Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : 430 EX II - Pytanie o baterie.



Vegoto
11-01-2011, 22:02
Witam dziś zakupiłem lampę Canon 430EX II. I używam do niej 4 baterii 1,2V marki Kodak. Na spodzie przeczytałem informację 6V.
Czy to jest jakiś duży problem, czy mogę używać tych 1,2x4=4,8V
Wydaje mi się, że lampa chodzi normalnie...

Pirx
11-01-2011, 22:23
Nie ma żadnego problemu.
Lampa trochę wolniej się ładuje przy zasilaniu 4,8V.
Ja, jak potrzebuję mieć pewną, szybką lampę, np. przy seriach, to wolę zastąpić używane zwykle akumulatorki 1,2V alkalicznymi bateriami 1,5V (polecam GP - niecałe 10 zł za czteropak).
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Aaa... zapomniałem. Gratuluję i życzę dużo frajdy :-D

Vegoto
11-01-2011, 22:28
Dzięki :) frajdy na pewno nie zabraknie ;)

Przemek_PC
11-01-2011, 23:12
I co, na tych bateriach szybciej się ładuje? To trochę wbrew fizyce bo (dobre i niezużyte) akumulatory NiMH mają mniejszą rezystancję wewnętrzną niż baterie alkaliczne.

qcel
11-01-2011, 23:29
Polecam akumulatory Sanyo Eneloop, jak dla mnie zdecydowanie najlepsze jakich dotychczas używałem.
No i oczywiście gratuluję lampy, sam używam i jestem b.zadowolony :)

m2k
11-01-2011, 23:35
Polecam akumulatory Sanyo Eneloop
Racja, są świetne, głównie dlatego, że po naładowaniu można je trzymać dłuższy okres czasu i praktycznie się nie rozładowują. Producent podaje, że po upływie roku "ucieka" z nich bodajże kilka % energii. W praktyce - nawet po 4-5 miesiącach nie zauważyłem, że mogę zrobić mniej zdjęć na jednym komplecie. Fajne, jak się ma kilka kpl. i nie używa często lampy :)

Hom_er
12-01-2011, 00:04
Racja, są świetne, głównie dlatego, że po naładowaniu można je trzymać dłuższy okres czasu i praktycznie się nie rozładowują. Producent podaje, że po upływie roku "ucieka" z nich bodajże kilka % energii. W praktyce - nawet po 4-5 miesiącach nie zauważyłem, że mogę zrobić mniej zdjęć na jednym komplecie. Fajne, jak się ma kilka kpl. i nie używa często lampy :)

potwierdzam!

rzewus
12-01-2011, 01:22
Polecam akumulatory Sanyo Eneloop
Jakiś czas temu czytałem (niestety nie pamiętam gdzie), że wyszły nowsze i niby lepsze, jednak póki co zostaję przy sprawdzonych i niezawodnych - wyżej wspominanych bateriach. Naprawdę są warte polecenia!

Majchalak
12-01-2011, 01:30
wyszły nowe - mają dopisek UTGA, stare miały chyba tylko UTG.


NOWA, ULEPSZONA SERIA HR3-UTGA
(dostępne od drugiej połowy 2010r)

- do 1500 cykli ładowania (wzrost o 50%!)
(seria UTG - do 1000 cykli ładowania)
- zachowuje 75% pojemności po 36 miesiącach!
(seria UTG - 85% pojemności po 12 miesiącach)
- pracuje w niskich temperaturach do -20 stopni C!
(seria UTG - w temperaturach do -10 stopni C)
- naładowany w procesie produkcji energią słoneczną!
(seria UTG - naładowana energią z tradycyjnych źródeł)

Na Allegro starego typu już raczej się nie dostanie.

Wyszły jeszcze jakieś Eneloop xx 2500, ale 4 sztuki są droższe niż 8 sztuk nowych eneloopów..

Vegoto
12-01-2011, 14:49
Jak będzie potrzeba to się kupi :).
Dzięki wszystkim.

slv
12-01-2011, 16:29
eneloopy można też chyba kupić w kilku kolorach, fajna sprawa jak ma się kilka kompletów.

Pirx
12-01-2011, 19:21
I co, na tych bateriach szybciej się ładuje? To trochę wbrew fizyce bo (dobre i niezużyte) akumulatory NiMH mają mniejszą rezystancję wewnętrzną niż baterie alkaliczne.

Pewnie masz rację.
Ale w praktyce lampa strzela energią z kondensatora.
Przy serii, kiedy lampa błyska tylko częścią mocy, więcej błysków daje kondensator lepiej naładowany.

Pisząc, że baterie ładują lampę szybciej źle się wyraziłem. One ładują ją po prostu lepiej.

axk
14-01-2011, 18:40
Pisząc, że baterie ładują lampę szybciej źle się wyraziłem. One ładują ją po prostu lepiej.

A co to znaczy "lepiej ładować lampę"?

grzechol54
14-01-2011, 19:58
nic sie nie dzieje jezeli sa 1,2v.mozna uzywac baterii o symbolu-NI-MH,albo litowych AA.pozdrawiam i milego pstrykania.(nowe zawsze cieszy)

mxw
15-01-2011, 19:12
A co to znaczy "lepiej ładować lampę"?
zapewne "ładować do wyższego napięcia" - bo w sumie baterie dają łącznie 6V, a akumulatorki tylko 4.8V (20% niżej!).

niemniej jednak IMHO na wejściu każdej nowoczesnej lampy błyskowej jest przetwornica ładująca kondensatory zdecydowanie wyższym napięciem (rzędu 300-400V) i ona daje sobie dobrze radę niezależnie od tego, czy będzie zasilana napięciem 4, czy 5, czy 6V.



eneloopy można też chyba kupić w kilku kolorach, fajna sprawa jak ma się kilka kompletów.
tak, ale to była chyba tylko jakaś edycja urodzinowa enelopów.
chyba, że ktoś wie, gdzie teraz można kupić to kolorowe wydanie?

Pirx
15-01-2011, 23:21
A co to znaczy "lepiej ładować lampę"?

W zasadzie mxw z grubsza odpowiedział na to pytanie, ale pozwolę sobię uściślić odpowiedź :


kondensator lampy jest ładowany do napięcia rzędu kilkuset woltów ze źródła prądu stałego (baterie, akumulatory) za pośrednictwem przetwornicy napięcia,
akumulatory dają na wejściu przetwornicy maksymalnie 4 x 1,2 V =4,8 V; biorąc pod uwagę fakt, że zwykle stosowane akumulatory Ni-Mh charakteryzują się sporym spadkiem napięcia pod obciążeniem (do 0,9-1 V) można przyjąć, że na wejściu przetwornicy dają one napięcie rzędu 4 V,
świeże baterie alkaliczne dają 4 x 1,5 V = 6 V i generowane przez nie napięcie w praktyce niewiele spada pod obciążeniem (taka ich natura),
przetwornica ma zazwyczaj stałą przekładnię, co oznacza że przyłożenie do niej napięcia 6 V z baterii daje na wyjściu napięcie o 50 % wyższe od wygenerowanego za pomocą 4 V z akumulatorów,
kondensator o stałej pojemności C jest w stanie zgromadzić energię W=(C*U^2)/2, gdzie U jest wartością napięcia. To oznacza, że energia zgromadzona w kondensatorze jest wprost proporcjonalna do KWADRATU NAPIĘCIA ŁADOWANIA. Z tego wynika, że baterie ładują kondensator ponad dwukrotnie większą energią niż akumulatory.

Co do większego prądu ładowania generowanego przez akumulatory dzięki ich niższej rezystancji wewnętrznej, to też nie jestem pewien czy to jest prawdą.
Czytałem gdzieś, że w obwodzie ładowania kondensatora znajduje się rezystor ograniczający prąd ładowania do wartości dopuszczalnej dla zastosowanego w lampie źródła napięcia.
Jeżeli zatem w specyfikacji lampy przewidziano ładowanie jej zarówno z baterii, jak i akumulatorów, to prawdopodobnie prąd ładowania jest i tak ograniczony do słabszego prądowo źródła, czyli baterii.

Zawodowo nie mam nic wspólnego z elektroniką (liznąłem trochę tego tematu zajmując się hobbystycznie krótkofalarstwem ponad dwadzieścia lat temu), więc będę wdzięczny jeśli któryś z lepiej zorientowanych kolegów wyprostuje moje wywody. Zresztą każdy może wypróbować tę tezę na swojej lampie (na mojej się sprawdza) :-)

stopa
16-01-2011, 18:25
W zasadzie mxw z grubsza odpowiedział na to pytanie, ale pozwolę sobię uściślić odpowiedź :

kondensator lampy jest ładowany do napięcia rzędu kilkuset woltów ze źródła prądu stałego (baterie, akumulatory) za pośrednictwem przetwornicy napięcia
akumulatory dają na wejściu przetwornicy maksymalnie 4 x 1,2 V =4,8 V; biorąc pod uwagę fakt, że zwykle stosowane akumulatory Ni-Mh charakteryzują się sporym spadkiem napięcia pod obciążeniem (do 0,9-1 V) można przyjąć, że na wejściu przetwornicy dają one napięcie rzędu 4 V,
,

OK. Tu może być.



świeże baterie alkaliczne dają 4 x 1,5 V = 6 V i generowane przez nie napięcie w praktyce niewiele spada pod obciążeniem (taka ich natura),
,

Niestety nie, to napięcie spada znacznie przy dużym obciążeniu, takim jak przetwornica lampy błyskowej. Napięcie pod obciążeniem zależne jest też od oporu wewnętrznego ogniwa, który to w dobrych akumulatorach NiMh jest mniejszy niż w ogniwach alkalicznych. Co ciekawe, akumulatory NiCd, które to praktycznie prawie całkowicie zniknęły z rynku ten parametr mają jeszcze lepszy.



przetwornica ma zazwyczaj stałą przekładnię, co oznacza że przyłożenie do niej napięcia 6 V z baterii daje na wyjściu napięcie o 50 % wyższe od wygenerowanego za pomocą 4 V z akumulatorów,


To może być prawdziwe tylko przy małym poborze prądu. Niestety taka sytuacja nie występuje w lampie błyskowej. Poza tym napięcie na wyjściu przetwornicy też nie jest stałe, gdyż ma na obciążeniu kondensator.



kondensator o stałej pojemności C jest w stanie zgromadzić energię W=(C*U^2)/2, gdzie U jest wartością napięcia. To oznacza, że energia zgromadzona w kondensatorze jest wprost proporcjonalna do KWADRATU NAPIĘCIA ŁADOWANIA. Z tego wynika, że baterie ładują kondensator ponad dwukrotnie większą energią niż akumulatory.


Jeśli już, ładowała by dwukrotnie większą mocą, nie energią. Niestety tak nie jest. Gdyby to była prawda, moja 430EX II ładowała by się na bateriach w 1 s (na akumulatorach ładuje się w 2 s), ale niestety, tak nie jest.




Co do większego prądu ładowania generowanego przez akumulatory dzięki ich niższej rezystancji wewnętrznej, to też nie jestem pewien czy to jest prawdą.
Czytałem gdzieś, że w obwodzie ładowania kondensatora znajduje się rezystor ograniczający prąd ładowania do wartości dopuszczalnej dla zastosowanego w lampie źródła napięcia.
Jeżeli zatem w specyfikacji lampy przewidziano ładowanie jej zarówno z baterii, jak i akumulatorów, to prawdopodobnie prąd ładowania jest i tak ograniczony do słabszego prądowo źródła, czyli baterii.


Czytałeś jakieś bzdury lub coś pokręciłeś. Przetwornica nie ma szans na przekroczenie dopuszczalnych prądów ładowania tego kondensatora. Prąd na wyjściu ma wartość poniżej jednego ampera, a np. w czasie błysku kondensator wytrzymuje prąd rzędu kilkuset amperów.

Przy doborze zasilania do lampy najważniejszym parametrem dla uzyskania najszybszego ładowania jest opór wewnętrzny ogniwa. Im mniejszy, tym większy prąd może dostarczyć ogniwo, lub inaczej tym mniejszy spadek napięcia przy założonym stałym, dużym prądzie. Nowoczesne lampy potrafią pociągnąć ponad 5 amperów i trzeba użyć naprawdę dobrego ogniwa, by w pełni wykorzystać moc przetwornicy.

19Urban94
17-01-2011, 22:20
A można dodać dodatkową baterie tak jak miało to miejsce w nikonie - kiedyś widziałem, jak gościu miał w Sabince Nikona z boku pojemniczek doczepiony na jedną baterię - powiedział, że wtedy szybciej się lampa ładuje... :)

dulak
17-01-2011, 23:59
No właśnie... temat rzeka, niemniej jednak przyłączam się do grona kolegów polecających Eneloopy. Pracuję na nich już dłuższy czas - mam bodaj 25 sztuk Eneloop 2000 i kilka sztuk GP2500. Sanyo odstawiają GP na całej linii pod warunkiem, że nie są ładowane w żadnej ekspresówce. Ładowanie przez ok 12 godzin małym prądem naprawdę czyni cuda (+/- 800 błysków) w GP zauważalnie mniej.

szogun
18-01-2011, 00:37
A można dodać dodatkową baterie tak jak miało to miejsce w nikonie - kiedyś widziałem, jak gościu miał w Sabince Nikona z boku pojemniczek doczepiony na jedną baterię - powiedział, że wtedy szybciej się lampa ładuje... :)

Ja też coś takiego widziałem, ale to raczej była własnoręczna robota.

stopa
20-01-2011, 14:19
Ja też coś takiego widziałem, ale to raczej była własnoręczna robota.

Nie, Nikon robił taki pojemnik na piątą baterię np. do SB-800 i był standardowo dołączony z nową lamą. Z tą piątą baterią lampka ładuje się znaacznie szybciej.

19Urban94
22-01-2011, 11:56
To sie nazywa grip... :P

Pirx
23-01-2011, 17:34
Dziękuję stopie za skomentowanie moich wywodów.

Wprawdzie uzupełniłem wcześniej swoje nieprecyzyjne stwierdzenie o "lepszości" baterii, sprowadzając tę lepszość do zaopatrywania kondensator za pośrednictwem przetwornicy w ładunek o większej energii (energii, nie mocy) co miałoby wynikać ze wzoru na energię ładunku kondensatora przy założeniu, że wyższe napięcie podane na przetwornicę spowoduje naładowanie kondensatora proporcjonalnie wyższym napięciem.

To co napisałem, pokrywało się z moimi subiektywnymi odczuciami, że lampa ładowana bateriami błyska lepiej (znaczy dłużej) przy zdjęciach seryjnych.

Postanowiłem zweryfikować swoje subiektywne odczucia obiektywnym testem.
Test polegał na sprawdzeniu, ile prawidłowo naświetlonych zdjęć kolejno w serii można wykonać z jednego naładowania lampy akumulatorami, a ile przy lampie ładowanej bateriami.

Prosta metodologia testu przedstawia się następująco :


umieszczenie aparatu na statywie (stały kadr, w stałym świetle zastanym),
tryb M; f/5.6; 1/200 sek.; ISO400,
niewielka odległość od obiektu i niedoświetlenie światła zastanego na poziomie - 2,5 EV, po to, żeby możliwie dokładnie skwantyfikować energię zgromadzoną w kondensatorze ilością oddanych błysków lampy,
lampa 430EX skierowana na wprost obiektu,
wykonanie czterech serii po kilkanaście zdjęć z prędkością 6,5 fps :

lampa w E-TTL (FEC: +2/3 EV) ładowana akumulatorami Eneloop,
lampa w E-TTL (FEC: +2/3 EV) ładowana bateriami GP Ultra Alkaline,
lampa w M (1/16 mocy) ładowana akumulatorami - Eneloopy,
lampa w M (1/16 mocy) ładowana bateriami - GP Ultra Alkaline,

baterie - nowe, akumulatory - w pełni naładowane.


Poniżej wyniki przeprowadzonego testu :


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img832.imageshack.us/img832/8359/wynikp.jpg)

Wyniki tego testu w najmniejszej mierze nie potwierdzają moich subiektywnych odczuć. Baterie nie dają więcej błysków w serii od słabszych napięciowo akumulatorów. Ba, akumulatory ładują kondensator szybciej, co przekłada się na mniejsze "dziury" po wypstrykaniu się kondensatora z pierwotnego ładunku.

Wniosek : UŻYWAĆ DOBRYCH AKUMULATORÓW !

Tomeksad2
23-01-2011, 18:30
Jest jeszcze kwestia ekonomii. Myślę, że przy nawet sporadycznym używaniu lampy lepiej opłaca się używać aku niż baterii. Mi lampa wcina enelopy po ok 600-700 błyskach. Ciekawe na ile starczyłyby baterie.

Przemek_PC
23-01-2011, 18:41
Bo od napięcia zasilania ważniejsza jest wydajność prądowa źródła bo to właśnie płynący prąd powoduje że przetwornica przetwarza napięcie i ładuje kondensator. Jeśli prądu będzie mało to ładowanie będzie słabe a z prawa Ohma wynika, że prąd równy jest ilorazowi napięcia i rezystancji czyli I=U/R. Im mniejsza rezystancja obwodu tym mniejszy prąd a co wpływa na rezystancję? Rezystancja wewnętrzna ogniw (mniejsza w przypadku akumulatorów) oraz jakość połączeń elektrycznych a więc czystość biegunów ogniw jak i blaszek i sprężynek w komorze baterii. Co do napięcia, akumulatory mają mniejszy spadek napięcia przy dużym poborze prądu. Co z tego że bateria ma znamionowo 1,5V kiedy pod obciążeniem napięcie to spada i z 6V robi się 5V albo i mniej? Z kolei akumulator NiMH ładuje się nawet do ponad 1,5V i dopiero pod znacznym obciążeniem dochodzi do znamionowych 1,2V.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Oczywiście im mniejsza rezystancja tym większy prąd.

luki176
04-02-2011, 20:43
Witam
Niedawno zakupiłem sobie błyskadełko i na razie zasilam je zwykłymi alkalicznymi bateriami, po lekturze tego wątku widzę, że najlepszym wyborem wśród akumulatorów będzie Sanyo Eneloop.
Co sądzicie o tej opcji:
http://allegro.pl/nowe-sanyo-eneloop-xx-2500-mah-4-szt-wawa-i1422640472.html
A może wybrać po prostu wersję 2000 mAh.
pozostaje jeszcze kwestia ładowarki, poradźcie jaką wybrać, oczywiście w dobrych proporcjach jakości do ceny :D
pozdrawiam

kwazar11
04-02-2011, 21:51
BC-700 wypada najtaniej, BC-900 to kolejna opcja, MH-C9000 bedzie najlepsza. Sam sie wlasnie zastanawiam co brac.

Tomeksad2
04-02-2011, 22:08
Sam używam BC700 i eneloopy 2000 i jestem z tego duetu bardzo zadowolony. Nie potrzebuję dużej szybkości ładowania, bo i tak ustawiam na 200. Lampy często nie używam to zazwyczaj są w lampie ok. pół roku i jeszcze nie zawiodły. Aku starcza z moją lampą na ok. 600-700 błysków.

kwazar11
04-02-2011, 22:12
Przy wiekszej pojemnosci aku bc-700 moze nie wystarczyc. Taki przynajmniej wniosek wyciagam po przejrzeniu tego: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic824118-60.html

ToleDo
05-02-2011, 00:30
Witam
Niedawno zakupiłem sobie błyskadełko i na razie zasilam je zwykłymi alkalicznymi bateriami, po lekturze tego wątku widzę, że najlepszym wyborem wśród akumulatorów będzie Sanyo Eneloop.
Co sądzicie o tej opcji:
http://allegro.pl/nowe-sanyo-eneloop-xx-2500-mah-4-szt-wawa-i1422640472.html
A może wybrać po prostu wersję 2000 mAh.
pozostaje jeszcze kwestia ładowarki, poradźcie jaką wybrać, oczywiście w dobrych proporcjach jakości do ceny :D
pozdrawiam

Za cenę pięćdziesiąt parę złotych na alledrogo można znaleźć 8 x 2000aAh, czyli dwa komplety do błyskacza.
Moim zdaniem nie warto przepłacać za nowość.

luki176
05-02-2011, 12:15
Za cenę pięćdziesiąt parę złotych na alledrogo można znaleźć 8 x 2000aAh, czyli dwa komplety do błyskacza.
Moim zdaniem nie warto przepłacać za nowość.

Racja, lepiej postawić na sprawdzony produkt, a ma może ktoś te nowe aku od Sanyo, jak się spisują??

Przemek_PC
05-02-2011, 13:46
Co do ładowarki to moim zdaniem wydawanie 200zł po to żeby ładować akumulatorki warte 30zł jest przerostem formy nad treścią. Ja kupiłem w Lidlu ładowarkę za 49zł ładującą wszystkiego typu akumulatorki (AAA, AA, C, D), sześciokanałową z niezależnymi obwodami dla każdego kanału a więc możliwością ładowania dowolnych kombinacji ogniw i spełnia ona swoją rolę znakomicie. Akumulatorki AA ładuje prądem 1A.

kwazar11
05-02-2011, 15:55
Cos w tym jest, ale BC-700 kosztuje na allegro 90 zl. Ja wole dolozyc niz kupowac w Lidlu "nie wiadomo co".

Przemek_PC
05-02-2011, 16:20
Ale ja mówiłem o tym wypasie za 200zł a nie bc-700.

skuter41
05-02-2011, 18:41
Dziwi mnie takie podejście nawet do tak drobnych spraw jak akumulatorki, czy ładowarka do wysokiej klasy sprzętu fotograficznego. Powinno się stosować sprawdzone i markowe akcesoria. Nie można iść na minimalizm. dobra ładowarka w sklepie foto kosztuje ok. 100 zł, a wystarczy kupić aku ENELOOP sanyo ok. 40 zł komplet a wystarcza na długi czas.

r2d2
05-02-2011, 19:51
Moim zdaniem nie warto przepłacać za nowość.

Jesli nowe sa drozsze od starszych. W przypadku nowych Eneloopów jest tak, ze kosztuje nieco mniej niz starsze, np tu: http://www.ramtech.pl/kategoria/61/Akumulatorki_Ni_MH

Moze ktos sie wypowie co do tych nowych "UTGA":)

Przemek_PC
05-02-2011, 22:20
A co takiego robi ta "markowa" ładowarka za 100zł czego nie robi taka za 50zł? Tylko konkrety proszę a nie marketingowe banialuki. Na tą chwilę wiem co robi oryginalna ładowarka (wartość ok. 2000zł) do Canona 1DII i powiem tyle, że nie dorosła do pięt mojej ładowarce modelarskiej za 30$. Wiem też co siedzi wewnątrz oryginalnego i markowego akumulatora do 1DII wartego ponoć 600zł (10 zwykłych akumulatorków AA NiMH). Może więc warto uruchomić myślenie i nie dać się doić producentom "markowego" sprzętu.
No ale wróćmy do sedna, co takie robi ładowarka do AA za 100zł czego nie robi taka za 50zł?

miczael
05-02-2011, 22:49
Witam
co do Akumulatorków polecam Panasonic Infinium dostępne na allegro:
http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=infinium&category=76254
Technologia jak eneloop od Sanyo sam używam od 3 lat i rewelacja
Ładowarka oczywiście z funkcją refresh ( odświeżenie pojemności akumulatora) polega to na ustaleniu prądu ładowania i rozładowania i leczeniu pojemności w cyklach (rozładunek i ładunek 1 cykl) raz na 6 m-cy odświeżasz sobie aku i masz jak nówki u mnie wszystkie trzymają ponad 2100 mAh.
z technologią MH i starszą NICD jest gorzej widać było że się "kurczą" to jest z czasem ich pojemność malała.
Pozdrawiam

kwazar11
05-02-2011, 23:18
A co takiego robi ta "markowa" ładowarka za 100zł czego nie robi taka za 50zł?

Dobre pytanie. :) Sam chcial bym wiedziec. Na tej aukcji: http://allegro.pl/profesjonalna-ladowarka-mh-c9000-powerex-w-wa-i1439242249.html sa wypisane wlasciwosci drogiej ladowarki. Jest nawet tabelka porownujaca 3 ladowarki, nad ktorymi sie zastanawiam. Moze chcesz dodac do tej tabelki ladowarke z Lidla dla porownania?

Przemek_PC
06-02-2011, 01:28
Ta z Lidla:

DANE TECHNICZNE:
Napięcie wejściowe: 100-240V / 50-60Hz.
Pobór mocy: 25W.
Prąd ładowania: 6x AAA - 330mA.
6x AA - 1000mA.
4x R20/R14 - 1000mA.
2x 9V - 60mA.



SPECYFIKACJA:
Możliwość niezależnego ładowania od 1 do 6 różnych akumulatorów.
Inteligentne sterowanie ładowaniem z kontrolą stanu ładowania poszczególnych komór.
Test pojemnościowy akumulatorów za pomocą diody LED.
Automatyczna diagnostyka włożonych akumulatorków (ładowanie, rozpoznanie usterki, stan pełnego naładowania).
Automatyczna funkcja odświeżania.
Możliwość użytkowania na całym świecie dzięki regulacji napięcia od 100 do 240V.

Co więcej jest potrzebne do akumulatorków w cenie 10zł/szt.? Używam tej ładowarki od roku do ogniw AA kupowanych w HK w cenie $0,70 sztuka. Akumulatorki ładowane często (raz lub dwa razy w tygodniu) i żyją i mają się bardzo dobrze. Ładowarka im krzywdy nie robi. MH-C9000 jest zapewne dobrą ładowarką tylko ile z jej możliwości na codzień się wykorzysta? Praktycznie tylko funkcję ładowania a regulacja prądu ładowania? I tak AA większym prądem niż 1A się nie naładuje bo przedwcześnie zadziała delta peak. A z kolei mniejszy prąd ładowania tylko wydłuży czas procesu. Jeszcze żeby ładowarka miała możliwość regulacji delta peak co w połączeniu z kontrolą temperatury dałoby możliwość maksymalizacji stopnia napakowania akumulatorka energią ale czegoś takiego nie ma, delta peak ustawiona na sztywno. Fajny gadżet ale wolę mieć możliwość ładowania naraz sześciu akumulatorków co po dwóch cyklach daje mi 12 akumulatorków a więc komplet do trzech lamp niż możliwość ładowania czterech sztuk i konieczność uruchomienia trzech procesów ładowania.

axk
06-02-2011, 11:21
No ale wróćmy do sedna, co takie robi ładowarka do AA za 100zł czego nie robi taka za 50zł?

Zapewne Twoja ładowarka "z Lidla" nie posiada wyświetlacza LCD, co w porównaniu do "profesjonalnych" ładowarek z owym wyświetlaczem czyni ją "nieprofesjonalną" i gorszą.

Przemek_PC
06-02-2011, 11:59
Tak, rzeczywiście brak wyświetlacza powoduje, że moja 580EX jak i trzy sztuki Yongnuo pracują na pół gwizdka. Aha, mam profesjonalny aparat Canon 1DII i ładowarka do niego (chyba profesjonalna) również nie posiada wyświetlacza LCD no i teraz nie wiem co o tym myśleć...

axk
06-02-2011, 12:15
Tak, rzeczywiście brak wyświetlacza powoduje, że moja 580EX jak i trzy sztuki Yongnuo pracują na pół gwizdka.

Zapewne gdybyś zamiast "ładowarki z Lidla" używał "profesjonalnej z wyświetlaczem" powyższy problem by nie istniał.

Przemek_PC
06-02-2011, 12:19
Że też wcześniej na to nie wpadłem :) Dzięki za pomoc. Zastanawiałem się dlaczego zdjęcia w domowym studio wychodzą mi jakieś takie nijakie, teraz wiem że może to być wina akumulatorków ładowanych zbyt tanią ładowarką.

koraf
06-02-2011, 12:28
Bardzo interesujące :razz: jak tak dalej pójdzie to zaraz się okaże, że jakość zdjęć jest zależna od jakości prądu ładowania :mrgreen:.

axk
06-02-2011, 12:29
Że też wcześniej na to nie wpadłem :) Dzięki za pomoc. Zastanawiałem się dlaczego zdjęcia w domowym studio wychodzą mi jakieś takie nijakie, teraz wiem że może to być wina akumulatorków ładowanych zbyt tanią ładowarką.

Cóż, syndrom "markowego sprzętu" zakorzeniony jest dosyć mocno w naszej świadomości. Pewnie gdyby zmienić nazwę tej "ładowarki z Lidla" na taką którą można skojarzyć z "wszystkomającą" serią BC-xxx, zmienić nieco jej wygląd aby przypominał BC-xxx i wystawić na allegro sprzedawała by się ja ciepłe bułeczki.

samson_miodek
06-02-2011, 12:40
Całe szczęście nie mam wogóle ładowarki :P Problem z głowy.

Przemek_PC
06-02-2011, 12:51
Ostatnio rozmawiałem z zawodowym fotografem i coś zeszło na temat akumulatorków a on mi mówi: "Jakie akumulatorki? kto ma czas to ładować. Ile kosztuje komplet baterii? 10zł? Kupuję dwa albo trzy komplety i mi wystarcza na dwudniową imprezę. Inkasuję za zdjęcia 2000zł to co mnie obchodzi 30zł na baterie." No i coś w tym jest. Policzmy: ładowarka 200zł, trzy komplety akumulatorków 180zł czyli 380zł. A z kolei 380zł to 38 kompletów baterii. Na jednym komplecie baterii niech będzie 400 błysków czyli na 38 kompletach 15200 błysków. Czas stracony na ładowanie, pamiętanie o ładowaniu itp. bezcenne. No i zaczynam tego fotografa rozumieć.

kinimodgdynia
06-02-2011, 15:44
co do tych nowych eneloopów, producent podaje ich dużo niższą trwałość w porównaniu do tradycyjnych, za to lepiej radzą sobie na mrozie, więc zależy kto czego potrzebuje. ja używam standardowych i niczego więcej mi nie potrzeba.

przemko216
06-02-2011, 16:14
Przemek_PC to markowe sprzęty a raczej jeansy zrobiły furrorę
Przemek_PC masz PW

luki176
06-02-2011, 20:05
Sam używam BC700 i eneloopy 2000 i jestem z tego duetu bardzo zadowolony.

Taki zestaw na Allegro stoi po ok 115 PLN myślę, że to dobry wybór między jakością, a ceną. Za parę dni zamówię i mam nadzieję, że będę się cieszył błyskaczem.
A tak z innej beczki, czy te akumulatory pozwolą mi wybłyskać je w jednej serii do rozładowania, nie mówię, że mam zamiar to uczynić, tylko czy to jest możliwe?? Na bateriach alkalicznych, świeżo założonych w serii błyskacz błysnął mi 4 razy maxymalnie, później już tylko mniej.

kwazar11
06-02-2011, 20:11
Nie jestem pewien, czy tego dotyczy Twoje pytanie, ale zobacz sobie post #23 w tym watku.

jezyor
07-02-2011, 13:41
taaa... sprawa "markowych ładowarek" a jakość zdjęć...
fascynujący temat :)
Jako żywo przypomina mi to tzw. audio voodoo
polecam tę stronę miłośnikom niezrozumiałego!
http://audio.x.pl/audio/audiovoodoo/

danekpl
09-02-2011, 00:29
To jeszcze ja zapytam.
Czy ładowarką GP model: GPPB11GS mogę bezpiecznie ładować akumulatorki Eneloop 2000 ??

Dane ładowarki:
Model - GPPB11GS
Input - AC 230 V - 50 Hz 10W
Output - DC 2.8V - 220 mA dla AA
- DC 2.8V - 85mA dla AAA
- DC 9V - 24mA dla 9V

Przemek_PC
09-02-2011, 09:13
Jeżeli czas ładowania ok. 14h cię nie przeraża...

danekpl
09-02-2011, 14:56
Czyli po całej nocy ładowania powinny być ok - jakoś to przeżyję :)

Vegoto
11-02-2011, 23:13
Mam jeszcze pytanie, nie chcę zakładać nowego tematu. Chodzi o ładowanie baterii. Ile czasu powinny się ładować, zazwyczaj robię tak, że focę za dnia wracam do domu i ląduje całą noc. I tak w koło. Ja wychodzę z założenia baterie są dla mnie a nie ja dla baterii. Ale chciałbym aby po naładowaniu chodziły jak najdłużej. Przeraszam za pisownie jak by coś piszę z telefonu.

koraf
11-02-2011, 23:26
Generalnie im dłużej się ładują przy niższym prądzie tym lepiej.

Vegoto
11-02-2011, 23:44
Czyli no problemos :) Dzięki.

mxw
12-02-2011, 15:19
focę za dnia wracam do domu i ląduje całą noc
wszystko zależy jaką ładowarką i jakim prądem.

jeżeli ładowarka jest inteligentna i ładuje prądem około 1/10 pojemności, co daje 10h ładowania, to wszystko jest w porządku i akumulatorki długo posłużą.

niemniej jednak osobiście ładuję eneloopy 2000 mAh prądem 500 mA przez 4h (powinno się 200 mA przed 10h), ale mimo to nawet najstarsze egzemplarze nadal działają jak nowe, co jest aż zastanawiające :wink:

wiktor2323
12-02-2011, 21:45
Mxw na forum elektrody (link podany chyba na tym forum) czytałem, że nowe akumulatorki
dłużej posłużą jeżeli będą ładowane większym prądem. Te po 2700mAh powinny być ładowane chyba prądem 1000mA- mogłem się machnąć w cyferkach bo czytałem to stosunkowo dawno ;)

19Urban94
21-02-2011, 14:39
IMHO najlepiej naładować baterie jak najmniejszym prądem - powinny dłużej podziałać... :)

wiktor2323
21-02-2011, 15:37
Tak jest jeżeli chodzi o wszelkiej maści akumulatory samochodowe itp, a w wypadku tych baterii odwrotnie (powołuje się na ten tekst z elektrody, bo sam do końca jestem chyba za opcją z mniejszym prądem )

19Urban94
21-02-2011, 16:58
To zrób sobie mini test i zobacz jak Ci będą dłużej trzymać... :D

Przemek_PC
21-02-2011, 17:35
Generalnie jest tak, że ładowanie większym prądem = wyższe napięcie zaraz po naładowaniu (z czasem spada) mniejszym prądem = większa energia zgromadzona w akumulatorze. Przy zbyt dużym prądzie zjawisko "delta peak" może wystąpić za wcześnie a sam akumulator może się znacznie nagrzać (przekroczenie ok. 45st. powoduje nieodwracalne procesy zmniejszające wydajność) z kolei przy zbyt niskim prądzie zjawisko "delta peak" może nie wystąpić w ogóle co spowoduje że ładowarka będzie wciąż ładowała akumulator.

kwazar11
21-02-2011, 20:21
Generalnie im dłużej się ładują przy niższym prądzie tym lepiej.

Wklejalem to już wcześniej, ale wkleję jeszcze raz. Wyglada na to, że wielu ludzi powiela "mit" długiego ładowania.

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic824118-60.html

koraf
21-02-2011, 21:35
Wklejalem to już wcześniej, ale wkleję jeszcze raz. Wyglada na to, że wielu ludzi powiela "mit" długiego ładowania.

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic824118-60.html
A konkretnie , w którym miejscu jest ten mit obalony ?

wiktor2323
21-02-2011, 22:27
To zrób sobie mini test i zobacz jak Ci będą dłużej trzymać... :D

Urban nawet nie mam na czym, dopiero zamówiłem .. ;)

kwazar11
21-02-2011, 22:32
A konkretnie , w którym miejscu jest ten mit obalony ?

Mniej więcej w drugim zdaniu postu z podanego wyżej odnośnika.

miczael
22-02-2011, 11:44
Witam
Ja od 3 lat obalam mity i ładuje na BC 900 prądem 1.0A akumulatorki Panasonic Infinium (technologia ta sama co eneloop tyle że 2100mA). Po 3 latach intensywnego użytkowania nie zauważyłem spadku pojemności akumulatorów. Odświeżam również rozładowanie 0,5A i ładowanie 1.0A średnio raz na 3-4 m-ce pojemność 2040-2120mA.
Pozdrawiam

Przemek_PC
22-02-2011, 12:41
I to jest właściwe podejście do tanich akumulatorków, używać a nie się cackać :)