PDA

Zobacz pełną wersję : Jak używać Magic Extractor'a z PSE4 ??



MarekC
14-12-2005, 16:40
Opis niby prosty, pędzluje się też fajnie, ale jakoś nie mogę skumać zasady działania tego narzędzia (podobnie Magic Brush). Na 20 prób ani razu nie udało mi się prawidłowo wyciąć np. tokarza przy pracy z tła..
Zna ktoś zasadę działania tego narzędzia (i magic brush też ??)

heniek
15-12-2005, 11:14
Opis niby prosty, pędzluje się też fajnie, ale jakoś nie mogę skumać zasady działania tego narzędzia (podobnie Magic Brush). Na 20 prób ani razu nie udało mi się prawidłowo wyciąć np. tokarza przy pracy z tła..
Zna ktoś zasadę działania tego narzędzia (i magic brush też ??)
tego programu nie znam
ale służe pomocą jeśli chodzi o coś takiego w PS
pozdr.

MarekC
15-12-2005, 12:39
tego programu nie znam
ale służe pomocą jeśli chodzi o coś takiego w PS
pozdr.

Tylko w PS CS2 chyba trzeba obrysować ekstraktowany obiekt, wypełnić taką "ramkę" i później skorygować brzegi..
W PSE4 według opisu można w dowolny sposób zamazać powierzchnę ekstraktowanego obiektu, a program sam odnajdzie i zaznaczy jego kontury... tyle teorii, bo w praktyce narzędzie to działa w jakiś dziwny dla mnie sposób, nie zaznacza całej powierzchni obiektu. Oznakowanie brakujących fragmentów powoduje zmianę granic zaznaczenia, często tworząc inne braki w miejscach, gdy ich uprzednio nie było - nie rozumiem czemu:oops:

heniek
15-12-2005, 13:28
Tylko w PS CS2 chyba trzeba obrysować ekstraktowany obiekt, wypełnić taką "ramkę" i później skorygować brzegi..
W PSE4 według opisu można w dowolny sposób zamazać powierzchnę ekstraktowanego obiektu, a program sam odnajdzie i zaznaczy jego kontury... tyle teorii, bo w praktyce narzędzie to działa w jakiś dziwny dla mnie sposób, nie zaznacza całej powierzchni obiektu. Oznakowanie brakujących fragmentów powoduje zmianę granic zaznaczenia, często tworząc inne braki w miejscach, gdy ich uprzednio nie było - nie rozumiem czemu:oops:
może obraz- kontury są malo kontrastowe i dlatego zaznacza nie tam gdzie potrzeba, widać działa podobnie jak narzędzie lasso magnetyczne w Ps.

Vitez
15-12-2005, 20:21
W PSE4 według opisu można w dowolny sposób zamazać powierzchnę ekstraktowanego obiektu, a program sam odnajdzie i zaznaczy jego kontury... tyle teorii, bo w praktyce narzędzie to działa w jakiś dziwny dla mnie sposób, nie zaznacza całej powierzchni obiektu.


Uwierzyles w to? Fajna bajeczka.. click i program wszystko sam zrobi za ciebie.
Jesli byloby to takie proste to po co ludzie cale biblie o tematach "Korekcja i separacja" itp pisali?

Chcesz miec zrobione po lebkach - wierz w program. Chcesz miec zrobione porzadnie - musisz obrysowywac recznie.

MarekC
16-12-2005, 09:15
Uwierzyles w to? Fajna bajeczka.. click i program wszystko sam zrobi za ciebie.
Jesli byloby to takie proste to po co ludzie cale biblie o tematach "Korekcja i separacja" itp pisali?

Chcesz miec zrobione po lebkach - wierz w program. Chcesz miec zrobione porzadnie - musisz obrysowywac recznie.

I po co ten twój sarkazm ?? :roll:

Nie wiem jak ty, ale ja jestem zbyt leniwy, by utrudniać sobie życie, więc istnienie takiego magika ucieszyło mnie. Nie działa on może tak jak opisuje Adobe, ale popracują nad nim, dopracują i będzie OK :smile: Przynajmniej dla "takich" jak ja, którzy nie "dopieszczają porządnie w PS" ;-)

MarekC
16-12-2005, 09:17
może obraz- kontury są malo kontrastowe i dlatego zaznacza nie tam gdzie potrzeba, widać działa podobnie jak narzędzie lasso magnetyczne w Ps.

Faktycznie, to może być przyczyną, bo zdjęcie mogłem lepiej wykonać:oops: Dorwałem statyw, więc kolejne będą napewno lepsze

Vitez
16-12-2005, 22:35
I po co ten twój sarkazm ?? :roll:

Nie wiem jak ty, ale ja jestem zbyt leniwy


Wlasnie po to.
Nie lubie lenistwa (w pewnych obszarach i pewnych granicach tolerancji) i nie boje sie tego okazywac :p
EOT zeby sie w pyskowke nie wdawac. Rob sobie po lebkach - twoj wybor, tylko sie nie dziw ze nie dziala jak marzenie a rownie po lebkach.

MarekC
17-12-2005, 18:16
Wlasnie po to.
Nie lubie lenistwa (w pewnych obszarach i pewnych granicach tolerancji) i nie boje sie tego okazywac :p
EOT zeby sie w pyskowke nie wdawac. Rob sobie po lebkach - twoj wybor, tylko sie nie dziw ze nie dziala jak marzenie a rownie po lebkach.

Vitez,

Dziwny z ciebie człek. :shock:
Dostajesz 2 narzędzia: jedno sprawdzone, ale wymagające znacznego zaangażowania i pracy. Drugie - od tego samego fachowca (Adobe), które jego zdaniem ma dać te same efekty co praca pierwszym, ale znacznie łatwiej, szybciej, bez stresu. I co nie spróbujesz tego drugiego ??? Ja tak, bo jeśli można mieć coś łatwiej to po co sobie życie utrudniać. I to nazywam lenistwem..:-)
Wrzuć na luz, bo dorobisz się wrzodów żołądka, nerwicy czy innego cholerstwa:mrgreen:

Edit: Tak na marginesie - posłuchałem DoMiNiQuE, heńka, jacab1. Sfociłem inny obiekt w RAW, pobawiłem się z wywołaniem go na dużym kontraście i o dziwo ta "bajeczka" jak się o niej wyrażasz, zadziałała całkiem przyzwoicie i moim skromnym zdaniem Adobe powinno dołożyć tego magika do filtru extract w PS CS3.