PDA

Zobacz pełną wersję : 40D - przy naciśnięciu spustu do końca wszystko się wyłącza



Naos
05-01-2011, 11:40
Witam,

Mam Canon 40D + 17-55 2.8 i do tej pory byłem szczęśliwym posiadaczem a teraz jestem tylko posiadaczem ;) Aparat ma 2 latka i ostatnio nie był właściwie używany (jakieś 4 miesiące), leżał sobie w plecaku w domq.

Pewnego pięknego dnia chciałem zrobić kilka fot, włożyłem baterię, poziom naładowania full, wszystko piknie, wyostrzam, wciskam spust do końca i d..pa.
Przesłona się chyba przymknęła bo się zrobiło ciemniej w wizjerze, a poza tym wszystko się wyłączyło, zgasły wszystkie wskaźniki itp. Jedyna metoda na przywrócenie do działania to wyjęcie i włożenie ponowne baterii i włączenie aparatu.

Ponieważ nie mam już gwarancji, swoją drogą byłem pewien że canon daje 24 miesiące (bym się jeszcze łapał) a tu taki zonk patrze w gw. 12 miesięcy :(( Więc się zastanawiam czy to jakaś typowa usterka może być czy coś poważnego? i ile za to zabule :/ Tak czy inaczej muszę go wysłać do serwisu.

pozdrawiam,
ŁK

gavin
05-01-2011, 12:05
wyczyść styki, naładuj aku

nilhi
05-01-2011, 12:08
Hmm... to jakby podobnie jak u mnie?
http://canon-board.info/showthread.php?t=72565

janhalb
05-01-2011, 12:50
12 miesięcy to gwarancja producenta, ale kolejne 12 - rękojmia sprzedawcy (albo odwrotnie). Takie są przepisy UE. Idź do sklepu i kłóć się, a jakby odmówili - wal do jakieś urzędu obrony konsumentów czy czegoś w tym rodzaju.

Naos
05-01-2011, 13:53
Sprawdze z tym akumulatorem...

@nilhi tak u mnie jest prawie tak samo jak u Ciebie tyle że u mnie każdorazowe wyjęcie baterii pomaga, tyle że to się dzieje za każdym razem, tzn nie mogę ani jednego zdjęcia zrobić.

Quise
06-01-2011, 13:12
Coś na wzór error'a 99 w canon 350D, nie wywala czasem na wyświetlaczu że zaistniał błąd? W C 350D miałem ten błąd powodowany przez obiektyw, coś poszło na stykach i do tej pory tak wariuje ale dla chcącego nic trudnego :D

RomanS
06-01-2011, 16:50
Witam, ...

Zdejm obiektyw i uruchom migawke patrzac na lustro jak sie zachowuje, czy dziala poprawnie.

Siemek
08-01-2011, 18:22
Mam 40D, nie spotkałem się z takim problemem, ale mam pewien pomysł, może głupi, ale zawsze warto spróbować. Spróbuj zresetować ustawienia aparatu do ustawień fabrycznych i wtedy sprawdzić. A jeśli i to nie pomoże, to spróbuj wgrać do niego nowy soft (instrukcję jak to zrobisz znajdziesz w sieci). Ten pomysł to tylko strzał, nie wiem czy pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi i warto spróbować. :-)

Naprawiacz
08-01-2011, 19:50
Silnik napędu lustra lub migawki (lub oba) do wymiany. Można to sprawdzić po zdjęciu przedniej obudowy.

Naos
13-06-2011, 10:19
Silnik napędu lustra lub migawki (lub oba) do wymiany. Można to sprawdzić po zdjęciu przedniej obudowy.

Faktycznie, padły oba silniki! Byłem w serwisie i właśnie taką diagnozę usłyszałem. Naprawa 600 zł. Porażka :/

piotrko
13-06-2011, 11:30
taką diagnozę usłyszłeś, bo canon oczywiście od razu profilaktycznie wymieni jedno i drugie, bo sami pewnie nie wiedz który element padł. dla nich to też taki error 99
powiedz, czy lustro idzie do góry? jeśli tak, to padła migawka nie lustro a jeśli lustro do góry nie idzie to wtedy padł jego napęd.
ale opisałeś, że w wizjerze zrobiło się ciemniej a nie ciemno, czyli lustro nawet się nie ruszyło. na allegroszu silnik kosztuje 188zł plus przesyłka, chociaż jeśli aparat ma nastukane już kilkadziesiąt tysięcy zdjęć, to można pokusić się o wymanę również migawki, a wymiana migawki z silnikiem za 600zł to i tak zadziwiająco niska cena jak na serwis canona. ( pod warunkiem, że w tej cenie zawarty jest też koszt podzespołów, bo jak nie to doliczą sobie jeszcze kilka stówek). czyli jeśli za 600zł ful opcja, to płać i płacz a jeśli 600zł samej robocizny (co bardziej by pasowało) to się odezwij, coś wykombinujemy)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
a poza tym jeśli serwis mówi o silniku migawki to coś mi umknęło na lekcjach elektroniki, bo ja tam widzę jedynie elektromagnesy dwa