiekszy w dodatku. Pokazalem Panu wyniki i sam stwierdzil, ze problem istnieje. Zostawilem szklo im na kolejna kalibracje.
Nastepnego dnia powtorka z rozrywki z ta roznica, ze Pan ktory wczoraj potwierdzil, ze obiektyw nie trafia do konca tak jak powinien dzis kazal mi poczekac i polecial z aparatem i obiektywem do technika. Czeka, czekam... wraca Pan. Biore calosc, strzelam testy i... cud malina!
Polecam na Zytniej rozmowe z Panem w okularach - siedzi od razu od wejscia. Nie odnioslem wrazenia, ze chce sie mnie pozbyc i tego mojego sprzetu raz na zawsze. Fakt, bylem wkurzony na czas jaki tam spedzilem i latanie codziennie do nich, ale w koncu zrobili dobrze. Kwestia przylozenia i trafienia chyba na technika z powolania, ktory zrobi jak trzeba.
Tyle.
myslidar
13-04-2011, 11:42
Moim zdaniem to właśnie kwestia podejścia. Jak ktoś na wstępie przyjmuje postawę roszczeniową to się nie dziwię, że dostaje takie, a nie inne odpowiedzi. Jak ktoś dobrze udokumentuje swój problem to raczej nie mogą odmówić, bo niby dlaczego? Wychodzą wtedy na głupków, a my mamy podstawę do wymuszenia na nich poprawnej kalibracji wyżej...
Moim zdaniem to właśnie kwestia podejścia. Jak ktoś na wstępie przyjmuje postawę roszczeniową to się nie dziwię, że dostaje takie, a nie inne odpowiedzi. Jak ktoś dobrze udokumentuje swój problem to raczej nie mogą odmówić, bo niby dlaczego? Wychodzą wtedy na głupków, a my mamy podstawę do wymuszenia na nich poprawnej kalibracji wyżej...
Nie zgadzam się z Tobą.
To jest serwis usługowy i postawa klienta nie ma prawa mieć wpływu na jakość wykonywanej usługi. Ja np. byłem bardzo grzeczny i kulturalny i co? I lipa! Post kolegi roshuu pokazuje jasno, że jak chcą to zrobią. Jak mają klienta przed oczami, nie czują się anonimowi i inaczej podchodzą do sprawy, jak mają czyste bezosobowe zlecenie wykazują bylejakość. To jest niedopuszczalne, ale to, niestety, dość powszechna postawa wszelkich zakładów usługowych w Polsce.
myslidar
13-04-2011, 13:08
Klienci są różni, jestem przekonany, że w wielu przypadkach taka reklamacja był bezzasadna. Ale jeżeli rzeczywiście dobrze udokumentowanej reklamacji nie przyjmują to trzeba się z tym udać gdzieś wyżej i tyle. Jestem ciekawy jak to funkcjonuje w Opto-Technika.
Piszesz jeszcze, że jak się udokumentuje problem to nie odmówię bo i czemu. No właśnie pytam czemu przez tydzień nie zaglądają do zdjęć przesłanych razem z body a do słuchawki rzucają "...jak ma pan problem to proszę przysłać zdjęcia..." I co z mi z tego, że po tym głupio im się robi jak ja sprzętu wciąż nie mam!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
... Jestem ciekawy jak to funkcjonuje w Opto-Technika.
Ja też jestem już teraz ciekawy
myslidar
13-04-2011, 13:17
Na stronie jest napisane jasno, że do 24h robią oględziny i wycenę. Może wystarczyło zadzwonić do nich po tym czasie i opowiedzieć o co chodzi, z drugiej strony nie bronię tu serwisu bo tak samo mogli napisać / zadzwonić do Ciebie. Ja jednak wychodzę z założenia, że lepiej zawsze trzymać rękę na pulsie i samemu się przypominać, żądać konkretnego terminu realizacji. Z tego co wiem to mają na cały proces 14 dni..
Liczy się chyba to, żeby skalibrowali dobrze, prawda? :)
Czeka, czekam... wraca Pan. Biore calosc, strzelam testy i... cud malina!
Polecam na Zytniej rozmowe z Panem w okularach - siedzi od razu od wejscia.
Nie wszyscy mieszkają rzut beretem od Żytniej i nikt nie ma czasu na spędzanie u nich kawałka życia. Mają zrobić od STRZAŁA dobrze bez żadnych ale..
Jak wcześniej powiedziałem- NIE DOSTANĄ ode mnie nawet KITa do naprawy !
Ba, pierwszy raz gdy wysłałem sprzęt to kalibracja zajęła im niemal 3 tygodnie! Oczywiście w Canon Europe wystawiłem im negatywnego feedbacka za termin. Dzwonili, przepraszali, że to jakaś pomyłka była - i co? Potem sprzęt otrzymywałem ekspresowo, ale usługa była równie tragicznie wykonana jak ta trzytygodniowa!
Gdy wysyłałem ostatnio (grubo ponad tydzień temu) sprzęt, to pan przez telefon poinformował mnie o dwóch dniach, czyli 48 godzinach gdyż na kalibrację więcej nie przeznacza się. No i co? I znów lipa, jak zadzwoniłem przedwczoraj to inny pan powiedział, iż tamten nie miał prawa udzielać mi takich informacji! I sam udzielił mi swoich rękojmi, że do końca tygodnia sprzęt będę miał w domu idealnie skalibrowany! Pożyjemy zobaczymy :mrgreen:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Na szczęście, przy ostatniej rozmowie prosiłem o nazwiska panów, którzy składali mi obietnice, więc jak znów sprawa zostanie olana grzecznie na początek porozmawiam z właścicielami CSI wymieniając konkretne nazwiska. Ja naprawdę fotografuję już ponad dziesięć lat, nie jestem podlotkiem i ręce mi opadają gdy ktoś z drugiej strony słuchawki mówi mi, że obiektyw portretowy Canona służy do portretów, a nie fotografiowania całych postaci (sic!)
myslidar
13-04-2011, 14:00
Ja się zastanawiam jeszcze nad reklamacją, ciekawe jak to będzie przebiegać :) Ale z tym obiektywem portretowym to rzeczywiście niezłe jaja :) W takim razie Canon zamiast ogniskowych powinien dawać napisy: portrait, reportage, landscape :D
Autentycznie taką informację uzyskałem, że stałki Canon produkuje z konkretnym przeznaczeniem, czyli portretowe mają ostrzyć właściwie w odległościach portretowych!!! Nawet przyjmując tłumaczenie pracownika Żytniej moje obiektywy zostały wyregulowane niepoprawnie gdyż nie były w stanie wyostrzyć prawidłowo na całą postać - na popiersie owszem.
Trzeba bylo sie spytac jakie dla nich sa odleglosc portretowe, jakich przyslon mozna uzywac itp:) Mi Pan dal wyklad na temat temperatury barwowej, wielkosci punktu Af, warunkach fotografowania itp to poczulem sie jakbym zdjecia po ktorych stwierdzam FF robil mrowce w piwnicy z 20 metrow przy oswietleniu ultrafioletowym i chcialem sie go spytac czy 70-200 w ogole nadaje sie do pracy na dworze w miare sloneczny dzien gdy sie fotografuje obiekty wielkosci czlowieka. Panowie chyba sa nauczeni zagadac klienta by go zniechecic lub dac mu do zrozumienia, ze pierwszy raz trzyma aparat w dloni i nie wie jak sie nim obslugiwac i w jakich warunkach sie fotografuje itp. Co do kalibracji, Pan w seriwsie mowil, ze wedlug norm Canona kalibruja szklo do puszki. Co za tym idzie, jesli ktos ma puszke z Bf/FF ( i o tym nie wie) to szklo skalibruja do tej puszki ot by dzialalo, jednak problem z puszka nadal pozostanie. Szybciej chyba skalibrowac by dzialalo niz dojsc z czym jest problem czy puszka czy szklem.
Autentycznie taką informację uzyskałem, że stałki Canon produkuje z konkretnym przeznaczeniem, czyli portretowe mają ostrzyć właściwie w odległościach portretowych!!! Nawet przyjmując tłumaczenie pracownika Żytniej moje obiektywy zostały wyregulowane niepoprawnie gdyż nie były w stanie wyostrzyć prawidłowo na całą postać - na popiersie owszem.
Tłumaczenie IMHO dość naiwne ze strony Panów Serwisantów :)
Piszesz jednak że jest częściowo dobrze - jak to sie przekłada na faktyczne odległości od obiektu ?
A więc z bliskich odległości szkła trafiały w punkt. Z ponad 3-4 metrów zawsze FF. Sprzęt jeszcze leży w serwisie (dwa tygodnie już - we wtorek mija termin realizacji zlecenia) a ja otrzymałem na maila tylko info, że będzie regulacja matrycy w puszce! Jutro będę rozmawiał z technikiem więc spytam o co chodzi, bo ja już nic nie kapuję.
pozdrawiam
to co wczesniej dzialalo wedlug nich dobrze, wiec po co znow kalibracja:D czy cos im nie poszlo i probowali Cie zbyc:D czy moze nagle Ty puszke rozkalibrowales:D
Poniedziałek 18 kwietnia godzina 9:46. Próbowałem ustalić co dzieje się z moim sprzętem, uzyskałem odpowiedź bym zadzwonił za około półtorej godziny bo w tej chwili nikt nie jest w stanie udzielić mi informacji na ten temat :shock:
Zaczynam powoli się zastanawiać czy nie zawieruszył im się mój zestawik :mrgreen:
Komedia normalnie
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Co następuję: godzina 11:40.
Właśnie uzyskałem od uprzejmego pana Andrzeja dokładne wyjaśnienie co dzieje się z moim sprzętem. Mianowicie, z powodu mojego natręctwa (to moje określenie nie serwisu) serwisant nie widząc problemu w szkłach zaczął przyglądać się body i okazało się, iż body wymaga softwerowej regulacji - tak matryca jak i AF, toteż dziś jeszcze zostanie wyregulowane do standardu body a pod nie na nowo szkła. Opłata za wcześniejsze kalibracje szkieł, którą wnosiłem poprzednio będzie wliczona do teraźniejszej regulacji pod "nowe" body, a za regulację matrycy i AF w body dane mi jest wyłożyć jeszcze 250zł.
Co dalej? Zobaczymy!
to wczesniej nie sprawdzili czy to wina szkiel czy body i od razu skalibrowali szkla ?
to wczesniej nie sprawdzili czy to wina szkiel czy body i od razu skalibrowali szkla ?
Kalibruja pod zlecenie klienta, chyba ze poprosisz o sprawdzenie przed kalibracja szkiel samego body, zeby miec pewnosc czego wina jest zla praca AF.
Kalibruja pod zlecenie klienta, chyba ze poprosisz o sprawdzenie przed kalibracja szkiel samego body, zeby miec pewnosc czego wina jest zla praca AF.
No właśnie i to jest sprawa dyskusyjna. Już wyjaśniam dlaczego:
Gdy pierwszy raz wysyłałem szkło i body zaznaczyłem, że chcę skalibrować jedynie szkło i od razu wyraziłem zgodę cenową na tę usługę. Niestety czy stety, sprzęt przechodził wszystkie etapy sprawdzenia przed kalibracją (ponad dwa tygodnie w serwisie) a pan z BOK poinformował mnie, że jeśli sprzęt trafia po raz pierwszy do nich najpierw sprawdzają czy oby na pewno zestaw potrzebuje kalibracji czy błędy ostrości spowodowane są inną przyczyną.
Właśnie na podstawie powyższego możemy założyć, że body winno być sprawdzone wpierw do ich szkła wzorcowego - i znów wkraczamy na drogę wzorców i norm. Zakładam, że chłopaki w serwisie sprawdzili i na ich wzorcach wszystko było cacy gdyż problem pojawiał się (i u mnie) dopiero przy większych odległościach, a to jest dla nich ponadnormatywna kontrola i zapewne takiej już nie wykonali. Dodatkowym potwierdzeniem tezy o kontroli początkowej sprzętu jest fakt, że kolejna kalibracja drugiego szkła zajęła im tylko dzień! Szkło i body nie były już wtedy sprawdzane pod kątem innych wad. To wszystko wydaje się logiczne o ile założymy, że zestaw ostrzy tak samo na każdej z długości, w innych przypadkach (jak mój) założenie pada.
Obecnie, począwszy od wczorajszego południa mój sprzęt posiada status W trakcie realizacji i zajmuje się nim (podobno) dwóch techników - moja żona skomentowała to krótko - gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść :mrgreen:
dzidofon
19-04-2011, 10:25
Mój zestaw 50D i Sigma 70-200 jest już w serwisie. Co prawda w serwisie sigmy, ale jakąś wiedzę po jego powrocie zapewne będę miał ;-).
Obiektyw miał duży FF. Po mojej zabawie z samodzielną regulacją (pisałem już wcześniej)potwierdzam, że działa to nie do końca dobrze. Myślę że dla stałek dałołoby się nawet dobrze skalibrować, niestety w przypadku zooma już niekoniecznie. Faktem jest że kalibrując dla "średnich" ustawień, czyli ok. 135 mm, jak ustawiłem ostrzeniedla np. 5 metrów, to rozjeżdżał się bliski plan. Jak "uśredniłem" dla przedziału od minimum do ok. 5 metrów, to na dalszym planie z kolei nie trafiał. A jak zacząłem zmieniać ogniskową to już w ogóle była loteria... Wkurzyłem się więc i wysłałem :-).
A co z tego będzie? Zobaczymy :-). Napiszę jak wróci.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dodam jeszcze, że na szczęście ta loteria jest stosunkowo powtarzalna :-). Czyli zakładam że jednak w serwisie poradzą sobie z tym.
Naczytalem sie juz spro o ff/bf, ten watek ma juz 11sta strone i kurde - serwisy to my mamy jakis do d..., bo nie wszyscy sa zadowoleni a przeciez to ta sama procedura naprawcza jest :)
Ja na szczescie naleze do grupy zadowolonych, moze dlatego ze jezdzilem tam osobiscie.
Naczytalem sie juz spro o ff/bf, ten watek ma juz 11sta strone i kurde - serwisy to my mamy jakis do d..., bo nie wszyscy sa zadowoleni a przeciez to ta sama procedura naprawcza jest :)
Ja na szczescie naleze do grupy zadowolonych, moze dlatego ze jezdzilem tam osobiscie.
Bo widzisz pracują tam różni ludzie, w BOK jest pan M. i pan A. Pan A chętnie stara się pomóc, pan M. traktuje klienta podobnie jak pani sprzedawczyni w moim sklepie osiedlowym. Każdy kto wejdzie do sklepu to intruz, bo każe jej coś robić a jej się nie chce, pewnie i z serwisantami tak jest - jednamu się chce, drugiemu nie.
Przez siedem lat prowadziłem firmę w Londynie, doświadczyłem więc co znaczy normalność usług, a dla mnie w Polsce głównym problemem jest niestety wszędobylska bylejakość, a za to akurat nie są odpowiedzialni politycy, lecz my sami.
dzidofon
19-04-2011, 14:29
...dla mnie w Polsce głównym problemem jest niestety wszędobylska bylejakość, a za to akurat nie są odpowiedzialni politycy, lecz my sami.
Święte słowa. Zgadzam się z tym, że w Polsce dominuje praktycznie zerowa kultura techniczna, kultura pracy... i kultura w ogóle ;-). Jak widzę pseudofachowców czy to budowlańców, czy elektryków, czy mechaników czy dowolnych innych to krew mnie zalewa właśnie na tą bylejakość...
Po 16 otrzymałem informacje, że sprzęt już wysłano. Ponoć technik spędził cały dzisiejszy dzień nad moim zestawem. Jakoś średnio mi się chce w to wierzyć, ale zobaczymy efekty jutro, gdy otrzymam body i szkła. Aha, jako bonus (chyba za stałego klienta :mrgreen: ) otrzymałem sprawdzenie przebiegu aparatu - 27300. Miód malina :-D
Aha, jako bonus (chyba za stałego klienta :mrgreen: ) otrzymałem sprawdzenie przebiegu aparatu - 27300. Miód malina :-D
WOW ale bonus! Nie no normalnie bys 20zl wybulil to juz w sumie troche grosza jest :)
Czekam z niecierpiliwoscia na info o Twoim sprzecie.
Panowie nie żartujcie - oni tego nie robią za darmo. Dwóch techników przy jednym body to już tłok :) Może jak już się zebrali, to wreszcie będziesz zadowolony z ich efektów pracy czego Ci życzę.
No więc...
...sprzęt odebrany, złożony i wstępnie przetestowany.
Obecnie jest o niebo lepiej niż było, o niebo. Szkła na krótszych dystansach trafiają idealnie w punkt, na dłuższych również im się to zdarza :) ale zdarza się też znany wszystkim FF jak i BF, występują one jednak w stopniu nieporównywalnie mniejszym niż wcześniej, a przymknięcie do 2.8 raczej niweluje różnicę. Tak to wygląda w testach balkonowych, jak będzie w terenie sprawdzę może w święta, ale już teraz widzę, że jest nieporównywalnie lepiej niż było i żadne ze szkieł nie wykazuje tendencji do FF jak było wcześniej.
Reasumując w skali 1-5 przed kalibracją szkła miały 1 teraz wstępnie daję im 4. Może za dużo wymagam od piątki (tak mi powiedział znajomy), a może przyzwyczajony jestem do nikonowskich autofokusów, na których pracowałem dziesięć lat.
Wstępnie jestem zadowolony, ale z ostateczną oceną poczekajmy do testów praktycznych na ludziach :) i wtedy również wystawię im feedbacka na facebooku i ich stronie
pozdrawiam
Czyli jak widac jak nie docisniesz to Cie oleja.
Dobrze, ze jestes zadowolny.
Reasumujac - Polak potrafi.
Dokładnie tak, mam nadzieję, że zadowolony tak samo będę po zdjęciach w terenie, ale już teraz rozumiem co znaczą detale w matrycy Canona :) Wcześniej ich nie widziałem.
Wcześniej ich nie widziałem.
Amator.
Mam ten sam problem co Wy, ale na szkłach <F4. Myślałem, że to wina crapowatej 50/1.4, ale problem pojawił się też na świeżo zakupionej 85/1.8.
Co ciekawe, stosując procedury mikroregulacji (tych z netu, przeróżnych) jest niby wszystko ok, ale w realu zdjęcia np. całej sylwetki ostrzone na oczy i to nie ważne czy z przekadrowaniem czy bez mają FF. Ciasne portrety to miód malina, żyletka.
Przy stosowaniu innych niż centralny punkt jest w ogóle kiszka.
Co ciekawe - przy LV (ale z zastosowaniem AF normalnego, a nie detekcji fazy) jest OK.
Co z tym robić? Niezbyt uśmiecha mi się wysyłać sprzęt do serwisu :/
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.