Zdjęcie pokoju z choinką za... 120tys dolarów..

[justanimage]

Przeglądam własnie katalog Fotografii sprzedanych w Sothebys..
Może się nie znam, ale te fotografie, sa dość przecietne... za to ceny...
Zdjęcie w linku poniżej sprzedało sie za ponad 120.000 dolarów
http://tinyurl.com/5rzckvf

Jedna odbitka w cenie domu? Nieźle...

[Robson01]

Jakoś nie powaliło mnie na kolana.
Moja 12 letnia siostrzenica robi lepsze kompaktem :-).

[MacGyver]

To jest sHToOkA, nie znacie się:-D

[tapirek]

Jakoś nie powaliło mnie na kolana.
Moja 12 letnia siostrzenica robi lepsze kompaktem :-).

No to jakby Twoją siostrzenicą była Diane Arbus, to by zarobiła kupę $$$. Nie ważne co jest na zdjęciu, ważne kto je zrobił.

[Robson01]

No to jakby Twoją siostrzenicą była Diane Arbus, to by zarobiła kupę $$$. Nie ważne co jest na zdjęciu, ważne kto je zrobił.

Dla mnie bez sensu. No ale to nie mój problem - i tak nie mam tyle $ :-)
Co nie zmienia faktu, że gdybym miał to i tak bym tego czegoś nie kupił.

[jahjah1986]

Tak to jest.....gdyby ten lekarz podał leki jakiemuś zwykłemu ludkowi a nie Majkelowi to wiekszosc by miala gdzies jego proces, gdyby rozbił sie zwykły turystyczny samolot to wiekszosc by miała gdzies raport MAK, a gdyby tego zdjęcia nie zrobiła DA to nawet na licytacjach WOŚP by tego nie sprzedali ;)

paranoja :)

PZDRO

[tapirek]

Dla mnie bez sensu. No ale to nie mój problem - i tak nie mam tyle $
Co nie zmienia faktu, że gdybym miał to i tak bym tego czegoś nie kupił.


Tak to jest.....gdyby ten lekarz podał leki jakiemuś zwykłemu ludkowi a nie Majkelowi to wiekszosc by miala gdzies jego proces, gdyby rozbił sie zwykły turystyczny samolot to wiekszosc by miała gdzies raport MAK, a gdyby tego zdjęcia nie zrobiła DA to nawet na licytacjach WOŚP by tego nie sprzedali ;)

paranoja :)

PZDRO

To nie jest bez sensu, to nie jest paranoja - z racji tego, że zdjęcie zostało wykonane przez kogoś sławnego stanowi bardzo dobrą lokate kapitału na której trudno stracić.

Ktoś kto myśli, że ta osoba wydała 120k$ bo jej sie to zdjęcie podobało jest chyba troszeczkę naiwna...

Gdybym miał taką kasę do wydania to pewnie własnie w takie zdjęcia bym zainwestował - łatwiejsze do przechowywania niż antyki, trwalsze, mniej wrażliwe niż obrazy i podobnie nie będą tracić na wartości.

Rynek kolekcjonerski rządzi się swoimi prawami...

[jahjah1986]

Raczej chciałem pokazać paranoje jako szał danej marki, nazwiska....samo inwestowanie zrozumiem, czyjaś kasa jego portfel jego problem :) ogólnie w tym temacie chodzi o to, że te zdjęcie mogła zrobić pani Barbara z klatki B...tyle, że ludzie by ją wyśmiali a za prace nawet słabe uznanych mistrzów ludzie płacą chore sumy kasy .....tylko tyle

[tapirek]

Raczej chciałem pokazać paranoje jako szał danej marki, nazwiska.

Towar panie, towar jak każdy inny. Są nabywcy to ceny ida w górę, im bardziej ceny idą w górę tym więcej jest nabywców.

[namoamo]

No ale to właśnie nie barbara z klatki B przecież :-)

Ludzi nie dziwi jak na aukcjach za chore ceny sprzedają się jakies odnalezione bazgroły znanych artystów, rzeczy osobiste celebrytów, czy modele aut uważane za kiepskie w swoich czasach/historii danej marki. A dziwi zdjęcie znanej artystki foto.
Swoją drogą, przejrzałem obrazy google z tagiem "Diane Arbus" i ta choinka jest typowo w jej stylu. Więc przez pryzmat twórczości moze się nawet podobać.

[MacGyver]

Rynek kolekcjonerski rządzi się swoimi prawami...
A i owszem, tyle że jeśli w grę wchodzą zdjęcia takie jak te zaczyna to się odrywać od logiki pojmowanej przez przeciętnego człowieka.

O ile umiarkowanie zdolny malarz jest w stanie, przy odpowiedniej cierpliwości i rzetelnym teoretycznym opracowaniu zagadnienia bardzo dobrze podrobić obraz Salvadora Dali o tyle nie jest w stanie namalować czegoś w jego stylu, co mogło by uchodzić za zaginione dzieło. A takie zdjęcie jest w stanie zrobić niemal każdy.

[akustyk]

A takie zdjęcie jest w stanie zrobić niemal każdy.

na tej samej zasadzie, kazdy moze obfocic slub albo zrobic foty do katalogu firmowego (zwlaszcza moze to zrobic synek prezesa, ktory ma nowa cyfrowke)...

no ale to nie tedy droga...

[MacGyver]

na tej samej zasadzie, kazdy moze obfocic slub albo zrobic foty do katalogu firmowego (zwlaszcza moze to zrobic synek prezesa, ktory ma nowa cyfrowke)...
No nie, to jednak zupełnie co innego. Takie zdjęcia muszą spełniać konkretne i określone wymagania (zwłaszcza "produktówki") a do tego trzeba wiedzy i techniki.
Zaprezentowane zdjęcie to tzw "fotografia artystyczna" tyle że to pojęcie bardzo się zdezawuowało i obecnie pozwala czarno-białym gniotom uchodzić za sztukę.

[akustyk]

No nie, to jednak zupełnie co innego. Takie zdjęcia muszą spełniać konkretne i określone wymagania (zwłaszcza "produktówki") a do tego trzeba wiedzy i techniki.

jak robi synek prezesa? :mrgreen:

no wez przestan...



Zaprezentowane zdjęcie to tzw "fotografia artystyczna" tyle że to pojęcie bardzo się zdezawuowało i obecnie pozwala czarno-białym gniotom uchodzić za sztukę.
jesli rozszerzymy definicje "obecnie" to sie zgadzam. na moje oko, to to bylo, jest i bedzie podatne na takie same zjawiska spoleczne jak inne formy sztuki. i ani nie bylo kiedys wiele lepiej ani teraz nie jest.

[MacGyver]

jak robi synek prezesa? :mrgreen:
no wez przestan...
Jeśli prezes ma 90% udziałów? jego firma jego sprawa że chce mieć badziewie w katalogu.
Oczywiście, nabywca chciał dać to dał ale ja tam bym wolał sobie kupić za tą kasę Kossaka.

jesli rozszerzymy definicje "obecnie" to sie zgadzam. na moje oko, to to bylo, jest i bedzie podatne na takie same zjawiska spoleczne jak inne formy sztuki. i ani nie bylo kiedys wiele lepiej ani teraz nie jest.Chodziło mi o wąski kontekst fotografii. Gdy oglądam portretowe zdjęcia Cartier-Bresson'a widzę fotograficzne arcydziela (to jest mój subiektywny pogląd, ale chyba nie tylko ja tak uważam) a pokrzywiony szerokim kątem pokój z nieostrym kawalkiem fotela u dołu sztuką dla mnie nie będzie nigdy.

[jahjah1986]

Swoją drogą, przejrzałem obrazy google z tagiem "Diane Arbus" i ta choinka jest typowo w jej stylu. Więc przez pryzmat twórczości moze się nawet podobać.

Mhm mi jakoś bardziej jej portrety sie kojarzą a nie choinki....w sumie ta choinka to jakaś dziwna jest jakby poprostu zrobiła przypadkowe zdjęcie na rodzinnej popijawie w święta i teraz ktoś uważa to za wybitne dzieło i inwestycje :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Gdy oglądam portretowe zdjęcia Cartier4-Bresson'a widzę fotograficzne arcydziela (to jest mój subiektywny pogląd, ale chyba nie tylko ja tak uważam) a pokrzywiony szerokim kątem pokój z nieostrym kawalkiem fotela u dołu sztuką dla mnie nie będzie nigdy.

Może to sztuka dlatego, że to w miare stare, wiesz stary aparat, ta magia starości która tuszuje beznadziejność :) :twisted:

[tapirek]

Mhm mi jakoś bardziej jej portrety sie kojarzą a nie choinki....w sumie ta choinka to jakaś dziwna jest jakby poprostu zrobiła przypadkowe zdjęcie na rodzinnej popijawie w święta i teraz ktoś uważa to za wybitne dzieło i inwestycje :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!


Może to sztuka dlatego, że to w miare stare, wiesz stary aparat, ta magia starości która tuszuje beznadziejność :) :twisted:

A może dlatego, że uznana artystka jaką była Diane Arbus nie stworzy juz niczego (bo nie żyje) i WSZYSTKO czego się dotknęła będzie coraz droższe? Zobaczcie co się dzieje po smierci Jacksona - wynajdują jakieś nagrania jego głosu z automatycznej sekretarki, żeby jeszcze wyciagnąć trochę grosza. Nie twierdzę, że to zdjęcie jest dobre, mnie też się nie podoba ale jakby mnie było stac to sam bym sobie takie kupił.


teraz ktoś uważa to za wybitne dzieło i inwestycje :)

Inwestycję na 100%, czy wybitne dzieło, to nie wiem... Może chodzi po prostu o "patrz John, a tam obok Łorhola wisi Arbus"

[justanimage]

Inwestycję na 100%, czy wybitne dzieło, to nie wiem... Może chodzi po prostu o "patrz John, a tam obok Łorhola wisi Arbus"

- Kochanie kupiłem Arbusa..
- To postaw na stole w kuchni..
;-)

[hiho2]

Płaci się za markę, nazwisko - ale nie wystarcza do tego tylko pasja i zdolności, trzeba mieć pieniądze na promocję i "plecy" żeby być z czyjegoś polecenia.