Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Stalki wychodza z mody?



Pikczer
13-12-2005, 13:33
Witam wszystkich. W tamtym tygodniu bylem w sklepie fotograficznym i gadajac z kilkoma osobami uslyszalem takie stwierdzenie: "stalki wyszly z uzycia, praktycznie sie juz nie sprzedaja. Tylko te najtansze."
No i faktycznie, jak zaczalem interesowac sie takim wspanialym szklielkiem jakim jest Canon 135L f2, to okazalo sie, ze - tylko na zamowienie, bo NIGDZIE na biezaco go nie ma :confused:
Nie chce aby ten watek byl kijem w mrowisko i roztrzasal odwieczna wojne zoomy vs stalki. Chodzi mi tylko o to, co Wy o tym sadzicie.

Czy rzeczywiscie technologia cyfrowa przeczy uzywaniu obiektywow staloogniskowych?

Pozdrawiam
pikczer

KMV10
13-12-2005, 13:44
Nie przeczy, na co dowodem jest choćby liczne grono forumowiczow korzystajacych ze stalek. Stalki i zoomy maja swoje wady oraz zalety. Co tu wiecej pisac? ;)

gwozdzt
13-12-2005, 13:49
Nie rozpatrywałbym tego w kategorii wad i zalet.
Chodzi tutaj o to, że kiedyś lustrzankę nabywało sie najczęściej z obiektywem standardowym (50mm), natomiast dziś standardowo nabywa się z KITem 28-80(90) czy też 18-55(70) w przypadku APS-C.
Coś w tym jest...

akustyk
13-12-2005, 13:53
sa stalki i stalki.

jest np. 50/1.8 ktore chyba kazdy szanujacy sie mlody onanista sprzetowy ma w torbie/plecaku. i jest 85/1.2L, ktorym kazdy rasowy onanista sprzetowy z 5D fotografuje teraz ceglane sciany :)

a sa takie szkla jak piszesz, na ktore zapotrzebowanie jest male. 135/2 to jedno z tych szkiel, na ktore nie ma tak duzej liczy chetnych, bo nadaje sie do specyficznych zastosowan. a cena jest niemala :(


a sa stalki M42, ktorymi teraz mnostwo osob namietnie fotografuje. sam mam Sonara 3.5/135 i uwielbiam nim robic zdjecia, bo mi bardzo ta ogniskowa pasuje, a jakosc optyczna jest znakomita. mam tez Mira 37, ktorego 15-listna przeslona daje przeslicznie miekkie rysowanie, znakomite w portrecie.

muflon
13-12-2005, 13:55
To jakby komuś "wyszło z mody" 300/2.8 to niech da znać :mrgreen:

Pikczer
13-12-2005, 13:56
Nie przeczy, na co dowodem jest choćby liczne grono forumowiczow korzystajacych ze stalek. Stalki i zoomy maja swoje wady oraz zalety. Co tu wiecej pisac? ;)

No nie do konca oto mi chodzi.
Po pierwsze zgadzam sie, ze maja... ale te najtansze jak juz zauwazylem.
Po drugie - stalka wymaga pewnego zastanowienia i doswiadczenia zeby nie nazwac tego profesjonalizmem. Jak miales 36 klatek do zrobienia, to nie tylko musiales sie zastanowic nad zrobieniem jednego zdjecia, bo zoom nozny, ale ilosc klatek Cie ograniczala.
Oczywiscie, ze maja wady i zalety. Historie ich znamy. Kiedys byly niepobite co do np. swiatla i jakosci. Teraz to sie troszke zmienilo. Porzadny zoom swiatlo ma zadowalajace wielu zawodowcow, a i jakoscia nie odstaje. Tu chodzi o to, ze kupujacy nowi uzytkownicy cyfr, nie zastanawiaja sie tak nad zdjeciem jak kiedys, bo cykac moga do woli, a i tak "cos" wyjdzie (nie mowiac juz o podciaganiu w PS-ie)

akustyk
13-12-2005, 14:05
No nie do konca oto mi chodzi.
Po pierwsze zgadzam sie, ze maja... ale te najtansze jak juz zauwazylem.

bo te drozsze sa obiektywami do specyficznych zastosowan. rzadko komu chce sie wywalic ogromna forse (a specjalizowane stalki kosztuja mnostwo pieniedzy) i potem robic nia bardzo sporadycznie zdjecia. zwlaszcza, jesli za te same pieniadze mozna kupic bardziej przydatne szkla - chocby zoomy.



Po drugie - stalka wymaga pewnego zastanowienia i doswiadczenia zeby nie nazwac tego profesjonalizmem. Jak miales 36 klatek do zrobienia, to nie tylko musiales sie zastanowic nad zrobieniem jednego zdjecia, bo zoom nozny, ale ilosc klatek Cie ograniczala.

ja to w druga strone widze. mam opanowane katy widzenia moich stalek do tego stopnia, ze jak widze motyw to potrafie przypasowac go do ogniskowej. najczesciej trafnie odgaduje do czego bede potrzebowal 135mm a do czego 50mm i jesli mam czas to nakrecam stalke.

nie szukam obiektu do sfotografowania przegladajac scene aparatem. szukam ich okiem a dopiero potem siegam po aparat.

inna kwestia - kilka mm szerzej nigdy nie boli. zawsze mozna wykadrowac, a i fotoedytor ma ten dodatkowy luz na wtapianie w tlo lub przenikanie zdjec :lol:



Oczywiscie, ze maja wady i zalety. Historie ich znamy. Kiedys byly niepobite co do np. swiatla i jakosci. Teraz to sie troszke zmienilo. Porzadny zoom swiatlo ma zadowalajace wielu zawodowcow, a i jakoscia nie odstaje.

tak i nie. nadal stalki maja duzo lepsze swiatlo.
natomiast w cyfrze zawsze mozna ciut podkrecic ISO w razie jakby co. wiec argument o lepszej stosowalnosci stalek w swietle zastanym troche stracil na znaczeniu.
natomiast plastyka, ostrzenie od pelnej dziury, kontrast, odwzorowanie kolorow... bezdyskusyjnie na korzysc stalek



Tu chodzi o to, ze kupujacy nowi uzytkownicy cyfr, nie zastanawiaja sie tak nad zdjeciem jak kiedys, bo cykac moga do woli, a i tak "cos" wyjdzie.
mysle, ze nie. chodzi o sam fakt, ze dzisiaj stalki sa raczej luksusowe, a towarem powszednim sa zoomy. jakosc tych drugich wystarcza wiekszosci uzytkownikow, a dla bardziej wymagajacych i kasiastych sa stalki. to akurat nie ma wiele wspolnego z moznoscia cykania. tylko z wymaganiami uzytkownikow.

Silent Planet
13-12-2005, 14:07
To też zależy od konkretnego podejścia.
Mam zoomy jak mam i stałki.
Obiektyw używa się w zależności od potrzeb - podpinam ten, który uznam za najlepszy do wykonania zadania.
Czy jest to zoom czy stałka - nie dopisuję do tego ideologii.

gietrzy
13-12-2005, 14:12
Chodzi mi tylko o to, co Wy o tym sadzicie.
Canon sucks jeśli idzie o to jakie nowe szkła wypuszcza. Jedyne warte ewentualnej uwagi to EF-S 60/macro i szeroka stałka EF-S 10-22. Reszta to ciemne, stabilizowane zoomy. Z punktu użytkownika tych szkieł jest to bez sensu biorąc pod uwagę fakt, że QC u Canona praktycznie nie istnieje i łatwiej jest skalibrować stałkę niż zoom. Dodatkowo IS może się sp...ć.
Jak dla mnie to tylko stałki :) Wyjątek zrobię dla 24-105LIS lub następcy po zakupie pełnej klatki, a to dopiero za kilka ładnych lat.
Co innego zarobkowe foto. Tam praktycznie tylko zoom'y, niestety.

gietrzy
13-12-2005, 14:14
To jakby komuś "wyszło z mody" 300/2.8 to niech da znać :mrgreen:
Jest teraz jeden na allegro

muflon
13-12-2005, 14:20
Jest teraz jeden na allegro
Tylko jeszcze nie wiadomo za ile :mrgreen: Choć za te 7200 to... hmm... ;-)

KMV10
13-12-2005, 14:41
No nie do konca oto mi chodzi.
Po pierwsze zgadzam sie, ze maja... ale te najtansze jak juz zauwazylem.
Po drugie - stalka wymaga pewnego zastanowienia i doswiadczenia zeby nie nazwac tego profesjonalizmem. Jak miales 36 klatek do zrobienia, to nie tylko musiales sie zastanowic nad zrobieniem jednego zdjecia, bo zoom nozny, ale ilosc klatek Cie ograniczala.
Oczywiscie, ze maja wady i zalety. Historie ich znamy. Kiedys byly niepobite co do np. swiatla i jakosci. Teraz to sie troszke zmienilo. Porzadny zoom swiatlo ma zadowalajace wielu zawodowcow, a i jakoscia nie odstaje. Tu chodzi o to, ze kupujacy nowi uzytkownicy cyfr, nie zastanawiaja sie tak nad zdjeciem jak kiedys, bo cykac moga do woli, a i tak "cos" wyjdzie (nie mowiac juz o podciaganiu w PS-ie)
No widzisz, świat się zmienia, podejście konsumentów jest takie, że raczej jednak interesują się najpierw zoomami potem stalkami. Dodatkowo nie zastanawiają się nad ujęciami i tłuką zdjęcia na kilogramy. Stąd też wady i zalety, zarówno zoomów jak i stalek. I w ogóle słabsza dostępność trochę ambitniejszych szkieł. Ale jak ktoś jest ambitny to sobie radzi, no nie? ;)

Pikczer
13-12-2005, 14:44
Ale jak ktoś jest ambitny to sobie radzi, no nie? ;)

Tak, tak... oczywiscie :mrgreen:

sol3zna
13-12-2005, 23:26
...Tu chodzi o to, ze kupujacy nowi uzytkownicy cyfr, nie zastanawiaja sie tak nad zdjeciem jak kiedys, bo cykac moga do woli, a i tak "cos" wyjdzie (nie mowiac juz o podciaganiu w PS-ie)
...że niby, z jakości "przechodzimy" na ilość... cóż nic nowego w erze konsumpcji :(

akustyk
13-12-2005, 23:47
...że niby, z jakości "przechodzimy" na ilość... cóż nic nowego w erze konsumpcji :(
jesli zoom typu 17-85 kryje mi zakres, do ktorego normalnie potrzbuje minimum 3 stalki (20mm, 50mm, 85mm) to ja tu nie widze wzrostu ilosci szkiel przy przejsciu ze stalek na zoomy. raczej dokladnie odwrotnie

Pikczer
14-12-2005, 10:22
jesli zoom typu 17-85 kryje mi zakres, do ktorego normalnie potrzbuje minimum 3 stalki (20mm, 50mm, 85mm) to ja tu nie widze wzrostu ilosci szkiel przy przejsciu ze stalek na zoomy. raczej dokladnie odwrotnie

Mysle, ze koledze chodzilo o ilosc zdjec a nie szkielek.

Jac
14-12-2005, 15:43
Trzeba sobie odpowiedziec do czego sluzy nam obiektyw? i odrazu bedzie wiadomo ze to nie o mode na stalki chodzi :-), To jak stwierdznie ze terenowki sa niepotrzebne bo przeciez sa dobre (nie w polsce) drogi... Stalki sa potzrebne do konkretnych zastosowan i w tych konkretnych zastosowaniach nie maja sobie rownych, zoomy sa modne i wygodne ale tam gdzie zaczyna sie specjalizacja koncza sie rozwiazania uniwersalne.

KMV10
14-12-2005, 15:55
OT: Ubóstwiam porównania automobilistyczne. W swojej praktyce spotkałem się np. z tłumaczeniem za pomocą samochodów ew. fabryk samochodowych m.in. dość złożonych systemów informatycznych. :)

muflon
14-12-2005, 16:09
a czy ja wiem? czy zdjęcie zrobione stałką i najlepszym dslr 5 lat temu jest lepszej jakości niż zoomem (dobrej klasy) i najnowszym 1Ds?
Zalezy przy jakiej przysłonie ;-)