PDA

Zobacz pełną wersję : Aparat dla dziecka



paweleverest
08-02-2011, 15:08
Witam

Mój syn lat 4 zaczyna przejawiać zainteresowanie fotografią :D. Niestety jako wyrodny ojciec niezbyt przychylnym okiem patrze na jego zabawy moim ukochanym 5D :)
Czy możecie polecić coś w miarę niedrogiego (żeby nie było szkoda jak upadnie wile razy ) :

Priorytety:

- wstrząsoodporność
- brak zoomu optycznego ( im bardziej zwarta konstrukcja i mniej ruchomych/wysuwanych elementów tym lepiej :) )
- duży ekran LCD
- duże gabaryty i duże przyciski żeby się dobrze operowało 4 letnimi paluszkami
- mógłby być wodoodporny - wtedy może i tatuś by sie pobawił :D

Z góry dziękuje-my za pomoc

Paweł i Kuba

ArekLodzPl
08-02-2011, 15:24
polecam Casio Exilim Ex-G1

4kwiatek
08-02-2011, 15:32
Hi...

Żaden aparat nie przetrwa ingerencji 4-ro letniego dziecka ;). Moje doświadczenia to im tańszy tym lepszy :). Wielokrotny upadek (bo chyba z takim się liczysz) wcześniej czy później zdewastuje wnętrze, niekoniecznie pokazując szkody na zewnątrz.

Chrześniakowi kupiłem jakiegoś Kodaka z Biedronki (pozdrawiam panie które ukradły kartę od kompletu). Liczyłem się że nie przetrwa miesiąca - pomimo upadków służy ponad rok i robi zdjęcia. Idąc Twoim tokiem rozumowania myślałem o odpornym Olku, ale uznałem że za te pieniądze (1800 zł versus 199zł) kupię mu prawie 10 nowych aparatów.

Pozdrawiam...

szunaj
08-02-2011, 18:25
Dla tak małego dziecka to kup jakiś aparat jednorazowy. Kodak ma nawet wersję do zdjęć podwodnych i do zabawy dla syna jak raz się nada a przy odrobinie szczęścia nawet zdjęcia mogą z tego być :-D
Pozdrawiam.

sprocket73
08-02-2011, 18:33
A może taki:
http://www.fotografuj.pl/News/PowerShot_D10_pierwszy_wodoodporny_kompakt_Canon/id/2795

4kwiatek
08-02-2011, 19:25
Hi...

No i wykrakałem. W Auchan jest promocja na aparat Hyunday który jest odporny na wstrząsy, wodoodporny do 3 metrów i kosztuje chyba 170 PLN.

Pozdrawiam...

jasiu_q
08-02-2011, 19:32
Moja trzy latka operuje czymś takim (http://fisherpricedigitalcamerastoreok.co.cc/review-Fisher-Price-Kid-Tough-Digital-Camera---Pink_B00284CAZ4.html), "męski" model mniej tak wygląda (http://fisherpricedigitalcamerastoreok.co.cc/review-Fisher-Price-Kid-Tough-Digital-Camera---Blue_B00284CAYU.html).
Wstrząsoodporny, może zmoknąć (zanurzenia nie testowałem), ma tylko cztery przyciski i niestety niezbyt duży ekran.

muflon
09-02-2011, 00:28
Ja swoim dzieciom na czwarte urodziny kupilem niedawno po Samsungu ES30, bo akurat byla promocja za pol-darmo. Przy czym to nie do konca reprezentatywne, bo oni sa przyzwyczajeni do jezdzenia ze mna na zdjecia, bawienia sie (coraz skuteczniejszego) 1D ;) i ogolnie sa w tzw. temacie.

Dla "normalnego" dziecka powaznie zastanawialbym sie nad czyms wodoodpornym, takie aparaty z reguly sa tez dosc wytrzymale na innne "czynniki". Ja np. rozpatrywalem Pentax Option W90 - przy czym tu juz cena nie ta (ale dostaje sie odpornosc).
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A, wszelkie zabawki Fisher Price odrzucilem od razu, wychodzac z zalozenia ze minimum to 2.5" *czytelnego* ekranu.

vinietu
09-02-2011, 01:27
Olympus Mju Tough sporo zniesie i wymogi tez pasują ,tata spokonie też tym się pobawi na basenie czy innym akwenie... nie wiem tylko czy te 5 stówek ok będzie.

yanovitz
09-02-2011, 16:36
No ja chce kupic cos takiego jak kolega Jasiu_q bo moje szczescie ostatnio dorwalo sie do:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img577.imageshack.us/img577/5096/17931815478004237631497.jpg)

ARN
09-02-2011, 20:52
Moje obydwie córki (4 i 0 lat) od prawie 2ch lat użytkują (oj, użytkują :evil: ) PowerShota D10, o którym wspomniał sprocket73.

Woda, mróz, plaza, piach, kamienie, upadki - nic się nie dzieje.
Więcej powiem - podczas ostatnich wakacji, kiedy mój 5D mkII musiał chwilę odpocząć, bo afrykańskie 52 stopnie dało się we znaki karcie pamięci, kontynuowałem fotki tym kompaktem. Życie (tzn. zdjęcia) mi uratował 8-)

Arek_Gd
09-02-2011, 21:14
Fajny ten D10, tylko trochę drogi jak na pierwszy aparat dla dziecka, przynajmniej tak mi się wydaje, ale faktycznie może służyć jako backup na wakacjach i wtedy już ma to sens :wink:

Z drugiej strony dobrze że piszecie o tych fisherpricach bo sam się zastanawiałem ostatnio nad nim dla mojej 3,5 letniej córy. A ten samsung SE30 niewiele od niego droższy :shock: , tylko żywotność jego będzie na 100% krótsza hehe.

A te zabawki fisherprice'a to robią w ogóle jakieś sensowne zdjęcia?

muflon
09-02-2011, 21:38
Fajny ten D10, tylko trochę drogi jak na pierwszy aparat dla dziecka, przynajmniej tak mi się wydaje, ale faktycznie może służyć jako backup na wakacjach i wtedy już ma to sens ;-)Aha, Canon D10 też jest OK, kolega ma i sobie bardzo chwalił, dokładnie z taką motywacją.


A te zabawki fisherprice'a to robią w ogóle jakieś sensowne zdjęcia?Nie - one są głównie do tego, żeby coś tam pstryknęło, coś tam błysnęło i jakiś (nieduży i zamazany) obrazek się pokazał :-) Co zresztą wcale nie jest wadą, bo jest to - w końcu - zabawka :-D Takie mam przynajmniej wrażenia z 30min obcowania z takim wynalazkiem na jakichś urodzinach ;-)


A ten samsung SE30 niewiele od niego droższy , tylko żywotność jego będzie na 100% krótsza hehe.W tej chwili widzę jeden potencjalny problem: klapka od baterii, która jest trochę delikatna, i jak pierdyknie - to kosz.


No ja chce kupic cos takiego jak kolega Jasiu_q bo moje szczescie ostatnio dorwalo sie do: (...)Ja dwa lata temu zrobiłem o takie zdjęcie, tak dla draki:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img821.imageshack.us/img821/4671/img0025se.jpg)

W tej chwili już nie muszę takich fotek ustawiać, wystarczy dzieci na chwilę zostawić same :-)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img522.imageshack.us/img522/4084/00175r.jpg)

ARN
09-02-2011, 22:12
Po pierwsze - miałem napisać o wieku moich córek: 4 i 10, a wyszło 4 i 0. Gratulujemy edycji.

Ponadto:


................................

Ja dwa lata temu zrobiłem o takie zdjęcie, tak dla draki:
........

w tym pierwszym ujęciu to chyba jednak najpierw ustawiłeś sprzęt na ziemi ;)

jasiu_q
09-02-2011, 22:47
A te zabawki fisherprice'a to robią w ogóle jakieś sensowne zdjęcia?

Po prostu robią zdjęcia, a czy sensowne - dzieciom to oceniać. Tym młodszym fisherprice dają dużo frajdy.



Nie - one są głównie do tego, żeby coś tam pstryknęło, coś tam błysnęło i jakiś (nieduży i zamazany) obrazek się pokazał :-) Co zresztą wcale nie jest wadą, bo jest to - w końcu - zabawka :-D

Poniższe zdjęcia z fisherprice'a zrobione ręką mojej młodszej, potwierdzą powyższą opinię. Dwa pierwsze zdjęcia zostały zrobione przez szybę, a obiektyw nie posiada jakichkolwiek filtrów :mrgreen:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img831.imageshack.us/img831/4958/img0237t.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img810.imageshack.us/img810/715/img0236t.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img715.imageshack.us/img715/7701/img0233w.jpg)

Kolaj
09-02-2011, 22:58
No ja chce kupic cos takiego jak kolega Jasiu_q bo moje szczescie ostatnio dorwalo sie do:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img577.imageshack.us/img577/5096/17931815478004237631497.jpg)Dla dziewczynki w takiej bluzeczce to obowiązkowo taki aparat, jaki mam w avatarze :)

yanovitz
09-02-2011, 23:58
Dla dziewczynki w takiej bluzeczce to obowiązkowo taki aparat, jaki mam w avatarze :)

No to podsyłaj :-) Tylko nie gwarantuję że nadal jej nie będzie 400tka bardziej interesowac ;-)

N00bek
10-02-2011, 01:52
Siostrzyczka kupiła synkowi (5 lat) aparat 3.2mpx taki plastikowy i kids-friendly więc może i Tobie uda się coś takiego wyrwać:)

yanovitz
10-02-2011, 02:18
Muflon dobre te foty :-) Z moją latoroślą to jeszcze poczekam bo ma dopiero dwa latka ale już wie gdzie nacisnąć ;-) Pewnie za rok kupie coś takiego jak N00bek i Jasiu radzą. Na razie muszę chować oba body po kątach - na szczęście 5tka jest dla niej zdecydowanie za ciężka więc się nawet do niej nie przymierza :-)

jeff.lebowski
10-02-2011, 06:09
Ja stawiam na sprawdzone rozwiązania. To był mój pierwszy aparat a teraz od niego zaczyna moja dziewięcio miesięczna córa... :grin:



https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://i852.photobucket.com/albums/ab83/grooby_uk/Milena.jpg)

yanovitz
10-02-2011, 10:29
Jeff moja nie chce sie bawic starym Zenitem bo nic nie blyska nic sie nie wyswietla he he....

paweleverest
16-02-2011, 22:38
Jeff moja nie chce sie bawic starym Zenitem bo nic nie blyska nic sie nie wyswietla he he....


Ja mam właśnie ten sam problem " Tata kup mi kartę na zdjęcia :) " No i co tu począć patrząc na poniższy obrazek ?? - a fascynacja w oczach jest :)

http://img253.imageshack.us/i/fogafus.jpg/

MariuszJ
16-02-2011, 23:58
Jak mu dasz kieszonkowego kompakta, bez wysuwanej optyki, jeszcze na dodatek srebrnego czy różowego (czyli innego niż czarny aparat Taty), będzie rozczarowany.

Kup na Allegro jakiegoś S3, chodzą za grosze, solidne a kupa zabawy. A wyglądają "dorosło".

yanovitz
17-02-2011, 01:35
Jak mu dasz kieszonkowego kompakta, bez wysuwanej optyki, jeszcze na dodatek srebrnego czy różowego (czyli innego niż czarny aparat Taty), będzie rozczarowany.

Kup na Allegro jakiegoś S3, chodzą za grosze, solidne a kupa zabawy. A wyglądają "dorosło".

Tyż prawda, ja mojej córze to chętnie zostawię 400tkę w spadku tylko że jest jeszcze zdecydowanie za młoda - potrafi jej się na przykład nim rzucić i w ogóle jest jeszcze za duży i za ciężki. Dlatego myśle ze na razie będzie dobre coś co jest bardziej dziecioodporne.

paweleverest
18-02-2011, 22:37
Dzięki wszystkim za pomoc i informacje - kupiłem w końcu aparat PRAKTICA 5000wp - wygląda dobrze a kosztuje jeszcze lepiej :) Myślę że jako na pierwszy sprzęt dla 4 latka będzie OK - jak go dobrze "obmacamy" to zdam relacje z crash testów i nie tylko :)

arturs
20-02-2011, 21:21
fajny aparacik.. jaki ma toto ekwiwalent ogniskowej?

apetit
06-03-2011, 21:24
Trochę późno podpowiadam skoro zakupiłeś, ale może komuś się to przyda. Teraz w sklepach można dodatkowo zakupić ubezpieczenie od niebezpiecznych wypadków. Ja kupiłem dziecku aparacik jaki chciał i jak upadnie to już nie problem - naprawią za free

paweleverest
07-03-2011, 21:35
fajny aparacik.. jaki ma toto ekwiwalent ogniskowej?

Ok 39mm + 4x cyfrowy zoom.

jasiu_q
19-10-2011, 11:51
Dzięki wszystkim za pomoc i informacje - kupiłem w końcu aparat PRAKTICA 5000wp - wygląda dobrze a kosztuje jeszcze lepiej :) Myślę że jako na pierwszy sprzęt dla 4 latka będzie OK - jak go dobrze "obmacamy" to zdam relacje z crash testów i nie tylko :)

Jako, że trochę czasu już upłynęło, ośmielam się prosić o relację z crash testów Praktiki 500wp.
Moja dzieciarnia wyrosła z aparatu, który opisałem w tym (http://www.canon-board.info/showpost.php?p=931812&postcount=7) i w tym (http://www.canon-board.info/showpost.php?p=932520&postcount=15) poście.
Póki co na chwilę obecną, ciężko mi jest się przekonać do wydatku (prawie 2k) na zakup dwóch PowerShotów D10 (dziewczyny chcą mieć własne, osobne, aparaty), chyba że ktoś mnie przekona, że jednak warto :twisted:

tomeh
05-11-2011, 16:49
Sx 120 jest bardzo fajny, może być też i dla dziecka. To idiot kamera czyli automat robiący fajne zdjęcia

lMl
05-11-2011, 20:04
Lepiej pożyczaj 5d, trudniej zepsuć niż jakiś kompakcik.

jasiu_q
06-11-2011, 00:41
Sx 120 jest bardzo fajny, może być też i dla dziecka. To idiot kamera czyli automat robiący fajne zdjęcia

Czy taka idiot kamera, będzie całkowicie bezpieczna w rękach dziecka. Szczególnie, gdy dziecko zechce zabrać aparat, w wakacje na plażę?



Lepiej pożyczaj 5d, trudniej zepsuć niż jakiś kompakcik.

a 5d jest wstrząso- i wodoodporny, tak że bez obaw można pożyczyć, w każdych warunkach, czterolatkom? :twisted:

KUBAwo
06-11-2011, 09:49
A Ja mogę polecić taki aparacik jak kodak c123 sport. Typowa małpka z małą ilością ustawień ale za to bardzo tania (nowa około 180zł) wodoodporna i wstrząsoodporna. Mam taki do użytku basenowego jak chodzę z moją 7mies. córeczką i jak za te pieniądze jestem zadowolony :) Myślę, że na początek zabawy dla małego dziecka byłby ok.

lMl
06-11-2011, 11:29
jasiu_q, ja tak robiłem z E-1 i analogowymi tytanowymi OMkami

Pomijając fakt niewygody robienia zdjęć takim aparatem to naprawdę czterolatek musiałby się postarać, żeby go uszkodzić. Nawet w przypadku upadku ma bliżej do ziemi niż u dorosłego człowieka. Oczywiście wszystkie dzieciaki muszą być uczone podstawowych zasad bezpieczeństwa, aby nie biegały z aparatem i zawsze zakładały pasek na szyję.
Ciekawy jestem na ile czterolatek jest w stanie opanować tryb manualny w takim aparacie. Siedmiolatki problemu już nie mają.

tomeh
06-11-2011, 12:21
No sx raczej jak dziecko lubi rzucać to nie będzie bezpieczny. Polecił bym dla dzieci w sumie od 15 roku życia. Choć też widziałem obudowy zakładane na aparaty z gumy ale nie wiem czy pasują do każdego modelu.

lMl
06-11-2011, 18:01
Tylko właściwie dlaczego, skoro sami robimy zdjęcia lustrzankami, to chcemy dziecku jakiegoś marnego kompakta dawać? Niczego się nie nauczy poza (od biedy) kadrowaniem.

jasiu_q
06-11-2011, 18:37
A Ja mogę polecić taki aparacik jak kodak c123 sport. Typowa małpka z małą ilością ustawień ale za to bardzo tania (nowa około 180zł) wodoodporna i wstrząsoodporna. Mam taki do użytku basenowego jak chodzę z moją 7mies. córeczką i jak za te pieniądze jestem zadowolony :) Myślę, że na początek zabawy dla małego dziecka byłby ok.

Ten aparat bardziej mi podchodzi od Praktiki 500wp, chociażby ze względu na wyższe ISO.


Tylko właściwie dlaczego, skoro sami robimy zdjęcia lustrzankami, to chcemy dziecku jakiegoś marnego kompakta dawać? Niczego się nie nauczy poza (od biedy) kadrowaniem.

Równie dobrze możemy twierdzić, że skoro sami jeździmy porządnymi samochodami, to po co dziecku kupować jakiś marny resorak, bo przecie niczego poza sterowaniem się nie nauczy. Czy nie lepiej od razu sprawić dziecku porządnego volkswagena. Niech się młodzież prawdziwej jazdy uczy :twisted:
A tak na poważnie, to uważam że na bardziej poważniejszy sprzęt czterolatki mają jeszcze trochę czasu. Chyba że mają rodziców, którym drobne wypadają z kieszeni.

KUBAwo
06-11-2011, 19:44
A tak na poważnie, to uważam że na bardziej poważniejszy sprzęt czterolatki mają jeszcze trochę czasu. Chyba że mają rodziców, którym drobne wypadają z kieszeni.

I tu jest chyba sedno sprawy... :)

jac+
06-11-2011, 22:00
Moja córa od kilku lat katuje (tak - KATUJE) lumixa FS3. Spadł wieeele razy, pływać nie pływał i wciąż działa. Ekranik wystarczający, jakość spokojnie wystarczająca, zoom niewielki. Co ważne: metalowa buda i tubus nawet przy pełnym wysunięciu jest sztywny i nie gibie się na boki. Tak z własnej praktyki rodzicielskiej: dzieciaki kochają kieszonkowce.

lMl
06-11-2011, 22:06
Sobie też przecież nie kupicie wypasionego aparatu, jak nie macie kasy. Tutaj nie było mowy: "mam 300 zł, jaki aparat kupić". Rozważam tylko kwestię, czy czterolatek jest w stanie fotografować "normalnym" aparatem. Siedmiolatek tak, więc pewnie i część czterolatków by się ogarnęła, nawet na manualu. Czasami mając kilka lustrzanek możemy przecież podzielić się z dzieckiem sprzętem i pójść na plener wspólnie.

Porównanie do samochodu trochę bez sensu, bo dziecko do pedałów nie sięgnie :P ale są przykłady kilkulatków ścigających się gokartami, więc i taki przykład potwierdza moją teorię.
Oczywiście autor wątku sam wybierze to co uważa za słuszne.

pan.kolega
07-11-2011, 08:22
Tym którzy nie widzieli na oczy 4-latka radziłbym przestać teoryzować tylko przyjrzeć się żywemu okazowi.

Owszem czterolatki prowadzą samochody, a siedmiolatki pilotują samoloty i nawet dobrze im to idzie. Oczywiście do czasu, jak widać poniżej.

Na pewno któryś mały geniusz nawet by i kotleta za tatę obrobił ale tak czy inaczej wieszanie lustrzanek na dzieciach to kompletna bzdura.


http://www.huffingtonpost.com/2011/10/14/4-year-old-drives-car_n_1010819.html

http://en.wikipedia.org/wiki/Jessica_Dubroff

mate00sh
04-12-2012, 01:20
Hej, odkopię lekko temat:)

Moja latorośl ma obecnie nieco ponad dwa lata i od jakiegoś czasu jedną z ulubionych jego zabawek jest niedziałająca analogowa Agfa Optima. Młody od razu nauczył się, że jak 'zrobi zdjęcie' to przewija film, sprawia mu to straszną frajdę. W związku z tym szukam jakiegoś aparatu (nie musi być analog), który do powyższego dorzyci mu jeszcze możliwość zrobienia zdjęcia. Wymagania nastpujące:
- raczej solidna budowa - żeby wytrzymał upadek z pół metra
- jak najmniej otwieranych zakamarków - jak analog to najlepiej, żeby miał skomplikowany system otwierania komory filmu:)
- jak najbardziej automatyczny - to nie jest etap ustawiania parametrów:)
- cena niska - sprzęt jest na rozgrzewkę
- jeżeli cyfra to niech ma chociaż z 3 MPix, żeby dało się te zdjęcia obejrzeć i odbić

Macie jakieś pomysły? Jakiś starszy kompakt?
Z góry dzięki za pomysły

Flotsam
04-12-2012, 10:55
Hej, odkopię lekko temat:)

Moja latorośl ma obecnie nieco ponad dwa lata i od jakiegoś czasu jedną z ulubionych jego zabawek jest niedziałająca analogowa Agfa Optima. Młody od razu nauczył się, że jak 'zrobi zdjęcie' to przewija film, sprawia mu to straszną frajdę. W związku z tym szukam jakiegoś aparatu (nie musi być analog), który do powyższego dorzyci mu jeszcze możliwość zrobienia zdjęcia. Wymagania nastpujące:
- raczej solidna budowa - żeby wytrzymał upadek z pół metra
- jak najmniej otwieranych zakamarków - jak analog to najlepiej, żeby miał skomplikowany system otwierania komory filmu:)
- jak najbardziej automatyczny - to nie jest etap ustawiania parametrów:)
- cena niska - sprzęt jest na rozgrzewkę
- jeżeli cyfra to niech ma chociaż z 3 MPix, żeby dało się te zdjęcia obejrzeć i odbić

Macie jakieś pomysły? Jakiś starszy kompakt?
Z góry dzięki za pomysły

Moje dzieci (7+4 lata) robią zdjęcia Olympusem TG 310. Wystarczająco pancerny, jeżeli się zamaże dżemem, to myjemy pod kranem. Gumowane przyciski chodzą trochę ciężko, ale czterolatka bez problemu daje radę. Podejrzewam, że takie wzmocnione aparaty to jedyny sensowny zakup dla dziecka, jeżeli sprzęt ma wytrzymać więcej niż tydzień.

matijaz
04-12-2012, 12:07
Może jakiś Olympus z serii Tough. Odporny na kurz i piasek (można zabrać do piaskownicy albo na plażę), wodoodporny (ślina, kąpiel w pobliskim stawku), można łatwo umyć z czekolady, masła, odcisków małych paluszków. Odporny na upadek z dużej wysokości. Inne tego typu kompakty: Canon Powershot D10, Pentax Optio W60, Fujifilm FinePix Z33WP.

mate00sh
05-12-2012, 00:20
też myślałem o tych olympusach ale nie miałem nigdy żadnego w ręku. młody ma dar rozmontowywania wszystkiego na czynniki pierwsze, więc im bardziej pancerny sprzęt tym lepiej. dzięki za odpowiedzi.

kobesi
05-12-2012, 10:48
Po prostu robią zdjęcia, a czy sensowne - dzieciom to oceniać. Tym młodszym fisherprice dają dużo frajdy.



Poniższe zdjęcia z fisherprice'a zrobione ręką mojej młodszej, potwierdzą powyższą opinię. Dwa pierwsze zdjęcia zostały zrobione przez szybę, a obiektyw nie posiada jakichkolwiek filtrów :mrgreen:

http://img831.imageshack.us/img831/4958/img0237t.jpg

http://img810.imageshack.us/img810/715/img0236t.jpg

http://img715.imageshack.us/img715/7701/img0233w.jpg

Te zdjęcia z Fisherprica i tak są 15 razy lepsze niż zdjęcia z niby-aparatu Hello Kitty - tej wersji, którą kolega Kolaj ma w avatarze (i który, o ironio, ma napisane na pudełku lub w instrukcji, że nie jest zabawką ;) ) - ostrzegam, jakby ktoś rozważał zakup Hello Kitty dla dziecka (chociaż, co trzeba uczciwie przyznać, 3-letnia córka była absolutnie zachwycona i jakość zdjęć nie była w stanie zaburzyć jej zachwytu).

jasiu_q
06-12-2012, 00:58
Te zdjęcia z Fisherprica i tak są 15 razy lepsze niż zdjęcia z niby-aparatu Hello Kitty - tej wersji, którą kolega Kolaj ma w avatarze (i który, o ironio, ma napisane na pudełku lub w instrukcji, że nie jest zabawką ;) ) - ostrzegam, jakby ktoś rozważał zakup Hello Kitty dla dziecka (chociaż, co trzeba uczciwie przyznać, 3-letnia córka była absolutnie zachwycona i jakość zdjęć nie była w stanie zaburzyć jej zachwytu).

Do jakości zdjęć z tych aparatów się nie odniosę, bo zarówno tym pierwszym, jak i drugim da się jakieś zdjęcia zrobić :p. Dodam tylko, że starsza córka użytkowała rzeczone Hello Kitty, młodsza korzystała z Fisherprice. Po Hello Kitty pozostało wspomnienie (aparacik po jakimś czasie odmówił współpracy i najzwyczajniej wysiadł). Pancerny Fisherprice wciąż córka ma stanie (ten aparat naprawdę wiele przeszedł!) i czasem robi nim zdjęcia, chociaż jednak częściej sięga po Kodaka C123 SPORT.

kobesi
14-12-2012, 15:10
Do jakości zdjęć z tych aparatów się nie odniosę, bo zarówno tym pierwszym, jak i drugim da się jakieś zdjęcia zrobić :p. Dodam tylko, że starsza córka użytkowała rzeczone Hello Kitty, młodsza korzystała z Fisherprice. Po Hello Kitty pozostało wspomnienie (aparacik po jakimś czasie odmówił współpracy i najzwyczajniej wysiadł). Pancerny Fisherprice wciąż córka ma stanie (ten aparat naprawdę wiele przeszedł!) i czasem robi nim zdjęcia, chociaż jednak częściej sięga po Kodaka C123 SPORT.

Może mają rozrzut jakościowy - u nas Hello Kitty jest w stanie idealnym (fakt, że córka szanuje) ale zdjęć to on nigdy nie robił. Znaczy się rejestrował coś, zazwyczaj jakieś mazańce (jeśli bez użycia flasha) lub prześwietloną plamę (z użyciem flasha).

Arni
02-01-2013, 12:57
Kupiłem Żonie npd choinkę jednego ze świeższych pancerniaków Olka TG-620. Jej się podoba, robi przyzwoite zdjęcia, a moje łobuzy (15 miesięcy i 4 lata) nie dały rady go jeszcze zdemolować. Aparat ma bardzo dużo różnych ustawień (min. sprawdzony wczoraj program do fotografowania fajerwerków), co może nie spodobać się dzieciom, albo wręcz przeciwnie: sprowokować je do nadmiernego "guzikowania"...
Szukając sprzętu natknąłem się jeszcze na sporo tańszego i prostszego Nikona Coolpix S30:
NIKON Coolpix Coolpix S30 niebieski: kupić, cena , Coolpix S30 niebieski tanio, hurtownia, dostawca (http://www.pixmania-pro.pl/pl/pl/12318602/art/nikon/coolpix-s30-niebieski.html)
który wydaje mi się być lepszą propozycją dla maluchów ...

jeff.lebowski
26-09-2013, 04:39
Ten watek okazal sie dla mnie bardzo pomocny przy wyborze pierwszego aparatu dla mojej 3 i pol letniej corki.

Kilka razy juz dobierala sie do mojej ukochanej piatki, wiec stwierdzilem, ze to juz pora aby miala cos swojego.
Wczesniej probowalem zainteresowac ja analogami, najpierw starym radzieckim a pozniej kupilem specjalnie dla niej body Canona EOS 500 ale tam sie nic nie wyswietla z tylu tak jak u taty, a po drugie to bardziej balem sie o swoje szkla ktore jej na czas zabawy podpinalem...

Szukalem wiec czegos cyfrowego ale nie drogiego, w miare odpornego na upadek. Myslalem o Nikonie (o zgrozo!) Coolpix L25 ale balem sie, ze ten sprzet nie przetrzyma dlugo testow zderzeniowych, ktoremu z pewnoscia poddawalaby go moja corka. Wybralem wiec polecany tu wczesniej aparacik Praktica 5000WP. Trafilem nowy egzemplarz na eBay'u za 18 GBP dorzucilem do niego moja stara karte SD 2GB na ktora wchodzi ponad 1200 zdjec 5MP. Powiem szczerze, ze zarowno ja jak i moja mloda jestesmy naprawde zadowoleni. Jakosc zdjec moze pomine, bo pierwsze zdjecia robione w domu wieczorem wyszly delikatnie mowiac nieszczegolnie, ale nie o jakosc mi tu chodzilo. Mloda ma zabawe bo fotki pstryka i widzi je z tylu na wyswietlaczu. Co ciekawe na poczatku nie mogla zalapac, ze trzeba go trzymac przed soba i patrzec na wyswietlacz tylko przykladala do oka i szukala wizjera :). Takie juz miala przyzwyczajenie i tak widzi, ze tato zdjecia robi, ale jak jej wytlumaczylem juz co i jak to poszlo jak z platka i wszystkie lalki i zabawki zostaly obfotografowane...

Podoba mi sie to ze aparat ma obramowanie z gumy i szklo stalo ogniskowe (zoom tylko cyfrowy) co wlasnie powinno pozytwynie wplywac na crash testy i zderzenia z matka Ziemia. Niby jest wodoodporny ale przeczytalem kilka komentarzy w sieci, gdzie uzytkownicy pisali, ze wedlug nich jednak nie jest. Patrzac na uszczelnienia rowniez smiem watpic i ja go w basenie uzywac nie bede ale jesli chodzi o aparat - zabawke dla dziecka to moge smialo polecic.



https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/photo/my-images/844/g8hx.jpg/)

coob
26-09-2013, 15:43
Dla dzieciaków fantastycznym pomysłem są Instaxy. Fizyczność zdjęcia + cały mechanizm wychodzenia i pojawiania się fotografii jest absolutnie kosmiczny. Dzieciaki uwielbiają, a przy odpowiednim nastawieniu brzdąca aparat posłuży i rodzicom.

qska
26-09-2013, 16:17
Moja 4-latka uzywa juz drugi (khe khe) Canon Ixus z eBaya kupiony za £20 :) Pierwszy zlecial "na obiektyw", a i tak sprzedalismy zepsuty za £10 :-)

Ale ostatnio lata z iPodem Touch i robi zdjecia - widac tak jej wygodniej, ma tez tam gry jak jej sie zdjecia znudza :-)

Czyli moze od razu przyzwyczaic nowe pokolenie do iPhone'ography? ;)

jajurek
26-09-2013, 17:39
Cieszę się z reaktywacji wątku. Polecam aparaty z serii Vtech Kidizoom (zdobyłem wersję Twist). Dla mnie jedyna wada to cichy i niewyrażny głos przy odtwarzaniu video, poza tym same zalety - jakość zdjęć (2 Mpix) a nawet animacji (obrazu 320x240) jest całkiem niezła. Prócz tego gry, edycja zdjęć, modyfikacje głosu - wszystko OK. Aparat odporny na upadki, podoba się dzieciom.

mmw
17-11-2013, 21:26
Jajurek jak po prawie dwóch miesiącach użytkowania oceniasz ten (Vtech Kidizoom) aparat?

jajurek
19-11-2013, 21:55
Aparat jest OK, wszystko działa, chociaż dla mojego wnuczka (dwa i pół roku) jest tylko jedną z zabawek i to nie najczęściej używaną, może jeszcze za wcześnie. Udało mi się znaleźć egzemplarz powystawowy w cenie ok. 100 PLN, normalna cena jest conajmniej dwukrotnie wyższa. Dalej uważam, że jest godny polecenia. Tylko animacje sa bardzo problematyczne, ale dla małego dziecka sam fakt, że coś się rusza i gada i jeszcze jest podobne do jego rodziców, to już jest przeżycie.

rosim
25-11-2013, 09:16
A co powiecie na coś takiego? Aparat cyfrowy Batman. Myślałem, że to tylko atrapa aparatu, ale z danych widać, że to jednak może robić zdjęcia. Jak za cenę 15 zł (tesco), to chyba kupię dziecku (5 lat). Testował ktoś?
APARAT CYFROWY BATMAN+TRZY OBUDOWY (3580153825) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/aparat-cyfrowy-batman-trzy-obudowy-i3580153825.html)

Kabal_Wroc
26-11-2013, 15:54
Ja córce (wtedy ca 3 lata) kupiłem taką zabawkę, tylko nieco droższą. Okazało się to bezsensownym zakupem. Pod każdym względem. Dobrze, że szybko się zepsuło, a sprzedawca oddał pieniądze, za które kupiliśmy jakiegoś używanego, małego panasonica. Młoda lata z tym już 2 lata. Czasem zrobi sesję swoim lalkom. Tanio było, więc jak zniszczy to nie będzie żal i kupię następny, może tym razem wodoodporny...

wain
03-12-2013, 15:59
Wpiszcie sobie w YouTube: Sugru Camera
Sugru można kupić na alle za grosze i dozbroić najlepiej jakiegoś starego canona A75/80/85.

krakał
25-12-2013, 22:20
Moje 5,5 letnie miśki właśnie zrobiły pierwsze w życiu zdjęcia. Wiem, wątek czytałem, wiele dzieci zaczęło wcześniej... Ale one zaczęły od mojego 60D + 15-85... Myślałem, że nie dadzą rady takim dużym sprzętem, a jednak :)

No i jak im teraz kompakta kupić, no jak ;)

jeff.lebowski
25-12-2013, 22:42
No i jak im teraz kompakta kupić, no jak ;)

Dokladnie. Moja corcia tym kompaktem ktorego jej kupilem pobawila sie moze 3 dni i lezy w kacie a piatke taty chetnie bierze w rece i zerka przez wizjer. Coraz czesciej zdjecia wychodza jej w miare ostre. Chyba bede musial jej kupic 100D tylko co jak zacznie marudzic, ze to nie pelna klatka...? ;)

Ligo
26-12-2013, 00:03
tylko co jak zacznie marudzic, ze to nie pelna klatka...?
No właśnie. Należy więc od razu zaznajomić pociechę z prawdziwym aparatem. Canon robi coś takiego: 6D. Małe, tanie, amatorskie, dla pociechy w sam raz. W dzieci trzeba inwestować, nieprawdaż? ;)
Do tego naleśnik, coby nie było za ciężkie.

pan.kolega
27-12-2013, 12:23
Ja bym nie polecał 6D dla dziecka, bo konieczność przekadrowywania może zniechęcić do fotografii. O wiele lepsze w wieku przedszkolnym jest 5d3. Poza tym, jeżeli mocniejsza, lepiej uszczelniona obudowa ma kiedykolwiek znaczenie, to właśnie dla dzieci, które zwykle upuszczaja przedmioty oraz wydzielają płyny wieloma otworami. A dodatkowo mnogość podświetlanych punktów AF przyciaga uwagę dziatwy i ćwiczy podzielność uwagi.

becekpl
27-12-2013, 12:35
nie zgodzę się z Panem Kolega aparat oznaczony symbolem 1DX wyraźnie mówi ze jest przeznaczony dla dzieci od pierwszego roku życia, 5d od piątego a 6d od szóstego roku życia!!!!
ludzie zacznijcie czytać instrukcje obsługi!!!

jeff.lebowski
27-12-2013, 13:29
Wiedzialem, ze na 1DX sie skonczy... ;)

majk
19-02-2014, 10:19
Może ten model:
Nikon Coolpix S2700 - SKAPIEC.pl (http://www.skapiec.pl/site/cat/2/comp/5966672#from78859) ?
Na moje oko aparat dla dziecka powinien być raczej mało wymagający ponieważ dziecko często jest nieuważne i mogłoby go uszkodzić.
Tak więc nie kupowałbym nic w cenie powyżej 500 zł. No chyba, że dziecko ma już więcej niż 10 lat i większe poczucie własności.
Myślę, że ten Nikon to dobry wybór - poza tym jak widać w sklepach internetowych można go zamówić już w bardzo sensownej cenie. Pozdrawiam.

hansu44
24-02-2014, 08:49
Do 500zł znacznie lepszym wyborem będzie Benq G1 lub Canon SX160. Benq ma światło od 1.8 i gibany ekran, Canon z kolei troszkę lepszą jakość obrazka i ergonomię obsługi.

Yaru
24-02-2014, 09:56
Moja córcia biega z SonyEricssonem K800i ;)

artek38
09-03-2022, 13:11
Czy Canon IXUS 185 ew. 190 będzie dobrym wyborem dla dziecka 10 letniego. Zdjęcia typowo "amatorskie". Wcześniej stycność z kompaktem Kodaka, ale to chyba sprzed 15 lat :)

Co polecacie innego?

p0m
09-03-2022, 14:08
polecam smartfona.

sebastian64
04-04-2022, 19:26
Aparat dla dziecka? Najlepiej jak natańszy, że w razie jak zepsuje, to nie będzie szkoda. Na Allegro dużo jest starych, używanych Canonów w dobrym stanie i w dobrych cenach. Do 200-300 złotych powinieneś coś znaleźć.