Zobacz pełną wersję : Ile robicie zdjęć?
Witam.
Jestem ciekaw ile srednio wykonujecie zdjęc swoim sprzetem w tygodniu,miesiącu,roku?
Wiem że to zależy od konkretnej osoby bo jeden tym zarabia w ciagu miesiąca robi kilka tysiecy zdjeć innym kilka lub kilkadziesiąt.
Interesuje mnie to z punktu statystycznego ;)
Pozdrawiam.
Przez dwa i pół roku zrobiłem ok 16 tys. zdjęć. Moim zdaniem ogromna ilość jak na amatora ... nie wyobrażam sobie takiego wyniku stosując analoga i filmy ;).
Bartek_902
30-12-2010, 20:54
Odkąd siedze w canonie czyli jakoś od maja 3.5 tysiąca klatek,nie zarabiam na tym zdjęcia dla własnej przyjemności,czyli chyba nie dużo bo niektórzy tyle w ciągu 2tyg potrafia robić albo i więcej:)
od 5 lat robię różnymi lustrzankami cyfrowymi i zawsze wychodzi mi jakoś około 8000 rocznie. Jak teraz robię od czasu do czasu sluby to znowu innych fotek mniej
jacek_73
30-12-2010, 21:12
ciekawe:
2007: 5,5 tys.
2008: 3 tys.
2009: 2100
2010: 1800
czyli z roku na rok coraz mniej :D
u mnie też tendencja spadkowa. Z każdym rokiem coraz mniej fotek ale jakby lepsze się wydają:)
Bartek_902
30-12-2010, 21:21
Czyli sprzet u was zbytnio się nie wysila heh :) czasem się zastanawiam czy warto tak oszczedzać sprzęt i tak traci na wartosci i tak,a chyba lepiej robić więcej dobrych zdjęc niż trzymać go w szafie...tyle że do zdjęć potrzebny jest czas i pewnie powodem tak małej ilosci zdjęc co u niektórych jest właśnie brak czasu :)
jacek_73
30-12-2010, 21:39
Czyli sprzet u was zbytnio się nie wysila(...)
Może się nie wysila - to zależy kto jaką ma miarę. Ja uważam, że sprzętu raczej nie oszczędzam, a wartości raz kupionego przedmiotu już dalej nie mierzę.
Uwierz, ale aparat mam ze sobą często/gęsto (praktycznie w każdej wolnej chwili)...po prostu rzadziej jest okazja z niego korzystać. To nie tylko braki czasu - to także kwestia wymagań co do samego kadru, światła i tem podobne bzdety. Jednym słowem im dłużej siedzę w temacie fotografii, tym trudniej robi mi się zdjęcia - a wydawałoby się, że powinno być na odwrót :-D
W 2009 r. : 52000
W 2010 r. : 33000
W 2009 r. pracowałem w lokalnym portalu informacyjnym. W 2010 r. realizowałem głównie zlecenia i własne projekty. Od portretów, przez reportaż, po sport (przez to ostatnie takie ilości).
Jak popatrzyłem, to aż się przeraziłem. ;-)
Ilość zdjęć wcale nie przekłada się na jakość. Pamiętam jak w czasach slajdów tym lepsze fotki mi wychodziły im trudniej było zdobyć film. Każdą klatkę traktowałem z dużym szacunkiem.
Czysto amatorsko :)
jak miałem Fuji S9600 to prze ok. 2,5 roku pstryknąłem ok. 7K
jak kupiłem w lipcu tego roku 550D to do teraz pstryknąłem już ponad 6K :), ale zauważam, że z miesiąca na miesiąc pstrykam mniej :), na początku nie mogłem się nacieszyć szybkością AF i trybem seryjnym, jednak przesiadka z kompakta była dla mnie dość dużym szokiem technologicznym :lol:
Tezet-gdynia
30-12-2010, 21:58
300 zdjec na mniejszej imprezie, do 1000-1300 na wiekszym evencie jednodniowym. Ilosc roczna ? hmmm, zaleznie od ilosci eventow/imprez, zasobnosci portfela, i ilosci akredytacji. Ostatnio wiecej, po nowym roku pewnie jeszcze wiecej. Rocznie szacuje ok. 10-15 tys zdjec, wliczajac w to jakies poboczne mniejsze rzeczy ;)
tawernowiec
30-12-2010, 22:00
Ok 20000 rocznie, większość w czasie urlopu i wyjazdów :)
korona-pl
30-12-2010, 22:08
za mało... :cry:
chciałbym więcej, ale czasu ciągle brak...
Bartek_902
30-12-2010, 22:10
Jeszcze oszałamiających licz nie mamy bo nie odezwał się żaden prawdziwy fotoreporter :D
Nie ma co porównywać czasów analogowych do cyfrowych bo wiadomo że kiedyś mocno rozchodziło się o pieniadze i dostęp do filmów,wtedy naprawde czlowiek musiał mysleć i zastanowić się przed naciśnieciem spustu...teraz tak naprawde nie kosztuje nas to nic więc nie każdy tak się przykłada do każdej klatki
Tezet-gdynia
30-12-2010, 22:19
Ja sie przykladam do 50-60 czy nawet 100 zdjec, jesli sa ciekawe osoby :) Reszta to wypelnienie galerii zdjeciami imprezy, a zeby miec z czego wybierac - to sie robi wiecej niz mniej. Na jednym ktos podskoczy, na drugim ktos machnie, na trzecim operator swiatla doswietli sale i zawsze ktores mozna wybrac ;) Jakbym robil analogiem to 2 klisze na ludzi, jedna klisza na artystow, jedna na ogolny klimat i tyle :) Ale skoro jest wybor ;)
allxages
30-12-2010, 22:24
Jeszcze oszałamiających licz nie mamy bo nie odezwał się żaden prawdziwy fotoreporter :D
Nie ma ich tutaj ;-)
Ja pstrykam mało i wcale nie chodzi o oszczędzanie sprzętu ;)
Bartek_902
30-12-2010, 22:33
No fakt nie ma,tacy ludzie tu nie zaglądają bo robią co maja robić i nie maja czasu czytać bzdur ;)
photographus
31-12-2010, 03:44
dwa zdjęcia
Dzygit-Dublin
31-12-2010, 03:59
witam
moje wypociny to srednio od 300 do 1500 co 2 tyg ,to daje srednio ok 3 tys miesiecznie.
Delikatnie i z wyczuciem nie chce mi sie siedziec i przebierac za duzo .
Darek
zależy od miesiąca - jak jest kilka weekendowych wyjazdów to może wyjść na mc z 500szt rawków
Ja przede wszystkim ślubniaki trzaskam, to od maja zrobiłem ok. 30.000 klatek. Tyle, że nie miałem co tydzień.
sprocket73
31-12-2010, 10:33
Ciekawy temat... Ja jako czysty amator robiący zdjęcia tylko dla przyjemności.. policzyłem, posprawdzałem i wyszło mi coś takiego.
Najpierw zdjęcia, któe sobie zostawiłem wg lat:
2004 - 4403
2005 - 7717
2006 - 9949
2007 - 8028
2008 - 9422
2009 - 8647
2010 - 10171
Jak widać tendencja lekko wzrostowa, aczkolwiek od czasów kiedy w 2006 kupiłem S3 można powiedzieć, że ilość zdjęć na rok oscyluje w okolicach 10 tys.
Jako ciekawostkę postanowiłem sprawdzić ilość kłapnięć migawki (na oko wg numeracji zdjęć). Można powiedzieć, że w czasach kompaktów ilość pstryków była niewiele większa (jakieś 10-20%) niż zdjęć do zostawienia. Natomiast w czasach lustrzanki:
2008 - 12tys.
2009 - 21tys.
2010 - 30tys.
Czyli w 2010 roku z 3 zrobionych pstryków zostawało jedno...
Jeżeli chodzi o przeciętną ilość zdjęć z jednego dnia urlopu/jednodniowej wycieczki to ok. 100-150, ale jak się trafią jakieś szczagólnie piękne miejsca z ładną pogodą (słowacki raj, góry stołowe) to nawet ok. 250 zdjęć/dzień.
Od trzech lat robię gale boksu zawodowego, czasem śluby i co tak jeszcze wpadnie w oko.
Średni wynik to 30 000 rocznie.
Misiek87
31-12-2010, 10:52
Moj 40d zrobil 17k zdjec w poltorej roku. Glownie amatorskie pstrykanie, ze 2 zlecenia, na ktorych zrobilem 6000 zdjec ;). Pomyslec, ze zwozilem 40d z imprezy karnawalowej, na 1800 zdjec nietrafionych przez AF moze 30 :o.
Teraz mam 5d - w poltorej miesiaca 1500 zdjec, ale glownie testy ;)
Jestem ciekaw ile srednio wykonujecie zdjęc swoim sprzetem w tygodniu,miesiącu,roku?
http://canon-board.info/showthread.php?t=355
oraz
http://canon-board.info/showthread.php?t=50869
http://canon-board.info/showthread.php?t=323
ze swej strony: zdjęć? - będzie jakieś 5%, z tendencją wzrostową.
W minionym roku na ślubach, weselach i plenerach klapnąłem około 75000 razy
Zdjęć oddałem klientom około 18000.
Zadowolony jestem z około 50-60 zdjęć.
Bardzo zadowolony jestem z około 5 zdjęć...
... taki mój bilans minionego sezonu.
Ehh żebym to liczył dokładnie ;D
Jakieś 7-10.000 klapnięć lustra w cyfrze
do tego kilka rolek filmu :)
Przemek_PC
01-01-2011, 13:20
A ile odbitek rocznie robicie? Dla siebie, nie dla klientów, tak do albumu rodzinnego czy hobbistycznego? Ja niedawno zrobiłem 200szt. obejmujących lata 2004-2008. To mniej więcej 1% wszystkich zdjęć zrobionych w tym okresie i to w zasadzie wszystko co ma jakąś ponadprzeciętną wśród moich zdjęć wartość. Następna paczka z lat 2008-2010 już prawie gotowa ale tu to już będzie z 3% całości więc tendencja w dobrym kierunku :)
Bartek_902
01-01-2011, 13:54
Co do odbitek to niestety ale też stanowią małą część moich zdjęć,robie je tylko gdy chce je gdzieś umieścić na ścianie w ramce albo są wyjątkowo udane bądz gdy chce komus podarować jakieś zdjęcie.
Jakiś czas temu robiłem wiecej odbitek ale do tej pory leżą nieposegregowane w szufladzie bez albumów itd wiec szkoda kasy,chociaż od dłuzszego czasu mam w głowie plan żeby zebrać najlepsze zdjęcia z ostatniego czasu i zrobić je w wiekszym formacie,ale puki co brak czasu,chęci i motywacji :) no i szkoda kasy heh
4kwiatek
01-01-2011, 13:56
Hi...
Około 10000 pstryków rocznie.
Zdjęć - może 5-6 :).
Jak mam dobry dzień to i 600 -1000 pstryków wychodzi.
Pozdrawiam...
allxages
01-01-2011, 15:02
Z czasem na edycje zdjęć mam problem. Z odbitkami nie potrafię określić skali problemu, bo jest tak duża :(
HurricanE
01-01-2011, 15:07
Na ślubach około 40 tys. rocznie. Prywatnie około 10 tys.
Na papier dla klientów około 3 tys. na papierze.
Dla siebie pewnie z 500 szt.
Poza cyfrą kilka kliszy cz-b.
Ł.
Quadrifoglio
01-01-2011, 15:22
Czyli sprzet u was zbytnio się nie wysila heh :) czasem się zastanawiam czy warto tak oszczedzać sprzęt i tak traci na wartosci i tak,a chyba lepiej robić więcej dobrych zdjęc niż trzymać go w szafie...tyle że do zdjęć potrzebny jest czas i pewnie powodem tak małej ilosci zdjęc co u niektórych jest właśnie brak czasu :)
Nie zgadzam się z podejściem, że sprzęt traci na wartości. Dla fotografującego sprzęt ma taką wartość jakie zdjęcia nim potrafi zrobić. Jeśli nie to tylko mniej lub bardziej droga kupa złomu.
Liczą się zdjęcia, nie sprzęt - każdy zawodowy fotograf ci to powie. Ja mam 5D mi on wystarczy, nie robi gorszych zdjęć przez to że ma 3 lata. Oprócz obiektywów i dalmierza, prawdopodobnie nowy korpus kupię za min. 5 lat. I za te 5 lat będę nim robił lepsze zdjęcia niż gdy go kupiłem, a nie od wczoraj fotografuję.
01.10.10 - 01.01.11 - 5600 mniej lub bardziej udanych zdjęć.
Kolekcjoner
01-01-2011, 15:40
Jak Wy to liczycie? 8-)
Przemek_PC
01-01-2011, 15:56
Zaznaczasz foldery ze zdjęciami od daty do daty i masz ilość plików. Albo numeracja w nazwie plików jeśli ciągła.
Bartek_902
01-01-2011, 16:02
Osobiście używam numeracji plików bo mam ciągłą od początku uzywania aparatu,nie chce mi sie bawić w jakieś programy,podpinanie aparatu do kompa,tak to mam wszystko czarno na białym ;)
Z czasem na edycje zdjęć mam problem. Z odbitkami nie potrafię określić skali problemu, bo jest tak duża :(
Miałem mniej więcej ten sam problem. Praktycznie całkowicie rozwiązał go Adobe Lightroom, który jest moim zdaniem o wiele lepszy do zdjęć, niż Photoshop. Dużo szybciej działa, niż Photoshop, no i gotowe presety robią dużo dobrego.
A w tym roku, cóż, może ze 20 naprawde fajnych fot było ;)
Bartek_902
01-01-2011, 16:54
A w tym roku, cóż, może ze 20 naprawde fajnych fot było
Spośród ilu?? ;)
Kolekcjoner
01-01-2011, 17:20
Zaznaczasz foldery ze zdjęciami od daty do daty i masz ilość plików. Albo numeracja w nazwie plików jeśli ciągła.
Pod warunkiem że się ma w tym jaki taki porządek. No i że np. druga połowa zapisuje to w folderach (a nie jak leci) :mrgreen:, że nie wspomnę o "drobiazgu" w postaci, które zdjęcia są czyje :cool:.
Bialy_92
01-01-2011, 22:23
Ja od lipca mam już 4445 zdjęć. Ale to być może przez to, że to moja pierwsza lustrzanka ;)
roger-krk
01-01-2011, 23:05
Pstryknieć migawki ok 41000 z tego moze 100 naprawde sie wybierze..:)
w ciągu ok dwóch lat na 400D miałem ok 30tyś ale zdjęcia raczej robię w ten sposób że mam po trzy takie same kadry a potem wybieram czyli z tych konkretnych co się nadają.
teraz mam 50D od połowy grudnia i ok 400 fotek .
Ja coraz mniej, ale bardziej przemyślanych :)
Ja około 500 - 700 zdjęć rocznie.
jak zrobię 10 dobrych zdjęć miesięcznie to jestem zadowolony :)
benicjusz
08-01-2011, 15:47
od sierpnia 2010 r. cale 2100 szotow ;) z czego 2000 na zapoznanie sie z nowa technika.
Kurcze, porazacie tymi liczbami.
Az policzylem (fotografuje na filmie) - srednio z ostatnich dziesieciu lat, wychodzi mi 24 filmy rocznie. Ze robie aparatem srednioformatowym, to 12 klatek na negatywie daje 288 klatek na rok :D
Ktos sie pytal o reporterow. W czasach przedcyfrowych, (pracowalem w gazecie codziennej, warszawskiej) zuzywalem okolo dwoch filmow malobrazkowych dziennie. Dzisiaj, ale to juz z tego co patrze po kolegach, jest to 1000-3000 klatek.
Znajomy pozyczyl innemu Nikona na jeden wieczor - na jakies celebrity-party - to nazajutrz mial 3600 wiecej na liczniku :D
Aha. I w porownaniu do tego co bylo 10 lat temu - liczbe fotografow bywajacych na tematach trzeba pomnozyc przez 10. Same dziesiatki - latwo sie liczy.
mirusiek
09-01-2011, 08:15
Ja mam 15000 od grudnia 2009 do teraz. Glownie amatorka + zdjecia na stocki. 80% w studio.
tomaszlab
11-01-2011, 02:24
4 miesiące: 10 000 zdjęć
Kurcze, porazacie tymi liczbami.
Az policzylem (fotografuje na filmie) - srednio z ostatnich dziesieciu lat, wychodzi mi 24 filmy rocznie. Ze robie aparatem srednioformatowym, to 12 klatek na negatywie daje 288 klatek na rok :D
Ktos sie pytal o reporterow. W czasach przedcyfrowych, (pracowalem w gazecie codziennej, warszawskiej) zuzywalem okolo dwoch filmow malobrazkowych dziennie. Dzisiaj, ale to juz z tego co patrze po kolegach, jest to 1000-3000 klatek.
Znajomy pozyczyl innemu Nikona na jeden wieczor - na jakies celebrity-party - to nazajutrz mial 3600 wiecej na liczniku :D
Aha. I w porownaniu do tego co bylo 10 lat temu - liczbe fotografow bywajacych na tematach trzeba pomnozyc przez 10. Same dziesiatki - latwo sie liczy.
Podziwiam takich ludzi, powyzej 500 zdjec z jednej sesji naprawde ciezko sie to przeglada i wybiera.
Policzylem sobie dokladnie, generalnie dla siebie pstrykam co mi wpadnie do glowy, zazwyczaj po 2-3 foty, zeby byla pewnosc, ze mam dobry material do dalszego meczenia na kompie. Na imprezach seriami, zby nie mieli glupich min i zamknietych oczu, jak pstrykam z lampa.
W 2010 zrobilem kolo 15.000 klatek, przy czym kolo 10.000 to kotlety. Pozostala piatka to material dla siebie, albo do grafik. Jesli mialbym wybrac to ze 20 bardzo fajnych fot znajde. Dobrych nieco wiecej :)
w 2010 roku zrobilem ok. 40 000 zdjec ;)
jimmibaton
12-01-2011, 07:54
Ja przez cały 2010 zrobiłem 4.000 :D
Heilsberg
12-01-2011, 09:42
Jakieś 200 na miesiąc, ale jak przyjdzie sezon na imprezy w branży to co drugi weekend od 300 do 1000. Sezon trwa 3 miesiące. Ale staram się ograniczać. Z tym, że na dysku zostaje mniej niż połowa z tego.
matti_1989
12-01-2011, 11:09
ok 2 klisze(36+12) na 2 miesiące = (możecie policzyć)
Robson01
12-01-2011, 11:58
Wstyd się przyznać, ale od powrotu z urlopu - czyli od lipca 2010 zrobiłem aż 0 (zero !) zdjęć. Niestety czas, a raczej jego brak nie pozwala mi zająć się tym co lubię.
Live is brutal :-)
3 lata i przebieg 10k ;D glownie lezy na polce bo mi szkoda ale jak wezme raz na tydzien to ok. 50 cykne
po małej przerwie w fotografowaniu mam Canona od ok 2,5 miesiąca (wcześniej Pentax i Sony/Minolta) zrobiłem nim przez ten czas ok 400 zdjęć. Życzę sobie i innym więcej udanych klapnięć:) pozdrawiam
Całkowity amator, około 3000 w 2010r.
W moim 50D w dniu daty zakupu było dokładnie 9867 klapnięć. Teraz jest 24300. Czyli skoczyłem wysoko. będzie miał 1,5 roku.
W 300D mam już nieco ponad 180 tysięcy. Poprzedni właściciel z tego co widzę na wydruku z dniu zakupu (2006) miał zrobione 8100
:D
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Natomiast w Pentaxie jest tylko 100tys. Bardzo mało nim strzeliłem, bo w dniu zakupu miał 45tysięcy :(
od sierpnia 2007 do dziś 36tys zdjęć, przy czym na początek zapełniałem całą kartę i trzaskałem po 500 zdjęć na sesji, obecnie trzaskam około 100 zdjęć na sesji :)
na przestrzeni roku robie ostatnio 8~10 tysiecy. spora czesc w podrozach, bo troche jezdze.
na przestrzeni miesiecy wyglada to tak, ze styczen i luty sa martwe, marzec lekko dyga, kwiecien i maj bardzo pracowite, czerwiec, lipiec i wrzesien nieco mniej, sierpien i pazdziernik ponownie pracowite, listopad i grudzien jakos ciagna ;)
ja ostatnio na wakacjach 2 tygodnie walnełem 2,5 tys fotek
Robię tyle ile potrzebuje. Ile ? Nie wiem. Ale pewnie około 30tys. rocznie
ja ostatnio na wakacjach 2 tygodnie walnełem 2,5 tys fotek
Jak inni w ciągu tygodnia - jakby nie patrzeć 3-4 sesje:mrgreen:
Hellfire
19-01-2011, 21:01
W 2010 roku zrobiłem około 50 000 zdjęć.
Janusz Body
19-01-2011, 21:16
A to jakiś konkurs jest? Kto zrobi więcej? :mrgreen:
Mam rocznie ok. 6 do 8 tyś kłapnięć lustra. Sporo to panoramy i HDRy więc bywa, że na jedno "zdjęcie" finalne przypada tych kłapnięć i setka.
Ja przez ostatnie 1,5 roku zrobiłem 6000 zdjęć, wychodzi 4000 rocznie :)
Migawkę trzeba oszczędzać :D
w zimie mniej w lecie więcej, ostatnio na jednej baterii udało mi nam się zrobić 1200zdjęć eosem 20d podczas weekendowego wypadu
Hm, wszystko zależy od dnia, chęci, pory roku i aparatu.
Bywają miesiące, że uda mi się analogiem wypstrykać 2 filmy, którym robią przede wszystkim fotografię uliczną.
Z cyfry z kolei zdjęć wychodzi więcej. Jak jest co fotografować, to nawet 100zdjęć dziennie wychodzi. Ale to wszystko zależy od tematu, czy od miejsca, w którym się przebywa.
Witam,
tygodniowo robię około 500 set zdjęć, więc jak łatwo policzyć miesiąc = 2 000 pstryknięć
No właśnie niekoniecznie...
Kolega w tym projekcie nabijania postów nie zauważył, że 500x100 wychodzi... 50.000, a w takim przypadku Twój Nikon którego chcesz zamienić na Canona ma strasznie wysoki przebieg.
czerwiniak
29-07-2011, 15:59
No właśnie niekoniecznie...Kolega w tym projekcie nabijania postów nie zauważył, że 500x100 wychodzi... 50.000.
... a skąd Ci się wzięło 100 ?
( nie to żebym posta nabijał )
Janusz Body
29-07-2011, 16:04
... a skąd Ci się wzięło 100 ?
( nie to żebym posta nabijał )
500 set = 500 x 100 = 50000 :-)
~ 4tys/ miesiac
~ 50k rok
sa plany na duuuzo wiecej
czerwiniak
29-07-2011, 16:14
500 set = 500 x 100 = 50000 :-)
ale skąd ta 100 -ówa
Jak dobrze czytam jw. post 2000 wyszło z 500-set x 4 tyg. :roll:
Janusz Body
29-07-2011, 17:07
500 to byłoby 5-set. 500 set to 500 setek.
czerwiniak
29-07-2011, 17:28
500 to byłoby 5-set. 500 set to 500 setek.
:p
OK. chwytam
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.